|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3211 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#3212 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48507453]Jojla
![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Dziękuję Kochane, bez Waszych kciuków nie poszłoby tak dobrze
__________________
|
||
|
|
|
#3213 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
I ode mnie gratki Jojla
|
|
|
|
#3214 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
gratulacje kochana !!!
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#3215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pfo się zmniejszyło o 1mm. Następna kontrola jak skończy roczek
ufffWysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3216 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kucyk super
![]() Dziewczyny co oprócz migdałów i ciepłego mleka mogę na zgagę używać? Tylko nie miętowe, bo będę ...Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#3217 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
|
#3218 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48509201]I ode mnie gratki Jojla
[/QUOTE]![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
|
|
|
|
|
#3219 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48500457]Hej.
Film bardzo fajny, dający do myślenia. Ale musieliśmy wyjść chwilę przed końcem, bo na początku były półgodzinne reklamy i spóźnilibyśmy się na busa Ale i tak wypad udany Nowe buty mega wygodne [/QUOTE]nie znoszę tych reklam cieszę sie, że wyjście udaneCytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
za egzamin! teraz została tylko formalnośćCytat:
my dziś po ciężkim dniu. ja nie wyspana, przeziębiona ale musiałam w miasto ruszyć. Krzyś u teściowej się dobrze czuł i zachowywał. udało mi się w końcu załatwić wszystkie zaległe sprawy i nawet na ciuchy poszłam, chciałam coś dla synka kupić ale nic nie znalazłam. ale wiem, że z lekkim sercem będę teraz co jakiś czas korzystać z pomocy teściowej. Tym bardziej, że w tym tygodniu tż idzie do szpitala... dzięki niej będę mogła go choć odwiedzić na spokojnie w dzień.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|||||||
|
|
|
#3220 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48510525]Kucyk super
![]() Dziewczyny co oprócz migdałów i ciepłego mleka mogę na zgagę używać? Tylko nie miętowe, bo będę ...Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]U mnie płatki migdałowe dawały czasem rade. A tak to rennie. A i zapomniałam się pochwalić że fizjoterapeutka bardzo mnie dzisiaj i Maksia chwaliła za duże postępy ![]() No Maksio skumał i zaczął się sam na bok obracać siłą brzuszka Oczywiście obie rzeczy robił juz wcześniej ale nie używał odpowiednich mięśni do tego. Tylko robił mostki A i co wymyśliłam dzisiaj... Zamiast nosić go po domu to kładę go na brzuchu w gondoli, odpinam butke i tak jeździmy po chałupie... Zawsze to chwila wytchnienia dla moich pleców. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3221 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kucyk dzięki
a pękające kąciki ust (zajady)? Czuję, że zaczyna mi się robić... Wit. B12 można? Bo zanim do gina pójdę to będę miała dziurę na pół gęby ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#3222 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
coś poważnego ![]() Posiew wyszedł paluszki lizać, więc jutro idę pod igłę. Już mam wizje zebrkowe o nie wybudzeniu się z narkozy Jakbym się nie odezwala już, to wielka prośba o smesika o - ewentualnym - porodzie Waderki i Agatki ![]() ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#3223 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Gryzia jak żarłam Rennie i Manti
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
tż będzie miał wycinane żylaki i ja oczywiście też mam wizję jak zeberka
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
#3224 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Paniczka kciuki za jutro
![]() Berbie oby mu się nie odnowiły... Bo zarówno mój dziadek jak i babcia mieli usuwane żylaki i się odnowiły, i to szybko... Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#3225 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48511491]Kucyk dzięki
a pękające kąciki ust (zajady)? Czuję, że zaczyna mi się robić... Wit. B12 można? Bo zanim do gina pójdę to będę miała dziurę na pół gęby [/QUOTE]na zajady dobra pasta do zębów ![]() Cytat:
Pani no co Ty kochana?! co to za myśli?! będzie dobrze!!! za jutro!
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#3226 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse, wreszcie obejrzałam butki - bardzo ładne
Cytat:
gratuluję Cytat:
trzymam mocno ![]() Cytat:
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
|||
|
|
|
#3227 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
![]() Cytat:
![]() Fajnie, że Krzyś tak ładnie spisał się u babci i że w razie potrzeby będzie mógł na trochę z babcią zostać. ![]() za zabieg TŻCytat:
za postępy ![]() Cytat:
![]() ![]() Właśnie opijam się z TŻ picollo z okazji rocznicy ślubu. I uderza mnie to jak życie potrafi być przewrotne, rok temu świat mi się zawalił a w tym wszystko wygląda inaczej i z utęsknieniem czekam na nasze Szczęście...
__________________
|
|||
|
|
|
#3228 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Jojla gratulacje z okazji rocznicy
![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#3229 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
napiszę w skrócie co u waderki "czyta, tęskni i się boi".
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#3230 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pani - kciuki za jutro!
Waderka - to normalne, że się boisz, na dodatek szpital (mimo ogromnego plusu jakim jest stała kontrola sytuacji) bardzo nakręca. pamiętam tą nerwową atmosferę na kilka dni przed porodem, już po terminie, stres był straszny. trzymaj się! zaciskam wszystkie 4 kciuki, które posiadam |
|
|
|
#3231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
panika- trzymam kciuki i bez paniki
![]() BERBIE- co fajnego kupiłaś na ciuchach? Mam nadzieję, że Krzyś taki Ci jutro dzień zafunduje, że nie bedziesz miała czasu martwic się o Tz-eta i wizje snuć kucyku- piękne postępy, Brawa dla Maksia ale jeszcze większe dla Ciebie monia- a zwolnienie masz od gina? Czy na razie się w pracy nie przyznajesz...? wyczerpującego dnia przy biegającym dziecku współczuję i mocno się solidaryzuję jestem wykończona - nie pamiętam kiedy byłam taka wyczerpana... Kasia daje popalić, pokazuje, że jest zazdrosna i robi wszystko na przekór Dzisiaj jak wracaliśmy od lekarza to całą drogę się dosłownie darła (to był taki płacz na siłę, specjalne smarkanie nosem i plucie na brodę żeby wszyscy patrzyli na nią...) wedera- czekamy, już niedługo... ![]() jola- wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu Mam zleconą rehabilitację przez 10 dni od przyszłego wtorku. Podróż z dwoma gwiazdami 40 km w jedną stronę....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-10-13 o 22:12 |
|
|
|
#3232 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48505955]Byliśmy na filmie "Bogowie"
Bardzo fajny, a Kot znakomity, naprawdę. Co do mamy... Strasznie mi głupio. Tak na nią nadawałam, a wczoraj przyjechała do Artka i jak my już jechaliśmy do kina, to mi się przyznała, że w sobotę spadła z okna (w mieszkaniu), jak je myła i była cała połamana i obolała Ale nie chciała, żebyśmy zmienili plany i nic nie powiedziała wcześniej... I nic nie mówiła, jak wróciłam, był tylko problem z jedzeniem, oczywiście kolacji nie zjadł i tyle.[/QUOTE]Biedna mama,ale nie moglas o tym wiedziec wczesniej. Cytat:
Ogromne gratulacje ![]() Cytat:
Cytat:
Widzisz teściowa dała rade ![]() Na długo tz idzie do szpitala? Cytat:
Pani kciuki za jutro. Agatko jak po wizycie? Ja po pracy nie bylo zle.Tylko ta tesknota za Domisiem. Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek Edytowane przez iza243 Czas edycji: 2014-10-13 o 22:17 |
||||
|
|
|
#3233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
dziewczyny czy mogę Tosi stosować jakiś spray do noska?
czy ewentualnie sól fizjologiczną w takich jednorazowych ampułkach wkraplać? ciągle na wydzielinę w nosku -kozy-fridą nie mogę sobie poradzić usunąć a ma jedną dziurkę często zatkaną i widzę, żer źle się jej oddycha zwłaszcza jak je....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#3234 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#3235 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
U Laury codziennie stosowałam marimer baby i po tym frida
|
|
|
|
#3236 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
plan był taki, żeby od rodzinnego póki co wziąć na tydzień, ale w przychodni nie było numerków, tam gdzie chodzę prywatnie też żadnego na ten dzień, tylko wizyta i gin była umówiona.J. na spacerze trafił w końcu do wózka, bo nie daję rady za nim ganiać, zwłaszcza, że moje osiedle jest tak "antydzieciowo" zaplanowane, że wszędzie są ulice, parkingi, wokół każdego bloku praktycznie, nie mam gdzie pójść, żeby J. swobodnie biegał. jednak moje osiedle z dzieciństwa miało ogromna zaletę - brak ulic, były dookoła osiedla, a nie przez środek, na skos itp. tam szło się do przedszkola/szkoły/przychodni/klubu osiedlowego i nie przechodziło się przez żadną ulicę a tu... strach dziecko puścić |
|
|
|
|
#3237 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
ewel - dzięki
, mam więc zapodam iza- ja ma rehabilitację zdrętwiałej (nadal) po cc nogi monika- u nas problem taki, że Kasia idąc na spacer tylko na moment trzyma się wózka i mnie, potem się wyrywa i biegnie przed wózkiem- a tu na wsi zero chodników, zakręty...więc na razie o spacerach zbiorowych możemy zapomnieć oglądam dostawki do wózka ale czy ona mi będzie chciała na tym jeździć....?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#3238 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Kciuki za rehabilitacje. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#3239 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48511491]Kucyk dzięki
a pękające kąciki ust (zajady)? Czuję, że zaczyna mi się robić... Wit. B12 można? Bo zanim do gina pójdę to będę miała dziurę na pół gęby ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]Łej, zajady to od jakichs 3 mc moja udreka.,nic nie pomaga... Ani suplementacja witamin, ani wysuszajacy sufodcrem ani nawilzajace regenerum ani masc lips, ani babcine sposoby... Obecnie mam po dwoch stronach I smieje sie z siebie ze wygladam jak Jocker z batmana... Cos reklamuja teraz, hm... Actisoftin, stricte na zajady ale nie wiem czy mozna stosowac, trzebaby podpytac lekarza. Oby tobie chociaz cos pomoglo! :-* Cytat:
szczescie juz JEST, tylko trzeba jeszcze chwili az po drugiej stronie brzuszka sie spotkacie buzkiWaderczin, szkoda ze nie mozesz pisac bo moze bys sie choc troszke wygadala, ale ogolnie wszystkie tu wiemy ze bedzie dobrze, wiec nie boj sie ---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Paniczko, kciukaski za rachu ciachu I po strachu
|
|
|
|
|
#3240 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witajcie
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.




5.0 ufff co za ulga, jestem wykończona bo źle w nocy spałam, rano miałam takie ciśnienie z nerwów, że musiałam wziąć leki ale teraz jestem ogromnie szczęśliwa, że to już za mną




...




cieszę sie, że wyjście udane





Ale nie chciała, żebyśmy zmienili plany i nic nie powiedziała wcześniej... I nic nie mówiła, jak wróciłam, był tylko problem z jedzeniem, oczywiście kolacji nie zjadł i tyle.[/QUOTE]
plan był taki, żeby od rodzinnego póki co wziąć na tydzień, ale w przychodni nie było numerków, tam gdzie chodzę prywatnie też żadnego na ten dzień, tylko wizyta i gin była umówiona.
