Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Zeberka, Monika, "bosko" muszą wyglądać Wasze spacery. Współczuję.

Hope nie strasz mnie z tymi zajadami... Chociaż u mnie to chyba nie to, bo dzisiaj już nie czuję pękania - uff.

Fiol

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[201704210903]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Pfo się zmniejszyło o 1mm. Następna kontrola jak skończy roczek ufff

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Napisane przez pani22ka

Posiew wyszedł paluszki lizać, więc jutro idę pod igłę.
Już mam wizje zebrkowe o nie wybudzeniu się z narkozy
Jakbym się nie odezwala już, to wielka prośba o smesika o - ewentualnym - porodzie Waderki i Agatki

kciuki - będzie dobrze
JOLA mam nadzieję, że rocznica była udana

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mleb a jak u Ciebie?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[201704210903]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48515942]Mleb a jak u Ciebie?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Mały coś nieruchawy jest i się oczywiście martwię. A jak u Ciebie? Idziesz na wolne?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mlebi na razie nie. Czekam na pierwszą wizytę na razie, jeszcze tydzień. A na zwolnienie pójdę może w styczniu, może później. Teraz mam zupełnie inne warunki pracy, nie ma tamtej managerki - zołzy, ta którą mam teraz jest normalna. Zero stresu w pracy. A na pierwszy kwartał 2015 są u nas przewidziane podwyżki, miło by było się załapać także póki będę się dobrze czuła i lekarz nie każe odpoczywać to będę pracować.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

A mały może dużo śpi. Kiedy masz wizytę?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[201704210903]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48516195]Mlebi na razie nie. Czekam na pierwszą wizytę na razie, jeszcze tydzień. A na zwolnienie pójdę może w styczniu, może później. Teraz mam zupełnie inne warunki pracy, nie ma tamtej managerki - zołzy, ta którą mam teraz jest normalna. Zero stresu w pracy. A na pierwszy kwartał 2015 są u nas przewidziane podwyżki, miło by było się załapać także póki będę się dobrze czuła i lekarz nie każe odpoczywać to będę pracować.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

A mały może dużo śpi. Kiedy masz wizytę?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

To dobrze że atmosfera lepsza i możesz na luzie psychicznym pochodzić
Może śpi ? Wolę jak mnie kopie bo wiem że wszystko dobrze jest. Coś go pośturałam to się ruszył. w czwartek wieczorem mam wizytę.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mleb a który to tc u Ciebie?

No jeśli chodzi o moją pracę teraz to serio, jest świetnie nie wiedziałam, że tak może być w pracy

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[201704210903]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48516242]Mleb a który to tc u Ciebie?

No jeśli chodzi o moją pracę teraz to serio, jest świetnie nie wiedziałam, że tak może być w pracy

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Bardzo się cieszę bo pamiętam co tamtą do Ciebie po # mówiła
Teraz 23

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[BERBIE]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48511943]Berbie oby mu się nie odnowiły... Bo zarówno mój dziadek jak i babcia mieli usuwa
ne żylaki i się odnowiły, i to szybko...[/QUOTE]
mam nadzieję, do tej pory miał wstrzykiwane jakieś leki, droga to była kuracja i niestety szybko się odnawiały

Napisane przez zebrawpaski

BERBIE- co fajnego kupiłaś na ciuchach?
Mam nadzieję, że Krzyś taki Ci jutro dzień zafunduje, że nie bedziesz miała czasu martwic się o Tz-eta i wizje snuć

niestety nic nie kupiłam ale to może i dobrze, bo dostałam wczoraj dwie reklamówki ubranek od koleżanki
mam nadzieję, że jednak Krzyś dziś mi nie da popalić chcę choć trochę w domu ogarnąć

Napisane przez zebrawpaski

jestem wykończona - nie pamiętam kiedy byłam taka wyczerpana...
Kasia daje popalić, pokazuje, że jest zazdrosna i robi wszystko na przekór
Dzisiaj jak wracaliśmy od lekarza to całą drogę się dosłownie darła (to był taki płacz na siłę, specjalne smarkanie nosem i plucie na brodę żeby wszyscy patrzyli na nią...)
Mam zleconą rehabilitację przez 10 dni od przyszłego wtorku. Podróż z dwoma gwiazdami 40 km w jedną stronę....

może to dziwnie zabrzmi, ale jak przeczytałam o twoim zmęczeniu to poczułam się lepiej. myślałam, że ze mną jest już coś nie tak, że z jednym dzieckiem jestem w domu i nie wyrabiam na zakrętach i zmęczona jestem. a ty z dwójką jak mały robocik
a Kasi nie możecie zostawiać u dziadków jak jedziecie na rehabilitację? pozostawienie z teściową lub szwagierkami nie wchodzi w grę?

Napisane przez iza243

Na długo tz idzie do szpitala?

na 4 dni jeśli wszystko będzie ok. ale później i ta nie będzie mógł się forsować.

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Wpadłam prosić o podwójne kciuki.. Jedne za S. dziś mamy kontrole w OWI, a drugie za TŻta i Franka, żeby wytrzymali z sobą 30 min

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48516195]Mlebi na razie nie. Czekam na pierwszą wizytę na razie, jeszcze tydzień. A na zwolnienie pójdę może w styczniu, może później. Teraz mam zupełnie inne warunki pracy, nie ma tamtej managerki - zołzy, ta którą mam teraz jest normalna. Zero stresu w pracy. A na pierwszy kwartał 2015 są u nas przewidziane podwyżki, miło by było się załapać także póki będę się dobrze czuła i lekarz nie każe odpoczywać to będę pracować.[/QUOTE]
ale zdajesz sobie sprawę, że ta podwyżka i tak ci nic nie da do macierzyńskiego czy zwolnienia. zus wylicza te świadczenia na podstawie zarobków z całego ostatniego roku, z ich średniej. tyle, że po powrocie do pracy wrócisz do lepszej wypłaty.

mi dziś Krzyś pięknie spał. jestem wypoczęta i szczęśliwa, że dziś w domu jesteśmy.

[iza243]

Witam przed pracą

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No właśnie Berbie o ten powrót mi chodzi. Tym bardziej, że będę chciała wrócić chyba na 3/4 etatu, bo całego sobie nie wyobrażam jak na razie. Małe dziecko i nie być w domu od 7.30 do 18.30 to jakaś masakra... A jak dostanę 300 zł brutto więcej, to później jak pójdę na 3/4 to praktycznie nie będzie różnicy.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Maga83]

Pani, Fiol, Berbie kciuki

Dziewczyny jestem załamana. Olek całą noc kaszlał. Idziemy znowu do lekarza nie wiem jak mu pomóc przecież on cały czas jest chory

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Witam się chora, znów . Zaje... iście.

Wszystkiego najlepszego naszym drogim nauczycielkom

Maga zdrówka dla Olka, biedny

[jojla]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48512801]Jojla gratulacje z okazji rocznicy [/QUOTE]

dziękuję

Napisane przez BERBIE

napiszę w skrócie co u waderki "czyta, tęskni i się boi".

Waderko wiem, że w szpitalu na pewno nie jest przyjemnie, udziela się atmosfera itp. Ale zobacz jak jesteś blisko momentu, w którym będziesz tulić swoją córeczkę! Niech ta myśl będzie Ci otuchą To już ostatnia prosta i będziemy witać na świecie maleńkie Waderzątko

Napisane przez zebrawpaski

jola- wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu

Mam zleconą rehabilitację przez 10 dni od przyszłego wtorku. Podróż z dwoma gwiazdami 40 km w jedną stronę....

dziękuję

Hmm a nie da się dziewczynek na chwilę zostawić u rodziców, albo chociaż Kasi? Szkoda tych nerwów i stresu...

Napisane przez iza243

Ogromne gratulacje

cieszę się, że w pracy nieźle

Napisane przez h0pe

:-* widzisz myszko... szczescie juz JEST, tylko trzeba jeszcze chwili az po drugiej stronie brzuszka sie spotkacie buzki

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Wpadłam prosić o podwójne kciuki.. Jedne za S. dziś mamy kontrole w OWI, a drugie za TŻta i Franka, żeby wytrzymali z sobą 30 min

Napisane przez Mlebidakin

JOLA mam nadzieję, że rocznica była udana

wypiłam dwa kieliszki picollo i poszłam spać, taka byłam zmęczona po tych ezgaminacyjnych stresach

Napisane przez Mlebidakin

Mały coś nieruchawy jest i się oczywiście martwię. A jak u Ciebie? Idziesz na wolne?

spokojnie, Mały ma jeszcze dużo miejsca więc pewnie nie zawsze czujesz jak się wierci.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez Maga83

Dziewczyny jestem załamana. Olek całą noc kaszlał. Idziemy znowu do lekarza nie wiem jak mu pomóc przecież on cały czas jest chory

biedny... zdrówka!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48516535]Witam się chora, znów . Zaje... iście.
[/QUOTE]

Zdrówka!

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez jojla

Właśnie opijam się z TŻ picollo z okazji rocznicy ślubu. I uderza mnie to jak życie potrafi być przewrotne, rok temu świat mi się zawalił a w tym wszystko wygląda inaczej i z utęsknieniem czekam na nasze Szczęście...

nie ma większego szczęścia i większej miłości do niż dziecka
Już niedługo będziecie razem

Napisane przez BERBIE

napiszę w skrócie co u waderki "czyta, tęskni i się boi".

Waderka myślę o Tobie! Strach jest normalny

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Wpadłam prosić o podwójne kciuki.. Jedne za S. dziś mamy kontrole w OWI, a drugie za TŻta i Franka, żeby wytrzymali z sobą 30 min

Co to OWI? Oczywiście kciuki


Berbie zdrówka dla Ciebie! Bierzesz coś na przeziębienie? No i kciuki za TŻta! Taki młody i już żylaki

Pani kciuki!!! Dawaj znać szybko jak już Cię zapętelkują.

Perse znowu chorobsko? Zdrówka...

Zebra ja bym chociaż jedną księżniczke komuś zostawiła. Umęczycie się takimi podróżami

Mlebidakin na pewno jest wszystko dobrze. Dzidzi śpi

[rena5]

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Wpadłam prosić o podwójne kciuki.. Jedne za S. dziś mamy kontrole w OWI, a drugie za TŻta i Franka, żeby wytrzymali z sobą 30 min

Napisane przez BERBIE

mi dziś Krzyś pięknie spał. jestem wypoczęta i szczęśliwa, że dziś w domu jesteśmy.

super się to czyta

Napisane przez Maga83

Dziewczyny jestem załamana. Olek całą noc kaszlał. Idziemy znowu do lekarza nie wiem jak mu pomóc przecież on cały czas jest chory

zdrówka dla Olcia


Waderko kochana moja - wszystko będzie dobrze!!! czekamy z niecierpliwością na Aniulkę


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48516535]Witam się chora, znów . Zaje... iście.

Wszystkiego najlepszego naszym drogim nauczycielkom [/QUOTE]
kochana zdrówka dla Ciebie

dziękuję

========================= ============
dziś dzień bez lekcji, ale siedzę w szkole i "robię" dziennik...liczenie frekwencji i inne rzeczy dzień ponury, pada u nas jak z cebra no i dziś testowałam, ale jedna kreska więc chyba nic z tego nie będzie...choć nadzieję mam, że to jeszcze za wcześnie

[moni_ka.g]

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Wpadłam prosić o podwójne kciuki.. Jedne za S. dziś mamy kontrole w OWI, a drugie za TŻta i Franka, żeby wytrzymali z sobą 30 min

kciuki

Napisane przez Maga83

Dziewczyny jestem załamana. Olek całą noc kaszlał. Idziemy znowu do lekarza nie wiem jak mu pomóc przecież on cały czas jest chory

zdrowia!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48516535] Wszystkiego najlepszego naszym drogim nauczycielkom [/QUOTE]

dzięki

Napisane przez rena5

no i dziś testowałam, ale jedna kreska więc chyba nic z tego nie będzie...choć nadzieję mam, że to jeszcze za wcześnie

oby było za wcześnie jeszcze

_________

J. całą noc się wiercił, budził z płaczem, jęczał, oddychać nie mógł, jakiś katar mu się zaczyna jak w nocy psiknęłam mu wodą morską tak ściągnęłam chyba samą tą wodę katarkiem, praktycznie nic nie wychodzi. z rana po mleku trochę odsypiał noc, na mnie, na siedząco, aż obudził nas telefon. do tego czasem kicha, ale więcej nic. teraz poszedł na spacer z moją mamą, a ja powinnam trochę odgruzować mieszkanie..

[zebrawpaski]

pani, wederka?

fioluś- kciukam (a 30 minut to niedużo)

Napisane przez jojla

Hmm a nie da się dziewczynek na chwilę zostawić u rodziców, albo chociaż Kasi? Szkoda tych nerwów i stresu...

Napisane przez BERBIE

a Kasi nie możecie zostawiać u dziadków jak jedziecie na rehabilitację? pozostawienie z teściową lub szwagierkami nie wchodzi w grę?

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Zebra ja bym chociaż jedną księżniczke komuś zostawiła. Umęczycie się takimi podróżami

teściowa odpada- za długo ...nie na moje nerwy (chociaż może dam się przekonać i w jeden dzień zostawię jej Kasię - a niech Babcia wie, że jest Babcią- Kasia jej pewnie nieźle da popalić
szwagierka jedna w pracy do wieczora, druga aktualnie za granicą (a tej drugiej to bym zostawiła - mimo że to ta co mi Kasi mleko z butelki próbowała jakie ciepłe), poza tym incydentem to nie miałabym obaw u niej dzieci zostawić bo Kasia ją lubi a ona tez zawsze fajnie Kasię potrafi zająć i zagadać
do Rodziców teoretycznie zawsze mogę dzieci zawieźć ale musielibyśmy nadrobić drogi i jechać trasą gdzie są straszne korki a tak to od nas jedziemy w przeciwną stronę niż do Rodziców i mamy bliżej do tego szpitala gdzie mam rehabilitację...zdecydowa nie bliżej...
generalnie Kasia lubi jeździć autem na umiarkowanie długie trasy wiec myślę, że ona wczoraj miała jakiś "zły" dzień
no i trasa się wydłużyła bo właśnie ze szpitala jechaliśmy do moich Rodziców czyli korki i dodatkowe kilometry...
będzie trzeba ją "wymęczyć" przed południem i jak będziemy jeździć na popołudnie (mam zabiegi o 16.20) to może zaśnie w aucie

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

nie ma większego szczęścia i większej miłości do niż dziecka

a na naukach przedmałżeńskich nas uczono, że dzieci zawsze powinny być na drugim planie bo i tak w świat pójdą, najważniejszy jest mąż
dzisiaj w Pytaniu na śniadanie psycholog wyciągała podobne wnioski podczas rozmowy o dobrych relacjach z teściową- nadmierne przywiązanie do dziecka powoduje, że się jest potem złą teściówką i trzeba pamiętać, że to chłop u boku pozostanie nie dziecko
ale szczęście faktycznie ogromne- najlepiej z mężem podziwiać te szczęścia i wtedy równowaga jest

Napisane przez BERBIE

może to dziwnie zabrzmi, ale jak przeczytałam o twoim zmęczeniu to poczułam się lepiej. myślałam, że ze mną jest już coś nie tak, że z jednym dzieckiem jestem w domu i nie wyrabiam na zakrętach i zmęczona jestem. a ty z dwójką jak mały robocik

BERBIE- to może teraz zabrzmi dziwnie co ja napiszę ale jak zostaję sama z Tosią to zastanawiam się jak to przy Kasi (maleńkiej) mogło mi czasu brakować- toż to wczasy być w domu z jednym dzieckiem, które śpi je i kupy robi

[iza243]

Napisane przez Maga83

Pani, Fiol, Berbie kciuki

Dziewczyny jestem załamana. Olek całą noc kaszlał. Idziemy znowu do lekarza nie wiem jak mu pomóc przecież on cały czas jest chory

Biedny
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48516535]Witam się chora, znów . Zaje... iście.

Wszystkiego najlepszego naszym drogim nauczycielkom

Maga zdrówka dla Olka, biedny[/QUOTE]
ZdrówkaA bierzesz coś na odporność?

Napisane przez rena5

:no i dziś testowałam, ale jedna kreska więc chyba nic z tego nie będzie...choć nadzieję mam, że to jeszcze za wcześnie

Mam nadzieje że jest za wczesnie

[zebrawpaski]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48515898]Zeberka, Monika, "bosko" muszą wyglądać Wasze spacery. Współczuję.
[/QUOTE]
Gryzia- spacery to tylko namiastka "matki polki"
dzisiaj Tosia karmiona przez matkę o mało nie dostała w głowę pilotem, najpierw Kasia postanowiła włączyć głos w tv na maksa a jak jej zwróciłam uwagę to wycelowała w nas pilotem- dobrze, że złapałam go w locie nim Tośkę uderzył
w niedzielę Kasia skacząc po łóżku na którym karmiłam Toffi spadła na małą, dobrze, że zamortyzowałam Kaśki upadek....i tak mamy na okrągło
ale chyba nie wypada narzekać, chłop mnie zawsze strofuje- że ciągle narzekam - i rację ma, przecież tyle na nie czekaliśmy....
i szczerze - ciągle chciałabym trzecie dziecko - ale jak dziewczynki odrosną na tyle, żeby najmłodszemu krzywdy nie robić (tyle czy to nie będzie już dla nas za późno....)

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Perse- co do tych Twoich migren to ja kiedyś Ci już wspominałam, że pokusiłabym się o wizytę u kardiologa aby sprawdzić czy masz domknięte pfo-

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez zebrawpaski

a na naukach przedmałżeńskich nas uczono, że dzieci zawsze powinny być na drugim planie bo i tak w świat pójdą, najważniejszy jest mąż
dzisiaj w Pytaniu na śniadanie psycholog wyciągała podobne wnioski podczas rozmowy o dobrych relacjach z teściową- nadmierne przywiązanie do dziecka powoduje, że się jest potem złą teściówką i trzeba pamiętać, że to chłop u boku pozostanie nie dziecko
ale szczęście faktycznie ogromne- najlepiej z mężem podziwiać te szczęścia i wtedy równowaga jest

Hehe tez miałam takie zdanie
Dopóki nie zostałam mamą
Chłopa można zawsze sobie nowego znaleźć. Z dzieckiem się nie rozwiedziesz. Dziecku wybaczysz wszystko, a facetowi nie. Na szczęście mój tż ma takie samo zdanie: przede wszystkim Pierniczek

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

A te wczasy z jednym dzieckiem co śpi, je i kupy robi to może by były gdyby rzeczywiście spało
Mój M spal przez większość czasu przez 8 dni... Potem się zaczęło i trwa do dziś.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[BERBIE]

Wszystkiego najlepszego naszym belferkom!

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48516474]No właśnie Berbie o ten powrót mi chodzi. Tym bardziej, że będę chciała wrócić chyba na 3/4 etatu, bo całego sobie nie wyobrażam jak na razie. Małe dziecko i nie być w domu od 7.30 do 18.30 to jakaś masakra... A jak dostanę 300 zł brutto więcej, to później jak pójdę na 3/4 to praktycznie nie będzie różnicy. [/QUOTE]
co ty w jakimś w obozie pracy pracujesz, że tyle godzin? ile godzin tygodniowo pracujesz?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48516535]Witam się chora, znów . Zaje... iście.
[/QUOTE]

Napisane przez Maga83

Dziewczyny jestem załamana. Olek całą noc kaszlał. Idziemy znowu do lekarza nie wiem jak mu pomóc przecież on cały czas jest chory

Madziu a może jakaś wizyta u prywatnego lekarza? może jakaś medycyna niekonwencjonalna?

Napisane przez zebrawpaski

chociaż może dam się przekonać i w jeden dzień zostawię jej Kasię - a niech Babcia wie, że jest Babcią- Kasia jej pewnie nieźle da popalić

tak właśnie zrób

Napisane przez zebrawpaski

a na naukach przedmałżeńskich nas uczono, że dzieci zawsze powinny być na drugim planie bo i tak w świat pójdą, najważniejszy jest mąż
dzisiaj w Pytaniu na śniadanie psycholog wyciągała podobne wnioski podczas rozmowy o dobrych relacjach z teściową- nadmierne przywiązanie do dziecka powoduje, że się jest potem złą teściówką i trzeba pamiętać, że to chłop u boku pozostanie nie dziecko
ale szczęście faktycznie ogromne- najlepiej z mężem podziwiać te szczęścia i wtedy równowaga jest

bardzo mądrze to napisałaś i dałaś mi tym do myślenia... muszę chyba więcej uwagi poświęcać tżtowi. choć teraz bardzo nas połączyła miłość do dziecka, ale nie powinniśmy zapominać o sobie nawzajem.
co do bycia teściową, zawsze powtarzała, że muszę wychować tak syna żeby inna kobieta była z nim szczęśliwa

Napisane przez zebrawpaski

BERBIE- to może teraz zabrzmi dziwnie co ja napiszę ale jak zostaję sama z Tosią to zastanawiam się jak to przy Kasi (maleńkiej) mogło mi czasu brakować- toż to wczasy być w domu z jednym dzieckiem, które śpi je i kupy robi

hehe, nasz rację. mam nadzieję, że za powiedzmy 2 lata dojdę do podobnych wniosków

Napisane przez zebrawpaski

Gryzia- spacery to tylko namiastka "matki polki"
dzisiaj Tosia karmiona przez matkę o mało nie dostała w głowę pilotem, najpierw Kasia postanowiła włączyć głos w tv na maksa a jak jej zwróciłam uwagę to wycelowała w nas pilotem- dobrze, że złapałam go w locie nim Tośkę uderzył
w niedzielę Kasia skacząc po łóżku na którym karmiłam Toffi spadła na małą, dobrze, że zamortyzowałam Kaśki upadek....i tak mamy na okrągło
ale chyba nie wypada narzekać, chłop mnie zawsze strofuje- że ciągle narzekam - i rację ma, przecież tyle na nie czekaliśmy....
i szczerze - ciągle chciałabym trzecie dziecko - ale jak dziewczynki odrosną na tyle, żeby najmłodszemu krzywdy nie robić (tyle czy to nie będzie już dla nas za późno....)

Kasia zazdrosna o siostrę... angażujesz ją w pomoc przy opiece?
jak idzie KP? ile razy wstajesz w nocy? mieścisz się w stare bluzki?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja zdycham, byłam u lekarza (bo szłam po skierowanie do tego neuro), mam czerwone gardło, jakiś tam syrop, tabletki... Ogólnie fatalnie się czuję. Pół biedy, że TŻ ma urlop, to mi się już nie chce patrzeć na jego miny - musi się zająć Artkiem, ja się muszę w końcu wyleczyć.

[moni_ka.g]

Uspilam w koncu jeczacego J., siedze i nie mam pomyslu co robic. Mam ochote na jakis obiad a lodowka pusta.

Perse - zdrowiej. U nas tez miny jak trzeba sie zajac J..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Hehe tez miałam takie zdanie
Dopóki nie zostałam mamą
Chłopa można zawsze sobie nowego znaleźć. Z dzieckiem się nie rozwiedziesz. Dziecku wybaczysz wszystko, a facetowi nie. Na szczęście mój tż ma takie samo zdanie: przede wszystkim Pierniczek

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

Jeszcze dodam że naprawdę to kobieta powinna być sama dla siebie najważniejsza mieć pasje, zainteresowania, prace, myśleć o swoich potrzebach. Wtedy taka teściowa to skarb, bo nie ma ani czasu ani ochoty wtrącać sie w życie dzieci. W żadnej miłości nie można się zatracać w 100%.tym bardziej takiej niepewnej jak miłość do faceta i na odwrót.
Wiadomo że inaczej kocha się męża, inaczej dziecko, inaczej rodziców itd. Ale jednak to za dziecko bym życie oddała. Tutaj żadne "powinno, nie powinno " nie ma znaczenia, bo uczuć matki się nie zmieni.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48520767]Ja zdycham, byłam u lekarza (bo szłam po skierowanie do tego neuro), mam czerwone gardło, jakiś tam syrop, tabletki... Ogólnie fatalnie się czuję. Pół biedy, że TŻ ma urlop, to mi się już nie chce patrzeć na jego miny - musi się zająć Artkiem, ja się muszę w końcu wyleczyć.[/QUOTE]

Zdrówka! Kuruj się i wyśpij

Zebra dobrze radzi! Sprawdź Pfo czy nie masz u kardiologa. To powoduje migreny (min)

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[dwakolory1]

Napisane przez rena5

no i dziś testowałam, ale jedna kreska więc chyba nic z tego nie będzie...choć nadzieję mam, że to jeszcze za wcześnie

Mysle że za wczesnie. Który to dc? Ostatnio miałaś długawy cykl więc może za kilka dni wyjdzie co trzeba!!!


Ja jestem ostatnio strasznie zalatana. W pracy mam taki meksyk, że hoho. Koleżanka która odeszła na maciezyński zostawiła po sobie taki bałagan!!!! I ja to teraz musze ogarnąć! Poza tym a to dentysta, a to lekcje, a to wywiadówka, a to chora byłam. Dziś znów do dentysty- tym razem ja, a nie Kuba, w czwartek mama wyjazd, w sobotę chrzciny! Masakra!

[rena5]

Napisane przez dwakolory1

Mysle że za wczesnie. Który to dc? Ostatnio miałaś długawy cykl więc może za kilka dni wyjdzie co trzeba!!!

a ja myślę, że nie za wcześnie, bo mam 28dc...dziś znów mocniej plamię i nie wiem czy to przypadkiem już @ nie jest napisałam do dr czy by nie dało rady dziś monitu zrobić...mam nadzieję, że odpisze...

[dwakolory1]

Napisane przez rena5

a ja myślę, że nie za wcześnie, bo mam 28dc...dziś znów mocniej plamię i nie wiem czy to przypadkiem już @ nie jest napisałam do dr czy by nie dało rady dziś monitu zrobić...mam nadzieję, że odpisze...

A ilu dniowy miałaś ostatnio cykl?

[rena5]

Napisane przez dwakolory1

A ilu dniowy miałaś ostatnio cykl?

32dc...ale przy 31 dniowych cyklach beta wychodziła czasem już 27dc...mam dziś wrażenie, że plamienie się nasiliło i nie wiem czy to nie @

[h0pe]

Napisane przez rena5

a ja myślę, że nie za wcześnie, bo mam 28dc...dziś znów mocniej plamię i nie wiem czy to przypadkiem już @ nie jest napisałam do dr czy by nie dało rady dziś monitu zrobić...mam nadzieję, że odpisze...

a odstawilas juz dupka? jak ci dr kazał brać? do którego dc?