Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III

[lolusl]

Napisane przez Anabelo

To już rozumiem A w momencie oświadczyn się cieszyłaś?

Tak średnio w sumie. Tzn chwilę tak,wiadomo,ale potem bardziej się zirytowałam.

Dzień dobry.

Tż mnie obudził rano

[Terha]

Napisane przez mojchlopakniechce

Mówiłas mu o tym?
Z tego co piszesz to chyba nie jesteście w pełni szczęśliwi i spełnieni w Waszym związku .
Wiesz, wsparcie jest bardzo ważne, gdy pojawią się kłopoty, ciężkie dni,choroba, ciąża, dziecko,obowiązki...
Bez tego to ani rusz...Myślę że obok zaufania jest jedną z ważnych podpór związku...

Zgadzam się w 100 %. Też bez wsparcia nie wyobrażam sobie udanego związku, bo za każdym razem kiedy będzie trudna sytuacja on się będzie wycofywał rakiem, a Ty bedziesz sama sobie musiała poradzić z WASZYMI problemami. Może jest szansa, że jeszcze dorośnie, ale swoją droga nie jestem przekonana czy można dojrzec do wrażliwości.

[Anabelo]

Napisane przez lolusl

Tak średnio w sumie. Tzn chwilę tak,wiadomo,ale potem bardziej się zirytowałam.

Dzień dobry.

Tż mnie obudził rano

Zazdroszczę Mnie obudził okropny dźwięk budzika...

[201701300922]

Ja się obudziłam i zastanawiałam się czy aby na pewno budzik zadzwonił o odpowiedniej porze, bo było całkiem ciemno a do niedawna po tej 6 rano już się rozwidniało.

[Terha]

Napisane przez Szu_Mil

Bo to pierwsza faza zakochnia i zwiazku... potem sie przechodzi przez kolejne fazy i niestety przestaje byc jiz tak kolorowo i magicznie. Mija fascynacja druga osoba. U mnie tez Tz na poczatku duzo mowil o tym, ze chce ze mna byc na zawsze, pytal czy za niego wyjde, wtedy kiedy mi te pytania wydawaly sie lekko irracjonalne jeszcze. A teraz chociaz czasem w luznej rozmowie rozmawiamy co bedzie po slubie etc, to o tym kiedy to bedzie to juz nie wspomina... ^^

To ja na szczęscie nie miałam żadnych konkretnych deklaracji. Nawet niekonkretnych tez nie. Nigdy nie rzucał słów na wiatr. Dlatego jak już wspomniał o zaręczynach i obiecał, że "do maja się z tym upora" to mu wierzę. Obym się nie przeliczyła .

Mi tez jak Tż zaproponował wspólne mieszkanie po dwóch miesiącach to wydawało mi się to niedorzeczne. Ja od początku patrzyłam na ten związek bardzo racjonalnie i po prostu bałam się, że gdyby się coś nie udało, to musiałabym wrócić z podkulonym ogonem do rodziców. Zresztą wtedy zarabiałam tylko kilkaset zł miesięcznie, a nie zgodziłabym się być na jego utrzymaniu. Nie mogłam tylko zrozumieć, dlaczego po dwóch czy trzech latach nagle stwierdził, że nie mógłby ze mną mieszkać (kiedy ja coś na ten temat zaczełam wspominać). I dla mnie tłumaczenie, że wtedy była pierwsza faza zakochania wcale mnie nie przekonywała. Dla mnie było to głupie tłumaczenie. Bo co? Bo wtedy mnie inaczej kochał, a teraz mu spowszedniałam?Tak czy inaczej po 5 latach zmienił zdanie i wcale nie mam do niego o to żalu, że tak się wtedy pokrętnie tłumaczył, bo dla mnie najważniejsze jest po prostu to, że mieszkamy ze sobą i że jesteśmy teraz jeszcze bardziej szczęśliwi.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez lolusl

Ja się zakochałam w tym pierścionku:http://www.artfire.com/ext/shop/prod...rings/sterling

O fuj!! Jak dla mnie okropieństwo straszne .

[shonyen]

Napisane przez PannaBlack

Też chciałam o to spytać, ale mnie wyprzedziłaś A potem znowu będzie, że jesteśmy niemiłe

trudno myśleć inaczej, jeżeli później pojawiają się posty typu:
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48514872]Nasza nowa koleżanka już się poleciała na inny wątek chwalić

Trzeba by w pierwszym poście napisać ostrzeżenie dla chwalących się [/QUOTE]

Napisane przez Terha

A chociaż posłuchała rady i poszła się chwalić w PMkach?

Ja rozumiem, że wątek jest dla czekających itp. Rozumiem, że posty, w których ktoś się chwali oświadczynami mogą irytować.
Ale totalnie nie rozumiem, jak można pisać w ten sposób do osoby, które być może wcale nie chciała Wam dowalić? Może nie pomyślała, że może Wam to sprawić przykrość, ale to na prawdę nie pozwala Wam w ten sposób reagować na posty osób spoza grupy czekających
Zapomniałyście o jednym: forum jest publiczne, w każdym wątku może napisać każdy - jeżeli irytują Was takie posty, to po prostu rzućcie na nie okiem i nie odpowiadajcie, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać.
Mam nadzieję, że podobna sytuacja nie będzie miała już miejsca. Będę miała Wasz wątek pod szczególnym nadzorem

[Terha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48516071]

Dzisiaj może się okazać, czy będę 5 miesięcy w ZNO... [/QUOTE]

Trzymam kciuki, zeby ułożyło się po Twojej myśli

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

[kamisha]

Napisane przez VinVinara

Umieram. Zejscie na dol, do lazirnki to byl dla mnoe wyczyn. Jeszcze godzinr wczesniej nie bylam w stanie. Caly czas mam goraczke , nie moge jej zbic. Jest mi tak duszno caly czas...

Uuuu to nie dobrze do lekarza idz :-*

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[201801191006]

Napisane przez shonyen

trudno myśleć inaczej, jeżeli później pojawiają się posty typu:


Ja rozumiem, że wątek jest dla czekających itp. Rozumiem, że posty, w których ktoś się chwali oświadczynami mogą irytować.
Ale totalnie nie rozumiem, jak można pisać w ten sposób do osoby, które być może wcale nie chciała Wam dowalić? Może nie pomyślała, że może Wam to sprawić przykrość, ale to na prawdę nie pozwala Wam w ten sposób reagować na posty osób spoza grupy czekających
Zapomniałyście o jednym: forum jest publiczne, w każdym wątku może napisać każdy - jeżeli irytują Was takie posty, to po prostu rzućcie na nie okiem i nie odpowiadajcie, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać.
Mam nadzieję, że podobna sytuacja nie będzie miała już miejsca. Będę miała Wasz wątek pod szczególnym nadzorem

sorry, ale ewidentnie chciała się pochwalić i mogła to zrobić w każdym innym miejscu na wizażu, a nie tutaj gdzie dziewczyny po 2 - 3 lata czekają.
to tak jakby przyszła na wątek dla grupy wsparcia po poronieniu żeby się pochwalić, że ona jest w ciąży i na bank się każdemu uda. takie zachowanie jest po prostu niepoważne i czemu niby mamy się cieszyć jej zaręczynami skoro w ogóle jej nie znamy i nie napisała tu ani pół posta?

[201701300922]

Napisane przez loloo

sorry, ale ewidentnie chciała się pochwalić i mogła to zrobić w każdym innym miejscu na wizażu, a nie tutaj gdzie dziewczyny po 2 - 3 lata czekają.
to tak jakby przyszła na wątek dla grupy wsparcia po poronieniu żeby się pochwalić, że ona jest w ciąży i na bank się każdemu uda. takie zachowanie jest po prostu niepoważne i czemu niby mamy się cieszyć jej zaręczynami skoro w ogóle jej nie znamy i nie napisała tu ani pół posta?

Dokładnie.

[shonyen]

Napisane przez loloo

sorry, ale ewidentnie chciała się pochwalić i mogła to zrobić w każdym innym miejscu na wizażu, a nie tutaj gdzie dziewczyny po 2 - 3 lata czekają.
to tak jakby przyszła na wątek dla grupy wsparcia po poronieniu żeby się pochwalić, że ona jest w ciąży i na bank się każdemu uda. takie zachowanie jest po prostu niepoważne i czemu niby mamy się cieszyć jej zaręczynami skoro w ogóle jej nie znamy i nie napisała tu ani pół posta?

nie musicie się cieszyć, możecie po prostu zignorować - na pewno nie możecie kogoś wyrzucać z wątku i to w taki sposób Nie wpasowała się, zostałaby zignorowana - koniec historii.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Wg mnie nikt jej nie obraził, tylko dostała kilka szczerych słów na temat tego, co sądzimy o takim zachowaniu jakie zaprezentowała - a że nie spodziewała się takiego tonu to cóż, im szybciej przekona się, że życie nie jest kolorowe, tym lepiej dla niej Nikt tu nikogo nie obraził. Pewnie Pani Moderatorce chodzi o nazwanie rzeczy po imieniu ("poszła się chwalić na inny wątek") - proszę zatem zerknąć do czego tamten wątek służy - do chwalenia się, tyle. Został stwierdzony fakt. A więc nie wiem w czym problem.

[Mojwa]

Nadrobie Was potem, witam sie w nowej czesci!

[Martyna991]

Ale dużo napisałyście od wczoraj

Napisane przez PannaBlack

Wiecie co mnie doprowadza do szału? To, że w przypadku moim i TŻ-ta to była magia od początku. Ale nie takie zwykłe zakochanie, tylko dosłownie jak magia. Zobaczyłam go i nie mogłam oderwać oczu, jakby mnie coś przyciągało. On miał podobnie. Zanim zostaliśmy parą widzieliśmy się 3 razy na oczy. Po miesiącu czy dwóch padło kocham, a po 3 pierwszy raz spytał czy za niego wyjdę. A teraz ponad 4 lata i nic...

U mnie było tak samo, wszystko szybko się toczyło. O ślubie rozmawialiśmy już po kilku miesiącach związku, ale u Nas jest jeszcze fakt, że jesteśmy dwóch różnych wyznań i Nasze małżeństwo będzie mieszane. Ja wtedy dopiero zaczynałam studia i nawet nie myślałam jeszcze o zaręczynach i ślubie.
Teraz po tych kilku latach temat trochę ucichł i głównie to ja go zaczynam a TŻ mnie zbywa. Na szczęście wyciągnęłam już z niego dlaczego. On myślał, że jeśli oświadczy się teraz to ja już będę chciała zacząć przygotowania i za rok będzie musial się żenić a jeszcze ma kredyt do spłacenia i chciałby coś odłożyć do wesela.

[VinVinara]

To teraz jeden moderator będzie pilnował wątku, na którym udziela się już dwóch innych rozchwytywane jesteśmy

[70b85980c8422d286b7d90abea622f9bb1d75747_6189ba4501cb8]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48516071]

Dzisiaj może się okazać, czy będę 5 miesięcy w ZNO... [/QUOTE]

Trzymam kciuki żebyście nie byli w ZNO

Napisane przez VinVinara

Umieram. Zejscie na dol, do lazirnki to byl dla mnoe wyczyn. Jeszcze godzinr wczesniej nie bylam w stanie. Caly czas mam goraczke , nie moge jej zbic. Jest mi tak duszno caly czas...

Zdrowiej szybko

Napisane przez Anabelo

Widzę, że u Was dzisiaj wieczór wróżb. Ja właśnie wróciłam od TŻ z.... uwaga, uwaga... pierścionkiem Sytuacja była taka, że siedzimy w kuchni, jemy kolację i TŻ nagle stwierdził, że coś dla mnie ma i poszedł do pokoju. Spodziewałam się Multisporta, na którego czekam z niecierpliwością, a tam... Kinder Niespodzianka Rozpakowywałam ją podekscytowana jak dziecko i znalzłam pierścionek. Taki duży, plastikowy z pieczątką przedstawiającą Dzwoneczka. Nie mogłam powstrzymać śmiechu, jak go zobaczyłam TŻ się teraz nabija, że w sumie możemy uznać sprawę za załatwioną i mam najbardziej oryginalny pierścionek jaki można sobie wyobrazić

Hmm ja też kiedyś dostałam pierścionek z kinder niespodzianki od TŻ.
Ale z naklejką z hello kitty

Liczy się jako pierścionek zaręczynowy?

[201701300922]

Napisane przez VinVinara

To teraz jeden moderator będzie pilnował wątku, na którym udziela się już dwóch innych rozchwytywane jesteśmy

Udziela się tu nawet 3 moderatorów.

[VinVinara]

to ktoś mi umknął

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dzięki za kciuki, tylko sęk w tym, że jeśli TŻ pójdzie na kurs i go zda (i tym samym będziemy w ZNO) to będzie ustawiony, świetna praca ze świetną płacą... Więc 5 miesięcy osobno dla lepszej przyszłości...

[VinVinara]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48519812]Dzięki za kciuki, tylko sęk w tym, że jeśli TŻ pójdzie na kurs i go zda (i tym samym będziemy w ZNO) to będzie ustawiony, świetna praca ze świetną płacą... Więc 5 miesięcy osobno dla lepszej przyszłości...[/QUOTE]
chyba warto

[PannaBlack]

Napisane przez shonyen

Mam nadzieję, że podobna sytuacja nie będzie miała już miejsca. Będę miała Wasz wątek pod szczególnym nadzorem

Napisane przez shonyen

nie musicie się cieszyć, możecie po prostu zignorować - na pewno nie możecie kogoś wyrzucać z wątku i to w taki sposób Nie wpasowała się, zostałaby zignorowana - koniec historii.

Nikogo nie wyrzucamy, bo nawet nie mamy takiej mocy sprawczej I wiesz nie mam pojęcia jak to wygląda z Twojej perspektywy, ale takie dziewczyny wpadają tu regularnie. Nie takie, które mają konto i chociaż raz tu cokolwiek napisały. Tylko takie, które w ogóle dopiero założyły konto na wizażu i ich pierwszym i jedynym postem jest napisanie na wątku dla dziewczyn, które czekają na zaręczyny tekstu w stylu "trolololo, a mnie to już się facet oświadczył". Może dziewczyny powiedziały coś ostrzej niż zwykle, ale wiesz z naszej perspektywy takie wpadanie i rzucanie nam czymś takim jest delikatnie mówiąc irytujące. I zwróciłaś nam uwagę, że to forum publiczne, więc powinnyśmy się liczyć z tym, że inni mogą tu wyrażać swoje opinie. Ok, masz rację. To działa w dwie strony i my też mamy do tego prawo.

[1=70b85980c8422d286b7d90a bea622f9bb1d75747_6189ba4 501cb8;48519467]Hmm ja też kiedyś dostałam pierścionek z kinder niespodzianki od TŻ.[/QUOTE]

Ja kiedyś dałam TŻ-owi Kinder Niespodziankę, którą wcześniej rozpakowałam i zamiast niespodzianki wsadziłam do pudełka na niespodziankę - prezerwatywę Żebyście widziały jego minę jak to rozpakował

[Szu_Mil]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48519812]Dzięki za kciuki, tylko sęk w tym, że jeśli TŻ pójdzie na kurs i go zda (i tym samym będziemy w ZNO) to będzie ustawiony, świetna praca ze świetną płacą... Więc 5 miesięcy osobno dla lepszej przyszłości...[/QUOTE]
Ktos mi objasni co to ZNO ?

[VinVinara]

Związek Na Odległość Też się ostatnio dowiedziałam

[201801191006]

Jestem w szpitalu i czekam w kolejce do lekarza. Juz jak tu szlam to sie dziwnie czulam, bo to wielki i mroczny szpital kliniczny. A jak podeszlam do rejestracji, to mi pani kazala podac dane kontaktowe do osoby decyzyjnej w jakiejs dramatycznej sytuacji albo w przypadku mojej smierci. Jeszcze dziwniej sie poczulam jak to wypelnialam ale przynajmniej tz moze o wszystkim decydowac nawet jak nie jest moim mezem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PannaBlack]

Napisane przez loloo

Jestem w szpitalu i czekam w kolejce do lekarza. Juz jak tu szlam to sie dziwnie czulam, bo to wielki i mroczny szpital kliniczny. A jak podeszlam do rejestracji, to mi pani kazala podac dane kontaktowe do osoby decyzyjnej w jakiejs dramatycznej sytuacji albo w przypadku mojej smierci. Jeszcze dziwniej sie poczulam jak to wypelnialam ale przynajmniej tz moze o wszystkim decydowac nawet jak nie jest moim mezem

A co ci się stało?

[70b85980c8422d286b7d90abea622f9bb1d75747_6189ba4501cb8]

Napisane przez PannaBlack

Ja kiedyś dałam TŻ-owi Kinder Niespodziankę, którą wcześniej rozpakowałam i zamiast niespodzianki wsadziłam do pudełka na niespodziankę - prezerwatywę Żebyście widziały jego minę jak to rozpakował

Jesteś niemożliwa!
Minę to musiał mieć obłędną

[201801191006]

Napisane przez PannaBlack

A co ci się stało?

Nic mi sie nie stalo, nie umieram chyba
Mam skierowanie od dermatologa na wyciecie malego pieprzyka i przebadanie wiec czekam do chirurga, ale obok jest gabinet do onkologa i taka jakos przytłaczajaca atmosfera...

No i bylam umowiona na 12, a juz 13

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PannaBlack]

[1=70b85980c8422d286b7d90a bea622f9bb1d75747_6189ba4 501cb8;48520421]
Jesteś niemożliwa![/QUOTE]

Napisane przez loloo

Nic mi sie nie stalo, nie umieram chyba

Ufff...

[shonyen]

Napisane przez PannaBlack

Nikogo nie wyrzucamy, bo nawet nie mamy takiej mocy sprawczej I wiesz nie mam pojęcia jak to wygląda z Twojej perspektywy, ale takie dziewczyny wpadają tu regularnie. Nie takie, które mają konto i chociaż raz tu cokolwiek napisały. Tylko takie, które w ogóle dopiero założyły konto na wizażu i ich pierwszym i jedynym postem jest napisanie na wątku dla dziewczyn, które czekają na zaręczyny tekstu w stylu "trolololo, a mnie to już się facet oświadczył". Może dziewczyny powiedziały coś ostrzej niż zwykle, ale wiesz z naszej perspektywy takie wpadanie i rzucanie nam czymś takim jest delikatnie mówiąc irytujące. I zwróciłaś nam uwagę, że to forum publiczne, więc powinnyśmy się liczyć z tym, że inni mogą tu wyrażać swoje opinie. Ok, masz rację. To działa w dwie strony i my też mamy do tego prawo.

podobne zachowania nie będą mile widziane i tyle. ignorujcie. jeżeli nie życzycie sobie takich wizyt, zawsze można popisać w klubie
nie ma potrzeby kontynuowania tego tematu.