Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

[Majka232]

Napisane przez lekkaatletka

Na połówkowym to oglądają wszystkie prawie organy, półkule i naczynia w mózgu, 4 części serca i jego pracę, kręgosłup, nerki, pęcherz, żołądek, jelita, no wszystko liczą paluszki u rąk i nóg, mierzą długość kości udowej, przepływy, ocena wagi, łożyska i pępowiny. No i płeć Nie pobiera się krwi.

Aaa wiecie co mi się przypomniało? Pani doktor, która robiła mi usg genetyczne i do której zapisałam się na połówkowe sugeruje, żeby na 3 dni przed dniem badania i w dniu badania usg nie smarować brzucha balsamami, bo może to pogorszyć obraz na USG. Wiedziałyście o tym?

Dzięki za info. Jak mi zrobi pobieżnie to USG to pójdę do tego samego lekarza co w 1szej ciąży, ale wtedy byłam na takim USG gdzie wszystko sprawdził chyba ok.32 t.c.

Ja w końcu zaczynam się od dziś smarować - na noc oliwką, a na dzień balsamem

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez soniuska

nie chce. Bo jakby zapomnial to moglabym mu to wypomniec jak siw interesuje mna i dzieckiem i niech sie tym bardzidj od wozka odwali

Przebiegły plan

[soniuska]

Ametty racja

Majka czy ja wiem czy plan.. bede miala po prostu wiecej do powoedzenia wtedy

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Ide po drugie jablko
Pozniej kapiel...chyba.

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

Gossip milego ksiedzowania

Boleczko ale sie najadlas noo
Zazdro

Pavlinecka auper ze wizyta byla idana u lekarza
I zw wszystko ok

Na zgage midlgdaly,mleko ,gotowana marchew, gotowane ziemniaki

No i brzunio pobolewa delikatnie,glowa boli z nerwow i stresu. Obieram w sypialni sobie jablko,a Kaprys smacznie chrapie

A twój piesek też przychodzi się przytulac jak placzesz? Bo mój tak robi i wtedy jeszcze bardziej rycze.
Twój tz tak mnie rozzloscil, tak mi jest ciebie szkoda że aż mi się płakać chce i jestem rozdrazniona :-(

[lekkaatletka]

Skopiuję całe zalecenia p.doktor odnośnie usg w ciąży:
Zalecenia dla pacjentek dotyczące przygotowania się do badania USG ciąży:

1. Nie należy stosować żadnych kremów do smarowania skóry brzucha pacjentki przez 3 dni przed badaniem USG ani w dniu badania. Stosowanie kremów na skórę może pogarszać jakość uzyskiwanych obrazów USG.
2. Przed badaniem należy oddać mocz.
3. Podczas badania pacjentka ciężarna nie powinna być głodna. Warto mieć ze sobą coś do picia i jedzenia (najlepiej słodkiego).
4. Należy pamiętać, że badanie może trwać dłużej, jeżeli są trudne warunki techniczne badania.
5. Prosimy o przyniesienie za sobą do wglądu opisów poprzednich badań USG z obecnej ciąży oraz karty ciąży.

[MaŁa_Sylwia]

melduje sie po warsztatach i wiecie co? jestem wsciekla. zastanawiam sie po co ludzie sie tam zapiuja? zeby przyjsc pogadac z psiapsiolami?gadanie smichy chichy szeleszczenie torbami. a mamy ktore zabieraja ze soba dzieci w wieku ok 1 -2 lat? przeciez to normalne ze takie dziecko nie wysiedzi i nie wylezy 3 h! ehhh.. emocje juz mi opadly, ale mialam ochote zwracac polowie ludzi uwage. caly przod siedzial sicho i sluchal i o to chodzilo a tyl jak nakrecony! zaluje ze nie udalo mi sie zajac miejsca blizej..

[soniuska]

Napisane przez blackberry89

A twój piesek też przychodzi się przytulac jak placzesz? Bo mój tak robi i wtedy jeszcze bardziej rycze.
Twój tz tak mnie rozzloscil, tak mi jest ciebie szkoda że aż mi się płakać chce i jestem rozdrazniona :-(

Moj Psiaczek ciagle teraz ze mna siedzi,ale to chyba dlatego ze sie przywiazal mocniej,a M sobie gra wiec na niego nie zwraca uwagi...
Kochana mna sie nie przejmuj,juz wystarczy ze ja sie zle czuje naprawde
Martwie sie przez niego o dzieciatko.

[boleczka93]

Napisane przez blackberry89

A twój piesek też przychodzi się przytulac jak placzesz? Bo mój tak robi i wtedy jeszcze bardziej rycze.
Twój tz tak mnie rozzloscil, tak mi jest ciebie szkoda że aż mi się płakać chce i jestem rozdrazniona :-(

Moje pieski tez do mnie przychodza jak placze, kochane sa <3

Napisane przez lekkaatletka

Skopiuję całe zalecenia p.doktor odnośnie usg w ciąży:
Zalecenia dla pacjentek dotyczące przygotowania się do badania USG ciąży:

1. Nie należy stosować żadnych kremów do smarowania skóry brzucha pacjentki przez 3 dni przed badaniem USG ani w dniu badania. Stosowanie kremów na skórę może pogarszać jakość uzyskiwanych obrazów USG.
2. Przed badaniem należy oddać mocz.
3. Podczas badania pacjentka ciężarna nie powinna być głodna. Warto mieć ze sobą coś do picia i jedzenia (najlepiej słodkiego).
4. Należy pamiętać, że badanie może trwać dłużej, jeżeli są trudne warunki techniczne badania.
5. Prosimy o przyniesienie za sobą do wglądu opisów poprzednich badań USG z obecnej ciąży oraz karty ciąży.

A ja slyszalam np. ze z tym sikaniem wczesniej to pic na wode fotomonatarz, ale teraz to juz nie wiem ??

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

melduje sie po warsztatach i wiecie co? jestem wsciekla. zastanawiam sie po co ludzie sie tam zapiuja? zeby przyjsc pogadac z psiapsiolami?gadanie smichy chichy szeleszczenie torbami. a mamy ktore zabieraja ze soba dzieci w wieku ok 1 -2 lat? przeciez to normalne ze takie dziecko nie wysiedzi i nie wylezy 3 h! ehhh.. emocje juz mi opadly, ale mialam ochote zwracac polowie ludzi uwage. caly przod siedzial sicho i sluchal i o to chodzilo a tyl jak nakrecony! zaluje ze nie udalo mi sie zajac miejsca blizej..

oja no to fakt mozna sie nadenerowowac. A czego sie dowiedzialas ciekawego? wygralas cos?

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

Moj Psiaczek ciagle teraz ze mna siedzi,ale to chyba dlatego ze sie przywiazal mocniej,a M sobie gra wiec na niego nie zwraca uwagi...
Kochana mna sie nie przejmuj,juz wystarczy ze ja sie zle czuje naprawde
Martwie sie przez niego o dzieciatko.

Łatwo powiedziec, smutno mi że tobie smutno i dzidzi twojejm szkoda że mieszkasz tak daleko :-(

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Pavlinecka_21

Hej!


Ale jesteście szybkie!

A ja po wizycie i po pracy.

To tak- dzidzia tak słodko macha tymi rączkami i nóżkami, jest taka maleńka i to serduszko tak szybko bije

Lekarz posprawdzał przepływy - ok, serduszko ok, kość nosowa jest, NT 1,3 mm, czaszka prawidłowa, przepływy prawidłowe, kręgosłup też, widać było normalnie, że dzidzia ma pęcherz pełny ( wierciła się okrutnie) no i nie pokazała, co ma między nóżkami...

I teraz tak - ja planowałam USG genetyczne robić prywatnie w lepszym miejscu, gdzie koszt to 200 zł, a to zrobił mi mój gin miejscowy na USG ( taaa, na NFZ miało być ;P, sprzęt mają nowy ( aż miałam wrażenie, że nie do końca wie, jak go ustawić ;P) więc teraz się zastanawiam, czy jest sens jechać i płacić 200 zł tylko po to, że może pokaże, że nie ma siusiaka Jak myślicie?

A wózek owczym pędem też strasznie mi się Camarelo Carera i TŻet powiedział, że może kupić w przyszłym miesiącu, ale to za szybko moim zdaniem, także jeśli chodzi o wózek mam dowolność, bylebyśmy się cenowo wyrobili.

Idę jeść i czytać

super wiesci, az milo sie czyta

[soniuska]

Bolecxka masz dwa psiaki? Super!!!

Mala kirde ale ludzie wredni no! Nie dadza posluchac nic a nic:/

Blackberry ja tez zaluje,mialabym do kogo pojsc na noc i bym nie wrocila do niego:/

[boleczka93]

Napisane przez soniuska

Bolecxka masz dwa psiaki? Super!!!

Mala kirde ale ludzie wredni no! Nie dadza posluchac nic a nic:/

Blackberry ja tez zaluje,mialabym do kogo pojsc na noc i bym nie wrocila do niego:/

Tak, juz dawalam zdjecie ich kiedys ale dam jeszcze raz Po lewej Roxy po prawej Tola

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

Bolecxka masz dwa psiaki? Super!!!

Mala kirde ale ludzie wredni no! Nie dadza posluchac nic a nic:/

Blackberry ja tez zaluje,mialabym do kogo pojsc na noc i bym nie wrocila do niego:/

I moja nela by się z kapryskiem pobawila :-D

[boleczka93]

Wgl szkoda ze mieszkamy wszystkie tak daleko siebie ;(

[blackberry89]

Napisane przez boleczka93

Wgl szkoda ze mieszkamy wszystkie tak daleko siebie ;(

No :-(
Oglądam meczyk

[boleczka93]

Napisane przez blackberry89

No :-(
Oglądam meczyk

my tez, okazalo sie ze drugi brat z zonka i synkiem tez przyjdzie wiec wgl rodzinka w komplecie

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez malinka1984

Po wizycie ok, wszystko wzorcowo i usg 27.10.
Dziś mogłam posłuchać kopniaków malucha ponieważ Pani ginekolog przyłożyła głowicę od ktg i to było cudne, choć dziecku się nie podobało ponieważ szybko uciekło w drugi koniec brzusia.

piekna sprawa. zazdroszcze

[rosarioV]

No i masz... wchodzę do cz. II i happy bo tylko jedna strona do przeczytania... a na końcu... link do cz III a tam dodatkowo 6 stron !!!
O nieee przeczytam później Zrobiłam właśnie sałatkę z sałaty, pomidora, ogórka, rzodkiewki i fety i ide szamać bo nie wyrobie :P jak mi sie uda to was nadrobię

[boleczka93]

Napisane przez rosarioV

No i masz... wchodzę do cz. II i happy bo tylko jedna strona do przeczytania... a na końcu... link do cz III a tam dodatkowo 6 stron !!!
O nieee przeczytam później Zrobiłam właśnie sałatkę z sałaty, pomidora, ogórka, rzodkiewki i fety i ide szamać bo nie wyrobie :P jak mi sie uda to was nadrobię

ojaaaaa ale bym zjadla taka salatke mmmmm <3

[blackberry89]

Napisane przez boleczka93

my tez, okazalo sie ze drugi brat z zonka i synkiem tez przyjdzie wiec wgl rodzinka w komplecie

Fajnie, zazdroszczę. Ja z bratem nie gadam

Super piesełki

[Majka232]

Napisane przez boleczka93

Wgl szkoda ze mieszkamy wszystkie tak daleko siebie ;(

Szkoda

Ja zjadłam zestaw z Maca - kurczaka mcnugetts. Dlaczego ciągle mam ochotę na fast foody???? To takie niezdrowe

[boleczka93]

Napisane przez blackberry89

Fajnie, zazdroszczę. Ja z bratem nie gadam
Super piesełki

Dziekuje z nimi to 100 pociech 200 utrapien :P
Wlasnie sie ciesze ze mamy takie dobre relacje wszyscy nawzajem bo wlasnie roznie to z rodzina/rodzenstwem bywa..

[Patusia1711]

A mi się jakoś płakać chce Nie wiem czemu... ani się nie pokłóciłam z nikim ani nic... Jakoś mi tak smutno... A jeszcze przeczytałam opis mojego szpitala na stronie: http://www.gdzierodzic.info/ i się tylko wkurzyłam. U mnie w szpitalu nie ma żadnego znieczulenia... ani gazu ani zzo... Oprócz tego standardy są opłakane. Na dzień dobry jest napisane, że planu porodu oni nie dołączają do dokumentacji, ani go w ogóle nie biorą pod uwagę. Nie mam nic do powiedzenia na temat golenia mnie lub lewatywy. Nie biorą pod uwagę w ogóle przyszłej matki dziecko jest jedynie przez 5 min i później je zabierają i oddają na karmienie po ok 2 godz... Jestem załamana... ale i dobrej myśli. Bo moja Doula nie da mi zrobić krzywdy

[soniuska]

Boleczko sliczne psiakunie,az z przegladarki weszlam

Blackberry no.. fajnie by bylo

Nooo przeprowadzac sie laski

Rosario wpadam na salatke

Majka nie kus no

Patusia spokonnjr,nie denerwuh sie. Dasz rade
U nas tez plan porodu niewazny;/

[blackberry89]

Napisane przez boleczka93

Dziekuje z nimi to 100 pociech 200 utrapien :P
Wlasnie sie ciesze ze mamy takie dobre relacje wszyscy nawzajem bo wlasnie roznie to z rodzina/rodzenstwem bywa..

Za to z siorką mam dobry kontakt, mimo że 11 lat młodsza. Czuję z nią duzą wieź bo jak była mała to ją karmiłam często, nauczyłam chodzić a teraz juz za chłopakami lata.

Napisane przez Patusia1711

A mi się jakoś płakać chce Nie wiem czemu... ani się nie pokłóciłam z nikim ani nic... Jakoś mi tak smutno... A jeszcze przeczytałam opis mojego szpitala na stronie: http://www.gdzierodzic.info/ i się tylko wkurzyłam. U mnie w szpitalu nie ma żadnego znieczulenia... ani gazu ani zzo... Oprócz tego standardy są opłakane. Na dzień dobry jest napisane, że planu porodu oni nie dołączają do dokumentacji, ani go w ogóle nie biorą pod uwagę. Nie mam nic do powiedzenia na temat golenia mnie lub lewatywy. Nie biorą pod uwagę w ogóle przyszłej matki dziecko jest jedynie przez 5 min i później je zabierają i oddają na karmienie po ok 2 godz... Jestem załamana... ale i dobrej myśli. Bo moja Doula nie da mi zrobić krzywdy

Wiesz jak bedziesz miała doule i to znajomą, to i krzywdy nie zrobią także się zrelaksuj

też chce mi się płakać dziś, nie wiem co się dzieje

[soniuska]

Blaccberry hehe ja z siostta nie amm kontaktu,9lat starsza.

[Majka232]

Napisane przez Patusia1711

A mi się jakoś płakać chce Nie wiem czemu... ani się nie pokłóciłam z nikim ani nic... Jakoś mi tak smutno... A jeszcze przeczytałam opis mojego szpitala na stronie: http://www.gdzierodzic.info/ i się tylko wkurzyłam. U mnie w szpitalu nie ma żadnego znieczulenia... ani gazu ani zzo... Oprócz tego standardy są opłakane. Na dzień dobry jest napisane, że planu porodu oni nie dołączają do dokumentacji, ani go w ogóle nie biorą pod uwagę. Nie mam nic do powiedzenia na temat golenia mnie lub lewatywy. Nie biorą pod uwagę w ogóle przyszłej matki dziecko jest jedynie przez 5 min i później je zabierają i oddają na karmienie po ok 2 godz... Jestem załamana... ale i dobrej myśli. Bo moja Doula nie da mi zrobić krzywdy

Napisane przez blackberry89

też chce mi się płakać dziś, nie wiem co się dzieje

Tak czasami bywa, a w ciąży to raczej normalne.
Ściskam Was

Napisane przez soniuska

Majka nie kus no

Nie taki miałam zamiar. Nie chcę tego jeść, a jem

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez boleczka93

oja no to fakt mozna sie nadenerowowac. A czego sie dowiedzialas ciekawego? wygralas cos?

a wiele ciekawych rzeczy a jesli chodzi o wygrana to nie mam szczescia do losowan, niestety.. ale dostalam kilka probek kosmetykow dla dzidzi, i dla ma, smoczek, lapki niedrapki, woreczek do prania bielizny, sliniak i wiele ulotek.

[nancy822]

Cześć Dziewczyny!
Witam w III części a u nas w II trymestrze Pokażę Wam mój brzuszek bo aż głupio, że wszystkie pokazywały a ja nie... Póki co to więcej w nim tłuszczyku niż dzidzi i dlatego taki duży

Soniu nie smutaj się

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Patusia1711

A mi się jakoś płakać chce Nie wiem czemu... ani się nie pokłóciłam z nikim ani nic... Jakoś mi tak smutno... A jeszcze przeczytałam opis mojego szpitala na stronie: http://www.gdzierodzic.info/ i się tylko wkurzyłam. U mnie w szpitalu nie ma żadnego znieczulenia... ani gazu ani zzo... Oprócz tego standardy są opłakane. Na dzień dobry jest napisane, że planu porodu oni nie dołączają do dokumentacji, ani go w ogóle nie biorą pod uwagę. Nie mam nic do powiedzenia na temat golenia mnie lub lewatywy. Nie biorą pod uwagę w ogóle przyszłej matki dziecko jest jedynie przez 5 min i później je zabierają i oddają na karmienie po ok 2 godz... Jestem załamana... ale i dobrej myśli. Bo moja Doula nie da mi zrobić krzywdy

moj szpital tez nie jest dobrze oceniany, ale nie martwie sie na zas. glowa do gory!!

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez nancy822

Cześć Dziewczyny!
Witam w III części a u nas w II trymestrze Pokażę Wam mój brzuszek bo aż głupio, że wszystkie pokazywały a ja nie... Póki co to więcej w nim tłuszczyku niż dzidzi i dlatego taki duży

Soniu nie smutaj się

sliczny brzuszek

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

SONIA - usmiechnij sie kobieto nie dla siebie, nie dla niego, dla dzidzi. masz ja w brzuszku i ona odczuwa ze sie denerwujesz zloscisz jestes smutna.. wiesz o tym. poglaskaj brzuszek i powiedz jak bardzo go kochasz. z tztem porozmawiaj jak emocje opadna, inaczej sie z nerwusami nie da- wiem ja tez z moim to mam. teraz tez siedzimy osobno, bo na nerwy mi dziala.. ale stram sie nie denerwowac, smutno mi, ale dzidzia daje mi duzo sily! buziaki dla ciebie. sciskam cie mocno kochana!

[madelinem]

Ale szalejecie. Zostawić was na trochę, a tu nowy wątek znowu muszę poczytać, żeby wgłębić się w temat.
A teraz obiecane zdj