Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-15, 10:05   #301
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
zalezy od charakteru. ja znam swojego meza i wiem ze jak sie nim nie potrzesie, tylko bedzie sie go gladzic po glowce to nic nie da. zreszta tesciowa nie raz mowila mi o tym, zeby trzymac go krotko bo ma ciezko charakter, po tatusiu. i jak tz widzi, ze dwa dni jest cisza po mega burzy to zaczyna myslec.. wtedy sie zastanawia, przychodzi, wie ze zrobil zle i wtedy dopiero rozmawiamy a raczej aj mowie co mi sie nie podoba.
To już zależy co kto lubi, ja po tamtym związku powiedziałam sobie, że już nigdy nie chce być w związku w którym będą jakiekolwiek kłótnie. Każdego z nas kształtują inne doświadczenia.


Bosz własnie się zaczęło dlaczego ja i już ryczę ze śmiechu - 11latka mówi o 12letnim chłopcu, że on to jest takie ciacho i czekają na niego pod domem, bo są jego fankami. Chyba dla śmiechu aż ten odcinek obejrze
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:07   #302
rosarioV
Zakorzenienie
 
Avatar rosarioV
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gdz
Wiadomości: 12 354
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez gosiak0512 Pokaż wiadomość
powiem wam że mi sie normalnie nudzi.. podszykowałam obiad, pranie już na strychu schnie a ja nie mam co ze soba zrobić..
Zapraszam do mnie ja mam takiego lenia, że to głowa mała. A tyle do zrobienia. Niech mnie ktoś zmotywuje do pracy. Już tż mi wczoraj powiedział, że abym zabrała się za sprzątanie to będzie mi dawał plusy i minusy jak uzbieram plusy to mi coś kupi a minusy będą mnie od tego oddalać :p Chyba dobry pomysł. o 12 ide do miasta musze kupić ręczniki papierowe i chyba się wezmę za sprzątanie bo trzeba wreszcie. Przy okazji tż mi wczoraj salon ogarnął ale dziś rano narobił bałaganu i chyba specjalnie

Soniuska i dobrze, że napisałaś tak jak Ty uważałaś powiedz chociaż czy coś odpisał i kciuki za dziesiejszą wizytę, niech dzidziuś tatusiowi paluszkiem pogrozi na usg
__________________
21.04.2015 Nasze słońce

Razem: 21.05.2010
Ślubujemy: 21.10.2017
rosarioV jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:07   #303
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
wiecie co? dzwoni domofon i pan mowi ze listonosz do pani Sylwii (ale jak to? nie bedzie avizo w skrzynce?!), mysle sobie ze pomylka, gdyz on NIGDY do mnie 4 nie wchodzi. toz to cud istny! a raczej skarga zlozona mailowo do Naczelnika Poczty Poslkiej dala jakis skutek. swoja droga zobaczyc listonosza pierwszy raz w zyciu- bezcenne :P
Na dzień dobry ppo otworzeniu drzwi "ooo dzień dobry, a co to karteczki awizowe się skończyły?"
U nas na szczęście listonosz jest bardzo fajny i wszystko dostarcza do domu, nawet to czego nie musi.
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:09   #304
soniuska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 19 197
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez blackberry89 Pokaż wiadomość
A no moj wczoraj poproszony rano wziął śmieci bo były ciężkie i się wysypywalo.
Dobrym człowiekiem warto być, ale z rozsądkiem, niestety :-(

Daj znać jak się sprawy maja. Musicie się dogadać bo w końcu będziecie mieli dziecko.
Tz zobaczy ile robisz w domu jak pojdziesz rodzic :-D nikt mu wtedy nie posprzata...
Cytat:
Napisane przez gossip_girl21 Pokaż wiadomość
Faktycznie żeby nawet smieci nie wynieść.... ja bym proponowała napisać... ale bez rozmowy jak się sutuacja uspokoi sie nie obejdzie bo urodzisz i się zajedziesz kobieto...musisz mu wbić do głowy że on też musi miec jakieś obowiązki bo to wasz wspólny dom i każdy musi mieć coś do zrobienia coś dać z siebie... że jak nie byłaś w ciązy to mogląs robić nei woadomo co ale teraz sytuacja się zmienia i potrzebujesz jego pomocy bo inaczej brudem obrośniecie.... zwłaszca jak się dzicko pojawi... współczuję bo roowa bd trudna ale wierze że znajdziesz siły do jej przeprowadzenia i sposób dotarcia do Tż....
Cytat:
Napisane przez gosiak0512 Pokaż wiadomość
powiem wam że mi sie normalnie nudzi.. podszykowałam obiad, pranie już na strychu schnie a ja nie mam co ze soba zrobić..
o to zapraszam do mnie
Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
wiecie co? dzwoni domofon i pan mowi ze listonosz do pani Sylwii (ale jak to? nie bedzie avizo w skrzynce?!), mysle sobie ze pomylka, gdyz on NIGDY do mnie 4 nie wchodzi. toz to cud istny! a raczej skarga zlozona mailowo do Naczelnika Poczty Poslkiej dala jakis skutek. swoja droga zobaczyc listonosza pierwszy raz w zyciu- bezcenne :P
alez Tt wredna hahha :P
Cytat:
Napisane przez rosarioV Pokaż wiadomość
Zapraszam do mnie ja mam takiego lenia, że to głowa mała. A tyle do zrobienia. Niech mnie ktoś zmotywuje do pracy. Już tż mi wczoraj powiedział, że abym zabrała się za sprzątanie to będzie mi dawał plusy i minusy jak uzbieram plusy to mi coś kupi a minusy będą mnie od tego oddalać :p Chyba dobry pomysł. o 12 ide do miasta musze kupić ręczniki papierowe i chyba się wezmę za sprzątanie bo trzeba wreszcie. Przy okazji tż mi wczoraj salon ogarnął ale dziś rano narobił bałaganu i chyba specjalnie

Soniuska i dobrze, że napisałaś tak jak Ty uważałaś powiedz chociaż czy coś odpisał i kciuki za dziesiejszą wizytę, niech dzidziuś tatusiowi paluszkiem pogrozi na usg


no wiec odpisal "jestem. a na ktora bo po pracy jade auto odebrac do mechanika i nie wiem jak to zgrac"

napisalam ze 16:15
spytal o adres i napisal ze moze sie chwile spoznic to odpisalam ze wejde sama a jego na usg zawolam.
to napisal ze bedziemy w kontakcie a ja ze ok.
soniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:12   #305
MaŁa_Sylwia
Zakorzenienie
 
Avatar MaŁa_Sylwia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Tam, gdzie wiatr cieplejszy wieje.. ;)
Wiadomości: 14 021
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Na dzień dobry ppo otworzeniu drzwi "ooo dzień dobry, a co to karteczki awizowe się skończyły?"
U nas na szczęście listonosz jest bardzo fajny i wszystko dostarcza do domu, nawet to czego nie musi.
moglam! ochh ja bezmyslna!
__________________

To łaskotanie w brzuchu, którego nigdy się nie zapomni,

przybrało ludzką postać ...
JAŚ

MaŁa_Sylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:13   #306
gossip_girl21
Zakorzenienie
 
Avatar gossip_girl21
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Dojczland...
Wiadomości: 7 837
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

O proszę dało rady listonoszowi :P
Sonia bd dobrze głowa do góry
__________________
W końcu mam to o czym marzyłam!
z kimś o kim zawsze marzyłam!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nasz skarb 26.04.2015
gossip_girl21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:15   #307
soniuska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 19 197
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

no,zobaczymy
pojade wczesniej i zjem cos w kfc

co na jutro na obiad moge zrobic?
soniuska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 10:15   #308
MaŁa_Sylwia
Zakorzenienie
 
Avatar MaŁa_Sylwia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Tam, gdzie wiatr cieplejszy wieje.. ;)
Wiadomości: 14 021
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
To już zależy co kto lubi, ja po tamtym związku powiedziałam sobie, że już nigdy nie chce być w związku w którym będą jakiekolwiek kłótnie. Każdego z nas kształtują inne doświadczenia.


Bosz własnie się zaczęło dlaczego ja i już ryczę ze śmiechu - 11latka mówi o 12letnim chłopcu, że on to jest takie ciacho i czekają na niego pod domem, bo są jego fankami. Chyba dla śmiechu aż ten odcinek obejrze
dokladnie tak. i chyba nie zazdroszcze braku klotni, moze to dziwne ale takie love story to nie moj klimat. wiem, dziwna jestem

co nie oznacza ze nie podziwiam ciebie i twojego partnera. to naprawde cos pieknego.


tez patrze na "dlaczego ja?". cos tak jak Dawid Kwiatkowski czy jak mu tam :P
__________________

To łaskotanie w brzuchu, którego nigdy się nie zapomni,

przybrało ludzką postać ...
JAŚ


Edytowane przez MaŁa_Sylwia
Czas edycji: 2014-10-15 o 10:20
MaŁa_Sylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:16   #309
soniuska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 19 197
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

wiem ze sie nie mylilam, bo zapomnial o wizycie
soniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:17   #310
rosarioV
Zakorzenienie
 
Avatar rosarioV
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gdz
Wiadomości: 12 354
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Co do tż z moim przed ciążą było podobnie jak u Soniuski, tylko jeszcze z tym, że nie pracował i cały dzien sie lenił i grał, nic nie zrobił, no i pił sobie codzień piwka. Wierzcie mi, że nie wytrzymałam, kłótnie co chwilę, az postawiłam mu ultimatum, bierze sie za siebie albo koniec z nami bo ja już tak dalej żyć nie chcę. Już miałam od niego odchodzić, mama już powiedziała że pomoże mi finansowo, wszyscy mnie wspierali. Ale o dziwo to podziałało. Pogadaliśmy powaznie, bardziej ja się rozryczałam i powiedziałam mu ale na spokojnie we łzach co mnie boli i że nie chce już z nim być i tak żyć. Ogarnął sie. Przemyślał to (aż dziw) i na następny dzień zaczął dzwonić po kolegach o pracę a dwa tygodnie póżniej okazało sie że dzidziuś będzie i wtedy to już w ogóle poszło, wziął się za swoją firmę i pracuje teraz dosłownie od świtu do nocy. Rano wychodzi przychodzi ok 18-20 i tak od pn do nd. teraz rzadko ma wolny weekend, ale mówi, że musi tyle pracować bo trzeba pospłacać te długi, które rzekomo narobiliśmy, kto narobił ten narobił.. i dziecko będzie. I w miarę zaczął mi pomagać a kłótnie teraz są rzadko nie zapeszajac oczywiście
Soniuska postaw mu sprawę jasno, ale na spokojnie bez krzyków, pokaż mu jak bardzo Cię to boli, mam nadzieję, że zrozumie tak jak mój, który zawsze był wiecznie świętym i wszystko co złe to ktoś inny, ale tym razem zrozumiał, że to on narobił bałaganu
Usiądź sobie na kanapie i się popłacz, jak podejdzie co sie stało wytłumacz mu na spokojnie o co chodzi i że nie chcesz takiego ojca dla dziecka ( może trochę za ostre) no ale coś w ten deseń

ale się rozpisałam ciekawe kto to przeczyta
__________________
21.04.2015 Nasze słońce

Razem: 21.05.2010
Ślubujemy: 21.10.2017
rosarioV jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:19   #311
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez soniuska Pokaż wiadomość
no,zobaczymy
pojade wczesniej i zjem cos w kfc

co na jutro na obiad moge zrobic?
Ja dziś na kolacje robie kiełbase po kawalersku.

Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
dokladnie tak. i chyba ze zazdroszcze braku klotni, moze to dziwne ale takie love story to nie moj klimat. wiem, dziwna jestem

co nie oznacza ze nie podziwiam ciebie i twojego partnera. to naprawde cos pieknego.


tez patrze na "dlaczego ja?". cos tak jak Dawid Kwiatkowski czy jak mu tam :P
Hehe love stroy to nie jest, ale po prostu ze sobą rozmawiamy i jak mnie wkurza to mówię, że mnie wkurza.
Jestem nie na czasie z takimi ikonami i szczerze nawet nie wiem kto to ten Kwiatkowski, aż muszę się doedukować
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 10:19   #312
MaŁa_Sylwia
Zakorzenienie
 
Avatar MaŁa_Sylwia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Tam, gdzie wiatr cieplejszy wieje.. ;)
Wiadomości: 14 021
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez soniuska Pokaż wiadomość

alez Tt wredna hahha :P




no wiec odpisal "jestem. a na ktora bo po pracy jade auto odebrac do mechanika i nie wiem jak to zgrac"

napisalam ze 16:15
spytal o adres i napisal ze moze sie chwile spoznic to odpisalam ze wejde sama a jego na usg zawolam.
to napisal ze bedziemy w kontakcie a ja ze ok.
nie jestem wredna. wkurzalo mnie, ze siedze caly dzien po to, zeby odebrac od listonosza paczke a za kazdym razem karteka w skrzynce, nikt sie nawet nie wychylil, zeby np zadzwonic, zeszla bym na dol. ale po co? a niestety na poczte nie mam 3 krokow, tylko musze jechac do centrum miasta. za bez prawka w ciazy w autobusie nie jest fajnie (u was kierowcy autobusow tez tak szaleja?) jesli ktos ignoruje mnie ja nie pozostaje obojetna..



czyli tz jednak w dziecko zaangazowany, bedzie dobrze!
__________________

To łaskotanie w brzuchu, którego nigdy się nie zapomni,

przybrało ludzką postać ...
JAŚ

MaŁa_Sylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:21   #313
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez rosarioV Pokaż wiadomość
Usiądź sobie na kanapie i się popłacz, jak podejdzie co sie stało wytłumacz mu na spokojnie o co chodzi i że nie chcesz takiego ojca dla dziecka ( może trochę za ostre) no ale coś w ten deseń

ale się rozpisałam ciekawe kto to przeczyta
Przeczytałam
Według mnie lepiej coś w deseń, że nie chce aby dziecko kiedyś musiało się w takiej atmosferze wychowywać i tego słuchać itp.
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:23   #314
MaŁa_Sylwia
Zakorzenienie
 
Avatar MaŁa_Sylwia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Tam, gdzie wiatr cieplejszy wieje.. ;)
Wiadomości: 14 021
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez rosarioV Pokaż wiadomość
Co do tż z moim przed ciążą było podobnie jak u Soniuski, tylko jeszcze z tym, że nie pracował i cały dzien sie lenił i grał, nic nie zrobił, no i pił sobie codzień piwka. Wierzcie mi, że nie wytrzymałam, kłótnie co chwilę, az postawiłam mu ultimatum, bierze sie za siebie albo koniec z nami bo ja już tak dalej żyć nie chcę. Już miałam od niego odchodzić, mama już powiedziała że pomoże mi finansowo, wszyscy mnie wspierali. Ale o dziwo to podziałało. Pogadaliśmy powaznie, bardziej ja się rozryczałam i powiedziałam mu ale na spokojnie we łzach co mnie boli i że nie chce już z nim być i tak żyć. Ogarnął sie. Przemyślał to (aż dziw) i na następny dzień zaczął dzwonić po kolegach o pracę a dwa tygodnie póżniej okazało sie że dzidziuś będzie i wtedy to już w ogóle poszło, wziął się za swoją firmę i pracuje teraz dosłownie od świtu do nocy. Rano wychodzi przychodzi ok 18-20 i tak od pn do nd. teraz rzadko ma wolny weekend, ale mówi, że musi tyle pracować bo trzeba pospłacać te długi, które rzekomo narobiliśmy, kto narobił ten narobił.. i dziecko będzie. I w miarę zaczął mi pomagać a kłótnie teraz są rzadko nie zapeszajac oczywiście
Soniuska postaw mu sprawę jasno, ale na spokojnie bez krzyków, pokaż mu jak bardzo Cię to boli, mam nadzieję, że zrozumie tak jak mój, który zawsze był wiecznie świętym i wszystko co złe to ktoś inny, ale tym razem zrozumiał, że to on narobił bałaganu
Usiądź sobie na kanapie i się popłacz, jak podejdzie co sie stało wytłumacz mu na spokojnie o co chodzi i że nie chcesz takiego ojca dla dziecka ( może trochę za ostre) no ale coś w ten deseń

ale się rozpisałam ciekawe kto to przeczyta
ja przeczytalam

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Ja dziś na kolacje robie kiełbase po kawalersku.


Hehe love stroy to nie jest, ale po prostu ze sobą rozmawiamy i jak mnie wkurza to mówię, że mnie wkurza.
Jestem nie na czasie z takimi ikonami i szczerze nawet nie wiem kto to ten Kwiatkowski, aż muszę się doedukować
podobno jakis bozyszcz nastolatek, a ja nawet nie wiem skad on sie wzial. chyba piosenkarzykiem jakims jest
__________________

To łaskotanie w brzuchu, którego nigdy się nie zapomni,

przybrało ludzką postać ...
JAŚ

MaŁa_Sylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:23   #315
soniuska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 19 197
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez rosarioV Pokaż wiadomość
Co do tż z moim przed ciążą było podobnie jak u Soniuski, tylko jeszcze z tym, że nie pracował i cały dzien sie lenił i grał, nic nie zrobił, no i pił sobie codzień piwka. Wierzcie mi, że nie wytrzymałam, kłótnie co chwilę, az postawiłam mu ultimatum, bierze sie za siebie albo koniec z nami bo ja już tak dalej żyć nie chcę. Już miałam od niego odchodzić, mama już powiedziała że pomoże mi finansowo, wszyscy mnie wspierali. Ale o dziwo to podziałało. Pogadaliśmy powaznie, bardziej ja się rozryczałam i powiedziałam mu ale na spokojnie we łzach co mnie boli i że nie chce już z nim być i tak żyć. Ogarnął sie. Przemyślał to (aż dziw) i na następny dzień zaczął dzwonić po kolegach o pracę a dwa tygodnie póżniej okazało sie że dzidziuś będzie i wtedy to już w ogóle poszło, wziął się za swoją firmę i pracuje teraz dosłownie od świtu do nocy. Rano wychodzi przychodzi ok 18-20 i tak od pn do nd. teraz rzadko ma wolny weekend, ale mówi, że musi tyle pracować bo trzeba pospłacać te długi, które rzekomo narobiliśmy, kto narobił ten narobił.. i dziecko będzie. I w miarę zaczął mi pomagać a kłótnie teraz są rzadko nie zapeszajac oczywiście
Soniuska postaw mu sprawę jasno, ale na spokojnie bez krzyków, pokaż mu jak bardzo Cię to boli, mam nadzieję, że zrozumie tak jak mój, który zawsze był wiecznie świętym i wszystko co złe to ktoś inny, ale tym razem zrozumiał, że to on narobił bałaganu
Usiądź sobie na kanapie i się popłacz, jak podejdzie co sie stało wytłumacz mu na spokojnie o co chodzi i że nie chcesz takiego ojca dla dziecka ( może trochę za ostre) no ale coś w ten deseń

ale się rozpisałam ciekawe kto to przeczyta
nie no moj jest odpowiedzialny, ma odlozone pieniadze itd..
tylko w domu nie pomaga.
no i wkurzyl mnie z tym wozkiem totalnie.
mam nadzieje ze zobaczy dziecko na usg to mu idiotyzm z glowy sie wybije
Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Ja dziś na kolacje robie kiełbase po kawalersku.


Hehe love stroy to nie jest, ale po prostu ze sobą rozmawiamy i jak mnie wkurza to mówię, że mnie wkurza.
Jestem nie na czasie z takimi ikonami i szczerze nawet nie wiem kto to ten Kwiatkowski, aż muszę się doedukować
o jaka to kielbasa?
Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
nie jestem wredna. wkurzalo mnie, ze siedze caly dzien po to, zeby odebrac od listonosza paczke a za kazdym razem karteka w skrzynce, nikt sie nawet nie wychylil, zeby np zadzwonic, zeszla bym na dol. ale po co? a niestety na poczte nie mam 3 krokow, tylko musze jechac do centrum miasta. za bez prawka w ciazy w autobusie nie jest fajnie (u was kierowcy autobusow tez tak szaleja?) jesli ktos ignoruje mnie ja nie pozostaje obojetna..



czyli tz jednak w dziecko zaangazowany, bedzie dobrze!
u nas szaleja,a dzis znow bede miala przejazdzke

no w dziecko tak, gorzej ze nie we mnie.
no i zapomnial oczywiscie.
a jakzeby inaczej.
bylam tego pewna w 99%
soniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:29   #316
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez soniuska Pokaż wiadomość
o jaka to kielbasa?
Cebulę w kostkę podsmażam, potem kiełbasa w kostkę, potem ogórki kiszone, groszek z zalewą, przecier pomidorowy i mąka z wodą.

W sumie to bym musiała podjechać po kiełbase, słońce w końcu wyszło to może mi się zachce
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:30   #317
MaŁa_Sylwia
Zakorzenienie
 
Avatar MaŁa_Sylwia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Tam, gdzie wiatr cieplejszy wieje.. ;)
Wiadomości: 14 021
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez soniuska Pokaż wiadomość
u nas szaleja,a dzis znow bede miala przejazdzke

no w dziecko tak, gorzej ze nie we mnie.
no i zapomnial oczywiscie.
a jakzeby inaczej.
bylam tego pewna w 99%
moj tez zapomnial o poprzedniej wizycie. byl wtedy w pracy i nawet smsa nie npisal jak po. wiec sama z siebie napisalam ze z dzieckiem wszystko dobrze jakby go to zainteresowalo. zostawilam go bez obiadu i poszlam do mamy pisal czasy czas aja go zbylam. dopiero wieczorem po mnie przyjechal. to jest facet, po prostu.
a wiesz co robie teraz? mam w kuchni kalendarz duzy wiszacy i zaznaczam na nim czerwonym mazakiem wszystkie wizyty i wszystkie wazne dla mnie rzeczy. podchodzi co jakis czas i patrzy czy cos sie zmienilo
__________________

To łaskotanie w brzuchu, którego nigdy się nie zapomni,

przybrało ludzką postać ...
JAŚ

MaŁa_Sylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:34   #318
rosarioV
Zakorzenienie
 
Avatar rosarioV
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gdz
Wiadomości: 12 354
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Ja dziś na kolacje robie kiełbase po kawalersku.:
Co to co to ? mam kiełbase i nie wiem co z nią zrobić Może na obiad zrobie
Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Przeczytałam
Według mnie lepiej coś w deseń, że nie chce aby dziecko kiedyś musiało się w takiej atmosferze wychowywać i tego słuchać itp.
ooo o wiele lepiej. Soniuska powiedz mu, że za często się kłócicie i nie chcesz aby dziecko wychowywało sie w takiej atmosferze i trzeba coś zmienić wspólnie
Jest jeszcze poradnia małżeńska wierzcie mi, że miałam zamiar się udać ale samo się ułożyło i to nie jest żaden wstyd tam pójść, ja jestem zdania, że jak jest potrzeba to trzeba korzystać
Mała sylwia hihi
Soniuska ale z tego co pisałaś to się często kłócicie, to dobrze, że jest odpowiedzialny ale niech tez tą odpowiedzialnośc przeniesie na przyszłą rodzinę Pogadaj z nim na spokojnie, takie jest moje zdanie, każdy niech powie co mu leży na sercu i trzeba dojść do kompromisu jesteśmy z Tobą

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Cebulę w kostkę podsmażam, potem kiełbasa w kostkę, potem ogórki kiszone, groszek z zalewą, przecier pomidorowy i mąka z wodą.

W sumie to bym musiała podjechać po kiełbase, słońce w końcu wyszło to może mi się zachce
eee... czyli wszystko razem na patelni smażyć ? w sensie najpierw cebula z kiełbasą potem dodać do tego ogórka kiszonego ( też w kostkę ? ) i groszek do tego dodac dalej podsmażajac i na końcu przecier i zagęścić m ąką ? Dobrze rozumiem Może to być z ziemniakami ?

Matko autobusy... zmora... dlatego jeźdzę tramwajem do miasta mam prościutko tramwaj i nim tak nie trzęsie i nie jeźdzą tak jakby wieźli worki z kartoflami ooo i w tramwaju jest zawsze luz i można spokojnie usiąść, nie to co w autobusie... tłok, smród itd. itp....

masz za 20 min mam wychodzić a ja nie ubrana, niepomalowana i mokre włosy
__________________
21.04.2015 Nasze słońce

Razem: 21.05.2010
Ślubujemy: 21.10.2017
rosarioV jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:35   #319
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
wiecie co? dzwoni domofon i pan mowi ze listonosz do pani Sylwii (ale jak to? nie bedzie avizo w skrzynce?!), mysle sobie ze pomylka, gdyz on NIGDY do mnie 4 nie wchodzi. toz to cud istny! a raczej skarga zlozona mailowo do Naczelnika Poczty Poslkiej dala jakis skutek. swoja droga zobaczyc listonosza pierwszy raz w zyciu- bezcenne :P
Cóż za zmiany, ja kiedys naskarzylam na kuriera który u nas paczki w pracy odbierał, z materiałem biologicznym. Zawsze przyjeżdżał za wcześnie i się jeszcze rzucal. To nakapowalam i chodzi jak w zegareczku





Cytat:
Napisane przez soniuska Pokaż wiadomość
o to zapraszam do mnie

alez Tt wredna hahha :P




no wiec odpisal "jestem. a na ktora bo po pracy jade auto odebrac do mechanika i nie wiem jak to zgrac"

napisalam ze 16:15
spytal o adres i napisal ze moze sie chwile spoznic to odpisalam ze wejde sama a jego na usg zawolam.
to napisal ze bedziemy w kontakcie a ja ze ok.






Cytat:
Napisane przez soniuska Pokaż wiadomość
no,zobaczymy
pojade wczesniej i zjem cos w kfc

co na jutro na obiad moge zrobic?

fajnie że pojedzie z tobą, a na obiad zrób coś co ty lubisz a on niekoniecznie




Cytat:
Napisane przez rosarioV Pokaż wiadomość
Co do tż z moim przed ciążą było podobnie jak u Soniuski, tylko jeszcze z tym, że nie pracował i cały dzien sie lenił i grał, nic nie zrobił, no i pił sobie codzień piwka. Wierzcie mi, że nie wytrzymałam, kłótnie co chwilę, az postawiłam mu ultimatum, bierze sie za siebie albo koniec z nami bo ja już tak dalej żyć nie chcę. Już miałam od niego odchodzić, mama już powiedziała że pomoże mi finansowo, wszyscy mnie wspierali. Ale o dziwo to podziałało. Pogadaliśmy powaznie, bardziej ja się rozryczałam i powiedziałam mu ale na spokojnie we łzach co mnie boli i że nie chce już z nim być i tak żyć. Ogarnął sie. Przemyślał to (aż dziw) i na następny dzień zaczął dzwonić po kolegach o pracę a dwa tygodnie póżniej okazało sie że dzidziuś będzie i wtedy to już w ogóle poszło, wziął się za swoją firmę i pracuje teraz dosłownie od świtu do nocy. Rano wychodzi przychodzi ok 18-20 i tak od pn do nd. teraz rzadko ma wolny weekend, ale mówi, że musi tyle pracować bo trzeba pospłacać te długi, które rzekomo narobiliśmy, kto narobił ten narobił.. i dziecko będzie. I w miarę zaczął mi pomagać a kłótnie teraz są rzadko nie zapeszajac oczywiście
Soniuska postaw mu sprawę jasno, ale na spokojnie bez krzyków, pokaż mu jak bardzo Cię to boli, mam nadzieję, że zrozumie tak jak mój, który zawsze był wiecznie świętym i wszystko co złe to ktoś inny, ale tym razem zrozumiał, że to on narobił bałaganu
Usiądź sobie na kanapie i się popłacz, jak podejdzie co sie stało wytłumacz mu na spokojnie o co chodzi i że nie chcesz takiego ojca dla dziecka ( może trochę za ostre) no ale coś w ten deseń

ale się rozpisałam ciekawe kto to przeczyta
Ja przeczytałam i myślę że dobrze gadasz.
Sonia my tu piszemy a ty musisz to rozegrać tak żebyście się dogadali. Nie bierz tego dosłownie co piszemy tylko przeloz na wasze relacje jakos. Rozmowa spokojna na pewno nie zaszkodzi. Każdy niech powie co mu nie pasuje i dojdzcie do porozumienia :-*
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:35   #320
soniuska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 19 197
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Cebulę w kostkę podsmażam, potem kiełbasa w kostkę, potem ogórki kiszone, groszek z zalewą, przecier pomidorowy i mąka z wodą.

W sumie to bym musiała podjechać po kiełbase, słońce w końcu wyszło to może mi się zachce
oo
Cytat:
Napisane przez MaŁa_Sylwia Pokaż wiadomość
moj tez zapomnial o poprzedniej wizycie. byl wtedy w pracy i nawet smsa nie npisal jak po. wiec sama z siebie napisalam ze z dzieckiem wszystko dobrze jakby go to zainteresowalo. zostawilam go bez obiadu i poszlam do mamy pisal czasy czas aja go zbylam. dopiero wieczorem po mnie przyjechal. to jest facet, po prostu.
a wiesz co robie teraz? mam w kuchni kalendarz duzy wiszacy i zaznaczam na nim czerwonym mazakiem wszystkie wizyty i wszystkie wazne dla mnie rzeczy. podchodzi co jakis czas i patrzy czy cos sie zmienilo
heh moj jest leniem i tak by pewnie nie zagladal
dobrze zrobilas..ja za daleko mam wszystkich i nie mam do kogo isc
Cytat:
Napisane przez rosarioV Pokaż wiadomość
Co to co to ? mam kiełbase i nie wiem co z nią zrobić Może na obiad zrobie

ooo o wiele lepiej. Soniuska powiedz mu, że za często się kłócicie i nie chcesz aby dziecko wychowywało sie w takiej atmosferze i trzeba coś zmienić wspólnie
Jest jeszcze poradnia małżeńska wierzcie mi, że miałam zamiar się udać ale samo się ułożyło i to nie jest żaden wstyd tam pójść, ja jestem zdania, że jak jest potrzeba to trzeba korzystać
Mała sylwia hihi
Soniuska ale z tego co pisałaś to się często kłócicie, to dobrze, że jest odpowiedzialny ale niech tez tą odpowiedzialnośc przeniesie na przyszłą rodzinę Pogadaj z nim na spokojnie, takie jest moje zdanie, każdy niech powie co mu leży na sercu i trzeba dojść do kompromisu jesteśmy z Tobą
ostatni jakos sie klocimy;/
doprowadza mnie to do szalu.
on uwaza ze to ja jestem najgorsza oczywiscie.
i w ogole.
ale szkoda gadac. musze sie nad tym zastanowic



ja robie ogolem kielbase po wegiersku:
kilbaske podmazam przecieta wzdluz lub w plastry, do tego cebulka w prazki smazona, koncentrat pomidorowy, sol i pieprz
i jem z chlebem albo z makaronem czy cos
soniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:36   #321
czajelka
Rozeznanie
 
Avatar czajelka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez rosarioV Pokaż wiadomość
Co do tż z moim przed ciążą było podobnie jak u Soniuski, tylko jeszcze z tym, że nie pracował i cały dzien sie lenił i grał, nic nie zrobił, no i pił sobie codzień piwka. Wierzcie mi, że nie wytrzymałam, kłótnie co chwilę, az postawiłam mu ultimatum, bierze sie za siebie albo koniec z nami bo ja już tak dalej żyć nie chcę. Już miałam od niego odchodzić, mama już powiedziała że pomoże mi finansowo, wszyscy mnie wspierali. Ale o dziwo to podziałało. Pogadaliśmy powaznie, bardziej ja się rozryczałam i powiedziałam mu ale na spokojnie we łzach co mnie boli i że nie chce już z nim być i tak żyć. Ogarnął sie. Przemyślał to (aż dziw) i na następny dzień zaczął dzwonić po kolegach o pracę a dwa tygodnie póżniej okazało sie że dzidziuś będzie i wtedy to już w ogóle poszło, wziął się za swoją firmę i pracuje teraz dosłownie od świtu do nocy. Rano wychodzi przychodzi ok 18-20 i tak od pn do nd. teraz rzadko ma wolny weekend, ale mówi, że musi tyle pracować bo trzeba pospłacać te długi, które rzekomo narobiliśmy, kto narobił ten narobił.. i dziecko będzie. I w miarę zaczął mi pomagać a kłótnie teraz są rzadko nie zapeszajac oczywiście
Soniuska postaw mu sprawę jasno, ale na spokojnie bez krzyków, pokaż mu jak bardzo Cię to boli, mam nadzieję, że zrozumie tak jak mój, który zawsze był wiecznie świętym i wszystko co złe to ktoś inny, ale tym razem zrozumiał, że to on narobił bałaganu
Usiądź sobie na kanapie i się popłacz, jak podejdzie co sie stało wytłumacz mu na spokojnie o co chodzi i że nie chcesz takiego ojca dla dziecka ( może trochę za ostre) no ale coś w ten deseń

ale się rozpisałam ciekawe kto to przeczyta
ja przeczytałam

wiecie co u mojej sis, maz jest to tez wygodnis, pracuje w mundurowce po 8h wraca do domu i odpoczywa, i ona od niego zadnej pomocy nie ma, ale tak sobie sama zrobiła i tak ma..
np. On nie bierze Bartusia na raczki na dłużej bo po chwili mu plecy bolia, dla mnie to chore ze wazniejsze jego plecy od synusia...no ale on taki jest ze nikt go nie obchodzi.....a teraz jak drugi bobo im sie urodzi to dla sis wogole bedzie ciezko...wiec trzema swoich chlopow szkolic zeby bylo nam lzej
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/c55fskjomjqamg44.png
Mój Kubuś

II kreseczki 30.07.2014

Czekamy na nasza Malutką Miłość
czajelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:39   #322
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez rosarioV Pokaż wiadomość
eee... czyli wszystko razem na patelni smażyć ? w sensie najpierw cebula z kiełbasą potem dodać do tego ogórka kiszonego ( też w kostkę ? ) i groszek do tego dodac dalej podsmażajac i na końcu przecier i zagęścić m ąką ? Dobrze rozumiem Może to być z ziemniakami ?
Podsmażasz cebulkę, potem dodajesz kiełbasę, potem ogórki i groszek z zalewą, trochę posmażyć, przecier i na koniec wode z mąką. Ja jeszcze daje trochę śmietany 1-2 łyżki.
My jadamy z chlebem, ale do ziemniaków też będzie pasować, można dać trochę więcej wody, żeby było jakby z sosem.
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:39   #323
soniuska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 19 197
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
ja przeczytałam

wiecie co u mojej sis, maz jest to tez wygodnis, pracuje w mundurowce po 8h wraca do domu i odpoczywa, i ona od niego zadnej pomocy nie ma, ale tak sobie sama zrobiła i tak ma..
np. On nie bierze Bartusia na raczki na dłużej bo po chwili mu plecy bolia, dla mnie to chore ze wazniejsze jego plecy od synusia...no ale on taki jest ze nikt go nie obchodzi.....a teraz jak drugi bobo im sie urodzi to dla sis wogole bedzie ciezko...wiec trzema swoich chlopow szkolic zeby bylo nam lzej
mojego po 5,5 roku ciezko juz wychowac..
tesciowa tez go we wszystkim wyreczala,a wkurza mnie ze gada ze to ja wygodna jestem i ze wszystkie pieniadze przepuszczam

te wszystkie ciuszki ktore mamy kupilam za swoje wlasne pieniadze i niech sie odwali, nastepnym razem mu to powiem, bo juz nie wytrzymam w takiej atmosferze
soniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:39   #324
czajelka
Rozeznanie
 
Avatar czajelka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Hehe noooo kielbaska po kawalersku, inaczej smakuje niz po slubie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/c55fskjomjqamg44.png
Mój Kubuś

II kreseczki 30.07.2014

Czekamy na nasza Malutką Miłość
czajelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:41   #325
kordelka85
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6 973
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Ja dzisiaj nie mam na nic sily, nawet prania nie wstawie, nie wiem jak ogarne mlodego bo ledwo po schodach wchodze. A maz zapowiedzial wczoraj, ze musi jakas rzecz w pracy skonczyc (bo jutro i pojutrze musi jechac ze mna i mlodym do lekarza) i nie wiem kiedy wroci.


Ja na swojego nie moge narzekac, jak mam z czyms problem, nie mam sily, zle sie czuje to to zrobi.Mowie o czasie kiedy jestem w ciazy, bo tak normalnie to troche nie fair gonic go po 12 godz pracy jeszcze do roboty w domu. Mlodym sie tez stara zajmowac jak moze.
kordelka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:43   #326
gosiak0512
Zakorzenienie
 
Avatar gosiak0512
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: ..
Wiadomości: 8 428
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

ja muszę chyba zablokować sobie dostęp do sklepów internetowych bo siedzę i ciuchy wybieram ale kiedy to wszystko takie śliczne

dzięki dziewczyny za zaproszenia ale pójdę i chyba poleżę sobie u siebie mam posprzątane ale i tak nie ma się co spinać bo mąż pewnie dziś zacznie w kuchni ścianę skrobać więc nasyfi.

co do usg to ja byłam sama, mąż żałuje że nie mógł zobaczyć ale cóż siła wyższa nie było komu z chłopcami zostać.. może następnym razem się uda.
__________________




gosiak0512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:45   #327
anastazja_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 192
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez gosiak0512 Pokaż wiadomość
ja muszę chyba zablokować sobie dostęp do sklepów internetowych bo siedzę i ciuchy wybieram ale kiedy to wszystko takie śliczne
Mam ten sam problem - wszystko takie śliczności - jak tu sie powstrzymać - no niesposób
anastazja_a jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 10:45   #328
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Oj trzeba szkolić. Ja tam się przyznam że nie zabijam się że sprzataniem i gotowaniem tak jak soniuska. Mam czasem wyrzuty że tz nie je dwudaniowych obiadów choć zasługuje na to. I mu powiedzialam to ostatnio to mi powiedział że on ode mnie niczego nie wymaga i jak zje jajecznice na obiad to nic się nie stanie dlatego jak jemu się czasem cos nie chce to też mu nie gadam.
A jak kupię mu ciasto czy upieke, zrobię coś dobrego albo jak mnie poprosi że by to i to zjadł to potem jest zadowolony taki i zawsze po obiedzie mowi że było pyszne to są takie pie.rdoly ale ważne w zwiazku. Mój ojciec to zezre i nic mamie nie powie, ew dziękuję. A czasem mama się nameczy, nagotuje a on jej mowi że nie lubi takich wynalazków... Chyba bym sciera zdzielila.

Ciekawe co nasi tzci by na nas wypisywali :-D
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:48   #329
MaŁa_Sylwia
Zakorzenienie
 
Avatar MaŁa_Sylwia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Tam, gdzie wiatr cieplejszy wieje.. ;)
Wiadomości: 14 021
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
Hehe noooo kielbaska po kawalersku, inaczej smakuje niz po slubie
fakt!
__________________

To łaskotanie w brzuchu, którego nigdy się nie zapomni,

przybrało ludzką postać ...
JAŚ

MaŁa_Sylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 10:49   #330
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

Cytat:
Napisane przez gosiak0512 Pokaż wiadomość
co do usg to ja byłam sama, mąż żałuje że nie mógł zobaczyć ale cóż siła wyższa nie było komu z chłopcami zostać.. może następnym razem się uda.
U mojej gin można z dziećmi do gabinetu. Przedostatnio jak byłam byli rodzice + 3 dzieci na oko 9, 6 i 4 lata Wszyscy razem do gabinetu weszli, po chwili ojciec wyszedł z dziećmi, każde miało w ręce plik zdjęć usg, posadził na kanapie i wrócił do żony. Jeju jakie te dzieci były przejęte tą wizytą, ten najstarszy pokazywał małym na zdjęciach, że tu chyba rączka a tu nóżka... Słodki widok

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
Hehe noooo kielbaska po kawalersku, inaczej smakuje niz po slubie
Po ślubie wszystko smakuje inaczej
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-28 15:31:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.