Przytłoczona dorosłością... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-15, 11:55   #31
blaskskonca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Mozecie razem jezdzic na zakupy raz w tygodniu do jakiegos wiekszego hipermarketu, a tak to tylko isc do osiedlowego po jakis pieczywo, owoce.
Gotuj na 2-3 dni i zmus faceta do robienia obiadu. Na poczatek niech to nawet bedzie jakies proste spaghetti, takim system bedziesz gotowac maksymalnie 2 razy w tygodniu, wychodzi bardzo malo, no nie?
W weekendy mozecie wspolnie gotowac.
Jesli Cie wysmieje, to ty wysmiej jego, gotuj tylko dla siebie, to co lubisz. Jak chce jezdzic do matki, to niech jedzi, droga wolna.
Zrob liste z obowiazkami, jesli nie bedzie chcial sprzatac, to sprzataj tylko po sobie, zadnego prania jego brudnych gaci.

Oczywscie mozecie sie tez tak podzielic, ze ty gotujesz a on wiecej sprzata, jak wolicie, byleby byl to podzial obowiazkow.
blaskskonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:03   #32
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez blaskskonca Pokaż wiadomość
Mozecie razem jezdzic na zakupy raz w tygodniu do jakiegos wiekszego hipermarketu, a tak to tylko isc do osiedlowego po jakis pieczywo, owoce.
Gotuj na 2-3 dni i zmus faceta do robienia obiadu. Na poczatek niech to nawet bedzie jakies proste spaghetti, takim system bedziesz gotowac maksymalnie 2 razy w tygodniu, wychodzi bardzo malo, no nie?
W weekendy mozecie wspolnie gotowac.
Jesli Cie wysmieje, to ty wysmiej jego, gotuj tylko dla siebie, to co lubisz. Jak chce jezdzic do matki, to niech jedzi, droga wolna.
Zrob liste z obowiazkami, jesli nie bedzie chcial sprzatac, to sprzataj tylko po sobie, zadnego prania jego brudnych gaci.

Oczywscie mozecie sie tez tak podzielic, ze ty gotujesz a on wiecej sprzata, jak wolicie, byleby byl to podzial obowiazkow.
A jak ma go zmusić?
Szantażem? Szlabanem na seks?
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:10   #33
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez nesska10 Pokaż wiadomość
Ale tobie tez wszystko bylo podane na tacy w domu, zawsze byl obiad, zakupy zrobione, posprzatane, to tez powinnas po pracy usiasc na kanapie i czekac .. ty masz sie domyslac ze trzeba pozmywac, ugotowac... a twoj Pan nie? Udaj glupia i tak samo jak on siedz na kanapie i czekaj na obiad, a ja nie dostaniesz to spytaj go : "Jak to nie ma obiadu??" Kto powiedzial ze to ty masz wszystko ogarnac? Czemu on ma ci pomagac?Nie, ty JEMU ewentualnie pomoz w obowiazkach domowych
To też racja ale ona wcale nie jest lepsza.
6 godz pracy? A co to jest :P NA pewno nie na tyle dużo żeby narzekać że nóżki bolą ludzie Pogadać z chłopem to na pewno, ale nie wiem czemu jeszcze żadne z nich nie wpadło na coś takiego jak wspólne weekendowe zakupy :P No i nie wiem jak wy, ale ja nie gotuję codziennie czegoś innego, jak zrobię zupę to przecież nie porcję na 2 talerze Można gotować co 2-3 dni, upiec kurczaka czy jakieś kotlety można spokojnie 2-3 dni jeść tylko zmieniać sobie surówkę czy frytki zamiast ziemniaków.

Facet nie jest super domyślny, ale z autorki też niezły nieogar :P
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:16   #34
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Sorry, ale, szczerze mówiąc, nie bardzo masz prawo narzekać. Sama z siebie zrobiłaś służącą, popychadło i nosiwodę, nikt Cię nawet w te ramy nie wtłaczał, sama w nie z radością wbiegłaś, nie chcesz z nich wychodzić, wzruszasz tylko ramionami, że och, niestety, no tak, być może ten facet to ciut nie teges, ale cóż zrobić.

Droga, która Cię czeka, może być bardzo krótka - rzuć tego pasożyta i żyj po swojemu.
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:18   #35
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Boże, a ja myślałam, że mój TŻ, któremu się nie chce co drugi dzień odkurzyć mieszkania i zmywa wtedy, kiedy się więcej garów uzbiera jest leniwy
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:22   #36
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
To też racja ale ona wcale nie jest lepsza.
6 godz pracy? A co to jest :P NA pewno nie na tyle dużo żeby narzekać że nóżki bolą ludzie Pogadać z chłopem to na pewno, ale nie wiem czemu jeszcze żadne z nich nie wpadło na coś takiego jak wspólne weekendowe zakupy :P No i nie wiem jak wy, ale ja nie gotuję codziennie czegoś innego, jak zrobię zupę to przecież nie porcję na 2 talerze Można gotować co 2-3 dni, upiec kurczaka czy jakieś kotlety można spokojnie 2-3 dni jeść tylko zmieniać sobie surówkę czy frytki zamiast ziemniaków.

Facet nie jest super domyślny, ale z autorki też niezły nieogar :P
Dla mnie po pracy na nogach, nawet 6-godzinnej, człowiek ma prawo czuć się zmęczony.

W weekendy - chyba autorka pisała, że studiuje, więc nie wiem czy wtedy mogą jechać na zakupy. Ale w tygodniu by pewnie dało radę.

Ja mam taki system gotowania jak Ty, nie wyobrażam sobie codziennie wszystkiego na świeżo, ale widać niektórzy wolą codziennie mieć co innego. Mnie by się nie chciało, nawet gdybym miała czas.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:25   #37
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Ty nie jesteś przytłoczona dorosłością, bo zwariowałabym, gdyby w tak młodym wieku- miało wyglądać moje życie.
Bo taka robią inni, więc zamieszkałaś sobie z chłopem , ale bez żadnych widać uzgodnień, weszłaś w rolę jego matki, no ale ma opcję : seks.
JAK można tak się sprowadzić do robotnicy domowej, gdzie chłopczyk postraszy, że do mamusi pójdzie zjeść, jak Ty nic nie zrobisz???
Bo ok, mogę zrozumieć, że Ty robisz u was obiady, ale dlaczego zakupy są na Twojej głowie i cała reszta???
Wiesz, o ile jeszcze kiedyś kobiety częściej bywały w takiej roli , to za nic nie mogę pojąć,JAK można się dzisiaj tak ustawić.

Dla mnie to żadna dorosłość, a jestem bardzo już dorosła, gdybym kiedyś wzięła się za wczesne rodzenie dzieci, to mogłabym mieć córkę w Twoim wieku. Dla mnie - to Ty sama siebie skrzywdziłaś, dając się tak paskudnie wykorzystywać i obsługiwać chłopca, bo jego mamusia go tak nauczyła. Mogłaś odnauczyć, a weszłaś w roę mamuśki. Okropne.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 12:26   #38
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
To też racja ale ona wcale nie jest lepsza.
6 godz pracy? A co to jest :P NA pewno nie na tyle dużo żeby narzekać że nóżki bolą ludzie Pogadać z chłopem to na pewno, ale nie wiem czemu jeszcze żadne z nich nie wpadło na coś takiego jak wspólne weekendowe zakupy :P No i nie wiem jak wy, ale ja nie gotuję codziennie czegoś innego, jak zrobię zupę to przecież nie porcję na 2 talerze Można gotować co 2-3 dni, upiec kurczaka czy jakieś kotlety można spokojnie 2-3 dni jeść tylko zmieniać sobie surówkę czy frytki zamiast ziemniaków.

Facet nie jest super domyślny, ale z autorki też niezły nieogar :P
o stanie zdrowia autorki nic nie wiemy - ja np. bym 6 godzin w pracy na nogach nie wytrzymała przez dłuższy okres czasu i nie wydaje mi się jakoś dziwne żeby w dzisiejszych czasach osoba pracująca, studiująca i ogarniająca praktycznie życie dwóch osób w domu nie miała prawa ponarzekać, że jej ciężko (szkoda tylko, że na własne życzenie)

i ja jak gotuje to tylko na jeden raz, dla dwóch osób - nie lubię odgrzewanego i nie lubię jeść tego samego dwa dni pod rząd i posiadam umiejętność ugotowania zupy na dwa talerze - nie wiem co w tym takiego dziwnego w przypadku autorki to jest bez sensu no bo robi wszystko sama ale ja się sama domem nie zajmuję i jakoś mi nie wadzi codzienne gotowanie

a facet to się nawet nie musi domyślać - ona nie narzeka, on ma wszystko gotowe, czego tu się domyślać skoro wszystko wydaje się sprawnie funkcjonować z jego punktu widzenia
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:27   #39
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
A jak ma go zmusić?
Szantażem? Szlabanem na seks?
Brakiem obiadu? Tylko musiałaby być twarda, co będzie trudno patrząc na jej postawę. Facet oczywiście może jeździć do mamusi, ale w końcu coś pęknie, bo nie wierzę, ze taki układ będzie trwał wiecznie. Co prawda bardziej wierzę w to, ze ten związek się rozwali niż on zacznie gotować, ale co by to nie było - będzie z pożytkiem dla Autorki

Rany, jak byłam nastolatką, to mnie do szału doprowadzało, ze moja Rodzicielka wraca wytyrana z pracy i z wywieszonym jęzorem po dotachaniu zakupów, leci robić obiad, a potem zmywa, a Tata leży na wersalce zmęczony. I że martwi się, że co Tata będzie jadł, jak jej w domu nie będzie.
Ale wbrew pozorom mój Rodziciel panem i władcą nie był. Nie umiał i nie umie gotować, ale posprzątał, zrobił pranie, przygotował ziemniaki, obrał jarzyny i itd. Nawet te zakupy by zrobił [sam, bo generalnie u mnie jest zasada, ze na targu robi mama kiedy ma czas przedpołudniem, a na resztę jadą w weekend i zaopatrują dom na cały tydzień], gdyby auto było do jego dyspozycji - a nie mojej Mamy. Jak moja Rodzicielka leżała nieprzytomna z gorączką, gdy byłam młodsza, to wyciągnął książkę kucharską i tłukł te kotlety, żeby siebie i dzieci nakarmić. Jak jej, albo mnie w domu nie ma, to ostatecznie robił sobie kanapki, albo jajecznicę i też dawał sobie radę.
Serio, nie rozumiem, jak można się tak dawać wrąbać w bycie służącą i nie oczekiwać od faceta nic w zamian. To tylko dom Autorki, czy faceta również?

Edytowane przez Aimee_J
Czas edycji: 2014-10-15 o 12:29
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:30   #40
Hejnarka
Rozeznanie
 
Avatar Hejnarka
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 730
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Dziewczyno nie pomyślałaś kiedykolwiek, że nie tak ma wyglądać życie z facetem?! Ty nie jesteś służącą, kucharką i sprzątaczką w jednym. Znalazłaś leniwego do potęgi faceta, który wyprowadził się od służącej-mamusi do służącej-dziewczyny.
Zakupy możecie robić razem, albo daj mu chociaż od czasu do czasu listę rzeczy, które ma kupić skoro dojeżdża samochodem. Gotować razem też można. Nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji, żeby facet leżał, a ja bym mu gotowała, sprzątała, prała i bóg wie co jeszcze.
Porozmawiaj z nim, a jak nie zrozumie to zmień faceta, bo lepiej nie będzie. Chcesz mieć takie całe życie?

Akurat ja wolę gotować codziennie coś świeżego, albo zjeść dobrą kanapkę z warzywami zamiast odgrzewanego 3 dni obiadu. Ale co kto lubi.
Cytat:
Nie wierzę, że kobiety w XXI dobrowolnie wchodzą w takie 'role'.
Ja również
Hejnarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:33   #41
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

No nie wiem: może wróć , dziewczyno, do swojej wersji życia dorosłego , gdy byłaś na 1 roku? Bo teraz to nie jest "bardziej dorosłe życie", bo z chłopem mieszkasz, tylko weszłaś w rolę służącej leniwego chłopa. A to coś zupełnie innego niż dorosłość.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 12:34   #42
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez Hejnarka Pokaż wiadomość
Dziewczyno nie pomyślałaś kiedykolwiek, że nie tak ma wyglądać życie z facetem?! Ty nie jesteś służącą, kucharką i sprzątaczką w jednym. Znalazłaś leniwego do potęgi faceta, który wyprowadził się od służącej-mamusi do służącej-dziewczyny.
Zakupy możecie robić razem, albo daj mu chociaż od czasu do czasu listę rzeczy, które ma kupić skoro dojeżdża samochodem. Gotować razem też można. Nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji, żeby facet leżał, a ja bym mu gotowała, sprzątała, prała i bóg wie co jeszcze.

Porozmawiaj z nim, a jak nie zrozumie to zmień faceta, bo lepiej nie będzie. Chcesz mieć takie całe życie?

Akurat ja wolę gotować codziennie coś świeżego, albo zjeść dobrą kanapkę z warzywami zamiast odgrzewanego 3 dni obiadu. Ale co kto lubi.
Ja również
Prawda, chłop ma za dobrze i z nim trzeba teraz ostro - albo zmienia nastawienie, albo autorka wątku zmienia faceta. I tyle, innych rozwiązań nie widzę.
Owszem, kobieta może mieć więcej obowiązków jeżeli zajmuje się tylko domem. Jak nie pracowałam, to też ogarniałam w mieszkaniu większość rzeczy, a jak obydwoje z TŻtem pracujemy na cały etat, to ja codziennie gotuję, prasuję, a on zmywa, odkurza i robi pranie, na zakupy przeważnie chodzi on albo chodzimy razem, bo ja nie mogę dźwigać.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Swoją drogą, zanoszenie kanapek do łóżka to jakiś fenomen dla mnie
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:36   #43
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Moja matka nie robila w domu nic praktycznie od samego początku wiec jestem przyzwyczajona. Ale jak ktos mnie próbuje wpedzic w uklad służąca-pan to zawsze w ostatniej chwili cos mi wypada i musze wyjsc, zostawiam ta osobe kompletnie na lodzie, zeby musiala ruszyc 4 litery albo mieć duuuzy problem. Może zmień pracr na taka z 8h dniowki i ruchomym grafikiem, bedzie musiał się wziąć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:42   #44
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez Aimee_J Pokaż wiadomość
Brakiem obiadu? Tylko musiałaby być twarda, co będzie trudno patrząc na jej postawę. Facet oczywiście może jeździć do mamusi, ale w końcu coś pęknie, bo nie wierzę, ze taki układ będzie trwał wiecznie. Co prawda bardziej wierzę w to, ze ten związek się rozwali niż on zacznie gotować, ale co by to nie było - będzie z pożytkiem dla Autorki
No jak dla mnie facet oleje ten szantaż autorki i będzie jeździł do matki. I fakt może pęknąć, ale moim zdaniem raczej zerwie znajomość z autorką.
A czy wiecznie można jeździć na obiadki do mamusi bo partnerka nie chce latać koło jaśnie Pana - znam kilka takich przypadków (pranie też wożą, mamusia wpadać posprzątać mieszkanko).
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 12:44   #45
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
No jak dla mnie facet oleje ten szantaż autorki i będzie jeździł do matki. I fakt może pęknąć, ale moim zdaniem raczej zerwie znajomość z autorką.
A czy wiecznie można jeździć na obiadki do mamusi bo partnerka nie chce latać koło jaśnie Pana - znam kilka takich przypadków (pranie też wożą, mamusia wpadać posprzątać mieszkanko).
Miałam kiedyś współlokatora, który zanim się wprowadził, to przywiózł mamusię, żeby posprzątała mu pokoik
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 12:53   #46
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Sama się wpędziłaś w rolę służącej. Po co gotujesz ten obiad? Jesteś zmęczona po pracy, połóż się, tak jak on. Jak się spyta, co będziecie jedli, powiedz, że to, co zrobi. Dlaczego pozwalasz, żeby wszystko było na Twojej głowie? Przede wszystkim, podział obowiązków! Obiady robicie wspólnie, a nie Ty robisz, on leży.

Niektóre chłopaki to mają dobrze ze swoimi dziewczynami, serio :P

Myślę, że cała sytuacja przestanie Cię przerastać, jak będziesz miała jakieś wsparcie w chłopaku i nastąpi podział obowiązków. A jak nie, zawsze można wrócić do wynajmowania pokoju i życia po swojemu
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 13:05   #47
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

To nie dorosłość cię przytłoczyła tylko leń w domu.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 13:10   #48
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
To też racja ale ona wcale nie jest lepsza.
6 godz pracy? A co to jest :P NA pewno nie na tyle dużo żeby narzekać że nóżki bolą ludzie
Uwierz że jak się ma żylaki albo ich początki to kilka godzin stania i życ się odechciewa. Nogi są ciężkie jak z kamienia, bolą, puchną.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 13:11   #49
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
To też racja ale ona wcale nie jest lepsza.
6 godz pracy? A co to jest :P NA pewno nie na tyle dużo żeby narzekać że nóżki bolą ludzie Pogadać z chłopem to na pewno, ale nie wiem czemu jeszcze żadne z nich nie wpadło na coś takiego jak wspólne weekendowe zakupy :P No i nie wiem jak wy, ale ja nie gotuję codziennie czegoś innego, jak zrobię zupę to przecież nie porcję na 2 talerze Można gotować co 2-3 dni, upiec kurczaka czy jakieś kotlety można spokojnie 2-3 dni jeść tylko zmieniać sobie surówkę czy frytki zamiast ziemniaków.

Facet nie jest super domyślny, ale z autorki też niezły nieogar :P
Nie zgadzam się. Dlaczego nieogar? Ma sobie lepiej zorganizować czas, żeby z mniejszym bólem usługiwać facetowi? Absurd.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 13:31   #50
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Nie zgadzam się. Dlaczego nieogar? Ma sobie lepiej zorganizować czas, żeby z mniejszym bólem usługiwać facetowi? Absurd.
Myślę, ze nie chodziło o organizację czasu, to o to, że sama się wpakowała w taką sytuację i teraz nie wie co robić.

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
No jak dla mnie facet oleje ten szantaż autorki i będzie jeździł do matki. I fakt może pęknąć, ale moim zdaniem raczej zerwie znajomość z autorką.
No ale właśnie to miałam na myśli pisząc, że co by nie było będzie z pożytkiem dla Autorki Jak z nią zerwie, to będzie miała od niego święty spokój. Chociaż jak na mój gust, to dziewczyna znajdzie lub wychowa sobie drugiego takiego. Na początek musi zmienić siebie i swoje podejście, a potem dopiero TŻeta. Bo może się okazać, że szybko się będzie poddawać.
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 13:43   #51
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez Aimee_J Pokaż wiadomość
Myślę, ze nie chodziło o organizację czasu, to o to, że sama się wpakowała w taką sytuację i teraz nie wie co robić.
Ja tam widze szpilkę pod tytułem inni mają gorzej, dziwne ze to dla ciebie takie absorbujące
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 14:08   #52
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Nie zrob tego obiadu, raz drugi, trzeci.

Mój TŻ kiedyś był całkiem podobny (za wyjątkiem zakupów). Wracał wcześniej ode mnie z pracy i czekał aż ja mu zrobię obiad. I kilka razy powiedziałam "ja już głodna nie jestem, jadłam w pracy, upiecz sobie frytki". I pobiadolił i upiekł te frytki. Za drugi dzień kupił sobie pierogi a tydzień później jak wróciłam z pracy "upiekłem na obiad nóżki z kurczaka" - w smaku były średnie, ale tu chęci były ważniejsze.

Tak samo ze sprzątaniem. Powiedziałam dość. Jak się kurzu nazbierało to sam posprzątał - odkurzanie nawet mu się spodobało.

Musisz jasno z nim pogadać. Facet to proste stworzenie, które się nie domyśli, że potrzebujesz pomocy. Wyślij go czasem ze śmieciami, poproś abyście razem pojechali na zakupy i angażuj w prace kuchenne. Choćby np. "nasypiesz mi tu trochę mąki, bo ja mam brudne ręce" albo "spróbuj czy nie trzeba trochę doprawić (danie ma być niedoprawione, niech sam to zrobi)".
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 14:23   #53
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Nie zrob tego obiadu, raz drugi, trzeci.

Mój TŻ kiedyś był całkiem podobny (za wyjątkiem zakupów). Wracał wcześniej ode mnie z pracy i czekał aż ja mu zrobię obiad. I kilka razy powiedziałam "ja już głodna nie jestem, jadłam w pracy, upiecz sobie frytki". I pobiadolił i upiekł te frytki. Za drugi dzień kupił sobie pierogi a tydzień później jak wróciłam z pracy "upiekłem na obiad nóżki z kurczaka" - w smaku były średnie, ale tu chęci były ważniejsze.

Tak samo ze sprzątaniem. Powiedziałam dość. Jak się kurzu nazbierało to sam posprzątał - odkurzanie nawet mu się spodobało.

Musisz jasno z nim pogadać. Facet to proste stworzenie, które się nie domyśli, że potrzebujesz pomocy. Wyślij go czasem ze śmieciami, poproś abyście razem pojechali na zakupy i angażuj w prace kuchenne. Choćby np. "nasypiesz mi tu trochę mąki, bo ja mam brudne ręce" albo "spróbuj czy nie trzeba trochę doprawić (danie ma być niedoprawione, niech sam to zrobi)".
Wbrew powszechnej opinii faceci nie są debilami, nie są opóźnieni w rozwoju, ani sperma im nie blokuje dopływu krwi do mózgu - widzę tak samo jak kobiet a tak samo rozumią, że ktoś potrzebuje pomocy (serio!), a że się komuś nie chce i ma to w dupie, bo ktoś mu usługuje to inna sprawa.
A angażować w prace kuchenne takimi tekstami to można przedszkolaka, do dorosłych ludzi się mówi "Dzisiaj Ty gotujesz" albo najlepiej się nie mówi, bo potrafią się tego też domyśleć
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 14:39   #54
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Facet to proste stworzenie, które się nie domyśli, że potrzebujesz pomocy.
Bez urazy, ale to brzmi jak opowieść o chomiku. A takiego kandydata na męża raczej żadna trzeźwo myśląca kobieta nie szuka.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 15:07   #55
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Bez urazy, ale to brzmi jak opowieść o chomiku. A takiego kandydata na męża raczej żadna trzeźwo myśląca kobieta nie szuka.
A ja się troszkę przychylę do tego "prostego stworzenia", bo od niejednego chłopa słyszałam, że skoro się potrzebuje pomocy w czymś, to się o to prosi, a jak się nie prosi, to znaczy, że jest ok.
Generalnie komunikacja to klucz, nie ma co się wściekać w duchu i wylewać żale na forum, że misiaczek się nie domyśla, trzeba z misiaczkiem porozmawiać.
A jak misiaczek po wyłożeniu kawy na ławę wzruszy tylko ramionami i wygłosi mądrość życia pt. "widziały gały co brały", to trzeba go na inny egzemplarz wymienić.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 15:13   #56
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez Buba03 Pokaż wiadomość
Aktualnie pracuję pon.-pt., 6 godzin dziennie w pracy spędzam na nogach (od stania mam już początki żylaków, nogi wyglądają tragicznie). Staram się teraz, żeby TŻ nie musiał jeść ciągle zupek chińskich, dlatego codziennie muszę wymyśleć jakiś obiad. Co też proste nie jest, bo jest strasznie wybredny. Tego nie lubi, tego nie, tamtego też nie… Denerwuje mnie, że po pracy, muszę iść kupić coś na obiad, na śniadanie, jeszcze dodatkowo jakieś picie do domu i czasem żwirek do kuwety dla królika. To wszystko muszę donieść do domu, a później jeszcze stać w kuchni i robić obiad. TŻ dojeżdża do pracy samochodem, siedzi kilka h przed komputerem , czasem kiedy ma mało do zrobienia to zwyczajnie czyta sobie wiadomości na Onecie albo pisze z koleżanką. Później wraca do domu też oczywiście samochodem. I NIDGY nie pyta czy mi przypadkiem czegoś nie kupić po drodze! Czasem ja sama wysyłam mu smsa żeby kupił picie, bo już zwyczajnie brakuje mi rąk na doniesienie wszystkiego z pracy do domu. Dodatkowo po pracy ten kładzie się na kanapie, bierze w rękę telefon i ogląda filmiki na YT, patrząc jak ja robię mu obiad. Po tym wszystkim nie mam już zwyczajnie sił na żadne porządki w domu, za co dostaje mi się o TŻta, bo przecież jak można mieszkać w takim syfie. W weekendy też sobie nie odpoczywam, bo w sobotę i niedzielę jeżdżę do szkoły i jestem po tym maksymalnie zmęczona psychicznie… Dodatkowo to ja muszę pamiętam o tym, że np zbliża się termin zapłaty za mieszkanie, żeby umówić się z właścicielem i tak dalej... Niby sama chciałam się od rodziców wyprowadzić, ale naprawdę czasem tęsknie za „dawnymi czasami” kiedy nie musiałam się praktycznie o nic martwić. Kilka dni temu po prostu psychicznie nie wytrzymałam, rozejrzałam się po mieszkaniu i zaczęłam płakać. Płakałam dobre kilkanaście minut po prostu dlatego, że jestem beznadziejna i nie nadaję się do bycia dorosłą
Nic z tych rzeczy nie musisz. Sama to wybrałaś i nie ma to nic wspólnego z dorosłością. Dorosłość nie polega na obsługiwaniu jakiegoś kretyna.
Cytat:
Powiedzcie mi, jak wy to robicie, że wracacie z pracy, robicie obiady, sprzątacie w domu i jeszcze często zajmujecie się dziećmi. Czy to przyjdzie z czasem? Koleżanka z pracy powiedziała mi, że nie dziwi się, że tak mnie to denerwuje, bo jestem jeszcze młodziutka i powinnam się jeszcze trochę „zabawić”. A ja nie spotykam się z koleżankami, bo ich tutaj po prostu nie mam, na imprezy nie chodzę. Jedyna moja przyjemność to kurs tańca raz w tygodniu o co i tak często „ścinam się” z TŻtem…
To bardzo proste - wystarczy dzielić po równo między domowników gotowanie, zakupy i sprzątanie.
Cytat:
Napisane przez Buba03 Pokaż wiadomość
Myślę, że to też kwestia jego wychowania. Chodzi mi konkretniej o to, że jego mama wszystko robiła za niego. 25lat facet mieszkał z rodzicami. Jego mama jest bardzo uczynną kobietą. Ale nie wiem czy nie za uczynną. Obiadki robiła mama, pranie robiła mama. A kiedy wracał z pracy wszystko było idealnie suche, pachnące, wyprasowane i poukładane. Miał trochę taryfę ulgową, gdyż mama "wzięła go pod klosz" od kiedy dowiedziała się, że ten ma niewydolną wątrobę i czeka go przeszczep. Ale od przeszczepu minął już ponad rok, on jest już w pełni sprawny. Chociaż wiadomo, do wygody człowiek szybko się przyzwyczaja
Nie zwalaj tego na wychowanie. Ty też nie musiałaś się o nic wcześniej martwić jak sama napisałaś. W pewnym momencie jakkolwiek nie wyglądało wychowanie, ludzie powinni być zdolni do autorefleksji. Możesz go do tego skłonić.
Cytat:
Wydaje mu się chyba, że teraz ja powinnam przejąć obowiązki jego mamy i tak ładnie o niego zadbać, Już kilka razy słyszałam że jeżeli mi się nie chce robić obiadu to ten pojedzie sobie do mamusi
To niech jedzie i będziesz miała spokój.
Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Musisz jasno z nim pogadać. Facet to proste stworzenie, które się nie domyśli, że potrzebujesz pomocy. Wyślij go czasem ze śmieciami, poproś abyście razem pojechali na zakupy i angażuj w prace kuchenne. Choćby np. "nasypiesz mi tu trochę mąki, bo ja mam brudne ręce" albo "spróbuj czy nie trzeba trochę doprawić (danie ma być niedoprawione, niech sam to zrobi)".
Zapewniam, że płeć nie wpływa na możliwości intelektualne. Na przydatność do prac domowych też nie. Jeśli facet sam nie wpadnie na to, że kupowanie jedzenia/gotowanie/sprzątanie to także jego działka, to jest kretynem albo leniem. Nie wiem po co tutaj cokolwiek "sugerować". Nie lepiej po prostu powiedzieć wprost, że teraz jego kolej na sprzątanie albo przyniesienie żarcia?

Warto dodać, że bycie w związku nie oznacza automatycznie kupowania wspólnego żarcia. Ja ze swoim facetem mamy żarcia zupełnie niezależne i tylko czasem dzielimy między sobą chleb.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 15:19   #57
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
A ja się troszkę przychylę do tego "prostego stworzenia", bo od niejednego chłopa słyszałam, że skoro się potrzebuje pomocy w czymś, to się o to prosi, a jak się nie prosi, to znaczy, że jest ok.
Generalnie komunikacja to klucz, nie ma co się wściekać w duchu i wylewać żale na forum, że misiaczek się nie domyśla, trzeba z misiaczkiem porozmawiać.
A jak misiaczek po wyłożeniu kawy na ławę wzruszy tylko ramionami i wygłosi mądrość życia pt. "widziały gały co brały", to trzeba go na inny egzemplarz wymienić.
Komunikacja komunikacją, ale jak facet nie ogarnia, ze wypadaloby kobiete wyreczyc od targania ciezkich zakupow lub czegos o zblizonym kalibrze, no to sory. Powiedzieli ci i co z tego wyniklo? Ze przyjęlas jako prawde objawioną i z gory zalozylas taryfe ulgowa. Bo jak nie pokazesz palcem to nie zrobi i ok-przeciez to mezczyzna.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 15:19   #58
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Musisz jasno z nim pogadać. Facet to proste stworzenie, które się nie domyśli, że potrzebujesz pomocy. Wyślij go czasem ze śmieciami, poproś abyście razem pojechali na zakupy i angażuj w prace kuchenne. Choćby np. "nasypiesz mi tu trochę mąki, bo ja mam brudne ręce" albo "spróbuj czy nie trzeba trochę doprawić (danie ma być niedoprawione, niech sam to zrobi)".
a co on ślepy jest, że nie dowidzi, że jest bałagan i samo się nie posprząta?

Serio, zaczynam doceniać to, że mój luby bez gadania posprząta czy ugotuje. Myślałam, że to coś normalnego, ale teraz widzę, że się mylę.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 15:26   #59
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Komunikacja komunikacją, ale jak facet nie ogarnia, ze wypadaloby kobiete wyreczyc od targania ciezkich zakupow lub czegos o zblizonym kalibrze, no to sory. Powiedzieli ci i co z tego wyniklo? Ze przyjęlas jako prawde objawioną i z gory zalozylas taryfe ulgowa. Bo jak nie pokazesz palcem to nie zrobi i ok-przeciez to mezczyzna.
Ty sobie dopowiedziałaś tę prawdę objawioną.
Gdyby każdy facet był tak wspaniały, domyślny, uczynny jak piszecie, że powinien być (i ja absolutnie tego nie neguję, bo felerny egzemplarz, który mnie nie szanuje kopnęłabym w cztery litery bardzo szybko), to nie byłoby na forum pierdyliarda wątków typu "Mój facet to/tamto/owamto, co robić, pomóżcie".
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 15:29   #60
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Przytłoczona dorosłością...

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;48538902]Jeśli facet sam nie wpadnie na to, że kupowanie jedzenia/gotowanie/sprzątanie to także jego działka, to jest kretynem albo leniem. Nie wiem po co tutaj cokolwiek "sugerować". Nie lepiej po prostu powiedzieć wprost, że teraz jego kolej na sprzątanie albo przyniesienie żarcia? [/QUOTE]
Pogrubione: oczywiście, że lepiej. Ale autorka chce zastąpić chłopcu mamę, więc biega i usługuje.

Szczerze mówiąc, jakby mi ktoś bez słowa, z uśmiechem na ustach codziennie gotował obiad czy robił kanapki do łóżka, to raczej myślałabym, że widocznie to lubi i ma ochotę, a nie, że go w jakiś sposób zmuszam. Nie sądzę, że wpadłabym na to, by ni stąd, ni zowąd wyskoczyć z tekstem "nie musisz czegośtam robić". Jeśli nie wie, że nie musi i czeka aż ja mu pozwolę pospać 10 minut dłużej... no, hm, raczej nie chciałabym takiego chłopa.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-23 17:51:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.