Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

BTW dziś Dzień Dziecka Utraconego..

[Kucyk_Truskawkowy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48536576]BTW dziś Dzień Dziecka Utraconego.. [/QUOTE]

Zapomniałam ;(

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[krolewna1986]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48536576]BTW dziś Dzień Dziecka Utraconego.. [/QUOTE]

[Luna0]

byliśmy u lekarza, K. osłuchowo nie do końca dobrze, w nocy miał gorączkę (drugą w życiu) szybko po nurofenie spadła. Teraz nie wiadomo czy to gorączka od choroby czy zebowa. Jeśli sie powtórzy to od jutra antybiotyk
I skierowanie do chirurga, bo Kamil ma hemoroidy (słyszała któraś o tym ) a to się u niemowląt raczej nie zdarza...

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48531683]Luna po prostu tatę i babcię widzi rzadziej niż Ciebie, nie jest przyzwyczajony, to zwraca na nich większą uwagę. Tak mi się wydaje... [/QUOTE]
też tak sądze, ale to niesprawiedliwe

Napisane przez moni_ka.g

Luna - Jakub najczesciej po rowno sprawdza liste obecnosci: mama, tata, baba, czasem aba (Ewa) ale jak sie tuli to mama i mama. Wczoraj nie dal tz sie uspic, wolal mnie, uciekal z lozeczka i szedl mnie szukac. Jak sie zamienilismy polozyl sie i zasnal...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

z tego co piszesz to Jakub "woli" Ciebie. Mnie Kamil nie woli, raczej do TŻ garnie i tuli (ale TŻ też go męczy w sensie w kółko a to przytul się a to daj buziaka-ja mu daje więcej swobody) a ja jak wrócę z kościoła to owszem ucieszy się, przytuli i ucieka żadne mama
Ostatnio ciągle uczę że jak się coś dzieje (klocki nie chcą się ułozyć itp.) to nie wryk tylko wołaj mama. Troche działa, bo najpierw jest ryk a później obrażone ma ma

Napisane przez BERBIE

ja tak na szybko napiszę, że Waderka już jest na bloku porodowym, podłączyli oxytocynę, jakieś skurcze już się piszą, ale ona na razie nic nie czuje

super, oby poszlo bo to tylko próba. Trzymam kciuki!

Napisane przez Wika28

a mój małżonek ma już pracę w Sosnowcu teraz tylko wynajem mieszkania we Wrocławiu i będziemy razem

super! w końcu razem

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Luna a jak to się u Tż objawiało (to mniejsze zainteresowanie Twoją osobą?)

A to motto że małżeństwo najważniejsze, bardzo źle mi się kojarzy. Mianowicie z tym jak bylam na ślubie kościelnym znajomych i właśnie ksiądz dokładnie o tym mówił co Wy. Na koniec podał przykład : jak np będzie pożar i mąż/żona będzie musiał wybrać kogo ma uratować, to musi wybrać współmałżonka. Bo dzieci zawsze można kolejne urodzić... Tjaaa Byłam wtedy antydzieciowa (nie wiem czy wiecie ale dzieci kiedyś nie planowałam wcale) i mimo to o mało z ławki nie spadłam...

Hmm cięzko to opisać, ale był tylko Kamil. Gadaliśmy ciągle o nim, ciągle go nosił itp. mnie mało przytulał, bo ciągle jego miał na sobie/przy sobie a ja miałam traumę po porodzie, duzo plakałam i jakoś nie bardzo go to obchodziło (albo obchodziłoby tylko że miał na głowie kogoś ważniejszego) bo on uczuciowy jest. No inny człowiek niż w dzień porodu. Dużo mnie kosztowało czasu i emocji żeby to wyprowadzić na prostą. Ale tak jak mówiłam ja jestem kobietą więc inne podejście. Faceci czują się odsunięci i tyle, rozpad.

Kazanie kompletnie nie na miejscu. Tak jak nie porównuje miłości tak i tych porównań, ale! jeśli musiałabym to dziecko, bo mąż silniejszy jest nadzieja że poradzi sobie sam a dziecko nie

Napisane przez kooocur

No i "mama" woła i biegnie do mnie do biura i puka czy może wejść

Jak słyszy, że drzwi się otwierają to biegnie i woła "tata"

tata to mój też woła jak słyszy klucze w zamku

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Luna, Zebra a możecie mi jeszcze podać takie codzienne przykłady, sytuacje w których to pokazujecie mężowi ze jest najważniejszy?
Bo ten co ja zacytowałam to taki niecodzienny...

to też ciężko opisać. Dużo przytulam, bardzo się interesuję co było u niego w pracy itp.-siedze z nim jak się myje a on mi opowiada.
Przerywam cokolwiek robie jak wchodzi do domu i biegnę go przywitać, dbam o czas dla nas samych. Zawsze dawałam mu robić wszystko przy dziecku, żeby czuł się tak ważny jak ja. Decyzję na temat zakupów czy szczepionek wszystko z nim omawiam.
Ciężko to napisać. Poprostu zachowuje sie jakby był najważniejszy, ale nie podlizuję. Kocham, ale ja jestem typem wrednej zołzy
No i mówię mu to. On mi mówi że dla niego jesteśmy oboje ważni (ale oboje wiemy że najważniejszy Kamil)

Napisane przez BERBIE

nie pisałam wam wczoraj jakie miałam chwile grozy. Krzyś spał a ja zeszłam na dół do pralni wstawić pranie. nagle słyszę, że zakaszlał, ale jakoś tak dziwnie więc wracam na górę. wchodzę do pokoju a z jego ust lecą wymiocimy jak z szlaucha. co gorsze leżał na pleckach. przestraszyłam się, że się zakrztusi więc podniosłam go do góry. w ten sposób w wymiocinach byłam cała ja, Krzyś i kanapa. ale to mało ważne. najważniejsze, że z Krzysiem ok. nie wiem co to było, jak skończył wymiotować to nawet nie zapłakał. przebrałam go i leżał i się bawił a ja sprzątałam. teraz boję się zostawić go na krok, skutkiem czego nawet prania nie mam jak wstawić

oj współczuje.. też miałam takie wypadki i to nic miłego. Zawał.


Apropo TŻ dziś w nocy to mnie już zdenerwował... Ja chce podać Kamilowi lek na gorączke a on że lepiej nie bo się rozpłacze. AAA! Większo dobro tatuś sobie wybrał, ile musiałam sie prosić żeby go porządnie przytrzymał. Jak baba delikatny jest do Kamila

[wieka22]

Część
Ja często podcztuje,ale nie potrafię się wbić...
Pamiętajcie jeszcze mnie?
Pozdrawiamy z Dzidka i Dzordzem

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

No dobra wbijam się powoli
Luna u nas TŻ to pierwszy biegnie z czopkiem...dla niego to cudowny lek na wszystko(czyt.dziecko zaś nie i wszystkie objawy znikną...) a ja jestem wyrodna bo chce nosić i przytulac

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Berbie wizytę mam we wtorek na 10.40. Straszna sytuacja z Krzysiem...

Agatko to jeszcze będzie wizyta przed porodem, czy już tylko porodówka?

Waderka trzymam kciuki!

['] dla wszystkich Aniołków

Luna ano niesprawiedliwe... Hemoroidy? U takiego maluszka?



Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[rena5]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48536576]BTW dziś Dzień Dziecka Utraconego.. [/QUOTE]
w poniedziałek byłam w kościele - msza w intencji rodziców tych dzieci...

Perse chyba mnie zaraziłaś...dziś wstałam z bólem gardła i temperaturą 34,5 czuję się jakby ktoś przejechał mnie walcem

========================= ====================
dziewczyny jak poznać czy to plamienie czy @ - normalnie pierwszy raz w życiu tak mam, że nic nie wiem wczoraj w ciągu dnia w sumie tylko krew na papierze a później już na wkładce...myślałam, że to początek @ a od rana tylko na papierze krew a teraz znów trochę na wkładce nie wiem co myśleć... dziś temp. 36,76 (tylko, że mierzyłam pół godziny później niż zwykle i 4,5h wcześniej wstawałam w nocy na siku)...

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Zapomniałam ;(

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

Jestem zła na siebie. Jak mogłam zapomnieć.


W ogóle siedzę i wyje. Weszłam na stronę Dlaczego i są tam zdjęcia aniołków... .


Luna hemoroidy...?


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[wieka22]

Berbie dobrze, że usłyszałaś...zawsze w takich sytuacjach myślę, że kotoś jednak czuwa nad nami...

Luna wiadomo od czego te hemoroidy?miał często zaparcia?(z tym mi się tylko kojarzą...)

Anitax ja miałam z piersią tak jak Ty. Przy Uśce ta pierś mnie ciągle bolała i tak "rwała" przy karmieniu. Cały czas musiałam uważać, żeby nie przygnieść zawiniętym stanikiem np. I nawet jak piersi miałam już miękkie(unormowaną laktację)to to jakiś czas robiły się bolące grudki...
Musiałam od razu przykłądać ciepłe okłady i ściągać. Lekarz nie zaszkodzi jak masz możliwość. Ja nawet robiłam USG piersi ale nic niepokojącego nie pokazało. Powiedzieli, że ot taka wraźliwa pierś...

Perse ja się z Tobą solidaryzuję...też jestem rozłożona...TŻ musiał wiąść wolne bo jestem tak osłabiona, że od 2 dni śpię...śpię całą noc i 3/4 dnia...nie wiem co mi
dziasiaj miałam przez 3 min popilnować Uśki, bo TŻ miał wyżucić śmieci i w ciągu tego czasu przysnęłąm na podłodze, Uśka se klocki wywaliła na głowęno matka roku jestem...
z resztą ja się ciągle z Tobą solidaryzuję...z tym niejedzeniem dzieci

kurde no w ogóle nie wiem jak się wbić, bo czuję sie jak szpieg...czytam z krzaczorów, atu mnie pewno nikt nie pamięta i wbijam nagle...

dobrze, że przypomniałyście o dniu Utraconych...u nas pewnie dziś msza i światełko, chciałabym pojechać, nie wiem czy mąż mnie puści...

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez rena5

dziewczyny jak poznać czy to plamienie czy @

kurcze chyba poczekać czy się rozkręci...a gin każe czekać z wizytą?

Rena ja tak miałam z plamieniami po poronieniu zaraz. Okazało się, że coś zostało w macicy i dopiero po 2 okresie "zeszło"(czułam i widziałam ten skrzep)ale Ty pewnie miałaś już USG

[rena5]

Napisane przez wieka22

kurcze chyba poczekać czy się rozkręci...a gin każe czekać z wizytą?

Rena ja tak miałam z plamieniami po poronieniu zaraz. Okazało się, że coś zostało w macicy i dopiero po 2 okresie "zeszło"(czułam i widziałam ten skrzep)ale Ty pewnie miałaś już USG

no właśnie czekać...tylko raz czuję mocniej a raz nic i głupieję normalnie powiedział żeby się uzbroić w cierpliwość i we wtorek przyjść. Tylko, że ja już mam 3 cykl po zabiegu i miałam stymulację i kilkakrotnie usg miałam...

[wieka22]

Rena chyba trzeba czekać,masz chyba tego gina zaufanego? Do wtorku niedługo i zobaczysz czy z tego @ się rozkreci...

[agatkaa1]

Gryzia no za tydzień mam kolejną wizytę....

Rena ja bym czekała...chociaż raz jak tak miałam iposzłam na USG to ginka pow że to @ bo już endo było mniejsze....ale u Ciebie juz ostatnio były takie plamienia a edno Ci urosło...więc ja bym czekała...ewentualnie beta....

Wieka pewnie że pamiętamy! Pisz częściej!!

[moni_ka.g]

Wieka - witaj i pisz! Pewnie ze pamietamy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201704210903]

Rena ją tak miałam przed zajściem. Nie wiem czemu bo prog był dobry.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wybaczcie że Was zarazilam..

[201704210903]

Miałam tak ze 3 cykle

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[rena5]

Napisane przez wieka22

Rena chyba trzeba czekać,masz chyba tego gina zaufanego? Do wtorku niedługo i zobaczysz czy z tego @ się rozkreci...

no niby zaufany...

Napisane przez agatkaa1

Rena ja bym czekała...chociaż raz jak tak miałam iposzłam na USG to ginka pow że to @ bo już endo było mniejsze....ale u Ciebie juz ostatnio były takie plamienia a edno Ci urosło...więc ja bym czekała...ewentualnie beta....

jak będzie cały czas tak samo, to w pt robię betę - będzie 31dc...

Napisane przez Mlebidakin

Rena ją tak miałam przed zajściem. Nie wiem czemu bo prog był dobry.

Napisane przez Mlebidakin

Miałam tak ze 3 cykle

ale tak cały czas?? bo ja już plamię 13 dzień - od 17dc a w tym cyklu co zaszłaś w ciążę też plamiłaś??

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48539769]Wybaczcie że Was zarazilam..[/QUOTE]
siła forum

[201704210903]

Jakieś 4 - 5 dni przed @ miałam lekkie krwawienia i nie widziałam od kiedy liczyć @
Tak jakby się zaczynala @ zakładałam podpaske i za godzinę już nic nie leciało.
Miałam z tym iść do lekarza ale zaszłam
W sumie to jak widzę Ty masz inaczej bo u Ciebie w połowie tak jest
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[pikaso]

Napisane przez agatkaa1

Pikaso ja dokupywałam godziny! w sumie chyba jeszcze 4h wzięłam! ale ja szłam pewnie na egzamin i wiedziałam że czuję się ok za kierownicą i dam radę ale jak nie czujesz że Ci jazda jeszcze dobrze idzie to ja bym dokupiła...ja oblałam na głupocie z pierwszym razem ale za drugim już zdałam

Napisane przez Wika28

agatko, wierz mi, że nie głupoty. Aż wstyd mi o tym publicznie pisać, ale za pierwszym razem oblałam na placu na łuku, potrącając wszystkie pachołki. Egzaminator bił mi brawa i powiedział, że to też sztuka, bo on chyba nie umiałby tak zrobić a za drugim razem to już nawet nie napiszę, co mi się zdarzało dlatego to był cud, że zdałam.
ja zdecydowanie wolę siedzieć przy kierowcy, jazda mnie męczy. Mąż mi autem nie pozwala jeździć, ale bracia i szwagier zawsze za kółkiem mnie sadzają - może kiedyś polubię, ale po różnych numerach, jakie miałam z autami, to kiepsko to widzę

Co do czucia się za kierownicą, to nie jest źle. Robię prawo jazdy bo są mi potrzebne w życiu codziennym, nie "jara" mnie to za bardzo. Wiecie dołuje mnie to, że często mi gaśnie, teraz nagle za duże łuki do zakrętów zbieram i takie tam drobne rzeczy, ale mnie wkurzają. Na łuku radze sobie dobrze, chociaż kilka razy udało mi się słupki potrącić, ale to już po kilku lekcjach, na początku mi się to nie zdarzało. Tak w ogóle to denerwuje mnie że jeszcze wszystkiego nie ogarniam, bo ja taka jestem, że chciałabym wszystko umieć na już, a jak nie to się wkurzam i mi jeszcze gorzej wychodzi.
To się wygadałam i tyle. Jutro kolejna jazda to zobaczymy.

Co do wartościowania dzieci - mąż, żona, to myślę, ze u nas wszystko jest na tym samym poziomie. Staramy się z mężem, żeby nikt nie czuł się mniej ważny.

[wieka22]

Pikaso spokojnie z ta kierownica znam osobę która zdała za 15 razem...na 1 egz oblala bo chciała na rondzie skręcać w lewo a teraz jest dobrym kierowca,wiec dopiero praktyka czyni mistrza

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wieka wbijaj się normalnie

Renia aż takie plamienia to nie wiem. Ale ostatnio pytałam gina o plamienia przed @ i powiedział, że może to wynikać z niewydolności endometrium.

Agatko to już będzie ostatnia?


Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[h0pe]

Napisane przez rena5

no właśnie czekać...tylko raz czuję mocniej a raz nic i głupieję normalnie powiedział żeby się uzbroić w cierpliwość i we wtorek przyjść. Tylko, że ja już mam 3 cykl po zabiegu i miałam stymulację i kilkakrotnie usg miałam...

Renia dopytaj gina ile masz brać tego dupka... napisz mu ktory to dc. Bo mnie sie wydaje ze powinnas odstawic zeby przekonac sie czy to @ czy nie.
Ale to gin musi stwierdzić.


Anitko - dziekuje ze pytasz, mój bobers coraz aktywniejszy, codziennie go czuję. W nocy jak się przekręcam to czuję też jak on też się od nowa układa... super uczucie
a ty naprawde jesteś bardzo ogarnięta, ja nawet jakbym mogła tyle zrobić w ciągu jednego dnia to bym z lenistwa nie zrobiła :/ wszystko co zajęło ci jeden dzień dla mnie pewnie będzie kwestią tygodnia także ogromny szacun!


Waderka
ogromne~!

[iza243]

wieka jasne ze pamietamypisz czesciej

Lunka zdrowka dla Kamilka


Ja w pracy byle do 22.

Wysłane z mojego GT-S5830i

[rena5]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48540634]Renia aż takie plamienia to nie wiem. Ale ostatnio pytałam gina o plamienia przed @ i powiedział, że może to wynikać z niewydolności endometrium.[/QUOTE]
a co to znaczy??? bo endo akurat ładne miałam...

Napisane przez h0pe

Renia dopytaj gina ile masz brać tego dupka... napisz mu ktory to dc. Bo mnie sie wydaje ze powinnas odstawic zeby przekonac sie czy to @ czy nie.
Ale to gin musi stwierdzić.

Anitko - dziekuje ze pytasz, mój bobers coraz aktywniejszy, codziennie go czuję. W nocy jak się przekręcam to czuję też jak on też się od nowa układa... super uczucie

kochana ja dziś mam dopiero 29dc a cykle długie (około 31 dniowe a ostatnio dłuższe) więc do piątku biorę i zrobię betę jeśli się nic nie zmieni...

ależ Ci zazdroszczę tego uczucia

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Nie wiem Renia, nie dopytywałam. Ale na swój rozum to powiedziałabym, że nie do końca jest w stanie się złuszczyć i stąd zamiast @ to się plami. Albo za szybko zaczyna się złuszczać... Masz jakieś skrzepy? Poza tym to, że w jednym cyklu jest dobre endo, nie znaczy, że w kolejnym też będzie...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[rena5]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48541192] Masz jakieś skrzepy? Poza tym to, że w jednym cyklu jest dobre endo, nie znaczy, że w kolejnym też będzie...[/QUOTE]
skrzepy nie ale wiesz od zabiegu endo mam piękne (już 3 cykl z kolei)...

[wieka22]

H0pe cudowne uczucie te przewrotki w brzuchu,do tej pory za nimi tesknie

Iza lepiej się juz dogadujesz z ludźmi na zmianie?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Renia to ja już nie wiem, co Ci poradzić.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[rena5]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48541446]Renia to ja już nie wiem, co Ci poradzić.[/QUOTE]
czytam i chyba nie ma czegoś takiego jak niewydolność endometrium - tzn. wiąże się z niedomogą progesteronową...

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No Renuś może gin po prostu inaczej to określił, a o to samo chodziło.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka