Mamusie Maj -Czerwiec 2014

[Harakiri]

Kurde myślałam że mam jaglaną a to była jęczmienna :/
muszę powiedzieć mamie żeby mi tych kaszek nawiozła i ryż co się da rozgotować bo tu wszystkie twarde. Dzisiaj właśnie robiłam małemu dynie z marchewką z ryżem ale ryżu się nie dało dobrze rozblendować i takie malutkie kawałeczki były ale zjadł.
Tak pomyślałam że te belgijskie dzieci jedzą normalnie te glutenowe rzeczy bez pieszczenia się że po pół łyżeczki itd to i ja dziś dałam 50gram ryżu. No i w żłobku tez już jadł Marczello pare razy ryż i nic mu nie było.

A kaszę typu gryczaną czy właśnie jęczmienną można już też dawać czy to za wcześnie jeszcze?

[inezz6]

Napisane przez kasiab91

Dobry.

Ej na marchewke najlepsze slonce!!! Tzn na plamy z marchwii. Serio.

Gdzieś mi się obiło o uszy Ale teraz słońca pewnie mało będzie....

Napisane przez Harakiri

Kurde myślałam że mam jaglaną a to była jęczmienna :/
muszę powiedzieć mamie żeby mi tych kaszek nawiozła i ryż co się da rozgotować bo tu wszystkie twarde. Dzisiaj właśnie robiłam małemu dynie z marchewką z ryżem ale ryżu się nie dało dobrze rozblendować i takie malutkie kawałeczki były ale zjadł.
Tak pomyślałam że te belgijskie dzieci jedzą normalnie te glutenowe rzeczy bez pieszczenia się że po pół łyżeczki itd to i ja dziś dałam 50gram ryżu. No i w żłobku tez już jadł Marczello pare razy ryż i nic mu nie było.

A kaszę typu gryczaną czy właśnie jęczmienną można już też dawać czy to za wcześnie jeszcze?

Nie wiem jak jęczmienna, ale gryczana jest ciężkostrawna nawet dla dorosłych.. Więc myślę, że odpada

Ogarnęłam w miarę mieszkanie, ugotowałam gulasz - Franek w trakcie gotowania był ze mną w kuchni w wózku i jak zahipnotyzowany oglądał kwiatki na parapecie Tylko od czasu do czasu sobie pogadaliśmy taki to grzeczny bobasek

[Myska0]

Dzieki za kciuki bioderka ok, tylko lekarz powiedzial, ze leworeczna bedzie.. Faktycznie lewa reka po wszystko siega. Mam jej blokowac nogi z tylu i w pozycji na brzuchu trzymac ja za klatke piersiowa, tak zeby miala proste rece w lokciach i zabawkami zmuszac do raczkowania

Harakiri - glosno bylo, ale od meczu ;-) ogolnie my sie nie krepujemy ;-)

Ortopeda dodatkowo powiedzial, zeby malej zmarowac dziasla, bo ja strasznie draznia. Kupilam zel Dentinox i smarujemy. A na gorze ma takie dziasla twarde.. A marudna dzis i wszystko pcha do buzi. Nerwus jak nie wiem. Bidulka moja. Brokulow mi dzis nie chciala jesc, jutro zrobie drugie podejscie ;-)

Inezz - fajnie, ze Franus dal Ci tyle zrobic. Ja wczoraj mie moglam nawet zmyc naczyn, bo ciagle placz i nerwy.. A jak kolo niej siedzialam to ok bylo.. Teraz sobie spi bidulka moja, ale pewnie nie dlugo wstanie..

[karolkya]

Napisane przez Harakiri

Kurde myślałam że mam jaglaną a to była jęczmienna :/
muszę powiedzieć mamie żeby mi tych kaszek nawiozła i ryż co się da rozgotować bo tu wszystkie twarde. Dzisiaj właśnie robiłam małemu dynie z marchewką z ryżem ale ryżu się nie dało dobrze rozblendować i takie malutkie kawałeczki były ale zjadł.
Tak pomyślałam że te belgijskie dzieci jedzą normalnie te glutenowe rzeczy bez pieszczenia się że po pół łyżeczki itd to i ja dziś dałam 50gram ryżu. No i w żłobku tez już jadł Marczello pare razy ryż i nic mu nie było.

A kaszę typu gryczaną czy właśnie jęczmienną można już też dawać czy to za wcześnie jeszcze?

Ale ryż nie ma glutenu

[madziuuula]

A to moje nadal dwie trzy łyżeczki i dowidzenia tzn pluje
No ale i tyle styka by wiedzieć, czy nie uczulony na coś

Za to coraz bliżej opanowania umiejętności siedzenia, już z minute sam posiedzi, może przestanie tak brzuszkować
I pełza coraz dalej, do przodu też

I wklejam kochające sie rodzeństwo

[nadiak1]

Myska0 A dlaczego kazał zmuszać do raczkowania?

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Szymuś od dwóch dni przekręca się na brzuszek. Co się z tym wiąże od dwóch nocy się budzi i wierci. W łóżeczku wciąż śpi w poprzek i nogi mu wystają przez szczebelki. Na brzuszku leży dlugo a jak Glowa mu spadnie to dupkę tak śmiesznie podnosi.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Z gorszych wieści to od rana ma temperaturę. Byliśmy już i lekarza i kazał obserwować i podawać przeciwgorączkowe leki. Gardełko lekko zaczerwienione a tak wszystko ok. Mogą być zęby, przeziębienie albo infekcja wirusowa. Tylko ta temperatura nie chce spadać. Po podaniu leku przez godzinę nic, później 37,5, a po 3 godzinach znów 38,2. Nie podoba mi się to

[Myska0]

Napisane przez madziuuula

A to moje nadal dwie trzy łyżeczki i dowidzenia tzn pluje
No ale i tyle styka by wiedzieć, czy nie uczulony na coś

Za to coraz bliżej opanowania umiejętności siedzenia, już z minute sam posiedzi, może przestanie tak brzuszkować
I pełza coraz dalej, do przodu też

I wklejam kochające sie rodzeństwo

Od razu widać, że przy starszym rodzeństwie szybciej się dzieci rozwijają Przecudowni

[inezz6]

Madziula - fajne chłopaki

Napisane przez nadiak1

Myska0 A dlaczego kazał zmuszać do raczkowania?

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Szymuś od dwóch dni przekręca się na brzuszek. Co się z tym wiąże od dwóch nocy się budzi i wierci. W łóżeczku wciąż śpi w poprzek i nogi mu wystają przez szczebelki. Na brzuszku leży dlugo a jak Glowa mu spadnie to dupkę tak śmiesznie podnosi.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Z gorszych wieści to od rana ma temperaturę. Byliśmy już i lekarza i kazał obserwować i podawać przeciwgorączkowe leki. Gardełko lekko zaczerwienione a tak wszystko ok. Mogą być zęby, przeziębienie albo infekcja wirusowa. Tylko ta temperatura nie chce spadać. Po podaniu leku przez godzinę nic, później 37,5, a po 3 godzinach znów 38,2. Nie podoba mi się to

U nas też odkąd Franek się przekręca na brzuszek, to śpi dużo bardziej niespokojnie, szczególnie w dzień. Czasem jak śpi np godzinę, to dwa razy w tym czasie muszę go wziąć na ręce i przytulić, bo przebudza się w dziwnej pozycji i płacze...
Ale myślę, że to normalne
Jeszcze jak na macie się przekręci na brzuszek, to po jakimś czasie widzę, że już jest zmęczony i kładzie główkę, to mu pomagam się na plecy obrócić (sam nie potrafi jeszcze), a on po sekundzie znów myk i jest na brzuchu

Co do gorączki współczuję... A co podajesz?
Bo ja ostatnio zauważyłam, że czopki z paracetamolem działają tak średnio, ale za to nurofen forte dużo lepiej
Ja też cały czas Franka obserwuję czy się ode mnie nie zaraził, ale póki co ma tylko lekki katar i to w nocy tylko...
Dużo zdrówka!

[Myska0]

Napisane przez nadiak1

Myska0 A dlaczego kazał zmuszać do raczkowania?

A w zasadzie to nie wiem... Byłam tak przejęta zajmowaniem się Anią, żeby nie płakała, że nawet nie spytałam Póki co nie będziemy się mocno wysilały chyba. Poza tym to był lekarz - Pakistańczyk i ledwo go rozumiałam..
Oby temperatura szybko minęła...

Na tym żelu na dziąsła co kupiłam jest napisane, żeby stosować 2-3 razy dziennie. Czy źle zrobię jak częściej użyje? Macie coś jeszcze sprawdzonego na ząbkowanie?

[nadiak1]

inezz6
Podaje Paracetamol w syropie bo jak była pediatra na SR mówiła ze szybciej działa. Siostra też polecała Nurofenn. Chyba kupię.

[Harakiri]

Napisane przez karolkya

Ale ryż nie ma glutenu

E no to czemu ja myślałam że ma no glupia jestem bo przecież ze ryż nie zawiera mąki która jest chyba źródłem glutenu jeśli się nie mylę.
a jak nie mam tu kaszy to mogę w takim razie np. Do papki wrzucić kluska?

Nadia zdrówka dla Szymusia!

[Myska0]

I tak sobie myślę, że w sumie to ortopeda nie kazał na siłę "uczyć" raczkować tylko pomagać blokować nogi więc chyba to nie zmuszanie do raczkowania

Ja odnośnie glutenu dowiem się wszystkiego 22-ego. Wtedy mamy wizytę i szczepienie, które się zapewne zbiegnie z ząbkowaniem..

[gosius91]

Witam, mamusie. Dawno mnie tutaj nie bylo.

[Ramona_85]

Napisane przez inezz6

W ikei jest takie coś, jeśli to o to chodzi
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70179754/

Mam takie 2 używane, fajnie się czyści, używam tego przy jedzeniu marchewki, chociaż dziś Franuś w trakcie jedzenia kichnął i marchewka wylądowała na nogawce

oo dokładnie o to mi chodziło !! dzięki

[Myska0]

Napisane przez gosius91

Witam, mamusie. Dawno mnie tutaj nie bylo.

Witaj Co tam u Was?

[inezz6]

Napisane przez nadiak1

inezz6
Podaje Paracetamol w syropie bo jak była pediatra na SR mówiła ze szybciej działa. Siostra też polecała Nurofenn. Chyba kupię.

Spróbuj, może będzie lepszy
Na mnie np też dużo lepiej działa ibuprofen niż paracetamol, a apap chyba jeszcze nigdy mi nie pomógł

Zmieściłam się w spodnie sprzed ciąży Co oczywiście nie znaczy, że w nich wyglądam tak jak wtedy... Ale zawsze coś

[Myska0]

Ania miała problem z zaśnięciem. Odłożyłam ją tradycyjnie do łóżeczka, a ona pierwszy raz o tej porze w delikatny płacz.. Wsadziłam smoczek to przestała. Chyba z pięć razy do niej przychodziłam, bo a to przekręcała się na brzuch i się denerwowała, a to nie mogła usnąć. W końcu przekręciła się na boczek i zasnęła. Ja też już ogarnięta i chyba się kładę. Druga noc z Anią w pokoju obok. Oby była spokojna

Aaaa.. Już wiem o co miałam spytać.. Mamy karmiące mm: wyparzacie jeszcze butelki? Zastanawiam się czy to ma sens jak Ania wszystko pcha do buzi...

[kasiab91]

Inezz organizm przyzwyczail sie do ibuprofenu i na paracetamol juz nie reaguje.

Boze jaka burza strasza jest u mnie!!!

[Myska0]

Napisane przez inezz6

Zmieściłam się w spodnie sprzed ciąży Co oczywiście nie znaczy, że w nich wyglądam tak jak wtedy... Ale zawsze coś

Gratuluję Ja chodzę w jednych, z których mi wystają boczki i jestem na siebie wściekła..

[inezz6]

Napisane przez Myska0

Ania miała problem z zaśnięciem. Odłożyłam ją tradycyjnie do łóżeczka, a ona pierwszy raz o tej porze w delikatny płacz.. Wsadziłam smoczek to przestała. Chyba z pięć razy do niej przychodziłam, bo a to przekręcała się na brzuch i się denerwowała, a to nie mogła usnąć. W końcu przekręciła się na boczek i zasnęła. Ja też już ogarnięta i chyba się kładę. Druga noc z Anią w pokoju obok. Oby była spokojna

Aaaa.. Już wiem o co miałam spytać.. Mamy karmiące mm: wyparzacie jeszcze butelki? Zastanawiam się czy to ma sens jak Ania wszystko pcha do buzi...

Mój wiercioch też tak robi Ale dziś po kąpieli zjadł i od razu zasnął, aż w szoku jestem, bo ostatnio sporo marudził przed zaśnięciem
Butelki nadal wyparzam, ale już nie wygotowuje...

Napisane przez kasiab91

Inezz organizm przyzwyczail sie do ibuprofenu i na paracetamol juz nie reaguje.

Boze jaka burza strasza jest u mnie!!!

Może być..
Fajnie, burzę uwielbiam!

Napisane przez Myska0

Gratuluję Ja chodzę w jednych, z których mi wystają boczki i jestem na siebie wściekła..

Ja póki co chodzę w takich dresowatych, które akurat były dobre przed ciążą, ale one są bardzo luźne, mam 2 pary i je uwielbiam, ale już mi się trochę nudzą... Więc jak już doprowadzę się do stanu takiego, że będę w tych dżinsach wyglądać dobrze, to już będzie coś

[justiwi]

Napisane przez inezz6

W ikei jest takie coś, jeśli to o to chodzi
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70179754/

Mam takie 2 używane, fajnie się czyści, używam tego przy jedzeniu marchewki, chociaż dziś Franuś w trakcie jedzenia kichnął i marchewka wylądowała na nogawce

Dziewczyny, używacie pieluch dady 3?
Bo zawsze byłam z nich zadowolona, a ostatnio przeciekają.. Wczoraj w nocy 2 razy przeciekły i w dzień dziś raz.. Nie wiem czy to kwestia chłonności 3, czy Franek częściej sika, czy to przez obracanie się i to, że się więcej może rusza?

dzieki za link do ochraniacza do jedzenia też miałam pisac, czy rozmiar nie za mały ale skoro piszesz że Franek duży nie jest to pewnie nie to, może za luźno zapięte rzepy?

Napisane przez Harakiri

E no to czemu ja myślałam że ma no glupia jestem bo przecież ze ryż nie zawiera mąki która jest chyba źródłem glutenu jeśli się nie mylę.
a jak nie mam tu kaszy to mogę w takim razie np. Do papki wrzucić kluska?

Nadia zdrówka dla Szymusia!

gluten to pszenica, tzn. wszystko co pszenne i z pszenicy/mąki pszennej robione

Napisane przez inezz6

Mój wiercioch też tak robi Ale dziś po kąpieli zjadł i od razu zasnął, aż w szoku jestem, bo ostatnio sporo marudził przed zaśnięciem
Butelki nadal wyparzam, ale już nie wygotowuje...




Może być..
Fajnie, burzę uwielbiam!



Ja póki co chodzę w takich dresowatych, które akurat były dobre przed ciążą, ale one są bardzo luźne, mam 2 pary i je uwielbiam, ale już mi się trochę nudzą... Więc jak już doprowadzę się do stanu takiego, że będę w tych dżinsach wyglądać dobrze, to już będzie coś

ambitnie zabrzmiało

Dziewczyny ja do soboty znikam z forum, bo pojutrze mamy pogrzeb dziadka i prawdopodobnie wszyscy się u nas zjadą po ceremonii więc same rozumiecie.

Pozdrawiamy wizażowe ciocie

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Ramona zarzucisz linkiem do przepisów BLW? Książke kucharską już zamówiłam, przyda sie jak nie będę miec neta w domu czy coś

[JJJustynAAA]

Dawno mnie nie bylo...

U nas srednio... franek w ciagu dnia maruda. Nie chce spac. Co za tym idzie jest zmeczony i ciagle chce na rece... najlepiej na dworze... o wtedy nir ma dziecka.
Poza tym ciagle slabo je... wczoraj jak zjadl o 8 mm to nastepny posilrk byl o 14 zupka ze sloiczka. I dopiero mleko na noc z kaszka 200ml.
Dzis tez ciagle na nie... jesli chodzi o jedzenie.

Myskao ja wyparzam butelki raz na tydzien. A tak to je przelewam wrzatkiem.

Dzieci ktore zaczynaja sir przekrecsc e nocy moga byc bardziej rozemocjonowane i slabirj spac.

Uciekam spac i postaran sie byc na biezaco.

[Harakiri]

Ojej Justiwi, przykro z powodu dziadka dobrze że masz kogoś kto rekompensuje każdy smutek

[mszpilka]

Hej! Czytam was regularnie ale nie pisze - jakoś nie bardzo mam co.
Widzę ze glut na tapecie.
Gluten zawierają zboża: pszenica, orkisz, żyto, jęczmień.
Bez glutenu jest właśnie ryż, kukurydza, proso - jaglana, gryka.
Owies jest niby bez gluta ale jest mocno zanieczyszczony i lepiej założyć ze jest z glutem.

U nas mlody maruda bo wyszła jedynka i idzie druga, milion pobudek w nocy i najchętniej spalby na rękach.
Lekki katar i kaszel.

Tyle dobrze ze starsza juz wróciła do przedszkola po miesiącu choroby.

[madziarek1]

Napisane przez Myska0

Ania miała problem z zaśnięciem. Odłożyłam ją tradycyjnie do łóżeczka, a ona pierwszy raz o tej porze w delikatny płacz.. Wsadziłam smoczek to przestała. Chyba z pięć razy do niej przychodziłam, bo a to przekręcała się na brzuch i się denerwowała, a to nie mogła usnąć. W końcu przekręciła się na boczek i zasnęła. Ja też już ogarnięta i chyba się kładę. Druga noc z Anią w pokoju obok. Oby była spokojna

Aaaa.. Już wiem o co miałam spytać.. Mamy karmiące mm: wyparzacie jeszcze butelki? Zastanawiam się czy to ma sens jak Ania wszystko pcha do buzi...

Noworodkom się gotuje a niemowlakom wyparza, ja tam przelewam wrzątkiem jak mi coś spadnie na podłogę, miseczek, łyżeczek i smoczkow już nie wyparzam. czasem pezeplucze smoczek woda przegotowana.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Myska0]

Justiwi - wspolczuje

Justyna - faktycznie malo je.. Oby to przez zeby i zeby szybko minelo..

Ja od poczatku tylko mylam butelki i wyparzalam wrzatkiem.. Gotowalam tylko przed pierwszym uzyciem, bo chyba na butelkach aventu bylo napisane, zeby nie gotowac? Cos mi sie tak kojarzy Ogolnie jeszcze za kazdym razem wyparzam, ale sie zastanawiam czy to robic..

U nas nocka taka sobie.. Trzy razy wstawalam podac smoczka.. Teraz Maz poszedl do pracy, a ja wyladowalam w pokoju malej jeszcze spi i mam nadzieje, ze troche da mi odsapnac.. Nie lubie takich pobudek i przez to jestem niewyspana caly dzien
No to ide jeszcze spaaaaac...

[madziuuula]

Spać o 6? toć to początek dnia my już po śniadaniu, do 8 pewnie ske zawiniemy na dwór, póki nie pada :p

No to dzieńdobry

[gosius91]

Napisane przez Myska0

Witaj Co tam u Was?

Powoli do przodu. Wczoraj M. skończyła 6 miesięcy W pon byliśmy na szczepieniu mamy 7kg, i 70cm. Będzie drobniejszą dziewczynką, pewnie po mamusi Była gorączka i marudzenie, ale czy od szczepienia czy od zębów to nie wiem Widziałam coś, co pisałyście o zbijaniu temp. Ja podaję nurofen - jest lepszy od eferalganu np. no,ale to moje zdanie. Ogólnie jest dobrze, jemy sobie zupki, kaszki. Nocki w miarę okey, jest jedna pobudka, a druga pobudka to już MAMA CZAS NA ZABAWĘ O 6 jesteśmy na nogach. 2 tygodnie temu była chora, kaszel, katar, gorączka.. Byliśmy na antybiotyku. Ząbki wychodzą, dziąsła rozpulchnione, brak apetytu, co jadła 180ml mleka / 200 kaszki to teraz mi je max 100/120ml. Nie spada z wagi, więc się nie martwię. Muszę to mieć na uwadze. No,albo jest to SKOK ? bo 6 mc to też skok. (przynajmniej tak pisze w ksiazece nivea)

Aktualnie siedzi w hustawce i ma pampersa na głowie Powoli sobie gada mamamaaamama pare razy wyrwało jej sie "meme" (miało byc chyba mama) Lezec nie, siedziec nie, teraz lubi stac Mam wrazenie ze do roku to ona biegac bedzie

Pozdrawiamy wszystkie mamusie, i ich dzieciaczki.
a o to M.

[Myska0]

Napisane przez madziuuula

Spać o 6? toć to początek dnia my już po śniadaniu, do 8 pewnie ske zawiniemy na dwór, póki nie pada :p

No to dzieńdobry

To u nas po 6 jest karmienie po całej nocy i nie wiem czy to normalne, że Ania koło 7 znowu usypia. Dziś spałyśmy do 9

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez gosius91

Powoli do przodu. Wczoraj M. skończyła 6 miesięcy W pon byliśmy na szczepieniu mamy 7kg, i 70cm. Będzie drobniejszą dziewczynką, pewnie po mamusi Była gorączka i marudzenie, ale czy od szczepienia czy od zębów to nie wiem Widziałam coś, co pisałyście o zbijaniu temp. Ja podaję nurofen - jest lepszy od eferalganu np. no,ale to moje zdanie. Ogólnie jest dobrze, jemy sobie zupki, kaszki. Nocki w miarę okey, jest jedna pobudka, a druga pobudka to już MAMA CZAS NA ZABAWĘ O 6 jesteśmy na nogach. 2 tygodnie temu była chora, kaszel, katar, gorączka.. Byliśmy na antybiotyku. Ząbki wychodzą, dziąsła rozpulchnione, brak apetytu, co jadła 180ml mleka / 200 kaszki to teraz mi je max 100/120ml. Nie spada z wagi, więc się nie martwię. Muszę to mieć na uwadze. No,albo jest to SKOK ? bo 6 mc to też skok. (przynajmniej tak pisze w ksiazece nivea)

Aktualnie siedzi w hustawce i ma pampersa na głowie Powoli sobie gada mamamaaamama pare razy wyrwało jej sie "meme" (miało byc chyba mama) Lezec nie, siedziec nie, teraz lubi stac Mam wrazenie ze do roku to ona biegac bedzie

Pozdrawiamy wszystkie mamusie, i ich dzieciaczki.
a o to M.

Dobrze, że choróbsko ustąpiło
Ślicznotka I bardzo szybko dorasta

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Dziś Ania wrąbała prawie cały słoiczek brokułów. Wczoraj zjadła ledwo parę łyżeczek, a dziś resztę słoiczka do dna Nigdy jej nie zrozumiem.. Oczywiście nie obyło się bez kichnięcia z brokułem w buzi Cała brudna byłam To jest urocze

Byłyśmy na spacerku i w Lidlu zobaczyć te kombinezony. O 11 kombinezonów już nie było, oprócz jednego w rozmiarze 62.. Walka pewnie była jak nie wiem.. Stwierdziłam, że chcę taki kombinezon z butkami i rękawiczkami od razu, także mi mocno nie zależało

Muszę coś wykombinować na obiad, a ciężko jak Ania non stop chce by przy mnie..... Myślicie, że oprócz smarowania dziąseł mogę jej dać pedicetamol przeciwbólowo? Temperatury nie ma i nie wiem czy to dać..

[karolkya]

Hej hej
Ja tak na szybcika.
Jestesmy po szczepieniu wlasnie i powiem wam ze zastosowalam krem Emla i zadzialal Zosia nawet nie zauwazyla klucia. Polecam
No i chwalimy sie gabarytami w wieku 4,5 miesiaca wazy 7420 i ma 65 cm . Czyli srednio jak 6 miesieczniak. Duza pannica rosnie.

Wyslane za pomoca Tapatalk2