Mamusie Majowe 2015!! cz. 2

[07_Pati_07]

Cześć, ale naskrobałyście

gratuluję udanych wizyt i pięknych fikających maluchów

widzę, że temat jedzenia ciągle nie schodzi z tapety na przekąskach na imprezę się nie znam, bo zawsze improwizuję, ale widziałam, że dziewczyny jak zwykle nie zawiodły i podsunęły parę propozycji

i temat pierwszych spotkań z naszymi TŻ się pojawił my jesteśmy ze sobą 10 lat, a 4 po ślubie. Poznaliśmy się na GG mój mąż nudził się strasznie na stażu w kafejce internetowej i na chybił trafił wybierał numery gg i zagadywał... tylko ja się odezwałam i go nie spławiłam no i tak już zostało

a tak w ogóle to miałam dzisiaj gorszy dzień, strasznie mnie głowa bolała i w ogóle kiepsko się dzisiaj czułam, ale jest już lepiej

[Czarnulka7891]

Opulka, mój gin taki sam optymista dokładnie to samo mi powiedział...

LuckyLove, gratuluję udanej wizyty

[ruskaa]

haha Pati, dobre

my właśnie niedawno z kina wróciliśmy
Polecam film Bogowie

[mimi_77]

Hej laski. Witam sie dosyc wczesnie przy sniadanku i zaraz do pracy.

Czytam wasze relacje z wizyt i az mi siemordka cieszy ze wzzystko jest ok! Dzidziole zdrowo rosna juz sie nie moge doczekac az zobacze swojego w pon. I jednoczesnie troche sie boje.... ale bedzie ok

Swietne wasze historie milosne, lubie takie czytac my znamy sie 15 lat - ze szkoly i on jest bratem mojej kolezanki. Zawszenas do siebie ciagneli ale wiecie jak to dzieciaki. Potem gim jeszce bardziej. Ale w lo drogi sie rozeszly tylko jakies spotkania na domowkach u jego siostry i kurcze nadal dziwne uczucie w brzuchu na jego widok - co jest?! no ale studia, kompletnie sie rozeszlismy. Ja inny facet, on rozkrecal biznes. Po 3 latach w toksycznym zwiazku (bicie mnie itp) znow spotkanie po latach u siostry tz i wybuchlo. Ja postawilam wszystko na jedna karte- uczucie ktore trwalo i wrocilo czy zwiazek ze strachu i przyzwyczajenia. Wybralam to pierwzze. poswiecilam duzo-odwrocili sie ode mnie prawie wszyscy. Trudno, poznalam przyjaciol. Teraz jestem szczesliwa od 2 i pol roku, zareczyny po pol roku od naszego zejscia sie. 2 mieaiace temu slub i powuem wam ze niczego nie zaluje bo czekalismy na siebie tyle lat a lazilismy jak czapla i zuraw. Ale jestesmy szczesliwi i czekamy traz na owoc naszej milosci

Ale sie rozpisalam ze spoznie sie do roboty :p

Czarnulka nie martw sie kluciem, to moze flaczki. Tez mnie czasem tam pobolewa. Rozrastamy sie niestety i teraz tak bedzie.

[asiuk]

Cześć!

Zaspałam dziś do pracy, bo mi budzik nie zadzwonił :banghead:

Mimi, też fajna historia! Bicie w związku... dla mnie kompletna abstrakcja Całe szczęście, że się z tego wyrwałaś

A ja, zanim zaczęłam spotykać się z TŻ, byłam z jego bratem

Santi, zapomniałam chyba napisać - następną wizytę mam 3.11. o 18:30, a USG genetyczne - 17.11. o 8:30

Ale mi się dłuży ten tydzień w pracy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Santilia]

hej!
Ale się rozpisałyście;P Gratuluję wizyt!!

Widzę, ze na wspomnienia Was wzięło

My z TŻ jesteśmy 8 lat razem. w sumie mój pierwszy poważny facet;P po 3 latach zamieszkaliśmy razem, później zaręczyny i w tym roku ślub (w sumie rok zaczęliśmy ślubem, 4 stycznia ) ale znamy się.. od 3go roku życia i Nasze mamy razem kiedyś pracowały i się odwiedzały.. i później kontakt się urwał, a w szkole średniej nastąpiło ponowne poznanie po latach

Czarnulka, Twoja opowieść mnie rozwaliła

i piątek dzisiaj. Muszę spakować tobołki bo na weekend wyjeżdżamy do teściów

[weron1]

LuckyLove super duża ta Twoja dzidzia. Ja mam dzisiaj wizytę.

asiuk a bracia się teraz dogadują? Nie ma urazy?

[Santilia]

Asiuk, wprowadziłam zmiany Pamiętaj o PW

[asiuk]

Dzięki, Santilla, będę pamiętać

Weron, z bratem TŻ to była silna, ale szczeniacka miłość - w 8 klasie podstawówki. Z TŻ zaczęliśmy się spotykać w wakacje przed moją 2.klasą liceum. Brat TŻ śmiał się z niego, że ze mną jest Teraz jest super, nawet byłam jego świadkiem na ślubie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[weron1]

Dziewczyny męczą was jeszcze mdłości? Ja już myślałam, że po wyjściu ze szpitala wszystko ucichło a tu wróciło z podwojoną siłą-masakra.poza tym strasznie szybko się męczę...masakra jakaś...

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Asiuk to spoko-myślałam, że to jakaś bardziej zagmatwana historia No ale jednak te miłości z podstawówki na zawsze pozostają w pamięci. Ja ze swoim pierwszym chlopakiem zaczęłam chodzić, bo w trakcie takiej karcianej gry "Flirt" zapytał czy będę z nim chodzić. To się zgodziłam po czym przez kolejne tygodnie nie odzywaliśmy się do siebie- chyba ze wstydu, bo to 3 klasa podstawówki była. Później zachorowałam i nie było mnie w szkole z 2 tygodnie i pewnego dnia moje koleżanki przyszły po szkole mnie odwiedzić i przy okazji powiedziały, że Tomek ze mną zrywa i chodzi teraz z Olą. Wzięlam to na klatę :-P i od razu wyzdrowiałam no i znów z Tomkiem zaczęliśmy się do siebie odzywać.

[Santilia]

Napisane przez weron1

Dziewczyny męczą was jeszcze mdłości? Ja już myślałam, że po wyjściu ze szpitala wszystko ucichło a tu wróciło z podwojoną siłą-masakra.poza tym strasznie szybko się męczę...masakra jakaś...

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Asiuk to spoko-myślałam, że to jakaś bardziej zagmatwana historia No ale jednak te miłości z podstawówki na zawsze pozostają w pamięci. Ja ze swoim pierwszym chlopakiem zaczęłam chodzić, bo w trakcie takiej karcianej gry "Flirt" zapytał czy będę z nim chodzić. To się zgodziłam po czym przez kolejne tygodnie nie odzywaliśmy się do siebie- chyba ze wstydu, bo to 3 klasa podstawówki była. Później zachorowałam i nie było mnie w szkole z 2 tygodnie i pewnego dnia moje koleżanki przyszły po szkole mnie odwiedzić i przy okazji powiedziały, że Tomek ze mną zrywa i chodzi teraz z Olą. Wzięlam to na klatę :-P i od razu wyzdrowiałam no i znów z Tomkiem zaczęliśmy się do siebie odzywać.

mnie czasami jeszcze mdli. już jest coraz lepiej,

[kefii]

Napisane przez ola_la_7676

no mi po ostatnim USG wychodziło, że tydzień młodszy
także mam nadzieję, że podgonił

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

17 stycznia, data mojego ślubu
a 17 lutego mam urodziny

Może podgonie
Hihi fajnie się złożyło

Napisane przez TienShan

mi do połowy ciąży tp z usg pokrywał się z tym z om, później różnie 2/3 dni w tę lub tę ale to później w zależności od tego jak dziecko rośnie więc nie ma się co sugerować i faktycznie najlepiej wziąć pod uwagę termin z genetycznego a dziecko urodzi się wtedy, kiedy będzie gotowe


Muszę ugotować ogórkową może w sobotę

Tak ale jak ktoś nie zna ostatniej daty @ bo nie przyszla po porodzie allbo ma @ raz na kilka miesiecy to usg genetyczne jest pomocne w wyznaczaniu terminu porodu. Jasne że wszytko jet na oko bo dziecko decyzduje czy jest gotowe (chyba ze cesarka).

A wspominiki. My z mężem znamy się 9 lat. Poznaliśmy sie pozrez wakacje miedzy 2-3 klasa liceum. C hodziliśmy do jednej szkoły ale jakoś tak zeszliśmy sie na kursie prawa jazdy. po 4 latach zaręczylismy się a 3 lata temu wzieliśmy ślub. Zamieszkalismy dopiero po ślubie razem. Bardzo chcielismy dziecko ale nie udawało się i tak po 21 cyklach ciaża i synek. teraz nie do końca planowane ale strasznie sie czieszymy że będzie 2 maly szkrab w domku

[201606011622]

hej Wam
mój chłop dziś sniadanko do łóżka przyniósł i przeprosił
ktos go chyba podmienił

[xhankax]

Cześć dziewczyny,

czytam was, czytam, chociaż nie mam czasu na pisanie..

ale czytam


mdłości jeszcze trochę są, ale już naprawdę mniejsze. Czyżby jeszcze jeden tydzień i koniec? Byłoby cudownie!

Wypełniałam tu niedawno ankietę z Aventu i dostałam maila, że wygrałam butelkę! Hahah, przyda się idealnie.

Byłam za granicą u kuzynki, wszyscy się śmiali ze mnie, bo biegałam po Primarku i za 1 euro nakupiłam koszul do szpitala Ale takie fajne, z koronką niektóre, bardzo gustowne

Ściskam i pozdrawiam was dziewczyny! (z chwilowej przerwy w pracy)

[weron1]

Ola no to super Oby to śniadanie już codziennie przynosił :-P

[201606011622]

podejrzewam, ze tak dobrze to nie będzie

[irenka78]

Napisane przez weron1

Dziewczyny męczą was jeszcze mdłości? Ja już myślałam, że po wyjściu ze szpitala wszystko ucichło a tu wróciło z podwojoną siłą-masakra.poza tym strasznie szybko się męczę...masakra jakaś...

ja wczoraj 3 razy wymiotowałam, czekam dnia kiedy będzie lepiej mówiłam wczoraj doktorkowi że jest mi niedobrze cały czas ale ten stwierdził że w dzisiejszych czasach rzadko komu jest dobrze taki z niego dowcipniś



---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Ja z moim mężusiem znamy się 17 lat, przd ślubem 5 lat się docieraliśmy teraz już 12 lat po ślubie i pomyśleć że moglibyśmy mieć już dorosłe dziecko

[LuckyLove]

Ufff nadrobiłam

No wybaczcie, że tak wczoraj długo nie dawałam znaku życia ale z rana tylko na moment byłam w pracy później do domu, po wyniki, do ginki i na zakupy więc do domu wróciłam hoho ok 18, a jeszcze koleżanka wpadła do mnie na kawę. Mój mąż padnął jak zobaczył moje torby z zakupami

Dalej jestem podekscytowana wczorajszą wizytą Mój kropek dokładnie ma niewiele ponad 4cm Kolejną wizytę mam 12.IX. o 18:20 a te dokładniejsze badania będę robić jednak u mojej ginki czyli 29 lub 30 października mam zadzwonić za tydz żeby konkretnie się umówić bo to w szpitalu będzie, nie tam gdzie ona ma gabinet.

Aha i to nie bliźniaki

Czarna rozwaliłaś mnie tą historią
Ja z mężem znam się hoho od czasów podstawówki. W gimnazjum byliśmy parą (o ile już można to tak nazwać:P) ale się rozeszliśmy po pół roku on był sam ja w tym czasie miałam o 5 lat starszego faceta byłam z nim 3 lata ale później odnowiliśmy kontakty i wróciliśmy do siebie i tak zostało do tej pory stara miłość nie rdzewieje jak to mówią. :P

Wgle powiedziałam koleżance o ciąży , z resztą nie musiałam bo ona ma tak że zachowuje się jak u siebie i zagląda do półek a tam miałam zdjecie mojej kruszynki no i musiałam potwierdzić. Fajnie powiedziała i stwierdziła że ona nie mogłaby być w ciąży ze względu na to że nie można tyle czasu alkoholu pić i by ją to wkurzało

[Iluzja00]

Napisane przez ola_la_7676

hej Wam
mój chłop dziś sniadanko do łóżka przyniósł i przeprosił
ktos go chyba podmienił

To u Nas dzisiaj bylo odwrotnie.
Ja Tz-owi sniadanie zrobilam, tyle ze nie do lozka.
Licze teraz na cos milego :P

[201606011622]

Napisane przez Iluzja00

To u Nas dzisiaj bylo odwrotnie.
Ja Tz-owi sniadanie zrobilam, tyle ze nie do lozka.
Licze teraz na cos milego :P

mówię do niego, że to jeszcze nie koniec i wieczorem ma mnie ładniej przeprosić

zaniedbał mnie ostatnio [ nieważne, że nie mam takiej ochoty jak przed ciążą xd ]

[Iluzja00]

Napisane przez LuckyLove

Ufff nadrobiłam

Kolejną wizytę mam 12.IX. o 18:20.

We wrzesniu?

[201606011622]

pewnie nie tu kreskę postawiła
pewnie XI tak miało być

12.11. - mojej mamy urodziny...
same znane daty

[Iluzja00]

Napisane przez ola_la_7676

mówię do niego, że to jeszcze nie koniec i wieczorem ma mnie ładniej przeprosić

zaniedbał mnie ostatnio [ nieważne, że nie mam takiej ochoty jak przed ciążą xd ]

W pierwszym trymestrze to ja zaniedbalam Tz-ta a ostatnio mam taka ochote ze ciagle bym chciala

[Lily ofthe Valley]

Cześć dziewczyny, dziękuje za wsparcie i komentarze w spawie siostry, mam nadzieję, że jej się ułoży bardzo bym chciała tylko wiem że mi z boku łatwo się mówi, że znajdzie sobie innego i będzie mieć rodzinę, bo tak naprawdę gdybym miała wyobrazić sobie że to mnie spotyka to naprawdę nie wiem co bym zrobiła

Napisane przez asiuk

A ja, zanim zaczęłam spotykać się z TŻ, byłam z jego bratem

aaaa ale dziwnie

lubię te historie związków

ja z moim hasbendem chodziłam do liceum ale wtedy miałam innego chłopaka, z którym byłam 5 lat! Moja cała rodzina już go znała i po maturze czekali na zaręczyny - on nawet miał już pierścionek kupować :/ ale mnie ciągle popychało coś do mojego kolegi z liceum on był zakochany we mnie no i rok po maturze pojechałam z nim koleżanką i drugim kolegą do Władysławowa na wakacje (swoją drogą który facet puszcza swoją dziewczynę na wakacje z innym zakochanym w niej facetem?? ) no ale tam się wszystko zaczęło... i jesteśmy już razem 9 lat a małżeństwem od 2 lat

pamiętam, że początki były trudne bo moi rodzice nie akceptowali go bo żal im było mojego byłego chłopaka ale po 3 latach już go pokochali a ja przynajmniej poznałam czym jest prawdziwa miłość

[Iluzja00]

Napisane przez ola_la_7676

pewnie nie tu kreskę postawiła
pewnie XI tak miało być

12.11. - mojej mamy urodziny...
same znane daty

Pewnie tak :P

4 cm...kurcze, kiedy moje Malenstwo bylo takie male.
Teraz to jest wielkosci banana, jak nie wieksze

[LuckyLove]

Napisane przez Iluzja00

We wrzesniu?

jaka tempa dzida ze mnie haha. Nie - chodziło mi o listopad XI. o tak.

Aha a teraz z usg termin wychodził mi nie na 9 Maja tylko na 7go. a Na wcześniejszej wizycie było,że na 12stego :P ale mówiła że to tak będzie się zmieniać

[TienShan]

Napisane przez Czarnulka7891

To dlaczego mnie kłuje? ;(

Myślałam, że Cię pocieszę bo przecież nie musisz się martwić że o coś z dzieckiem, ach te baby

Kłuje może dlatego, że ciągle się wsłuchujesz w siebie i normalnie byś tego nie dostrzegła, albo jesteś ciągle w stresie, więc kłuje, nie zamartwiaj się

Napisane przez kefii

Tak ale jak ktoś nie zna ostatniej daty @ bo nie przyszla po porodzie allbo ma @ raz na kilka miesiecy to usg genetyczne jest pomocne w wyznaczaniu terminu porodu. Jasne że wszytko jet na oko bo dziecko decyzduje czy jest gotowe (chyba ze cesarka).

no tak, dokładnie, dlatego napisałam, że faktycznie najlepiej wziąć pod uwagę termin z genetycznego a późniejszymi sobie głowy nie zawracać


Cześć

[Iluzja00]

Dziewczyny, a macie juz upatrzone wozki?

[irenka78]

udało mi się wstawić zdjęcia do klubu, zapraszam

[201606011622]

ja jak byłam z tZem juz jakos 2 lata to się odganiałam od jednego.
tz był daleko, nic mu nie mówiłam , ze ktos za mną lata. ale jak się dowiedział to myślałam, ze cały swiat rozniesie.
nawet teraz czasami się żali, że boi się, że ktoś mu mnie zabierze
jasne akurat już lecę do innego

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Iluzja00

Dziewczyny, a macie juz upatrzone wozki?

oglądałam ale nic szałowego nie znalazłam..

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez irenka78

udało mi się wstawić zdjęcia do klubu, zapraszam

lecę