Ginekolog

[Sherminka]

Troll jak nic

[olkamacka]

Współczuję ci autorko, że tato był z tobą. Ja w wieku nastoletnim też byłam ale z mamą miałam wtedy coś około 15 lat i po wywiadzie lekarka powiedziała tylko, że mam rozebrać się od pasa w dół i położyć się na łóżku. Nikt mamy nie wypraszał mama sama też nie zaproponowała, że wyjdzie, ale jakoś się nie wstydziłam jej, nawet teraz zdarza się, że widujemy się nago w łazience. I niestety zdarzało mi się u ginekologów rozbierać do naga i to prywatnych gdzie miał czas. Wtedy tylko gdy mam badany sam dół to proszą o rozebranie dołu, a gdy mam badane jeszcze piersi czy jakieś usg dochodzą to proszą o rozebranie się do naga, tak jest wygodnie i dla lekarza i dla mnie, skoro i tak zaraz wszystko zobaczy to takie rozbieranie na raty jest dziwaczne.

[spaghettii]

Ja nie wiem gdzie ci ginekolodzy, ktorzy kaza sie rozbierac do naga. Ja jak bylam to musialam tylko dol zdjac, oczywiscie za parawanem, nie przy lekarzu, no i przykrytq i tak bylam, wiec nie musialam sie krepowac.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[olkamacka]

Napisane przez spaghettii

Ja nie wiem gdzie ci ginekolodzy, ktorzy kaza sie rozbierac do naga. Ja jak bylam to musialam tylko dol zdjac, oczywiscie za parawanem, nie przy lekarzu, no i przykrytq i tak bylam, wiec nie musialam sie krepowac.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak miałaś badany tylko dół to tylko to zdejmowałaś, jak ma się badane inne miejsca to się rozbiera więcej, logiczne to jest. Jak kiedyś byłam z mamą to nawet parawanu nie było, potem jak sama do innych chodziłam to zawsze jakiś parawan był.

[spaghettii]

No nie mialam badanej gory, ale nawet zdejmujac dol bylam przykryta recznikiem, wiec czulam sie bardziej komfortowo, ale nogdy nie slyszalam, zeby calkiwm do naga sie rozbierac. A przykryta sie chociaz wtedy jest?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[olkamacka]

Napisane przez spaghettii

No nie mialam badanej gory, ale nawet zdejmujac dol bylam przykryta recznikiem, wiec czulam sie bardziej komfortowo, ale nogdy nie slyszalam, zeby calkiwm do naga sie rozbierac. A przykryta sie chociaz wtedy jest?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To źle, że nie miałaś badanej góry. Ja chodzę prywatnie i nawet jak lekarzowi "zapomni" się zbadać górę to sama mu przypominam. Także czasami robię profilaktycznie usg dopochwowe i piersi, komedią by było gdybym leżała na łóżku i ginekolog zrobił usg dopochwowe i potem leciała ubrać dół i rozebrać górę i znowu kłaść się na łóżku i robić usg piersi. Przy takich badaniach rozbieram się do naga i zarazem robi mi usg pochwy i piersi. A czy przykryta jestem? Przy usg nie, przy zwykłym badaniu ginekologicznym tak. Tak jak napisałam wcześniej przy wykonywaniu badań całego ciała najwygodniej być nago i nie robić komedii.

[Sherminka]

Napisane przez olkamacka

To źle, że nie miałaś badanej góry. Ja chodzę prywatnie i nawet jak lekarzowi "zapomni" się zbadać górę to sama mu przypominam. Także czasami robię profilaktycznie usg dopochwowe i piersi, komedią by było gdybym leżała na łóżku i ginekolog zrobił usg dopochwowe i potem leciała ubrać dół i rozebrać górę i znowu kłaść się na łóżku i robić usg piersi. Przy takich badaniach rozbieram się do naga i zarazem robi mi usg pochwy i piersi. A czy przykryta jestem? Przy usg nie, przy zwykłym badaniu ginekologicznym tak. Tak jak napisałam wcześniej przy wykonywaniu badań całego ciała najwygodniej być nago i nie robić komedii.

U mojej ginekolog robimy właśnie taką komedię Ta komedia jest dla komfortu psychicznego, jednak czuję się bardziej komfortowo gdy mam górę lub dół. A żeby było bardziej komediowo to nie rozbieram się za parawanem tylko w oddzielnym pomieszczeniu

[Misiatek]

Co to za brednie? Nie wierzę. Dla mnie to 100-procentowy troll.

[Deborah100]

Ja to nie wiem po co wstydzić się własnego ojca? Przecież zboczeńcem nie jest. To co masz widział już nie u jednej kobiety

Ja tam nie wstydziłam się mojego Taty. A jak miałam 9-10 lat to gdy kąpałam się kazałam żeby przychodził i rozmawialiśmy, opowiadał jakieś śmieszne historie czy bajki albo udawałam kaczora donalda pod wodą
Wiadomo z gołym tyłkiem czy cyckami nie biegałam przy Tacie ale nie był to dla mnie problem gdy np. zakładałam stanik a on wszedł do pokoju, bo coś chciał. Bardziej to on peszył się i wychodził hehe.
W końcu to Tata.

[chwast]

Napisane przez Deborah100

Ja to nie wiem po co wstydzić się własnego ojca? Przecież zboczeńcem nie jest. To co masz widział już nie u jednej kobiety

Ja tam nie wstydziłam się mojego Taty. A jak miałam 9-10 lat to gdy kąpałam się kazałam żeby przychodził i rozmawialiśmy, opowiadał jakieś śmieszne historie czy bajki albo udawałam kaczora donalda pod wodą
Wiadomo z gołym tyłkiem czy cyckami nie biegałam przy Tacie ale nie był to dla mnie problem gdy np. zakładałam stanik a on wszedł do pokoju, bo coś chciał. Bardziej to on peszył się i wychodził hehe.
W końcu to Tata.

no widzisz a dla mnie w pewnym wieku pewne rzeczy nazywane są intymnością i tata nie powinien ich oglądać bo to dziwne

[spaghettii]

Napisane przez olkamacka

To źle, że nie miałaś badanej góry. Ja chodzę prywatnie i nawet jak lekarzowi "zapomni" się zbadać górę to sama mu przypominam. Także czasami robię profilaktycznie usg dopochwowe i piersi, komedią by było gdybym leżała na łóżku i ginekolog zrobił usg dopochwowe i potem leciała ubrać dół i rozebrać górę i znowu kłaść się na łóżku i robić usg piersi. Przy takich badaniach rozbieram się do naga i zarazem robi mi usg pochwy i piersi. A czy przykryta jestem? Przy usg nie, przy zwykłym badaniu ginekologicznym tak. Tak jak napisałam wcześniej przy wykonywaniu badań całego ciała najwygodniej być nago i nie robić komedii.

Ja tez bylam prywatnie, ale to bylo w ciazy, i raz poszlam kilka mcy po ciazy to tak samo gory nie mialam badanej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aniatojaa]

Ja chodzę do dziadka i zawsze mnie pyta czy badanie będzie ginekologiczne tylko czy całość, ja odpowiadam całość, i wtedy mówi to rozbieramy się do stroju Ewy. Z tą tylko różnicą że idę do przebieralni i tam się rozbieram i nakładam wiszący tam szlafrok, w tym szlafroku wychodzę do gabinetu idę za parawan ściągam szlafrok i wieszam na wieszaku obok fotela i kładę się nago, bada mi dół a potem piersi, po badaniach zakładam znowu szlafrok i śmigam do przebieralni.

[niceolka]

Napisane przez chwast

no widzisz a dla mnie w pewnym wieku pewne rzeczy nazywane są intymnością i tata nie powinien ich oglądać bo to dziwne

Zgadzam się. Jezu jaki wstyd, współczuje ci. Co innego gdy rodzic ogląda swoje dziecko gdy ma kilka lat a co innego dojrzałą dziewczynę. Jeszcze inna sytuacja gdy widać nago ale ma się złączone nogi że widać tylko wzgórek, a ty miałaś całe krocze na wierzchu, obciach do potęgi ja bym się spaliła ze wstydu. No i po co ten lekarz mówił o twojej masturbacji, ja bym tego nie przeżyła chyba.

[spaghettii]

Nie dolujcie juz dziewczyny bardziej.. Mysle, ze to ze ojciec ja widzial bylo oczywiscie nieprzyjemne, ale to lekarz i jego zachowanie jest tu glownym problemem. Autorko zglosilas to?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[natalaaaaaaa]

Napisane przez spaghettii

Nie dolujcie juz dziewczyny bardziej.. Mysle, ze to ze ojciec ja widzial bylo oczywiscie nieprzyjemne, ale to lekarz i jego zachowanie jest tu glownym problemem. Autorko zglosilas to?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie zgłosiłam, mama wróciła i powiedziała aby nie zgłaszać, że wszystko było w normie, że dobrze, że jest wymóg aby z małoletnim był opiekun bo jak się trafi na zboka to rodzic kontroluje sytuacje. A co do rozbierania do naga to powiedziała, że jakbym miała badany tylko dół a kazał się rozebrac do naga do wtedy było by nadużycie, a jak miałam badane wszystko to miał prawo wymagać do naga skoro i tak wszystko zobaczy, a rozbieranie częściowe na zmiany to tylko dla komfortu pacjentki, on mi tego komfortu nie zapewnił ale to nie znaczy, że popełnił jakieś nadużycie, bo nie ma przymusu zapewniania komfortu, parawan był aby obcy nie widzieli jakby ktoś drzwi otworzył, to jej słowa. No i spytała czy kupiłam już sobie żel intymny z lekkim uśmiechem na twarzy, ojciec jej musiał wszystko powiedzieć

[robcia]

Jakoś w to wszystko nie wierzę,sorry.

[mary_poppins]

Napisane przez natalaaaaaaa

A co do rozbierania do naga to powiedziała, że jakbym miała badany tylko dół a kazał się rozebrac do naga do wtedy było by nadużycie, a jak miałam badane wszystko to miał prawo wymagać do naga skoro i tak wszystko zobaczy, a rozbieranie częściowe na zmiany to tylko dla komfortu pacjentki, on mi tego komfortu nie zapewnił ale to nie znaczy, że popełnił jakieś nadużycie, bo nie ma przymusu zapewniania komfortu

JEST przymus zapewniania komfortu. Twoja mama zatrzymała się mentalnie w czasach, gdy lekarza się całowało po stopach, i nie idzie do przodu - czasy się zmieniły, od lekarza mamy prawo wymagać, a poczucie intymności i komfortu jest jednym z podstawowych wymogów, a nie wyszukanych widzimisię. Wiem że jesteś młoda, ale słuchasz tych rodziców jakby bogami byli, podczas gdy 20 osób regularnie chodzących do ginekologa tłucze Ci, że jest inaczej niż oni mówią.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Deborah100

Ja to nie wiem po co wstydzić się własnego ojca? Przecież zboczeńcem nie jest. To co masz widział już nie u jednej kobiety

Ja tam nie wstydziłam się mojego Taty. A jak miałam 9-10 lat to gdy kąpałam się kazałam żeby przychodził i rozmawialiśmy, opowiadał jakieś śmieszne historie czy bajki albo udawałam kaczora donalda pod wodą
Wiadomo z gołym tyłkiem czy cyckami nie biegałam przy Tacie ale nie był to dla mnie problem gdy np. zakładałam stanik a on wszedł do pokoju, bo coś chciał. Bardziej to on peszył się i wychodził hehe.
W końcu to Tata.

Napisane przez aniatojaa

Ja chodzę do dziadka i zawsze mnie pyta czy badanie będzie ginekologiczne tylko czy całość, ja odpowiadam całość, i wtedy mówi to rozbieramy się do stroju Ewy. Z tą tylko różnicą że idę do przebieralni i tam się rozbieram i nakładam wiszący tam szlafrok, w tym szlafroku wychodzę do gabinetu idę za parawan ściągam szlafrok i wieszam na wieszaku obok fotela i kładę się nago, bada mi dół a potem piersi, po badaniach zakładam znowu szlafrok i śmigam do przebieralni.

Im dalej w ten wątek, tym bardziej szokujące wpisy.

Tu aż się roi od głupoty i od trolli

[cherry_flamme]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4856097 3]Im dalej w ten wątek, tym bardziej szokujące wpisy.

Tu aż się roi od głupoty i od trolli [/QUOTE]

Nie wiem, czemu od razu wyskakujesz z trollami i głupota W mojej rodzinie mamy zdrowe podejście do nagości (nikt sie nie zasłania) i czasami ja szlam do łazienki sie myć (nago), czasami tata albo mama sie przebierali jak byłyśmy z siostrą w pokoju, albo ktoś komuś wszedł do łazienki i w żadnym z tych przypadków jedna strona nie lustrowana drugiej od góry do dołu, to było zupełnie naturalne Tak samo z opalaniem toples, czy plażą nudystów. Nie każdy ma takie podejście jak my, ale i takie "dziwolągi" chodzą po świecie

Ja bym takiemu lekarzowi nie odpusciła i nie słuchała mamy, która chyba nie ma za bardzo pojęcia o obowiązujących standardach. Nie musisz od razu czuć się wykorzystana, molestowana i w ogóle stawiać sie w roli ofiary, ale jak ktoś nie zna procedury dot. jego pracy, to nie powinno się mu odpuszczać.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez cherry_flamme

Nie wiem, czemu od razu wyskakujesz z trollami i głupota W mojej rodzinie mamy zdrowe podejście do nagości (nikt sie nie zasłania) i czasami ja szlam do łazienki sie myć (nago), czasami tata albo mama sie przebierali jak byłyśmy z siostrą w pokoju, albo ktoś komuś wszedł do łazienki i w żadnym z tych przypadków jedna strona nie lustrowana drugiej od góry do dołu, to było zupełnie naturalne Tak samo z opalaniem toples, czy plażą nudystów. Nie każdy ma takie podejście jak my, ale i takie "dziwolągi" chodzą po świecie

Ja bym takiemu lekarzowi nie odpusciła i nie słuchała mamy, która chyba nie ma za bardzo pojęcia o obowiązujących standardach. Nie musisz od razu czuć się wykorzystana, molestowana i w ogóle stawiać sie w roli ofiary, ale jak ktoś nie zna procedury dot. jego pracy, to nie powinno się mu odpuszczać.

Historia 'wiodąca' jest moim zdaniem trollowata i zmyślona. Potem wpis laski, że ona się jako dziecko bawiła z ojcem w kaczora w wannie - skierowany do dziewczyny upokorzonej i wystawionej na widok ojca w trakcie badania u ginekologa (zakładając, że to prawda) i okraszony pokrzepiającym tekstem, że przecież tatuś to samo już pewnie widział u nie jednej kobiety. Potem znowu opowieść innej pani o tym jak to się rozbiera do rosołu i wykłada na fotelu ginekologicznym niepodal szlafroczka, podana jako przykład 'normalnej' procedury u 'dziadka' (wtf?).
Dobrze, przyjmijmy, że to JA mam niezdrowe podejście do nagości A co tam, mogę być nawet zacofana w kontekście tego wątku !

[aniatojaa]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4856426 3]Historia 'wiodąca' jest moim zdaniem trollowata i zmyślona. Potem wpis laski, że ona się jako dziecko bawiła z ojcem w kaczora w wannie - skierowany do dziewczyny upokorzonej i wystawionej na widok ojca w trakcie badania u ginekologa (zakładając, że to prawda) i okraszony pokrzepiającym tekstem, że przecież tatuś to samo już pewnie widział u nie jednej kobiety. Potem znowu opowieść o tym jak to się rozbiera do rosołu i wykłada na fotelu ginekologicznym niepodal szlafroczka, podany jako przykład 'normalnej' procedury u 'dziadka' (wtf?).
Dobrze, przyjmijmy, że to JA mam niezdrowe podejście do nagości A co tam, mogę być nawet zacofana w kontekście tego wątku ! [/QUOTE]

No i po co się czepiasz? No ja napisałam, że chodzę do dziadka, a to zwykły facet po 50tcę, ale ma siwą głowę już i pomarszczoną cerę i nazywam go dziadkiem. Nie moja wina, że ty pewnie wstydzisz się rodzicom nawet w majtkach pokazać.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez aniatojaa

No i po co się czepiasz? No ja napisałam, że chodzę do dziadka, a to zwykły facet po 50tcę, ale ma siwą głowę już i pomarszczoną cerę i nazywam go dziadkiem. Nie moja wina, że ty pewnie wstydzisz się rodzicom nawet w majtkach pokazać.

Z rodzicami to ja już nie mieszkam od x lat

[Fleur_D]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4856484 2]Z rodzicami to ja już nie mieszkam od x lat [/QUOTE]
Ale przyznaj się, że jesteś zacofana i nie chciałabyś, żeby oglądali cię w majtakch
Nie martw się, ja też z tym nieobytych ludzi, którzy nie chodzą w bieliźnie przy rodzicach. Co zrobić, taka się urodziłam, każdy ma jakiś defekt.

Zgadzam się z Tobą co do prawdziwości tej historii. Post, w którym tata przynosi jej parę stów utwierdził mnie w tym przekonaniu. Następny też pasuje do trolla.


Ja akurat nie miałabym problemów z rozebraniem się u ginekologa. Ale nigdy nie byłam do tego zmuszona. Zawsze badanie piersi odbywało się w innym miejscu niż badanie ginekologiczne, potem ubierałam górę i zdejmowałam dół. Tak to wygląda w cywilizowanym świecie.

[aniatojaa]

Napisane przez Fleur_D

Ale przyznaj się, że jesteś zacofana i nie chciałabyś, żeby oglądali cię w majtakch
Nie martw się, ja też z tym nieobytych ludzi, którzy nie chodzą w bieliźnie przy rodzicach. Co zrobić, taka się urodziłam, każdy ma jakiś defekt.

Zgadzam się z Tobą co do prawdziwości tej historii. Post, w którym tata przynosi jej parę stów utwierdził mnie w tym przekonaniu. Następny też pasuje do trolla.


Ja akurat nie miałabym problemów z rozebraniem się u ginekologa. Ale nigdy nie byłam do tego zmuszona. Zawsze badanie piersi odbywało się w innym miejscu niż badanie ginekologiczne, potem ubierałam górę i zdejmowałam dół. Tak to wygląda w cywilizowanym świecie.

Może tata przyniósł jej tych parę stów aby coś sobie kupiła na pocieszenie? dziewczyna była załamana tą sytuacją, mama na wyjeździe, więc jak miał ją pocieszyć? rozmowa ojciec-córka raczej odpada. Mógł jej kupić chupa chupsa, ale czy to by ją zadowoliło? Jeśli macie obawę przed pokazaniem się przed rodzicami w majtkach, to są jakieś zryte relacje najwidoczniej, co innego bez majtek to już patologiczne.

[Fleur_D]

Napisane przez aniatojaa

Może tata przyniósł jej tych parę stów aby coś sobie kupiła na pocieszenie? dziewczyna była załamana tą sytuacją, mama na wyjeździe, więc jak miał ją pocieszyć? rozmowa ojciec-córka raczej odpada. Mógł jej kupić chupa chupsa, ale czy to by ją zadowoliło? Jeśli macie obawę przed pokazaniem się przed rodzicami w majtkach, to są jakieś zryte relacje najwidoczniej, co innego bez majtek to już patologiczne.

Wszystko można jakoś wyjaśnić, ale trochę za dużo tych przypadków się tu nawarstwia. Szczególnie, że miał gdzieś jej uczucia, co widać po jego rozmowie z jej matką.
Kto mówi, że obawę? Po prostu nie paraduję w bieliźnie przed rodzicami i rodzeństwem. Jakby mnie ktoś zobaczył, to bym się tym nie przejęła, ale sama nie zamierzam dążyć do takich sytuacji.

[robcia]

W cywilizowanym świecie rozbierasz się w przeznaczonym do tego pokoju ,dostajesz "szlafroczek" ,który ułatwia dostęp do wszystkich badanych obszarów.
Kurcze no im dłużej to czytam tym bardziej nie wierzę, no nie wierzę ,że latała goła przed ojcem i lekarzem i jeszcze te teksty o żelu intymnym i wkładaniu przedmiotów.Nie,nie ,nie

[aniatojaa]

Napisane przez Fleur_D

Wszystko można jakoś wyjaśnić, ale trochę za dużo tych przypadków się tu nawarstwia. Szczególnie, że miał gdzieś jej uczucia, co widać po jego rozmowie z jej matką.
Kto mówi, że obawę? Po prostu nie paraduję w bieliźnie przed rodzicami i rodzeństwem. Jakby mnie ktoś zobaczył, to bym się tym nie przejęła, ale sama nie zamierzam dążyć do takich sytuacji.

No ja też nie dążę do takich sytuacji, ale jak się mieszka w domu rodzinnym, to nie mam problemu wyjść z łazienki w bieliźnie i przejść do pokoju, czy jak rozbiorę się do snu-zwykłe majki i koszulka, a jeszcze ze chcę napić się wody w kuchni to nie widzę problemu przejść się tak do tejże kuchni nawet jak w niej są pozostali domownicy, zamiast ubierać spodnie i bluzę po łyk wody.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez robcia

W cywilizowanym świecie rozbierasz się w przeznaczonym do tego pokoju ,dostajesz "szlafroczek&quot ; ,który ułatwia dostęp do wszystkich badanych obszarów.
Kurcze no im dłużej to czytam tym bardziej nie wierzę, no nie wierzę ,że latała goła przed ojcem i lekarzem i jeszcze te teksty o żelu intymnym i wkładaniu przedmiotów.Nie,nie ,nie

A ja wierzę, moja ciocia była ze swoją 13 letnią córką u ginekologa jak się pochorowała, i podczas tego badania, stała przy jej głowie i trzymała za rękę bo mała się bała.

[robcia]

Tak, tyle ,że 13 latka to nie 15 latka ,która się masturbuje na całego.I stała przy niej ,przy głowie a nie patrzyła w krocze.Matka ,nie ojciec! Leżała i na stówę była ubrana do pasa a nie cała goła.No nic mi się tu nie zgadza, coraz bardziej się utwierdzam ,że to troll, który rajcuje się niejasnymi sytuacjami rodzinnymi a było takich wątków ostatnio na wizażu sporo.

[aniatojaa]

Napisane przez robcia

Tak, tyle ,że 13 latka to nie 15 latka ,która się masturbuje na całego.I stała przy niej ,przy głowie a nie patrzyła w krocze.Matka ,nie ojciec! Leżała i na stówę była ubrana do pasa a nie cała goła.No nic mi się tu nie zgadza, coraz bardziej się utwierdzam ,że to troll, który rajcuje się niejasnymi sytuacjami rodzinnymi a było takich wątków ostatnio na wizażu sporo.

Jakby to był troll to by został zbanowany.

[sylwiastaona]

Napisane przez spaghettii

NIGDY bym sie nie zgodZila na takie cos!! To chyba jakis chory facet nie lekarz! Nie dziwie sie, ze mial wczesniej problemy, ze ktos go zglosil. Powinnas go zglosic, nie ma prawa robic takich rzeczy! A ojcem sie nie przejmuj, dla niego to tez musialo byc bardzo krepujace, ale to wina lekarza. Naprawde bardzo wspolczuje.. Nie rozumiem dlaczego nie mozna przed 16 rokiem zycia przyjsc bez rodzica, no bez przesdy..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dlaczego ma ojcem się nie przejmować? dziewczyna przy usg, leży z rozwalonym kroczem i ojciec to widzi, i nie widzi waginy dziecka, tylko prawie dojrzałej dziewczyny, to jest chora sytuacja. Lekarz powinien badać cię za parawanem a jeśli był tak ustawiony że było wszystko widać to powinien wyprosić ojca. To nie była sytuacja że gdzieś tam przeszła obok ojca nago zasłaniając jedno ręką łono a drugą piersi, tylko miała całe krocze na wierzchu, to jest obrzydliwe, że ojciec coś takiego oglądał u rozwiniętej córki. Zgłoś tego zboka. Ja bym się po prostu nie rozebrała, kazałabym ustawić parawan tak aby zasłonił widok ojcu, a drzwi zamknąć na klucz aby obcy nie wszedł, zresztą wolałabym aby obcy mnie zobaczył niż ojciec.