|
|
#1951 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Aleksandreta mi tez młoda po szyjce walila,szczypalo, klulo a żadnego rozwarcia nie mam,szyjka co prawda miękka i b.krótka wiec w każdej chwili może cos ruszyć
Mam starte prania do poskladania a jakiegoś lenia mam
__________________
|
|
|
|
#1952 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Czesc Kochane
Probowalam choc troche Was poczytac, ale sie niestety nie udalo, dziecko dosc mocno absorbuje Wczoraj o 15 wrocilysmy z Nadusia do domku malutka jest przekochana, je, spi i robi kupki ![]() Jest sliczna, wszyscy jestesmy w niej zakochani Ja czuje sie w miare ok, mialam naciete krocze i szew dokucza, ciagnie, ale daje rade . Maz du mi pomaga i jestem dumna z jego reakcji na corke przed porodem balam sie jak to bedzie, ale wraz z corka narodzil sie tatus W szpitalu probowalam mala przystawiac do piersi, ale nie chciala ssac, mleka tez nie bardzo bylo. Ale powiem Wam ze w domu pobudzilam piersi laktorem i pokarm sie pojawil . Tylko mala dalej nie chce ssac...chyba butle jej sie spodobaly...bede probowac dalej.Szpital na raciborskiej - ogolnie jestem zadowolona, swietna polozna mialam przy porodzie, pani Jadwiga, starsza kobitka, bardzo usmiechnieta, zagadywala mnie, mobilizowala. Super babeczka Odradzila mi zzo bo nie mial konsultacji z anestezjologiem i musieliby pobrac krew i czekac na wyniki a do tej pory moglabym juz urodzic...wiec bylam na gazie heh, poczatkowo pomogl, ale potem skurcze byly tak silne ze chyba bym nic nie podzialalo. Balam sie ze nie rozpoznam partych, ale jak tylko sie zaczely wiedziam o co kaman... Porod na szczescie mialam szybki, od odejscia wod do narodzic 6,5h w tym skurcze od tych pierwszych nieregularnych moze 4h trwaly. Pierwsze skurcze mialam jak na miesiaczke i z krzyza w odstepa moze co 20 min, potem nagle juz. 5 min i dosc silne.W szpitalu trzymaja pow. 48 h, jak wszystko ok wypuszczaja w 3 dobie. Pomimo ze brakowalo 3 dni do ciazy donoszonej uznali malutka za wczesniaczka, ale wszystko jest ok Aha...polozne te ktore zajmuja sie po porodzie...jedne super mile, a niektore jakby laske robily ze tam sa... Ale ogolnie szpital ok Jedna dziewczy mojej sali miala bez problemu zzo, ale miala konsultacje z anestezjologiem wczesniej. Postaram sie wejsc poznym wieczorkiem i cos jeszcze skrobnac i jak mi sie uda wrzuce fotke malej A co u Was? Jakies porody jeszcze byly ?
|
|
|
|
#1953 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Wy tu piszecie o bezsenności a ja mam w drugą stronę, cały czas bym spała. Dzisiaj przespałam pół dnia.
|
|
|
|
#1954 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Zanet pisz nam tu szczegóły
![]() Juz w domku jesteście tak? ---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ---------- Zdazylas napisać przedemna ![]() Fajnie z juz w domku, trzymam kciuki za laktacje ![]() No i czekamy na fotke coreczki
__________________
|
|
|
|
#1955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Zanet super, ze juz jestescie w domku, ze mala spokojna i ze Ty tez nie czujesz sie najgorzej
bedzie juz tylko lepiej
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#1956 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 022
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Zanet super! Czyli wrazenia jak najbardziej pozytywne
szybko poszło! Czekamy na fotkę Nadii no i gratki dla tżta że się spisuje na medal!
__________________
Sara ♥ 9.11.14 ♥ |
|
|
|
#1957 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Za et jak fajnie, ze jesteś juz w domu
![]() Koniecznie prosimy foteczke Nadusi ![]() Fajnie, ze jesteś zadowolona z Raciborskiej, zastanawiałeś u sie właśnie czy tzn sie dokulałas za laktację ależ Ci zazdroszczę, ze juz jesteś po
__________________
Na ziemi pojawił się cud... |
|
|
|
#1958 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 213
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Ojj Zanet jak ci fajnie
masz już to za sobą i tak was szybko wypuścili cieknie z ciebie mocno?
|
|
|
|
#1959 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 362
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Futbolowa, po urodzinach zafunduj tesciowej wypad do kina
![]() https://m.facebook.com/story.php?sto...1410215563139# ---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ---------- Zanet, fajnie ze sie odezwalas. Koniecznie wstaw fotke Nadii, a pomyslec ze pare dni temu wstawialas fote ruszajacego sie brzucha super, ze wszystko ok- bedzie coraz lepiej
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog You are not alone I am here with you... MJ |
|
|
|
#1960 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 404
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Zanet, jeszcze raz ogromne gratulacje
super, ze sprawnie wszystko poszło przy narodzinach i że dobrze jest już po. Wszystkiego dobrego dla Was
|
|
|
|
#1961 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Zanet, super, że już jesteś z Nadusią w domu. Czekamy na zdjęcie małej!
Ja witam się w 35 tygodniu (: Ktoś świętuje ze mną? |
|
|
|
#1962 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 545
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Ja świętuje dziś 38
|
|
|
|
#1963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Dzieki Dziewczyny
Jesli chodzi o polog...hm pierws dzien masakra....duzo lecialo ze mnie, sporo zuzylam podpasek, podkladow zeszlo mi chyba 8 za caly pobyt w szpitalu. Od drugiego dnia juz mniej lecialo, teraz to tak jak sredni okres... Ale szew boli bo sie chyba goi i zasycha, ale dasie przezyc No tydzien temu jeszcze nie myslalam ze malutka bedzie juz z nami. Totalne zaskoczenie, ale tak chyba lepiej z zaskoczenia Dacie rade No do szpitala na raciborskiej dojechalismy na szczescie. Z domu wyszlismy ok 1 czyli jakies 2 h po odejsciu wod....choc sporo sie ich lalo...pomimo podpaski zajechalam z mokrymi calkiem spodniami heh Kochane musze uciekac, malutka sie powoli budzi, a jeszcze dzis dziadki przychodza Odezwe sie Trzymam kciuki za Was wszystkie
Edytowane przez Zanet84 Czas edycji: 2014-10-18 o 14:49 |
|
|
|
#1964 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 213
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1965 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 882
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
Przy takim lancuchu ryzyko jest prawie rowne zeru. Zdrowa osoba ma mikro szanse przeniesienia wirusa na rekach np. na inna osobe. trzeba przebywac z chorym bezposrednio. U mojej w przedszkolu z kolei Bostonka :/ przerazilam sie nie na zarty i poki co wyslalam Malwe do dziadkow
|
|
|
|
|
#1966 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
każdy ma plany i postanowienia a życie i tak wszystko weryfikuje ;-) Cytat:
zanim się urodziła to takie pojedyncze wydarzenia, a od urodzenia codziennie, gdzie byłyśmy, co się działo i takie tam takie. Już szósty zeszyt zapełniam. Teraz trochę mniej piszę i bardziej skrótowo, ale były dni że zapisywałam cały stronę a5 ;-) Cytat:
moja znajoma, matka czterech córek twierdzi, że każde kolejne jest spokojniejsze ;-) coś w tym chyba też jest ;-) mam nadzieję ^^ Cytat:
doskonale Cię rozumiem. Z dzieckiem nawet do kibla. Jak kiedyś wyszłam z domu i potem wróciłam to mój tż już przebierał nogami, że się zaraz posika a dzieć mu nie pozwala iść do toalety. Nawet mu przez myśl nie przeszło, żeby sikać przy dziecku. Buahaha. Teraz już się ogarnął w tej kwestii, ale i M.jest duża i nie wchodzi i on też wrzucił na luz ;-) Cytat:
W bonifratrach jeśli nie ma przeciwwskazań (żółtaczki głównie) wypuszczają po 48 h. Nam się na łeb zwalili goście, z tych co nie marzy się o spotkaniu z nimi. Za chwilę powinni być. Zrobiłam muffiny czekoladowe z powidłami śliwkowymi. Miejmy nadzieję, że nie zasiedzą tu za długo. |
|||||
|
|
|
#1967 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Zanet, cudownie, ze jesteście już w domu, powoli dojdziesz do siebie, a czy coś więcej wynika z tego, że Nadia została uznana za wcześniaka? Jakieś dodatkowe kontrole i badania?
---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ---------- Niestety też słyszałam, że jak pierwsze spokojne, to drugie huragan, spodziewam się najgorszego teraz. Kiedyś czytałam, ze być matką, to jak pobyt w więzieniu, nawet wypróżnić się nie można w samotności
__________________
Staś 03.10.2009r. Lilianna 10.11.2014r. |
|
|
|
#1968 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Moje pierwsze mi dało popalić, szczególnie nocami. On chyba w ogóle nie spał, miał takie 15 minutówki i zaraz potem był jak nowy. Moja siostra za do miała obydwie dziewczyny spokojne- tzn. szybko przesypiały noce i to nie że kilka godzin, tylko jak je kładła o 20 to spały do 8.00
Zanet super że już w domku ![]() Ja nie rodzę, wszystko się zahamowało, nawet mnie brzuch nie boli i tylko bym spała. To chyba wszystko przez to że się tak strasznie boję tego porodu i tej całej otoczki, wolę już chodzić z tym wielkim brzuchem. |
|
|
|
#1969 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 404
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Frau, super pomysł z pisaniem dziennika, świetna pamiątka będzie dla małej, gdy już dorośnie
|
|
|
|
#1970 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Tez jakaś senna jestem
![]() Zaraz poleca porody to zerkne bo nie ogladalam ostatnio
__________________
|
|
|
|
#1971 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Gdzie Wy te poród oglądacie? Na jakim kanale?
__________________
Na ziemi pojawił się cud... |
|
|
|
#1972 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 404
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Chyba chodzi o Polsat Cafe
|
|
|
|
#1973 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Oj nie poczekałaś na koleżanki z terminu teraz już będzie do przodu, zobaczysz, super, że mała taka grzeczniutka ![]() Przedstaw nam Nadusię |
|||||
|
|
|
#1974 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 600
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
miłość: wrzesień 2010
narzeczona: 22.12.2011 żona: 06.10.2012 ![]() II kreseczki: 06.03.2014 mama: 27.10.2014 |
|||
|
|
|
#1975 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Byliśmy na zakupach spożywczych w tesco i powiem Wam, że to już nie dla mnie
ale kupiłam 5-pak bodziaków za 16,50 zł w domu zorientowałam się, że 4 szt są 3-6 miesięcy a jeden na 6-9
|
|
|
|
#1976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 994
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Zanet ! Super,ze w domku! Bo najlepiej! I nie poddawaj sie z kp!
Bylismy zamowic wozek bedzie czekal na nas. A teraz wyjezdzamy do tesciowej...Ja dzis z podkrazonymi oczami, troche napuchnierymi stopami, trudno nie musze pieknie wygladac...
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
|
|
#1977 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
Cytat:
![]() Zastanawiam się właśnie nad zmianą szpitala. Jakoś średnio mi się podobała wizyta - byłam jakieś 5-10 min a 250pln nie moje. Na Bogucice mam najbliżej. Raciborska dla mnie odpada, bo jak trafiłam tam ostatnio po wypadku samochodowym, to mi ktg dopiero po 6h zrobili i żadnego usg. Byłam w 29-30tc. Wyszłam rano na własne rządanie. Sama nie wiem, o Bogucicach nie znam żadnych opinii. |
||
|
|
|
#1978 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 022
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Ja czekam na kumpelkę z dawnej pracy, ma przyjść na plotki, ale wcale nie mam ochoty na gości.. pewnie będzie chciała oglądać i dotykać brzuch, a ja się wstydzę ![]() Młodszy pojechał do kolegi z przedszkola, ma go później odwieźć kolegi mama... A starszy wrócił z dworu i oznajmił mi, że był na osiedlu jakiś km od domu... ![]() Patrzyłam co rusz z okna i go widziałam, raz się położyłam no ale to jakieś 20 minut i znowu wyjrzałam i już był, więc nie wiem czy mnie ściemnia czy faktycznie zaczyna łazić gdzieś... denerwuje mnie to, bo on nie rozumie, że może się coś stać, że przecież on ma dopiero 6 lat, w ogóle to o mnie źle świadczy, że dziecko biega samopas po osiedlu, no ale on mi obieca, że będzie u nas na podwórku, a wychodzi zaraz za furtkę i lata po całym osiedlu... mimo kar i tak to robi... muszę drzwi na klucz przekręcać... co za dzieć...
__________________
Sara ♥ 9.11.14 ♥ |
|||
|
|
|
#1979 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Mam nienormalnego męża! Boże, za co, jakiś diabeł w niego wstąpil. Chciał żebym mu zszyla dziurę- ale ciuch był brudny- to mu mówię że najpierw wypierzemy q potem zszyje, no przecież nowej maszyny szkoda!!! A w niego jakby coś w mózgu ☠☠☠nelo- zaczął się wydzierac na mnie że czeka na ro już tydzień! (mowa była przedwczoraj - wczoraj dziecięce pranie robiłam) że nic nie robię tylko tv, że moje ubrania leza na krześle- wziął je zaczął rzucać o podłogę a jednym trafił we mnie!!! Przy tym ☠☠☠☠y co drugie słowo ☠☠☠☠ itd. Poprostu nie mogłam uwierzyć co się dzieje!!! Poprostu patologia!!! Zaczęłam też się drzec, cała się trzęsłam z nerwów, brałem się i wyszłam- to jeszcze się darl że jek wyjde ro już mam nie wracać bo mi drzwi nie otworzy a jak się dziecku coś stanie to przeze mnie!!! Odkrzyczalqm mu się że nie przeze mnie tylko przez niego.
Wyszłam, musiałam ochłonąć. Chciałam jechać na miasto ale nie miałam gotówki na bilet- w końcu poszłam do rossmana, kupiłam parę rzeczy do szpitala i pomalutku wróciłam. A tam klucz w drzwiach od wewnątrz więc musiałam pukqc. Po dłuższym czasie otworzył- wyszedł z prysznicem- czyli jakbym wróciła wcześniej to bym nie weszła, jakby mi się coś stało to by nawet telefonu nie słyszał. Potem z z premedytacją zaczął chodzić pp tych ciuchqch i je rozkopywac a potem poszedł do sklepu i wrócił z szesciopqkiem - dodam że już 2 razy miałam bolesne skurcze i jeszcze po takich nerwach to ☠☠☠☠a tym bardziej w każdej chwili coś się może zacząć. chciałabym wyjść, jechać gdzieś ale się boję- brzuch coraz częściej boli. Do domu rodzinnego za daleko a tata w pracy. Jestem przykuta ☠☠☠☠a!!! I on to wykorzystuje, nic nie mogę ☠☠☠☠a!!! Nie będzie więcej dzieci! Robię prawko, kupuje sobie samochód, wracam do pracy i uniexalezmiam się od niego!!! Chce mi się wyć!!!
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana ![]() lipiec 2013 (9/10tc) Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami Edytowane przez benetta Czas edycji: 2014-10-18 o 16:58 |
|
|
|
#1980 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Benetta matko i córko
co za chłop...słów mi brakuje normalnie...jak mógł tak Cię potraktować to po prostu nie rozumiem i w głowie mi się to nie mieści...przykro mi bardzo, że musiałaś przez to przechodzić. Postaraj się nie denerwować, bo to maleństwu szkodzi...
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.







23.06.2011
01.06.2013



masz już to za sobą
super, ze sprawnie wszystko poszło przy narodzinach i że dobrze jest już po. Wszystkiego dobrego dla Was 


czy chce go wystraszyc... Widocznie jeczalam przez sen... chyba przez te bolace biodra
Was tez tak bola w pozycji lezacej?




