Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[lucyohlucy]

Parole, co za BUC. Szkoda slow, dobrze zrobilas. Od takich ludzi najlepiej uciekac w te pedy.
Co za ludzie...

Ja sie tylko melduje, pracowalam w cafe niemal 12 h (uroki soboty tuz po otwarciu odnowionego CH...) Zaczynam juz niezle rozpoznawac muffiny! Niektore tez po upieczeniu obtaczamy np cukrem czy cynamonem - tez zaczynam to ogarniac. I na koniec dnia dostalam 9 muffinow

Tz odebral mnie z pracy (odlepil sie od FIFY na chwilke ), zamowil tajskie curry dla mnie na obiad a ja od razu do lozka. Ledwo czuje nogi.

Szukalam dzis w CH oksfordow - nie ma zadnych ladnych No, w sumie byly jedne pieeeekne, ale cena 270$ odstrasza. Bede szukala dalej!

Milego dnia, a ja zmykam spac

[scarlett26]

Parole wiej od buraka, niech na Tobie nie zarabia - może jeszcze remont powinnaś na do widzenia zrobić?

[Ilsa Lund]

Parole a znajdziesz tak szybko inne mieszkanie ? Co za straszny człowiek :/ Jeszcze najlepiej niech Ci zagląda w szafki z bielizną

[scarlett26]

Napisane przez Ilsa Lund

Parole a znajdziesz tak szybko inne mieszkanie ? Co za straszny człowiek :/ Jeszcze najlepiej niech Ci zagląda w szafki z bielizną

w ogóle jakieś przepisy na to są, że wynajmujący owszem może przyjść, ale tylko gdy lokator jest obecny i to jeszcze raz na jakiś czas. W sumie tylko raz wynajmowałam mieszkanie, właścicielem był policjant - gdzieś w necie wyczytałam, że lepiej sobie na wszelki wypadek wymienić jeden zamek i tak zrobiłam - zaraz się zorientował i straszne pretensje były, więc musiał próbować wchodzić pod naszą nieobecność. W sumie do dupy sytuacja, dla mnie to jak włamanie - sama świadomość, że ktoś pod twoją nieobecność grzebie w twoich rzeczach - niby jego mieszkanie, ale jk wynajmuję to w pewnym sensie moje terytorium.

[ParoleParole]

Napisane przez Ilsa Lund

Parole a znajdziesz tak szybko inne mieszkanie ? Co za straszny człowiek :/ Jeszcze najlepiej niech Ci zagląda w szafki z bielizną

Właśnie tego się boje. Przejrzałam wszystkie ogloszenia wstecz miesiac i albo nieaktualne, albo lokalizacja zła.

Ja go rozumiem. Bo dwa pokoje puste są, ale powinien zadzwonić i powiedzieć, że przyjdzie pokój pokazać.
A nie rzucać sie, że talerz brudny czy miejsce zajmuje w lodówce. Przecież jak mieszkała dziewczyna 3 tyg to przełożyłam wszystko na jedną półke.

Tym bardziej jakj a się wprowadziłam to mieszkanie było totalnie zapuszczone. I syf był nieziemski.



Nie wiem co zrobić. tutaj mam dobry dojazd do pracy, na uczelnie. Blisko sklepy.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Tyle dobrego, że mam pokój na klucz.

[Dotka90]

uff, paluszki z kaszy zrobione (jako przekąska), kukułkówka zrobiona, bagietki się pieką w piekarniku, masło czosnkowo-ziołowe zrobione, farsz do muszel zrobiony, farsz do bagietek też, kurczak d gyrosa gotowy.

Teraz czas coś zjeść i posprzątać chatę, a potem koło 17:30 trzeba będzie na świeżo kroić resztę

[Madzia9999]

Dotka co to za paluszki z kaszy?
Brzmi ciekawie

[_agg_]

Napisane przez Dotka90

uff, paluszki z kaszy zrobione (jako przekąska), kukułkówka zrobiona, bagietki się pieką w piekarniku, masło czosnkowo-ziołowe zrobione, farsz do muszel zrobiony, farsz do bagietek też, kurczak d gyrosa gotowy.

Teraz czas coś zjeść i posprzątać chatę, a potem koło 17:30 trzeba będzie na świeżo kroić resztę

ej, poryło mi to banie - muszel., czy muszli? serio mam rozkminę teraz

[201604250957]

agg obie formy poprawne u nas też dziś na obiad muszle- faszerowane piersia zkurczaka, cebulka i niebieskim serem i zapieke je w sosie pomidorowym z mozzarella mam nadzieje, że beda smaczne

[_agg_]

aha, bo wpisałam w google i nie wyskoczył mi żaden wynik, wszędzie "muszli" nieważne

[201604250957]

http://pl.m.wiktionary.org/wiki/muszla rozwiń sobie sekcję odmiana

[Dotka90]

Madzia, takie paluszki do piwa
Wrzucę przepis na bloga jutro

[201604250957]

wizazuje sobie na tablecie, palec mi sie omsknal i zamiast forum plotkowego otworzylo mi sie slubne, patrze a tam watek PM2017 no to weszlam ciekawa o czym sie gada 3 lata przed slubem i zabil mnie post w ktorym dziewczyna napisala, ze jak slyszy jakas fajna piosenke w radiu to sobie wyobraza jak tanczy do niej na swoim weselu rozwalilo mnie to

[agusiowata84]

Napisane przez kashmirka

wizazuje sobie na tablecie, palec mi sie omsknal i zamiast forum plotkowego otworzylo mi sie slubne, patrze a tam watek PM2017 no to weszlam ciekawa o czym sie gada 3 lata przed slubem i zabil mnie post w ktorym dziewczyna napisala, ze jak slyszy jakas fajna piosenke w radiu to sobie wyobraza jak tanczy do niej na swoim weselu rozwalilo mnie to

dobre

[_agg_]

Napisane przez kashmirka

http://pl.m.wiktionary.org/wiki/muszla rozwiń sobie sekcję odmiana

o widzisz i wszystko jasne


kupiłam buty byłam w deichmannie, te które chciałam były takie ... dziwne, bo ta siatka się tak dziwnie rozciągała, jakby but był za mały, brzydal
w decathlonie nie było nic ciekawego, większość do biegania

i kupiłam w tesco różowe
od poniedziałku zaczynam walkę, a tż będzie moim prywatnym trenerem personalnym ciekawe ile ze mną wytrzyma


a zaraz idę grać w simsy, bo wieczór spędzam tylko z piesem, bo tż idzie na imprezę w kolegą

[ParoleParole]

Napisane przez kashmirka

wizazuje sobie na tablecie, palec mi sie omsknal i zamiast forum plotkowego otworzylo mi sie slubne, patrze a tam watek PM2017 no to weszlam ciekawa o czym sie gada 3 lata przed slubem i zabil mnie post w ktorym dziewczyna napisala, ze jak slyszy jakas fajna piosenke w radiu to sobie wyobraza jak tanczy do niej na swoim weselu rozwalilo mnie to

:



posprzątałam łazienkę

zaraz się biorę za robienie surówki z pora.


Ogólnie to mi się zarówka w pokoju spaliła i byłam dzisiaj w sklepie obok bloku i pani na mnie nakrzyczała, że jakim prawem ja chce tutaj zarówę kupić Myślałam, że we wszystkich top coś są

[scarlett26]

dziewczyny czy któraś ma kanapę pokrytą czymś co się zwie karabu??? kupiliśmy 2 lata temu białą, zachęceni folderem reklamowym jak to słodka blondyneczka maluje po niej plakatówkami..... pomimo dziecka w drodze zachciało mi się ecru...... miało schodzić pięknie wszystko po potarciu wilgotną szmatką.... taaaaa..... kanapa jest szarawa, najchętniej zwaliłabym ją z balkonu, pocieranie szmatką g daje..... jak któraś wie może jak to czyścić będę baaaardzo wdzięczna, bo w necie nie znalazłam nic sensownego...

[201604250957]

Scarlett spróbuj ciepłą wodą z szarym mydłem, nie wiem czy pomoże ale zobaczyłam w google jak to wygląda i skojarzyło mi się z materiałem z jakiego miałam torebkę, która miała białe fragmenty które farbowały mi od jeansów np. i wtedy szare mydło domyło mi wszystko do białego

[scarlett26]

Napisane przez kashmirka

Scarlett spróbuj ciepłą wodą z szarym mydłem, nie wiem czy pomoże ale zobaczyłam w google jak to wygląda i skojarzyło mi się z materiałem z jakiego miałam torebkę, która miała białe fragmenty które farbowały mi od jeansów np. i wtedy szare mydło domyło mi wszystko do białego

chyba spróbuję mydłem w takim razie, TŻ panikuje, że zniszczę, żeby nie tykać tego niczym lepiej, że może jakiejś firmy poszukamy co to magicznie wyczyści.... pewnie cenią się za to bardzo i jak się TŻ dowie ile to powie, że może jednak nie ale już tak sobie wczoraj lookaliśmy i cienko to wygląda, a trudno kanapę za 5 tysi co 2 lata wymieniać bo brudna....

[201604250957]

mój brat ma firmę sprzątającą i mówi, że szare mydło jest niedoceniane szczególnie w przypadku delikatnych rzeczy na których ostrych profesjonalnych środków stosować nie można

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

a co do brudu to dlatego nie jestem właśnie fanką jasnych kanap mi się najbardziej podobają szare bo i pasują niemal do każdego koloru i nie widać na nich zbytnio brudu

[ijaa]

Napisane przez Dotka90

Madzia, takie paluszki do piwa
Wrzucę przepis na bloga jutro

Koniecznie. Zaintrygował mnie ten pomysł.

Napisane przez kashmirka

wizazuje sobie na tablecie, palec mi sie omsknal i zamiast forum plotkowego otworzylo mi sie slubne, patrze a tam watek PM2017 no to weszlam ciekawa o czym sie gada 3 lata przed slubem i zabil mnie post w ktorym dziewczyna napisala, ze jak slyszy jakas fajna piosenke w radiu to sobie wyobraza jak tanczy do niej na swoim weselu rozwalilo mnie to

Mocno Ci się ten palec omsknął - od plotkowego do ślubnego to jednak kawałek jest.

A odnośnie takich wątków to ja też nie ogarniam.
Planowanie ślubu na 3-4 lata do przodu jest dla mnie lekko absurdalne. Podobnie jak 'wieczne narzeczeństwo', w sensie takie zaręczenie się by się zaręczyć, a ślub to kiedyś tam w nieokreślonej przyszłości.

Napisane przez _agg_

a zaraz idę grać w simsy, bo wieczór spędzam tylko z piesem, bo tż idzie na imprezę w kolegą

Simsy moja 'młodociana' miłość. Pół liceum przy nich spędziłam.

Napisane przez kashmirka

a co do brudu to dlatego nie jestem właśnie fanką jasnych kanap mi się najbardziej podobają szare bo i pasują niemal do każdego koloru i nie widać na nich zbytnio brudu

My niedawno wróciliśmy od rodziców - fajnie było. Pojadłam pyszności, poplotkowałam ze Szwagierką i z Teściową.
A teraz zalegliśmy z TŻ na kanapie i obstawiam, że to by było na tyle jeśli chodzi o dzisiaj.

[ParoleParole]

zrobiłam sobie kalafiora na jutro do szkoły zawsze to taniej i zdrowiej

[201604250957]

Napisane przez ijaa

Mocno Ci się ten palec omsknął - od plotkowego do ślubnego to jednak kawałek jest.

korzystam z tego podręcznego menu po lewej stronie a tam ślubne jest tuż pod plotkowym ale jak już tam zaszłam to trochę wsiąknęłam i kwiatków było więcej, generalnie wątek dziewczyn czekających na zaręczyny jest z lekka przerażający

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

korzystam z tego podręcznego menu po lewej stronie a tam ślubne jest tuż pod plotkowym ale jak już tam zaszłam to trochę wsiąknęłam i kwiatków było więcej, generalnie wątek dziewczyn czekających na zaręczyny jest z lekka przerażający

aż boję się zajrzeć!
uprawiają już czary i magię by swoich chłopów do zaręczyn nakłonić?

[scarlett26]

Napisane przez kashmirka

korzystam z tego podręcznego menu po lewej stronie a tam ślubne jest tuż pod plotkowym ale jak już tam zaszłam to trochę wsiąknęłam i kwiatków było więcej, generalnie wątek dziewczyn czekających na zaręczyny jest z lekka przerażający

masakra, dobrze, że nie siedziałam intensywnie na forach przed własnym ślubem, dopiero później poznałam ten sekciarski światek rozhisteryzowanych PMek- byłam w ciężkim szoku jak z 3 miechy przed ślubem zaczęłam chodzić po salonach sukien i dowiedziałam się, że na zamówienie czegokolwiek jest już za późno.... w ogóle te panienki w tych salonach patrzące z wyższością, wtedy zajarzyłam co to za gatunek kobiety, co właśnie planuje piosenkę na pierwszy taniec zanim pozna przyszłego męża córka babki ode mnie z pracy zarezerwowała bardzo popularne w mieście miejsce wesel jak tylko zaczęła chodzić z chłopakiem cieszę się, że to już za mną i nie chciałabym hajtać się ponownie

[201604250957]

Napisane przez ijaa

aż boję się zajrzeć!
uprawiają już czary i magię by swoich chłopów do zaręczyn nakłonić?

czary to chyba by jeszcze nie były takie złe rozwaliło mnie to, że ileś dziewczyn tam przyznało, że np. popłakały się Tżtowi, że się nie oświadczył

a już ta wypowiedź rozłożyła mnie na łopatki:

"U mnie spore zmiany. Ostatnie dwa tygodnie były przełomowe. TŻ wyjechał na szkolenie i podczas jednej z rozmów telefonicznych gdzieś między wierszami obiecał, że zdąży z oswiadczynami do końca moich wakacji na uczelni. Czekałam, czekałam i liczyłam, że każdy kolejny dzień będzie TYM dniem. Niestety, tak się nie stało. Przez trzy ostatnie dni tylko chodziłam i płakałam. Zupełnie nie mogłam sobie z tym poradzić. Ostatniego dnia nie wytrzymałam... I totalnie się załamałam. Leżałam na łóżku i po prostu ryczałam. Oczywiście wszystko wygarnęłam TŻtowi i wyrzuciłam wszystkie swoje bóle i żale. On chyba nie zdawał sobie sprawy jakie to dla mnie ważne. Mówił, że nie może się oświadczyć, bo nawet nie ma pierścionka, co mi w ogóle nie przeszkadzało i zaproponowałam, że może mi wręczyć pierscionek, który kilka dni temu kupiłam sobie w H&Mie. Tak się też stało... Nie padało pytanie, raczej stwierdzenie, że chce bym została jego żoną i zaproponował byśmy wieczorem ustalili listę gości. Tak wiec jestem już zaręczona. Jeszcze nikt o tym nie wie; w zasadzie jesteście pierwsze.
Było mi trochę przykro, że wyszło jak wyszło, ale zdaję sobie sprawę, że to moja wina. "

czy tak się zachowują dorosłe osoby w dojrzałym związku? I don't think so

[ijaa]

Napisane przez scarlett26

masakra, dobrze, że nie siedziałam intensywnie na forach przed własnym ślubem, dopiero później poznałam ten sekciarski światek rozhisteryzowanych PMek- byłam w ciężkim szoku jak z 3 miechy przed ślubem zaczęłam chodzić po salonach sukien i dowiedziałam się, że na zamówienie czegokolwiek jest już za późno.... w ogóle te panienki w tych salonach patrzące z wyższością, wtedy zajarzyłam co to za gatunek kobiety, co właśnie planuje piosenkę na pierwszy taniec zanim pozna przyszłego męża córka babki ode mnie z pracy zarezerwowała bardzo popularne w mieście miejsce wesel jak tylko zaczęła chodzić z chłopakiem cieszę się, że to już za mną i nie chciałabym hajtać się ponownie

nie sądzisz, że to lekko generalizujący, żeby nie powiedzieć krzywdzący osąd?

sama udzielałam się w ślubnym wątku ponad rok i wiadomo zdarzały się różnego rodzaju kwiatki i histerie, ale absolutnie całego forum ślubnego do jednego worka bym nie wrzucała.
Ba! wiele się na wątku dowiedziałam, spędziłam tam fajnie chwile, poznałam sporo fajnych dziewczyn, z kilkunastoma nadal utrzymuję kontakt, byłam na kilku ich ślubach (kilka dziewczyn było na moim) i bardzoooo się cieszę, że częścią przygotowań do ślubu było właśnie udzielanie się na takim wątku, głównie w kwestii poznany tam osób.


uprawianie tragedii gdy Misiaczek nie oświadcza się po pół roku, albo rezerwowanie sali na 5 lat przed to dla mnie inne kwestie, których totalnie nie ogarniam!

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Kash
Nie ma to jak wybłagane, wyproszone zaręczyny.

Żeby nie bylo, do mnie mógł by TŻ przyjść z kapselkiem od tymbarka ale niech to do cholery będzie jego inicjatywa i decyzja, a nie... bo mnie tak zależy, to TŻ się zgodził

[201604250957]

no dokładnie Kochana, o ile jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może być długo w związku i oczekiwać, że przeskoczy on na kolejny etap to jednak co innego poważna rozmowa na temat przyszłości a co innego płacz, lament i wymuszanie czegokolwiek na partnerze, przede wszystkim jednak trzeba mieć trochę godności, dla mnie to by było uwłaczające z resztą z doświadczenia (nie swojego, wiadomo, ale kogoś z mojego otoczenia) wiem że takie wymuszone zaręczyny mogą się bardzo źle skończyć no ale... każdemu wedle potrzeb

[ParoleParole]

Ja bym nie chciała takich wymuszonych zaręczyn


Oglądam PPD i mam pytanie

Jaką macie posciel?
Bo perfekcyjna właśnie skrytykowała pościel z kory

[kamisha]

Napisane przez kashmirka

korzystam z tego podręcznego menu po lewej stronie a tam ślubne jest tuż pod plotkowym ale jak już tam zaszłam to trochę wsiąknęłam i kwiatków było więcej, generalnie wątek dziewczyn czekających na zaręczyny jest z lekka przerażający

Eee dziewczyny na watku oczekujacych nie sa przerazajace po prostu niektore z nich czekaja bo sa z kims wiele lat

Napisane przez ijaa

aż boję się zajrzeć!
uprawiają już czary i magię by swoich chłopów do zaręczyn nakłonić?

Nie idzie, ale czasem rozmowy z inna osoba pomagaja i widocznie niektorym latwiej

Napisane przez kashmirka

czary to chyba by jeszcze nie były takie złe rozwaliło mnie to, że ileś dziewczyn tam przyznało, że np. popłakały się Tżtowi, że się nie oświadczył

a już ta wypowiedź rozłożyła mnie na łopatki:

"U mnie spore zmiany. Ostatnie dwa tygodnie były przełomowe. TŻ wyjechał na szkolenie i podczas jednej z rozmów telefonicznych gdzieś między wierszami obiecał, że zdąży z oswiadczynami do końca moich wakacji na uczelni. Czekałam, czekałam i liczyłam, że każdy kolejny dzień będzie TYM dniem. Niestety, tak się nie stało. Przez trzy ostatnie dni tylko chodziłam i płakałam. Zupełnie nie mogłam sobie z tym poradzić. Ostatniego dnia nie wytrzymałam... I totalnie się załamałam. Leżałam na łóżku i po prostu ryczałam. Oczywiście wszystko wygarnęłam TŻtowi i wyrzuciłam wszystkie swoje bóle i żale. On chyba nie zdawał sobie sprawy jakie to dla mnie ważne. Mówił, że nie może się oświadczyć, bo nawet nie ma pierścionka, co mi w ogóle nie przeszkadzało i zaproponowałam, że może mi wręczyć pierscionek, który kilka dni temu kupiłam sobie w H&Mie. Tak się też stało... Nie padało pytanie, raczej stwierdzenie, że chce bym została jego żoną i zaproponował byśmy wieczorem ustalili listę gości. Tak wiec jestem już zaręczona. Jeszcze nikt o tym nie wie; w zasadzie jesteście pierwsze.
Było mi trochę przykro, że wyszło jak wyszło, ale zdaję sobie sprawę, że to moja wina. "

czy tak się zachowują dorosłe osoby w dojrzałym związku? I don't think so

Oj.. na ten temat sie nie wypowiem bo szkoda czasu. Bylo stalo sie, trzymam kciuki zeby pierscionek dostala

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka