|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3631 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48581602]U nas jakaś masakra...
Artek się obudził z popołudniowej drzemki z zaropiałymi oczkami. Poza tym i kaszlem jednak nic mu nie było. Lekarka przyszła, fajna babka, dość dokładnie do zbadała, lekko czerwone gardło, osłuchowo czysto i ten kaszel jest najprawdopodobniej z krtani. Dostaliśmy inhalacje, syrop, coś do nosa i coś do tych oczek. TŻ kupił wszystko w aptece, wrócił i się zaczęło. Zakraplanie oczek - można sobie wyobrazić. Ale przy inhalacjach Artek tak płakał, że po wszystkim TŻ sam się popłakał. No jakiś dramat. Dziewczyny jak Wy robicie inhalacje dzieciom??? Błagam o odpowiedzi!!! Poza tym dobrze by było, gdyby Artek miał gorączkę. A jak na złość, tym razem nie ma. Choć gdyby miał, to pewnie całkiem by go rozłożyło. Nie jest z nim najgorzej i jest to na pewno infekcja wirusowa - dla matki-nośnika zarazków. Szlag mnie trafi!!! Jeszcze sama kaszlę. Ogólnie to już nie jestem chora, choroba dziecka szybko mnie otrzeźwiła, ale z kaszlem nie umiem nic zrobić.A lekarka nas trochę nastraszyła, że przy krtani trzeba uważać na piszczący kaszel w nocy Żeby się dziecko nie udusiło. Ale ogólnie fajna babka. Tylko jak mu naciągnęła siusiaka, to mi się słabo zrobiło. Ale ponoć wszystko czysto ma. Wieka - niestety to była wizyta prywatna. 100 nie nasza, w aptece dwie kolejne (bo nie mieliśmy inhalatora). Ale gdybym ja dzisiaj poszła do tej całej opieki świątecznej, to jutro leżę ponownie z gorączką.[/QUOTE] nie pomogę z inhalacjami bo J. nigdy nie miał, nawet inhalatora nie mamy, ale mogę sobie wyobrazić jak to wygląda.. u nas użycie katarku to ryk i wyrywanie się (choć doustne raczej wszystko da sobie podać). wiem, że przy krtani w razie czego wystawia się dziecko na chwilę na zimne powietrze, albo owijasz w koc i na balkon, a jak to lato to zamrażarkę otwierasz i dziecko wdycha zimne. |
|
|
|
#3632 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Dokładnie to samo powiedziała lekarka, że jakby się coś działo, to szybko dziecko na świeże powietrze.
Ja nie wiem, chyba nie zasnę dzisiaj. A najgorsze, że przez ten kaszel nie mogę z nim teraz siedzieć :/ Ale mamy małe mieszkanie, w razie czego usłyszę. Ten plus 49 metrów... |
|
|
|
#3633 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pani my mamy 49m2
Dziewczyny i zdjęcia i herbatkę obiecuję jak tylko się wykaraskam i szafę dziecięcą Wika też wrzucę tylko proszę o cierpliwość![]() Perse Julek miał pierwszy raz inhalacje jak miał chyba 11mcy. Założenie maski graniczyło z cudem. Pediatra od razu powiedziała, ze pewnie tak będzię i wystarczy jak nawet będziemy przykładać blisko dyszę z parą, tak aby po trochu chociaż wdychał Szczekający kaszel w maju miał Julek...wpadł w taki"trans"duszącego kaszlu, ze już miałam dzwonić na pogotowie
__________________
coming soon lipiec'2016
|
|
|
|
#3634 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse a moze daloby rade poinhalowac go jak bedzie spal? Tak,mu przylozyc chociaz obok buzi ta maske zeby wdychal ta uchodzaca pare. U mojej kumpeli tylko tak przechodzilo... Dzieciak padal i dopiero mu podawali.
|
|
|
|
#3635 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse my mamy 2 ml dwa razy dziennie. Włączam Olkowi jego ulubione bajki na yt i sam siedzi i sobie trzyma. Ale nie zakładam mu tej maski na gumkę tylko ma przełożona do buzi. Lekarz mówi żeby w razie problemów chociaż kilka razy przykładać. Spróbuj go czymś zająć może
__________________
|
|
|
|
#3636 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse ja trzymałam końcówkę blisko noska i buzi M. Leżał w wózku, buda otwarta i nakryta pieluchą. Leżał sobie w tych oparach
W szpitalu noworodkom chorym na zapalenie płuc tez nikt nie nakładał masek, tylko kolo głowy położne kładły. Nasza lekarka tez mocno odsuwa... Aż mi się słabo robi. Ja tylko troszkę żeby zebrać co tam siedzi. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3637 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam
Podłego humoru ciąg dalszy Dziś jestem cały dzień sama z synkiem bo tż 12 h w pracy.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#3638 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse moja L miała zapalenie krtani, miała zmieniony głos ale kaszlu nie miała Też inhalowaliśmy, włączyliśmy jej bajkę i trzymalismy maseczke jak najbliżej buzi, ale nie zakładaliśmy jej Może A boi się dźwięku inhalatora
|
|
|
|
#3639 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Persunia - zdrówka dla Was moja bratowa też włączała bajki bratankowi i przykładała inhalator jak najbliżej żeby wdychał...========================= =================== u mnie nadal cisza...oby nie przed burzą
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-10-19 o 13:44 |
|
|
|
|
#3640 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Dzięki Dziewczyny za rady
![]() Dzisiaj mu puściłam zdjęcia piesków na youtubie w rytm jakiejś piosenki disco-polo dość głośno i poszło o wiele lepiej niż wczoraj. Ogólnie to nic po nim nie widać, że jest chory, jedynie kaszle od czasu do czasu. Ja się najbardziej cieszę, że tej ropki nie ma już w oczach, bo okropnie to wyglądało. Ewel, on już był wczoraj wymęczony, to było prawie przed 20, więc po całym dniu, jeszcze ta lekarka - stres, więc pewnie dlatego tak płakał. Zresztą my też byliśmy zestresowani, bo musieliśmy mu to zrobić, pierwszy raz używaliśmy inhalatora, ja miałam wizję tego kaszlu w nocy... Dziś na spokojnie było o wiele lepiej ![]() ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- Rena kciuki, żeby żadnej burzy nie było tylko 9 miesięcy słońca ![]() Iza, powiem Ci, że ja ostatnio dostałam w UP świetną ofertę pracy Naprawdę, gdybym miała z kim zostawić na cały dzień A., poszłabym do takiej pracy, bo nawet częściowo jest powiązana z moim wykształceniem (chodzi o języki obce). Nie załamuj się, warto spróbować.[a była to oferta z doposażeniem stanowiska pracy, więc praca pewna przez jakiś tam czas] [i to nie tak, że nie szukam, ale to była oferta ewidentnie na cały dzień, wychodziłabym o 9, wracała o 19, więc to jednak nie dla mnie teraz, tak na pół etatu poważnie bym się zastanowiła] Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2014-10-19 o 13:49 |
|
|
|
#3641 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Miłej i spokojnej niedzieli Dziewczynki Wam życzę
![]() A dla chorowitków ZDRÓWKA~!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#3642 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Burzę kochana to będziesz miała za 9 miesięcy jak po nocach spać ci dzidzia nie da!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
#3643 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() Monika jak J miał podcięcie wedzidełka to jak się później zachowywał? Płakał tego dnia bardziej? Jadł normalnie? Miałaś mu to miejsce czymś smarować? My w środę jesteśmy umówieni do laryngologa nie wiem co to będzie ![]() Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#3644 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
nie burza a piękna tęcza będzie! u nas dziś 2 raz Krzyś zasnął sam w łóżeczku, bez bujania na leżaczku i bez cyca i udało nam się go trochę butelką nakarmić. mam miesiąc żeby go nauczyć jedzenia z butli, bo inaczej słabo widzę swoją operę w listopadzie.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#3645 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Renuś nie za dużo tych burz już u Ciebie było? W końcu słonko wyszło
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#3646 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
o wiele za dużo...dzięki dziewczyny jesteście najlepsze!!!jutro beta
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#3647 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Rena będzie dobrze!
będziesz moją parą Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#3648 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48587856]Rena będzie dobrze!
będziesz moją parą ja już się pogubiłam...Waderka była w tym najlepsza
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#3649 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48587856]Rena będzie dobrze!
będziesz moją parą Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]Chyba tak Tylko między Pani a Moniką jest spory odstęp Berbie brawa dla Krzysia! A co podałaś w butelce? Ściągnełaś? Na jaką operę idziecie? Jak tż? Obolały? Dwakolory a Ty kiedy testujesz? Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3650 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Hehe
mniejsza o to. Najważniejsze, że w czerwcu będziesz tulić Maluszka ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#3651 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Trzymam kciuki za jutro!!!! Będzie dobrze! Musi być i już!
Ja dopiero po @. Na dniach owu.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
#3652 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48588007]Hehe
mniejsza o to. Najważniejsze, że w czerwcu będziesz tulić Maluszka [/QUOTE]chyba nie w czerwcu...kiedy zaznaczyłam pozytywny test na ovu, to przerzuciło mnie na kartę ciąży i tam był TP 01/07 lub 02/07 nie przyglądnęłam się, bo się wystraszyłam i cofnęłam stronę... Cytat:
trzymam kciuki za cykl
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#3653 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Czerwiec, lipiec - nieważne
ważne, że wszystko teraz będzie dobrze! Mocne o której na betę śmigasz? TŻ już wie? Jak zareagował?Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#3654 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48588804]Czerwiec, lipiec - nieważne
ważne, że wszystko teraz będzie dobrze! Mocne o której na betę śmigasz? TŻ już wie? Jak zareagował?[/QUOTE]oby ![]() na betę po pracy - koło 13 powinnam tam już być. A tż wie - on sprawdzał wynik, ale póki co oboje jesteśmy...nie wiem jak to określić - bardzo sceptyczni - jakby nic się nie stało, bo to już siódmy pozytywny test...więc patrzymy na to inaczej...no i niska wartość bety więc jakoś póki co nie nakręcamy się...zobaczymy co będzie jutro...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-10-19 o 19:29 |
|
|
|
#3655 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() ![]() klask i:Bedzie dobrze,nie ma innej opcji
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#3656 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Cytat:
7 jest szczęśliwą liczbą! Jutro będzie wynik?
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
||
|
|
|
#3657 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#3658 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
do opery idę sama tzn. z koleżankami, tż zostaje z Krzysiem. idziemy na musical Skrzypek na dachu.tż obolały i strasznie marudny mam dwie dzidzie w domu. już mi ręce opadają. marzę o prysznicu, ale mój najmłodszy kawaler zamiast spać prowadzi dyskusję z karuzelą, więc czekam...rena o której będzie wynik bety? agatko mam nadzieję, że torba spakowana? edytte jak się czujesz? jak Michaś? pomaga Ci ktoś przy chłopakach? hope jak budowa?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#3659 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
No tak myślałam, że masz dwóch syneczków pod opieką teraz
![]() Fajnie że będziesz mieć wychodne Maksiu pozazdrościł Krzysiowi (albo raczej ja) i po godzinie leżenia zasnął w łóżeczku. bez bujania na rękach Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3660 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
ja jestem dobrej ![]() Cytat:
![]() budowa spoko, zaczynamy dach czyli zamawiamy drewno i dzisiaj bylismy wszystko obgadac z majstrami od dachu. jestem dobrej mysli
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:08.




dla matki-nośnika zarazków. Szlag mnie trafi!!! Jeszcze sama kaszlę. Ogólnie to już nie jestem chora, choroba dziecka szybko mnie otrzeźwiła, ale z kaszlem nie umiem nic zrobić.
Żeby się dziecko nie udusiło. Ale ogólnie fajna babka. Tylko jak mu naciągnęła siusiaka, to mi się słabo zrobiło. Ale ponoć wszystko czysto ma. 
obiecuję jak tylko się wykaraskam
i szafę dziecięcą Wika też wrzucę tylko proszę o cierpliwość
coming soon lipiec'2016









klask i:
mam dwie dzidzie w domu. już mi ręce opadają. marzę o prysznicu, ale mój najmłodszy kawaler zamiast spać prowadzi dyskusję z karuzelą, więc czekam...
ja jestem dobrej 
