Pulchne plotkują, czesem dietkują i nadzieje mają, że w 5. części sadło pokonają!

[Ashya_]

65kg wracam do gry
Matko jakie ten pokój teraz wielki aż echo się niesie
Marta ja cicha woda? Jak Ty mnie znasz a co do kiecki to bardzo mi się podobają te spódnice są nieprzyzwoicie seksowne mam taką z grubej skóry od tali za kolano obcisłą, ołówkową ale jak ją raz przymierzałam to wyglądam jak niegrzeczna pani nauczycielka

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

To jednak bialkujesz

Zabierz mnie ze soba na zakupy. Ja ostatnio tylko do budowlanego na shoping chodze
.

Nie dosłownie białkuję, droga przyjęcia nie doustna była Ale jakby nie było, do organizmu trafilo
Budowlany też wczoraj zaliczyliśmy, panele do kuchni kupowaliśmy, bo poprzedni właściciele mieszkania położyli płytki na deski, z kleju kleksy po prostu zrobili i teraz płytki pękają i odchodzą. Więc położymy panele na to. Mieliśmy kupić najtańsze, bo to tylko do remontu kuchni ma być, ale jednak biały dąb mnie przekonał

[patisia123]

do takich spódnic to chyba i góra musiałaby być obcisła, no nie wiem
tak szczerze, to ja chyba nawet nie wiem jaką Marta masz figurę

[martolina1982]

Ashya no to zakladaj ja wlasnie! Pokaz sie. Daj znam oko pocieszyc. A do takiej spodnicy super tez wygladaja te szyfonowe bluzki przejrzyste wpuszczone w srodek.

tamlin to teraz ciehie rozpierducha czeka

Ja to taka grycanka wlasnie ale bez talii. Obejrzalam sporo zdjec i jie wiem jakim cudem one te talie taka maja. Albo sa mega scisnete albo liposukcja. Nosza czasem ciuchy z odslonietym brzuchem i jie wyplywa. No i ja mam nogi na slupy. Lydki pudziana jak mowi La'mbria. Wiec chyba ta spodnia nie dla mnie bo lydki sa wyesponowane. zdorbie sobie jakas fotke yo wam pokaze.

Ale wam dzis waga sprzyja. U mnie z 3-4 dzien 84,5.

[la'Mbria]

Napisane przez martolina1982

Ashya no to zakladaj ja wlasnie! Pokaz sie. Daj znam oko pocieszyc. A do takiej spodnicy super tez wygladaja te szyfonowe bluzki przejrzyste wpuszczone w srodek.

tamlin to teraz ciehie rozpierducha czeka

Ja to taka grycanka wlasnie ale bez talii. Obejrzalam sporo zdjec i jie wiem jakim cudem one te talie taka maja. Albo sa mega scisnete albo liposukcja. Nosza czasem ciuchy z odslonietym brzuchem i jie wyplywa. No i ja mam nogi na slupy. Lydki pudziana jak mowi La'mbria. Wiec chyba ta spodnia nie dla mnie bo lydki sa wyesponowane. zdorbie sobie jakas fotke yo wam pokaze.

Ale wam dzis waga sprzyja. U mnie z 3-4 dzien 84,5.

Kochana ty masz taką samą figurę jak ja. Kolumna. ..czy trójkąt odwrócony to się nazywa...ja tez nie wiem jak się ubierać pomijam fakt ze kasy na ciuchy nie ma...

[tamlin111]

Marta nie będzie rozpierduchy, panele kładziemy do mebli, nie będziemy wsuwać, bo wtedy wlaśnie musielibyśmy wszystko demontować. A to i tak te panele to będzie etap przejściowy na jakieś 3 lata, do czasu remontu kuchni i jej całkowitej wymiany.

[martolina1982]

Wracam z dluuugiego spaceru. Piekna pogoda. Przepiekna. Przy okazji zaszlam z moimi babeczkami do galerii. Jedynie w cymanie byly takie sluzsze spodnice ale jakos licha no i max 42 czyli za mala.

Czy znacie sklepy, w ktorych sa ciuchy pow 42 fajne i modne

[tamlin111]

Marta w H&M na pewno, oni mają w ogóle dużą rozmiarówkę. W Carry tez są duże rozmiary, w Mohito też.

Ja dziś Pauli pokupowałam spodnie, Matinkowi majtki, bo wojna jest jak nie ma majtek z Autami Dla siebie nic nie wynalazłam.

[martolina1982]

Ani jednej z tych firm nie ma w moim miescie

Eh tak to jest. Jak szukasz i mozesz sobie pozwolic to nie ma.

[tamlin111]

U mnie też nic nie ma takiego, dlatego jeździmy do Piły.

Laski, po ponad tygodniu zrobiłam Skalpel. Myślałam, że zejdę w trakcie. Poty mnie oblały, mroczki przed oczami, chyba jeszcze choroba nie odpuściła do końca.

[HaGie]

Hej, wróciłam po weekendzie spędzonym u rodziców melduję, że byłam grzeczna nie zeżarłam nic zakazanego, zobaczymy co na to waga jutro, chociaz za bardzo się nie nastawiam na wielki spadek, bo własnie mi się @ zaczęła. Od czwartku czeka mnie kolejne wyzwanie, bo będę miała gości przez półtora tygodnia, mam nadzieję, że będę dzielnie trzymac się diety.

Tamlin spóźnione życzenia ode mnie chociaż pisałam Ci na fb

Martolina oglądam monologi waginy, dobre to

dobranoc

[Ashya_]

no i na wieczór spierdzieliłam zażerałam 2 buły i całą czekolade:/

[insane_p]

Dzien dobry. U mnie na wadze 88.7 czyli tyle co dzien po moim spektakularnym spadku który byl efektem wc milego dnia!

[creature666]

Siema z rana.
wczoraj pracowałam 11h i już nie miałam sił (po wszystkich domowych obowiązkach), a rano o 6 trzeba było wstać
Marta też mi się podobają baaaaardzo te spódnice tylko że ja mam grube łydki, o brzuchu nie wspomnę i nie odważyłabym się

Laski trzymać kciuki, jestem w drodze do szpitala
Odezwę się jak już mnie dobudzą
Miłego dnia

[insane_p]

Creature trzymamy Daj znać jak poszlo!

[creature666]

Już po krzyku, bolało trochę jak robiła znieczulenie(miejscowe). No i teraz taki trochę ból czuję, ale da się przeżyć

[martolina1982]

Jestes w domu?

[la'Mbria]

Napisane przez martolina1982

Ani jednej z tych firm nie ma w moim miescie

Eh tak to jest. Jak szukasz i mozesz sobie pozwolic to nie ma.

C&A ma zawyżoną rozmiarowkę i w dodatku mają chyba do 56 ubrania, ja tam ich lubię- jak sobie mogę S-kę kupić to od razu mi się morda cieszy
Co do spódnic-mam taką w kolorze ehm.,..grafitowym chyba, ani razu nie zalożona- kupiłam na allegro, no i była fajna, ale nie miałam okazji, teraz jest za wielka, chociaż to taka tanioszka z gumka w pasie. Ale długość własnie za kolano- według mnie przy naszych figurach to jednak spódnice kończące się przed kolanem albo jesli obcisłe to na wysokości kolana, ale nie za kolano- wygląda to nieźle...ale jednak krótsze wysmuklają łydki i jeszcze lepiej wyglądają.
Ja nie mam gdzie nosić spódnic- do roboty jeżdze rowerem i nie chce mi się przebierać w spódniczki...chociaż pewnie jakbym się tak odpindrzyła to by szczęki poopadały, bo mnie tam nikt jeszcze w kiecce nie widział, tylko sportowe ciuchy i zwykłe t-shirty.
Ja dziś w domu- syn się rozchorował
a na wadze....dramat-jestem po okresie i jest 71,5kg
w ogóle niby okres mi się skończył, a ja czuje się taka spuchnieta, jak balon
muszę się naprawdę ostro wziąć za siebie, bo waga zamiast mi spadać idzie w górę
a słodyczy nie jem praktycznie wcale,więc powinno spadać,a lbo chociaż stać w miejscu

Creaturko- jak samopoczucie?

[tamlin111]

Creaturko nie zdążyłam życzyc powodzenia a tu już po Jak się czujesz?

[creature666]

No szybko,szybko wyszlo,bo jednak sie okazalo ze bedzie znieczulenie miejscowe,bo nie sa tak rozlegle
Jak sie czuje? ogolnie spoko,taki dyskomfort troszke jest,ale to normalne...
moge krwawic nawet 4-6tygodni,ale jazda co?
no i powiedziala,ze mam brac teraz tabsy bez przerwy

ide sie polozyc

[swinka94]

Hej Dziewczyny.

Tamlin spóźnione sto lat

Creature dobrze, że już po wszystkim

Przepraszam, że ostatnio tak mało tu zaglądam. Mam strasznie dużo zajęć w dodatku ostatnio mam jakieś problemy ze zdrowiem... Napiszę Wam wieczorem na klubie co się dzieje. Na wadze 75,3kg więc trochę spadło.

[HaGie]

Napisane przez Ashya_

no i na wieczór spierdzieliłam zażerałam 2 buły i całą czekolade:/

zaraz Ci klapsa sprzedam

Napisane przez creature666

Siema z rana.
wczoraj pracowałam 11h i już nie miałam sił (po wszystkich domowych obowiązkach), a rano o 6 trzeba było wstać
Marta też mi się podobają baaaaardzo te spódnice tylko że ja mam grube łydki, o brzuchu nie wspomnę i nie odważyłabym się

Laski trzymać kciuki, jestem w drodze do szpitala
Odezwę się jak już mnie dobudzą
Miłego dnia

Trzymałam rano, bo pamiętałam o Tobie

Napisane przez creature666

Już po krzyku, bolało trochę jak robiła znieczulenie(miejscowe). No i teraz taki trochę ból czuję, ale da się przeżyć

Super, że już po wszystkim i dobrze, że juz w domu. A do pracy kiedy teraz idziesz? Daj sobie troszkę czasu na odpoczynek. Będziesz miała jakąś wizytę kontrolną, czy to już całkiem po wszystkim? Ja mam za tydzien cytologię.

Na wadze nic a nic się nie zmieniło, tzn. praktycznie nic, bo tydzień temu było 93 a dziś rano 92,9 mam nadzieję, że po @ coś się znowu ruszy. Dziewczyny, jak ja bym chciała, żeby mi się w końcu udało żebym w dzniu moich 33 urodzin zobaczyła 6 z przodu na wadze. Niby to jest możliwe, bo do maja jeszcze 7 m-cy, więc da radę schudnąć te 23-25kg, ale mi ku.wa cos nie idzie, chociaż na razie odpukać od tygodnia jakoś dzielnie się trzymam i nie odczuwam większych pokus.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Dobra spadam obiad robić, dla rodzinki karkówka z pieczonymi ziemniaczkami a dla mnie łosoś z fasolką szparagową.
No i mam w palnach dzis mycie okien i pranie firan, tylko za cholerę nie mogę znaleźć śrubokręta w tej graciarni u tż w garażu, bo ja mam firany zakładane na karnisz i żeby zdjąć muszę śrubkę odkręcić chyba będę musiała poczekać, aż stary wróci, ehh

[tamlin111]

Napisane przez creature666

No szybko,szybko wyszlo,bo jednak sie okazalo ze bedzie znieczulenie miejscowe,bo nie sa tak rozlegle
Jak sie czuje? ogolnie spoko,taki dyskomfort troszke jest,ale to normalne...
moge krwawic nawet 4-6tygodni,ale jazda co?
no i powiedziala,ze mam brac teraz tabsy bez przerwy

ide sie polozyc

Dobrze, że już po. Ile teraz masz wolnego? I ile abstynencji Was czeka?

Napisane przez swinka94

Tamlin spóźnione sto lat

Dziękuję
Świnko jak sprawa z łóżkiem? Zgodzili się na zmianę tego starego rupiecia?

[HaGie]

Cicho wszędzie, głucho wszędzie

[tamlin111]

Co to będzie? Co to będzie?

Skalpel II zaliczony.

Kuwa albo łeb mnie tak dziwnie boli, albo to ucho

[HaGie]

a mnie znowu gardło boli

[creature666]

w czwartek normalnie ide do pracy... tylko nie moge podnosic ciezkiego
jutro jakis kurs poza Londynem...
nic mnie juz nie boli nie czuje nic tylko wiecie to uczucie jak przy @,ze cos tak powolutku "leci"...
Pelna abstynencja 4 tyg! i za tyle czasu badania,szyjka musi sie zagoic,a ona musi sprawdzic czy wszystko usuneli... bo moze sie zdarzyc ze nie i wtedy powtorka

[insane_p]

Creaturko, mam nadzieje ze nie będzie trzeba poprawiać

Ja mam szalony tydzień przed sobą :P do piątku praktycznie biegam zamiast pracowac:P i w piatek bede nadrabiać wszystko...:P

[tamlin111]

Dobry.

Łeb mi rozwala

[martolina1982]

Helol

Oj pesymistycznie sie zrobilo. U was tez taka mzawka i szaro? Jak ja w taki dni ciesze sie z cieplych kaloryferow. Teraz wlasnie siedza z kawa przy kalotyferku i jest bosko. J. jest 50km od domu. Zqraz zqbieram sie za vieplynposilek dla niego.
Jutro juz do pracy. Z zatok mi zaczelo dop.schodzic. nie bedesie wdawac w szczegoly dzis odbieram rtg. Troche po czasie, bo leczenia zakonczone a i sam rtg robilam po 3 dniach kurowania sie. Gdyby zrobili mi rtg w najgirszym momencie byliby bardziej wiarygodne.

Tak sie ciesze. Kolezanka kupila mi w swoim miescie w lidlu kurtke i spodnie na zime. Tak mi milo, ze pomyslala. Wie ze u mnie zamkniete.