Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

[gosiak0512]

gossip a dawno jadłaś? ja miałam coś takiego w 2 ciąży i okazało się cukier mi spadał i dlatego lekarz kazał coś pogryzać co 2h i po problemie

[gossip_girl21]

Napisane przez Majka232

A ja Wam napiszę o czymś co mnie irytuje.
Uważam że trzeba promować karmienie piersią, sama karmiłam synka i teraz też bardzo bym chciała, ale jak widzę fotki matek karmiących dwulatki to nie mogę, no nie mogę, bo dla mnie to już nie jest normalne. Tzn.jak ktoś chce to może tak karmić i dłuzej, ale w miejscu publicznym dwulatkowi można dać zupę, kiełbasę, jogurt, owoc itd.
Karmienie w miejscach publicznych dla mnie osobiście jest krępujące i ja tego nie robiłam, ale uważam, że to naturalne (kobieta powinna być dyskretna, a nie wywalać pierś na ladę, bo dla otoczenia to może być lekko niezręczne) ale jeśli chodzi o dziecko kilku m-czne a nie chłopak 2 latka co wcina mielonego na obiad podbiega do mamy a ta hyc i cyc
Przed chwilą zobaczyłam fotki znajomej co promuje wszystko co naturalne - pieluchy wielorazowe, ekologia, nie kąpanie codziennie, kąpiel niemowlaka w mleku matki itd. i patrzę synek 2 latek i ona na zdjęciu z nim w parku przy piersi

noooooo

[soniuska]

od 3 listopada na TLC cos dla nas - swiezo upieczeni rodzice;p

[gossip_girl21]

Napisane przez gosiak0512

gossip a dawno jadłaś? ja miałam coś takiego w 2 ciąży i okazało się cukier mi spadał i dlatego lekarz kazał coś pogryzać co 2h i po problemie

wiesz co zjadłamo 14 obiad położyłam się drzemnąć wstałam zjadłąm przed chwila batonika i cały czas to samo;/ mam nadzieję że to nic takiego... ale pierwszy raz tak mam;/
Juz wiem na co mi się brudna woda śniła;/ na to kręcenie;/

[Majka232]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

do mnie przyszedl kocyk dali gryzaka gratis? wiecie w jakim kolorze/ rozowy. na warsztatach niedrapki rozowe, teraz gryzak. jak bedziesz synek a tak mysle (chyba ze sie milo zaskocze) nie bedzie zachwycony

Synek jak synek, jemu będzie wszystko jedno, ale Tż może powiedzieć - co mój syn z różowym gryzakiem, co to to nie

Napisane przez gossip_girl21

Połóż w ciepłe miejsce najlepiej na kaloryfer szybciej Ci się zrobi

ja zawsze stawiałam do lodówki

Napisane przez soniuska

dla mnie piers to do 6mcy -10 mcy

Napisane przez gosiak0512

majka ja miałam taką agentkę w robocie co 3latka karmiła swojego jeszcze, dla mnie to już nie smaczne jest, za duże dziecko już jak dla mnie.

Dobrze, że nie tylko ja tak myślę

Napisane przez lekkaatletka

Kupilam w HM dzinsy ciazowe i buty na zime w CCC

Super. Ja musze kupić jeansy, ale nie mogę się przybrać

[gossip_girl21]

Napisane przez Majka232

ja zawsze stawiałam do lodówki

U mnie od zawsze sie kładło syrop na kaloryferze który był ciepły szybko się sok robił... i tak sie go tam zostawiało i tak z każdym do ciepłego miejsca

[boleczka93]

Napisane przez Majka232

A ja Wam napiszę o czymś co mnie irytuje.
Uważam że trzeba promować karmienie piersią, sama karmiłam synka i teraz też bardzo bym chciała, ale jak widzę fotki matek karmiących dwulatki to nie mogę, no nie mogę, bo dla mnie to już nie jest normalne. Tzn.jak ktoś chce to może tak karmić i dłuzej, ale w miejscu publicznym dwulatkowi można dać zupę, kiełbasę, jogurt, owoc itd.
Karmienie w miejscach publicznych dla mnie osobiście jest krępujące i ja tego nie robiłam, ale uważam, że to naturalne (kobieta powinna być dyskretna, a nie wywalać pierś na ladę, bo dla otoczenia to może być lekko niezręczne) ale jeśli chodzi o dziecko kilku m-czne a nie chłopak 2 latka co wcina mielonego na obiad podbiega do mamy a ta hyc i cyc
Przed chwilą zobaczyłam fotki znajomej co promuje wszystko co naturalne - pieluchy wielorazowe, ekologia, nie kąpanie codziennie, kąpiel niemowlaka w mleku matki itd. i patrzę synek 2 latek i ona na zdjęciu z nim w parku przy piersi

Ja widzialam kiedys 3 latka ktorego matka karmila piersia w miejscu publicznym i wygladalo to juz niesmacznie . Ja tez jestem za karmieniem piersia ale ja chce max do roku jak nie krocej nawet.

Napisane przez lekkaatletka

My slub i obiad po slubie w 3 mies.zorganizowalismy i wszystko bylo super choc samo zalatwianie mialo w sobie troche szalenstwa

No to widzisz, tak samo jak my

[soniuska]

Napisane przez gossip_girl21

U mnie od zawsze sie kładło syrop na kaloryferze który był ciepły szybko się sok robił... i tak sie go tam zostawiało i tak z każdym do ciepłego miejsca

u mnie tez na kaloryfer

[Majka232]

Napisane przez gossip_girl21

noooooo

Otóż to

Może te zawroty głowy to faktycznie coś z cukrem. Dawno miałaś badany?

Ja jak pomyślę o siedzeniu w laboratorium 1 lub 2 godziny i piciu wody z glukozą to mnie trzęsie. Kiedy się robi ta krzywą cukrową?

[boleczka93]

Zjadlam obiadek, teraz ogarne pokoj, o 17 troszke pracy a na 19 idziemy z M ogladac nasza sale.. szalu nie ma ale nie drogo i 5 min od domu

[Majka232]

Napisane przez gossip_girl21

U mnie od zawsze sie kładło syrop na kaloryferze który był ciepły szybko się sok robił... i tak sie go tam zostawiało i tak z każdym do ciepłego miejsca

I to się nie psuje?

Napisane przez boleczka93

Ja widzialam kiedys 3 latka ktorego matka karmila piersia w miejscu publicznym i wygladalo to juz niesmacznie . Ja tez jestem za karmieniem piersia ale ja chce max do roku jak nie krocej nawet.




No to widzisz, tak samo jak my

[gossip_girl21]

Napisane przez Majka232

I to się nie psuje?

Przecież nie trzymasz tego tydzień... 1-2 dni bo potem robisz nowy bo ten się już nie nadaje...

Napisane przez Majka232

Otóż to

Może te zawroty głowy to faktycznie coś z cukrem. Dawno miałaś badany?

Ja jak pomyślę o siedzeniu w laboratorium 1 lub 2 godziny i piciu wody z glukozą to mnie trzęsie. Kiedy się robi ta krzywą cukrową?

Nie wiem czy w ogóle miałam bo z ginem się nie dogadam;/ ale pewnie robił jakby było coś nie tak by powiedział.... jeśli mi nie przejdzie to zwariuje i lece jutro do lekarza bo to nie do wytrzymania...

[Majka232]

Napisane przez gossip_girl21

Przecież nie trzymasz tego tydzień... 1-2 dni bo potem robisz nowy bo ten się już nie nadaje...



Nie wiem czy w ogóle miałam bo z ginem się nie dogadam;/ ale pewnie robił jakby było coś nie tak by powiedział.... jeśli mi nie przejdzie to zwariuje i lece jutro do lekarza bo to nie do wytrzymania...

Ale i 1 dzień w cieple to moze się popsuć
Ja miałam badany cukier ok.12 t.c.

[_Madison_]

MAJA - ja też uważam, że karmienie tak dużego dziecka w miejscach publicznych jest nie na miejscu

Ja synka karmiłam do 10msc, a potem przeszliśmy bez większych wojen na butle i mm i tak jest do dziś.
Według mnie to we wszystkim trzeba znać umiar.

Co do chrztu to ja planuje pod koniec maja, początek czerwca. I na pewno będzie podawać moja siostra (tak jak i trójkę poprzednią) i chcemy by brat tzta ten co w Stanach mieszka podawał, ale czy się uda no to niewiadomo. Będziemy gadać jak do niego polecimy

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Przytargałam te ciuszki na gorę i wiecie co zaraz wrzucę je do prania. Zobaczymy moze coś z nich będzie

[gossip_girl21]

Napisane przez Majka232

Ale i 1 dzień w cieple to moze się popsuć
Ja miałam badany cukier ok.12 t.c.

Nie kochana normalnie nie powinno ale dlatego napisałam 1-2 dni.
Nie pamiętam ile wytrzymuje bo dość dawno nie robiłam ale jeśli tak to robisz nowy świeży i tyle u mnie od dziecka na kaloryfer się dawało... czasem jak potrzebowałam szybko to lekko płytę grzewczą włączałam i podgrzewałam i kładłam na chwile na nią :P

[_Madison_]

Dziewczyny jedzą obiad i zaraz je zagonię do zebrania zabawek ze swojego pokoju do pudełek. Bo powoli na górę cały osprzęt trzeba wynosić

Marcel za to zasnął mi w samochodzie i teraz czekam na tzta aż go przeniesie do łóżeczka, a ten będzie za pół godziny.

[Majka232]

Napisane przez _Madison_

MAJA - ja też uważam, że karmienie tak dużego dziecka w miejscach publicznych jest nie na miejscu

Ja synka karmiłam do 10msc, a potem przeszliśmy bez większych wojen na butle i mm i tak jest do dziś.
Według mnie to we wszystkim trzeba znać umiar.

Co do chrztu to ja planuje pod koniec maja, początek czerwca. I na pewno będzie podawać moja siostra (tak jak i trójkę poprzednią) i chcemy by brat tzta ten co w Stanach mieszka podawał, ale czy się uda no to niewiadomo. Będziemy gadać jak do niego polecimy

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Przytargałam te ciuszki na gorę i wiecie co zaraz wrzucę je do prania. Zobaczymy moze coś z nich będzie

Znów myślimy podobnie
Ja karmiłam synka ok.9 m-cy. Sam się odstawił od piersi, a byłam w domu i spokojnie mogłam karmić tak do roku.

Trzymam kciuki za ubranka

[Majka232]

Napisane przez _Madison_

Dziewczyny jedzą obiad i zaraz je zagonię do zebrania zabawek ze swojego pokoju do pudełek. Bo powoli na górę cały osprzęt trzeba wynosić

Marcel za to zasnął mi w samochodzie i teraz czekam na tzta aż go przeniesie do łóżeczka, a ten będzie za pół godziny.

Jakie macie autko że mieścicie się teraz w piątkę, a w siódemkę się też zmieścicie? Chyba vana?

[soniuska]

Napisane przez _Madison_

MAJA - ja też uważam, że karmienie tak dużego dziecka w miejscach publicznych jest nie na miejscu

Ja synka karmiłam do 10msc, a potem przeszliśmy bez większych wojen na butle i mm i tak jest do dziś.
Według mnie to we wszystkim trzeba znać umiar.

Co do chrztu to ja planuje pod koniec maja, początek czerwca. I na pewno będzie podawać moja siostra (tak jak i trójkę poprzednią) i chcemy by brat tzta ten co w Stanach mieszka podawał, ale czy się uda no to niewiadomo. Będziemy gadać jak do niego polecimy

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Przytargałam te ciuszki na gorę i wiecie co zaraz wrzucę je do prania. Zobaczymy moze coś z nich będzie

kciuki kochana za pranie

Napisane przez _Madison_

Dziewczyny jedzą obiad i zaraz je zagonię do zebrania zabawek ze swojego pokoju do pudełek. Bo powoli na górę cały osprzęt trzeba wynosić

Marcel za to zasnął mi w samochodzie i teraz czekam na tzta aż go przeniesie do łóżeczka, a ten będzie za pół godziny.

hehe spioszek

[_Madison_]

Napisane przez Majka232

Jakie macie autko że mieścicie się teraz w piątkę, a w siódemkę się też zmieścicie? Chyba vana?

Citroen c4 grand picasso

[Pavlinecka_21]

Napisane przez soniuska

ktoras ma mama coffe?

Ja, a co?

Napisane przez lekkaatletka

Kupilam w HM dzinsy ciazowe i buty na zime w CCC

A jakie buciki? Szukam czegoś sensownego ale znaleźć nie mogę...

A ja po pracy, padnięta po prostu, mam ochotę spać a jeszcze tyle do zrobienia i po drodze wpadłam do lumpka i kupiłam b. drogie śpioszki za 15 zł ale takie przebranie kościotrupka świecące w nocy heheh
Jak mnie TŻeta matka wkurzy to do chrztu ubiorę

Niech ktoś mi da kopytek ;( uwielbiam kopytka! A mi po prostu nie wychodzą

[_Madison_]

PAVLI - pochwal się no tym przebraniem kościotrupa:p

[gosiak0512]

Ja karmilam obu do 10 msc bez problemu przeszli na butle i nie mialam tez ja problemu z zakonczeniem laktacji.

Madison trzymam kciuki za ubranka

[_Madison_]

A ja idę robić kisiel, a co dziewczyny mają smaka to niech zjedzą. Tylko nie wiem jaki zrobić mam pomarańczowy, truskawkowy i żurawinę :p

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Widzę, że Roberto sam będzie musiał tiramisu opracować

[Pavlinecka_21]

A prosze ImageUploadedByWizaz Forum1413816938.797054.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[FlightlessBird]

Napisane przez Majka232

A ja Wam napiszę o czymś co mnie irytuje.
Uważam że trzeba promować karmienie piersią, sama karmiłam synka i teraz też bardzo bym chciała, ale jak widzę fotki matek karmiących dwulatki to nie mogę, no nie mogę, bo dla mnie to już nie jest normalne. Tzn.jak ktoś chce to może tak karmić i dłuzej, ale w miejscu publicznym dwulatkowi można dać zupę, kiełbasę, jogurt, owoc itd.
Karmienie w miejscach publicznych dla mnie osobiście jest krępujące i ja tego nie robiłam, ale uważam, że to naturalne (kobieta powinna być dyskretna, a nie wywalać pierś na ladę, bo dla otoczenia to może być lekko niezręczne) ale jeśli chodzi o dziecko kilku m-czne a nie chłopak 2 latka co wcina mielonego na obiad podbiega do mamy a ta hyc i cyc
Przed chwilą zobaczyłam fotki znajomej co promuje wszystko co naturalne - pieluchy wielorazowe, ekologia, nie kąpanie codziennie, kąpiel niemowlaka w mleku matki itd. i patrzę synek 2 latek i ona na zdjęciu z nim w parku przy piersi

też mnie to przeraża
ja bym chciała karmić tak do ok. roku
dla mnie maks to 1,5 roku

Napisane przez soniuska

od 3 listopada na TLC cos dla nas - swiezo upieczeni rodzice;p

kiedy to będzie lecieć i o której?

ja dziś mam dzień siedzenia na all i grzebana rzeczy dla malucha
mam 500zł do wydania. Może już coś ładnego do pokoju kupię, bo w sumie kolorystykę już chyba wybraliśm

[gossip_girl21]

a ja poszłam do lodówki po lody ale śledź w śmietanie mi zapachniał i ostatniego zjadłam lody poszły w odstawkę
i co? zjadłabym więcej :P ale ni ma :P pierdziele tyle zakupów spożywczych miałam zrobić to się nie moge z domu ruszyć bo kręćka mam;/

[FlightlessBird]

Napisane przez Pavlinecka_21

A prosze Załącznik 5819753


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale świetny

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

ja od 3 dni mam mega apetyt

dziś rano miałam lekkie naciąganko, ale nie skończyło się na szczęście

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gossip_girl21

A ja dalej mam zawroty głowy... na chwile przechodzi i zaraz znów;/ nie ma pojęcia co jest grane ;/

kochana to niskie cisnienie.

[gossip_girl21]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

kochana to niskie cisnienie.

nie wiem nie mam jak zmierzyć ;/