Październikowy shred językowy

[LoveMessages]

Ja mam przerwę do końca tygodnia :P Muszę naładować baterie

[Amitri]

Napisane przez Peru

Dzisiaj 4 rozdziały z nowej książki, w nowym zeszycie z Euro 2012

Napisane przez mayletka

168 powtórek i 60 nowych słówek (skończyłam dział )z hiszpańskiego za mną dzisiejszej soboty z angielskiego tylko kilka stron Małego Księcia może jeszcze coś porobię, bo jutro dzień przemeblowania, a przez to i sprzątania, i wypadałoby zajrzeć do niemieckiego, a przecież też kończy się tydzień... tak, za chwilę biorę się do nauki

Wow dziewczyny! Idziecie jak burza

[Nineveh03]

Ja w weekendy nie dam rady się uczyć niestety, postaram się to nadrabiać w tygodniu. Ale i tak dzisiaj znajdzie się trochę greki - powtórka słówek, pierwszej deklinacji i koniecznie nauczenie się płynnego czytania tekstu.

[Peru]

Napisane przez Amitri

Wow dziewczyny! Idziecie jak burza

Dzięki

Dzisiaj tylko trzy rozdziały.

[Maguda_]

[marawa]

Cześć Dziewczyny

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam ideę tego wątku i czy mogę się dołączyć tak niemal pod koniec (jeśli nie, to nie bijcie ), ale mam postanowienie i motywację i nie chcę ich zmarnować.

1. imię - Aśka
2. język - angielski; poziom - jeszcze trzy lata temu byłam na b2, ale tak go zaniedbałam, że teraz raczej leży i kwiczy
3. cel - przez te dwa tygodnie chcę zrobić powtórkę od podstaw (i to od takich podstaw jak słownictwo dot. narodowości, opisu trasy, cech charakteru itd)
4. problemy i słabości - braki w słówkach
5. jak zamierzam się uczyć - u mnie akurat nauka z podręczników słabo zdaje egzamin. Zamierzam wykorzystać zasoby internetu, słowniki internetowe oraz filmiki na youtube, na których ludzie uczą podstaw, żeby porównywać ich wymowę ze swoją

[latysia]

Napisane przez marawa

Cześć Dziewczyny

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam ideę tego wątku i czy mogę się dołączyć tak niemal pod koniec (jeśli nie, to nie bijcie ), ale mam postanowienie i motywację i nie chcę ich zmarnować.

1. imię - Aśka
2. język - angielski; poziom - jeszcze trzy lata temu byłam na b2, ale tak go zaniedbałam, że teraz raczej leży i kwiczy
3. cel - przez te dwa tygodnie chcę zrobić powtórkę od podstaw (i to od takich podstaw jak słownictwo dot. narodowości, opisu trasy, cech charakteru itd)
4. problemy i słabości - braki w słówkach
5. jak zamierzam się uczyć - u mnie akurat nauka z podręczników słabo zdaje egzamin. Zamierzam wykorzystać zasoby internetu, słowniki internetowe oraz filmiki na youtube, na których ludzie uczą podstaw, żeby porównywać ich wymowę ze swoją

Witamy .

[Peru]

W środę sprawdzian przede mną - mam rozmowę o pracę a pierwszy etap to sprawdzenie mojego angielskiego. W wymaganiach była zaawansowana znajomość w mowie i piśmie, a ja mam tylko średnio zaawansowaną.

[nerveuse]

Napisane przez Peru

W środę sprawdzian przede mną - mam rozmowę o pracę a pierwszy etap to sprawdzenie mojego angielskiego. W wymaganiach była zaawansowana znajomość w mowie i piśmie, a ja mam tylko średnio zaawansowaną.

no to powodzenia, nie zawsze swój poziom oznaczamy obiektywnie to raz, a dwa nie zawsze pracodawca pisząc zaawansowany musi mieć na myśli tak samo zaawansowany, jak Ty

[Nineveh03]

Napisane przez nerveuse

no to powodzenia, nie zawsze swój poziom oznaczamy obiektywnie to raz, a dwa nie zawsze pracodawca pisząc zaawansowany musi mieć na myśli tak samo zaawansowany, jak Ty

Dokładnie, ja bym raczej obstawiała, że przez "zaawansowanie" mają na myśli swobodę wypowiedzi, która fakt faktem jest poprawna, ale niekoniecznie posiadająca multum ozdobników, idiomów, czego tam jeszcze.

Tak więc powodzenia!

[pani-radosna]

Napisane przez Peru

W środę sprawdzian przede mną - mam rozmowę o pracę a pierwszy etap to sprawdzenie mojego angielskiego. W wymaganiach była zaawansowana znajomość w mowie i piśmie, a ja mam tylko średnio zaawansowaną.

Powodzenia! Na pewno będzie elegancko!
I zgadzam się z Dziewczynami, myślę że dla większości pracodawców najważniejsze jest swobodne komunikowanie się.

U mnie językowa słabizna, praca mnie wykańcza i kompletnie nie mam siły na nic, na języki też. Ale nie lubię zrzędzic, więc wierzę że nowy tydzień będzie lepszy i będę miała więcej mocy.

[Amitri]

W końcu ruszyłam ze słówkami z niemieckiego (jeszcze gramatyka leży):
- 50 słówek z angielskiego;
- 30 słówek z niemieckiego.

[Nineveh03]

Greka: dzień dobry, druga deklinacja, swobodne czytanie, ogólne oswajanie się ciąg dalszy.

Mój włoski leży i kwiczy, no ale cóż. Chyba jutro będzie włoski dzień.

[LoveMessages]

Ja nic mam wakacje

[Peru]

Napisane przez nerveuse

no to powodzenia, nie zawsze swój poziom oznaczamy obiektywnie to raz, a dwa nie zawsze pracodawca pisząc zaawansowany musi mieć na myśli tak samo zaawansowany, jak Ty

Napisane przez Nineveh03

Dokładnie, ja bym raczej obstawiała, że przez "zaawansowanie" mają na myśli swobodę wypowiedzi, która fakt faktem jest poprawna, ale niekoniecznie posiadająca multum ozdobników, idiomów, czego tam jeszcze.

Tak więc powodzenia!

Napisane przez pani-radosna

Powodzenia! Na pewno będzie elegancko!
I zgadzam się z Dziewczynami, myślę że dla większości pracodawców najważniejsze jest swobodne komunikowanie się.

U mnie językowa słabizna, praca mnie wykańcza i kompletnie nie mam siły na nic, na języki też. Ale nie lubię zrzędzic, więc wierzę że nowy tydzień będzie lepszy i będę miała więcej mocy.

Dzięki, zobaczymy jak pójdzie ta rozmowa. Dzisiaj będę przygotowywała się do jutrzejszego spotkania.

[mayletka]

ja też trzymam kciuki Peru
chyba dopada mnie jesienny kryzys ostatnie dwa dni nic, bo byłam padnięta po przemeblowywaniu dziś rozdział małego księcia i zaraz biorę się za powtórki, totalna bezproduktywność.

[Amitri]

Napisane przez Peru

Dzięki, zobaczymy jak pójdzie ta rozmowa. Dzisiaj będę przygotowywała się do jutrzejszego spotkania.

Powodzenia

U mnie 25 słówek z angielskiego i 15 z niemieckiego.

[Nineveh03]

U mnie włoski wieczór, Harry Potter coraz łatwiejszy w tłumaczeniu, są postępy
I jeszcze poodmieniam trochę greckie rzeczowniki i czasowniki, żeby powoli nabrać wprawy.

[mayletka]

to ja dorzucam 300 powtorek z hiszpanskiego i wiarę, że jutro będzie lepiej.

[Peru]

Na rozmowie było ok, pytania podobne do tych co w necie można znaleźć, czekam na info czy przeszłam do drugiego etapu.

[sugarfree87]

U mnie dzisiaj mija miesiac mojego pierwszego shreda (zaczelam wczesniej, bo balam sie ze jak bede czekac do 1ego to moj zapal gdzies zaginie)
Zrobilam:
150 nowych slowek na memrise
40 stron Harrego Pottera
5 artykulow na BBCnews
Czyli dosc slabiutko, ale lepsze to niz nic

[Amitri]

angielski - 55 powtórek + ok 18 słówek
niemiecki - 25 słówek

sugarfree87 nie mów sobie, że słabo! Jesteś do przodu o to wszystko co zrobiłaś. Ja np. traktuję wieczorną naukę słówek jak relaks i przyjemność. Nie mam siły więcej ogarniać, ale ważne że cały czas do przodu

[latysia]

Napisane przez sugarfree87

U mnie dzisiaj mija miesiac mojego pierwszego shreda (zaczelam wczesniej, bo balam sie ze jak bede czekac do 1ego to moj zapal gdzies zaginie)
Zrobilam:
150 nowych slowek na memrise
40 stron Harrego Pottera
5 artykulow na BBCnews
Czyli dosc slabiutko, ale lepsze to niz nic

To jest słabo? Absolutnie nie!

Ja aktualnie męczę pasjonującą "opowieść", o geografii, zaludnieniu i historii UK.

[Nineveh03]

A u mnie dalej włoski Harry Potter, zaczynam nabierać szybszego tempa . I codzienne szybkie powtórki drugiej deklinacji z greki starożytnej.

[mayletka]

rozdział the little prince i trzy tematy z hiszpańskiego samouczka

nie mam serca do niemieckiego... to nie tak, że nie lubię, bo o tyle, o ile całe życie mnie drażnił, teraz wydaje mi się w porządku, ale kiedy podczas wkuwania słówek z hiszpańskiego czy angielskiego jest dobrze, to z niemieckiego nauczę się znacznie mniej przez dłuższy czas

[Nineveh03]

Napisane przez mayletka

rozdział the little prince i trzy tematy z hiszpańskiego samouczka

nie mam serca do niemieckiego... to nie tak, że nie lubię, bo o tyle, o ile całe życie mnie drażnił, teraz wydaje mi się w porządku, ale kiedy podczas wkuwania słówek z hiszpańskiego czy angielskiego jest dobrze, to z niemieckiego nauczę się znacznie mniej przez dłuższy czas

Też tak miałam, gdy się musiałam uczyć w liceum. Dla mnie niemieckie słówka są o wiele mniej przyswajalne niż np. włoskie, bo nie umiem ich z niczym skojarzyć. Trochę mnie to martwi, bo chciałabym kiedyś do niemieckiego wrócić :x
Życzę powodzenia i tak

[LoveMessages]

Ja wciąż nic jedynie kilka kartek książki po ang, ale myślę, że w przyszłym tygodniu wrócę do nauki. Z angielskiego plan w sumie zrobiony, ale za to z francuskiego mam sporo zaległości. Jak tak piszę tego posta to może i nawet jutro zacznę coś robić

[Amitri]

Napisane przez mayletka

nie mam serca do niemieckiego... to nie tak, że nie lubię, bo o tyle, o ile całe życie mnie drażnił, teraz wydaje mi się w porządku, ale kiedy podczas wkuwania słówek z hiszpańskiego czy angielskiego jest dobrze, to z niemieckiego nauczę się znacznie mniej przez dłuższy czas

Też tak mam, dlatego uczę się słówek z niemieckiego jakby dwukrotnie. Najpierw przerabiam książkę (zaczęłam od podstaw) ze słówkami, wpisuję je do zeszytu, później przenoszę do programu do nauki słówek i wtedy już robię tak jak z angielskim czyli codziennie porcja i powtórki.

[Amitri]

Jak co dzień melduję się: 90 powtórek z niemieckiego i 1 rozdział gramatyki.

Coraz bardziej lubię ten język

[Peru]

Dzisiaj jeden rozdział.