Mamusie Majowe 2015!! cz. 2

[Santilia]

Napisane przez Czarnulka7891

Michał to moj ex, ale imię podoba mi się bardzo

U nas walka o imię dla chłopca trwa... Na dzień dzisiejszy myślimy nad Oliver- czyli Oliwier po polskiemu...

u Nas dla chłopca od lat wybrane - od kiedy TŻ zaczął mowić o dziecku, to zawsze Michałek i teraz nawet tak do brzucha gada jak będzie dziewucha to się rozczaruje (chociaż ja chyba też ) Najważniejsze, żeby było zdrowe;P
a z dziewczynką... czasami myślę nad imieniem i nic mi nie przychodzi do głowy...

[Czarnulka7891]

No a u nas właśnie problemu z imieniem dla dziewczynki nie ma problemu.... będzie Sophie albo Sofie tylko musimy zdecydować co do formy bo wymowa ta sama.
A dla chłopca czarna dziura i wojna na noże tylko ze jak będzie dziewczynka to się oboje z Tz rozczarujemy

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez mimi_77

Dziękuję dziewczyny

Aural miałam robione już przez brzuch

Crumble gratuluje synka! za wizytę

Czarnulka Tobie też udanej wizyty

u mnie też przez brzuch, bo się akrobata w kadrze nie mieścił

[ruskaa]

Crumble za wizytę!
Gratuluję chłopaczka imię ładne, mój brat tak ma na imię

My wybraliśmy dla dziewczynki Pola lub Laura a dla chłopca Leoś,Gabryś lub Julek oczywiście jeszcze wiele innych mamy i ciężko wybrać, ale myślę, że jak będę znać płeć to jedno z tych samo mi wpadnie i zostanie

[TienShan]

Napisane przez Czarnulka7891

Eee no ja kiedyś 2x jednego dnia stałam na zielonym...Pewna że tak trzeba. ludzie szli a ja stałam jak głupia

Mój mąż kiedyś zatrzymał się na czerwonym, ludzie przeszli przez przejście no to ten jedzie dalej dobrze, że mandatu nie dostał

Napisane przez aural

Ja przymusowo jutro muszę zatargać dziecię me do dochtora i tak się zastanawiałam czy można byłoby go na podglądanie wpuścić (a na wewn go nie wpuszczę z zasady...)

my będziemy chodzić z synkiem

Napisane przez Crumble

Nie nadrabiam- szybko o wizycie

Maluszek ma 5,9 cm! Termin pozostaje na 1 maja wszystko prawidlowo sie rozwija, mozh piekny! uparciuch z naszego malucha bo nie chcial sie ustawic na zmierzenia przeziernosci ale w koncu sie udalo- 1.4 wyniosla( nie kojarze jednostek:p) mamy sliczne zdjecie jak macha lapka nie ruszal sie jakos bardzo, ale to nic pepowina trojnaczyniowa... Byl zoladek, przepona

No i... Na 80% mamy SYNKA ciekawe czy sie sprawdzi

Dodam jutro zdjecia w klubie to zobaczycie moje cudo

Gratuluje dzisiejszych wizyt innym! Widzialam ze wszystkie bobasy spore! Lece do klubu obejrzec niwe fotki :p jutro obym was nadrobila! No i jutro mowie w pracy....

Napisane przez Santilia

u Nas dla chłopca od lat wybrane - od kiedy TŻ zaczął mowić o dziecku, to zawsze Michałek i teraz nawet tak do brzucha gada jak będzie dziewucha to się rozczaruje (chociaż ja chyba też ) Najważniejsze, żeby było zdrowe;P
a z dziewczynką... czasami myślę nad imieniem i nic mi nie przychodzi do głowy...

to może Michasia

Napisane przez Czarnulka7891

No a u nas właśnie problemu z imieniem dla dziewczynki nie ma problemu.... będzie Sophie albo Sofie tylko musimy zdecydować co do formy bo wymowa ta sama.
A dla chłopca czarna dziura i wojna na noże tylko ze jak będzie dziewczynka to się oboje z Tz rozczarujemy

Koleżanki córeczka ma na imię Sofia

[aural]

Jak przez brzuch to może zgarniemy młodego z korytarza żeby się z rodzeństwem zaczął zaprzyjaźniać

Crumble widzę, że wizyta mega zazdraszczam płci a tak btw to gdzie robiliście usg, że na takiego magika trafiliście?

My mamy wybrane imiona na obie wersje cała rodzina musiała zaakceptować szczególnie moja mama mój tato zdalnie też był zaangażowany w procedurę akceptacji imienia dla wnuczęcia
No ale mamy konsensus czyli rodzina zaakceptowała nasz wybór

Znowu mam gorszy dzień... jakoś tak mnie wszystko dobija (w sumie pierdoły...) a najbardziej drażnią mnie moje problemy z cerą... wyglądam jak gimbus normalnie tylko płaczę jak się widzę w lustrze...

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Czarnulka przeczytałam kilka stron tego wątku o trójkącie i mogę napisać tylko, że niestety znam to z autopsji (w zasadzie ten sam przypadek), ale też jestem chodzącym dowodem na to, że po kilku latach walki wygrywa się tą piiiip wojnę

[ruskaa]

Znowu mam gorszy dzień... jakoś tak mnie wszystko dobija (w sumie pierdoły...) a najbardziej drażnią mnie moje problemy z cerą... wyglądam jak gimbus normalnie tylko płaczę jak się widzę w lustrze...[COLOR="Silver"]



[/QUOTE]

mi też się pojawił problem z cerą strasznie mnie to wkurza bo mam wypryski, plamy i się blizny zrobią macie jakiś sposób na to ?

[Czarnulka7891]

Napisane przez ruskaa

Crumble za wizytę!
Gratuluję chłopaczka imię ładne, mój brat tak ma na imię

My wybraliśmy dla dziewczynki Pola lub Laura a dla chłopca Leoś,Gabryś lub Julek oczywiście jeszcze wiele innych mamy i ciężko wybrać, ale myślę, że jak będę znać płeć to jedno z tych samo mi wpadnie i zostanie

Gabryś syn mojej koleżanki blond włoski i wygląda jak anioleczek, ale charakterek z różkami

[aural]

Ruskaa nic się na to nie poradzi podobno, bo to wyrzuty hormonów ciążowych ale moje chłopię się cieszy, bo to według wierzeń ludowych wskazuje na dziewczynkę

[Czarnulka7891]

Aural, w takim razie obie was bardzo podziwiam... Skąd w kobiecie tyle siły, aż nieprawdopodobne

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez aural

Ruskaa nic się na to nie poradzi podobno, bo to wyrzuty hormonów ciążowych ale moje chłopię się cieszy, bo to według wierzeń ludowych wskazuje na dziewczynkę

Znaczy wg tych samych wierzeń musze się z Sophie pożegnać
Tak mi się to imię podoba, że zaczynam się zastanawiać czy jednak bardziej bym córci nie chciała

[ruskaa]

Szczerze, to walić te wypryski
tak pragnę tego dzidziusia, że wszystko zniosę, tyle na niego czekam

właśnie czuję, że to będzie dziewczynka

strasznie mi się podoba ten wózek, wyczytałam o nim i opinie i jest ok, ale wzięłabym z fotelikiem maxi cosi, bo wiem, że są dobre

http://allegro.pl/tako-baby-heaven-e...702927991.html

[Crumble]

Napisane przez aural

Jak przez brzuch to może zgarniemy młodego z korytarza żeby się z rodzeństwem zaczął zaprzyjaźniać

Crumble widzę, że wizyta mega zazdraszczam płci a tak btw to gdzie robiliście usg, że na takiego magika trafiliście?

My mamy wybrane imiona na obie wersje cała rodzina musiała zaakceptować szczególnie moja mama mój tato zdalnie też był zaangażowany w procedurę akceptacji imienia dla wnuczęcia
No ale mamy konsensus czyli rodzina zaakceptowała nasz wybór
Znowu mam gorszy dzień... jakoś tak mnie wszystko dobija (w sumie pierdoły...) a najbardziej drażnią mnie moje problemy z cerą... wyglądam jak gimbus normalnie tylko płaczę jak się widzę w lustrze...

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Czarnulka przeczytałam kilka stron tego wątku o trójkącie i mogę napisać tylko, że niestety znam to z autopsji (w zasadzie ten sam przypadek), ale też jestem chodzącym dowodem na to, że po kilku latach walki wygrywa się tą piiiip wojnę

Babka medica, dr Napiórkowski. Mojej siostrze plec sie zgodzila, takze u niego robila mowil, ze powyzej 5 cm jest juz w stanie podac

[Czarnulka7891]

Ruska ładny wozeczek

Ja musze chyba poczekać na Tz co wymyśli z nosidełkiem... Dziś wziął się za oglądanie, czytanie o atestach itd, nawet yt odpalił odnośnie fotelików. widzę, że fazę złapał w sumie to nawet dobrze, że zajął się bezpieczeństwem malucha w aucie, bo ja totalnie się na tym nie znam i jak do tej pory patrzyłam na wizualne efekty

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

Crumble, tak strasznie wam zazdroszczę, że znacie juz wstępnie płeć też mi się marzy, ale niestety musze czekać

[ruskaa]

Mam nadzieję, że 17.11 na usg genetycznym poznam już płeć

ale bym zjadła kanapkę z nutellą

[aural]

Napisane przez Crumble

Babka medica, dr Napiórkowski. Mojej siostrze plec sie zgodzila, takze u niego robila mowil, ze powyzej 5 cm jest juz w stanie podac

oooo ja a tydzień będę miała usg w babce ale inny doktor, bo moja gin z babki mi polecała 3-ch speców no zobaczymy, ale jutro będzie mi moja szpitalna ginka robić i ona jest specem od usg, więc może się czegoś dopatrzy
Strasznie bym chciała usłyszeć, że urodzę śliczną, zdrową i różowiutką dziewczynkę

Czarnulka człowiek jak musi jest w stanie przetrwać wszystko... a teraz z perspektywy czasu mogę napisać, że jestem cholernie wdzięczna m i jego "mamusi" za ten 4-letni maraton, który mi zafundowali, bo zahartowali mnie na stal a teraz mam absolutnie fantastyczny komfort życia jeszcze w trakcie sprawy przeprowadziłam się, poszłam do pracy, kupiłam mieszkanie, młody jest supermanem i świetnie się uczy, ja rozwijam się zawodowo, jestem w związku z facetem, dla którego jesteśmy najważniejsi na świecie
Tak, jestem szczęśliwa i jestem dowodem na to, że po każdej nawet największej burzy przychodzi słońce...

[olimpia2009]

Witam
Jak zwykle po pracy.....


strzalka ja ciebie kojarze w watku o shih tzu...sprzed jakis dwoch lat


witam nowe mamy.......



dobranoc...

[tysiak85]

Cześć Dziewczyny !Podczytuję Was od pewnego czasu i biję pokłony, bo jesteście cennym źródłem inforrmacji dla mnie - średnio zorientowanej Mogę dołączyć ? Wprawdzie przewidywany termin porodu naszego niespodziankowego Dzidziusia mam na 24.04, ale u kwietniówek jakieś takie zaawansowanie , że nie mogę się odnaleźć

[Crumble]

Napisane przez aural

oooo ja a tydzień będę miała usg w babce ale inny doktor, bo moja gin z babki mi polecała 3-ch speców no zobaczymy, ale jutro będzie mi moja szpitalna ginka robić i ona jest specem od usg, więc może się czegoś dopatrzy
Strasznie bym chciała usłyszeć, że urodzę śliczną, zdrową i różowiutką dziewczynkę

Ja to w zasadzie miałam zmienne preferencje... z dawien dawna chciałam dziewczynkę... jakiś czas temu miałam fazę na chłopca, bo jakoś tak... "bałam" się że dziewczynka będzie zaborcza w stosunku do ojca ;p więc wolałam mieć swojego chłopca Ale ostatnio była nadzieja, że może jednak dziewczynka (szczególnie, że imię dla dziewczynki na 100% wybrane ;p)... więc jak usłyszałam, ze chłopiec, to takie lekkie uczucie żalu ;p No mam nadzieję, że choć jedną dziewczynkę będę miała A chłopca też pokocham tylko przestało mi do niego pasować imię Adam, chyba bardziej Michałek mi pasuje do niego, chociaż podoba nam się Adrian też... trudny wybór Dobrze, że płci nie wybieramy i nazwiska ;p

Trzymam kciuki żebyście poznały płeć szybciutko na genetycznym żeby maluchy nie były wstydliwe i ja ujawniły ;p i żeby się zgadzała w 100% z preferencjami (wiem, że każda chce zdrowe dziecko... ;P )

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Ewusia_marchew - bardzo, bardzo mi przykro ... mam nadzieję, że niebawem się uda ponownie i już niedługo będziecie mogli się cieszyć swoim skarbem... trzymam kciuki za Ciebie kochana...

[irenka78]

Witam wszystkie nowe mamusie, zapraszamy

Mimi, Crumble czarnulka gratuluję udanych wizyt

Moje wczorajsze usg genetyczne ok, wszystkie parametry w normie ale mówie Wam Prof mierzył tyle różnych rzeczy, nawet nie wiedziałam ze takie są hihi (niestety mój doktorek to musi sie do niego schować) niestety zrobiłam tez test z krwi Pappa, niestety bo nie zamierzałam go robiś bo czytałam o statystykach i wieku itp ale było ono w komplecie z usg a że miałam na NFZ to musiałam, wyniki koło czwartku i wtedy sie dokładnie wyjaśni, pocieszający jest fakt że usg wyszło ok ale czytałam tyle historii ze troszkę się boję i nakręcam. Maluszek miał wczoraj 5,8 cm i wyszło że jest tylko dzień starszy niż w OM. dostałam zdjęcia i płytę, ale jakoś na tych zdjeciach kiepsko widać, bo są tam poszczególne pomiary, wiec ich nie wstawiam do klubu

miłego dnia

[jagodowa07]

Ja ja się strasznie nakręcam na to że poznam płeć My cały czas mówimy o małym Tymku, mój tata też tak zaczął już jak dzwoni, tż do brzucha mówi Tymciu, ja go zawsze poprawiam - albo Natka. W sumie nie wiem, przyzwyczajona jestem do myśli że będzie Tymek, ale dziewczynki są chyba łatwiejsze w obsłudze
Oby maluch w poniedziałek zechciał się ujawnić, a lekarz był mądry i potrafił rozpoznać płeć ale tak czy inaczej nie mogę się doczekać, myślę już tylko o tym.

[Kinga_20]

Hej

Gratuluję udanych wizyt oby tak dalej

Ja to nawet nie liczę na płeć w 12 tc - mam nadzieję że na połówkowym się dowiemy, bo z córką to dopiero w 26 tc się dowiedzieliśmy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aural]

Hej

Crumble ja w pierwszej ciąży byłam przekonana, że urodzę dziewuszkę, więc jak doktorek mi powiedział "chyba chłopak" to się z nim pokłóciłam, że napewno się myli i takie tam a potem jak szłam na kolejne badanie to modliłam się w duchu żeby nie powiedział, że jednak dziewuszka hormony ciążowe to jednak niesamowita sprawa czyli jak by nie było to i tak bym uważała, że właśnie tak jest idealnie

Irenka ja dzisiaj też mam usg i pappa nie czytaj na razie tego co piszą w internetach, bo się niepotrzebnie nakręcisz prawda jest taka, że sam test pappa określa jedynie czy jesteś w grupie, w której urodzenie dziecka z wadą genetyczną jest wyższe niż przeciętnie, a nie że dzidziol będzie chory, a może np. świadczyć o jakiś potencjalnych powikłaniach w ciąży np. nadciśnienie, cukrzyca ciążowa.
Ponadto jeśli wszystko wyjdzie ok to będziesz spokojniejsza i tego Tobie i sobie właśnie życzę

Dobra koniec opindalania się trzeba dzwonić po taksę i jechać do roboty ależ mi się nie chce....
Pozdro i do popłudnia

[TienShan]

Napisane przez tysiak85

Cześć Dziewczyny !Podczytuję Was od pewnego czasu i biję pokłony, bo jesteście cennym źródłem inforrmacji dla mnie - średnio zorientowanej Mogę dołączyć ? Wprawdzie przewidywany termin porodu naszego niespodziankowego Dzidziusia mam na 24.04, ale u kwietniówek jakieś takie zaawansowanie , że nie mogę się odnaleźć

witamy

Napisane przez irenka78

Moje wczorajsze usg genetyczne ok, wszystkie parametry w normie ale mówie Wam Prof mierzył tyle różnych rzeczy, nawet nie wiedziałam ze takie są hihi (niestety mój doktorek to musi sie do niego schować) niestety zrobiłam tez test z krwi Pappa, niestety bo nie zamierzałam go robiś bo czytałam o statystykach i wieku itp ale było ono w komplecie z usg a że miałam na NFZ to musiałam, wyniki koło czwartku i wtedy sie dokładnie wyjaśni, pocieszający jest fakt że usg wyszło ok ale czytałam tyle historii ze troszkę się boję i nakręcam. Maluszek miał wczoraj 5,8 cm i wyszło że jest tylko dzień starszy niż w OM. dostałam zdjęcia i płytę, ale jakoś na tych zdjeciach kiepsko widać, bo są tam poszczególne pomiary, wiec ich nie wstawiam do klubu

miłego dnia

Co do płci to ja nie poznam na genetycznym, wtedy mój lekarz wcale nie zagląda między nóżki, ale za to w grudniu, jak dzidziuś się ładnie odwróci to już na pewno

[irenka78]

aural

Mnie wczoraj na genetycznym prof nawet nie próbował określić płci a ja nie pytałam... Z Gabrysią dowiedziałam się dopiero 28 tc, wcześniej dr przebąkiwał że po nosku to na dziewczynkę wygląda

czarnulka coś w tym jest bo ja też mam Gabriele i też z wyglądu aniołek, bond włoski, piękne niebieskie oczka a w środku siedzi prawdziwy diabełek

[Crumble]

Napisane przez irenka78

aural

Mnie wczoraj na genetycznym prof nawet nie próbował określić płci a ja nie pytałam... Z Gabrysią dowiedziałam się dopiero 28 tc, wcześniej dr przebąkiwał że po nosku to na dziewczynkę wygląda

czarnulka coś w tym jest bo ja też mam Gabriele i też z wyglądu aniołek, bond włoski, piękne niebieskie oczka a w środku siedzi prawdziwy diabełek

Mój siostrzeniec Gabryś tak samo - blond włoski, niebieskie oczka i wcielenie diabełka, choć kochanego ponad miarę!

[scotasia]

Dzień dobry

Napisane przez aural

oooo ja a tydzień będę miała usg w babce ale inny doktor, bo moja gin z babki mi polecała 3-ch speców no zobaczymy, ale jutro będzie mi moja szpitalna ginka robić i ona jest specem od usg, więc może się czegoś dopatrzy
Strasznie bym chciała usłyszeć, że urodzę śliczną, zdrową i różowiutką dziewczynkę

Czarnulka człowiek jak musi jest w stanie przetrwać wszystko... a teraz z perspektywy czasu mogę napisać, że jestem cholernie wdzięczna m i jego "mamusi" za ten 4-letni maraton, który mi zafundowali, bo zahartowali mnie na stal a teraz mam absolutnie fantastyczny komfort życia jeszcze w trakcie sprawy przeprowadziłam się, poszłam do pracy, kupiłam mieszkanie, młody jest supermanem i świetnie się uczy, ja rozwijam się zawodowo, jestem w związku z facetem, dla którego jesteśmy najważniejsi na świecie
Tak, jestem szczęśliwa i jestem dowodem na to, że po każdej nawet największej burzy przychodzi słońce...

Świetnie sobie poradziłaś Eh ja mam przyjaciółkę, ma córeczkę, jej były mąż a ojciec dziecka ciągle uprzykrza jej życie Mam nadzieję, że jej się też tak pozytywnie wszystko ułoży

Napisane przez tysiak85

Cześć Dziewczyny !Podczytuję Was od pewnego czasu i biję pokłony, bo jesteście cennym źródłem inforrmacji dla mnie - średnio zorientowanej Mogę dołączyć ? Wprawdzie przewidywany termin porodu naszego niespodziankowego Dzidziusia mam na 24.04, ale u kwietniówek jakieś takie zaawansowanie , że nie mogę się odnaleźć

Witamy Napisz coś więcej o sobie

Napisane przez aural

Hej

Crumble ja w pierwszej ciąży byłam przekonana, że urodzę dziewuszkę, więc jak doktorek mi powiedział "chyba chłopak" to się z nim pokłóciłam, że napewno się myli i takie tam a potem jak szłam na kolejne badanie to modliłam się w duchu żeby nie powiedział, że jednak dziewuszka hormony ciążowe to jednak niesamowita sprawa czyli jak by nie było to i tak bym uważała, że właśnie tak jest idealnie

Heh ja też byłam przekonana, że będzie dziewczynka. Byłam w szoku, jak lekarz powiedział, że chłopiec Aż dopytywał, czy jakiś inny lekarz widział tu dziewczynkę, a to tylko moje jakieś wewnętrzne przekonanie Teraz sobie życia nie wyobrażam bez tego mojego małego mężczyzny

Napisane przez TienShan

witamy



Co do płci to ja nie poznam na genetycznym, wtedy mój lekarz wcale nie zagląda między nóżki, ale za to w grudniu, jak dzidziuś się ładnie odwróci to już na pewno

U mnie to samo, nawet nie będę pytać, bo nie ma sensu. Też liczę na to, że między Świętami a Nowym Rokiem się dowiemy

Napisane przez irenka78

aural

Mnie wczoraj na genetycznym prof nawet nie próbował określić płci a ja nie pytałam... Z Gabrysią dowiedziałam się dopiero 28 tc, wcześniej dr przebąkiwał że po nosku to na dziewczynkę wygląda

czarnulka coś w tym jest bo ja też mam Gabriele i też z wyglądu aniołek, bond włoski, piękne niebieskie oczka a w środku siedzi prawdziwy diabełek

Ja mam bratanka Gabrysia - brunet, oczy pwine ale też mały diabełek tasmański

Jagodowa a mi się wydaje, że chłopcy łatwiejsi w obsłudze

[asiuk]

Cześć!

Witam nowe mamusie
Kasieńka!!!!!!! Ale jaja! Nie spodziewałam się Ciebie tutaj! Muszę zajrzeć w końcu do naszej fejsbukowej grupy
Bardzo się cieszę! Dziecko Ci na pewno wynagrodzi wszystko, co do tej pory przeszłaś...

Crumble, Mimi, Scotasia - gratuluję udanych wizyt! Crumble, fajnie, że poznałaś płeć. Ciekawe, czy u mnie też się pokryje z sugestiami na USG genetycznym Bo Ewunia na tym etapie była dla lekarza chłopcem

Odnośnie kawy - piję teraz jedną dziennie, wcześniej to tak 3-4 Nie odczuwam takiej potrzeby, bo mam więcej energii i bystrzejszy umysł, niż przed ciążą I paznokcie ładniejsze! Więc może jednak syn...?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwia01485]

Witam nowe mamusie fajnie, że dużo nas i tak miło jest, że wszyscy tu walą jak w dym

Ewcia przytulam Cię i rozumiem ten ból. Jestem dowodem, że uda się następnym razem, ale nie da się o tym zapomnieć

wczoraj zamiast spać przeczytałam wątek wrzucony przez Czarnulkę - od deski do deski.
Moja teściowa też chyba ma zadatki na podobną zołzę, ale na szczęście mieszka baaardzo daleko i widujemy się raz na parę lat, a do tego mój mąż nie jest wylewny i gadatliwy, więc jej "przesłuchania" go męczą i ucina rozmowę na skype bardzo szybko. W sumie dzięki temu mam poprawne stosunki z teściową, ale nie spijamy sobie z dzióbków

Podziwiam tę dziewczynę i aural też, że udało się wyrwać z takiego układu. Znam wiele dziewczyn, które próbowały, ale po drodze były zmanipulowane "poprawą", a kolejny raz jest ciężko zacząć walkę od nowa i tak tkwiły w bagnie...

Napisane przez Crumble

Nie nadrabiam- szybko o wizycie

Maluszek ma 5,9 cm! Termin pozostaje na 1 maja wszystko prawidlowo sie rozwija, mozh piekny! uparciuch z naszego malucha bo nie chcial sie ustawic na zmierzenia przeziernosci ale w koncu sie udalo- 1.4 wyniosla( nie kojarze jednostek:p) mamy sliczne zdjecie jak macha lapka nie ruszal sie jakos bardzo, ale to nic pepowina trojnaczyniowa... Byl zoladek, przepona

No i... Na 80% mamy SYNKA ciekawe czy sie sprawdzi

Gratuluję, mam nadzieję, że płeć się sprawdzi i już nie zmieni

Napisane przez Santilia

u Nas dla chłopca od lat wybrane

a z dziewczynką... czasami myślę nad imieniem i nic mi nie przychodzi do głowy...

U nas jest podobny problem - co do imienia dla chłopca jest parę, które są do zaakceptowania dla nas obojga, ale z dziewczynką będzie gorzej (już dwa, które nam się podobały zostały wykorzystane ) - mamy odmienne gusta

Napisane przez aural

Strasznie bym chciała usłyszeć, że urodzę śliczną, zdrową i różowiutką dziewczynkę

Czarnulka człowiek jak musi jest w stanie przetrwać wszystko... a teraz z perspektywy czasu mogę napisać, że jestem cholernie wdzięczna m i jego "mamusi" za ten 4-letni maraton, który mi zafundowali, bo zahartowali mnie na stal a teraz mam absolutnie fantastyczny komfort życia jeszcze w trakcie sprawy przeprowadziłam się, poszłam do pracy, kupiłam mieszkanie, młody jest supermanem i świetnie się uczy, ja rozwijam się zawodowo, jestem w związku z facetem, dla którego jesteśmy najważniejsi na świecie
Tak, jestem szczęśliwa i jestem dowodem na to, że po każdej nawet największej burzy przychodzi słońce...

Ja mam dwie córki i bardzo bym chciała trzecią, ale nie wierzę, że trzy razy można sobie wymarzyć płeć, więc teraz obstawiam chłopca.

Podziwiam Cię za siłę i jesteś kolejnym dowodem na to, że warto uciąć łeb takiemu choremu układowi i być szczęśliwą.

Napisane przez irenka78

Moje wczorajsze usg genetyczne ok, wszystkie parametry w normie ale mówie Wam Prof mierzył tyle różnych rzeczy, nawet nie wiedziałam ze takie są hihi (niestety mój doktorek to musi sie do niego schować) niestety zrobiłam tez test z krwi Pappa, niestety bo nie zamierzałam go robiś bo czytałam o statystykach i wieku itp ale było ono w komplecie z usg a że miałam na NFZ to musiałam, wyniki koło czwartku i wtedy sie dokładnie wyjaśni, pocieszający jest fakt że usg wyszło ok ale czytałam tyle historii ze troszkę się boję i nakręcam. Maluszek miał wczoraj 5,8 cm i wyszło że jest tylko dzień starszy niż w OM. dostałam zdjęcia i płytę, ale jakoś na tych zdjeciach kiepsko widać, bo są tam poszczególne pomiary, wiec ich nie wstawiam do klubu

miłego dnia

Ja też muszę zrobić z racji "starości" i boję się wyniku bardzo.

Napisane przez irenka78

Mnie wczoraj na genetycznym prof nawet nie próbował określić płci a ja nie pytałam... Z Gabrysią dowiedziałam się dopiero 28 tc, wcześniej dr przebąkiwał że po nosku to na dziewczynkę wygląda

Ja tak domyśliłam się płci swojej młodszej córki, jeszcze zanim lekarz określił- popatrzyłam na profil i wiedziałam, że to dziewczynka. Teraz czasem na nią patrzę z rozrzewnieniem i cały czas ma taki sam profil jak na USg , tylko większy

[Santilia]

Napisane przez TienShan

Mój mąż kiedyś zatrzymał się na czerwonym, ludzie przeszli przez przejście no to ten jedzie dalej dobrze, że mandatu nie dostał

my będziemy chodzić z synkiem



to może Michasia



Koleżanki córeczka ma na imię Sofia

nie, Michasia mi się nie widzi;P masakra, może jednak nie będę musiała się zastanawiać nad imieniem dla dziewczynki

Napisane przez aural

Jak przez brzuch to może zgarniemy młodego z korytarza żeby się z rodzeństwem zaczął zaprzyjaźniać

Crumble widzę, że wizyta mega zazdraszczam płci a tak btw to gdzie robiliście usg, że na takiego magika trafiliście?

My mamy wybrane imiona na obie wersje cała rodzina musiała zaakceptować szczególnie moja mama mój tato zdalnie też był zaangażowany w procedurę akceptacji imienia dla wnuczęcia
No ale mamy konsensus czyli rodzina zaakceptowała nasz wybór

Znowu mam gorszy dzień... jakoś tak mnie wszystko dobija (w sumie pierdoły...) a najbardziej drażnią mnie moje problemy z cerą... wyglądam jak gimbus normalnie tylko płaczę jak się widzę w lustrze...

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Czarnulka przeczytałam kilka stron tego wątku o trójkącie i mogę napisać tylko, że niestety znam to z autopsji (w zasadzie ten sam przypadek), ale też jestem chodzącym dowodem na to, że po kilku latach walki wygrywa się tą piiiip wojnę

ja miałam wcześniej problemy z cerą.. teraz już się poprawia, ale nadal mam takie jakby podskórniaki. :/

Napisane przez ruskaa

Mam nadzieję, że 17.11 na usg genetycznym poznam już płeć

ale bym zjadła kanapkę z nutellą

mogę podrzucić Ci nutellę, mam 0,5l słoik prosto z Włoch

Napisane przez aural

oooo ja a tydzień będę miała usg w babce ale inny doktor, bo moja gin z babki mi polecała 3-ch speców no zobaczymy, ale jutro będzie mi moja szpitalna ginka robić i ona jest specem od usg, więc może się czegoś dopatrzy
Strasznie bym chciała usłyszeć, że urodzę śliczną, zdrową i różowiutką dziewczynkę

Czarnulka człowiek jak musi jest w stanie przetrwać wszystko... a teraz z perspektywy czasu mogę napisać, że jestem cholernie wdzięczna m i jego "mamusi" za ten 4-letni maraton, który mi zafundowali, bo zahartowali mnie na stal a teraz mam absolutnie fantastyczny komfort życia jeszcze w trakcie sprawy przeprowadziłam się, poszłam do pracy, kupiłam mieszkanie, młody jest supermanem i świetnie się uczy, ja rozwijam się zawodowo, jestem w związku z facetem, dla którego jesteśmy najważniejsi na świecie
Tak, jestem szczęśliwa i jestem dowodem na to, że po każdej nawet największej burzy przychodzi słońce...

Kłaniam się każdemu, kto dał sobie radę z takim potwornym życiem. Ale zostało Ci to wynagrodzone

witam nową Mamuśkę
Pewnie, że przyjmiemy do Naszego skromnego grona Napisz coś o sobie.

------------
dzisiaj mogę stwierdzić jedno. żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce

[TienShan]

a ja umieram, w nocy rozbolał mnie ząb, zbiera mi się ropa, więc pewnie antybiotyk będę musiała wziąć... a mój dentysta nie odbiera

[LuckyLove]

Hejoo nadrobiłam Was nieco teraz muszę zgarnąć myśli co komu napisać Ale to za momencik

Wiecie co, ale dopadł mnie nad ranem okropny ból w prawej pachwinie normalnie jakby mi tam się coś urywało, rozciągało - nawet nie wiem jak to nazwać, przyszedł nagle i trwał może z 5 min ale masakra myślalam że nie wytrzymam no i brzuch z prawej strony mnie czasem pobolewa ale do zniesienia.