Polecamy:

anex_1989 · 2014-10-20, 05:19

Spaaać

ale witam się z Wami pięknie w ten poniedziałkowy poranek

Marina no to żeście zaszalały z tymi ciuchowymi zakupami nie ma co

i jak tam zakupy w Realu? udało Ci się coś dopaść?
ja przymierzam się do zrobienia jakiegoś deseru w tych moich kokilkach, wczoraj przekazałam znajomej jej zestaw i już w nich wyczarowała pierś z kurczaka w cieście francuskim

a moje dalej stoją i czekają....

byliśmy z mężem zrobić też rekonesans po siłowniach ha! a to już jakieś postępy
i szczerze mówiąc mamy jedną na oku (100 zł bez limitu) a w innym byliśmy się dowiedzieć to na godziny liczą i to jeszcze karnet trzeba wykorzystać w ciągu 3 miesięcy no i mają chyba tylko rowerek, żadnej bieżni ani nic, a ta Kuźnia Sylwetek (śmiać mi się chce z nazwy) może się okazać całkiem w porządku- dzisiaj podejdziemy to zobaczymy co i jak no i co najważniejsze jakie podejście do klienta mają

a siłownia stosunkowo blisko od domu więc dodatkowy plus

ja to zaszalałam w piątek (nie wzięłam śniadania do pracy)
i jak pojechałam do sklepu to rzuciłam się na bagietki czosnkowe- wciągnęłam 2!, a jakby tego było mało to jeszcze 2 7day'sy wpadły mimo, że wcale mi nie smakowały

a w sobotę znów kupiliśmy sobie po kawałku ciasta (coś a'la krówka)
bomba kaloryczna nieziemska, ale i tak wzięłam się na sposób, bo gdybym upiekła całą blachę miałabym więcej na sumieniu, a tak tylko kawałek i jestem zaspokojona!

poza tym weekendowa pogoda piękna!

gdyby 01/11/14 był taki to byłoby super

jak w tym tygodniu nie dotrze do mnie mój zegar to się wścieknę

a w ogóle dzisiaj dowaliłam do pieca, bo na śniadanie przytachałam sobie płatki czekoladowe zrobię sobie na mleku...jakąś taką ochotę miałam, że nie mogłam się powstrzymać i nie kupić

na obiad będą mielone u mnie pewnie z kaszą, a mąż standard z ziemniakami

monicfeliz ja to jak przejdę tylko po jakichś chaszczach to od razu mi się wydaje, że to całe robactwo tylko czeka, aby na mnie wleźć bleee
przychodzę do domu rozbieram się do rosołu i od razu się oglądam z każdej strony- najgorsze to te kleszcze właśnie i takie grube mięsiste pająki....
a tak poza tym to boję się, abym nie miała spotkania pierwszego stopnia z jakąś dziczyzną

koralik124 w końcu możesz się wyspać

za ćwiczenia
jak tam zdjęcia jakieś były czy spacer w celach wyłącznie relaksacyjnych?

ok nie przynudzam Wam już, bo mogłabym tak jeszcze pisać i pisać

---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 04:39 ----------

kupiłam sobie kurtkę na jesień

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...f=last-visited

na zdjęciach wygląda całkiem sympatycznie

paulinika · 2014-10-20, 07:29

Zwolnili mnie

anex_1989 · 2014-10-20, 07:48

Pau jak to???

bez powodu???

paulinika · 2014-10-20, 08:00

Cytat:

Napisane przez anex_1989

Pau jak to???

bez powodu???

Z powodu ze nie daje niby rady co jest nie prawda. Laska ktora mnie ¨uczyla¨ ma kolezanke na moje miejsce takze juz znam przyczyne...

anex_1989 · 2014-10-20, 08:16

Pau co za jędze!!!!
niech je szczyści jak koty po smalcu

wszędzie protekcja i kumoterstwo musi być!
ale Ty się nie załamuj i szukaj czegoś dalej

koralik124 · 2014-10-20, 08:37

Pau bardzo mi przykro ;( mam nadzieje ze ie tak zdrowo przeczyści ;(

wozniaczekk · 2014-10-20, 09:19

Hej dziewczyny

Widzę nie tylko ja poszukuję pracy. Co prawda jeszcze pracuję, ale do końca roku tylko i się żegnam

Pau, a może do sądu pracy ich?

anex_1989 · 2014-10-20, 09:53

wozniaczekk ale odchodzisz sama, czy kończy Ci się Umowa i już wiesz, że Ci nie przedłużą?

z sądem pracy może być ciężko, raz, że to nie Polska, a dwa jak to okres próbny to nie ma obowiązku przyjmować pracownika, no i najważniejsze pytanie czy to była umowa o pracę czy zlecenie?

ja ugryzłam się w polika i mnie boli jak diabli.....

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

dostałam informację, że zakupiona dziś rano kurtka już została przekazana do wysyłki

a odnośnie zegara dalej cisza

12/10/14 złożyłam zamówienie wraz z wpłatą, która zapewne została zaksięgowana dopiero w poniedziałek (rzecz oczywista)
ale gdyby nie moja interwencja i próby kontaktu do tej pory nie wiedziałabym, że czekają na dostawę zamówionego przeze mnie koloru....

ciekawe ile to jeszcze potrwa

wozniaczekk · 2014-10-20, 09:58

U mnie to jest w ogóle likwidacja całej firmy. Część osób przejmie urząd wojewódzki, ale akurat moje stanowisko nie, gdyż to co ja robię nie jest "obowiązkowe" dla wojewody. Mam normalnie umowę o pracę, ale na zastępstwo, także nawet żadnej odprawy nie dostanę.

anex_1989 · 2014-10-20, 10:07

wozniaczekk uuuu to faktycznie lipa straszna....

mi moja umowa na zastępstwo kończy się w październiku 2015 więc 1 mc-2 mc przed trzeba się będzie zacząć rozglądać za czymś, ale jeszcze wszystko się może zdarzyć, więc nie ma co planować i myśleć o tym co ma być.....

koralik124 · 2014-10-20, 10:19

Dziewczyny potrzebuje nakrętek plastikowych

anex_1989 · 2014-10-20, 10:26

koralik124 a do czego Ci potrzebne?
ja mam ich mnóstwo, bo zbieram i przekazuje później do szpitala

koralik124 · 2014-10-20, 10:43

Dodałam drugi raz to samo .... zdolniacha

Nakrętek potrzebuję dla syna koleżanki który ma bardzo rzadka wadę genetyczną tetrasomię 18p .... i potrzebujemy nakrętek na rehabilitację...

anex_1989 · 2014-10-20, 10:49

koralik124 no to pisz jak można Ci je przekazać z przyjemnością pomogę

koralik124 · 2014-10-20, 10:50

Anex a skąd ty jesteś ??

anex_1989 · 2014-10-20, 10:54

koralik124 z Wrocławia, ale poczta raczej prężnie działa wszędzie

koralik124 · 2014-10-20, 10:55

To ja Ci na PW wyslę mój adres

anex_1989 · 2014-10-20, 11:03

koralik124 śmiało, wyślę Ci to co mam i będę zbierać dalej, a oprócz tego popytam jeszcze znajomych czy nie mogliby przekazać swoich...

Bella2212 · 2014-10-20, 11:07

Ja też z Wrocławia ale nakrętek mam bardzo dużo, bo moja znajoma ma niepełnosprawnego brata i zbieramy dla niego już od kilku lat ale ostatnio jakoś ich ode mnie nie odbiera....

koralik124 · 2014-10-20, 11:21

Anex bardzo dziękuję w imieniu Oli i Mikołaja

anex_1989 · 2014-10-20, 11:26

koralik124 nie ma za co, jeśli mam możliwość to czemu by nie pomóc

asia_73 · 2014-10-20, 20:43

Ja tez z Wrocławia.

. Nakrętki u mnie dzieciaki do szkoły wynoszą.
Współczuje Wam z ta pracą. A co do sądu pracy to żadnych podstaw tu raczej nie ma do zakładania sprawy.

Kurna znowu boli mnie głowa. Od trzech dni na ketonalu jadę

.

Marina__ · 2014-10-20, 20:52

Hello

Ja dzis troche pozniej niz zwykle, gdyz rano nie wyrobilam sie aby kompa odpalic. W pracy tez jakos brakowalo czasu wolnego :/

Dzien uwazam za udany dietetycznie. Pocwiczylam tez, probowalam troche taryfy ulgowej wynegocjowac ale nie bardzo mi sie udawalo

Zauwazyl, ze kombinuje, niby zagaduje, a to wode pije wtedy kiedy nie trzeba

Cytat:

Napisane przez anex_1989

i jak tam zakupy w Realu? udało Ci się coś dopaść?

W sumie to kupilam troche bombonier Mieszko... druga byla za 1 grosz

Wychodzily po 4,20/szt i naprawde sa pyszne

Kokilki tez byly po 3 zl, pomaranczowe

Nawet myslalam aby kupic ale przeciez ani razy bym ich nie wykorzystala

Cytat:

Napisane przez anex_1989

byliśmy z mężem zrobić też rekonesans po siłowniach ha! a to już jakieś postępy

czyli pierwsze koty za ploty

Cytat:

Napisane przez anex_1989

ok nie przynudzam Wam już, bo mogłabym tak jeszcze pisać i pisać

Ja tam chetnie czytam

Cytat:

Napisane przez paulinika

Zwolnili mnie

Przykre, ze tak krotko dali Ci szanse popracowac

Mam nadzieje, ze znajdziesz cos ciekawego w miare szybko

Cytat:

Napisane przez anex_1989

dostałam informację, że zakupiona dziś rano kurtka już została przekazana do wysyłki

Daj znac jak dojdzie do Ciebie bom ciekawa jest

Cytat:

Napisane przez koralik124

Dziewczyny potrzebuje nakrętek plastikowych

Ja tez zbieram ale komus przekazuje.

Bella2212 · 2014-10-20, 23:59

Dzień zaczęłam dobrze... Elegancko śniadanie, herbata, drugie śniadanie.... A potem byłam w maku... Dwa razy... Wróciłam do domu a tam współlokatorka przyniosła dla każdego kfc (pracuje tam, ale pierwszy raz się zdarzyło że przyniosła). A do tego baton mi wpadł... Wstyd i hańba.
Ale wieczór wypadł nieźle, bo się zastanawiałam nad ćwiczeniami po czym stwierdziłam że po takim obżarstwie nie ma sensu i zacznę jutro. Potem jednak pomyślałam że po takim dniu tym bardziej powinnam się poruszać i zwycięstwo.... Jednak poćwiczyłam - skalpel 2 ewki plus rozgrzewka :-D tym bardziej jutro nie będę chciała tego zaprzepaścić i się postaram a tak to bym odkładała ciągle...
Gdzieś ostatnio czytałam (bardzo możliwe że na tym forum) że czynność powtórzona 21 razy staje się nawykiem i jakaś dziewczyna zastosowała to właśnie w swoim odchudzaniu. Rzuciłam więc sobie wyzwanie codziennych ćwiczeń przez 21 dni

oczywiście gdy będę potrzebowała odpoczynku to wybiorę coś lżejszego (np energiczny spacer); ważne żeby się codziennie ruszać

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Aaa.... No i jeszcze współlokatorka zapytała czy jutro też mi przynieść z pracy jakiś zestaw a ja powiedziałam, że nie i podziękowałam

może nie jest to jakiś mega wyczyn bo ja kfc nie za bardzo lubię (jem tam chyba tylko longery), ale jednak to jest żarło za które praktycznie nie płacę więc gdyby mi nie zależało to bym złożyła zamówienie :-D

Marina__ · 2014-10-21, 06:04

Hejka

Czuje sie bardzo ociezala, napeczniala ale @ sie zbliza wielkiki krokami.
Dzis takze bede sie starac aby dzien byl udany, kolejne juz wtedy ladnie poleca.

Bella

za sluszne wybory

Mimo drobnych niepowodzen nie ma co odkladac cwiczen czy wlasciwej diety "na jutro".

Na sniadanie wciagne owsianke z jablkiem i bakaliami. Pozniej sie zobaczy bo koncepcji nie mam. Moze kalafior... akurat jest ugotowany.

paulinika · 2014-10-21, 07:50

Przepraszam ze nie odpisalam ale wczorajszy dzien byl pelen wrazen od rana do nocy. Ogolnie jedynie co moge zglosic to sanepid i jak traktuja pracownikow, czyli jak smiecia. Niestety nigdzie indziej bo bylam na okresie probnym bez umowy i bez ubezpieczenia. Teraz staram sie wyegzekwowac moja kase. Dzisiaj jade do posredniaka bo bylam w ratuszu i moge sie dostac na ogrodnictwo jesli wszystko zalatwie. Dobrze ze chociaz na Halloween wpadnie tgroche grosza z makijazy.

koralik124 · 2014-10-21, 10:57

A ja dzisiaj się spóźniłam do parcy

Wczoraj czytałam książkę do poduszki i tak się uryczałam że się potem uspokoić nie mogłam a potem nie mogłam usnąć

asia_73 · 2014-10-21, 11:11

Koralik co czytałaś?

koralik124 · 2014-10-21, 11:19

"Kątem oka" D. Koontza

i żeby było śmiesznie to to jest horror

ryczałam jak głupia :P

asia_73 · 2014-10-21, 11:27

A nie jak horror to nie dla mnie

. Ryczałas ze strachu?

.

2014-10-20, 05:19	#4261
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Spaaać ale witam się z Wami pięknie w ten poniedziałkowy poranek Marina no to żeście zaszalały z tymi ciuchowymi zakupami nie ma co i jak tam zakupy w Realu? udało Ci się coś dopaść? ja przymierzam się do zrobienia jakiegoś deseru w tych moich kokilkach, wczoraj przekazałam znajomej jej zestaw i już w nich wyczarowała pierś z kurczaka w cieście francuskim a moje dalej stoją i czekają.... byliśmy z mężem zrobić też rekonesans po siłowniach ha! a to już jakieś postępy i szczerze mówiąc mamy jedną na oku (100 zł bez limitu) a w innym byliśmy się dowiedzieć to na godziny liczą i to jeszcze karnet trzeba wykorzystać w ciągu 3 miesięcy no i mają chyba tylko rowerek, żadnej bieżni ani nic, a ta Kuźnia Sylwetek (śmiać mi się chce z nazwy) może się okazać całkiem w porządku- dzisiaj podejdziemy to zobaczymy co i jak no i co najważniejsze jakie podejście do klienta mają a siłownia stosunkowo blisko od domu więc dodatkowy plus ja to zaszalałam w piątek (nie wzięłam śniadania do pracy) i jak pojechałam do sklepu to rzuciłam się na bagietki czosnkowe- wciągnęłam 2!, a jakby tego było mało to jeszcze 2 7day'sy wpadły mimo, że wcale mi nie smakowały a w sobotę znów kupiliśmy sobie po kawałku ciasta (coś a'la krówka) bomba kaloryczna nieziemska, ale i tak wzięłam się na sposób, bo gdybym upiekła całą blachę miałabym więcej na sumieniu, a tak tylko kawałek i jestem zaspokojona! poza tym weekendowa pogoda piękna! gdyby 01/11/14 był taki to byłoby super jak w tym tygodniu nie dotrze do mnie mój zegar to się wścieknę a w ogóle dzisiaj dowaliłam do pieca, bo na śniadanie przytachałam sobie płatki czekoladowe zrobię sobie na mleku...jakąś taką ochotę miałam, że nie mogłam się powstrzymać i nie kupić na obiad będą mielone u mnie pewnie z kaszą, a mąż standard z ziemniakami monicfeliz ja to jak przejdę tylko po jakichś chaszczach to od razu mi się wydaje, że to całe robactwo tylko czeka, aby na mnie wleźć bleee przychodzę do domu rozbieram się do rosołu i od razu się oglądam z każdej strony- najgorsze to te kleszcze właśnie i takie grube mięsiste pająki.... a tak poza tym to boję się, abym nie miała spotkania pierwszego stopnia z jakąś dziczyzną koralik124 w końcu możesz się wyspać za ćwiczenia jak tam zdjęcia jakieś były czy spacer w celach wyłącznie relaksacyjnych? ok nie przynudzam Wam już, bo mogłabym tak jeszcze pisać i pisać ---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 04:39 ---------- kupiłam sobie kurtkę na jesień http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...f=last-visited na zdjęciach wygląda całkiem sympatycznie __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 07:29	#4262
paulinika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: U.K. Wiadomości: 7 128	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Zwolnili mnie __________________ Makijażowo Nasza czwórka

2014-10-20, 07:48	#4263
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Pau jak to??? bez powodu??? __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 08:16	#4265
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Pau co za jędze!!!! niech je szczyści jak koty po smalcu wszędzie protekcja i kumoterstwo musi być! ale Ty się nie załamuj i szukaj czegoś dalej __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 08:37	#4266
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Pau bardzo mi przykro ;( mam nadzieje ze ie tak zdrowo przeczyści ;(

2014-10-20, 09:19	#4267
wozniaczekk Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 175	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Hej dziewczyny Widzę nie tylko ja poszukuję pracy. Co prawda jeszcze pracuję, ale do końca roku tylko i się żegnam Pau, a może do sądu pracy ich?

2014-10-20, 09:53	#4268
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V wozniaczekk ale odchodzisz sama, czy kończy Ci się Umowa i już wiesz, że Ci nie przedłużą? z sądem pracy może być ciężko, raz, że to nie Polska, a dwa jak to okres próbny to nie ma obowiązku przyjmować pracownika, no i najważniejsze pytanie czy to była umowa o pracę czy zlecenie? ja ugryzłam się w polika i mnie boli jak diabli..... ---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ---------- dostałam informację, że zakupiona dziś rano kurtka już została przekazana do wysyłki a odnośnie zegara dalej cisza 12/10/14 złożyłam zamówienie wraz z wpłatą, która zapewne została zaksięgowana dopiero w poniedziałek (rzecz oczywista) ale gdyby nie moja interwencja i próby kontaktu do tej pory nie wiedziałabym, że czekają na dostawę zamówionego przeze mnie koloru.... ciekawe ile to jeszcze potrwa __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 09:58	#4269
wozniaczekk Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 175	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V U mnie to jest w ogóle likwidacja całej firmy. Część osób przejmie urząd wojewódzki, ale akurat moje stanowisko nie, gdyż to co ja robię nie jest "obowiązkowe" dla wojewody. Mam normalnie umowę o pracę, ale na zastępstwo, także nawet żadnej odprawy nie dostanę.

2014-10-20, 10:07	#4270
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V wozniaczekk uuuu to faktycznie lipa straszna.... mi moja umowa na zastępstwo kończy się w październiku 2015 więc 1 mc-2 mc przed trzeba się będzie zacząć rozglądać za czymś, ale jeszcze wszystko się może zdarzyć, więc nie ma co planować i myśleć o tym co ma być..... __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 10:19	#4271
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Dziewczyny potrzebuje nakrętek plastikowych

2014-10-20, 10:26	#4272
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V koralik124 a do czego Ci potrzebne? ja mam ich mnóstwo, bo zbieram i przekazuje później do szpitala __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 10:43	#4273
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Dodałam drugi raz to samo .... zdolniacha Nakrętek potrzebuję dla syna koleżanki który ma bardzo rzadka wadę genetyczną tetrasomię 18p .... i potrzebujemy nakrętek na rehabilitację...

2014-10-20, 10:49	#4274
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V koralik124 no to pisz jak można Ci je przekazać z przyjemnością pomogę __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 10:50	#4275
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Anex a skąd ty jesteś ??

2014-10-20, 10:54	#4276
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V koralik124 z Wrocławia, ale poczta raczej prężnie działa wszędzie __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 10:55	#4277
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V To ja Ci na PW wyslę mój adres

2014-10-20, 11:03	#4278
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V koralik124 śmiało, wyślę Ci to co mam i będę zbierać dalej, a oprócz tego popytam jeszcze znajomych czy nie mogliby przekazać swoich... __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 11:07	#4279
Bella2212 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Legnica, Wrocław Wiadomości: 1 009	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Ja też z Wrocławia ale nakrętek mam bardzo dużo, bo moja znajoma ma niepełnosprawnego brata i zbieramy dla niego już od kilku lat ale ostatnio jakoś ich ode mnie nie odbiera.... __________________ Bella

2014-10-20, 11:21	#4280
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Anex bardzo dziękuję w imieniu Oli i Mikołaja

2014-10-20, 11:26	#4281
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V koralik124 nie ma za co, jeśli mam możliwość to czemu by nie pomóc __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-10-20, 20:43	#4282
asia_73 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 1 390	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Ja tez z Wrocławia. . Nakrętki u mnie dzieciaki do szkoły wynoszą. Współczuje Wam z ta pracą. A co do sądu pracy to żadnych podstaw tu raczej nie ma do zakładania sprawy. Kurna znowu boli mnie głowa. Od trzech dni na ketonalu jadę .

2014-10-20, 23:59	#4284
Bella2212 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Legnica, Wrocław Wiadomości: 1 009	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Dzień zaczęłam dobrze... Elegancko śniadanie, herbata, drugie śniadanie.... A potem byłam w maku... Dwa razy... Wróciłam do domu a tam współlokatorka przyniosła dla każdego kfc (pracuje tam, ale pierwszy raz się zdarzyło że przyniosła). A do tego baton mi wpadł... Wstyd i hańba. Ale wieczór wypadł nieźle, bo się zastanawiałam nad ćwiczeniami po czym stwierdziłam że po takim obżarstwie nie ma sensu i zacznę jutro. Potem jednak pomyślałam że po takim dniu tym bardziej powinnam się poruszać i zwycięstwo.... Jednak poćwiczyłam - skalpel 2 ewki plus rozgrzewka :-D tym bardziej jutro nie będę chciała tego zaprzepaścić i się postaram a tak to bym odkładała ciągle... Gdzieś ostatnio czytałam (bardzo możliwe że na tym forum) że czynność powtórzona 21 razy staje się nawykiem i jakaś dziewczyna zastosowała to właśnie w swoim odchudzaniu. Rzuciłam więc sobie wyzwanie codziennych ćwiczeń przez 21 dni oczywiście gdy będę potrzebowała odpoczynku to wybiorę coś lżejszego (np energiczny spacer); ważne żeby się codziennie ruszać ---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ---------- Aaa.... No i jeszcze współlokatorka zapytała czy jutro też mi przynieść z pracy jakiś zestaw a ja powiedziałam, że nie i podziękowałam może nie jest to jakiś mega wyczyn bo ja kfc nie za bardzo lubię (jem tam chyba tylko longery), ale jednak to jest żarło za które praktycznie nie płacę więc gdyby mi nie zależało to bym złożyła zamówienie :-D __________________ Bella

2014-10-21, 06:04	#4285
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Hejka Czuje sie bardzo ociezala, napeczniala ale @ sie zbliza wielkiki krokami. Dzis takze bede sie starac aby dzien byl udany, kolejne juz wtedy ladnie poleca. Bella za sluszne wybory Mimo drobnych niepowodzen nie ma co odkladac cwiczen czy wlasciwej diety "na jutro". Na sniadanie wciagne owsianke z jablkiem i bakaliami. Pozniej sie zobaczy bo koncepcji nie mam. Moze kalafior... akurat jest ugotowany. __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-10-21, 07:50	#4286
paulinika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: U.K. Wiadomości: 7 128	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Przepraszam ze nie odpisalam ale wczorajszy dzien byl pelen wrazen od rana do nocy. Ogolnie jedynie co moge zglosic to sanepid i jak traktuja pracownikow, czyli jak smiecia. Niestety nigdzie indziej bo bylam na okresie probnym bez umowy i bez ubezpieczenia. Teraz staram sie wyegzekwowac moja kase. Dzisiaj jade do posredniaka bo bylam w ratuszu i moge sie dostac na ogrodnictwo jesli wszystko zalatwie. Dobrze ze chociaz na Halloween wpadnie tgroche grosza z makijazy. __________________ Makijażowo Nasza czwórka

2014-10-21, 10:57	#4287
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V A ja dzisiaj się spóźniłam do parcy Wczoraj czytałam książkę do poduszki i tak się uryczałam że się potem uspokoić nie mogłam a potem nie mogłam usnąć

2014-10-21, 11:11	#4288
asia_73 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 1 390	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V Koralik co czytałaś?

2014-10-21, 11:19	#4289
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V "Kątem oka" D. Koontza i żeby było śmiesznie to to jest horror ryczałam jak głupia :P

2014-10-21, 11:27	#4290
asia_73 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 1 390	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V A nie jak horror to nie dla mnie . Ryczałas ze strachu? .

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)