|
|
#631 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Dupa mnie boli od warsztatów
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#632 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
nicki jeju historie Twojej siostry coś strasznego, żeby mieć takie pechy straszne ..a co do kradziezy,to nie wyobrazam sobie jakie to musi byc okropne uczucie,ze ktos ci w domu w katy zagladal,pozabieral itd
.... ![]() Magdalenoooooooo opowiadaj co bylo, a nie o dupie mowisz ![]() Co dawali?
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#633 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Ala mam nadzieję że będzie dobrze że się badanie cie uspokoi. Bez badania to byś się do porodu denerwowała.
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#634 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
już pisze
musze sie skupic ![]() ---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ---------- Hehe ogolnie takie warsztaty chyba nie dla mnie.. tzn nie umiem tak długo siedzieć... to jak mnie plecy i brzuch bolały to jeszcze jakoś przeżyłam... ale moja dupa i dosłownie całe krocze ... aua! powinni dawać poduszki żeby się lepiej siedziało.. było widać, że te wszystkie ciężarne tylko co chwile szukały innej pozycji jak wygodnie usiąść... Żadnej w sumie przerwy.. bo miało niby być 15 min ale że mieli małe opóźnienie to w sumie było przejście z jednej sali do drugiej, zajęcie miejsc i już naciskali na to żeby zaczynać :/ No była oczywiście pierwsza pomoc. Było to ciekawe ale moim zdaniem krótko. Zdążyli tylko powiedziec o RKO i pokazali co robić jak się dziecko zakrztusiło i połknęło np jakąś zabawke. Nie zdążyli powiedzieć nic na temat oparzeń, porażeń prądem czy czegokolwiek. No i pan dawał jakieś głupie punkty jak ktoś sie odzywał żeby 2 najlepsze osoby coś dostały... i co dostały ? batonika Wase która była dostępna przy wejściu Później Pani z Johnson's na temat pielęgnacji noworodka. W sumie ładnie i ciekawie wszystko powiedziała, pokazała kąpiel, jak smarować, jak przewijać itp. Pokazała nawet jak którą stroną ubiera się pampersy żeby panowie wiedzieli Pani z enfamilu gadała o mleku oczywiście jakie to dobre jest ale nie naciskała jakoś na ich produkt, opowiadała o ich mleku ale zawsze mówiła "lub innym które państwo ew wybiorą".Jakaś babka o tabletkach ich gadała. O DHA , witaminie D itp. Aaaa i zarąbista jest ta położna Iwona Guć ona jakies ADHD ma ale się uśmialiśmy jak przez chwile prowadziła temat o karmieniu piersią. Mówiła oczywiście jakie to ważne, i żeby się nie poddawać pod żadnym pozorem Pokazywała jak karmić przy pomocy poduszki, miała "doklejanego" cyca bo ona to taka szczupła ze oooo jaaa... i żeby cycka nie gnieść i nie "wyduszać" mleka bo mamy jakieś 2 rodzaje gruczołów (czy czegoś tam ) i te jedne są kruche i kobieta robi sobie wtedy krzywde. Mówiła żeby lepiej facet wtedy robił masaż.. taki miły , odprężający, że kobiecie aż przyjemnie i hormony zaczynają pracować wtedy nawet na mleko Ona to wszystko tak śmiesznie gadała że naprawdę myślałam że się posikam. I na szybko pokazywała jak się powinno oddychać. Mieliśmy próbować. Ale mi to nie wychodzi No i facet od tych fotelików wykład robił ale już byłam tak padnięta że połowy nie słyszałam. Reklamował oczywiście jakie to foteliki recaro (czy jakaś taka firma ) są najlepsze, najbezpieczniejsze i w ogóle cud malina. ![]() Szło wygrać właśnie jeden z tych fotelików ale wygrał go ktoś w drugiej grupie A mój TŻ wygrał ręczniczek enfamilu ) . a ja nic nie wygrałam A w tych wszystkich siatkach to pełno ulotek oczywiście, śliniaczek enfamil, 3szt pampersów dada 4...jakby chociaz trójek nie mogli dać, smoczek, kawa mama coffee, próbki palmersów, gazeta mamo to ja ze stycznia , i nie wiem czy coś jeszcze było...
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#635 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Ale Iwonę Guć poznałaś, ona jest ZARĄBISTA no kurcze z taką mogłabym rodzić naprawdę
Ten sztuczny cycek nam też pokazywałaNie no jak bede miala problemy z laktacja, to sie do niej zglosze, bo prowadzi poradnie, przyjezdza tez do domu ![]() No a te warsztaty wszystkie to w wiekszosci reklamowe spotkania, ale malo tego i tak, mogloby byc wiecej nawet propozycji promocji, wiecej marek kosmetykow a nie ,ze jedna itd... czlowiek chenie by poznal cos wiecej tak samo jak piszesz- pierwsza pomoc,zawsze wiaze sie z pokazem oddechowym itpa wlasnie prad tez wazna sprawa noooooo a z tym wysiedzeniem to sie zgodze, katastrofaaaaaaaaa na szczescie na tych dwoch warsztatach co bylam przerwy co ok 30-40 min byly takie na 10 min rozprostowania kosci aale i tak wiercilam sie jak nie wiem inne jakos tak spokojniej siedzialy nawet te w zaawansowanej ciazy stwierdzilam,ze one juz chyba nie maja sily sie wiercic ![]() Doczytalas, to co napisalam,ze 1.12 rusza szkola rodzenia w redlowie ?
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
Edytowane przez 1141655 Czas edycji: 2014-10-20 o 23:22 |
|
|
|
#636 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
Pozytywna. Ale pewnie jakieś terminy ma itp.. dużo u niej chętnych ![]() No nam brakowało niektórych zagadnień.. a tak pędzili z czasem... No ale co poradzić. Tu oprócz tego "przejścia" nie było żadnej przerwy... ![]() No wiadomo, że można było sobie wyjść czy coś, ale też głupio tak, no i człowiek chce słuchać i w ogóle. Aaa no i o krwi pępowinowej było... Tak właśnie doczytałam wszystko. Super z tą SR! Ciekawe jak to będzie wyglądać i czy nie za późno dla mnie ---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ---------- I Ci powiem w ogóle, że się załamałam .. jak sie gapiłam na te wszystkie brzuchatki to stwierdziłam, że one po prostu są chyba też z lutego.. identyczne brzuchy. I jak się wpisywaliśmy na kartke taką to przynajmniej 3 z tej mojej grupy były na luty, ale kartke widziałam z początku bo siedzieliśmy bliżej... a za mną jeszcze tyle babek się wpisywało, że jak zaleje ten szpital w lutym to ciekawe czy dla nas miejsca starczy Naprawdę myśle, że większość była przedział styczeń-marzec. Kilka może było takich już bliżej że gdzies listopad grudzień. I kilka takich co praktycznie brzucha nie mialy. Reszta stawiam, że luty
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
|
#637 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
No co ty.... nie strasz
na tych warsztatach co ja bylam to w wiekszosci taaaaaaaaaaaakie brzucholki,choc to kurka nigdy nie wiadomo ![]() gdzie my biedne mamy jechac taki kawal:P Ciekawe ile ta SR bedzie trwala jak miesiac to sie wyrobisz ![]() ja moge do stycznia robic chyba
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#638 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
No serio... zmówiły się chyba wszystkie.. no ale luty taaaki dłuuugi że na pewno każda urodzi innego dnia
A gdzie Ty o tym przeczytałaś że w grudniu się zaczyna? bo ja nie widze
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#639 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
glowna strona szpitala pod informacja o mammografii (bodajze trzecia notka)
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#640 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
a ja w zakładke wchodziłam gdzie maja o szkole rodzenia a tam pusto
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
|
#641 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Alunia ciesze się bardzo że lepiej przechodzisz to wszystko z nami
Nicki coś siostrze życie daje popalić U nas ja mam jedno imię, M 2 i Zuzka też. Chciałam żeby miała jedno, ale M babcie tak ciepło zawsze wspominał że sama zaproponowałam mu że jak chce może Zuzia mieć drugie imię po jego babci Magdalena będzie miała najprawdopodobniej jedno Ja jak byłam na tych drugich warsztatach to czas minął bardzo szybko. Były na prawdę bardzo ciekawe i śmiechowe Emdzik dostałaś jakieś fajne gadżety? Czy same ulotki? My chyba na te Mamo to ja nie pojedziemy. M nie chce a z Zuzką bym się tylko umęczyła. ---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ---------- Dzień dobry wtorkowo Ale pogoda wrrr, zimno wietrznie, mam nadzieję że ok południa będzie tak jak wczoraj i wyjdzie ładne słoneczko Na dzisiaj umówiłam się z 2 koleżankami na ploteczki. Wrócę do domu i padnę znowu bo jedne spotkanie przed południem drugie po południu Ostatnie kilka dni to u mnie ciągłe jedzenie. Mogę jeść wszystko i każde ilości, już się boje co gin powie na wizycie Sama czuje że sobie się taka rozlana Mój brzuchol rośnie na boki bardziej niż do przodu
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#642 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
MamaZuzi przybij piątkę... ja wczoraj miałam dzień wielkiego głoda... Mam nadzieję, że dzisiaj się opamiętam. Ale coś czuję, że w tym miesiącu będzie na plusie ze 2 kg. Nie przeszkadzałoby mi to, gdybym wiedziała, że jadłam w pełni zdrowo :P a tak nie do końca mam czyste sumienie...
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 |
|
|
|
#643 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Ciekawe ile ją będę ważyć po tym szpitalu bo na pewno coś spadne na wadze. W ogóle nie jem słodkiego ale jak wyjde to sobie zażycze coś niezdrowego
![]() Moja kluseczka w piątek miała już 650 g Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#644 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Mlebi oj tak po takim pobycie to nie żałuj sobie i zjedz coś kalorycznego
Ciekawe ile moja kluska waży Dobrze się czujesz? Nic nie boli? Maciejka wieczorem miałam ochotę na spacer i tak sobie myślałam że gdyby to było lato bym cie na spacer wyciągnęła.
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#645 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cześć dziewczyny
![]() Ja też jakiegoś wielkiego głoda mam od wczoraj, myślę tylko o jedzeniu- to straszne. Jadłabym wszystko.....
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#646 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Witam się wtorkowo
duszona łóżeczko śliczne ewcik- ja kupiłam te rajstopy i jestem z nich zadowolona, są bardzo wytrzymałe,swoje mam już 2 miesiące i wydaje mi się że są lepsze od gatty Paulina to chyba na zmianę pogody, bo ja tez od wczoraj chodzę po domu i ciągle jem, a moje cukry się buntują , wagą sie nie martw, będziemy gubić po tak grupowo Melbi, ja też uważam że po szpitalu masz pełne prawo sobie to zrekompensować czymś niezdrowym , a zakupy internetowe też fajowe, i zobacz ile cie ominie obowiązków np sprzątania przedświątecznego - będziesz jak koordynator na leżąco wydająca dyspozycje , a tak na poważnie to trzyma kciuki za ciebie ![]() Ala Ja dzisiaj o 11 jadę do Wawy z tż na rezonans, a że on po nocy to ja jadę do towarzystwa jako budzik, ewentualnie zapasowy kierowca, chociaż z tym to może być lipa, bo mi ręce tak dają popalić od dwóch dni że prawie nie sypiam. Jak z prawą jest w miarę, to lewa masakra, aż jakieś popuchnięte guzy mi wylazły i bolą, no ale dobrze że prawa ok to może mi sie uda poszydełkować ![]() No i kupiłam sobie wczoraj zieloną herbatkę z wanilią w Lidlu i własnie się delektuję pysznym smakiem ale jeszcze fajniejszym zapachem |
|
|
|
#647 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cytat:
![]() U nas prasuje Mąż i ostatnio stwierdził, że takie małe ubranka to żaden problem, dwa razy przykładasz żelazko i po kłopocie jeszcze nigdy owego nie prasował, ale skoro tak mówi, to wierzę, że tak jest ... a ja tak przeczytałam i myślę sobie, jak to nie widzisz, skoro nawet skomentowałaś heheheCytat:
A ja remonty lubię zazwyczaj robimy większość rzeczy sami, bo sprawia nam to dużo frajdy tylko niestety schodzi sporo czasu, bo zawsze dojdzie jeszcze kilka rzeczy do zrobienia.Alu, nadzieja jest zawsze! Nie chcę, żeby zabrzmiało to moralizatorsko, czy nawet infantylnie, ale ja wiele razy po prostu zawierzałam Bogu w niektórych sprawach i modliłam się, bo nic innego nie umiałam już zrobić. I niezależnie, jak się potoczyło, to wiedziałam, że dam radę... ---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ---------- ja idę w czwartek na bezpiecznego malucha, ale nie wiem, właśnie czy wysiedzę... po imieninach teściowej było ciężko- w końcu ortopeda nakazał mi półleżeć, a nie siedzieć
|
||
|
|
|
#648 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 93
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cześć dziewczyny!
Ciężko Was nadrobić, mimo tylko jednego dnia przerwy ![]() Melbi super że już po Teraz musisz duużo odpoczywać, a TŻ powinien się wykazać. W końcu obie musimy dotrwać do 9 lutego bo chyba ten sam termin mamy. A co do prasowania przez TZ, to bardzo dobry moment, na przekazanie tej czynności )Alunia, aż mnie zatkało jak napisalaś o braku znieczulenia. Podziwiam Cię - wracajcie szybciutko do formy i teraz to już tylko samych pozytywnych wiadomości 1141655, Kano jak już będę wreszcie mogła nabyć własną komódkę to chyba Was zaproszę.....uroczo wyglądają te posegregowane ciuszki i inne pierdółki. 1141655 Kochana, no właśnie u mnie, ten remont jest przekleństwem. Musimy go zrobić, w dodatku w ramach oszczędności bez fachowców (TŻ jeździ po pracy, z teściem i tatą - a jeździ bo obecnie mieszkamy 50km od naszego mieszkanka), a ja nawet posprzatać nie daje rady, bo zadyszka mnie szybko łapie(ze względu na chore serducho jeszcze szybciej sie męcze). Wczoraj tak jak pisałam pół dnia spędziłam użerając się z panią od ceramiki, a i tak gnida mnie olała. Idąc za radą Ewek poszukałam ostatecznie gresu dostępnego od ręki.
__________________
27/40 |
|
|
|
#649 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Oj Karolcia to w takiej samej sytuacji bylismy, z tym,ze do nas mielismy ok 20km
wiec troche mniej :/ I nie bylo ciazy,wiec lżej wszystko sie sprzatalo itd... teraz sobie nie wyobrazam ![]() Ale juz bluzej niz dalej? Na jakim etapie jestescie ? ![]() Ja to pamietam, jak wykonczylismy ze stanu surowego na zrobione podlogi i sciany to nawet nie mialam sily sie cieszyc taka padnieta bylam ![]() ja juz po tostach Bo maz jechal pozniej do pracy to mu tez zrobilam :Pi zjedlismy , mniam mniam teraz w wyrku leze by moje lozysko szlo w gore jak szalone Nie no wiecie ,ze mi sie dzis ono snilo
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#650 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Hej dziewczyny
![]() Ala, Mlebijak się dzisiaj czujecie? Miłego dnia kochane ![]() My dzisiaj kolejne zajęcia w szkole rodzenia ![]() ---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ---------- Buu za wizytę
|
|
|
|
#651 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 93
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Panele się wczoraj ułożyły, i wstępnie zamontowane są ościeżnice - ale mimo, już przygotowanych otworów, znów było kłucie ścian do 21 - bo a to nie trzymały pionu, a to jakieś wybrzuszenie. Łazienki wcale nie mamy jeszcze:P a w kuchni tylko płytki na ścianie. Czeka na nas poprawka gładzi, gipsowanie wokół ościeżnic, malowanie no i płytki + wyposażenie. Czekam na ostatni etap, to już będę lubiła
![]() Poza tym, nie wiem co my mamy z tym głodem. Ja najchętniej wchłonę wszystko, tylko później cierp żołądku TŻ prowiant na remont sobie naszykował - a ja oczywiście go objadłam![]() Teraz jakis soczek byłby najlepszy.
__________________
27/40 |
|
|
|
#652 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Co do jedzenia to ją dostałam na śniadanie jajko zalane jakimś majonezem i chleb. Koleżanka z cukrzyca jogurt naturalny otręby śliwki jajko bez sosu i chleb. Zaczęłam jej zazdrość że ma takie pyszności
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#653 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Mlebi ja kiedys slyszalam,ze w szpitalach cukrzycowi lepsze jedzonko dostaja, jak widac to prawda.... ajjajjaj
pomysl, jeszcze chwilke i bedziesz w domku ![]() Mi odpisala babeczka od spraw organizacyjnych Szpitala Morskiego zapisala mnie na listę do SR W polowie listopada bedzie znany koszt i program Ale sie ciesze, biore w ciemno
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#654 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
karolcia8828- to masz dalej ode mnie ja mam 20 km, super że na coś się przydałam.
Ja byłam w niedzielę, grabić liście a mój ogród ma 1200 m i pełno drzew owocowych i kilka brzóz, zmachałam się jak osioł, mąż malował pokój córki. No i przyjechali moi rodzice zobaczyć postępy prac, i oczywiście usłyszałam ze się guzdrzemy że burdel jak był tak jest, a ogród to wysypisko śmieci i powinnam bardziej zadbać o teren dookoła domu. Myślałam że ich z stamtąd wywalę, kumacie ogród jest ważniejszy niż dom w środku. No i na koniec usłyszałam, że powinnam brać przykład z brata który w czerwcu kupił dom pod Gdynią i już w nim mieszka a my już dwa lata robimy remont i nic Tylko wiecie mój brat kupił dom już w stanie gotowym do zamieszkania, sprzedał da swoje mieszkania i ma wszystko w duu.., a my mamy stary dom który był domem letniskowym który rozebraliśmy do fundamentów, i zaczęliśmy go przekształcać w całoroczny i nie za kredyt tylko za to co oszczędzimy w danym momencie |
|
|
|
#655 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Ewa ja sobie wyobrażam jak tam u Was pięknie na działce jest
Dzieci nasze rosną jak na drożdzach i domagają się więcej Tak sobie tłumaczę hi Karolcia z dnia na dzień będzie coraz więcej widać Fajnie tak Mlebi ja miałam też dietę w szpitalu związaną z zatruciem i dostawałam pyszności jak na warunki szpitalne. Wszystkie na sali mi zazdrościły. Bułeczki jabłuszka, marcheweczki ---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Odkąd M zajął się odkurzaniem w mieszkaniu zaczął zauważać jak szybko się brudzi bo przecież zawsze czysto było a teraz co się dzieje
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#656 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Cześć dziewczynki
![]() Melbi, już dzisiaj wtorek, jeszcze trochę i wychodzisz Jak się czujesz? Nie masz skutków ubocznych po zabiegu?Alunia jak dzisiaj się czujesz? Cytat:
Cytat:
Teraz juz tylko długi finisz Ewkoo, dom to nie taka prosta sprawa. My też kupiliśmy stary dom do kapitalnego remontu. Mąż wszystko zburzył do fundamentów i wszystko robił od nowa. A pieniędzy idzie bardzo dużo (studnia bez dna) bo dom to inwestycja na całe życie |
||
|
|
|
#657 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Paulina na wakacje zapraszam, dzieciaki będą miały super i te młodsze i te starsze bo jeziorko dwie minuty drogi od domu i bardzo długo przy brzegu płytko więc zero zmartwień że Zuzia wejdzie za głęboko
Znalazłam na stronie swojego szpitala jak się przygotować do porodu, i dziewczyny z Wawy na karowej szkoła rodzenia jest za darmo CO ZABRAĆ ZE SOBĄ DO SZPITALA? DOKUMENTY I WYNIKI BADAŃ Kliknij aby powiększyć Pamiętaj o dokumentach Do porodu nie jest potrzebne skierowanie. Należy mieć ze sobą: - kartę przebiegu ciąży. - dokument tożsamości, numer NIP własny i pracodawcy. Pacjentki w ciąży, również nieubezpieczone, ale posiadające obywatelstwo polskie i posiadające miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej mają prawo do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych na zasadach kreślonych w Ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. nr 210 z 2004 r, poz. 2135 z pózn. zm.). Zobacz też tu. Wyniki badań wykonanych w naszym szpitalu i w innych placówkach medycznych: - grupy krwi i Rh z pieczęcią ZOZ i imienną osoby wykonującej badanie; - WR, HbsAg, - cytologii; - posiewu z kanału szyjki macicy; - USG; - inne badania wykonywane w ciąży. Należy pamiętać o konsultacjach specjalistycznych, kartach wypisowych ze szpitali. Do planowego cięcia cesarskiego potrzebne będą również takie badania jak: układ krzepnięcia (wynik najpóźniej sprzed tygodnia), morfologia, elektrolity, badanie ogólne moczu oraz skierowanie ze wskazaniem do cięcia cesarskiego z zaświadczeniem uzasadniającym skierowanie do operacji. RZECZY DLA SIEBIE Kliknij aby powiększyć Rzeczy osobiste spakuj zawczasu Na trzy tygodnie przed planowanym terminem porodu należy przygotować rzeczy, które mogą przydać się w szpitalu: - koszule nocne bawełniane umożliwiające karmienie; - szlafrok; - kapcie, klapki pod prysznic; - skarpetki; - biustonosz ciążowy (wzmocniony) lub do karmienia (z otwieranymi miskami), wkładki do biustonosza, wkładki higieniczne (nie z siateczką i bezzapachowe!), jak największe, np. typu nocnego lub maxi; - przybory toaletowe, chusteczki higieniczne, kosmetyki; - dwa ręczniki; - kubek lub filiżankę; - wszystkie przedmioty umilające Pani pobyt; - karty telefoniczne na chip lub telefon komórkowy; - odciągacz do pokarmu (można też wypożyczyć w Oddziale Położniczym). DLA DZIECKA (dotyczy równiez Oddziału Patologii Noworodka oraz Oddziału Intensywnej Terapii Noworodka) Kliknij aby powiększyć Ubranka i kosmetyki dla dziecka Należy zabrać ze sobą: - 3-5 szt. ciepłych i cienkich kaftaników; - 3-5 szt. śpiochów lub pajacyków, body; - skarpety, czapeczki bez wiązania; - kocyk lub śpiworek, jasiek przydatny przy karmieniu; - kosmetyki do kąpieli, chusteczki do pielęgnacji, ręcznik; - paczkę pieluch jednorazowych dla noworodka (typu newborn), flanelowe i tetrowe pieluchy. Bielizna noworodka powinna być wykonana z naturalnych włókien, najlepiej bawełny. Wszystkie te rzeczy powinny być świeżo uprane w specjalnym proszku do prania dziecięcej bielizny oraz wyprasowane. W dniu wypisu w sezonie zimowym należy przynieść grubszy kocyk, śpiwór, ciepłą czapkę, sweterek, kombinezon lub dodatkowy ciepły kocyk. Uprzejmie informujemy, że szpital nie pierze rzeczy osobistych pacjentek i noworodków. Brudne rzeczy należy zabierać do domu. |
|
|
|
#658 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
ewek ja sie totalnie nie przejmuje tym co inni mowia, wszystko robimy w swoim tempie, kurcze mieszkamy juz 10msc ale ciagle nie mamy drugiej lazienki zrobionej, mebli w salonie pod tv , drzwi do szaf
ale wiem,ze takie gadanie wkurza... Na pewno wasz ogrod wyglada pieknie nie powinien nikt dodawac swoich uwag dot tego co ejszcze musicie zrobic itd to nieładnieszczegolnie,ze full roboty, a ty w 6msc ciazy no kurcze i tak duzo robisz, takie grabienie to nie przelewki eh ale niektorzy to zawsze 3 gr swoje musza... Olcia koniecznie sie pochwal łupami ![]() Ja też chcę do lumpkaaaaaaaaa, to mi daje takaaaaaaaa radosc
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
Edytowane przez 1141655 Czas edycji: 2014-10-21 o 09:36 |
|
|
|
#659 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Ollllciaaa- święta prawda, czasami żałuję że nie zburzyliśmy wszystkiego i nie postawiliśmy od nowa całego domu, chyba byłoby szybciej
|
|
|
|
#660 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 93
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 3
Ewek zawsze znajdzie się ktoś kto podetnie skrzydła. Starasz się, starasz, tym bardziej, że jesteś w ciąży, a i tak nie doceniają. Przykre, ale i na to jest metoda - jednym uchem wpuścić drugim wypuścić, a w miedzyczasie myśleć o czymś innym. A jak napisałaś o jeziorku to już się rozmarzyłam i nawet niezagrabiony ogród mi tu ładnie się komponuje
![]() Z moimi mam podobnie, a to drzwi takie sobie, kolor paneli nie za bardzo, plany zabudowy takie sobie, niedostatecznie posprzątane. A w nawiązaniu do apetytu to nawet złą przyszłą matką bywam Bo czasem mnie na pizze najdzie ochota, albo kebabika....:P Ale co tam, szczęśliwa matka to i dziecko szczęśliwe, prawda??
__________________
27/40 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:09.






![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)











