Mamusie sierpniowe 2014

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

Wstyd sie przyznac ale nie kupilam mlodemu ani jednej zabawki. Dostalismy wor grzechotek, maskotek i gryzakow od tych znajomych od ktorych mamy ciuszki. A niee, kupilam te kotki grzechotki z ikei, ktorymi i tak sie nie bawi no i dzisiaj czekam na kuriera z nowym bujaczkiem.

To fajnie ze dostaliscie tez bym chciała coś dostać

Jaki bujaczek? Pochwal się


My musimy etapami kupować żeby finansowo dawać rade dlatego czekam ma pieniążki małej i zaszaleje

[Optymistka26]

Karoseria nio jak nie mozna to nie. Tak jak radzi KASIA daj wody rumianku czy koperku przed jedzeniem.
U nas byl problem z piciem syropu Gastrotus bo jest mega kleisty ale synek sie nauczyl ze najpierw jest syrop i jak go ladnie wypije to dostanie jesc.Teraz je ten syrop chetnie gdy jest glodny bo wie ze im szybciej go wypije tym szybciej dostanie piers.

Ogolnie polecam ten syrop bo nam mocno zmniejszyl problem ulewania. Jak go nie dalam na probe przez dzien to znow mam cale dziecko mokre od mleka.

[zaczarowanadlaniego]

Dziewczyny czy wasze maluchy śpią na poduszkach?

[h4linka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

To fajnie ze dostaliscie tez bym chciała coś dostać

Jaki bujaczek? Pochwal się


My musimy etapami kupować żeby finansowo dawać rade dlatego czekam ma pieniążki małej i zaszaleje

http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...699830965.html o taki. Bo ten ktory dostalismy jest przechodni i sie rozkraczyl.

Mam tez pelna szafe ciuszkow 68-92 :mdleje

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Dziewczyny czy wasze maluchy śpią na poduszkach?

Moj spi na plasko, chyba ze zasnie mi na klacie to wtula glowe w cyce

W moim wozku gondola ma regulowane dno do podnoszenia jakby klin, kiedy to sie uzywa?

[neska1412]

Napisane przez zVenus

nie no...ja juz nie mogę...przestańcie się chwalić tymi przespanymi nocami

u mnie sie właśnie przebija słoneczko i zastanawiam sie czy iść na pole...

dziewczyny...w weekend mam wesele siostry a zapowiadają śnieg! jak my przetrwamy...
mam pytanie do dziewczyn które były z dziećmi na weselu...czy dla takiego malucha muzyka na sali nie jest zbyt głośna? można w ogóle takie dziecko trzymac na sali czy od razu musze iść do hotelu?? jak sobie radziłyście??

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

a jeszcze co do wypowiedzi H4linki...ja sie tez wypowiem
to że czasem brakuje sił i pomysłów nie znaczy, że dziewczyna od razu zabije swoje dziecko czasem trzeba walnąć w ścianę, przeklnąć porządnie i pomyśleć, że to ja jestem dla Ciebie i muszę sobie poradzić z Toba maluszku...bo to Ty na mnie patrzysz i czekasz że zrozumiem czego Ci trzeba. Masz tylko mnie i tylko na mnie mozesz polegać, dzięki mnie żyjesz i jesteś na tym świecie i tylko ja mogę dać Ci wszystko abys był szczęśliwy.
Zapomniec o tym, jaki płacz jest irytujący i spiąć się w sobie żeby na chwilę nastała cisza...każda minuta takiej ciszy daje siłe na kolejna godzinę płaczu
a po burzy zawsze przychodzi słońce...mniej lub bardziej promienne. Każdy dzień jest inny i każda noc jest inna, tydzień do tygodnia niepodobny....a my jesteśmy po to żeby z każda sytuacja dać sobie radę.
dla przypomnienia - to było jakieś pól roku temu, jak mamuska napisała nam że jej dziecko jest chore i zalecają usunięcie...jakie miala dylematy co robić? czy walczyć... i byc może skazać dziecko na wegetację, czy odpuścić i dać odejść...wtedy każda z nas pewnie nie raz zapłakała i pomyślała jakie ja mam szczęście, że nie mnie to spotkało. na szczęście Natalka jest praktycznie zdrowa mamuska podjęła najlepszą decyzję jaką mogła podjąć w swoim życiu! a my sobie czasami możemy przypomnieć ten jej zły czas w naszym złym czasie...i wszystko będzie łatwiejsze

Pieknie napisane.

My bylismy na weselu 11 pazdziernika. Mały praktycznie cały czas spal. Posiedzielismy dwie godziny i go odwiezlismy.
Siedzielismy daleko od glosnikow i jakby za takim rogiem więc sie tak nie niósł dzwiek i malemu nie przeszkadzalo.

Tylko kuzynka męza do mnie podeszła: ALE SIE ZARAZKÓW DZISIAJ NAŁAPIE MAŁY....


Wiecie jak czytam wasze posty to się zastanawiam czy z moim dzieckiem wszystko ok. Wiem, że to glupio zabrzmi ale on jest aż za grzeczny. Może raz dziennie się rozplacze jak mu się nudzi po kąpieli ubieranie. A tak to jak coś chce to tylko jęczy.
Nigdy nie plakał mi tak,że nie wiadomo bylo co zrobić. Zadnych kolek nic.
Siedzi sobie spokojnie i rozmawia. Jak mu się znudzi to jęczy. Zasypia sam w łóżeczku jak widze, że jest zmęczony.
Spi prawie całe noce.
Wiem, że powinnam sie cieszyć ale czasami to się zastanawiam czy wszystko ok.

[karoseria]

Napisane przez Optymistka26

Karoseria nio jak nie mozna to nie. Tak jak radzi KASIA daj wody rumianku czy koperku przed jedzeniem.
U nas byl problem z piciem syropu Gastrotus bo jest mega kleisty ale synek sie nauczyl ze najpierw jest syrop i jak go ladnie wypije to dostanie jesc.Teraz je ten syrop chetnie gdy jest glodny bo wie ze im szybciej go wypije tym szybciej dostanie piers.

Ogolnie polecam ten syrop bo nam mocno zmniejszyl problem ulewania. Jak go nie dalam na probe przez dzien to znow mam cale dziecko mokre od mleka.

ten syrop powoduje zageszczenie mleczka w zoladku?
czy na jakiej zasadzie to dziala?
u nas na ulewanie jak na razie zdaje egzamin nutriton i wiem ze to jest po prostu maczka chleba swietojanskiego, wiec produkt naturalny.
tyle, ze powoduje te zaparcia

wczoraj przed jedzeniem wlalam w core 30ml herbatki i dzisiaj z rana kupka-jajecznica dzięki Kasia

przyszla mi dzisiaj herbatka "uspokajajaca" z hippa. Podobno jest smaczniejsza dla dzieci, zobaczymy

[kasia_ruda]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Dziewczyny czy wasze maluchy śpią na poduszkach?

Do pół roku powinny spać na płasko, albo na klinie.

[karoseria]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Dziewczyny czy wasze maluchy śpią na poduszkach?

nie? czasami chwile po jedzeniu, żeby jej mleczko nie wyplynelo

za to obnizylismy w niedziele lozeczko, bo karuzela byla na wyciagniecie raczek i sie balam

Napisane przez neska1412

Pieknie napisane.

My bylismy na weselu 11 pazdziernika. Mały praktycznie cały czas spal. Posiedzielismy dwie godziny i go odwiezlismy.
Siedzielismy daleko od glosnikow i jakby za takim rogiem więc sie tak nie niósł dzwiek i malemu nie przeszkadzalo.

Tylko kuzynka męza do mnie podeszła: ALE SIE ZARAZKÓW DZISIAJ NAŁAPIE MAŁY....


Wiecie jak czytam wasze posty to się zastanawiam czy z moim dzieckiem wszystko ok. Wiem, że to glupio zabrzmi ale on jest aż za grzeczny. Może raz dziennie się rozplacze jak mu się nudzi po kąpieli ubieranie. A tak to jak coś chce to tylko jęczy.
Nigdy nie plakał mi tak,że nie wiadomo bylo co zrobić. Zadnych kolek nic.
Siedzi sobie spokojnie i rozmawia. Jak mu się znudzi to jęczy. Zasypia sam w łóżeczku jak widze, że jest zmęczony.
Spi prawie całe noce.
Wiem, że powinnam sie cieszyć ale czasami to się zastanawiam czy wszystko ok.

w takim razie masz kare Neska i idziesz nam robic obiad

[TheFall]

mój śpi na tym klinie ale i tak wiecznie z niego zjeżdża a jak ulewa to w dzień więc zastnawiam sie czy go nie wyciagnac z łóżeczka.

[karoseria]

Napisane przez TheFall

mój śpi na tym klinie ale i tak wiecznie z niego zjeżdża a jak ulewa to w dzień więc zastnawiam sie czy go nie wyciagnac z łóżeczka.

u mnie bylo tak samo i wyciagnelam

[Moni 26]

dziewczyny które robią chrzciny w zimę(grudzień , styczeń) specjalne kombinezony kupujecie białe na chrzciny???

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

To fajnie ze dostaliscie tez bym chciała coś dostać

Jaki bujaczek? Pochwal się


My musimy etapami kupować żeby finansowo dawać rade dlatego czekam ma pieniążki małej i zaszaleje

Fajnie jest coś dostać, ja tez nic nie dostałam....Chociaż tata fundował mi wózek, ale ty mówisz o rzeczach raczej od kogoś nie???Fajnie macie że takie dofinansowanie dostajecie na dziecko.

[zaczarowanadlaniego]

Kasia wielkie dzięki

Karmię tak jak pisałaś i widzę już różnice

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez Moni 26

Fajnie jest coś dostać, ja tez nic nie dostałam....Chociaż tata fundował mi wózek, ale ty mówisz o rzeczach raczej od kogoś nie???Fajnie macie że takie dofinansowanie dostajecie na dziecko.

Chodziło mi ogólnie
mała dostała tylko cos od obcych i od Tz taty

a tak to od mojej mamy ani od Tz nic nie dostała
trochę mi przykro z tego powodu ale cóż

[Moni 26]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Kasia wielkie dzięki

Karmię tak jak pisałaś i widzę już różnice

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Chodziło mi ogólnie
mała dostała tylko cos od obcych i od Tz taty

a tak to od mojej mamy ani od Tz nic nie dostała
trochę mi przykro z tego powodu ale cóż

to jakoś tak dziwnie i nie fajnie...Nie rozumiem jak wnuczce można nic nie kupić...Wszystko rozumiem mozna nie mieć kasy...Wiadomo nie kupowac za każdym razem jak sie odwiedzi, ale chociaż raz jak mała sie urodzi...To od rodziny dostaliśmy prezenty i od moich znajomych , ale praktycznie tylko z mojej strony, od meża tylko od mamy... Też mi przykro że jego jedna siostra wybiera sie do nas jak sójka za morze, Za kazdym razem obiecuje że będzie i sie nie zjawiaTak samo jego siostrzeńcy,nikt nie przyjechał...

[Optymistka26]

W wozku mamy podniesione oparcie wlasnie przez ulewanie i nie zjezdza. Gdy zacznie siadac to je postawimy bardziej.
Lozeczko stoi na bardzo wysokich klockach z jednej strony i ma spadek ok 30%


Aaaa dziecko zakochalo sie w odglosie wirujacej pranie pralki Co ja teraz zrobie jak juz wszystko poprane?

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Moni 26

to jakoś tak dziwnie i nie fajnie...Nie rozumiem jak wnuczce można nic nie kupić...Wszystko rozumiem mozna nie mieć kasy...Wiadomo nie kupowac za każdym razem jak sie odwiedzi, ale chociaż raz jak mała sie urodzi...To od rodziny dostaliśmy prezenty i od moich znajomych , ale praktycznie tylko z mojej strony, od meża tylko od mamy... Też mi przykro że jego jedna siostra wybiera sie do nas jak sójka za morze, Za kazdym razem obiecuje że będzie i sie nie zjawiaTak samo jego siostrzeńcy,nikt nie przyjechał...

Powiem Ci ze my z Tz na święta czy na urodziny zawsze mamy prezent dla jego młodszego brata i powiem że nie byle jaki bo Tż bardzo kocha i kupuje mu to czym się najbardziej jara za każdym razem jest to lego i kupuje mu zawsze z górnej pułki mniej więcej za 100 euro ale tu nie chodzi o pieniądze chodzi mi o to ze mnie to trochę boli
przed narodzinami małej tz mama powiedziała ze na razie nic nie kupi żeby nie zapeszac ( niestety odebrałam to tak jakby miała znowu poronic)
Mała się urodziła i widziała ja od narodzin 4 razy ( już pisałam ze mieszka 10 minut od nas )
Liczylam na to ze będzie się interesowała Olivka
oprócz niej nie ma tu innej rodziny ..
pomyliłam się
jest mi z tym źle ze mała nie będzie miała kontaktu takiego z dziadkami ...
i jeszcze co mnie wkurzylo
siostra przyjeżdża do nas na ferie i mama się zapytała czy też może .. napisałam fajnie i ze nie ma problemu
a jak teraz jej się spytałam to napisała nie wiem i mnie zbyla.
nie takiej reakcji się spodziewałam po narodzinach małej ..

[Optymistka26]

Tak gastrotuss baby zageszcza mleko w zoladku i nadaje sie zarowno do kp jak mm. Ma w skladzie gume ksantanowa, alginian magnezu i symetykon(!). Ni e jest naturalny jak Nutriton

Nutriton przy kp oznaczalby raczej sciaganie mleka i butelkowanie. Boje sie takiego rozwiazania bo przez laktatorowanie i butlowanie malego mialam juz raz przez kilka tyg problem ze zbyt mala iloscia pokarmu i dokarmialam mm.
Dziecko na samym kp alb samym mm jest spoko bo kazde rozwiazanie ma swoje plusy. A przy mieszanym kupy sa dziwne i nigdy nie wiadomo czy sa ok.

[kasia_ruda]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Kasia wielkie dzięki

Karmię tak jak pisałaś i widzę już różnice

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Chodziło mi ogólnie
mała dostała tylko cos od obcych i od Tz taty

a tak to od mojej mamy ani od Tz nic nie dostała
trochę mi przykro z tego powodu ale cóż

A widzisz taka jestem mądra w teorii kp, tyle się maczytałam w ciązy, a własnego dziecka nie dałam rady karmić... Ale cieszę się, że działa, jestem ciocia dobra rada, Tobie piersi się wyrównują, Ninka Karoserii zaczęła pić wodę ech te nauczycielskie skłonności nawet na macierzyńskim mnie trzymają

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kasia_ruda

A widzisz taka jestem mądra w teorii kp, tyle się maczytałam w ciązy, a własnego dziecka nie dałam rady karmić... Ale cieszę się, że działa, jestem ciocia dobra rada, Tobie piersi się wyrównują, Ninka Karoserii zaczęła pić wodę ech te nauczycielskie skłonności nawet na macierzyńskim mnie trzymają

Ejej nie pisz tak ze nie dałaś rady to nie była Twoja wina
Starałas sir ale niestety nie wyszło najważniejsze że się Starałas

[h4linka]

Napisane przez kasia_ruda

A widzisz taka jestem mądra w teorii kp, tyle się maczytałam w ciązy, a własnego dziecka nie dałam rady karmić... Ale cieszę się, że działa, jestem ciocia dobra rada, Tobie piersi się wyrównują, Ninka Karoserii zaczęła pić wodę ech te nauczycielskie skłonności nawet na macierzyńskim mnie trzymają

I jeszcze razem z Butter uratowalyscie moja laktacje.

Uwielbiam jak mlody ta swoja malutka raczka lapie mnie za palec tak mocno ze przestaje mi w nim plynac krew a potem wklada go sobie do paszczu

[Optymistka26]

Jaka temp macie teraz w domu? Jak ubieracie dzieci w domu?

Synek wciaz pod kocykiem lezy ubrany bo mu zimno. Ubrany jest w body z krotkim rekawem body z dlugim rekawem spodnie i skarpetki. Moze lepiej mu na to bluze lub sweter nalozyc i zabrac kocyk? Sama nie wiem

[h4linka]

Napisane przez Optymistka26

Jaka temp macie teraz w domu? Jak ubieracie dzieci w domu?

Synek wciaz pod kocykiem lezy ubrany bo mu zimno. Ubrany jest w body z krotkim rekawem body z dlugim rekawem spodnie i skarpetki. Moze lepiej mu na to bluze lub sweter nalozyc i zabrac kocyk? Sama nie wiem

U mnie jest ciepło, ja chodze w spodenkach do kolan i koszulce. Tymek ma body na krotki rekaw, spodnie i skarpy, tylko jak zasnie to przykrywam go lekkim kocykiem.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Optymistka26

Jaka temp macie teraz w domu? Jak ubieracie dzieci w domu?

Synek wciaz pod kocykiem lezy ubrany bo mu zimno. Ubrany jest w body z krotkim rekawem body z dlugim rekawem spodnie i skarpetki. Moze lepiej mu na to bluze lub sweter nalozyc i zabrac kocyk? Sama nie wiem

20 stopni

Mała ma ubrany body na długi rękaw leginsy skarpetki i cienka bluzkę

[karoseria]

Napisane przez Optymistka26

Jaka temp macie teraz w domu? Jak ubieracie dzieci w domu?

Synek wciaz pod kocykiem lezy ubrany bo mu zimno. Ubrany jest w body z krotkim rekawem body z dlugim rekawem spodnie i skarpetki. Moze lepiej mu na to bluze lub sweter nalozyc i zabrac kocyk? Sama nie wiem

U mnie jest 23 stopnie. Ninka ma body na długi, spodenki dresowe i skarpetki. Jak zaśnie to ją przykrywam kocykiem.
Twój taki zmarźluszek?

[damcilapke]

moj jest straszny zmarzluch. w domu 23-22 stopnie a on ma body z dlugin rekawem, polspiochy skarpetki bluzke z dlugim rekawen i bluze polarowa czasem jeszcze kocyk ma ale bywa tez tak ze najac to ma zimne rece czkawke i mu sie broda trzesie
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[zVenus]

Napisane przez gosia3103

W wózku. Tzn głównie na rękach, a w wózku jak spała ;-)
Adelka od 7 przespała 40 minut, za to pięć razy już jadła! Właśnie usnęła mi przy cycku. Może pośpi, gorzej że nie mogę się ruszyć.. ;-)

Gosia, nasze dziewczyny są takie podobne

Napisane przez h4linka

Venus pięknie napisane. Każda z nas ma dużo szczęścia i radości, że nasze dzieciaki są całe i zdrowe. A mamuśka z całą pewnością pobiła wszelkie rekordy i powinna jeszcze do kompletu wygrać w lotka.

Butter wspaniały pies! Super, że od razu zaakceptował dzieciaczka w domu.

Mój dzieć z panem kwadratem zasnęli podczas zabawy.

moja tak jeszcze nie trzyma mocno zabawek...hmmm ledwo zaczęła łapać/

Napisane przez TheFall

kasiu mam podobnie, jak młody zaśnie i już mi się wydaje, że mam chwilę dla siebie to pełny zlew wzywa albo kosz z praniem

skąd ja to znam...

Napisane przez neska1412

Pieknie napisane.

My bylismy na weselu 11 pazdziernika. Mały praktycznie cały czas spal. Posiedzielismy dwie godziny i go odwiezlismy.
Siedzielismy daleko od glosnikow i jakby za takim rogiem więc sie tak nie niósł dzwiek i malemu nie przeszkadzalo.

Tylko kuzynka męza do mnie podeszła: ALE SIE ZARAZKÓW DZISIAJ NAŁAPIE MAŁY....


Wiecie jak czytam wasze posty to się zastanawiam czy z moim dzieckiem wszystko ok. Wiem, że to glupio zabrzmi ale on jest aż za grzeczny. Może raz dziennie się rozplacze jak mu się nudzi po kąpieli ubieranie. A tak to jak coś chce to tylko jęczy.
Nigdy nie plakał mi tak,że nie wiadomo bylo co zrobić. Zadnych kolek nic.
Siedzi sobie spokojnie i rozmawia. Jak mu się znudzi to jęczy. Zasypia sam w łóżeczku jak widze, że jest zmęczony.
Spi prawie całe noce.
Wiem, że powinnam sie cieszyć ale czasami to się zastanawiam czy wszystko ok.

o szczęśliwa Ty!!
pewnie że wszystko ok, są różne dzieci...tak jak dorosli

uwaga uwaga!! Iga spi już 2h! w łózeczku...nie wierzę...

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez damcilapke

moj jest straszny zmarzluch. w domu 23-22 stopnie a on ma body z dlugin rekawem, polspiochy skarpetki bluzke z dlugim rekawen i bluze polarowa czasem jeszcze kocyk ma ale bywa tez tak ze najac to ma zimne rece czkawke i mu sie broda trzesie
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

jak ty mu to wszystko zakładasz...moja by sobie nie dała tyle rękawów założyć...jeszcze krótki przezyje ale długi rękaw jest dla niej kara i strasznie krzyczy jak jej zakładam...

[karoseria]

Napisane przez damcilapke

moj jest straszny zmarzluch. w domu 23-22 stopnie a on ma body z dlugin rekawem, polspiochy skarpetki bluzke z dlugim rekawen i bluze polarowa czasem jeszcze kocyk ma ale bywa tez tak ze najac to ma zimne rece czkawke i mu sie broda trzesie
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

o kurcze, masakra
Jak ja mojej założę chociaż bluzę to już płacze cała rozgrzana
Rączki ma czasami chłodne, ale to podobno nie świadczy o tym, że jest zimno. Sprawdzam zawsze na karczku i ma cieplutki A trzęsąca broda to podobno jest dojrzewający układ nerwowy

[damcilapke]

on tak ma od urodzenia wiec co ja na to poradze. jak ubiorr samo body i spodenki to jest mu zimno wiec musze ubrac cos wiecej. moje dziecko nie jest wyvredne i nie przeszkadza mu tyle warstw i nie narudzi. a w ciasne ubrania go nie wciskam wiec ma luzy
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[kasia_ruda]

Napisane przez Optymistka26

Jaka temp macie teraz w domu? Jak ubieracie dzieci w domu?

Synek wciaz pod kocykiem lezy ubrany bo mu zimno. Ubrany jest w body z krotkim rekawem body z dlugim rekawem spodnie i skarpetki. Moze lepiej mu na to bluze lub sweter nalozyc i zabrac kocyk? Sama nie wiem

Ja mam 23 stopnie, dziś synek ma bodziaka z któtkim rękawem i na to dresik, na nogach skarpetki i takie miękkie butki ze snoopym z h&m, butki są warstwą zatrzymującą skarpetki na swoim miejscu, bez nich Maksym skopuje każde skarpetki w mniej niż minutę.

[karoseria]

właczylam skalpel tej calej Chodakowskieji po 12 min padłam
nie mam kondycji wcale

[patrycja19894]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Kasia wielkie dzięki

Karmię tak jak pisałaś i widzę już różnice

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Chodziło mi ogólnie
mała dostała tylko cos od obcych i od Tz taty

a tak to od mojej mamy ani od Tz nic nie dostała
trochę mi przykro z tego powodu ale cóż

Z tego co pamiętam to Olivka dostała € od teściowej?

Dziś nas strasznie deszcz złapał, tak wiało ze parasol wywijalo, Tz biegł z wózkiem, a mały ani drgnal :-D spał sobie smacznie. A my cali mokrzy;-)

U nas w domu ciepło, ok 23st,mały ma zazwyczaj body na długi rękaw i spodnie,jak śpi to kocyk

Zmykam,trzeba wykorzystać to,że tz ma wolne :-D Będziemy robić pierogi :-P