Mamusie sierpniowe 2014

[TheFall]

Napisane przez gosia3103

I o to i o to
Pamiętam jak wynajeliśmy mieszkanie, kupiłam jakoś w pierwszych dniach schab na kotlety, wracam zadowolona do domu, a tam się okazuje że nie mam tłuczka do mięsa.. ;-)

A bo takie rzeczy wychodzą w trakcie, wałek, noże, trzepaczka, deska do krojenia itd itd.
Ja mam zawsze cukier, mąkę, oliwę/olej, cebulę i ziemniaki. Kup sobie pakiet przypraw bo mnie wkurzało, że jak coś wymyśliłam do gotowania to z przyprawami było krucho. Teraz już się szuflada wypełniła.
Hmm sama nie wiem co jest takiego niezbędnego ..wszystko jest potrzebne, najlepiej pochodzić po sklepie i pooglądać pułki, od razu Ci się skojarzy czego nie masz.

[neska1412]

Napisane przez gosia3103

I o to i o to
Pamiętam jak wynajeliśmy mieszkanie, kupiłam jakoś w pierwszych dniach schab na kotlety, wracam zadowolona do domu, a tam się okazuje że nie mam tłuczka do mięsa.. ;-)

Od tygodnia mam ten dzbanek do filtrowania wody z Brity.
Jak dla mnie bardzo przydatna i funkcjonalna rzecz.
Przy naszym spożyciu wody to jest bardziej oplacalny. I nie produkujemy tony butelek.

A tak naprawde to wszystko ci wyjdzie w praniu. Zobaczysz co ci jest niezbędne. A te kilka dni przekoczujecie bez.

Będac w ciązy bylam u koleżanki w mieszkaniu studenckim i się nie moglam tam odnalezc bo nie mieli podstawowych rzeczy. A ja to jak stara babka zbieram wszystko i kupuję. Bo nie lubię nie mieć czegoś w kuchni co mi jest niezbędne.

[h4linka]

Napisane przez gosia3103

I o to i o to
Pamiętam jak wynajeliśmy mieszkanie, kupiłam jakoś w pierwszych dniach schab na kotlety, wracam zadowolona do domu, a tam się okazuje że nie mam tłuczka do mięsa.. ;-)

Czajnik duza miska i gabki do naczyn. I wałek. Ja sie do tej pory nie dorobilam wałka

[ButterBear]

Napisane przez gosia3103

Ja od razu po połogu zaczęłam brać tabletki, miałam tylko 4 dni plamienia. Zaraz kończę opakowanie, zobaczymy co dalej.
Dziewczyny, napiszcie proszę, bez czego nie możecie funkcjonować w domu, tzn co zawsze musi być? Tak dawno nie mieszkałam sama, że już nawet nie pamiętam co mam a czego nie, poza tym ciągle robię jakieś zakupy już do domu, jakieś makarony kasze itp a może o czymś zapominam ;-)

Z rzeczy kuchennych:
wałek do ciasta, tłuczek do mięsa, tłuczek do ziemniaków, deska do krojenia, noże (to pewnie masz ), trzepaczka do ubijania, łyżka drewniana, szpatułka silikonowa, kilka pojemników do przechowywania jedzenia, woreczki na mrożonki. Z większych rzeczy: blender, mikser, parowar, patelnia głęboka z przykrywką... to tak na szybko.
Z domowych: mop, ściereczki do kurzu, gąbki do naczyń, płyn do naczyń, środki czystości, ścierki do wycierania naczyń.

Z rzeczy spożywczych: sól, cukier, kilka podst. przypraw, mąka, bułka tarta, ziemniaki, cebula, kasza (jeśli jecie), ryż, płatki/otręby...

Napisane przez neska1412

A tak naprawde to wszystko ci wyjdzie w praniu. Zobaczysz co ci jest niezbędne. A te kilka dni przekoczujecie bez.

Będac w ciązy bylam u koleżanki w mieszkaniu studenckim i się nie moglam tam odnalezc bo nie mieli podstawowych rzeczy. A ja to jak stara babka zbieram wszystko i kupuję. Bo nie lubię nie mieć czegoś w kuchni co mi jest niezbędne.

Heheh, ja też

[gosia3103]

Napisane przez neska1412

Od tygodnia mam ten dzbanek do filtrowania wody z Brity.
Jak dla mnie bardzo przydatna i funkcjonalna rzecz.
Przy naszym spożyciu wody to jest bardziej oplacalny. I nie produkujemy tony butelek.

A tak naprawde to wszystko ci wyjdzie w praniu. Zobaczysz co ci jest niezbędne. A te kilka dni przekoczujecie bez.

Będac w ciązy bylam u koleżanki w mieszkaniu studenckim i się nie moglam tam odnalezc bo nie mieli podstawowych rzeczy. A ja to jak stara babka zbieram wszystko i kupuję. Bo nie lubię nie mieć czegoś w kuchni co mi jest niezbędne.

I kranówę filtrujesz w tym i jest ok do picia, tak? Ile taki dzbanek kosztuje? i potem pewnie trzeba filtry wymieniać tak?

Napisane przez h4linka

Czajnik duza miska i gabki do naczyn. I wałek. Ja sie do tej pory nie dorobilam wałka

Wałek mam ;-) ale widzisz, nie mam dużej miski!

Napisane przez ButterBear

Z rzeczy kuchennych:
wałek do ciasta, tłuczek do mięsa, tłuczek do ziemniaków, deska do krojenia, noże (to pewnie masz ), trzepaczka do ubijania, łyżka drewniana, szpatułka silikonowa, kilka pojemników do przechowywania jedzenia, woreczki na mrożonki. Z większych rzeczy: blender, mikser, parowar, patelnia głęboka z przykrywką... to tak na szybko.
Z domowych: mop, ściereczki do kurzu, gąbki do naczyń, płyn do naczyń, środki czystości, ścierki do wycierania naczyń.

Z rzeczy spożywczych: sól, cukier, kilka podst. przypraw, mąka, bułka tarta, ziemniaki, cebula, kasza (jeśli jecie), ryż, płatki/otręby...



Heheh, ja też

O woreczkach do mrożenia nie pomyślałam.
I ja też tak wszystko zbieram, w ogóle jestem z domu, w którym w razie potrzeby można by wykarmić pół wojska i nie znoszę, jak mi czegoś zabraknie ;-)
Zapasów ryżu, makaronu, kaszy to mam tyle, że ze dwa miesiące moglibyśmy się tylko tym żywić ;-)

[Optymistka26]

Nagi Akt a nie masz anemii??
Kubeczek znajdziesz w wiekszosci sklepow dzieciecych i aptekach

Aaaaaale mam dzis zly dzien Leje i jeszcze przepadla nam wizyta u pediatry

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Przez 12h synek jest na mm. Spi po nim jak zaklety a jeszcze leje wiec juz w ogole spiocha ma i marude.
Duuuuzo mojego mleka juz wylalam do zlewu ok 0,5 litra Laktatorem nie jestem w stanie tak dobrze opoznic piersi jak robi to Nati. Piersi nadal sa duze ale nie leci.
Synu zawsze marudzi na mm i butle a dzis grzecznie wpyla jakby rozumial ze nie moze na razie dostac z piersi. Na kazdy posilek je rozna ilosc mm. Czy dzieciaki karmione tylko mm tez tak jedza czy stala ilosc co okreslona liczbe godzin?

Przymierzam sie do zakupu laktatora elektrycznego, na co zwrocic uwage??

[Tasia34]

Napisane przez Polly_

no tak wkladalam jak w instrukcji,jeden bok,potem drugi i na koncu przód naciagam.

za pierwszym razem weszła tylko pod boczne pasy i nóg juz sie nie udało wcisnąć pod ten przedni.

za drugim udało sie mała włozyc ale po naciągnieciu przedniego pasa u góry był luz, a wszedzie nizej było ciasno,nawet bardzo,tak ze ledwo dychałam

pozatym jak sie przygladłam w lustrze jak to wszystko wygląda, to stowerdzialm ze mała jest na dobrej wysokosci, nogi ma chyba ok, ale plecy ma całkiem proste, a nie zadne zaokraglone jak wszedzie piszą , chyba ze ona jest juz za duza na zaokrąglone plecy?

co do wyciagania, to jest trudniejsze niz wkladanie..a jak ja tak wyciagasz pod ramionka, to co z głowką?

a co do podparcia główki pasem przednim to sie nie da za bardzo, przeciez on sie nie naciagnie powyzej moich pach , a główka jest duzo wyzej, tzn moze sie naciagnie,ale zaraz opadnie przeciez

Hmmm, tak na odleglosc za bardzo nie pomoge Plecy powinny byc zaokraglone, Ania ma, a tez jest spora - prawie 7 kg. Chuste jak zle zawiazesz to wlasnie albo jest luz, albo pas nie da sie naciagnac, po prostu probuj, probuj, probuj
Ja wyciagam trzymajac pod paszki i nie trzymam wtedy glowki, Ania sama trzyma. To tak, ja podnosisz dziecko do gory, pod ramionka, no nie mamy trzeciej reki Ale mowie, Jej nie leci glowka.

[h4linka]

Napisane przez Optymistka26

Przymierzam sie do zakupu laktatora elektrycznego, na co zwrocic uwage??

Na recenzje.
A tak serio, na pewno głośność, cena, ilość i dostepnosc czesci i moc. Fajnie tez, jak pasuje do butelek. Ja mam lovi http://lovi.pl/pl/produkty/13/Laktat...WO%C5%9A%C4%86 jest fajny bo dwufazowy. Ponoc jeden z cichszych a i tak dosc glosny i ciezko przy nim ogladac tv a butelki mam z tt wiec musze przelewac bo gwint nie pasuje. Dalam za niego 350. Jestem zadowolona ale nie mam porownania. Odciagam nim w 15 minut 140 ml

[gosia3103]

Ja mam medeli mini electric, głośny, ale dostałam używany, kilkuletni wiec może dlatego. Jest ok, porównania też nie mam. Z odciąganiem bywa różnie, ale to chyba zależy od piersi a nie od laktatora ;-) czasem się nie mogę dobrze przystawić, nie wiem od czego to zależy, walczę o 30 ml przez 10-15 minut. A jak dobrze idzie to 150 ml potrafię w 5 minut odciągnąć.

[h4linka]

Napisane przez gosia3103

Ja mam medeli mini electric, głośny, ale dostałam używany, kilkuletni wiec może dlatego. Jest ok, porównania też nie mam. Z odciąganiem bywa różnie, ale to chyba zależy od piersi a nie od laktatora ;-) czasem się nie mogę dobrze przystawić, nie wiem od czego to zależy, walczę o 30 ml przez 10-15 minut. A jak dobrze idzie to 150 ml potrafię w 5 minut odciągnąć.

Zastanawialam sie nad nim ale wlasnie zniechecily mnie opinie ze jest strasznie glosny

[zaczarowanadlaniego]

Ja mam z aventu elektryczny
Jestem bardzo zadowolona

[TheFall]

Moje dziecko śpi w dzień... Zasnął o 10.00 i spał do 12.30, zjadł i znowu zasnął o 13:00 ..no i śpi nadal.
Dzisiaj jest bardzo pochmurny dzień i jest bardzo ciemno, mam nadzieję, że sobie nie pomylił dnia z nocą.

[damcilapke]

my spalismy od 20:40-5:30 i pozniej do 7 i od 8-11:40 i teraz znowu drzemka

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[ButterBear]

Napisane przez TheFall

Moje dziecko śpi w dzień... Zasnął o 10.00 i spał do 12.30, zjadł i znowu zasnął o 13:00 ..no i śpi nadal.
Dzisiaj jest bardzo pochmurny dzień i jest bardzo ciemno, mam nadzieję, że sobie nie pomylił dnia z nocą.

U mnie podobnie. Hania zasnęła o 10 i obudziła się o 13:40. Szalona, dawo tak długo nie spała.
Teraz leży na macie i wgapia się w dziką zwierzynę.

Aaa. miałam Wam pisać, ja mam coś całkiem innego. Z maty mam odpinany pałąk i z niego nie korzystam, ale Hania leży na samej macie, jak na kocu, a na to stawiam taki stojak z FP z dopinanymi zwierzakami..i one są wymienne, można wieszać cokolwiek. Polecam, fajne, bo dziecko nie wgapia się ciągle w to samo.
O takie: KLIK

[patrycja19894]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ja mam z aventu elektryczny
Jestem bardzo zadowolona

Wydaje mi się ze pisałaś kiedyś ze masz ręczny laktator z aventu?

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez gosia3103

Ja mam medeli mini electric, głośny, ale dostałam używany, kilkuletni wiec może dlatego. Jest ok, porównania też nie mam. Z odciąganiem bywa różnie, ale to chyba zależy od piersi a nie od laktatora ;-) czasem się nie mogę dobrze przystawić, nie wiem od czego to zależy, walczę o 30 ml przez 10-15 minut. A jak dobrze idzie to 150 ml potrafię w 5 minut odciągnąć.

Ja mam to samo, mam ręczny avent i czasem szybko odciagalam 120 ml a drugim razem nawet nie 40. Dostałam tez taki starszy typ elektryczny i udało mi się nim ściągnąć 50 ml. Wkurzylam się i poddalam.
Nie wiem jak to ogarnąć w Polsce, będziemy mieli Dużo do załatwienia, lekarze, sprawy urzędowe, znajomi.. Chciałabym zostawić raz na jakiś Czas małego z babcia ale chyba nie dam rady odciągac tyle mleka,tym bardziej ze w dzień je max co 1,5 h.

[Tasia34]

Nie moge cos zacytowac posta HALINKI z wczoraj, gdzie "prostowala" swoje slowa, ale odniose sie jeszcze i ja - czytalam jakis czas temu wypowiedz psychologa, ze KAZDA, no, pewnie prawie kazda kobieta - matka "trudnego" dziecka, ma czasem mysli typu "zaraz wyrzuce go/ja za okno". I jest to jak najbardziej normalne, naturalne, ma swoja przyczyne, do tego takie mysli uwalniaja w pewien sposob frustracje i napiecie. Nie swiadczy to tez, ze kobieta jest zla matka czy zbrodniarka, ale czlowiekiem z krwi i kosci, skrajnie wyczerpanym psychicznie
Oczywiscie na myslach tego typu w 99,99% przypadkow sie konczy i mowa jest tylko o tych myslach. Czyny to zupelnie inna bajka.

[zaczarowanadlaniego]

nie pisałam ze mam reczny
Juz z kilkanaście razy pisałam i polecałam elektryczny z aventu

[pati1078]

Napisane przez nagiAkt

Haaaa mowilam, ze tam zadne pierogi sie nie szykują








Hmm musze sie rozejrzeć za takim









tez lubie jillian poza tym jesli lubicie wyzwania i chcecie sie sprawdzic to polecam zuzke light, ale to juz dla wprawionych osob. Fitapy rowniez polecam, ma intensywne tabaty, pylo ale tez spokojniejsze cwiczenia.






Ja cwiczę i nie zauwazylam zadnego wplywu na pokarm, nawet próbowałam smak wiki tez chyba nie widzi roznicy, bo wciąga je jak przedtem.


Piszecie o dodatkowych kilogramach. A ja waze mniej niz przed ciaza... nie wiem czym to jest spowodowane. Fakt, ze duzo robie w domu, cos cwicze, a z jedzeniem jest srednio. Trace apetyt, wlasciwie to sie zmuszam do jedzenia.
I gorzej sie czuje juz od dluzszego czasu.


Dzis szczepienie

musze tez sprobowac bo już bym chciała pocwiczyc

a u nas tez dzisiaj szczepienie było, mala była bardzo dzielna chwile plakala ale potem szybko zasnela, po szczepieniu poszliśmy zrobić zdiecie na paszport i malutka tak ladnie pozowala ze trwalo to dosłownie minutke

[karoseria]

Przyszły dzisiaj gadżety dla mojej kobiety Mata i misiek
Mata jej się podoba Miśka nie potrafię złożyć Muszę go ogarnąć

aaa przyszły też te skarpetki z chińskiego Lamaze Wyglądają w porzadku mysle Faktycznie jakosc nie jest taka jak prawdziwe Lamaze, ale nie jest źle Patrycja, Tobi się tym już bawi?

[Moni 26]

Napisane przez TheFall

Moje dziecko śpi w dzień... Zasnął o 10.00 i spał do 12.30, zjadł i znowu zasnął o 13:00 ..no i śpi nadal.
Dzisiaj jest bardzo pochmurny dzień i jest bardzo ciemno, mam nadzieję, że sobie nie pomylił dnia z nocą.

mojego dziecka nie da sie oszukać od 8 spał w domu 30 minut dzięki temu ze poszłam na spacer pospał dodatkowo 2 godziny, ale od godziny już nie spi i raczej sie nie zapowiada Wiec dzis bije rekord w niespaniu
Jednak mi to zupełnie nie przeszkadza, bo dzieki temu ładnie śpi w nocy Dziś co prawda jak zasnał o 21 obudził sie po 3, ale potem dopiero o 08:30 wiec też sobie pospałam Za to teraz nadrabia, ale chociaż jest grzeczny, guga, do grzechotek i nie marudzi całe szczescie

[karoseria]

Tak się prezentują:

[neska1412]

Napisane przez gosia3103

I kranówę filtrujesz w tym i jest ok do picia, tak? Ile taki dzbanek kosztuje? i potem pewnie trzeba filtry wymieniać tak?

Wałek mam ;-) ale widzisz, nie mam dużej miski!

O woreczkach do mrożenia nie pomyślałam.
I ja też tak wszystko zbieram, w ogóle jestem z domu, w którym w razie potrzeby można by wykarmić pół wojska i nie znoszę, jak mi czegoś zabraknie ;-)
Zapasów ryżu, makaronu, kaszy to mam tyle, że ze dwa miesiące moglibyśmy się tylko tym żywić ;-)

No wlewam taka normalną z kranu. Sa różne modele. Moj w promocji był za 70 zł a pozniej srednio co miesiac filtr za około 20 zl. Pierwsza woda z nowego filtra smakuje dziwnie ale już sie przyzwycziłam. Biorąc pod uwagę, że szły nam jakies 2 zgrzewki wody na tydzień to oplaca sie bardziej.
A no i leje z tego dzbanka do czajnika elektrycznego i nie ma ni grama kamienia a zawsze był taki ze musialam co dwa tygodnie odkamieniac czajnik

Dziewczyny trochę się martwię, bo mój synek ma juz 6200 a w niedziele skończył 8 tygodni. Wczoraj miał szczepienie i pediatra aż oczy zrobila duze.
Ale on je co 3 4 godziny i czasami przesypia całe noce. My jestesmy niscy i szczupli.
Boję sie trochę, żeby nie był w przyszłosci grubaskiem.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez karoseria

Tak się prezentują:

Super
Misiak ekstra

[Moni 26]

Napisane przez neska1412

No wlewam taka normalną z kranu. Sa różne modele. Moj w promocji był za 70 zł a pozniej srednio co miesiac filtr za około 20 zl. Pierwsza woda z nowego filtra smakuje dziwnie ale już sie przyzwycziłam. Biorąc pod uwagę, że szły nam jakies 2 zgrzewki wody na tydzień to oplaca sie bardziej.

Dziewczyny trochę się martwię, bo mój synek ma juz 6200 a w niedziele skończył 8 tygodni. Wczoraj miał szczepienie i pediatra aż oczy zrobila duze.
Ale on je co 3 4 godziny i czasami przesypia całe noce. My jestesmy niscy i szczupli.
Boję sie trochę, żeby nie był w przyszłosci grubaskiem.

a ile mial jak sie urodził?moj w 6 tyg mial 5300ale przez miesiac przybral mi az 1700)lekarz nie zwrocil mi uwagi.. Moj skonczyl teraz10 tyg i według mojej wagi ma dzis 6700(ze szpitala wyszedł z waga 3300) Jest pulchniutki ale ja sie tym nie martwie, bo moj maż tez był grubiutki jak był dzieckiem, a teraz jest szczupaczkiem i nie moze przytyć, a jee 3 razy tyle co ja....Heh gdzie ta sprawiedliwość..Wiec spokojnie wyrośnie z tego

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez karoseria

Tak się prezentują:

o jak słodko kurde sama takiego misia chce, teraz będe szukała na allegro jak to sie nazywa ?

[neska1412]

Napisane przez Moni 26

a ile mial jak sie urodził?moj w 6 tyg mial 5300ale przez miesiac przybral mi az 1700)lekarz nie zwrocil mi uwagi.. Moj skonczyl teraz10 tyg i według mojej wagi ma dzis 6700(ze szpitala wyszedł z waga 3300) Jest pulchniutki ale ja sie tym nie martwie, bo moj maż tez był grubiutki jak był dzieckiem, a teraz jest szczupaczkiem i nie moze przytyć, a jee 3 razy tyle co ja....Heh gdzie ta sprawiedliwość..Wiec spokojnie wyrośnie z tego

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------



o jak słodko kurde sama takiego chce, teraz będe szukała na allegro jak to sie nazywa ?

urodzil sie tydzien po terminie z waga prawie 3600.
maz tez był pulchny jak byl mały i wyrosł ale niestety jego brat nie. I teraz jest taki trooche gruby.
no ale przeciez nie bede go glodzic. bo raczej te 3 4 h to max przerwy w dzien.

[karoseria]

Napisane przez Moni 26

a ile mial jak sie urodził?moj w 6 tyg mial 5300ale przez miesiac przybral mi az 1700)lekarz nie zwrocil mi uwagi.. Moj skonczyl teraz10 tyg i według mojej wagi ma dzis 6700(ze szpitala wyszedł z waga 3300) Jest pulchniutki ale ja sie tym nie martwie, bo moj maż tez był grubiutki jak był dzieckiem, a teraz jest szczupaczkiem i nie moze przytyć, a jee 3 razy tyle co ja....Heh gdzie ta sprawiedliwość..Wiec spokojnie wyrośnie z tego

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------



o jak słodko kurde sama takiego chce, teraz będe szukała na allegro jak to sie nazywa ?

nie wiem jak to się w PL nazywa U nas to jest "sit me up cosy"

http://allegro.pl/elc-blossom-farm-m...710639376.html

[UmiZumi]

jesteśmy po pierwszej rehabilitacji - prywatnej. Niestety musieliśmy obudzić Anię - już i tak mało sypia dniami, a dzisiaj przed południem przespała prawe 30 min, więc jak na nią to dużo, ale wybudzona jest marudna. W trakcie masażu się śmiała, a przy ćwiczeniach darła! Dopiero przy przetaczaniu się uspokoiła. Wiemy jak ją masować żeby rozluźnić mięśnie nóg i rąk, i jak ćwiczyć żeby rozluźnić kończyny, a wzmocnić plecy. Musimy kupić dużą piłkę. Rehabilitant uprzedzał, że może po tych ćwiczeniach długo spać, bo dzieciaki to strasznie męczy i wiecie co? Najpierw przespała godzinę - przez następne 15 min kręciła się w łóżeczku, podchodziliśmy z mężem kilka razy, ale nie wyjęliśmy jej i dalej śpi. W sumie to z tą krótką przerwą śpi od 13:40! Już dawno tyle nie spała w dzień - teraz już się kręci, bo pora karmienia się zbliża.

Problemy z napięciem są, ale zdaniem rehabilitanta, jak się przyłożymy do masowania i ćwiczenia w domu, to szybko z tego wyjdzie, bo jest jeszcze bardzo mała i takie małe dzieci najszybciej sobie radzą z problemami. Mówił, że bardzo szybko zauważyliśmy problem i była szybka reakcja. Ostatniego października znowu pojadę prywatnie, bo na nfz nie wiem ile będziemy czekać. Będziemy chodzić na prywatną rehabilitację przynajmniej do czasu aż doczekamy się na nfz, a potem zobaczymy po postępach, czy będziemy chodzić tylko na nfz (raz w tygodniu) czy też prywatnie dodatkowo. Na dzień dzisiejszy to nie jesteśmy w stanie tak ćwiczyć z Anią, jaki dzisiaj widzieliśmy, ale to pewnie kwestia czasu i wprawy... Będzie dobrze Musi być!

[kasia_ruda]

Zgadnijcie, kto już nie ma infekcji

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Zgadnijcie, kto już nie ma infekcji

Uu to będzie ostro :-P przez trzy dni nie będziesz teraz miała czasu na wizaż ;-)

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kasia_ruda

zgadnijcie, kto już nie ma infekcji

super :d