Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-23, 17:39   #61
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Nie możesz powiedzieć coś w styl, "przepraszam ale wiesz, nie będę mogła już tak często do Ciebie przyjeżdżać, w ogóle będę miała z tym problem bo po prostu mnie na to nie stać. Wydałam oszczędności a rodzice nie mogą dawać mi więcej pieniędzy"
Może on nie widzi problemów.
Miałam kiedyś podobną sytuację z moim Tż. Też więcej zarabiał a mnie nie było stać na jego poziom życia. W końcu mu powiedziałam, że ej, przepraszam ale koniec, ja nie mogę takiego życia prowadzić bo mnie nei stać, więc weź to pod uwagę. Musimy ograniczyć niektóre zachcianki i zwolnić. On w szoku, że czemu wcześniej nie mówiłam a przecież widział, że byłam samodzielnie utrzymującą się studentką. Od tego czasu pomagał mi finansowo. Teraz dużo lepiej zarabiam i nie potrzebuję jego pomocy ale i tak mi pomaga. Dodam, że mój Tż też jest oszczędny. Tj. nie szkoda mu np na wyjście na piwo, wyjazd, czy swoją zachciankę ( swoje hobby, bardzo drogie) ale jak musieliśmy mieszkanie pomalować to był w szoku ile to kosztuje i z ciężką ręką płacił malarzowi, to samo z innymi rzeczami wg niego niepotrzebnymi o zastawie kuchennej nie wspominając. No ale komputer za 6 tys to rzecz niezbęda a po co komu noże za 200 zł, przecież takie z ikei wystarczą

Edytowane przez Nameria
Czas edycji: 2014-10-23 o 17:40
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 17:47   #62
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Kurcze gdybym ja zarabiała tyle co Twój facet, to mój TŻ żyłby jak pączek w maśle, zresztą odwrotnie byłoby identycznie. Mój TŻ zarabia 3 razy mniej niż Twój, potrafi rozsądnie wydawać pieniądze, ale na mnie nigdy nie żałuje. Prezenty, wypady, jedzenie w knajpach. Już niedługo zacznę zarabiać całkiem poważne pieniądze i już nie mogę się doczekać żeby odwdzięczyć się mojemu TŻ że tak o mnie dbał i nigdy nie skąpił. Już oglądam oferty bo chce zorganizować dla niego super wyjazd, za który on nie zapłaci ani złotówki bo ja się wszystkim zajmuje.
Nigdy nie zrozumiem takich związków jak Twój autorko, nie wiem co to za przyjemność wiązać się z takim sknerą, który na dodatek na biedę nie narzeka.
Gdybym ja zarabiała taką kasę to cotygodniowe wypady, kolacje i inne atrakcje byłyby chlebem powszednim.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 17:48   #63
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

ale nie wpadłaś na to, żeby zacząć od szczerej rozmowy?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 17:53   #64
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Gdybym ja zarabiała taką kasę to cotygodniowe wypady, kolacje i inne atrakcje byłyby chlebem powszednim.
No nie .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 17:59   #65
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
No nie .


A dlaczego nie? Jaki to wydatek pójść do kina, zamówić coś fajnego na wynos, pójść na koncert czy pojechać gdzieś na weekend? Autorka nie siedzi codziennie u swojego faceta tylko przyjeżdża na weekendy i płaci pewnie też niemałe pieniądze za bilet. Gdybym zarabiała przeciętnie to nie mogłabym sobie pozwolić na takie atrakcje co tydzień, ale przy 12 tys?
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 18:37   #66
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
A dlaczego nie? Jaki to wydatek pójść do kina, zamówić coś fajnego na wynos, pójść na koncert czy pojechać gdzieś na weekend? Autorka nie siedzi codziennie u swojego faceta tylko przyjeżdża na weekendy i płaci pewnie też niemałe pieniądze za bilet. Gdybym zarabiała przeciętnie to nie mogłabym sobie pozwolić na takie atrakcje co tydzień, ale przy 12 tys?
Kurcze ,ale no nie ,to było takie potwierdzenie >no nie ,ale masz z☠☠☠iste różowe kaloszki
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 18:39   #67
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Moim zdaniem, jezeli nie podejmiesz rozmowy, to zwiazek bedzie chylil sie ku upadkowi. A z kolei nawet, jezeli podejmiesz temat, to sadze, ze Twoje podejscie bedzie nie do zaakceptowania przez Twojego faceta. Ciekawa jestem, na ile urzadzone jest mieszkanie Twojego Tzta, bo cos mi sie widzi, ze minimalnie, juz abstrahujac od garnkow oczywiscie jezeli sa braki typu dywan, posciel, to sadze, ze on nie kupuje tych rzeczy, bo chce je kupic wspolnie z Toba, tzn zebys dala kase ten zwiazek bedzie wygladal tak, ze Twoj tz bedzie uwazal, ze jest partnerstwo, tzn. Pol na pol, a Ty myslisz o partnerstwie zupelnie inaczej, bo Ty chcesz, zeby wszystko bylo wspolne, nawet jak do tego sie nie dolozysz. I to jest ta zasadnicza roznica, ktorej nie da sie przeskoczyc. Mysle tez, ze zaproponuje intercyze, zapytaj przy okazji. Mysle, ze skoro masz takie oczekiwania, zeby tz zabral Cie na zakupy, to ogolnie chcialabys, zeby to on przejal wiekszosc wydatkow, a Ty mialabys swoje pieniadze dla siebie. Mysle, ze w wielu sytuacjach bedziesz sie czula pokrzywdzona, nawet gdybys miala dorzucic 200 zl do wyjazdu na seszele, bo masz po prostu inne podejscie od swojego Tzta. Twoj Tz z kolei obawia sie, zebys nie byla z nim dla pieniedzy, zeby nie okazalo sie, ze to nie milosc, a chec wygodnego zycia z nim. On nie zmieni sie, poniewaz ma bardzo asekuracyjne podejscie, nawet jak dolozy Ci na ten bilet, to bedzie mial poczucie niesprawiedliwosci i te Wasze pretensje beda narastac. Ty napewno nie uzyskasz w tym zwiazku tego, czego pragniesz. Bo chcesz w istocie, zeby ktos sie Toba zajal, a on nie chce sie nikim zajmowac. I to jest ta roznica nie do przeskoczenia, bo tutaj nie chodzi de facto o pieniadze.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-23, 18:45   #68
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez Zuzka_Zu Pokaż wiadomość
Dziwia mnie Twoje wypowiedzi.bo przecież ja nie każę mu siebie utrzymywać.
A ja nie twierdzę, że każesz. Twierdzę, że oczekujesz czegoś, czego on wcale nie musi dawać. Już i tak dostawałaś jakieś wypady do restauracji, pomoc na studiach, wyjazdy. Zakładam, że jak dorzucałaś się do tych wyjazdów po kilka stów, to nie była równo połowa - popraw jeśli się mylę. Jego wizja związku najwyraźniej wyklucza sytuację, w której on daje więcej.
Cytat:
A tekst o garnkach jest naprawdę słaby bo wcale nie muszę sobie gotowac przez te 2 dni, ale też skoro nie jest to moje mieszkanie ani nie mieszkam tam na stałe to nie widzę powodów dla których miałabym je utrzmywac czy też wyposażać. Czasem kupowałam jakieś drobiazgi do domu ale chyba nie sądzisz że skoro tam przebywam to powinnam kupić np nową kanapę bo też na nej siedzę.
Skoro nie musisz tam gotować, to po co czepiasz się tych garnków? Jego mieszkanie - jego sprawa. Sytuacja zmienia się kiedy tam mieszkasz, nawet przez wakacje. Jeśli gdzieś mieszkasz, to płacisz rachunki. Tak to wygląda wg niego.
Cytat:
Ok mogłoby być po równo gdybyśmy zarabiali po równo.. ale tak nie jest
To nie jest kwestia tego kto ile zarabia, tylko kto ma jakie oczekiwania wobec związku. Już wiemy co myśli twój facet, a ty co myślisz? Jego wizja partnerstwa jest jasna. Wygląda mi to tak, że on nie chce wyhodować pasożyta o rosnących oczekiwaniach.
Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Lisbeth, nikt nie mówił o wydawaniu 2 tysi na garnki. w ikei można kupić jakieś super tanie, które się nie rozpadną po jednym gotowaniu.
Ja też nie mówię o wydawaniu 2tys. na garnki. Mówię o kupowaniu przedmiotów, które jak się okazuje są nikomu niepotrzebne. Ona nie musi gotować jak tam jest. On nie czuje potrzeby. To o co właściwie chodzi?
Cytat:
Napisane przez coconaughty Pokaż wiadomość
Tu się zgadzam z Tobą autorko. I trochę dziwi mnie aż taki pojazd. M go przepraszać,że przyjeżdża? Autorka nie wymaga sponsoringu ani spełniania jej drogich zachcianek, tylko o sprawiedliwy podział kosztów.
No właśnie - sprawiedliwy. Byłoby fajnie gdyby mieli tę samą definicję sprawiedliwości.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem, jezeli nie podejmiesz rozmowy, to zwiazek bedzie chylil sie ku upadkowi. A z kolei nawet, jezeli podejmiesz temat, to sadze, ze Twoje podejscie bedzie nie do zaakceptowania przez Twojego faceta. Ciekawa jestem, na ile urzadzone jest mieszkanie Twojego Tzta, bo cos mi sie widzi, ze minimalnie, juz abstrahujac od garnkow oczywiscie jezeli sa braki typu dywan, posciel, to sadze, ze on nie kupuje tych rzeczy, bo chce je kupic wspolnie z Toba, tzn zebys dala kase
Wydaje mi się, że on raczej nie tyle chce je kupić z nią, co raczej nie potrzebuje tych rzeczy. Dywan czy komplet garnków to nie są rzeczy, które są potrzebne zawsze wszystkim
Cytat:
ten zwiazek bedzie wygladal tak, ze Twoj tz bedzie uwazal, ze jest partnerstwo, tzn. Pol na pol, a Ty myslisz o partnerstwie zupelnie inaczej, bo Ty chcesz, zeby wszystko bylo wspolne, nawet jak do tego sie nie dolozysz. I to jest ta zasadnicza roznica, ktorej nie da sie przeskoczyc. Mysle tez, ze zaproponuje intercyze, zapytaj przy okazji. Mysle, ze skoro masz takie oczekiwania, zeby tz zabral Cie na zakupy, to ogolnie chcialabys, zeby to on przejal wiekszosc wydatkow, a Ty mialabys swoje pieniadze dla siebie. Mysle, ze w wielu sytuacjach bedziesz sie czula pokrzywdzona, nawet gdybys miala dorzucic 200 zl do wyjazdu na seszele, bo masz po prostu inne podejscie od swojego Tzta. Twoj Tz z kolei obawia sie, zebys nie byla z nim dla pieniedzy, zeby nie okazalo sie, ze to nie milosc, a chec wygodnego zycia z nim. On nie zmieni sie, poniewaz ma bardzo asekuracyjne podejscie, nawet jak dolozy Ci na ten bilet, to bedzie mial poczucie niesprawiedliwosci i te Wasze pretensje beda narastac. Ty napewno nie uzyskasz w tym zwiazku tego, czego pragniesz. Bo chcesz w istocie, zeby ktos sie Toba zajal, a on nie chce sie nikim zajmowac. I to jest ta roznica nie do przeskoczenia, bo tutaj nie chodzi de facto o pieniadze.
A z tym się zgadam w 100%.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 18:58   #69
rozowo
Raczkowanie
 
Avatar rozowo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 392
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;48647298]A ja nie twierdzę, że każesz. Twierdzę, że oczekujesz czegoś, czego on wcale nie musi dawać. Już i tak dostawałaś jakieś wypady do restauracji, pomoc na studiach, wyjazdy. Zakładam, że jak dorzucałaś się do tych wyjazdów po kilka stów, to nie była równo połowa - popraw jeśli się mylę. Jego wizja związku najwyraźniej wyklucza sytuację, w której on daje więcej.
Skoro nie musisz tam gotować, to po co czepiasz się tych garnków? Jego mieszkanie - jego sprawa. Sytuacja zmienia się kiedy tam mieszkasz, nawet przez wakacje. Jeśli gdzieś mieszkasz, to płacisz rachunki. Tak to wygląda wg niego.

To nie jest kwestia tego kto ile zarabia, tylko kto ma jakie oczekiwania wobec związku. Już wiemy co myśli twój facet, a ty co myślisz? Jego wizja partnerstwa jest jasna. Wygląda mi to tak, że on nie chce wyhodować pasożyta o rosnących oczekiwaniach.
Ja też nie mówię o wydawaniu 2tys. na garnki. Mówię o kupowaniu przedmiotów, które jak się okazuje są nikomu niepotrzebne. Ona nie musi gotować jak tam jest. On nie czuje potrzeby. To o co właściwie chodzi?
No właśnie - sprawiedliwy. Byłoby fajnie gdyby mieli tę samą definicję sprawiedliwości.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Wydaje mi się, że on raczej nie tyle chce je kupić z nią, co raczej nie potrzebuje tych rzeczy. Dywan czy komplet garnków to nie są rzeczy, które są potrzebne zawsze wszystkim
A z tym się zgadam w 100%.[/QUOTE]

Ale generalnie doczytałaś, że chodzi o zwiazek, a nie współlokatorów?
Bo piszesz jakby chodziło o 2 nieznajomych, a nie ludzi którzy sa ze sobą 2 lata. Piszesz tak jakby autorka chciala wydoic ze swojego TZ ile sie da. Rozumiem, ze to ze on zarabia 12tys nie znaczy ze ma przewalac cala kase, ale nie wyobrazam sobie ze ja albo moj maz jezdzimy do siebie 200 km a 2 strona sie nawet nie zainteresuje kosztem tego, zwlaszcza przy takich zarobkach.
__________________
rozowo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:06   #70
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez rozowo Pokaż wiadomość
Ale generalnie doczytałaś, że chodzi o zwiazek, a nie współlokatorów?
Bo piszesz jakby chodziło o 2 nieznajomych, a nie ludzi którzy sa ze sobą 2 lata. Piszesz tak jakby autorka chciala wydoic ze swojego TZ ile sie da. Rozumiem, ze to ze on zarabia 12tys nie znaczy ze ma przewalac cala kase, ale nie wyobrazam sobie ze ja albo moj maz jezdzimy do siebie 200 km a 2 strona sie nawet nie zainteresuje kosztem tego, zwlaszcza przy takich zarobkach.
Czy przeczytałaś moje wszystkie posty?
Nie piszę, że ona chce go wydoić jak się da. Już kilka razy mówiłam, że problem nie jest w zarabianiu czy dojeniu, tylko w ich kompletnie rozbieżnych wizjach związku. On chce, żeby każdy dokładał po równo, a ona nie chce dokładać po równo. Z jego punktu widzenia dostosowanie się do jej wizji będzie już dojeniem. Nie jest chyba trudno zrozumieć, że nie dla każdego satysfakcjonujący związek będzie wyglądał tak jak dla ciebie. Ty sobie nie wyobrażasz, żeby twój mąż się nie interesował kosztem czegoś, a ja sobie wyobrażam. Trzeba tylko znaleźć sobie odpowiedniego partnera. Autorka nie znalazła.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:10   #71
aniaexplode
Zadomowienie
 
Avatar aniaexplode
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez przylaszczka50 Pokaż wiadomość
Kobieto, nie szanujesz się.
Jedziesz taki kawał drogi za własne pieniądze, ugotujesz mu , pewnie i posprzątasz po gotowaniu, wejdziesz mu do łóżka i uważasz, że to szczęście dla ciebie.
Jeśli facet zarabia 12 tysięcy to stać go na to aby przyjechać do ciebie, wynająć pokój w hotelu, zaprosić na kolację.
Już niekoniecznie co tydzień tak ale choćby co drugi raz.

Sknerus, cwaniak, wykorzystuje cię.
Cytuję, bo nie ma tu o czym pisać więcej...
__________________
Kochaj albo Rzuć!

I forgot that all might see
So many beautiful things...


Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461
kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683
aniaexplode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:11   #72
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez rozowo Pokaż wiadomość
Ale generalnie doczytałaś, że chodzi o zwiazek, a nie współlokatorów?
Bo piszesz jakby chodziło o 2 nieznajomych, a nie ludzi którzy sa ze sobą 2 lata. Piszesz tak jakby autorka chciala wydoic ze swojego TZ ile sie da. Rozumiem, ze to ze on zarabia 12tys nie znaczy ze ma przewalac cala kase, ale nie wyobrazam sobie ze ja albo moj maz jezdzimy do siebie 200 km a 2 strona sie nawet nie zainteresuje kosztem tego, zwlaszcza przy takich zarobkach.


Problem w tym że facet autorki chyba tak właśnie postrzega swoją dziewczynę. Jak sępa który tylko czyha na moment żeby go do cna wydoić z całej kasy. Pewnie dlatego wyraźnie daje jej do zrozumienia że z nim jej tak łatwo nie pójdzie i że on sobie nie da łasej babie wejść na głowę.
Lisbeth pewnie że nie musi dawać. Nie musi również kupować garnków skoro chce żeby mu dziewczyna obiad ugotowała. Generalnie przecież nic nie musi, żadnej umowy nie podpisywał. A ona nie musi do niego przyjeżdżać i tracić kasę na bilety. I generalnie też nic nie musi.
Nie wiem w ogóle na czym opierają się takie związki, bo raczej nie na miłości i zaufaniu. Taki układ, w którym autorka więcej traci niż zyskuje bo przepuszcza forsę na bilety, a ona ma seks, kasę w kieszeni, żyć nie umierać.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:16   #73
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Lisbeth pewnie że nie musi dawać. Nie musi również kupować garnków skoro chce żeby mu dziewczyna obiad ugotowała. Generalnie przecież nic nie musi, żadnej umowy nie podpisywał. A ona nie musi do niego przyjeżdżać i tracić kasę na bilety. I generalnie też nic nie musi.
Nie wiem w ogóle na czym opierają się takie związki, bo raczej nie na miłości i zaufaniu. Taki układ, w którym autorka więcej traci niż zyskuje bo przepuszcza forsę na bilety, a ona ma seks, kasę w kieszeni, żyć nie umierać.
Ona też ma seks (zakładając, że uprawiają) + restauracje, wypady, pomoc na studiach... Jakoś nie widzę, żeby była przez to wszystko na minusie. Pytałam już co on dostaje od niej, ale jakoś odzewu brak.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:18   #74
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

chodzi raczej o to, że zamiast rozbijać się po restauracjach, on może kupić garnki, ona gotować, a zamiast wydać kasę w knajpie, dać jej na bilety :p
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:27   #75
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Tz inaczej pojmuje milosc niz Autorka. Dla niego najwazniejsze jest zachowanie wlasnej niezaleznosci, with or without you, jakby sie chcialo zaspiewac. Ktos musial go w jakis sposob wykorzystac emocjonalnie, jakos nadwyrezyc i on nie chce juz wchodzic w bliskie relacje, bo kojarza mu sie z zatraceniem siebie. Dlatego bedzie dazyl do zachowania niezaleznosci i odrebnosci za wszelka cene. Autorka z kolei bardzo chce wejsc w bliski zwiazek, czuje sie niezaopiekowana i odczuwa brak w tym zwiazku. Nie rozumie tylko, ze w tym zwiazku nie da sie nic wiecej uzyskac. Tu nie jest kwestia pieniedzy, tu jest kwestia bliskosci. Inne podejscie, inne potrzeby. Cos, co wydaje sie dla innych byciem wspollokatorem, dla niego jest niezbedne w zwiazku. On nie chce znowu poczuc sie wykorzystany.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:32   #76
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
Tz inaczej pojmuje milosc niz Autorka. Dla niego najwazniejsze jest zachowanie wlasnej niezaleznosci, with or without you, jakby sie chcialo zaspiewac. Ktos musial go w jakis sposob wykorzystac emocjonalnie, jakos nadwyrezyc i on nie chce juz wchodzic w bliskie relacje, bo kojarza mu sie z zatraceniem siebie. Dlatego bedzie dazyl do zachowania niezaleznosci i odrebnosci za wszelka cene. Autorka z kolei bardzo chce wejsc w bliski zwiazek, czuje sie niezaopiekowana i odczuwa brak w tym zwiazku. Nie rozumie tylko, ze w tym zwiazku nie da sie nic wiecej uzyskac. Tu nie jest kwestia pieniedzy, tu jest kwestia bliskosci. Inne podejscie, inne potrzeby. Cos, co wydaje sie dla innych byciem wspollokatorem, dla niego jest niezbedne w zwiazku. On nie chce znowu poczuc sie wykorzystany.
Myślę, że przesadzasz. Sama mam bardzo podobne podejście do związków jak ten facet, a wykorzystana nigdy nie zostałam. A nie zostałam dlatego, że mam właśnie takie podejście. Co więcej - ono wcale nie oznacza braku bliskości.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:41   #77
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;48647898]Ona też ma seks (zakładając, że uprawiają) + restauracje, wypady, pomoc na studiach... Jakoś nie widzę, żeby była przez to wszystko na minusie. Pytałam już co on dostaje od niej, ale jakoś odzewu brak.[/QUOTE]


Autorka płaci za bilety w jedną i drugą stronę, więc za dojazdy miesięcznie wychodzi jej ok 400 zł. I to ona traci czas na dojazdy. Jeżeli przyjeżdżała cały okrągły rok to wydała 4800 zł. Jeżeli dwa- 9600 zł
Piszesz o wyjazdach, ale przecież autorka napisała że za każdym razem jej facet przypomina jej o dołożeniu się do tego wyjazdu. Mieszkając u niego tylko przez wakacje płaciła rachunki na pół, pewnie razem z zakupami itd.
Na dodatek powiedział że kiedy razem zamieszkają on oczekuje jej wkładu w meble, mimo że przy rozstaniu ona ich ze sobą nie weźmie.
Mimo iż TŻ autorki na codzień stołuje się w restauracjach, gdy autorka przyjeżdża nagle wpada na genialny pomysł żeby to ona gotowała, zamiast czekać na nią z obiadem i butelką wina po podróży. Oczywiście garnków nie kupi.
Bierze od matki pieniądze, mimo że zarabia tyle ile zarabia.
Gdy jest u niego autorka pierze, gotuje, sprząta.
Autorka żeby zarobić na przyjazdy do niego bierze pierwszą lepszą robotę ale facetowi się nie podoba, bo jeszcze jakiś znajomy zobaczy że jest hostessą w sklepie i będzie wstyd.
Ona dostała od niego pomoc w paru projektach na studiach związanych z jego dziedziną. I opiekę podczas choroby i to chyba tyle
Jeżeli to nie jest opis cholernego sknery i cwaniaka, to już naprawdę nie wiem czego.

Edytowane przez emma8
Czas edycji: 2014-10-23 o 19:45
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:55   #78
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Autorka płaci za bilety w jedną i drugą stronę, więc za dojazdy miesięcznie wychodzi jej ok 400 zł.
I to ona traci czas na dojazdy. Jeżeli przyjeżdżała cały okrągły rok to wydała 4800 zł. Jeżeli dwa- 9600 zł
Nie napisała ile wydaje na dojazdy. Coś mi się wydaje, że jednak mniej.
Cytat:
Piszesz o wyjazdach, ale przecież autorka napisała że za każdym razem jej facet przypomina jej o dołożeniu się do tego wyjazdu. Mieszkając u niego tylko przez wakacje płaciła rachunki na pół, pewnie razem z zakupami itd.
Przecież nie wiemy ile te wyjazdy kosztowały. Nie wiemy jaki procent sponsorował on, a jaki ona. Nie wiemy dokąd pojechali. Nic nie wiemy. Może cała relacja jest wypaczona jej oczekiwaniami?
Cytat:
Na dodatek powiedział że kiedy razem zamieszkają on oczekuje jej wkładu w meble, mimo że przy rozstaniu ona ich ze sobą nie weźmie.
To już ona postanowiła, że nie weźmie rzeczy ze sobą, nie on. Jak kupują coś razem, to jest wspólne i mogą się tym podzielić w razie rozstania.
A pranie, gotowanie, sprzątanie - no cóż, wystarczy przestać to robić i problem się rozwiązuje. W sumie nie wiemy też, czy ona przyjeżdża na weekend i ogarnia jego brudy? Jeśli tak to tym bardziej nie rozumiem celu tego związku.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:57   #79
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez Zuzka_Zu Pokaż wiadomość
W każdym razie wydaje mi się ze jest on chytry... zarabia ok 12 tys/mc i nawet sobie załuje pewnych rzeczy już nie wspomnę o tym że żałuje kupować rzeczy do domu. Każdy zakup do domu przychodzi mu z takim trudem i grymasem na twarzy.
Jest tak za kazdym razem kiedy musi kupić coś do domu i wiecznie gada ze to taki wydatek, wkurza mnie to bo jak chciał kupić jakąś grę za 2 tys to nie było zastanawiania sie czy faktycznie jest to potrzebne.
Ale Ty jesteś na 100% pewna, że on tyle zarabia? i ze to stały dochód? moze sie pochwalił jakimś jednorazowym zarobkien z premia czy coś, żeby Ci zaimponować, a tak naprawde wcale tyle nie zarabia? Stąd te bóle i jęki przy wydatkach.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-23, 19:57   #80
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;48648174]Myślę, że przesadzasz. Sama mam bardzo podobne podejście do związków jak ten facet, a wykorzystana nigdy nie zostałam. A nie zostałam dlatego, że mam właśnie takie podejście. Co więcej - ono wcale nie oznacza braku bliskości.[/QUOTE]

Ja rowniez mam podobne podejscie do zwiazkow, jak ten facet, moj maz ma takie jak autorka i efekt byl taki, ze ledwo udalo nam sie wyciagnac zwiazek po 1,5 rocznej terapii. Dla dziecka. Wiem, co siedzi za tym podejsciem, tylko rozne mechanizmy nam to zaslaniaja.
Natomiast pomimo terapii nadal mam to samo podejscie, tylko wiem o sobie troche wiecej,
a w ogole, to nie dziwie sie, ze w badaniach wychodzi, ze tyle ludzi ukrywa swoje prawdziwe dochody i wydatki przed partnerem, bo taki partner pozniej przezywa, ale dlaczego on nie wydaje tych pieniedzy na mnie? Acha w wielu malzenstwach ludzie maja sekretne rachunki, dodajmy wlasne.

Edytowane przez Layla79
Czas edycji: 2014-10-23 o 20:03
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 19:59   #81
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Nie wyobrażam sobie spotykania się z kimś takim a co mówić o związku.
Będąc w związku najważniejsza jest dla mnie druga osoba i nie pojmuję takiego wyrachowania "może się dołożysz, bo ciągnę ledwo 12 tysi a ty przecież dorabiasz" i nie dostrzegam w jego postawie miłości, takie są fakty. Parę osób już napisało, że facet się ustawił - ma dziewczynę, która niewiele oczekuje, wygodnie mu, weekendy tanio wychodzą a rozrywka jest.
Branie kasy od rodziców emerytów przy jego dochodach mówi chyba wyraźnie,
z jakim człowiekiem masz do czynienia :/
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:04   #82
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
Ja rowniez mam podobne podejscie do zwiazkow, jak ten facet, moj maz ma takie jak autorka i efekt byl taki, ze ledwo udalo nam sie wyciagnac zwiazek po 1,5 rocznej terapii. Dla dziecka. Wiem, co siedzi za tym podejsciem, tylko rozne mechanizmy nam to zaslaniaja.
Natomiast pomimo terapii nadal mam to samo podejscie, tylko wiem o sobie troche wiecej,
Ty wiesz co siedzi za takim podejściem u ciebie. O innych nie możesz mieć pojęcia.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:04   #83
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;48648536]Nie napisała ile wydaje na dojazdy. Coś mi się wydaje, że jednak mniej.
Przecież nie wiemy ile te wyjazdy kosztowały. Nie wiemy jaki procent sponsorował on, a jaki ona. Nie wiemy dokąd pojechali. Nic nie wiemy. Może cała relacja jest wypaczona jej oczekiwaniami?
To już ona postanowiła, że nie weźmie rzeczy ze sobą, nie on. Jak kupują coś razem, to jest wspólne i mogą się tym podzielić w razie rozstania.
A pranie, gotowanie, sprzątanie - no cóż, wystarczy przestać to robić i problem się rozwiązuje. W sumie nie wiemy też, czy ona przyjeżdża na weekend i ogarnia jego brudy? Jeśli tak to tym bardziej nie rozumiem celu tego związku.[/QUOTE]

Losowa znaleziona na szybko w necie cena biletu studenckiego na tej trasie to ~30zł w jedną stronę, przy załji[/B] moim zdaniem jest sumą astronmiczną

Z wyjazdami się zgodzę - nie wiemy gdzie i za ile, mogli jechać gdzieś na weekend po polsce i kilka stówek to już raczej może być połowa kwoty a mogli jechać na zagraniczne wakacje i kilka stówek to pryszcz. Zależy.

A co do "może nie robić" (tego i owego) - no może ona nie robić nic, on nie robić nic. To właściwie można się rozstać. Chyba nie na tym polega związek żeby jedno drugiemu waliło w twarz "a to nie rób tego"... A to chyba trochę tak wygląda - ona jeździ ale może nie jeździć i nie wydawać, on w sumie się z nią spotyka ale może się nie spotykać no i właściwie po co to wszystko? Tym bardziej, że autorka sama wyraźnie napisała, że w rozmowach o przyszłości oni są bardzo rozmijają w wizji przyszłości. Szkoda siebie i kogoś męczyć.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:13   #84
Zuzka_Zu
Przyczajenie
 
Avatar Zuzka_Zu
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 18
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Jeśli chodzi o wspólne wyjazdy to były one weekendowe w polskie góry może z 5 na przestrzeni tych lat ....wiec tez nie było tego dużo. .. a jeśli chodzi i wynagrodzenie to widziałam umowę wiec to niestaty nie było jednorazowe
Zuzka_Zu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:26   #85
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
Losowa znaleziona na szybko w necie cena biletu studenckiego na tej trasie to ~30zł w jedną stronę, przy załji[/B] moim zdaniem jest sumą astronmiczną

Z wyjazdami się zgodzę - nie wiemy gdzie i za ile, mogli jechać gdzieś na weekend po polsce i kilka stówek to już raczej może być połowa kwoty a mogli jechać na zagraniczne wakacje i kilka stówek to pryszcz. Zależy.

A co do "może nie robić" (tego i owego) - no może ona nie robić nic, on nie robić nic. To właściwie można się rozstać. Chyba nie na tym polega związek żeby jedno drugiemu waliło w twarz "a to nie rób tego"... A to chyba trochę tak wygląda - ona jeździ ale może nie jeździć i nie wydawać, on w sumie się z nią spotyka ale może się nie spotykać no i właściwie po co to wszystko? Tym bardziej, że autorka sama wyraźnie napisała, że w rozmowach o przyszłości oni są bardzo rozmijają w wizji przyszłości. Szkoda siebie i kogoś męczyć.



Ja też nie ogarniam tego dziwnego podejścia.
Czegoś Ci nie daje? Nie ma takiego obowiązku. I tak już dostałaś kolacje w knajpie i pomoc na studiach.
Nie masz obowiązku gotować? To nie czepiaj się garnków. To jego sprawa.
Pranie, sprzątanie, gotowanie? Nie rób. Problem zniknie.
Ja w tym nie widzę cienia bliskości między dwójką ludzi nawet dla mojej współlokatorki mam cieplejsze podejście, a co dopiero dla ukochanego człowieka.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Zuzka_Zu Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o wspólne wyjazdy to były one weekendowe w polskie góry może z 5 na przestrzeni tych lat ....wiec tez nie było tego dużo. .. a jeśli chodzi i wynagrodzenie to widziałam umowę wiec to niestaty nie było jednorazowe



Za kasę wydaną na dojazdy 5 razy poleciałabyś do Egiptu i z powrotem, więc wielkiej łaski Ci nie robił dokładając stówę czy dwie do weekendowego wyjazdu w góry. Autorko, nie daj się robić w bambuko.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:32   #86
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;48648658]Ty wiesz co siedzi za takim podejściem u ciebie. O innych nie możesz mieć pojęcia.[/QUOTE]

Masz racje, to czyste filozofowanie. Po prostu znam mechanizmy.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:42   #87
stokrotka0198
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 247
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

z jednej strony rozumiem ale z drugiej dlaczego facet ktory wspial sie na drabine kariery musi sie dzielic teraz kasa ze wszystkimi z ludzmi bo innym brakuje.

mysle ze facet moze liczy tylko na dziure i nic wiecej i dlatego nie doklada sie do wydatkow autorki, j/w facet ma inne wizje zwiazku. jego stac na kazda panne w tym momencie, podjedzie fura i zgarnie kogos taniego z dyskoteki, postawi pare drinkow, przeleci.... sory

moja rada :
1 znalezc kogos na miejscu z podobnymi dochodami/niewiele wiekszymi
2. sama zarabiaj 12 tys nie bedzie problemu z podzialem
stokrotka0198 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:50   #88
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez Zuzka_Zu Pokaż wiadomość
(...)
O przyszłości rozmawialiśmy i on uważa że związek to partnerstwo i nawet jeśli facet dużo zarabia a kobieta mało to i tak powinni płacic rachunki razem oczywiscie facet wg niego niby płaci większa cześć ale nie wiem..w kazdym razie jego poglady opieraja sie niby na "partnerstwie"i że wszystko powinno odbywac się wspólnie płacenie również.

jego rodzice są zupełnie inni niż on... są wspaniali i jak widzą ze on sobie sam załuje na coś to jego mam mając tylko emeryture potrafi dac mu pieniadze zeby sobie cos kupił i odrazu też mi
Pan nie rozumie czym jest partnerstwo. Kompletnie. Partnerami można być nawet jeżeli jedna ze stron w ogóle nie zarabia, ale np. zajmuje się domem i dziećmi. Bo nie o kasę tu chodzi. Dziewczyno, ściągnij te klapki z oczu.

Jego rodzice są zupełnie inni, niż on, bo oni najwidoczniej przynajmniej Cię szczerze lubią i nie patrzą na Ciebie tylko przez prymat korzyści.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka0198 Pokaż wiadomość
z jednej strony rozumiem ale z drugiej dlaczego facet ktory wspial sie na drabine kariery musi sie dzielic teraz kasa ze wszystkimi z ludzmi bo innym brakuje.
(...)
moja rada :
1 znalezc kogos na miejscu z podobnymi dochodami/niewiele wiekszymi
2. sama zarabiaj 12 tys nie bedzie problemu z podzialem
Ale jego własna, przez niego wybrana partnerka, to nie są "wszyscy ludzie", ani jakaś niunia poznana wczoraj na disco. Twoje rady są... nie chcę być niemiła, bo może to piszesz ironicznie / z przymrużeniem oka. Dobry związek, jeżeli ludzie naprawdę są za sobą i się kochają, można tworzyć i przy dysproporcji dochodów. Trzeba tylko chcieć i nie zacinać się w swoich biznesach i interesach.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:51   #89
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez stokrotka0198 Pokaż wiadomość
z jednej strony rozumiem ale z drugiej dlaczego facet ktory wspial sie na drabine kariery musi sie dzielic teraz kasa ze wszystkimi z ludzmi bo innym brakuje.

mysle ze facet moze liczy tylko na dziure i nic wiecej i dlatego nie doklada sie do wydatkow autorki, j/w facet ma inne wizje zwiazku. jego stac na kazda panne w tym momencie, podjedzie fura i zgarnie kogos taniego z dyskoteki, postawi pare drinkow, przeleci.... sory

moja rada :
1 znalezc kogos na miejscu z podobnymi dochodami/niewiele wiekszymi
2. sama zarabiaj 12 tys nie bedzie problemu z podzialem
zgarnie kogos taniego z dyskoteki?
Ale rady dobre, byly nawet badania, ze podobne dochody sa istotnym elementem spajajacym zwiazki, bo inaczej to albo jeden albo drugi jest zazdrosny.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 20:54   #90
stokrotka0198
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 247
Dot.: Dziwne zachowanie TŻ o pieniadze...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Pan nie rozumie czym jest partnerstwo. Kompletnie. Partnerami można być nawet jeżeli jedna ze stron w ogóle nie zarabia, ale np. zajmuje się domem i dziećmi. Bo nie o kasę tu chodzi. Dziewczyno, ściągnij te klapki z oczu.

Jego rodzice są zupełnie inni, niż on, bo oni najwidoczniej przynajmniej Cię szczerze lubią i nie patrzą na Ciebie tylko przez prymat korzyści.
wiesz, to jego sprawa jakie chce miec relacje w zwiazku i nie musi ustepowac autorce
slubu nie maja, nie musi jej dawac kasy. moze sobie zbiera na czarna godzine albo na prywatny samolot, nie znaczy ze musi sie z kasa dzielic

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
zgarnie kogos taniego z dyskoteki?
Ale rady dobre, byly nawet badania, ze podobne dochody sa istotnym elementem spajajacym zwiazki, bo inaczej to albo jeden albo drugi jest zazdrosny.
taniego, w sensie ze nie musi duzo inwestowac aby kogos przeleciec, niektore kobiety moga miec kisiel po przejazdzce albo po jakis atrakcjach
stokrotka0198 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-28 19:32:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.