Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[Asia1105]

Hej laski jeszcze przez godzinę Allegro daje 20 zł jak się zainstaluje aplikację! Nie wiem, może już wykorzystałyście, ja dopiero to zkumałam, to sobie szybko kliknęłam pościel do łóżeczka i kocyk

http://allegro.pl/13el-posciel-do-lo...718050115.html

http://allegro.pl/ocieplany-kocyk-mi...723649523.html

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Maciejka super łupy, a te rajstopki i skarpeteczki

[1141655]

Napisane przez Asia1105

Hej laski jeszcze przez godzinę Allegro daje 20 zł jak się zainstaluje aplikację! Nie wiem, może już wykorzystałyście, ja dopiero to zkumałam, to sobie szybko kliknęłam pościel do łóżeczka i kocyk

http://allegro.pl/13el-posciel-do-lo...718050115.html

http://allegro.pl/ocieplany-kocyk-mi...723649523.html

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Maciejka super łupy, a te rajstopki i skarpeteczki

ja mam Blackberry i nie mam tej aplikacji
a kliknelabym cos

Jakie wzielas wzorki ? Duzy ten zestaw , bedziesz miala nawet baldachim, pieknie to bedzie wygladalo z waszym lozeczkiem

[Asia1105]

Napisane przez 1141655

ja mam Blackberry i nie mam tej aplikacji
a kliknelabym cos

Jakie wzielas wzorki ? Duzy ten zestaw , bedziesz miala nawet baldachim, pieknie to bedzie wygladalo z waszym lozeczkiem

Pościel szare kulki, kocyk jasnoróżowy minky plus szare kulki
Jakość tej pościeli pewnie za tą cenę będzie średnia, ale cóż jakoś przeżyję. I tak trzeba jakąś na zmianę

[1141655]

Napisane przez Asia1105

Pościel szare kulki, kocyk jasnoróżowy minky plus szare kulki
Jakość tej pościeli pewnie za tą cenę będzie średnia, ale cóż jakoś przeżyję. I tak trzeba jakąś na zmianę

stwierdzam, że głupie pytanie zadałam
Przecież to logiczne, że szare kulki

[IncognitoNick]

Madzia - waga córci jest bardzo dobra. Zobacz, że spokojnie mieści się w centylach!

Cukry też masz OK. I to według każdych norm Już teraz lekarze szaleją z tymi pomiarami, serio. Z resztą jakby coś z cukrami było źle, to raczej by dziecko było za duże. Dla świętego spokoju jednak sobie mierz. Mówię Ci jednak, że zobaczysz, że wyniki będą OK!

Ciśnienie to "inna inszość". Zapisujesz sobie domowe wyniki? Ja mierze w domu kilka razy dziennie, w różnych sytuacjach i zapisuję wszystko w notesie - data, ciśnienie, tętno, uwagi (że np. w trakcie kłótni z M ). Jak mi mierzą ciśnienie (gin, czy owa diabetolog) to się też dziwią, że takie wysokie. Pokazują wtedy zeszyt i już wszystko jest OK. Widać ten syndrom białego fartucha nie jest wcale taki rzadki

Ehhh, widać, że lekarze to lubią straszyć. Zobacz np. jak nastraszyli Alunię. Wiem, że łatwo mówić, ale na serio spróbuj się nie stresować (sama nie lubię jak ktoś tak radzi, bo wiem, że to się tak nie da na zawołanie). Pamiętaj, że stres ma wpływ i na cukry (tak mi powiedziała pani robiąc krzywą cukrową) i na ciśnienie i na urodę

[1141655]

Napisane przez IncognitoNick

[ Wiem, że łatwo mówić, ale na serio spróbuj się nie stresować (sama nie lubię jak ktoś tak radzi, bo wiem, że to się tak nie da na zawołanie).

dokładnie , też tak mam, że nie cierpię jak ktoś mówi mi" nie stresuj się" ale mimowolnie mówi się tak do każdego Bo ja to zawsze mysle, ze glupia ejstem ze swoim stresowaniem się na zapas, i inni tak nie powinni

A ja się właśnie wygłupiam z moim brzuchowym lokatorem, który ma świetną imprezkę, ja mu pukam- on mi odpukuje i tak od 30 minut
a teraz się obrócił i bawimy się przy bożenie

[iskra_boza]

Napisane przez IncognitoNick

Widać ten syndrom białego fartucha nie jest wcale taki rzadki

Wręcz przeciwnie, zdarza się bardzo często. Sama na niego cierpię, o ironio losu, nie cierpię chodzić do lekarzy Jak już idę, to staram się tak, żeby być po tabletce na nadciśnienie.

Strasznie mi dokucza zespół cieśni nadgarstka. Miałam lekki przed ciążą, a teraz to masakra. Nie mam czucia w opuszkach palców lewej ręki, a w nocy obie ręce drętwieją. Wrrr.

[201704210903]

Napisane przez emdzik

Dziękuje

No nic dalej są złe, szczególnie ten lewy
Mam dalej brać acard...
O przyroście nic, że no jest tydzień mniejsza ale, że dzieci teraz rosną swoim tempem.
No i ta wizyta za 3 tygodnie bo trzeba sprawdzić jak dalej jest. I pewnie wtedy może coś więcej powie, no bo mówi że te przepływy najbardziej się sprawdza od 26tc a ja jestem w 25 więc też się nie mam zamartwiać.

Nie martw się. Ja mam clexane na przepływy. To jest silniejsze niż acard. Jak będą dalej złe to pewno ci da i się na pewno poprawia

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[MaamaaZuzi]

Dzień dobry
Cały czas po głowie chodzą mi te ruchy małej. W nocy wstałam 9 razy i mała nie ruszyła sie ani razu. Rano brykała ale w nocy zeby sie nie ruszyła kiedy nie powinna spać?
Będzie grzeczna jak Zuzanka

[201704210903]

Napisane przez MaamaaZuzi

Dzień dobry
Cały czas po głowie chodzą mi te ruchy małej. W nocy wstałam 9 razy i mała nie ruszyła sie ani razu. Rano brykała ale w nocy zeby sie nie ruszyła kiedy nie powinna spać?
Będzie grzeczna jak Zuzanka

Mi ginekolog powiedziala że ruchy mam liczyć od 28 tyg. Że teraz są nieregularne i czasem mogę ich nie czuć bo dziecko ma dużo miejsca

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[MaamaaZuzi]

Mlebi no ja nie panikuję, gin pewnie mnie w czwatrek uspokoi już tak w 100% tylko tak się zastanawiam bo była mniejsza i ją czułam a teraz nie. No ale fakt ma dużo miejsca i na pewno to zależy od ułożenia Już daje spokuj

[przeklete_pragnienia]

Dzień dobry
Wczoraj podczytywałam Was trochę z telefonu, ale cały dzień praktycznie spałam, nie wiem co się dzieje, czy to ta pogoda tak na mnie działa czy co...

Buu pytałaś o ten koktajl z pietruchy, więc ja robię tak, wrzucam banana, kiwi, najczęściej jeszcze szpinak- bo on ma bardzo dobrze przyswajalne żelazo i wtedy dodaję trochę pietruchy. Moim zdaniem banan i kiwi skutecznie zabijają smak warzyw

Alunia Baaaardzo się cieszę, ze wszystko dobrze się skończyło Aż wczoraj Tż przeczytałam Twoja wiadomość, skomentował, że jak ten lekarz robił usg skoro znalazł tyle rzekomych odchyleń??
Tyle nerwów, strachu, amniopunkcja, która jest inwazyjna. Masakra.
Temu lekarzowi to się należy tylko w łeb ;/

Madzia miejmy nadzieje, że i Twoje przepływy się poprawią
Mój mi nawet moich nie badał, też jestem ciekawa

Jadę dzisiaj na 15 na jazdy, dygam się jak nie wiem, ostatnio jeździłam gdzieś pół roku temu ;/

[lui_89]

Pragnienia powodzenia

MamaZuzi ja też właśnie małej w nocy dzisiaj wogóle nie czułam, teraz też jakiś jeden kopniaczek. Ale nie stresuje się tym, widocznie ma leniwy dzień i odpoczywa

Emdzik kochana wszystko się unormuje
ale swoją drogą nie rozumiem podejscia lekarza, po co mierzy te przeplywy i mowi, że są złe jak są wiarygodne po 26 tc przecież to nielogiczne , ja bym go się o to zapytała
a moja Ewcia też o tydzień mniejsza. Jeśli rozwija się prawidłowo, to nie ma powodów do obaw urodzisz szczuplejszą dziewczynkę, przecież to lepiej niż dużego kloca nie?
Poza tym mi lek. mówił, że u mam z cukrzycą te dzieci są większe, a skoro mała drobniejsza to wszystko dobrze
a ciśnienie ja mam różne rano 130-135/80, wieczorem 110-120/80. I też dla niektórych już powinnam to leczyć, ale ufam lekarzowi, skoro z małą ok, ja się czuję dobrze i zawsze miałam ciśnienie w okolicy 130/80 to po co to ruszać? Jak mam 110/70 to chce mi się spać i padam
Także kochana głowa do góry

Ale zimno zakładam kurtkę zimową, pędzę do pracy, potem do koleżanki na herbatkę, a TZ robi spagetti

będę podczytywać w pracy bo w piątki to nuda u mnie, mam 4 pacjentów przez 7 godzin.... no ale siedzieć trzeba

[IncognitoNick]

Aga - mam identycznie. Ile to ja się namartwiłam i nastresowałam przez rzeczy, które nigdy nie miały miejsca! Zawsze wtedy jestem na siebie zła Nie umiem jednak na zawołanie: nie stresować się, odprężyć się itp. - a chciałabym umieć...

MamaZuzi - na którymś z portali (czy to parenting, czy mamazone) było (ktoś też to tutaj pisał), że przestawia się teraz tryb naszych dzieci. Zaczynają spać po 20h na dobę - to pewnie dlatego u Ciebie zmniejszone brykanie. My z Agą jesteśmy później za Wami, więc nas to jeszcze pewnie czeka.

Iskra i Ewek - współczuję Wam tych cieśni nadgarstka. To normalnie przechodzi po ciąży?

Przeklęte - u nie jazdy były OK, ale pamiętam placyk (jeszcze wtedy to była kombinacja różnych rzeczy i się losowało). Jak ćwiczyłam na placyku, to instruktor miał zwyczaj albo wychodzić pogadać z kimś, albo kimnąć się z tyłu. No i ja tak próbowałam sama i próbowałam i raz wjechałam centralnie na słupek - tak że znalazł się pod autem - równiutko na środku podwozia. No miał instruktor trochę zabawy, żeby auto z tego bez szwanku wykaraskać, bo słupek ciągle haczył - już mnie potem nie zostawiał ;-)

[aggo_di]

MALA, AGA- z tego, co wiem, na przelewy bezpośrednio z zusu ma też wpływ na ile zostało wystawione zwolnienie, więc dlatego może być pocięte. Ale tam też pracują tylko ludzie i czasem się mylą i mogą wyliczyć nieprawidłową kwotę, więc sprawdź później, czy się zgadza.
Dopóki nie dostałyście pisma z zusu o wstrzymaniu zasiłku jest ok

LUI- rurki z biedronki a z lodówki jeszcze są jeszcze lepsze

BUU- pokaż swoje dzieło! Z chęcią popatrzę

EMDZIK- mój lekarz na usg w zeszłym tygodniu w ogóle nie był w stanie pomierzyć przepływów i powiedział, że to może nawet lepiej, że zrobi to później bo będą bardziej wiarygodne. Na razie czekaj cierpliwie

Ja dzisiaj mam wizytę, zobaczymy, co powie na moje wyniki badań i jak reszta mnie dziś będzie decydował, czy wracam do pracy.

A moje wyniki glukozy to:
na czczo 76
po 1h 127
po 2 h 63

W moczu mam zatrzęsienie bakterii, bo aż 417 i podwyższone erytrocyty a nie czuję żeby mi się coś działo, miałam kiedyś zap. nerek kilkukrotnie i jestem wyczulona, więc nie wiem.
A w morfo białe krwinki też podwyższone.

Moje TSH spada, ale tak powoli, że i tak dalej jest >3

Za to dzisiaj piękne słońce u mnie od rana, więc mimo mroźnego powietrza jest miło na zewnątrz

[201704210903]

Dalej masz więcej niż 3 ? Bardzo wolno spada. A dawkę lekarz zwiększa ?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Ollllciaaa]

Emdzik, z tymi przepływami to nie wiem co napisać. Mi lekarz jeszcze nie badał przepływów. Ale nie zamartwiaj się, lekarz tak Cię pokieruje, że urodzisz ślicznego bobasa

Napisane przez maciejka1987

oto fotki :

-kocyk z lumpka 5 zł
- sukieniusia mąż wybrał ok 2zl
- rajstopki od lewej ( te mniejsze) 3 pary z biedronki po 1 zł i pozostałe z kaufa
- buciki z tesco ( tż wybrał) ręczniczek z lumpka 3zł i półśpiochy
- skarpeteczki prezent

Rajstopki sa mega . Ja też chcę takie.

A ja wstałam, chociaż mi się nie chciało, lecę na śniadanie i jadę do pracy pomóc mojej zastępczyni w dokumentach. Miłego dnia

[aggo_di]

w sierpniu spadło do 2,44 (po powrocie z nad morza), a potem urosło do 3,56... A teraz jest 3,22.
Dawka jest ciągle zwiększana, biorę od dzisiaj 125 (wcześniej 112,5), a od poniedziałku mam zacząć 150.
Mlebi, przed ciążą brałam 12,5 bo przy wyższej miałam za niskie tsh


BIAŁA, VEXI, ALLY- co u Was? Dawno się nie odzywałyście?

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

MACIEJKA, a ja płaciłam w środę po 2 złote za te rajstopy

[ewek000]

Cześć dziewczyny, ja wpadłam tylko na chwilkę, przywitać się nadrobić zaległości i spadam bo mam męża od wczoraj w szpitalu i mam urwanie głowy
[QUOTE=Alunia79;48649509]Zobaczcie, jakie cudeńka szydełkowe, w sam raz dla Ewci

https://m.facebook.com/MadeInBrazilA...pe=1&source=48[COLOR="Silver"]
Alunia przede wszystkim jeszcze raz ci powiem że mi się micha cieszy od wczoraj non stop
Mam taka ozdobę tylko na święta Bożego Narodzenia, mamy tak w kuchni i u Oli w pokoju gwiazdki wieszane i aniołki szydełkowe
maciejka1987- śliczne ciuszki, kocyk super
IncognitoNick- dziękuję , podobno po ciąży ustępuje, bo to dzidzia gdzieś tam powoduje uścisk, tylko co to za pocieszenie, jak do końca ciąży jeszcze 3 miesiące, a ja już codziennie od 3 w nocy nie mogę spać z powodu bóli

[1141655]

ewek, a co z mężem ?

Ilonka powodzenia 15sta- toś sobie godzinę wybrała W sam szczyt Ja jeździłam głównie rano przed pracą tak 6-8 heheh a egzamin miałam ok 7
najlepsza pora na zdawanie moim zdaniem

Jakie ja mam zakwasyyyyyyyyyyy od tego sprzątania wczoraj
ręce od prasownia ałaaaaaa
tyłek jakie ma zakwasy :/ masakra chodzić nie mogę. Przegięłam od dzis leżę i pachnę

ale oczywiscie kundellllo od porannego spaceru zdażył już nasyfić w korytarzu. Dobrze, że tylko tam leżał,to szybko wyjmę odkurzacz i potem umyję ten kawałek. Ale można się wściec.

Idę zabić głoda, myć się i do cukierni

Dostalam smsa z Cubusa,ze w weekend jest 30% wszystkie rzecyz,dzieciece tez

[przeklete_pragnienia]

Ewa a co się stało mężowi? Coś poważnego?

Aga no niestety nie dało rady wcześniej się umówić, ale egzamin też mam na 7 rano

Kurde, stwierdzam iż mój glukometr jest do
Mierzyłam raz- pomiar 160, za parę sekund drugi raz- 145, za chwilę znowu- 120. Przecież to niemożliwe ;/ Ehh i zaś jestem w czarnej d....

[Kasiulka22]

Wiecie co w ogole te glukometry sa do bani, jak byłam na pierwszej glukozie to najpierw pani dziabnela mnie w palec i wyszedł cukier na cZczo 90 po czym od razu pobrała krew z żyły i jak potem odbierałam wynik to w krwi żylnej cukier był 77. Podejrzewam, ze glukometr zawyżyl moj wynik.

Zimno dzis niesamowicie.

Emdzik nosek do góry, na pewno opanujecie sytuacje z przepływami tak jak pisze Melbi jeśli nie poprawia sie do następnej wizyty lekarz zmieni Ci lek i bedzie dobrze. Nie ma opcji, piekna i zdrowa cora w lutym murowana.

[Panna Migotka 86]

Emdzik postaraj się nie przejmować... wychodzę z założenia że gdyby było źle to lekarz wysyła do szpitala, nie? skoro teraz mierzenie przepływów nie jest w 100% wiarygodne, to po co straszy? ja mam w ogóle wrażenie, że ten Twój lekarz to lubi straszyć... ostatnio też coś było takiego, nie? nie pamiętam dokładnie, ale chyba o kota chodziło? a cukry? cukry masz w normie, więc czego się czepiać? a ciśnienie kontroluj sobie w domu, może spróbuj nawet częściej i notować szczegóły sytuacji?
Będzie dobrze

maciejka bardzo fajne rzeczy

Napisane przez przeklete_pragnienia

Jadę dzisiaj na 15 na jazdy, dygam się jak nie wiem, ostatnio jeździłam gdzieś pół roku temu ;/

trzymam kciuki

Ewa a co z mężem?

[IncognitoNick]

Ewek - co z mężem? Co do cieśni, to pomyśl, że przynajmniej czekasz na poród z utęsknieniem a nie ze strachem - wreszcie przestanie boleć. Może jakieś bandażowanie czy coś by pomogło?

Pragnienia - uhm, mam taką samą jazdę z glukometrami. Pisałam już, że dla zwykłej cukrzycy (I i II) to te różnice dopuszczalne 10-15% to pewnie nie problem, ale u nas to już jest różnica między np. bardzo dobrym cukrem a ryzykiem insuliny. Jaki masz glukometr? Mi bardzo dziwne wyniki pokazywał Xido (zawyżał jak się potem okazało). Z kolei jak patrzyłam One Touch Select trochę zaniżał (porównywałam wyniki z labem z krwi z żyły na czczo). Zdecydowałam się na Accu Check - też wyniki bywają typu (w tej samej minucie): 111 i 123, ale wydał mi się jakoś najbardziej wiarygodny - chociaż może to być też kwestia egzemplarza.

[emdzik]

Dzień dobry
Troszkę mi lepiej. Tż wczoraj wrócił z pracy po 23 i chyba z godzine siedzieliśmy i gadaliśmy co lekarz mówił. I Mała jak już w łóżku leżeliśmy zaczęła kopać, tż się tak cieszył i jakoś nam to humor dosyć poprawiło

Napisane przez IncognitoNick

Madzia - waga córci jest bardzo dobra. Zobacz, że spokojnie mieści się w centylach!

Cukry też masz OK. I to według każdych norm Już teraz lekarze szaleją z tymi pomiarami, serio. Z resztą jakby coś z cukrami było źle, to raczej by dziecko było za duże. Dla świętego spokoju jednak sobie mierz. Mówię Ci jednak, że zobaczysz, że wyniki będą OK!

Ciśnienie to "inna inszość". Zapisujesz sobie domowe wyniki? Ja mierze w domu kilka razy dziennie, w różnych sytuacjach i zapisuję wszystko w notesie - data, ciśnienie, tętno, uwagi (że np. w trakcie kłótni z M ). Jak mi mierzą ciśnienie (gin, czy owa diabetolog) to się też dziwią, że takie wysokie. Pokazują wtedy zeszyt i już wszystko jest OK. Widać ten syndrom białego fartucha nie jest wcale taki rzadki

Ehhh, widać, że lekarze to lubią straszyć. Zobacz np. jak nastraszyli Alunię. Wiem, że łatwo mówić, ale na serio spróbuj się nie stresować (sama nie lubię jak ktoś tak radzi, bo wiem, że to się tak nie da na zawołanie). Pamiętaj, że stres ma wpływ i na cukry (tak mi powiedziała pani robiąc krzywą cukrową) i na ciśnienie i na urodę

Wiem Kochana, że mieści się w normach tylko miesiąc temu była prawie tydzień większa, a teraz tydzień mniejsza, czyli urosła 2 tygodnie

Mój lekarz mnie raczej nie lubi straszyć bo widzi jaka ja zawsze spięta siedze... i właśnie za dużo mi nie mówi, a jak coś mówi to ciągle , żeby się za bardzo nie przejmować itp.
Z cukrami też powiedział, że są w normie i gadał mi chyba z 10 minut o tym. Ale woli żebym sobie sprawdzała...

Napisane przez iskra_boza

Wręcz przeciwnie, zdarza się bardzo często. Sama na niego cierpię, o ironio losu, nie cierpię chodzić do lekarzy Jak już idę, to staram się tak, żeby być po tabletce na nadciśnienie.

Strasznie mi dokucza zespół cieśni nadgarstka. Miałam lekki przed ciążą, a teraz to masakra. Nie mam czucia w opuszkach palców lewej ręki, a w nocy obie ręce drętwieją. Wrrr.

Też mi się zaczyna coraz bardziej. Na moją cieśń widzę, że wpływa też pogoda... wtedy jest jeszcze gorzej

Napisane przez Mlebidakin

Nie martw się. Ja mam clexane na przepływy. To jest silniejsze niż acard. Jak będą dalej złe to pewno ci da i się na pewno poprawia

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

A też masz coś z przepływami ?
Eh no za 3 tygodnie jak będą dalej takie złe to pewnie już tak tego nie zostawi tylko coś trzeba będzie zrobić żeby to naprawić.

Napisane przez przeklete_pragnienia

Dzień dobry
Wczoraj podczytywałam Was trochę z telefonu, ale cały dzień praktycznie spałam, nie wiem co się dzieje, czy to ta pogoda tak na mnie działa czy co...

Buu pytałaś o ten koktajl z pietruchy, więc ja robię tak, wrzucam banana, kiwi, najczęściej jeszcze szpinak- bo on ma bardzo dobrze przyswajalne żelazo i wtedy dodaję trochę pietruchy. Moim zdaniem banan i kiwi skutecznie zabijają smak warzyw

Alunia Baaaardzo się cieszę, ze wszystko dobrze się skończyło Aż wczoraj Tż przeczytałam Twoja wiadomość, skomentował, że jak ten lekarz robił usg skoro znalazł tyle rzekomych odchyleń??
Tyle nerwów, strachu, amniopunkcja, która jest inwazyjna. Masakra.
Temu lekarzowi to się należy tylko w łeb ;/

Madzia miejmy nadzieje, że i Twoje przepływy się poprawią
Mój mi nawet moich nie badał, też jestem ciekawa

Jadę dzisiaj na 15 na jazdy, dygam się jak nie wiem, ostatnio jeździłam gdzieś pół roku temu ;/

Dzień dobry
Pogoda działa tak chyba na spanie... wszyscy tacy zdechli chodzą, z kim nie gadam to właśnie mówi, że albo go głowa boli, oczy ma spuchnięte, ziewa, spać się chce itp...
Kiedy masz teraz wizytę ? Podpytaj o te przepływy.. jestem ciekawa czy w ogóle każdy lekarz je mierzy
I powodzenia na jazdach... na pewno będzie dobrze

Napisane przez lui_89

Pragnienia powodzenia

MamaZuzi ja też właśnie małej w nocy dzisiaj wogóle nie czułam, teraz też jakiś jeden kopniaczek. Ale nie stresuje się tym, widocznie ma leniwy dzień i odpoczywa

Emdzik kochana wszystko się unormuje
ale swoją drogą nie rozumiem podejscia lekarza, po co mierzy te przeplywy i mowi, że są złe jak są wiarygodne po 26 tc przecież to nielogiczne , ja bym go się o to zapytała
a moja Ewcia też o tydzień mniejsza. Jeśli rozwija się prawidłowo, to nie ma powodów do obaw urodzisz szczuplejszą dziewczynkę, przecież to lepiej niż dużego kloca nie?
Poza tym mi lek. mówił, że u mam z cukrzycą te dzieci są większe, a skoro mała drobniejsza to wszystko dobrze
a ciśnienie ja mam różne rano 130-135/80, wieczorem 110-120/80. I też dla niektórych już powinnam to leczyć, ale ufam lekarzowi, skoro z małą ok, ja się czuję dobrze i zawsze miałam ciśnienie w okolicy 130/80 to po co to ruszać? Jak mam 110/70 to chce mi się spać i padam
Także kochana głowa do góry

Ale zimno zakładam kurtkę zimową, pędzę do pracy, potem do koleżanki na herbatkę, a TZ robi spagetti

będę podczytywać w pracy bo w piątki to nuda u mnie, mam 4 pacjentów przez 7 godzin.... no ale siedzieć trzeba

Nie wiem, on mi mierzył na połówkowym bo on wtedy mierzy chyba wszystko co się da... zobaczył że takie sobie to może wolał coś z tym zacząć robić niż nagle w 26tc miały być tragiczne . Może gdybym wtedy nie dostała tego acardu to teraz by było jeszcze gorzej... Już wole żeby tego pilnował, niż później nagle byłby gorszy stan.
Ja z ciśnieniem to samo... tzn nie biorę nic na razie bo w domu mam ok, obserwować mam i w razie W mam nawet kupiony dopegyt.

Napisane przez aggo_di

w sierpniu spadło do 2,44 (po powrocie z nad morza), a potem urosło do 3,56... A teraz jest 3,22.
Dawka jest ciągle zwiększana, biorę od dzisiaj 125 (wcześniej 112,5), a od poniedziałku mam zacząć 150.
Mlebi, przed ciążą brałam 12,5 bo przy wyższej miałam za niskie tsh

Koszmar.... dobrze się czujesz przy takiej dawce ? ja miałam brać 50 to mi serce chciało wyjść...

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez IncognitoNick

Ewek - co z mężem? Co do cieśni, to pomyśl, że przynajmniej czekasz na poród z utęsknieniem a nie ze strachem - wreszcie przestanie boleć. Może jakieś bandażowanie czy coś by pomogło?

Pragnienia - uhm, mam taką samą jazdę z glukometrami. Pisałam już, że dla zwykłej cukrzycy (I i II) to te różnice dopuszczalne 10-15% to pewnie nie problem, ale u nas to już jest różnica między np. bardzo dobrym cukrem a ryzykiem insuliny. Jaki masz glukometr? Mi bardzo dziwne wyniki pokazywał Xido (zawyżał jak się potem okazało). Z kolei jak patrzyłam One Touch Select trochę zaniżał (porównywałam wyniki z labem z krwi z żyły na czczo). Zdecydowałam się na Accu Check - też wyniki bywają typu (w tej samej minucie): 111 i 123, ale wydał mi się jakoś najbardziej wiarygodny - chociaż może to być też kwestia egzemplarza.

Ja kupiłam Diagomet i to chyba nie był najlepszy pomysł.
Przed chwilą wyczytałam w necie, że właśnie ten, który Ty masz- Accu Check jest bardzo polecany wśród cukrzyków i najbardziej miarodajny

[201704210903]

Napisane przez aggo_di

w sierpniu spadło do 2,44 (po powrocie z nad morza), a potem urosło do 3,56... A teraz jest 3,22.
Dawka jest ciągle zwiększana, biorę od dzisiaj 125 (wcześniej 112,5), a od poniedziałku mam zacząć 150.
Mlebi, przed ciążą brałam 12,5 bo przy wyższej miałam za niskie tsh


BIAŁA, VEXI, ALLY- co u Was? Dawno się nie odzywałyście?

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

MACIEJKA, a ja płaciłam w środę po 2 złote za te rajstopy

Współczuję. Ją mam cały czas 137 i się trzyma. A jod bierzesz?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[buu007]

maciejka sliczne te rzeczy,a te rajstopki

Asia sliczna posciel,ale co Ty mowisz,za taka cene to bym obstawiala ze jakos powinna byc ok

przeklete_pragnienia powodzenia na jazdach

aggo jak ja calkiem skoncze,wrzuce do albumu,mozesz tam czasem zajrzec

ewek mam nadzieje ze z mezem nic powaznego sie nie dzieje

Aga dobrze ze mowisz,aa chcialam napisac ze sobie zajrze do cubusa ale ciekawe jak jak mam szkole
ale w tym sklepie juz nie ma dzialu baby,sa ubranka dla dzieci ale wiekszych niestety(przynajmniej u nas dzial baby zlikwidowano)

kano,wegielek jak sie czujecie?
cos mi sprzedalyscie tez wirusa-dokladnie to mojej corci,w nocy rozwolnienie i od rana co chwile ma biegunke biedna
zeby sie z tego cos gorszego nie zrobilo,probowalam jej dac smecte to mi po tym

[201704210903]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Ewa a co się stało mężowi? Coś poważnego?

Aga no niestety nie dało rady wcześniej się umówić, ale egzamin też mam na 7 rano

Kurde, stwierdzam iż mój glukometr jest do
Mierzyłam raz- pomiar 160, za parę sekund drugi raz- 145, za chwilę znowu- 120. Przecież to niemożliwe ;/ Ehh i zaś jestem w czarnej d....

A jaki masz? Ją rano miałam 92 86 87 więc w granicach bledu
Ja dostałam contour plus

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[przeklete_pragnienia]

Magda wizytę mam 28-ego, więc na pewno zapytam o przepływy
W ogóle jak pomyślę o wizycie to stres mnie dopada, znowu będzie mnie tak boleśnie ugniatał i marudził, że nie dam się zbadać ;/