Choć tu prawie nie piszemy - wierzcie nam, że wciąż żyjemy - Żony 2013 cz.2

[agassek]

Napisane przez malinka9191

Bo tutaj od kilku dni jest tragedia:/ pada, wieje, zimo, ciemno:/ Masakra normalnie
ale takie 'uroki' tutejszej jesieni

Ojj tak Miałam okazję się o tym przekonać
W niedzielę Paryż przywitał nas słonkiem, ale poza tym pogoda dała nam popalić

Tak czy inaczej było pięknie i zakwasy mam do dziś, tyle chodziliśmy... Szkoda, że czas tak szybko mija i już w pracy dzisiaj

Napisane przez malinka9191

u nas jeszcze tydzien temu tez tak bylo, a teraz
i jeszcze ta noc za okem rano jak sie wstaje(u nas robi sie pozniej jasno niz w Pl)

Za to później robi się ciemno

[burlesque90]

Malinko pogoda jest przepiękna, przynajmniej od paru dni Rano co prawda mgły takie, że nie widzę bloku obok, ale potem wychodzi pięknie słoneczko

[malinka9191]

Napisane przez agassek

Ojj tak Miałam okazję się o tym przekonać
W niedzielę Paryż przywitał nas słonkiem, ale poza tym pogoda dała nam popalić

Tak czy inaczej było pięknie i zakwasy mam do dziś, tyle chodziliśmy... Szkoda, że czas tak szybko mija i już w pracy dzisiaj


Za to później robi się ciemno

No tak, przecież Wy byliście teraz w Paryżu. Co zwiedziliście? Co Wam się najbardziej podobało? I w ogól jak wrażenia z Paryża?

A pogoda fakt nie dopisała Wam. Szkoda..

To fakt, że dłużej jasno mamy. Ale chyba wolałabym rano mieć jasno jak do pracy idę

Napisane przez burlesque90

Malinko pogoda jest przepiękna, przynajmniej od paru dni Rano co prawda mgły takie, że nie widzę bloku obok, ale potem wychodzi pięknie słoneczko

Zostaje mi tylko zazdrościć i liczyć, że u nas się w końcu poprawi trochę

[acidka]

Napisane przez malinka9191

a co do przeziebienia, to goraca herbata z miodem i cytryna lub z malinami powinna troche pomoc. Sama musze zaczac taka pic, bo cos gardlo daje o sobie znac:/[COLOR="Silver"]

Piję mój tata "produkuje" miód na nasze potrzeby, więc to jest obowiązkowy napój w przeziębieniu u mnie!

[agassek]

Napisane przez acidka

Piję mój tata "produkuje" miód na nasze potrzeby, więc to jest obowiązkowy napój w przeziębieniu u mnie!

Super Ja lubię "leczyć się" domowej roboty miodówką
Mówię Ci, nic tak dobrze nie działa na przeziębienie i ból gardła

Napisane przez malinka9191

No tak, przecież Wy byliście teraz w Paryżu. Co zwiedziliście? Co Wam się najbardziej podobało? I w ogól jak wrażenia z Paryża?

A pogoda fakt nie dopisała Wam. Szkoda..

Wrażenia bardzo pozytywne
Zrobiliśmy chyba taką standardową trasę zwiedzania
Wieża Eiffla, Katedra Notre Dame, Bazylika Sacre Coeur, Łuk Triumfalny, udało nam się na 2 godzinki iść do Luwru... Poza tym dużo chodziliśmy tak po prostu po mieście, między jedną atrakcją a drugą
W szoku byłam, ile turystów... Chociaż przypuszczam, że w wakacje jest ich dużo, dużo więcej Trochę zdziwiło mnie, że jest tylu bezdomnych i żebrzących i że śmierdzi moczem no i niestety jest mega drogo Ale fajnie było

Ty pewnie w ogóle już nie czujesz "magii" Paryża, co?
W ogóle skąd pomysł żeby przeprowadzić się do Francji?

[malinka9191]

Napisane przez acidka

Piję mój tata "produkuje" miód na nasze potrzeby, więc to jest obowiązkowy napój w przeziębieniu u mnie!

mniam, taki swojski miodek najlepszy

Napisane przez agassek

Super Ja lubię "leczyć się" domowej roboty miodówką
Mówię Ci, nic tak dobrze nie działa na przeziębienie i ból gardła


Wrażenia bardzo pozytywne
Zrobiliśmy chyba taką standardową trasę zwiedzania
Wieża Eiffla, Katedra Notre Dame, Bazylika Sacre Coeur, Łuk Triumfalny, udało nam się na 2 godzinki iść do Luwru... Poza tym dużo chodziliśmy tak po prostu po mieście, między jedną atrakcją a drugą
W szoku byłam, ile turystów... Chociaż przypuszczam, że w wakacje jest ich dużo, dużo więcej Trochę zdziwiło mnie, że jest tylu bezdomnych i żebrzących i że śmierdzi moczem no i niestety jest mega drogo Ale fajnie było

Ty pewnie w ogóle już nie czujesz "magii" Paryża, co?
W ogóle skąd pomysł żeby przeprowadzić się do Francji?

no to troche zobaczyliscie fajnie, ze sie podobalo
ja jeszcze w Luwrze nie bylam przerazaja mnie zawsze te ogroooomne kolejki
a na Luku byliscie na gorze? My mamy zamiar sie wybrac kiedys. Podobno warto.

To fakt bezdomnych jest tu duzo. Teraz robi sie chlodno wiec powoli zaczynaja wchodzic i nocowac w metrach przez co niezbyt przyjemnie tam zazwyczaj pachnie. To, ze smierdzi w wielu miejscach moczem to tez nieprzyjemny aspekt. Glownie to przez bezdomnych, ale i wielu zwyklych ludzi sika pod mostami czy gdzie im sie chce nie rozumiem tego, bo co kawalek sa pubiczne, darmowe toalety, ktore sie same myja itp. No ale co zrobic..

Turystow to fakt na wakacjach przybywa i wtey to jest masakra cos zobaczyc bez przepychanek na spokojnie.

Skad pomysl na zamieszkanie tutaj? Maz(a wtedy jeszcze chlopak) dostal nagle propozycje zeby tu przyjechac do pracy, a ze nie chcielismy zyc na odleglosc to po kilku miesiacach rzucilam wszystko w Pl i przyjechalam do niego. Takze to tak przypadkiem wyszlo.

A czy czuje magie? Hmm.. Nie bardzo.. Nie kupilo mnie to miasto. Za duzo brudu, smrodu, szarosci i dziwnych ludzi jedynie w okresie Bozego Narodzenia sie ozywiam i zachwycam, bo co jak co, ale wtedy tu jest pieknie

[agassek]

Napisane przez malinka9191

no to troche zobaczyliscie fajnie, ze sie podobalo
ja jeszcze w Luwrze nie bylam przerazaja mnie zawsze te ogroooomne kolejki
a na Luku byliscie na gorze? My mamy zamiar sie wybrac kiedys. Podobno warto.

To fakt bezdomnych jest tu duzo. Teraz robi sie chlodno wiec powoli zaczynaja wchodzic i nocowac w metrach przez co niezbyt przyjemnie tam zazwyczaj pachnie. To, ze smierdzi w wielu miejscach moczem to tez nieprzyjemny aspekt. Glownie to przez bezdomnych, ale i wielu zwyklych ludzi sika pod mostami czy gdzie im sie chce nie rozumiem tego, bo co kawalek sa pubiczne, darmowe toalety, ktore sie same myja itp. No ale co zrobic..

Turystow to fakt na wakacjach przybywa i wtey to jest masakra cos zobaczyc bez przepychanek na spokojnie.

Skad pomysl na zamieszkanie tutaj? Maz(a wtedy jeszcze chlopak) dostal nagle propozycje zeby tu przyjechac do pracy, a ze nie chcielismy zyc na odleglosc to po kilku miesiacach rzucilam wszystko w Pl i przyjechalam do niego. Takze to tak przypadkiem wyszlo.

A czy czuje magie? Hmm.. Nie bardzo.. Nie kupilo mnie to miasto. Za duzo brudu, smrodu, szarosci i dziwnych ludzi jedynie w okresie Bozego Narodzenia sie ozywiam i zachwycam, bo co jak co, ale wtedy tu jest pieknie

W okresie Bożego Narodzenia musi być pięknie
Dla mnie to miasto chyba samo w sobie ma już trochę taki klimat, który kojarzy mi się ze świętami (mrugająca Wieża Eiffla ).
Nie byliśmy an Łuku, teraz trochę żałuję, bo ludzie mówią, że jest piękny widok... Byliśmy na kopule Bazyliki Sacre Coeur i stamtąd też był ładny widok nie byliśmy też na szczycie Wieży (nie wiem dlaczego, jakoś tak wyszło, że bez zastanowienia kupiłam bilet na schody na 2 piętro ) więc będzie trzeba chyba kiedyś wrócić

Do Luwru weszliśmy w niedzielę, prosto z samolotu, udało nam się, bo była to pierwsza niedziela mies. więc wejście było darmowe, kolejka była długa, ale szło sprawnie, także nie czekaliśmy dłużej niż pół godziny i wchodziliśmy jakimś innym wejściem, ponoć tam zawsze jest mniej ludzi niż przy tym głównym

[malinka9191]

Napisane przez agassek

W okresie Bożego Narodzenia musi być pięknie
Dla mnie to miasto chyba samo w sobie ma już trochę taki klimat, który kojarzy mi się ze świętami (mrugająca Wieża Eiffla ).
Nie byliśmy an Łuku, teraz trochę żałuję, bo ludzie mówią, że jest piękny widok... Byliśmy na kopule Bazyliki Sacre Coeur i stamtąd też był ładny widok nie byliśmy też na szczycie Wieży (nie wiem dlaczego, jakoś tak wyszło, że bez zastanowienia kupiłam bilet na schody na 2 piętro ) więc będzie trzeba chyba kiedyś wrócić

Do Luwru weszliśmy w niedzielę, prosto z samolotu, udało nam się, bo była to pierwsza niedziela mies. więc wejście było darmowe, kolejka była długa, ale szło sprawnie, także nie czekaliśmy dłużej niż pół godziny i wchodziliśmy jakimś innym wejściem, ponoć tam zawsze jest mniej ludzi niż przy tym głównym

no tak, wieza jak mruga to daje mala namiastke swiat oczywiscie to nic w porownania o tego co sie pozniej dzieje(swiateczne bazarki, lodowiska-w tym jedno na wiezy, i maaaasa swiatelek), ale zawsze cos mam w domu jakies zdjecia to kiedys wrzuce przy okazji

chociaz na Sacre Coeur bywalismy swego cczasu czesto, to na kopule nie weszlismy nigdy. Nawet nie wiedzialam, ze mozna na wiezy bylam raz na samej gorze i szczerze powierze powiedziawszy widok za bardzo sie nie rozni od tego z 1 pietra..

Slyszlam wlasnie o jakims innym wejsciu do Luwru niz to glowne, ale nigdy sie nie zastanawialam gdzie jest. Szybko weszliscie w takim raziehem: tym glownym sa takie kolejki ze ze 2godzny jak nie dluzej trzeba byloby stac

[agassek]

Napisane przez malinka9191

no tak, wieza jak mruga to daje mala namiastke swiat oczywiscie to nic w porownania o tego co sie pozniej dzieje(swiateczne bazarki, lodowiska-w tym jedno na wiezy, i maaaasa swiatelek), ale zawsze cos mam w domu jakies zdjecia to kiedys wrzuce przy okazji

chociaz na Sacre Coeur bywalismy swego cczasu czesto, to na kopule nie weszlismy nigdy. Nawet nie wiedzialam, ze mozna na wiezy bylam raz na samej gorze i szczerze powierze powiedziawszy widok za bardzo sie nie rozni od tego z 1 pietra..

Slyszlam wlasnie o jakims innym wejsciu do Luwru niz to glowne, ale nigdy sie nie zastanawialam gdzie jest. Szybko weszliscie w takim raziehem: tym glownym sa takie kolejki ze ze 2godzny jak nie dluzej trzeba byloby stac

Może kiedyś będzie mi dane odwiedzić Paryż w okresie przedświątecznym

My wchodziliśmy przez taką galerię handlową jakby? Jak chcesz, to dokładnie sprawdzę jak się nazywała stacja metra Może spróbujecie w listopadzie

[malinka9191]

Napisane przez agassek

Może kiedyś będzie mi dane odwiedzić Paryż w okresie przedświątecznym

My wchodziliśmy przez taką galerię handlową jakby? Jak chcesz, to dokładnie sprawdzę jak się nazywała stacja metra Może spróbujecie w listopadzie

Naprawdę polecam się wtedy wybrać

Tak sobie teraz myślę, że musieliście wysiąść chyba albo na Palais Royal Musee de Louvre albo na Louvre-Rivoli. ALe jak piszesz, że przez galerię, to pewnie ta pierwsza stacja. Chociaż mogę się mylić

[agassek]

Napisane przez malinka9191

Naprawdę polecam się wtedy wybrać

Tak sobie teraz myślę, że musieliście wysiąść chyba albo na Palais Royal Musee de Louvre albo na Louvre-Rivoli. ALe jak piszesz, że przez galerię, to pewnie ta pierwsza stacja. Chociaż mogę się mylić

Mąż mówi, że Rivioli (ja mam beznadzieją orientację niestety )

Kurde, chętnie bym się wybrała, ale ceny odstraszają

edit. Rivoli

[malinka9191]

Napisane przez agassek

Mąż mówi, że Rivioli (ja mam beznadzieją orientację niestety )

Kurde, chętnie bym się wybrała, ale ceny odstraszają

edit. Rivoli

o to jednak sie mylilam, ale u mnie z orientacja tez kiepsko wiec nic dziwnego, ze sie pomylilam

dziekuje za sprawdzenie

oj tak ceny sa przerazajace, ale moze kiedys Wam sie uda



hej
i znow poniedzialek i caly tydzien do weekendu

[emma90]

Napisane przez malinka9191

o to jednak sie mylilam, ale u mnie z orientacja tez kiepsko wiec nic dziwnego, ze sie pomylilam

dziekuje za sprawdzenie

oj tak ceny sa przerazajace, ale moze kiedys Wam sie uda



hej
i znow poniedzialek i caly tydzien do weekendu

już tylko 4 dni szybko zleci

[Iemand]

Muszę wam coś pokazać. Kupiłam jakiś czas temu pieluchy w biedronce. Były w promocji w takim tekturowym opakowaniu w kształcie domku. Wycielam w nim dziurę i mamy lokatora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[missbennet]

Napisane przez Iemand

Muszę wam coś pokazać. Kupiłam jakiś czas temu pieluchy w biedronce. Były w promocji w takim tekturowym opakowaniu w kształcie domku. Wycielam w nim dziurę i mamy lokatora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w końcu dom bez lokatora to tylko karton

[Iemand]

Napisane przez missbennet

w końcu dom bez lokatora to tylko karton

Dokładnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malinka9191]

Napisane przez emma90

już tylko 4 dni szybko zleci

JESZCZE 4
ja teraz tylko na grudzien i swieta czekaz

Napisane przez Iemand

Muszę wam coś pokazać. Kupiłam jakiś czas temu pieluchy w biedronce. Były w promocji w takim tekturowym opakowaniu w kształcie domku. Wycielam w nim dziurę i mamy lokatora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super

[Copykat]

Napisane przez Iemand

Muszę wam coś pokazać. Kupiłam jakiś czas temu pieluchy w biedronce. Były w promocji w takim tekturowym opakowaniu w kształcie domku. Wycielam w nim dziurę i mamy lokatora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cudny jest moje też uwielbiają pudełka

[agassek]

Napisane przez Iemand

Muszę wam coś pokazać. Kupiłam jakiś czas temu pieluchy w biedronce. Były w promocji w takim tekturowym opakowaniu w kształcie domku. Wycielam w nim dziurę i mamy lokatora

Jaki słodziak

Napisane przez Copykat

Cudny jest moje też uwielbiają pudełka

Moje też Wszystkie kartoniki natychmiast zagospodarowane

[Iemand]

U mnie hitem jest taka zielona torba na zakupy z tesco

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agassek]

Dla wszystkich kociar
na pewno robią to nieświadomie


Śmiech przez łzy

[agassek]

halo

[gosius91]

Watek umiera smiercia naturalna..

[missbennet]

Napisane przez gosius91

Watek umiera smiercia naturalna..

Bo nowych żon jak na lekarstwo, a "stare" w klubie

[burlesque90]

Może jeszcze coś ruszy

[Iemand]

To jedziemy z tym koksem! Zacznijmy od jakichś prostych tematów... Hmm...

Ale pogoda, co? Zimno jak cholera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[missbennet]

Napisane przez Iemand

To jedziemy z tym koksem! Zacznijmy od jakichś prostych tematów... Hmm...

Ale pogoda, co? Zimno jak cholera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a u nas dziś nawet przyjemnie dopiero wieczorem zrobiło się naprawdę zimno... ale podobno już po weekendzie ma być cieplutko

[gosius91]

Fakt zimno jak diabli, ja teraz relaksuje sie w wannie z duza iloscia piany, a wczesniej TZ otworzyl winko i po dwa kieliszki sobie wypilismy

[Emilia 25]

U nas zimno jak cholera.

O pogodzie było, to może o jedzeniu. Co macie jutro na obiad?

[gosius91]

Napisane przez Emilia 25

U nas zimno jak cholera.

O pogodzie było, to może o jedzeniu. Co macie jutro na obiad?

Standard rosol a na drugie to albo schab faszerowany, albo udko pieczone. Na kolacje zapiekanka makaronowa