W klawiaturę stukamy, radością się dzielimy, swe smutki i żale wylewamy!

[kaaarii]

Napisane przez MascarpOOne

My tak samo z tym, że jeszcze się wahamy czy nie wyjechać do roboty za granicę na jakiś czas i od razu nie kupić mieszkania gdy wrócimy bo w sumie to by było opłacalne... Niektóre biura pracy w PL gwarantują za granicą pracę z mieszkaniem w hotelu pracowniczym + wyżywienie, ojciec mojego Tż tak pracował i poza ciężarem pracy zastrzeżeń nie miał. Bo jak pomyślę, że za głupią kawalerkę 20 m kwad. mam płacić za sam najem 600 zł + czynsz i opłaty to mnie skręca ...

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------



Zawsze się zastanawiam jak studenci to wytrzymują...

właśnie wszystko pięknie ładnie tylko te opłaty plus życie dosyć drogie, a niestety z przeciętnych polskich wypłat ciężko opłacić wszystko, jakoś godnie żyć i np jeszcze coś odłożyć

[MascarpOOne]

Napisane przez kaaarii

właśnie wszystko pięknie ładnie tylko te opłaty plus życie dosyć drogie, a niestety z przeciętnych polskich wypłat ciężko opłacić wszystko, jakoś godnie żyć i np jeszcze coś odłożyć

Odłożyć ?

My się zastanawiamy czy wgl po zapłaceniu opłat będzie mięli na jedzenie

[creatives]

Napisane przez MascarpOOne

Zawsze się zastanawiam jak studenci to wytrzymują...

Trochę kiepsko jest, nawet jak nie ma czasu, żeby skoczyć na jakiś obiad. Więc cały dzień taszczę ze sobą masę kanapek i butlę wody

[kaaarii]

Napisane przez MascarpOOne

Odłożyć ?

My się zastanawiamy czy wgl po zapłaceniu opłat będzie mięli na jedzenie

wiem wiem rozumiem, ale zawsze człowiek chciałby coś odłożyć na "czarną godzinę" zdaje sobie sprawę jak to jest, bo gdyby mój tata nie pracował zagranicą to w życiu bym nie poszła na studia i nie miała tego co mam, skoro mamy pensja idzie prawie cała właśnie na opłaty, a gdzie jeszcze rata za dom itp. Masakra, dlatego zastanawiam się jak sobie radzą ludzie, którzy np mają dwójkę/trójkę dzieci, matka zajmuje się domem, i pracuję tylko ojciec.. Podziwiam takich ludzi

[Cytrynowe_Marzenie]

Co do szczepionek...

Każda szczepionka wprowadza do organizmu chore, osłabione komórki, które mają za zadanie pobudzić produkcję przeciwciał. Czyli usprawnić odporność. Jeśli odporności nie ma to nie ma co ulepszać. Proste?
Szczepionka przeciw grypie, jak któraś wspomniała, jest ukierunkowana na grypę. Ale przeziębienie, zapalenie płuc itp to nie musi być grypa. Więc przed tym nas nie uchroni.
Dużo osób mylnie nazywa grypą inne choroby. I potem narzekanie, że szczepionka nie zadziałała jak należy.

Sama byłam chorowitym dzieckiem i szczepionki zawsze miałam później niż rówieśnicy, bo odporność za słaba, bo za krótki czas po chorobie, itp. Dopiero po 2 miesięcznej serii zastrzykow na odporność przestałam chorować.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

[MascarpOOne]

Napisane przez creatives

Trochę kiepsko jest, nawet jak nie ma czasu, żeby skoczyć na jakiś obiad. Więc cały dzień taszczę ze sobą masę kanapek i butlę wody

Masakra xd

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Co do szczepionek...

Każda szczepionka wprowadza do organizmu chore, osłabione komórki, które mają za zadanie pobudzić produkcję przeciwciał. Czyli usprawnić odporność. Jeśli odporności nie ma to nie ma co ulepszać. Proste?
Szczepionka przeciw grypie, jak któraś wspomniała, jest ukierunkowana na grypę. Ale przeziębienie, zapalenie płuc itp to nie musi być grypa. Więc przed tym nas nie uchroni.
Dużo osób mylnie nazywa grypą inne choroby. I potem narzekanie, że szczepionka nie zadziałała jak należy.

Sama byłam chorowitym dzieckiem i szczepionki zawsze miałam później niż rówieśnicy, bo odporność za słaba, bo za krótki czas po chorobie, itp. Dopiero po 2 miesięcznej serii zastrzykow na odporność przestałam chorować.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

Jak możesz napisz coś więcej o tych zastrzykach

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez kaaarii

wiem wiem rozumiem, ale zawsze człowiek chciałby coś odłożyć na "czarną godzinę" zdaje sobie sprawę jak to jest, bo gdyby mój tata nie pracował zagranicą to w życiu bym nie poszła na studia i nie miała tego co mam, skoro mamy pensja idzie prawie cała właśnie na opłaty, a gdzie jeszcze rata za dom itp. Masakra, dlatego zastanawiam się jak sobie radzą ludzie, którzy np mają dwójkę/trójkę dzieci, matka zajmuje się domem, i pracuję tylko ojciec.. Podziwiam takich ludzi

Dokładnie człowiek haruje po 8 h a czasem dłużej w śmieciowej, niegodnej pracy a w efekcie nie stać go by samodzielnie się utrzymać

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez MascarpOOne

Masakra xd

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------



Jak możesz napisz coś więcej o tych zastrzykach

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------




Dokładnie człowiek haruje po 8 h a czasem dłużej w śmieciowej, niegodnej pracy a w efekcie nie stać go by samodzielnie się utrzymać

Miałam dwie serie. Każda po miesiąc. Ale byłam jeszcze w podstawówce więc więcej nie pamiętam. Lekarka mi je zapisała bo opuszczalam po 2-3 tygodnie raz w miesiącu.
Musisz swojej doktor zapytać czy jest jakaś wersja dla dorosłych. I czy teraz jest to ogólnie dostępne, bo ja miałam to bardzo dawno.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

[MascarpOOne]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Miałam dwie serie. Każda po miesiąc. Ale byłam jeszcze w podstawówce więc więcej nie pamiętam. Lekarka mi je zapisała bo opuszczalam po 2-3 tygodnie raz w miesiącu.
Musisz swojej doktor zapytać czy jest jakaś wersja dla dorosłych. I czy teraz jest to ogólnie dostępne, bo ja miałam to bardzo dawno.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

Nie, to nie dla mnie, ja mam już spokój na szczęście Ale mój brachol 8-letni bardzo często też choruje... I tak mi , że tak powiem pokazałaś światełko w tunelu

[Kolorowa89]

Dobry dzień

Zima idzie, u mnie tylko 2 stopnie dzisiaj.

Zbyt szybko ten weekend minął, ale jeszcze 2 tygodnie i długi weekend

Ceny rosną, a pensje stoją w miejscu . Wcale się nie dziewię, że ludzie za granicę wyjeżdżają. Prawie wszytkie moje kuzynki wyjechały, żadna nie planuje powrotu. Jak po stazu nie znajdę pracy to też wyjeżdżam. Żeby żyć w Polsce nie martwiąc sie o jutro trzeba kombinować. Jak pani pracująca w mopsie nam powiedziała ile rodzina z dwójką dzieci dostaje pieniędzy to się za głowę złapałam.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Kolorowa89

Dobry dzień

Zima idzie, u mnie tylko 2 stopnie dzisiaj.

Zbyt szybko ten weekend minął, ale jeszcze 2 tygodnie i długi weekend

Ceny rosną, a pensje stoją w miejscu . Wcale się nie dziewię, że ludzie za granicę wyjeżdżają. Prawie wszytkie moje kuzynki wyjechały, żadna nie planuje powrotu. Jak po stazu nie znajdę pracy to też wyjeżdżam. Żeby żyć w Polsce nie martwiąc sie o jutro trzeba kombinować. Jak pani pracująca w mopsie nam powiedziała ile rodzina z dwójką dzieci dostaje pieniędzy to się za głowę złapałam.

Hej

To sa grosze w porownaniu jak mops pomaga czeczenom..
U mnie tez sporo osob osob powyjezdzalo w tym moja mama
Raczej narazie nie planuja powrotu na stale.

[Cytrynowe_Marzenie]

Sama jestem za granicą. Znalazłam pracę taką samą jak w Pl miałam. Tylko tutaj stać mnie zeby się samej utrzymać z tego. W Polsce wątpię żebym dała radę

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

[ZawszeJestemSoba]

hej nie mam siły Was dziś nadrabiać... może wieczorkiem jak wrócę. co u Was? ja miałam w weekend szkołę, ten mój "przyjaciel" wyjeżdża już niedługo, niby nasze relacje się ochłodziły, tak jak mi radziłyście ale i tak mi jest strasznie przykro. Chodzę i płaczę. Nawet nie mam z kim iść na kawę, albo się przytulić, pogadać, radzę sobie jakoś sama, chodzę i smęcę ... Nie mam siły ... Więc przyszłam się do Was przytulić chociaż mentalnie...

[ArabicPrincess]

ZawszeJestemSoba bądź dzielna wszystko się ułoży

[chocolate_she]

Dzień dobry
no ciężko jest z pracą jeszcze w większym mieście może i da się gdzieś załapać, ale znów życie tam jest droższe.
jeszcze samej może i dałoby się utrzymać, ale co jak trzeba założyć rodzinę i utrzymać ją za marną najniższą krajową

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez ZawszeJestemSoba

hej nie mam siły Was dziś nadrabiać... może wieczorkiem jak wrócę. co u Was? ja miałam w weekend szkołę, ten mój "przyjaciel" wyjeżdża już niedługo, niby nasze relacje się ochłodziły, tak jak mi radziłyście ale i tak mi jest strasznie przykro. Chodzę i płaczę. Nawet nie mam z kim iść na kawę, albo się przytulić, pogadać, radzę sobie jakoś sama, chodzę i smęcę ... Nie mam siły ... Więc przyszłam się do Was przytulić chociaż mentalnie...

Musisz to jakoś przeczekać, pamiętaj tacy pseudo-przyjaciele nie są Ci potrzebni i szkoda przez nich płakać. Jeszcze znajdziesz takich prawdziwych na których będziesz mogła liczyć.
Uszy i nosek do góry!

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez ArabicPrincess

ZawszeJestemSoba bądź dzielna wszystko się ułoży

Napisane przez chocolate_she

Dzień dobry
no ciężko jest z pracą jeszcze w większym mieście może i da się gdzieś załapać, ale znów życie tam jest droższe.
jeszcze samej może i dałoby się utrzymać, ale co jak trzeba założyć rodzinę i utrzymać ją za marną najniższą krajową

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



Musisz to jakoś przeczekać, pamiętaj tacy pseudo-przyjaciele nie są Ci potrzebni i szkoda przez nich płakać. Jeszcze znajdziesz takich prawdziwych na których będziesz mogła liczyć.
Uszy i nosek do góry!

dzieki dziewczyny jest mi ciężko, bardzo.. ale co zrobić...

[chocolate_she]

Nie mam dziś ani energii ani humoru

[ArabicPrincess]

Napisane przez ZawszeJestemSoba

dzieki dziewczyny jest mi ciężko, bardzo.. ale co zrobić...

niestety tak jest że ludzie przychodzą i odchodzą
ale rozumiem, że jest Ci ciężko i jakkolwiek głupio to brzmi to naprawdę z czasem będzie lepiej
a może stanie na Twojej drodze ktoś o wiele lepszy i bardziej wartościowy?

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez chocolate_she

Nie mam dziś ani energii ani humoru

tule mocno mam to samo

Napisane przez ArabicPrincess

niestety tak jest że ludzie przychodzą i odchodzą
ale rozumiem, że jest Ci ciężko i jakkolwiek głupio to brzmi to naprawdę z czasem będzie lepiej
a może stanie na Twojej drodze ktoś o wiele lepszy i bardziej wartościowy?

mam nadzieję że będzie lepiej... ale bardzo boli taka rozłąka po 2,5latach w sumie non stop razem, ostatnio to wspólne mieszkanie, to wszystko takie... mam nadzieje na lepsze dni

[MascarpOOne]

Napisane przez Kolorowa89

Dobry dzień

Zima idzie, u mnie tylko 2 stopnie dzisiaj.

Zbyt szybko ten weekend minął, ale jeszcze 2 tygodnie i długi weekend

Ceny rosną, a pensje stoją w miejscu . Wcale się nie dziewię, że ludzie za granicę wyjeżdżają. Prawie wszytkie moje kuzynki wyjechały, żadna nie planuje powrotu. Jak po stazu nie znajdę pracy to też wyjeżdżam. Żeby żyć w Polsce nie martwiąc sie o jutro trzeba kombinować. Jak pani pracująca w mopsie nam powiedziała ile rodzina z dwójką dzieci dostaje pieniędzy to się za głowę złapałam.

Nie no ja jednak jestem z ojczyzną związana strasznie i praca za granicą kilka miechów oki ale tak na stałe? no nie wiem może gdybyśmy mięli dziecko i nie stać by nas było na kilka miechów tu i tam bo wiadomo dzieciak musi mieć stałe swoje miejsce.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez ZawszeJestemSoba

hej nie mam siły Was dziś nadrabiać... może wieczorkiem jak wrócę. co u Was? ja miałam w weekend szkołę, ten mój "przyjaciel" wyjeżdża już niedługo, niby nasze relacje się ochłodziły, tak jak mi radziłyście ale i tak mi jest strasznie przykro. Chodzę i płaczę. Nawet nie mam z kim iść na kawę, albo się przytulić, pogadać, radzę sobie jakoś sama, chodzę i smęcę ... Nie mam siły ... Więc przyszłam się do Was przytulić chociaż mentalnie...

A to niedobry ten przyjaciel

Masz wielkiego mentalnego przytulasa

i kawę :

[Kolorowa89]

Ja też jakaś bez energii jestem. Zamulam od rana.

MascarpOOne ja ja stałe też nie, na kilka lat, ale kto wie jak się życie ułoży. Nie mowie nie.

ZawszeJestemSoba dasz radę, taki pseudo przyjaciel nie jest Ci potrzebny .

[Cytrynowe_Marzenie]

Ja myślałam być 3 miesiące. Teraz planuje dłuższy pobyt. Być może na stałe. Podoba mi się życie tutaj. Pomimo paskudnej pogody ludzie są mili, życzliwi i uśmiechnięci. Nie to co w Polsce. Każdy na każdego warczy na ulicy. Tutaj nawet z nieznajomym na ulicy pogadasz.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

[MascarpOOne]

Napisane przez Kolorowa89

Ja też jakaś bez energii jestem. Zamulam od rana.

MascarpOOne ja ja stałe też nie, na kilka lat, ale kto wie jak się życie ułoży. Nie mowie nie.

ZawszeJestemSoba dasz radę, taki pseudo przyjaciel nie jest Ci potrzebny .

No właśnie w sumie życie to jedna, wielka niespodzianka

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Ja myślałam być 3 miesiące. Teraz planuje dłuższy pobyt. Być może na stałe. Podoba mi się życie tutaj. Pomimo paskudnej pogody ludzie są mili, życzliwi i uśmiechnięci. Nie to co w Polsce. Każdy na każdego warczy na ulicy. Tutaj nawet z nieznajomym na ulicy pogadasz.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

A gdzież to jesteś teraz?

[ArabicPrincess]

ja też się zamierzam wynieść, ale nie do końca z powodu pieniędzy

[Czekoladowe_Serce]

Bo twoj znajomy mieszka za granica?

[chocolate_she]

Dostałam jednodniową pracę!

[MascarpOOne]

Napisane przez chocolate_she

Dostałam jednodniową pracę!

Pochwal się !

[ArabicPrincess]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Bo twoj znajomy mieszka za granica?

min. dlatego ale również dlatego, że kocham Egipt, jest mi tam dobrze, podoba mi się i uważam, że to moje miejsce na ziemi
i mam nadzieję tam zrealizować marzenia na temat pracy
bo jeśli chodzi o pieniądze to nie jest tam tak różowo, ale i życie jest o wiele tańsze

[chocolate_she]

Napisane przez MascarpOOne

Pochwal się !

16 listopada są wybory i będę siedzieć w komisji wyborczej

[Kolorowa89]

Mnie się w Anglii nie podobało, wolę Norwegię

[ArabicPrincess]

Napisane przez chocolate_she

16 listopada są wybory i będę siedzieć w komisji wyborczej

też byłam dwa razy fajna rzecz teraz też chciałam, ale przez to, że podnieśli wynagrodzenie to zrobiło się tyle chętnych, że nie było szans