Panny Młode 2015, część 31

[Maartikrk]

Napisane przez pysia1987

piekna jest ta kiecka, ale ta góra przypomina mi t-shirt zwykły

Mam to samo ale mimo wszystko mnie zachwyca

[aneta_91]

No dobra, powrzucam Wam linki do tych sukienek
koronka na górze tył TU albo TU
koronka na górze przód TU
dół mnie więcej TUc albo TU

To wszystko jest ciężko razem ogarnąć, ale MNIEJ WIĘCEJ da radę coś zobaczyć

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Jakiego mam wk....wpomidorzastego klienta
Chce odebrać towar....
1. kolega go instruuje jak ma do nas trafić... 15 min się wykłócał, że on tam jedzie zawsze w lewo, a kolega mu, że do nas to w prawo... Po prostu po lewej jest inny podobny sklep, ale nie...15 minut się wykłócał
2. Zeszły piątek (tydzien temu) godzina 16:50 - kolo dzwoni, że nas nie ma, że co to ma być, 10 min do zamknięcia i ciśnie. Grzecznie mu mówię, że nasze godziny otwarcia od 3 lat niezmiennie to 8:30 16:30. Ten drze ryja, że w sobotę do 14, a ja mu mówię, że na pewno nie, bo w sobotę, żadne nasz oddział nie pracuje. Okazało się, że pomylił pawilony. Oczywiści drze ryja że on 30 km w dwie strony na darmo jechał... (nadmienię, że mamy wysyłki kurierskie, całe 15 zł kosztują...)
3. Ta sobota... Dzwoni, drze ryja, że nie ma nas w sobotę, nigdzie nie ma informacji, że w sobotę nieczynne...(na stronie jest, kolega mu mówił i JA mu mówiłam). Że on był w tygodniu i przez pół godziny nikogo nie było to sobie poszedł - czym najbardziej mnie wkurzył, bo cały tydzień byłam w pracy ja, a ja nawet po jedzenie nie wychodzę, czasem do toalety na 2 minuty ale z telefonem, a nr jest na drzwiach i nawet jak mnie nie ma to ludzie dzwonią od razu)... Więc ja wkurzona mu mówię, że skoro tak to my już mu to wyślemy na nasz koszt (no bo on już 90 km specjalnie przejechał....). Już nie chce mi się z nim bawić, więc tam mówię, że będzie miał do zapłaty tyle co za towar, bez kosztu wysyłki.
A ten drze ryja, że on za towar 3 tygodnie temu zapłacił. No więc przepraszam, mówię że mam wolne od pracy, nie mam podglądu na zamówienie, nie widzę, czy kasa weszła czy nie.... Dzisiaj przychodzę do pracy, otwieram zamówienie - płatność przy odbiorze.............:mur :
Mam ochotę go
I oczywiście nie jesteśmy oznakowani. Tak - 2 bilbordy jeden 7x1,5m i drugi 2,5 na 1m to za mało, faktycznie....
I dodam, że ogólnie klientów mamy raczej w ilościach "przemysłowo-hurtowych), a Pan kupuje 3 opakowania po 1kg.... I naprawdę nie ma problemu, takim zawsze wszystko dokładnie tłumaczę, jestem grzeczna i nie robię różnicy czy ktoś zostawia u mnie 40 zł czy 20tys, ale ten jest jakiś..... Kretyn...

[Anabele23]

kurcze siędzę przed monitorem oglądam nasz wcześniejszy typ kamerzysty i widze, że to sztampowe jest ładne, dobrze wykonane ale widziałam podobne już wiele razy i nie ma tego czegoś

[Majelka]

Dziewczynki powiedzcie mi czy słyszałyście o takiej firmie męskich garniturów pawo? Mój TŻ ma tam zniżkę na garnitur ślubny, koszulę itp. 50 %. Celowaliśmy wcześniej w vistulę ale teraz się zastanawiamy czy się tam nie wybrać bo mają salon w złotych tarasach tylko trzeba się umówić na spotkanie z "doradcą wizerunku"

[aneta_91]

Napisane przez Majelka

Dziewczynki powiedzcie mi czy słyszałyście o takiej firmie męskich garniturów pawo? Mój TŻ ma tam zniżkę na garnitur ślubny, koszulę itp. 50 %. Celowaliśmy wcześniej w vistulę ale teraz się zastanawiamy czy się tam nie wybrać bo mają salon w złotych tarasach tylko trzeba się umówić na spotkanie z "doradcą wizerunku"

Ja bym się przeszła, 50 % to duża zniżka

Ja dalej mam Twoją torebkę, czekam na cynk kiedy Ci ją podrzucić

[sQuaara]

slyszalam moj K. prawie tam kupil spoko garniak za 700 zł
ale jak to na Niego, mialo byc do przeróbek to szyje sam za 800zł



tzn nie sam. ktos mu szyje na wymiar;D

[Majelka]

Napisane przez aneta_91

Ja bym się przeszła, 50 % to duża zniżka

Ja dalej mam Twoją torebkę, czekam na cynk kiedy Ci ją podrzucić

a no właśnie miałam się odzywać w tej sprawie jakoś w tym tygodniu bo będzie mi potrzebna w weekend ale to się może jakoś na priv zgadamy

Napisane przez sQuaara

slyszalam moj K. prawie tam kupil spoko garniak za 700 zł
ale jak to na Niego, mialo byc do przeróbek to szyje sam za 800zł



tzn nie sam. ktos mu szyje na wymiar;D

a to była regularna cena? bo TŻ się dowiedział, że tam około 1400 taki garniak kosztuje i właśnie po ten zniżce około 700 by wyszło a co do przeróbek to każda kosztuje tam 25 zł i moga ;podobno wszystko dopasować

[duchaa123]

[QUOTE=pysia1987;48688571]Chwalę się:

10miesięcy do ślubu


z tej okazji wczoraj wybraliśmy [URL="http://allegro.pl/zaproszenia świtne te zaproszenia też mielismy je na oku

[aneta_91]

To Majelka pisz na priv, ja tylko jutro nie mogę

Jeszcze się odniosę do sukien ślubnych:
Joasia, mi najbardziej się w tej pierwszej z koszulką podobasz
Krecior, bardzo ładna suknia i gdzie Ty widzisz ramiona pudzianowskie to ja nie wiem

[pysia1987]

Napisane przez duchaa123

świtne te zaproszenia też mielismy je na oku

no, tez twierdze, ze sa super, rzadko spotykane

[drazetkaa]

Napisane przez aneta_91

To Majelka pisz na priv, ja tylko jutro nie mogę

już liczyłam, że ten cytat odnosi się do spotkania warszawskich PM i szukam gdzie i kiedy to spotkanie, a to tylko torebka

[sQuaara]

Napisane przez Majelka

a to była regularna cena? bo TŻ się dowiedział, że tam około 1400 taki garniak kosztuje i właśnie po ten zniżce około 700 by wyszło a co do przeróbek to każda kosztuje tam 25 zł i moga ;podobno wszystko dopasować

K. mowi ze chyba normalna... ale on szukal do pracy to taki bawełna + choc troche jedwabiu ;-) bez szału

[zonamojegomeza]

Napisane przez sQuaara

no Anabel ciezka sprawa... ale ja bym zrezygnowała. po prostu.

zonamojegomeza to zle zrozumiałam

ja mam nadzieje ze wszystko bede podpisywac PO slubie, bo nie zamierzam pokazywac sie k. przed momentem mojego wejscia do kosciola

Można podpisać dzień przed.

[Na biurku Oli]

Napisane przez zonamojegomeza

Można podpisać dzień przed.

U mnie podpisuje się w czasie mszy, ale jeśli zdecydowałabym się na ten drewniany kościółek to tam jest chyba inaczej, ale musiałabym dopytać. Pewnie można się dogadać z księdzem w tej kwestii (Mam nadzieję)

[sQuaara]

dobra ale co to sie podpisuje?
bo jak bylam na slubach to po mszy sie podpisywało akt małżenstwa - taki slub cywilny... i ja w sumie nie wiem co jeszcze? ?

[kruella_de_mon]

Napisane przez aneta_91

No dobra, powrzucam Wam linki do tych sukienek
koronka na górze tył TU albo TU
koronka na górze przód TU
dół mnie więcej TUc albo TU

To wszystko jest ciężko razem ogarnąć, ale MNIEJ WIĘCEJ da radę coś zobaczyć

moj typ 2 sukienka nawet podobna do tej co ja przymeirzałam, tylko dekolt w serce ale troche inny. no a dol koniecznie z kołem, bo się zabije i bez trenu:P

[aneta_91]

Napisane przez kruella_de_mon

moj typ 2 sukienka nawet podobna do tej co ja przymeirzałam, tylko dekolt w serce ale troche inny. no a dol koniecznie z kołem, bo się zabije i bez trenu:P

U mnie też będzie dekolt w serduszko, dół też koniecznie z kołem, a co do trenu to też coraz bardziej na nie jestem.

Ale żadna ze wstawionych przeze mnie sukienek nie jest taką, która będę miała w całości, z każdej zabieram coś

[Anabele23]

na ostatnim ślubie na jakim byłam podpisywali po mszy i wydawało się mi ok

[zonamojegomeza]

Napisane przez sQuaara

dobra ale co to sie podpisuje?
bo jak bylam na slubach to po mszy sie podpisywało akt małżenstwa - taki slub cywilny... i ja w sumie nie wiem co jeszcze? ?

jako świadek podpisał am się w dwóch księgach kościelnych i chyba na 4 kartkach. Do USC, jedną mlodzi dostali.

[kruella_de_mon]

aneta_91 moja będzie miała dół taki z 2, górę w serduszko z innej sukienki, koronke inną, ale będzie leżała z tyłu i z przodu jak w oryginale który przymierzałam


u mnie podpisuje się na Mszy w czasie 'ofiary' bodajze.

[gr8ania]

u nas z reguły podpisuje się dzień wcześniej ale ze względów logistycznych my podpiszemy przed mszą

[ania9o]

Dzień dobry! Właśnie siedzę na konstrukcjach żelbetowych i robimy projekt stropu

Mama dzwonila! Przyszły próbki zaproszeń! Jaram się strasznie! ale dopiero po 17 będę w domu i dopiero wtedy zobaczę

[drazetkaa]

Napisane przez kruella_de_mon

u mnie podpisuje się na Mszy w czasie 'ofiary' bodajze.

zbieranie na tacę w czasie mojego ślubu to będzie temat, którego nie przepuszczę - płacę takie pieniądze za tę przyjemność, że jak mi wyjdzie jeszcze kościelny z tacą, to wstanę sprzed ołtarza i go wyrzucę

[Anabele23]

Napisane przez drazetkaa

zbieranie na tacę w czasie mojego ślubu to będzie temat, którego nie przepuszczę - płacę takie pieniądze za tę przyjemność, że jak mi wyjdzie jeszcze kościelny z tacą, to wstanę sprzed ołtarza i go wyrzucę

u mnie będzie - ofiara będzie przeznaczona na ośrodek misyjny naszego kumpla który jest w tanazanii ( znaczy prosiliśmy o to księdza żeby była bo zwykle nie ma ) goście zostaną o tym wcześniej poinformowani

[likap]

Czy bukiety i butonierki za 250 zł to dobra cena? Znalazłam osobę prywatną, która się tym zajmuje, a w kwiaciarniach się jeszcze nie orientowałam jak to wygląda cenowo.

[kissoflife001]

jaaaaaaaaaaaak mnie dawno nie było komp się zepsuł i nie było internetu

nie nadrobię was chyba w pracy kochane

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez Anabele23

u mnie będzie - ofiara będzie przeznaczona na ośrodek misyjny naszego kumpla który jest w tanazanii ( znaczy prosiliśmy o to księdza żeby była bo zwykle nie ma ) goście zostaną o tym wcześniej poinformowani

powiem Ci, że to świetny pomysł by ofiary z tacy przeznaczyć na jakiś szczytny cel jestem za

[zonamojegomeza]

Napisane przez likap

Czy bukiety i butonierki za 250 zł to dobra cena? Znalazłam osobę prywatną, która się tym zajmuje, a w kwiaciarniach się jeszcze nie orientowałam jak to wygląda cenowo.

mi pani za bukiet podała od 100-200zl, butonierka 10zl.

[Anabele23]

cena chyba też zależy od wielkości i kwaitów wydaje się mi

[Na biurku Oli]

Dziewczyny, ale ofiara a dawanie na tacę to co innego. przykładowo w czasie mszy chodza ministranci/kościelni z koszyczkiem i zbierają na coś tam (np. na misje czy wydatki kościoła) i z reguły wrzucają "wszyscy" czyli każdy kto przykładowo przyszedł do kościoła i ma na to ochotę. A ofiiara to w momencie kiedy (w zależności od zwyczajów) podchodzi się np. pod ołtarz, gdzie taki koszyczek stoi, albo idzie tam za ołtarz (nie pamiętam jak się to zwie) i np. na taka ofiarę idziemy wtedy, kiedy jest msza np. za moja babcię, idzie tylko tak jakby moja rodzina i bliskie jej osoby, a nie wszyscy obecni w kościele. I teraz pytanie, czego nie chcie mieć na mszy? Ofiary czy wrzucania do koszyczka?