|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4291 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 646
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
__________________
Pozdrawiam, happywoman |
|
|
|
|
#4292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Anetka ale czkawka to niekonkecznie tam gdzie glowka
ja zauwazylam, ze czkawka tam gdzie brzuszek
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#4293 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ---------- Cytat:
a po tych ruchach..to jak miał czkawkę..to na samym dole... być moze uda mi się jutro sprawdzić...jak nie trudno...i tak będzie jak będzie
Edytowane przez AnetkaIzabell Czas edycji: 2014-10-27 o 16:40 |
|||
|
|
|
#4294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Anetka no mam nadzieje ze sie nie przekrecil
juz o tym nie mysl, nie masz na to wplywu
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#4295 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Z dzieckiem na ręku to wiele rzeczy można zrobić
![]() Ja zauważyłam jeszcze jedno na początku, jakby nie zaplanować obiadu o drzemki dziecka, to z chwilą gdy wkladalam pierwszą łychę ciepłej strawy do ust, syn się budził z płaczem, ulgi czas zimne obiady jadlam. Czekam na wizytę
__________________
Staś 03.10.2009r. Lilianna 10.11.2014r. |
|
|
|
#4296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
A ja zjadlam dzis dwa kawalki jablecznika i dwa jablka i co? Zgaga
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#4297 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
mnie wczoraj zgaga męczyła okrutnie.. a teraz mi tylko jest niedobrze.. ---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- czekamy na info po wizycie ![]() ---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- co z wc wrócę..to znowu mi się chce..i jak znowu pójdę..to jedno wielkie prawie nic uroki ciąży... |
|
|
|
|
#4298 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
Brawa dla meza ![]() Ja tez dostalam kwiatka, storczyka ktore uwielbiam
|
|
|
|
|
#4299 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
ostatnio było o matce z 5 promilami..
a tu coś pozytywnego.. ![]() http://dzieci.pl/kat,1033939,title,P...uticaid=613b29 |
|
|
|
#4300 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Siobhan nie zamartwiaj się,napewno urodzisz zdrowego dzieciaczka
__________________
|
|
|
|
#4301 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 882
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
pakiet spa i mnie rozweselił ![]() jak rodziłam młodą to też miałam chrapkę na salę o podwyższonym standardzie, ale wtedy to mi głównie chodziło o własną łazienkę (bo na oddziale "normalnym" był kibel i prysznic ogólny, dla całego oddziału 2 sedesy i 1 prysznic), nawet miałam odłożoną kasę na ten cel, ale akurat jak miałam rodzić to sale specjalne poszły do remontu także do łazienki popitalałam przez korytarz i traciłam przytomność po drodze, za to zaoszczędziłam jakies 900zł Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
|
|
|
#4302 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Futbolowa moja teściowa już została poinformowana, ze ja wizyt w szpitalu nie chcę- oczywiście mój TZ usłyszał od niej - ze jak ja sobie to wyobrażam, ale szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi co kto sobie myśli i sobie tego nie wyobrażam bo nie bedę sobie zaprzątać głowy głupotami i tym że ktoś akurat ma problem z zaakceptowaniem mojej decyzji. I tu nawet nie chodzi o moją teściową, chociaż nie mam z nią wspólnych tematów i jej wizyty raczej pokrzepiające nie są, ale o to że ona zaraz przyjedzie z całą obstawą- teść, szwagier itd. co jest mega krępujące o czym przekonałam się po poprzednim porodzie gdy tak stałam a po nogach leciała mi krew i tylko się modliłam aby sobie już poszli bo właśnie się wybierałam do łazienki.
Eclariss, gratuluję ![]() Zazdroszczę wam tych wszystkich objawów- twardniejących brzuchów, skurczy itd... ja chyba już na zawsze zostanę w dwupaku Za tydzień w środę mam się stawić do szpitala. |
|
|
|
#4303 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Tiera a czemu juz do szpitala skoro tp masz na 4? Probuje sie zorientowac, bo kurka mi moja kazala na wizyte 2 dni po tp przyjsc, a szpital te 12 dni po...
![]() ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ---------- Tak czytalam to czasem porod po dwoch tyg dopiero wywoluja...to chyba od szpitala zalezy. Juz sama nie wiem
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#4304 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
__________________
Na ziemi pojawił się cud... |
|
|
|
|
#4305 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
No dziewczyny czekamy na relacje z wizyt
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#4306 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
słoneczko
siobhan1 będzie dobrze, bądź dobrej myśli manieczka1 TP mam na 6.11 i mam się stawić 5.11 na ocenę dobrostanu płodu- tak mam w skierowaniu. Jakby coś się działo z ruchami to mam jechać natychmiast i nie czekać do 5.11. Zobaczą co i jak i będą decydować co dalej. Nie mogę przenosić ze względu na cukrzycę i gin. chciała mnie wsadzić do szpitala już jutro, ale jej przypomniałam że mała cały czas była idealnie w terminie więc może do terminu zdecyduje jeszcze sama wyjść. |
|
|
|
#4307 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
czekoladka - to co? Wypakowujesz się? ![]() magdula ojeju dobrze, że już byłaś w szpitalu to chociaż stresu związanego z dojazdem sobie zaoszczędziłaś ![]() AnetkaIzabel - nie wkręcaj sobie kochana nic niepotrzebnie, bo tylko się zamartwiasz i denerwujesz Mój tez tak robił swojego czasu.Mój TŻ też się mną zajmuje Anetka, co do odwiedzin, to zgadzam się. Do nas też się pchają, ale wyśmiałam oszaleli chyba.Anetka, nie świruj! Jakie odklejone łożysko? za dużo na necie żeś sie naczytała! Kobieto, na mnie skoczył wilczur, konkretniej na mój brzuch, odbił się od niego i żadnego odklejonego łożyska nie mam. Ciężarne biorą udział w wypadkach i tez w większości przypadków nic się nie odkleja, także nie świruj że od kaszlu coś Ci się odkleiło Teraz dalej się martwisz, że dziecko się przekreciło.. kobieto co Ty jeszcze dziś wymyślisz? zaraz osiwiejesz chyba. Idź już rodzić, bo Ci palma odbija siobhan - kurcze, nieciekawie... ale dobrze, że masz tam odpowiednią opiekę martha - ja odróżniam dzięki paskom ph A też mam bardzo często teraz wodnisty śluz, taka woda i czasami jest sucho, a tu nagle zaczyna lecieć. Lola - też nie lubię staników, teraz to mnie w ogóle każda warstwa materiału drażni. silesianna to śpij póki możesz jeszcze co do odwiedzin, to ja z kolei popieram i rozumiem możliwość wchodzenia tylko męża na salę oraz określone godziny. Od pomocy w szpitalu są też położne i jak kobieta źle się czuje/ma z czymś problem, to od tego one są żeby jej pomóc póki jeszcze jest pod ich opieką. Ja też byłam na położniczym, gdzie były matki z noworodkami i jak tylko któraś dzwoniła, to położna zaraz przychodziła, m.in. ja przecież byłam pod pompą kilka dni i na każde sikanie musiałam wzywac położną żeby mnie odłączyła nie było z tym problemu, na cały oddział tylko dwie problemowe się znalazły. Z kolei mnie osobiście wręcz wku*wiało jak w zwykłym szpitalu do takiej jednej pacjentki non stop ktoś przychodził... tam nie było godzin odwiedzin, a raczej nikt tego nie przestrzegał, czego efekt był taki, że mąż pacjentki przychodził zaraz po porannym obchodzie, siedział do 16 ciągle z nami w sali, po 16 przychodziła siostra i albo siedzieli we 2 albo on szedł do domu, a ona wyłaziła o 21 mgds - mnie ostatnio tak cyce bolą, że koszmarek a wcześniej nic Aleaa - dobrze, że lepiej się czujesz |
|
|
|
|
#4308 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
szybkawolna no i znowu nie moge z tego PYRTKA
co do seksu to mam 2 koleżanki którym akcja zaczęła się w kilka godzin po stosunku słoneczko ale fajny bobas i jakie ma paluszki małe rozkoszne co do ktg, to albo miałaś źle założony (nie na macicy), albo skurcze były w innym miejscu niż pelota Chyba że trafiłaś na którąś popsutą, bo w tym szpitalu kilka takich jest kostka oho to może będziesz następna Futbolowa - powiedz teściowej, że serdecznie zapraszasz ją do Was po wyjściu ze szpitala. Albo jak będziesz w szpitalu to wkręć, że jakiś wirus panuje i jest zakaz odwiedzin dla dalszej rodziny i tylko tatusiów na chwilę wpuszczają Zresztą moim zdaniem to Twój mąż powinien teściowej przemówić do rozumu. Nie mówiąc o tym, że jak czytam co ta kobieta wyprawia to mi się to w głowie nie mieści i zakrawa pod chorobę psychiczną ![]() nie mówiąc o tym, że dla mnie to chore, iż na sale gdzie są tez inne matki z dziećmi mogą sobie wejść tłumy ludzi od drugiej pacjentki Monian - to wyobraź sobie 2h KTG w czasie skurczy Jak na porodówce byłam to miałam 4 x ktg w ciągu hmm 6h z czego tylko jedno było krótsze niż 40 min. Z kolei na oddziale jak tylko wychodziły mi skurcze znowu jakieś to położne przedłużały ktg i z 40min, robiła się godzina, po godzinie kolejne pół godziny i tak sobie leżałam a one ciągle wydłużały, bo niby lekarz kazał dalej ciągnąć i własnie zdarzyło się KTG trwające 2,5h Ale kochana powiem Ci, że i tak nie mamy tak źle. Mamy bliźniaków (i więcej) mają totalnie przesrane na ktg Mnie tez plecy bolą, ale akurat od strony nerki, także sprawa jasna. ohoo.. punktualnie jak w zegarku dostał wieczor i moja macica zaczyna swoje "czary" pt. wymęczę się kobieto edit: przepraszam, że tak post pod postem, ale napisali mi, że za dużo znaków jak na 1 post :/ |
|
|
|
#4309 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 545
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Hej ja po wizycie
![]() Mała waży około 3200 ale wiadomo, że możliwość błędu usg jest spora. Rozwarcie mam na 2 cm no i po prostu trzeba czekać. Jak nie urodzę do przyszłej środy to mam się zgłosić na IP w czwartek/piątek i będzie indukcja. |
|
|
|
#4310 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 625
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
Cytat:
nawet duzo..zgaga Cie mocno meczyla?i wielkie![]() dla tz..postaral sie chlopina![]() u mnie w rodzinie zwyczaj,ze daje sie kobiecie bizuterie za urodzenie dziecka..ciekawe na jakim odpuscie mi moj tz kupi.. Cytat:
Cytat:
ja tez po wizycie.,.myslalam,ze bd krotka ale sie rozgadal..dzis wyjatkowo chyba ten moj gin nic nie bral bo lepiej sie szlo z nim dogadac brazowo/rozowo/czerwone uplawy i mam je nadal..ostrzegal,ze tak może byc wiec nie dygam.. dzis liczyl wszystko na nowo,analizowal kazdy wydruk Usg i kazdy opis i wyszlo mu na 8.11 ja juz do tego podchodze z przymrużeniem oka..twierdzi jednak,ze i tak nie wytrzymam bo warunki do porodu sa idealne i nie zdziwi go fakt jak mnie za pare dni zobaczy na oddziale.jest zadowolony z postepow rozwarcia bo niby to dla mnie zawsze jakas ulga jesli jednak jego optymizm go zawiedzie i sie nie rozpakuje to ostatecznie 10.11 na wywolanie. dostalam tez l4 do 10. na ktg mam jechac w czwartek i w niedziele..mowil,ze mial ostatnio przypadek gdzie pacjentka go przycisnela,ze chce urodzic w skonczonym 38tc bo cos tam cos tam..oczywiscie nie pozwolil bo jego zdaniem bylo za wczesnie i mial watpliwosci..to ponoc poszla do innego gina,zaplacila i wywolywali..potem sie dowiedzial,ze dziecko trafilo do inkubatora bo jeszcze nie byly w pelni rozwiniete pluca..mial nieprzyjemnosci bo widnial jako lekarz prowadzacy.. powiedzial,ze jest zwolennikiem oxy ale dopiero po terminie albo w sytuacji niebezpiecznej np.,malo wod,dziecko nie przybiera na wadze lub jest malo ruchliwe itp. stwierdzil,ze jesli czuc kopniaki i wypychania to jest ok bo ma jeszcze na tyle miejsca by szalec
__________________
[B][COLOR="Red"]Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić /[I][FONT="Palatino Linotype"] 11.11.2014.r Nasze szczęście-Franuś |
||||
|
|
|
#4311 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
To po odchodzie zapraszam do 12 ;-) Pakiet spa zabawny ;-) Marysia już po pasowaniu, dumnym przedszkolakiem jest i przyjechała poznać swoją sióstrę. Piękne to było aż się wyruszyłam ![]() Klarcia wreszcie zaczęła pić, zrobiła też swoje pierwsze dzieło, piękną wielką smułkę ;-) a teraz znów śpi i jest błogo
|
|
|
|
|
#4312 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 625
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
to sie posypia te wywolywane dzieciaczki.. Corko Monian Wywołuję Cię.. Corko czekoladki wywoluje cie... Dzieciaczki Indry,Loli,szybkiej,Tiery ..wywoluje Was którejś jeszcze wywołac? te sale porodowe sa super..marzy mi sie turkusowy layur a jak bedzie zajeta to zielona łaka
__________________
[B][COLOR="Red"]Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić /[I][FONT="Palatino Linotype"] 11.11.2014.r Nasze szczęście-Franuś Edytowane przez esti87 Czas edycji: 2014-10-27 o 18:22 |
|
|
|
|
#4313 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 882
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
żebyśmy się dobrze zrozumiały - ja jestem absolutnie przeciwna pielgrzymkom na porodówkach i tłumom odwiedzających ![]() natomiast uważam, że położnice powinny potrafić uszanować fakt, że inna osoba może być w ciężkim stanie i potrzebować wsparcia drugiej osoby - podkreślam - osoby, nie pielgrzymki która trajkocze i chichocze. mój mąż jest osobą pełną kultury i jak widział że coś się dzieje, jakiś ruch, to sam pytał inne babki na sali, czy ma wyjść, czy nie będzie przeszkadzał itd, któraś zaczynała się mocować z łóżkiem to sam proponował że pomoże podnieść / opuścić oparcie itd. moja mama to już w ogóle "stara wyga" i jak laski na sali chciały iść do toalety to sama proponowała że im dziecka popilnuje itd na serio - nie zauważyłam zeby komukolwiek obecność TZ-a albo mamy komukolwiek na tej sali przeszkadzała. a ja wiem jak się czułam i nie żałowałam wtedy nikomu takiej pomocy (np. na sali ze mną leżała dziewczyna głuchoniema, położne szczerze? słabo się tematem przejmowały; ona dobrze czytała z ruchu warg, ale nie mówiła nic dźwiękowo i była w stanie odpowiadać "tak / nie" głową. ale żeby ona mogła czytać z ruchu warg, to położne powinny mówić do niej patrzac na nią, blisko i na wprost. i powinny jej zadawać pytania, na które da się odpowiedzieć tak / nie. a one krzyczały do niej z drugiego końca sali, machały rękami i wściekały się, że nie odpowiada no i jej facet był jej bardzo potrzebny na sali żeby w ogóle mogła się porozumieć z otoczeniem. on też był niedosłyszacy, ale nie był niemy - potrafił się fonicznie porozumieć z lekarzami, położnymi itd. )w każdym razie uważam, że wyrozumiałość powinna działać w dwie strony - zarówno "bądźmy normalne" i nie dopuszczajmy do pojawiania się pielgrzymek w salach, jak i "bądźmy normalne" i pozwólmy być w sali osobie odwiedzającej, jeśli sytuacja tego wymaga. na koniec tylko dodam, ze jak rodziłam malwę to na poporodowym był taki młyn, że położne nie wyrabiały sie ze standardowymi obowiązkami i gdybym miała czekać że mnie położna zaprowadzi do łazienki w dzień albo pomoże się wykąpać, to by krew na mnie zaczęła gnić a ja już 5 razy zlałabym się w łóżko. więc naprawdę - różnie na tych oddziałach bywa. |
|
|
|
|
#4314 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 625
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
![]() za pierwszego kupona Klaryz tego co piszesz,to jestes Frau w dobrej formie szczesciara
__________________
[B][COLOR="Red"]Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić /[I][FONT="Palatino Linotype"] 11.11.2014.r Nasze szczęście-Franuś |
|
|
|
|
#4315 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4316 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 882
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Cytat:
bądźcie dobrej myśli, mnie w I ciaży gin też podczas badania wywołał takie gluty i zaraz potem poszedł czop, a 4 dni po czopie reszta... ;> i tego Wam życzę
|
|
|
|
|
#4317 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Monian no to coś się u Ciebie dzieje
i ładna waga ![]() Esti wow! Rozwarcie masz ładnie kurka i u Ciebie też 2 dni po terminie chcą wywoływać to tylkonu mnie jakieś dziwne zasady
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#4318 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 213
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
A ja myslalam, ze czekoladka urodzi ;p
Ja dzis jestem do zabicia- rano dwa pączki, potem burger king, potem kfc, a teraz lody, chipsy i cola. ALe kupilismy lozeczko, farby, tapety, rolety i inne pierdołki takze do przodu
|
|
|
|
#4319 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
Uuu anuszka to szalenstwo zakupowe (i jedzeniowe) Cie dopadlo
![]() Ja po wczorajszej pizzy mam dosc. Chyba nie tkne przez najblizsze kilka lat, tak mi ciezko bylo
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#4320 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 213
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.






ja zauwazylam, ze czkawka tam gdzie brzuszek
23.06.2011
01.06.2013
juz o tym nie mysl, nie masz na to wplywu









Za tydzień w środę mam się stawić do szpitala.
oszaleli chyba.



