Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[1141655]

Napisane przez DuszonaMarchewka

ja materac będę miała gratis z łóżeczkiem więc pewnie taki zostanie.

Aga co na obiad gotujesz? Ja robię łososia na parze i ziemniaczki... a reszta zażyczyła sobie ziemniaki ze swojskim kwasnym mlekiem

No i super. Masz materac z głowy

U mnie na szybko dość: dwa kotlety mielone, makaron penne , sos taki pomidorowy szybko zrobilam z warzywami, na ostro dosc, kotlety w tym zamoczylam i tak zajadam Popijajac sokiem pomidorowym Włocławek

[maladT]

co do golenia to na nogach mam busz, na Bożenie tez ale raz z miesiacu sie z tym mecze... maz sie nabija z gąszczu ale mowi ze odnosnie nog to bynajmniej mi cieplej... a mi taka gimnastyka nie jest zbytnio potrzebna... i tak jak ogarniam sie cała to sie zsapie nawet przy zwykłej kapieli

[1141655]

Mi tez na nogach jakos slabo rosna, Bozenowe normalne tempo, brzuchowe tez teraz zwolnily

[Tutti1234]

Co to teraz nie wymysla http://allegro.pl/kask-ochronny-do-n...701094607.html

Moja dzidzia własnie robi przemeblowanie w brzuszku tak szaleje

[wegielek]

No i batoniki są...powiedzmy...smakowo dobre, ale wizualnie rozpadająca się breja...może trzeba było jeszcze je potrzymać w piekarniku, ale już ładnie się zrumieniły i bałam się, że się spalą. Albo mogłam może włączyć termoobieg, albo grzanie od dołu... może by je "podsuszył", bo z wierzchu chrupkie, a od spodu miękkie i przez to się rozlatują. Trzeba będzie popróbować następnym razem. Nie ma za bardzo czego, ale jak obiecałam wstawiam fotki. Tyłka nie urywają (tak jak pisałam smakują fajnie, ale lubię jak przy okazji jeszcze coś dobrze wygląda...) Użyłam co prawda innego miodu niż w przepisie - nie przepadam za gryczanym, a specjalnie nie chciało mi się kupować, ale myślę, że niewiele by to zmieniło.

[wegielek]

Napisane przez Tutti1234

Co to teraz nie wymysla http://allegro.pl/kask-ochronny-do-n...701094607.html

Moja dzidzia własnie robi przemeblowanie w brzuszku tak szaleje

No...te kaski to już widziałam jak mój synio był malutki obeszło się bez, choć przez moment zastanawiałam się czy nie kupić, bo miał taka fazę, że jak siedział, to w pewnym momencie "rzucał" się na plecy i oczywiście łupał głową gdzie popadnie:/

[DuszonaMarchewka]

ojeeee jaki kask to mnie nie przeraża ale preraziło mnie, ze 2 osoby to kupiły Równie dobrze mozna dziecku załozyć czapkę a do tego ochroniacze na łokcie, kolana i 5 pieluch ;/

[1141655]

Mniam wyglądają
I to co pijesz również

Ja nabrałam ochoty na koktajl mleczny z bananami, oczywiscie skladniki mam, ale sie zastanawiam czy to pic po moim pomidorowym obiedzie

Wsadzilam materac do lozeczka, co prawda w folii jeszcze, ale nie moge sie napatrzec jeju chce juz wklad do lozeczka (czyt. dzidzi) chcę lutyyyyyyyyyyyyy

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez wegielek

No...te kaski to już widziałam jak mój synio był malutki obeszło się bez, choć przez moment zastanawiałam się czy nie kupić, bo miał taka fazę, że jak siedział, to w pewnym momencie "rzucał" się na plecy i oczywiście łupał głową gdzie popadnie:/

nie uchronimy dzieci od głupotki same sie nauczą, że to boli i ze tak sie nie robi. Poza tym małe dziecko nie zrobi sobie duzej krzywdy w głowie ponieważ jego mózg wypełnia całą caszkę i dlatego jest odporny na wstrząsy, krwiaki i inne

[1141655]

Napisane przez DuszonaMarchewka

nie uchronimy dzieci od głupotki same sie nauczą, że to boli i ze tak sie nie robi. Poza tym małe dziecko nie zrobi sobie duzej krzywdy w głowie ponieważ jego mózg wypełnia całą caszkę i dlatego jest odporny na wstrząsy, krwiaki i inne

Wlasnie wyobrazilam sobie dziecko całe owinięte folią bąbelkową tak btw

[wegielek]

Napisane przez 1141655

Mniam wyglądają
I to co pijesz również

Ja nabrałam ochoty na koktajl mleczny z bananami, oczywiscie skladniki mam, ale sie zastanawiam czy to pic po moim pomidorowym obiedzie

Wsadzilam materac do lozeczka, co prawda w folii jeszcze, ale nie moge sie napatrzec jeju chce juz wklad do lozeczka (czyt. dzidzi) chcę lutyyyyyyyyyyyyy

Na zdjęciu lepiej niż w rzeczywistości zresztą wybrałam te ładniejsze a piję koktajl z jogurtu naturalnego z kilkoma borówkami, malinami i dwiema truskawkami

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez 1141655

Wlasnie wyobrazilam sobie dziecko całe owinięte folią bąbelkową tak btw

[1141655]

Mniam jogurt ,borówki, też mam....ale nie po takim obiedzie, nie bede ryzykowała

[Ollllciaaa]

Napisane przez wegielek

No i batoniki są...powiedzmy...smakowo dobre, ale wizualnie rozpadająca się breja...może trzeba było jeszcze je potrzymać w piekarniku, ale już ładnie się zrumieniły i bałam się, że się spalą. Albo mogłam może włączyć termoobieg, albo grzanie od dołu... może by je "podsuszył", bo z wierzchu chrupkie, a od spodu miękkie i przez to się rozlatują. Trzeba będzie popróbować następnym razem. Nie ma za bardzo czego, ale jak obiecałam wstawiam fotki. Tyłka nie urywają (tak jak pisałam smakują fajnie, ale lubię jak przy okazji jeszcze coś dobrze wygląda...) Użyłam co prawda innego miodu niż w przepisie - nie przepadam za gryczanym, a specjalnie nie chciało mi się kupować, ale myślę, że niewiele by to zmieniło.

Ale ten koktajl zaraz Ci wypiję. A do do tych batoników co dodałaś, ze się nie rozpadły? jajko, trochę mąki? Ja ogólnie lubię pichcić i chyba tez zrobię, ciekawe czy mi wyjdzie

Aga, a jaki skład ma materac? kokos, gryka, lateksowy? Dawaj zdjęcie

[lui_89]

A ja przegladalam listę wyprawkowa i trochę rzeczy wykreslilam. Ponoc termometr do wody totalnie nieprzydatny, na pościel decyduje się na jeden komplet, drugi niech dziadkowie albo chrzestni kupują :-D

Wogole wczoraj ta położna mówiła żeby noworodka kąpać co dwa dni a nie codziennie, myślałam że codziennie trzeba.

aga ten materac fajny, chyba tez się skuszę. No i ten dostawca z Wielunia, tesciowie tam mieszkają, ciekawe czy stacjonarne można odebrać. Bo troche fajnych rzeczy tez maja

[DuszonaMarchewka]

Wiecie, że ja codziennie właczam sobie kilka piosenek i spiewam je dzidzi? Chyba mi odbija za bardzo..

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez lui_89

A ja przegladalam listę wyprawkowa i trochę rzeczy wykreslilam. Ponoc termometr do wody totalnie nieprzydatny, na pościel decyduje się na jeden komplet, drugi niech dziadkowie albo chrzestni kupują :-D

Wogole wczoraj ta położna mówiła żeby noworodka kąpać co dwa dni a nie codziennie, myślałam że codziennie trzeba.

aga ten materac fajny, chyba tez się skuszę. No i ten dostawca z Wielunia, tesciowie tam mieszkają, ciekawe czy stacjonarne można odebrać. Bo troche fajnych rzeczy tez maja

Mówią o kapaniu dziecka co dwa dni ze względu na jego delikatna skórę... ale ja jednak będe kąpac codziennie zeby dziecko miało swój rytm dnia z tym że żelu do kąpieli mozna uzywać co drugi dzień na zmianę ze zwyklym przechlapaniem wodą

[1141655]

Wklejalam link do materaca jakoś niżej, to piankowy materac, ale naprswde ubity, porządny Zachęcam do zakupu niezdecydowane

A jakie piosenki dzidzi spiewasz Duszona ?
Bo ja wlasnie plyte Kumorek z poezja spiewana słucham i spiewam te pioseneczki :P ale to raczej by sie wyspiewac co strasznie lubie, a dzidzia chyba tez korzysta bo kopie, a i tak nie wie ,ze spiewam o smierci np. nie ?
Albo ,ze Jadwiga stęknęła czy osłabła

Ja tez codziennie bede kapac, nie ma bata

[DuszonaMarchewka]

czyli jestem normalna :P Jadwiga stęknęła i dziecko poczęła Tak mi się zrymowało

ja jej spiewałam przed chwilą linkin park - numb mam swoją playlistę ulubionych piosenek i jaka sie trafi to spiewam

[wegielek]

Napisane przez Ollllciaaa

Ale ten koktajl zaraz Ci wypiję. A do do tych batoników co dodałaś, ze się nie rozpadły? jajko, trochę mąki? Ja ogólnie lubię pichcić i chyba tez zrobię, ciekawe czy mi wyjdzie

No właśnie zrobiłam zgodnie z przepisem bez mąki, jajka, ani niczego takiego - chyba te jabłka i miód miały to scalić, ale kiepsko to wyszło, trzeba będzie przepis udoskonalić albo zmienić na inny.

Ogólnie przepis jest taki: 20 dag płatków orkiszowych lub owsianych, 10 dag suszonych żurawin, kwaśne jabłko, 8 dag masła, 5 dag brązowego cukru, 2 łyżki miodu gryczanego i szczypta soli. W garnku należy rozpuścić masło i cukier. Zetrzeć jabłko na tarce o dużych oczkach (tak by było ok. 20 dag). Owoce wymieszać z płatkami (żurawiny powinny być wilgotne, więc ewentualnie można je namoczyć) i szczyptą soli. Później należy to wrzucić do masła, wymieszać i chwilę pogotować, wlać miód i jeszcze chwilę gotować. Piekarnik rozgrzać do 180 st. Masę wyłożyć na blachę, uformować prostokąt o grubości ok. 2 cm, ugnieć. Piec ok. 30 min. Batoniki pokroić, gdy ciasto zupełnie ostygnie.

U mnie dół ewidentnie jest zbyt miękki (choć piekarnik grzał góra-dół). Trzeba jeszcze nad tym przepisem popracować.

[1141655]

Napisane przez DuszonaMarchewka

czyli jestem normalna :P Jadwiga stęknęła i dziecko poczęła Tak mi się zrymowało

ja jej spiewałam przed chwilą linkin park - numb mam swoją playlistę ulubionych piosenek i jaka sie trafi to spiewam

hahaha
to good, bo juz myslalam,ze Puszka okruszka ciśniesz czy cos
A ja tu o dwojgu ludzieńkach jakieś cuda, a przed chwilą gentelman's dub club w glosnikach lecialo


Zaraz bedzie Manson, ciekawe co dzieć na to

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez 1141655

hahaha
to good, bo juz myslalam,ze Puszka okruszka ciśniesz czy cos
A ja tu o dwojgu ludzieńkach jakieś cuda, a przed chwilą gentelman's dub club w glosnikach lecialo


Zaraz bedzie Manson, ciekawe co dzieć na to

uważaj żeby się do Mansona nie podał Puszka nie lubiałam, bo koleżanka miała Puszka i mnie ugryzł kiedyś

a teraz O.N.A niekochana

[wegielek]

Bo to tak jak w tym filmiku wczoraj "jak można dzieciom Mozarta puszczać?" u mnie też różności z linkinami włącznie choć ostatnio przypomniała mi się stara płyta Mike Oldfielda (ogólnie tak średnio lubię, ale tę jedną tak) - zwłaszcza utwór "The song of the sun" - chyba się Małej spodobał

[Ollllciaaa]

Węgielek, ciekawie brzmi. Właśnie jak Ty mówisz, trzeba po prostu dłużej w piekarniku potrzymać i wszystko bardziej ze sobą się połączy. Spróbuję w najbliższym czasie zrobić, zobaczymy

[DuszonaMarchewka]

a mnie mama puszczała muzyke poważną... A kiedyś zawsze jeździłam z tata na śluby (był organista) i siadałam z nim na organach i 45 minu przed każdym ślubem ćwiczył fugę d'moll Bacha... piękne wspomnienia

[wegielek]

Przeglądam te torby i na razie w oko wpadły mi 2:
http://allegro.pl/praktyczna-torba-p...690746306.html (wzór nr 1) albo
http://allegro.pl/torba-nike-brasili...699073427.html (ta różowa)

Mała się obudziła i nieśmiało puka...hmm...na początku nieśmiało teraz już mocniej

A przy okazji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=4734258626

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez DuszonaMarchewka

a mnie mama puszczała muzyke poważną... A kiedyś zawsze jeździłam z tata na śluby (był organista) i siadałam z nim na organach i 45 minu przed każdym ślubem ćwiczył fugę d'moll Bacha... piękne wspomnienia

Ja nie mówię, że nie tylko mi się przypomniał ten kabaret wczorajszy zresztą co ja będę mówić, sama na studiach śpiewałam w chórze...o właśnie, może puszczę Małej później nasze chóralne pienia?? hmm...Na razie muszę się zbierać i lecieć po Małego

[1141655]

Napisane przez wegielek

Przeglądam te torby i na razie w oko wpadły mi 2:
http://allegro.pl/praktyczna-torba-p...690746306.html (wzór nr 1) albo
http://allegro.pl/torba-nike-brasili...699073427.html (ta różowa)

Mała się obudziła i nieśmiało puka...hmm...na początku nieśmiało teraz już mocniej

A przy okazji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=4734258626

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------



Ja nie mówię, że nie tylko mi się przypomniał ten kabaret wczorajszy zresztą co ja będę mówić, sama na studiach śpiewałam w chórze...o właśnie, może puszczę Małej później nasze chóralne pienia?? hmm...Na razie muszę się zbierać i lecieć po Małego

A mi sie ta ciemna Nike podoba
otulacz pięknyyyy <3

kurde mowia,ze w PLAY mozna przedluzyc umowe 6msc przed wygasnieciem starej no i loguje sie, zamawiam telefon, wybralam i kichaaaaaaa :/ a mam 5,5 msc do wygasniecia starej umowy

a moj clackberry juz ma slaba baterie...:/ chce nowy

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez wegielek

Przeglądam te torby i na razie w oko wpadły mi 2:
http://allegro.pl/praktyczna-torba-p...690746306.html (wzór nr 1) albo
http://allegro.pl/torba-nike-brasili...699073427.html (ta różowa)

Mała się obudziła i nieśmiało puka...hmm...na początku nieśmiało teraz już mocniej

A przy okazji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=4734258626

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------



Ja nie mówię, że nie tylko mi się przypomniał ten kabaret wczorajszy zresztą co ja będę mówić, sama na studiach śpiewałam w chórze...o właśnie, może puszczę Małej później nasze chóralne pienia?? hmm...Na razie muszę się zbierać i lecieć po Małego

wiem o co Ci chodziło Pewnie że puśc jej wasze śpiewy

[201704210903]

Ja wezmę taka mała walizkę jak do samolotu się bierze.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Asia1105]

Meldujemy się po wizycie Wszystko ok
Niunia pozostała niunią Aczkolwiek na początku tak patrzy i mówi, oj nie wiem czy to nie niuniek?!?! ja na to WTF?!?! a on nie no jednak niunia! No zawału prawie dostałam. Rusza się, widziałam a to, że nie czuję to mówi, że tak bywa, fikala po całym brzuchu, jest i nad pępkiem i pod, no wszędzie Z szyjką, woda,i, łożyskiem też wszystko ok. A to moje drętwienie czy pieczenie, to mówi, że skoro jestem mało odporna na ból to mogę tak odczuwać rozciągające się więzadła, czy nawet to, że krew teraz bardziej jest pompowana. No, ale mówi, że zawsze lepiej zaliczyć jedną wizytę więcej niż mniej... Zrobił mi jeszcze posiew. A jutro zapobiegawczo mam zrobić mocz, aspat, alat, bilirubinę i przy okazji machnę sobie szklaneczke glukozy za jednym kłuciem :P A i pokazałam mu mój przesuszony brzuch i cyce, mówi, że w takim razie nie wolno mi używać oliwki, tylko maść z witaminą A. Mam zdjęcia, ale jakieś takie kiepskie, niepocieszona jestem! No to chyba tyle, z nerwów jestem taka zmęczona, że zaraz na siedząco zasnę.

[wegielek]

Nie lubię fioletów, a taki jaskrawy róż owszem choć może praktyczniej byłoby poszukać jakiejś czarnej...to już później. Lecę, lecę...do później

Asia - super, że wszystko w porządku