Tżtówki 2014

[mia00]

też bym chciała tak siedzieć...
a ja bym zjadła te ciasto rafaello. albo tiramisu.
haa jutro jedziemy w delegacje z koleżankami z pracy to nam się zejdzie cały dzień pewnie, ale fajny tydzień

[kaaarii]

Napisane przez mia00

też bym chciała tak siedzieć...
a ja bym zjadła te ciasto rafaello. albo tiramisu.
haa jutro jedziemy w delegacje z koleżankami z pracy to nam się zejdzie cały dzień pewnie, ale fajny tydzień

zapraszam na kawkę to posiedzimy razem
takie wyjazdy z pracy musza być fajne

[lusia032]

Napisane przez Arya90

lusia :

200 g białej czekolady rozpuszczasz w kąpieli wodnej
150 ml mleka zagotowujesz, dodajesz do tego 3/4 szkl mleka w proszku i szybko mieszasz trzepaczką żeby się grudki nie zrobiły.
Siekasz migdały drobno, u mnie 1/2 szklanki
dodajesz mleko do rozpuszczonej czekolady, dokładnie mieszasz.
dodajesz migdały i jak wyżej mieszasz
krem jest lejący. przelewasz do słoika, czekasz aż ostygnie- zgęstnieje na tyle że można jeść na chlebie albo sam jak ja

polecam, przygotowanie to 10 min, jedyna wada to taka, że znika w 10 min

wczoraj zrobiłam lemon curd i też już wyżarliśmy z Tż pół słoika, a miał być do ciasta :P

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

ale w sumie u nas tak wszystko szybko znika

wczoraj zrobiłam blachę ciasta (duuużą 30 cmx na ileś tam chyba z 20) i już połowy nie ma jeszcze robiłam nadzienie z podwójnej porcji, żeby więcej było he he. No, ale Tż uwielbia kaszę mannę, a to ciasto było z kaszy manny właśnie

Jak to mówią lepiej, że znika niż miało by leżeć bo nikt się nie chce tknąć

Zawsze przyjemniej jest gotować jak ma się dla kogo

Napisane przez kaaarii

cześć
siedzę sobie z kawką i laptopem na kolanach przy kominku

kominek marzenie moje i TŻ też

[kaaarii]

Napisane przez lusia032

Jak to mówią lepiej, że znika niż miało by leżeć bo nikt się nie chce tknąć

Zawsze przyjemniej jest gotować jak ma się dla kogo





kominek marzenie moje i TŻ też

u mnie w domu kominek pełni rolę tak jakby pieca centralnego, kiedy moi rodzice kupili dom, nie było w nim miejsca tak jakby na kotłownie i mamy kominek z płaszczem wodnym w salonie i do niego podpięte kaloryfery

[karola991]

my mamy w domu kominek znaczy ja i tz w rodzinnych domach i jakos juz nam sie znudzilo ;D

a co do butów ja duzo nie wydaje bo niszcze buty, mam haluksy odciski i chodze na pietach wiec sa zawsze wytarte wszedzie szkoda wydac mi 300 czy 400 na buty i w polowie sezonu kupowac kolejne bo zazwyczaj na zime to 2 pary musze miec

[mia00]

Jak ja coś zrobię i mi chwalą to aż fajnie się robi w środku i chce się na następne razy to robić
Też chciałabym kominek, moja siostra ma w domu i wieczory takie fajne z herbatką albo kakao i dobrą książką... może kiedyś.

[Bruised]

Zazdroszczę kominka, też bym kiedyś chciała... Póki co zostaje mi jedynie gruba bluza i koc. Dobrze, że nie muszę dzisiaj nigdzie wychodzić

A gotować czy piec też lubię, jeśli tylko mam dla kogo. W czasach studenckich zawsze wszystkich dokarmiałam I jak tylko miałam czas, to zawsze w mieszkaniu pachniało świeżo upieczonym ciastem

[raita]

Ja też mam kominek w domu i przyznaję, że nie ma nic lepszego na zimę Taki klimat mmmm.

A jeszcze taka pogoda paskudna, to w sam raz ;/ Po pracy dorypana jestem jak dzikus, ha

[Wanilka5]

Napisane przez Arya90

Cześć

ja choć mam wolne, to od 5.00 jestem na nogach, o 6.00 miałam wizytę u okulisty
u nas pięknie, ale mroźno.

o 6 rano matkoo okulista widzial cos?!

[Arya90]

no niestety takie są nasze polskie realia, jak się człowiek w czerwcu chce prywatnie dostać do dobrego okulisty, a nie byle kogo, to albo się nie dostanie, albo jak okulista z powołania, to jak widać na takie godziny zapisuje

[Flower23]

Napisane przez mia00

Ja mam dwie pary zimowych z CCC, ale to skórzane z Lasockiego. I jedne już 3 sezon będą wysokie takie na słupku, aby wymieniłam fleki i sznurówki. Ogólnie polecam.
Ale chcesz kupić skórzane czy te tańsze?

Ja nigdy nie kupię nieskórzanych butów na zimę, co jak co dla mnie to bezsens jednego sezonu nie wytrzymują.

U mnie też zimno, brr.

Dzień dobry tak wgl Jakiś dobry humor mam, chyba dlatego, że szef piątek wolnym ogłosił yeah długi weekend

No właśnie mam teraz zagwozdkę. TŻ gada żebym dołożyła i miała na dłużej. A te z Lasockiego są ocieplane w środku?

Napisane przez lusia032

Ja kupuje praktycznie tylko w ccc. Ale takie z tych tańszych Jenifer. Jedne jak kupiłam w styczniu 2012 to w nich dalej będę chodzić bo nic się nie dzieje, tylko tą wewnętrzna wkładkę wymieniłam. Ostatnio jak sprzątałam spiżarkę to odkryłam tam jeszcze inne starsze buty tej firmy, beżowe ale jak je wypastuję dobrze to może do jasnych spodni się nadadzą, a fajne są z takim futerkiem w środku. Siostra ma z Lasockiego i tez bardzo sobie chwali. Koleżanka tak samo, ale dla mnie to dużo za buty.





A ja własnie skórzanych nie kupię, bo się zraziłam. Jednego roku kupiłam, a że do szkoły chodziłam to z oszczędności za prawie 400 zł. I wierzcie mi, że po połowie sezonu wyglądały jakby to były buty za nie więcej niż 50 zł. A w środku jak śmierdziały A ja bardzo dbam o buty, pastuje, pielęgnuje, noga tez mi się nie poci więc widocznie były źle sprawione. Ale to wystarczyło bym się zraziła. Potem się w nich męczyłam, bo żal mi było wyrzucić buty za tak ciężko oszczędzone duże pieniądze.

Zazdroszczę wolnego piątku

Mnie też właśnie szkoda tyle na buty wydać, ale jeśli się opłaca, to dam. W ogóle to bym najchętniej cały rok w trampkach chodziła

Znowu 40 minut pociąg się spóźnił ale jeszcze tylko dwa dni i długi weekend we czwartek idę z koleżankami w tango

[mia00]

Wgl dla mnie nie ma porównania jak się nosi buty ze skóry naturalnej, ale to moje skromne zdanie. Cieplejsze, nieprzemakają, i nie rozłażą się mi... Moje są, ale to musisz sprawdzać. Poza tym jak wydaje się koło 300zł na kurtkę zimową to wg mnie na buty to znowu nie taki wydatek, ja wole odłożyć sobie i mieć, bo miałam nieskórzane dwa razy i nieciekawie się to skończyło, jedne sezonu nie wytrzymały

Ja po angielskim, mój pociąg na szczęście się nie spóźnił. Flower dużo dojeżdżasz pociągiem?

Arya to jego prywatny gabinet? Bo pierwsze słyszę o takiej godzinie.

[Arya90]

Tak, prywatny

[Fortuna1]

Napisane przez lusia032

Niezła, tylko gorzej jak lubi się na coś zapożyczyć z takiej skarbonki, bo i tak w przyszłym miesiącu się odda
Odejmuje wtedy zabraną kwotę, czy trzeba wszystko od nowa wrzucać?

Oj tego to nie wiem, ale też się nad tym zastanawiam

Jak się chce zarobić to i nawet o północy się przyjmie klienta :p swoją drogą mnie wkurzają te godziny pracy lekarzy. Pracuje cały dzień i nie mam kiedy iść do lekarza po prostu :/

Jutro rano zrobię naleśniki z serem i dżemem malinowym domowej roboty Mamy
A kominek - w domu rodziców jest. Lubię się przy nim grzać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Flower23]

Napisane przez mia00

Wgl dla mnie nie ma porównania jak się nosi buty ze skóry naturalnej, ale to moje skromne zdanie. Cieplejsze, nieprzemakają, i nie rozłażą się mi... Moje są, ale to musisz sprawdzać. Poza tym jak wydaje się koło 300zł na kurtkę zimową to wg mnie na buty to znowu nie taki wydatek, ja wole odłożyć sobie i mieć, bo miałam nieskórzane dwa razy i nieciekawie się to skończyło, jedne sezonu nie wytrzymały

Ja po angielskim, mój pociąg na szczęście się nie spóźnił. Flower dużo dojeżdżasz pociągiem?

Arya to jego prywatny gabinet? Bo pierwsze słyszę o takiej godzinie.

Mam straszną zagwozdkę teraz z tymi butami. Mam nadzieję, że śnieg jeszcze nie spadnie, bo leżę

Praktycznie co dziennie, oprócz poniedziałków i weekendów. Zajmuje to jakąś godzinę w jedną stronę.

Cześć Wam

Właśnie zaczął się najgorszy dzień w tygodniu. Zginę do wieczora na uczelni

[lusia032]

Napisane przez Flower23

Mam straszną zagwozdkę teraz z tymi butami. Mam nadzieję, że śnieg jeszcze nie spadnie, bo leżę

Praktycznie co dziennie, oprócz poniedziałków i weekendów. Zajmuje to jakąś godzinę w jedną stronę.

Cześć Wam

Właśnie zaczął się najgorszy dzień w tygodniu. Zginę do wieczora na uczelni

Z tymi butami to musisz samo dojść jakie będą dobre dla Ciebie. Ile tu dziewczyn tyle opinii. Każda ma jakieś doświadczenia i jak widać, swoich faworytów.

Ja tam odliczam dni do końca tygodnia dopiero. Dziś lecę do fryzjera. Jutro chyba wymienię opony w aucie, no chyba, że dzisiaj będzie mi się chciało jechać. A w piątek będę je musiała umyć bo wygląda jak bym nim bo błocku jeździła.

Dzień dobry

U nas znów mglisto jest. Wzięłam dziś moje nowe rękawiczki i tak mi cieplusio było

[Arya90]

Cześć

Ja się zaraz zbieram i jadę na uczelnię odebrać dyplom.
Tak się rozleniwiłam przez to wolne, że jutro będę miała problem wstać do pracy.

[lusia032]

Napisane przez Arya90

Cześć

Ja się zaraz zbieram i jadę na uczelnię odebrać dyplom.
Tak się rozleniwiłam przez to wolne, że jutro będę miała problem wstać do pracy.

A to jakieś oficjalne rozdanie jest?

[Arya90]

Nie, nie. Tylko odbieram w dziekanacie.

[karola991]

wstałam dzisiaj o 5 zeby pojsc tż po bułeczki i jak zobaczyłam jak ludzie skrobia samochody to zapragnełam wrocic do domu pod kołdre i obudzic sie na wiosne :P nie lubie ziiiiimy i zimna.
no ale z drugiej strony wstawało juz słonce i tak żesko było ze nawet taka w miare ogarnieta zajechałam do pracy wypilismy z szefem kawusie przyszła jeszcze jego corka to sobie poplotkowałysmy bo sie poznałysmy kiedys tutaj i sie polubiłysmy
dzisiaj bede robic zupe dyniową u rodziców w domu bo tż i tak wyjechał w trase to chyba tu sobie zostane (moi rodzice maja dom 5 min od szpitala w ktorym pracuje wiec moge spac godzine dluzej )

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

i dzien dobry tak w ogole!

[Arya90]

ja też nie lubię zimy. Lubię tylko jak na święta jest śnieg a tak to mogłoby zimy dla mnie nie być.

[kaaarii]

Napisane przez Arya90

ja też nie lubię zimy. Lubię tylko jak na święta jest śnieg a tak to mogłoby zimy dla mnie nie być.

oo ja też mam takie zdanie wytrzymałabym ze śniegiem tylko od świąt no może do sylwestra


Dzień dobry

[raita]

Ja dzisiaj wolne to się wyspałam, ohooh
Słoneczko zaświeciło i tak rześko.


Popieram, zima mogłaby nie istnieć w ogóle, a zwłaszcza te mrozy

[malakami]

Ja lubie snieg, ale zimna to nienawidze no ale tak sie nie da snieg bez mrozu nie wytrzyma

[mia00]

heeej

a ja dziś byłam z koleżankami z pracy w terenie u klientów, po jakiś wsiach i wgl. masakra, oczywiście, bez atrakcji się nie obyło...
ale wróciłyśmy już i dwie h w pracy zostało jeszcze... co tu ze sobą począć

[201605221940]

Hej, czy mogę też dołączyć jako Tżtówka 2014 ?

[mia00]

Napisane przez Revenge96

Hej, czy mogę też dołączyć jako Tżtówka 2014 ?

witam, pewnie, opowiedz nam coś o Was

[malakami]

Napisane przez Revenge96

Hej, czy mogę też dołączyć jako Tżtówka 2014 ?

Czesc

[201605221940]

Napisane przez mia00

witam, pewnie, opowiedz nam coś o Was

Jesteśmy dosyć młodzi, bo ja mam 18, a on 20 lat. Oboje jesteśmy w klasach maturalnych, dlatego wciąż jeszcze się uczymy
Co prawda jestem z nim od ponad miesiąca, ale oboje mamy nadzieję, że to stała relacja i jesteśmy na etapie lepszego poznawania siebie

[malakami]

Napisane przez Revenge96

Jesteśmy dosyć młodzi, bo ja mam 18, a on 20 lat. Oboje jesteśmy w klasach maturalnych, dlatego wciąż jeszcze się uczymy
Co prawda jestem z nim od ponad miesiąca, ale oboje mamy nadzieję, że to stała relacja i jesteśmy na etapie lepszego poznawania siebie

Te poczatki sa najlepsze