|
|
#211 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Mnie ogólnie ta cała tradycja mówienia do teściów per mamo, tato wydaje się strasznie sztuczna. Po ślubie nagle 'była mama w.../poda mama.../mama to, mama tamto. Ja do swojej mamy mówię normalnie np. 'podasz cukier/byłaś w tym nowym sklepie', bez tego mamciowania w każdym zdaniu, więc tym bardziej do teściowej nie będę. A do teścia zwracać się tato już tym bardziej sobie nie wyobrażam, nie chodzi mi o to, że rodziców ma się jednych itp argumenty, ale ja z nim nawet nie mam o czym gadać, jest, że tak powiem, trochę specyficzny, cichy, zero jakiejkolwiek więzi, relacji między nami, jak obcy człowiek, a nagle ma stać się w moich ustach 'tatą'? Może jakbyśmy mieli ze sobą bardziej otwarty, przyjacielski kontakt, to miałabym mniejsze opory, żeby chociaż raz na jakiś czas zwrócić się bezpośrednio używając słowa 'mama/tata'.
'Teść' i 'teściowa' wydają się bardziej odpowiedni, ale nie sądzę, że im by się to spodobało. |
|
|
|
|
#212 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#213 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
Nie wiem, przecież widać ten dystans, więc po co silić się na te sztuczności? Dla zachowania pozorów, żeby teściowej przykro nie było? Edytowane przez zielonkava Czas edycji: 2014-10-29 o 10:39 |
|
|
|
|
|
#214 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Może to zależy też od regionu. Ja zauważyłam, że w rodzinie mojego męża wszyscy (wujkowie, ciotki, młodsze i starsze pokolenia) mówią np. "tata podasz mi to" a u nas mówi się normalnie "tato podaj mi to", my jesteśmy z różnych regionów Polski i w sumie dużo różnic językowych jest, ale ta forma zawsze mnie uderza. Nie mamo, tato, babciu tylko zawsze właśnie mama, tata, babcia "a babcia będzie jadła obiad" zamiast "będziesz babciu jadła?". Mnie się nie podoba takie mówienie w 3os. zamiast w 1os. do kogoś, kto znajduje się blisko mnie, zawsze mnie uczono, że to jest niegrzeczne i lekceważące, a tu nagle taki zonk
W każdym razie ja mówię zawsze tak jak pisałam, nie wyobrażam sobie mówić inaczej. A wczoraj wieczorem zagadnęłam na temat tego wątku męża i powiedział mi, że niedawno w pracy mieli o tym rozmowę i my jesteśmy jednymi z nielicznych ludzi w gronie jego znajomych, którzy do swoich teściów mówią mamo i tato. Większość zwraca się po imieniu lub bezosobowo... Aż się zdziwiłam, nie wiedziałam, że my tacy staroświeccy
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
U mnie w rodzinie w ogole nie uzywa sie tych sformulowan ciociu, wujku, tylko mowimy sobie po imieniu. Nie ma zadnej roznicy miedzypokoleniowej, traktujemy siebie na rowni, natomiast w rodzinie meza jest bardzo mocne przywiazanie do hierarchii wujkowo ciociowej. Mowi sie w osobie trzeciej, czy wujek moglby podac, jest tez takie pouczanie wy mlodzi cos tam. Ja sie w tym nie odnajduje, wiec nie odzywam sie w ogole, nie szukam kontaktu, ale tez nie szukam zwady. Najczesciej udaje, ze mnie nie ma, nie wchodze w dyskusje, nie wypowiadam sie w ogole, tylko sie usmiecham milo i sympatycznie i tyle mnie widzieli
|
|
|
|
|
#216 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
Np. nie 'czy tata chce herbaty?', tylko 'tata, chcesz herbaty?'. Mówię tak i do swoich rodziców, i do teściów obecnie. Mój mąż tak samo. To chyba taka naleciałość językowa, bo moi rodzice też nigdy nie zwracali się do mnie 'Natalko, chodź na obiad!', tylko swojsko 'Natalka, na obiad'. |
|
|
|
|
|
#217 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
W rodzinnym domu odkąd pamiętam wtłaczano mi że do każdego dorosłego mam mówić w 3 osobie: "babciu, czy babcia może podać mi sól". Miało to wyrażać mój szacunek wobec tej osoby.
Do rodziców również musiałam zwracać się w ten sposób, koniecznie "mamusia, tatusiu". Formy "mama, tata" były nieodpowiednie bo nie wyrażały miłości dziecka do rodzica. Była kiedyś wielka awantura jak moja matka usłyszała że do starszej babci, pod koniec jej życia zwróciłam się: "babciu, siadaj, zaraz dam zupę". Babcia również wysłuchała, że nie powinna gówniarze pozwalać na takie odzywki. Dla mnie to jest chore. Z teściami widuję się maksymalnie raz w roku. Teściu jest bardziej otwarty, mówię do niego na "ty". Do teściowej raczej bezosobowo, ale nie szukam na siłę takiej formy i zamiast kombinować też czasem mówię na "ty". Nie przypominam sobie czy kiedykolwiek powiedziałam mamo, tato. Jeśli tak, to z rozpędu. Teściowa mówi do mnie "synowo" ale nie dla dystansu, tylko dla żartu bardziej. Za to do dziadków męża mówię "babciu, dziadku" i na ty. |
|
|
|
|
#218 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
No nie wydaje mi się, żeby to była kwestia regionu, bardziej jednak to:
Cytat:
To takie odpieprzanie cyrku nie wiadomo po co, jakby faktycznie mówienie sobie na ty było taką niegodziwością.
Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2014-10-29 o 12:20 |
|
|
|
|
|
#219 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#220 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48721409]Mnie na obiad "Natalka" wołała tylko babcia. Mama wiedziała, że i tak nie będę chciała zjeść, więc było dyscyplinujące "Natalia"
![]() ![]() [/QUOTE]No, ale widzisz - żadna z nich nie wołała Natalio/Natalko - bo to brzmi trochę teatralnie w normalnym życiu Tak samo nie mówi się 'Mamo' tylko 'Mama' |
|
|
|
|
#221 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
ja zauważyłam, ze może to tez nie tele od regionu zależy co od pochodzenia. Ja i mój Tż, jesteśmy z różnych regionów. U mnie w rodzinie mówi się w pierwszej osobie do osób starszych. np do wójka który ma 70 lat mówię, "wujek, podaj mi cośtam" lub nawet bez wujek i nikt nic z tego powodu nie robi. Do babci to samo, jest przyjęte "cześć babciu" albo wpadam i bez babciu "masz coś na obiad?". Często nie babciuje i ciociuje ale mówię bezpośredniu ale nigdy po imieniu.
Zauważyłam jednak, że rodzina ze wsi np wnukowie wójka mówią do mojej mamy " może ciocia podać, lub ciocia poda a nie ciociu podaj". To tak dziwnie brzmi jak ja do ich dziadka mówię, "chodź coś Ci pokażę" a oni do mojej mamy, która jest ogólnie luźną osobą "może ciocia ze mną pójść". U Tżta tez mówi się bezpośrednio w pierwszej osobie ale też inaczej jest u nich na wsi. W zasadzie to podobnie jak u mnie na wsi. Do teściowej też nigdy nie będę mówiła w trzeciej osobie, chyba, że będę chciała duży dystans stworzyć |
|
|
|
|
#222 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 136
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Teatralnie?
Wołacz to zwykły przypadek w języku polskim. Mnie nie brzmią nieodmienione rzeczowniki. Ale... co kraj, to obyczaj.
|
|
|
|
|
#223 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
No przecież na tym wątku już kilka osób pisało, że stosują ten wybieg z 'mama mi poda', żeby zachować dystans, bo generalnie wcale nie mają ochoty mówić do teściowych per mamo. A teraz rozkmina, że to regionalizm. No może, ale wiele osób używa tej formy celowo i rozmysłem, a nie z przyzwyczajenia językowego.
|
|
|
|
|
#224 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
Scenka rodzajowa: dziecko pod oknem: "mamooooooooooooooooooooo ooooo!" ![]() Do teściowej mówię per pani (ona do mnie normalnie na ty, gdybym ja się tak do niej zwróciła, to by była obraza majestatu na najbliższe pięć wieków, ale mi to akurat nie przeszkadza, lubię, jak ludzie mówią do mnie na ty, nawet w sytuacjach oficjalnych), ale już się wypowiadałam 100 lat temu w tym wątku Mnie to lotto, jak ktoś mówi, ja nie mam z nią zbyt dobrych stosunków, może gdybym miała lepsze, mówiłabym inaczej. Moja mama mówi do swoich teściów 'mamo/tato'. |
|
|
|
|
|
#225 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Ja do przyszłej teściowej też mówię Pani a ona do mnie na Ty, moi rodzice do mojego narzeczonego też na Ty a on do nich Panie Pawle, czy Pani Kasiu. Jak opowiada to mówi Pani Kasia powiedziała to i to.
Do mojej babci w żartach mówi Pani babciu
|
|
|
|
|
#226 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Ale to nie jest temat o PRZYSZŁYCH teściowych, tylko o teściowych.
Logiczne, że przed ślubem mówiłam na pani i nie miałam dylematów, czy mowić mamo, czy nie. Ale to nie była moja teściowa wtedy jeszcze. |
|
|
|
|
#227 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4872164 3]No przecież na tym wątku już kilka osób pisało, że stosują ten wybieg z 'mama mi poda', żeby zachować dystans, bo generalnie wcale nie mają ochoty mówić do teściowych per mamo. A teraz rozkmina, że to regionalizm. [/QUOTE] Ale nie mówimy o formie 'mama mi poda', tylko o zupełnie innej
|
|
|
|
|
|
#228 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
U nas tez się mówi "mamo podaj" albo i "podaj". Wyjątkiem jest matka, jej rodzeństwo i babcia. Wszystkie siotry mamy mówią do niej w osobie drugiej liczby mnogiej: "podajcie mamo". Nikt nie kazał mówic tak do matek, ale u nich tak się mówi. Nigdzie więcej się z tym nie spotkałam. Może ma znaczenie że Babcia jest zza Buga
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#229 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
Mogą się wypowiadać?
|
|
|
|
|
|
#230 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
Tak samo mowi do dziadkow, a ja zawsze "babciu, napijesz sie herbaty?". Jestesmy z jednego regionu Polski.
|
|
|
|
|
|
#231 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Co do form mamo/tato - ja formy mamo/tato używam tylko gdy czegoś chcę
Gdy rodzice słyszą moje "mamooo" czy "tatooo" to od razu pada "Co się stało? / Co zepsułaś? / Co ci dać?" W pozostałych sytuacjach mówię mama/tata.
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
|
|
|
|
#232 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
|
|
|
|
|
#233 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 597
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
U mnie w domu zawsze mówiło się "mamo, podaj mi coś", albo "gdzie dziś byłaś" - tak jakby na "Ty". To samo do babci, cioci itd.
Dla mnie dziwne było mówienie w trzeciej osobie, jeszcze zrozumiem, że niektórzy chcą zachować dystans do teściów, ale razi mnie jak np babcia do wnuka tak mówi "poczekaj, babcia Ci zaraz da zabawkę". Półtora miesiąca temu wzięłam ślub i mówię do teściów na pan/pani. Nie chodzi o złe stosunki między nami, są dobre, natomiast dla mnie rodziców ma się jednych i nie lubię nazywać kogoś tak, jak się nie nazywa. Po prostu. To nie wynika z kontaktów, czy z tego, że są źli czy kochani - dla mnie mama to mama a tata to tata, natomiast teściowa to teściowa, a teść to teść. Do babci mówię babciu, do cioci ciociu, do mamy mamo to czemu do teściowej mam mówić mamo? Nie trafiają do mnie argumenty, że to mama męża i moja rodzina, bo oczywiście są najbliżsi, ale to nie moja mama Ona nie robi mi z tego problemów, ani razu po ślubie nie powiedziała, żebym przeszła na "mamo" - a tyle razy od ślubu się widziałyśmy. Dlatego chyba jej to pasuje. Mój mąż mówi do moich rodziców bezosobowo, mimo, że wielokrotnie prosili, by mówił "mamo/tato". W ogóle rozmawialiśmy ze znajomymi, bo mnóstwo z nich w tym roku wzięło ślub i tylko jedna para z 11 mówi "mamo i tato", a reszta na "Pani", Ci co mają dzieci to w ogóle "babciu" Chciałam Was też o coś zapytać, bo u nas wynikła dziwna sytuacja. Moi rodzice myśleli, że to logiczne, że po ślubie zięć będzie mówił do nich "mamo i tato" a my uważamy, że to starsze osoby (rodzice) powinni powiedzieć jak się do nich odzywać, bo przecież nie można przejść z kimś na TY jeśli jest starszy, a już tym bardziej na "mamo" bo to dużo bliższe i ktoś może sobie tego nie życzyć. Przez to mój mąż bez problemów stosował zwrot PANI aż moja mama miała łzy w oczach i powiedziała, żeby mówił mamo, z wielkim zdziwieniem, że do tej pory nie mówił. Wytłumaczyłam jej, że myśleliśmy, że sobie nie życzy, bo to ona powinna jasno określić zasady, a ona zdziwiła się w drugą stronę - że dla niej to logiczne i mówienie "mamo" przysługuje dzieciom po ślubie. Natomiast chciałam się dowiedzieć jak u Was było - bo ja wielokrotnie widziałam na ślubach, że rodzice i teściowie podeszli do dzieci z propozycją "od tej pory mówcie tato i mamo", a moja teściowa do tej pory tego nie zrobiła - nie to żebym chciała tak mówić, bo jeśli teraz poprosi to już odmówię, ale zastanawiam się jak to jest - czy u Was rodzice po ślubie powiedzieli, jak się macie do nich zwracać? |
|
|
|
|
#234 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Frezja akurat z mówieniem do dziecka: babcia da ci cukierka to ma duży sens, bo dziecko nie rozumie abstrakcyjnych zamków, ale rzeczowniki: mama zrobi, tata przyniesie i owszem.
U nas nie było pytań ani deklaracji. |
|
|
|
|
#235 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
|
#236 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#237 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 197
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
__________________
"Sodomitą to może być byle żak, mnich, żebrak, chłop czy inny łazęga. O książętach i dostojnikach Kościoła mówimy natomiast, że w sprawach miłości cielesnej wznoszą się ponad zwyczajowe standardy kultywowane przez większość społeczności." - Ja Inkwizytor. Wieże do nieba (Jacek Piekara) ![]() |
|
|
|
|
|
#238 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
a potem to już z biegiem lat przestało w ogóle mieć znaczenie. Uważam jak ty - to starsza osoba powinna zaproponować przejśćie z formy pan/pani na inną, takie są zresztą zasady savoir vivre - starszy proponuje młodszemu, kobieta mężczyźnie itd. czyli ta "uprzywilejowana" strona decyduje czy chce się spoufalać i do ja kiego stopnia. Sama nie znoszę jak ktoś obcy pozwala sobie do mnie mówić na "ty" albo po imieniu jeśli je zna.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
Cytat:
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ![]() ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
|
|
|
|
|
#240 |
|
zuy mod
|
Dot.: jak zwracacie się do swoich teściowych?
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48722603]Moj TZ mowi tak do swoich rodzicow "a wie mama/tata", "poda mi tata cukier?". Ja zawsze do swoich mowilam "podasz cukier?", "mamo, a wiesz co..." i chce, zeby dzieci zwracaly sie do mnie tak samo, za to moj TZ nie wyobraza sobie, zeby dzieci mowily do niego inaczej niz "podwiezie mnie tata do szkoly?". Dziwne to takie
Tak samo mowi do dziadkow, a ja zawsze "babciu, napijesz sie herbaty?". Jestesmy z jednego regionu Polski.[/QUOTE]I tak szczerze - co macie zamiar z tym zrobic? Przeciez nie beda mowic do Ciebie inaczej, do niego inaczej.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.

















