Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[ewccik]

Napisane przez maladT

witam po wizycie... szyjka długa, piękna( nie wiem co moja lekarka miała na mysli). poogladałam sobie szyjke tez dowcipnie, potem usg małej ale szybkie, posłuchałysmy serduszka no i mała jest małą.. 26cm i 800g.

no to super że wszystko okey

wiecie co ja się tak wystraszyłam wpisu Ally że dzisiaj w związku z bólami brzucha pogrzałam rano do mojej ginki ale okazało się na nieszczęście że dzisiaj i wczoraj z powodu choroby nie przyjmuje i nie ma za nią żadnego zastępstwa.
Więc w te pędy poleciałam do domciu i umówiłam się na dzisiaj do Arciszewskich na "USG prenatalne 3D/4D (w 20-25 tyg. ciąży) z dopplerem kolorowym z konsultacją"
wcześniej też o tym myślałam ale że połówkowe u mojej ginki było ok - chociaż nie dostałam zdjęcia i opisu - to sobie darowałam ale teraz ze wzg na bóle jadę jednak i będę mieć dokładny opis dzidzi i zdjęcie.

[Asia1105]

Zielona ja do przedwczoraj miałam to samo ze swędzocym brzuchem, oliwki, balsamy, masła nic nie pomagało. Dopiero teraz, przestało, bo od 2 dni smaryję się maścią z wit. A. Pomaga

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez ewccik

no to super że wszystko okey

wiecie co ja się tak wystraszyłam wpisu Ally że dzisiaj w związku z bólami brzucha pogrzałam rano do mojej ginki ale okazało się na nieszczęście że dzisiaj i wczoraj z powodu choroby nie przyjmuje i nie ma za nią żadnego zastępstwa.
Więc w te pędy poleciałam do domciu i umówiłam się na dzisiaj do Arciszewskich na "USG prenatalne 3D/4D (w 20-25 tyg. ciąży) z dopplerem kolorowym z konsultacją"
wcześniej też o tym myślałam ale że połówkowe u mojej ginki było ok - chociaż nie dostałam zdjęcia i opisu - to sobie darowałam ale teraz ze wzg na bóle jadę jednak i będę mieć dokładny opis dzidzi i zdjęcie.

O jaaaaa, jak ja Ci zazdroszczę Arciszewskich Ja chcę tam rodzić!!!! Niestety niewykonalne, trochę za daleko! Trzymam kciuki za wizytę

[1141655]

jej wlasnie zobaczylam te stronke Arciszewskich
tez chce tam rodzic

[buu007]

hej wam
zimmo u nas brrr

logoasia ja jestem taka padnieta,ze nie pamietam ze bylam w wc w nocy albo ze dawalam corce wode do picia

MaamaaZuzi to sie wymeczylas,ale racja najwazniejsze ze zuzia zadowolona
a wez mi przypomnij ile ona ma lat?bo niby z testami wszelkimi powinno sie poczekac az dziecko jest starsze-i tu rozne juz cuda slyszalam,ze od 3 r.z ze od 5,a raz mi lekarka powiedziala ze malutkim dzieciom sie robi z krwi i wychodza
moja miala testy bo tez caly czas jest podejrzenie alergii,ona miala niby skaze bialkowa,ale nic jej nie wyszlo,ale tez mysle ze cos bylo na rzeczy,wiecznie czerwone placki na policzkach miala takie suche
koszulka swietna,ale te kwiatki wyszly bardzo ladne,nastepna zdolniacha


zielona butelka fajnie ze jestes i az zazdroszcze takiego lekraza,jak jest dobry trzymaj sie go,bo wychodzi na to ze dobrego lekarza ze swieczka szukac mozna
a ze teraz plany mieszkaniowe bardziej absorbujace-moze nie bardziej no ale mimo wszystko tez rozumiem,a kuchni jakze zazdroszcze! hehe juz sie nie moge doczekac az my odlozymy kase i bedziemy chodzic i ogladac,bo juz bym chciala normalna kuchnie miec
co do brzucha mnie nie swedzi,ale za to swedzi mnie skora ud wrr moze trzeba jakos mocniej nawilzyc?

maladT gratulacje 7-mca
i fajnie ze na wizycie wszystko dobrze,wlasnie a ten bol glowy to moze od cisnienia skaczacego?
i Oliwia jaka juz duza


ewccik to kciuki za wizyte,mam nadzieje ze bedzie fachowa i ze dowiesz sie wszystkiego co Cie trapi,i ze z dzidzia wszystko w porzadku jest

panna migotka bo ja jak do tesciow jezdze to blisko Katowic jestem

emdzik daj znac co kardiolog powiedzial

Ilonka nooo faktycznie pospaliscie,moze budzik dzwonil a ktores z was odruchowo wylaczylo?nam sie czasem zdarza haha a potem ja mowie budzik nie dzwonil a moj tz-et przeciez wylaczylas

Aga a mialam pisac ze mam taki sam kocyk,ten gladki w jednym kolorze,a ubranka bardzo ladne,z kapphala?oni tam maja slicznosci

[ewek000]

maladT- super że wizyta ok i że z dzidzią wszystko ok

[maladT]

cIsnienie mi skacze wczoraj np. 109/50 i puls 86 to myślałam ze serce mi wyskoczy gardłem. Ale czasem mam 142/65 a po 10minutach 135/111. Także skacze jak dzikie
Dziś u gina 142/80 także szalu nie ma.
Co do bólu głowy to pytała tylko w którym miejscu
wogole była zdziwiona bo z cala lista objawów poszłam i większość to niestety od wagi. Mam juz 100kg a czuje się jakbym Tone ważyła... No i mam chodzić z córka na basen,ale jak gince powiedziałam ze od 5lat w stroju kąpielowym nie byłam z powodu kompleksów to zrobiła wielkie oczy...

[Asia1105]

Napisane przez 1141655

jej wlasnie zobaczylam te stronke Arciszewskich
tez chce tam rodzic

Moja koleżanka tam rodziła. Mówi, że codziennie przychodzili do niej z menu na co ma ochotę! I myślę, że jak za takie warunki to cena jest dość przystępna.

[maladT]

Serio muszę zacząć się ruszać. No i krzywa cukrzycowa w ciągu 2tygodniam zrobić... Martwię sie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

To moze wszystkie tam będziemy rodzic co?

[logoasia]

masakra z tymi nocami

gratuluję udanych wizyt
mnie coś wczoraj szyjka pobolewała, czuję ze maluszek nisko siedzi, myślałam czy by nie wyskoczyć do gin, ale zaczekam już do przyszłej środy

[buu007]

Napisane przez maladT

Serio muszę zacząć się ruszać. No i krzywa cukrzycowa w ciągu 2tygodniam zrobić... Martwię sie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

To moze wszystkie tam będziemy rodzic co?

bedzie dobrze z ta krzywa
mozemy rodzic
ale ja nie mam tyle kasy
ale wiecie,jakbym miala to pewnie bym rozwazyla,a co,zaplacic i sie czuc taak komfortowo

[zielona butelka]

Ewciik, to my możemy sobie przybić piątkę, bo ja też poród planuję u Arciszewskich Chyba, że wyskoczy coś wcześniej, to jadę do swojego p. doktora warszawskiego, ale jeśli wszystko będzie w terminie, to u Arciszewskich, w wannie. Muszę tylko pochodzić do p. doktora Nowaka, drugi baaardzo fajny doktor w mojej puli. Na szczęście to jest moje rodzinne miasto, mamusia, teściowa, braciszek, rodzina, więc luuuuz. Wiele moich przyjaciółek u nich rodziło, wszystkie zadowolone. No i ... jak się tam wchodzi.... te piękne obrazy, styl pałacowy, uwielbiam.
Cena za poród w wannie 2 tys. Dla porównania w Warszawie 8 lub 9 tys. Dodatkowo, nawet w państwowym szpitalu regularnie dodatkowo, dla świętego spokoju opłaca się położną, która kosztuje bagatela, właśnie 2 tys, a różnie potem bywa z tą opieką...

A jaki to krem z witaminą A?

Buuuuziaki

[MaamaaZuzi]

Ewa ja jakieś pojęcie mam tylko liche bo moje serwetki to były zawsze czapkami, a tłumaczenie że muszę dorabiać oczka nigdy nie pomagały. Ale fakt filmiki to świetna sprawa może mnie podleczą :P
Ja nie mogę tego wszystkiego przyjąć do końca życia Ci się nie będę mogła odwdzięczyć.
Z tymi mazakami to fajny pomysł może Mikołaj jej przyniesie oj będzie zadowolona

Zielona ale gest miał doktorek że zaprosił do siebie super Przecież my tu o wszystkim piszemy a nie tylko o dzieciowych. Fajnie że urządzacie swoje gniazdko

Mała ja też mam wielki problem z Zuzką gdybym musiała iść do szpitala. Dziwne że tak długo kazała Ci obserwować i dopiero przyjść ale faktycznie skacze jak szalone. Super że reszta jest dobrze.

Buu jak ja byłam w szpitalu z Zuzką to do 3 roku życia robili dzieciom test na alergię z krwi ale one nie były takie 100% a moja ma już 5,5 więc powinni jej te testy zrobić.
U Was to może alergia nie na białko tylko gluten? Koleżanki córka właśnie musiała wszystko bezglutenowe jeść i placki czerwone i szorstkie zeszły.

A ja dojrzałam u siebie taki bardzo żółty śluz. Już wczoraj wieczorem się pojawił. Dobrze że mam dzisiaj wizytę bo bym musiała gnać. Mam nadzieje ze to nie groźna infekcja.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Mała ile przytyłaś od początku?

[Asia1105]

Napisane przez zielona butelka

Ewciik, to my możemy sobie przybić piątkę, bo ja też poród planuję u Arciszewskich Chyba, że wyskoczy coś wcześniej, to jadę do swojego p. doktora warszawskiego, ale jeśli wszystko będzie w terminie, to u Arciszewskich, w wannie. Muszę tylko pochodzić do p. doktora Nowaka, drugi baaardzo fajny doktor w mojej puli. Na szczęście to jest moje rodzinne miasto, mamusia, teściowa, braciszek, rodzina, więc luuuuz. Wiele moich przyjaciółek u nich rodziło, wszystkie zadowolone. No i ... jak się tam wchodzi.... te piękne obrazy, styl pałacowy, uwielbiam.

A jaki to krem z witaminą A?

Buuuuziaki

Zwykła maść w tubce z apteki z 3 zł

[1141655]

Napisane przez buu007

Aga a mialam pisac ze mam taki sam kocyk,ten gladki w jednym kolorze,a ubranka bardzo ladne,z kapphala?oni tam maja slicznosci

Taaak, kocyk jest z kappahla jak i wiekszosc ciuszkow Body ze Smyka, kaftaniki z Tk Maxxa

Asia no cena jak za takie warunki to niska bym powiedziala
u nas w Gda w jedynym prywatnym szpitalu jest 6tys lub 7tys...:/

[Asia1105]

Ejjjj weźcie mnie nawet nie denerwujcie, że będziecie rodzić u Arciszewskich, bo mnie zazdrość zżera! :P Dlaczego mam tak daleko?!?! A może się teleportuję?
Oooo albo Aga siostro Ty moja, może uruchomisz swe prezydenckie znajomości i wyślesz po mnie helikopter jak zacznę rodzić??

[Ollllciaaa]

Napisane przez MaamaaZuzi

I zdjecia kwiatków i bluzki.
Miałam jechać po włóczki wczoraj ale wiedziałam że jak już będę miała to nic więcej nie będę robiła. Muszę posprzątać 3 najgorsze półki w szafie, doprowadzić zdjęcia do ładu i dopiero włóczki w nagrodę

Paulina, widzisz jak ładnie serweteczki zrobiłaś no ładnie ! bluzeczka wymiata

Napisane przez zielona butelka

Hej kobietki
Emdzik wywołała mnie do tablicy, więc powracam i przepraszam za mój długi niebyt, ale postanowiłam zająć się ogarnianiem spraw projektowo mieszkaniowych i strasznie zaabsorbowała mnie sprawa kuchni. Od tygodnia mielę swój projekt w głowie i w salonach meblowych. Ostatecznie podoba mi się sporo rzeczy, ale nie wiem, na co się zdecydować. Podoba mi się i nowocześnie i rustykalnie.... ech.

A jeśli chodzi o dzieciowe sprawy, to w piątek miałam wizytę u mojego NAJLEPSZEGO DOKTORA NA ŚWIECIE. Już pomijam fakt, że jest b. dobrym lekarzem, ale po ostatniej wizycie, okazało się, że jest niesamowicie mądrym i dobrym człowiekiem. W związku z tym, że u mnie tak PIĘKNIE wszystko, i wyniki dobre, i Klara super rośnie, i waga nie za duża, i cukrzycy brak, pan doktor postanowił sobie po porstu z tak nieskomplikowaną pacjentką jak ja porozmawiać. A to o mieszkaniu, o rodzinie, o wartościach ( że rodzina najważniejsza i że trzeba dbać). Bardzo mi zaimponował no i zapraszał na poród do siebie na oddział do najlepszego szpitala położniczego w Warszawie, gdzie często nie ma miejsc, ale dla mnie na pewno będzie Bardzo to było miłe i kochane

Zakupy dzieciaczkowe, a raczej ich część odłożyłam na listopad. Potem coś zamówię w grudniu no i w styczniu te różne staniki i inne piżamy, jak już będę znała przypuszczalny rozmiar swoich wymionek Trochę to dużo dla 1 człowieka, urządzenie mieszkania i narodziny maluszka, ale jakoś damy radę, tylko muszę to dobrze zaplanować. Mój M się śmieje, że codziennie jak się budzę, to drugie zdanie jakie wypowiadam brzmi JEST TAKI PLAN no i on już wtedy jest spokojny, bo wie.... że się będzie działo.

Sorry, że Was tu zanudzam, ale piszę o tym co się dzieje, a że na razie sprawy dzieciaczkowe czekają na wypłatę to piszę o innych

Przesyłam uściski każdej z osobna. Tu, na Wschodzie mrozek, ale słońce piękne, czego i Wam życzę

Cieszę się , ze z dzidzią jest dobrze. Niech ona sobie rośnie w Twoim brzuszku, do lutego

Napisane przez zielona butelka

Ciekawe ile ma moja? 1 pazia, na usg miała 660g, na pewno urosła, zresztą czuję, że to już nie są lekkie ruchy tylko porządne okładanie mamusi na dole brzucha, koniecznie wieczorem. W tym tygodniu mam 25 tydzien, jeszcze 5 tyg i następne USG. Juhuuu!!!
Mam pytanie. Czasem mnie tak swędzi skóra na brzuchu, myślicie, że to rozstępy się robią? Smaruję się 2 razy dziennie, i masuje i szczypię, a jednak ten brzuch czasem mocno swędzi:{

Mama mi mówiła, że jak swędzi skóra na brzuchu to znaczy, że się rozciąga Mnie też swędziała, nie wiedziałam o co chodzi.

Napisane przez ewccik

no to super że wszystko okey

wiecie co ja się tak wystraszyłam wpisu Ally że dzisiaj w związku z bólami brzucha pogrzałam rano do mojej ginki ale okazało się na nieszczęście że dzisiaj i wczoraj z powodu choroby nie przyjmuje i nie ma za nią żadnego zastępstwa.
Więc w te pędy poleciałam do domciu i umówiłam się na dzisiaj do Arciszewskich na "USG prenatalne 3D/4D (w 20-25 tyg. ciąży) z dopplerem kolorowym z konsultacją"
wcześniej też o tym myślałam ale że połówkowe u mojej ginki było ok - chociaż nie dostałam zdjęcia i opisu - to sobie darowałam ale teraz ze wzg na bóle jadę jednak i będę mieć dokładny opis dzidzi i zdjęcie.

Trzymam kciuki Ja też chcę tam rodzić !

Kobietki, cała noc snił mi się płaszczyk na zimę z lumpka. Zaraz pędzę go kupić. Nie wytrzymam
A poza tym zauważyłam, że przy katarze, leci mi krew z nosa Mam nadzieję, ze zaraz ustapi

[maladT]

13,5kg... udusze sie

[MaamaaZuzi]

Olcia to nie serwetki, to kwiatki 2 cm

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

No sporo, a ginka coś mówiła że za dużo?
Ciekawe co mój mi dzisiaj powie.

Maciejka nie możesz się doczekać wizyty?

[zielona butelka]

13,5 kg na plusie? A cukrzyca, a glukoza jak?

[maladT]

glukoza do zrobienia... no niby nic nie mowiła czy sporo czy nie... u mnie mama z kazda z nas ponad 20kg przytyła a siostra w 2 ciazach tez ponad 20kg... ja z Wiki 23kg (tyle ze od 67kg zaczynałam a nie od 86)

mysle sobie czy czasem przestac ze słodyczami szalec bo jem ich troche codziennie... codzień przynajmniej jeden baton... no i zaczne cwiczyc od poniedziałku- córke do tego zaprzegne to chetnie bedzie mnie motywowac

[lui_89]

Mala kurczę te skoki faktycznie spore... Ale kontroluj, odstaw sól i wszytsko co słone i przetworzone, mam nadzieję, że to pomoże.
Mi lekarz mówił, że na takie skoki trzeba uważać, o ile np. cały czas ciśnienie jest podwyższone, to organizm się adaptuje i jak dziecko dobrze się rozwija to często bez leczenia być może uda się obyć. A przy skokach z różną częstotliwością kurczą się naczynia odżywiające Maleńswto i może mieć ,mniej ważnych składników. A i przy problemach z ciśnieniem w ciąży ogranicz wysiłek fizyczny. Jakiś spacer, basen ok, ale ogromne porządki, przemęczanie się niekoniecznie.

Dziewczyny co do swędzenia zróbcie sobie próby wątrobowe, nawet bez zlecenia lekarza one 15-20 zł kosztują
a od swędzenia zaczyna się cholestaza, choroba, która nieleczona jest dla Maleńswta niebezpieczna.

[MaamaaZuzi]

No ja z Zuzką przytyłam 32 czy 33. A właśnie tak pytam co gin na to bo startowałaś z wysoką wagą, tak jak ja i dlatego podpytuje.

[Asia1105]

Napisane przez lui_89

Mala kurczę te skoki faktycznie spore... Ale kontroluj, odstaw sól i wszytsko co słone i przetworzone, mam nadzieję, że to pomoże.
Mi lekarz mówił, że na takie skoki trzeba uważać, o ile np. cały czas ciśnienie jest podwyższone, to organizm się adaptuje i jak dziecko dobrze się rozwija to często bez leczenia być może uda się obyć. A przy skokach z różną częstotliwością kurczą się naczynia odżywiające Maleńswto i może mieć ,mniej ważnych składników. A i przy problemach z ciśnieniem w ciąży ogranicz wysiłek fizyczny. Jakiś spacer, basen ok, ale ogromne porządki, przemęczanie się niekoniecznie.

Dziewczyny co do swędzenia zróbcie sobie próby wątrobowe, nawet bez zlecenia lekarza one 15-20 zł kosztują
a od swędzenia zaczyna się cholestaza, choroba, która nieleczona jest dla Maleńswta niebezpieczna.

Ja już zrobiłam wczoraj te wątrobowe i na szczęście wszystko ok Więc to rozciąganie się skóry. Ale dzięki za rady i czujność

[zielona butelka]

zrób koniecznie glukozę, koniecznie. Ja robiłam w zeszłym tygodniu. Do połowy kubeczka byłam dzielna, potem to już tylko na mojej twarzy zmieniały się odcienie zieloności, z każdym kolejnym łykiem. Wiem, że każda z nas ma inaczej i na pewno nic nie da się z tym zrobić jak już leci, przecież nie będziemy się odchudzać. Twoja ginka trochę słabo się tym przejmuje, może powinna Ci coś poradzić, gdzieś skierować. Jeszcze 3 miesiące przed nami, 3 miesiące w których nasze małe urosną najbardziej. Może diabetolog by coś poradził, bo im dalej tym jeszcze ciężej przecież będzie. Ech.... Trzymam kciuki.

A propos słodyczy, też odczuwam zwiększony apetyt. W większości zaspakajam go jabłkiem, gruszką, ale też czasem M fika na dół do sklepu po czekoladę z okienkiem, inaczej histeria! Podwójna A facet mało jest wytrzymały jak dwie baby krzyczą o cukier

[MaamaaZuzi]

Zrobiłam porządek z ostatnią półką dla małej. Jak ja się przy tym zmęczyła. Głowa mnie rozbolała
Dobrze że słońce w okna świeci bo pewnie bym się wzięła za mycie bo te okna też mi zalegają. I jeszcze rowery. Już bym chciała mieć to zrobione.

[Vexi]

Moje Drogie! Najdroższe

Wybaczcie, ale musiałam zrobić sobie przerwę od czytania i pisania w wątku, by zamknąć temat na magisterki (pisałam po 14 godzin... w końcu oddałam i czekam na decyzję) i miałam masę spraw na głowie dot. firmy... Obiecałam sobie, że dopóki wszystkiego nie pozałatwiam, to nie wracam do Was (najgorsza tortura EVERRRR ), ale UDAŁO SIĘ, siadam na mojej nowej piłce gimnastycznej i w podskokach (synuś też skacze) biorę się za nadrabianie i odpisywanie. Zżera mnie ciekawość co u Was słychać!

Ps. Dziękuję za priv msg emdzik wzruszyłam się, że ktoś tu o mnie myśli... jesteście kochane

[ewccik]

Napisane przez zielona butelka

Ewciik, to my możemy sobie przybić piątkę, bo ja też poród planuję u Arciszewskich ...Muszę tylko pochodzić do p. doktora Nowaka, drugi baaardzo fajny doktor w mojej puli. Na szczęście to jest moje rodzinne miasto, mamusia, teściowa, braciszek, rodzina, więc luuuuz. ...
Cena za poród w wannie 2 tys. Dla porównania w Warszawie 8 lub 9 tys. Dodatkowo, nawet w państwowym szpitalu regularnie dodatkowo, dla świętego spokoju opłaca się położną, która kosztuje bagatela, właśnie 2 tys, a różnie potem bywa z tą opieką...

ja właśnie pierwsze usg miałam u dr Nowaka i bardzo podobał mi sie ten lekarz, dzisiaj mam u innego bo na dr Nowaka musiałabym czekać do 10 listopada.

Napisane przez Asia1105

O jaaaaa, jak ja Ci zazdroszczę Arciszewskich Ja chcę tam rodzić!!!! Niestety niewykonalne, trochę za daleko! Trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez 1141655

jej wlasnie zobaczylam te stronke Arciszewskich
tez chce tam rodzic

A ja tam rodzić nie planuję, kurdę za 2tyś to mogę urodzić w zwykłym szpitalu

Napisane przez MaamaaZuzi

No ja z Zuzką przytyłam 32 czy 33. A właśnie tak pytam co gin na to bo startowałaś z wysoką wagą, tak jak ja i dlatego podpytuje.

ja z Oliwką 27kg i wtedy lekarz na mnie krzyczał, a teraz jak narzekam dla ginki że tyję - już 12kg - to ginka mówi że muszę tyć a temu wiecej niż wtedy bo jestem starsza.

[Ollllciaaa]

Napisane przez MaamaaZuzi

Olcia to nie serwetki, to kwiatki 2 cm

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

No sporo, a ginka coś mówiła że za dużo?
Ciekawe co mój mi dzisiaj powie.

Maciejka nie możesz się doczekać wizyty?

dobra ok ale i tak mi się podobają

[1141655]

Napisane przez Asia1105

Ejjjj weźcie mnie nawet nie denerwujcie, że będziecie rodzić u Arciszewskich, bo mnie zazdrość zżera! :P Dlaczego mam tak daleko?!?! A może się teleportuję?
Oooo albo Aga siostro Ty moja, może uruchomisz swe prezydenckie znajomości i wyślesz po mnie helikopter jak zacznę rodzić??

jak się da :P to czemu nie

Napisane przez Vexi

Moje Drogie! Najdroższe

Wybaczcie, ale musiałam zrobić sobie przerwę od czytania i pisania w wątku, by zamknąć temat na magisterki (pisałam po 14 godzin... w końcu oddałam i czekam na decyzję) i miałam masę spraw na głowie dot. firmy... Obiecałam sobie, że dopóki wszystkiego nie pozałatwiam, to nie wracam do Was (najgorsza tortura EVERRRR ), ale UDAŁO SIĘ, siadam na mojej nowej piłce gimnastycznej i w podskokach (synuś też skacze) biorę się za nadrabianie i odpisywanie. Zżera mnie ciekawość co u Was słychać!

Ps. Dziękuję za priv msg emdzik wzruszyłam się, że ktoś tu o mnie myśli... jesteście kochane

Trzymam kciuki za decyzję, ale oczywiscie nie bedzie inna jak pozytywna

Mnie cos od wczoraj wieczora brzuchol pobolewa tak kluje, promieniuje, takie rozciaganie czuje, az to lini pepka ..wzielam nospe i sie polozylam znow
musi przejsc troszku, cos czuje,ze w tym moim brzusiu bejbik ma co raz mniej miejsca :P

pod pache wzielam jakies dwie ksiazki poczytam o pielegnacji malucha
(ta mama wczoraj dala mi karton z 20stoma ksiazkami )

[DuszonaMarchewka]

Vexi gratuluję ukończenia pracy.
Zielona cieszę się ze u Ciebie wszystko gra
Mała fajnie że dzidzia rośnie, szkoda tylko ze masz te problemy z wagą...