Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

[Indra83]

Olya, pamiętam jak pierwszy raz po porodzie się na brzuchu położyłam, cudne uczucie a TZ na swój sposób zmiany przeżywa, choć niezbyt stosowny

Anuszka, wybacz czekoladę

Mgds, jabłka są lekkostrawne, nie wzdymaja, nie alergizuja a słodycze i wypieki zalecane miałam własnego wyrobu a nie ze sklepu, żeby być pewnym co w nich siedzi

[mgds]

Napisane przez Indra83

Olya, pamiętam jak pierwszy raz po porodzie się na brzuchu położyłam, cudne uczucie a TZ na swój sposób zmiany przeżywa, choć niezbyt stosowny

Anuszka, wybacz czekoladę

Mgds, jabłka są lekkostrawne, nie wzdymaja, nie alergizuja a słodycze i wypieki zalecane miałam własnego wyrobu a nie ze sklepu, żeby być pewnym co w nich siedzi

Będę jeść, ojj będę

[anuszka21]

Napisane przez mgds

Będę jeść, ojj będę

Ja nie wiem jak ja wyrobie bez slodyczy, takich grubszych typu czekolada ;p przeciez teraz codziennie musze cos zezrec ;/ mam nadzieje ze takiej ochoty nie bedzie...

któras tu pisała, ze łozysko sie starzeje od lezenia na plecach- powiedzialam to dzis mojemu ginowi, to mnie wysmial i sie pytal kto takie bzdury mowi heh ;p ci lekarze to musza miec niezły ubaw słysząć takie mądrosci ;p

[manieczka1]

Olya mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie tylko lepiej. Jest to dla Was nowa sytuacja i może tżta trochę to przerasta, co nie zmienia faktu, że powinien się w język ugryźć i teraz Cię tylko wspierać. Nie martw się

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Ja w domu w ciągu dnia praktycznie cały czas na plecach leżę, a z łożyskiem wszystko gra

[anuszka21]

kurde mysalam, ze mam gdzies wynik grupy krwi z poprzedniej ciazy i patrze ze nie mam to teraz kurde musze drugi raz robic?;/ to chyba ze 40zl kosztuje?

[aleksandrettaa]

Jak będziecie tyle produkować to ja nie wiem czy w 10 części zdążę urodzić.

Frau Klara jest przesłodka

Justyna śliczna ta kołyska. I taka wyjątkowa

Tulę wszystkie zdołowane

Ja też nie miałam jeszcze ktg. Z tego co kojarzę to w szpitalu dopiero po tp robią.

[czekoladka21]

Napisane przez anuszka21

kurde mysalam, ze mam gdzies wynik grupy krwi z poprzedniej ciazy i patrze ze nie mam to teraz kurde musze drugi raz robic?;/ to chyba ze 40zl kosztuje?

Poszukaj dokładnie,ja tez myslalam ze nie ma,ale znalazłam
Niestety musi być oryginał wiec będziesz musiała zrobić jak nie znajdziesz

[fiorella22]

Jesteście NIE MO ŻLI WE!!! od wczoraj 20 stron naskrobałyście w tym nowy wątek

Witam się w VII części

przeleciałam tylko i rzuciło mi się w oczy:

Napisane przez ~Olya~

dziewczyny ale sie super na brzuchu leży po tylu miesiącach!!!!!

ja jak urodzę to całą noc prześpię na brzuchu

Frau, Klara śliczna... te małe rączki i paznokietki

[Kasia427]

Napisane przez Keithlyn

Kasia - a w sierpniu na pewno to był gbs? czy może ogólny wymaz z pochwy ?? A brałaś jakieś antybiotyki w międzyczasie?
Cudowne uzdrowienie, nic tylko się cieszyć !

Nie brałam antybiotyków... Gyno- Femidazol ... to chyba nie antybiotyk?
No może to był ogólny wymaz... faktycznie... muszę to sprawdzić...
No to w każdym bądź razie GBS mam ujemny. Z najświeższych badań

[Indra83]

Ja mialam ogólny wymaz, ale mam na wyniku pieczątkę:GBS ujemny.

[anuszka21]

Napisane przez czekoladka21

Poszukaj dokładnie,ja tez myslalam ze nie ma,ale znalazłam
Niestety musi być oryginał wiec będziesz musiała zrobić jak nie znajdziesz

Myslalam ze w systemie labo bedzie, ale nie ma tego, dziwne ;/ bo w domu wydruku na pewno nie mam, wywalilam ;/

[Rosalie01]

Frau Klaraprzesliczna
Justyna piekna kolyska
Kasia paciorkowiec ma to do siebie, ze przychodzi i odchodzi, to ze ktos mial wynik ujemny w 37 tygodniu wcale nie oznacza, ze przy porodzie w np. 41 tez nadal bedzie ujemny, albo na odwrot.

Ja podgrzewacza nie mam i raczej nie planuje kupic

Ktg mialam robione juz wiele razy, ale to tylko dlatego, ze co drugi dzien laduje w szpitalu na konsultacji

Dziewczyny borykajace sie ze zlymi nastrojami po porodzie, trzymajcie sieza chwile to wszystko przejdzie

Lola mi przed ktg zawsze daja szklanke soku pomaranczowego, zeby maluch rozruszac, takze spokojnie mozesz jesc przed

Olya wydaje mi sie, ze Twoj Tz poprostu bardzo przejal sie nowa rola, mysle, ze za chwile wroci do normy

Tz nadal w pracyo 15.30 mial skonczyc, nie lubie samotnych wieczorow

[esti87]

Napisane przez ~Olya~

U mnie czop odchodził na raty... Wilgotno codziennie, bardziej na wieczór. Jak wody dochodziły to wydawało mi sie ze chce mi sie siku.
Poszłam na kibelek i dziwnie sie poczułam... Jakbym sikala bezwiednie.
Poszłam spokojnie do łóżka,,. I chlup... Strasznie dużo tego nie było... Ale juz wiedziałam o co kaman.
Poszłam na kibelek i siedziałam jeszcze z 15 minut bo sie sączyło razem z krwią...
Wiec dziewczyny raczej nie przeoczycie

My zaraz wychodzimy czekamy na dokumenty od pediatry.

Wkurzylam sie strasznie na tżta... Tak ze poszłam do łazienki sie wyryczec... I przestać nie mogłam, ale juz ok. Chłopy to sa jednak mało empatyczne istoty.

super,ze juz dzis w domku..i doczytałam,ze super sie spi na brzuchu z powrotem,ja juz o tym marze..

Napisane przez Frau Gizela

i ja się melduję

w końcu załączam zdjęcie Klary

te paluszki maciupeńkie..

Napisane przez justynaw1982

Wielkie dzięki bo zaczęłam sie martwić ze ten mój doktorek to cos nie teges ale mnie uspokoilas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mialam juz 2 razy ale to pwnie tylko dlatego,ze u mnie niejasna sytuacja z terminem

Napisane przez chmielinka

Cześć dziewczyny.
Jestem i ja w nowym wayku. Nie mam za bardzo czasu zeby z wami pisac. Maly co chwile wisi na moich cyckach ktore bola i nia umiem pozbyc sie z nich grud a popoludniami i wieczorami lapie mnie drprecha i co chwile rycze nie umien się pozbierac

głowa do góry,to jeszcze hormony..bedzie dobrze

Napisane przez ~Olya~

frau... Śliczna córcia brawa dla silnej mamy.!!!!


Dzięki dziewczyny za wsparcie... Jakoś nie tak sie zmieniło miedzy mną a tżtem po narodzinach. I niby oboje cieszymy sie bardzo... Ale jest tez inaczej.

Tż przyjechał po mnie do szpitala... Prosiłam go żeby był o 13 bo muszę sie ogarnąć, spakować, odebrać dokumenty z ginekologii i od pediatry, pozńiej pójść do pielęgniarek po wypis... W międzyczasie miałam mieć konsultacje z rehabilitantka w sprawie małej. Chciałam żeby mi pomógł... Tymbardziej ze do 5 dziś mała balowala z powodu mojego pokarmu...
Wiec przyjechał... Mowię: idę sie szybko wykapie ( nie miałam kiedy nawet na siusiu za bardzo wylecieć)... Na co usłyszałam, ze co on ma czekać teraz godzinę? Ze ogarnęła sie w domu... Ile to sie ma wszystko zejść!!!
....a ja cała zakrwawioną z kapusta przy cycach, rozczochrana. Super.

Pózniej w domu.... Mała zaczęła płakać... Ja jestem na paracetamolu i tylko laktatorem daje radę ściągać pokarm. Wiec szybko ogarnęła mm... I w międzyczasie robiłam juz ciepłe okłady żeby zmiękczyć piersi dla lepszego ściągnięcia.
I usłyszałam... " cyce jak donica, a ty faszerujemy dziecko chemią, weź.... " wiec płakałam jak głupia nad tym lozeczkiem i sama juz nie wiedziałam za co sie złapać.

Niby mnie przeprosił... I mówił ze juz nie bedzie.
Wiem, ze cieżko chyba mu sie odnaleźć, bo chciałby żeby byli super... Ale jest tak inaczej miedzy nami.
...nawet kwiatka zwiednietego nie dostałam od niego tylko " sorry, ze bez kwiatów". Chodzi o gest

Ok.... Wyzalilam sie....wiec idę do córci )))

dla tz to tez calkiem nowa sytuacja i on musi znalesc swoje miejsce..wierze,ze juz gafy nie popełni niestety faceci to nie maja tak,ze potrafia wybiec na przeciw naszym myślom


ja wróciłam cała do domu..w torbie ciągle mam Franusia ktg wykazalo jakies skurcze macicy ale ja niczego nie czulam i mam sie zglosic znow w niedziele.dzis sparwdzal znow wage w granicy 3300/3500 ,wszystkie przerplywy,plyn i wymiary. łożysko na tylniej scianie 3 stopnia, Manning 8 pkt, główka przywiera do scianki,rozwarcie na 2 cm wiec od pon sie nie ruszylo,szyjka krótka,miękka..mogę smiało rodzic jak ruszę dzis mnie pytal czy chce juz zostac na oddziale ale to moze potrwac max.do tego 10.11 bo wczesniej nie chce mi niczego aplikowac..to mu odpowiedziałam,ze chyba na inny oddział musiałby mnie położyć-na psychiatryczny bo bym chyba do paly w tym szpitalu dostala. o kazdej porze jak bd cos niepokojacego sie działo mam dzwonic,jakies pojedyncze bole,upławy albo spadek aktywnosci dziecka,moj zły stan,goraczka,lęki lub obawy ze cos sie niedobrego dzieje a po odejsciu plynu owodniowego niezwłocznie.miałam dzis superancką połozna..babeczka do rany przyłóz ..pozwoliła mi na plecach lezec bo ostatnio na boku bylo mi niewygodnie..kazała podciagnac mocno kolana do brzucha bo tak ewentualne skurcze najszybciej sie ujawniaja,jak wstawałam to podała reke i pomogła.widziała,ze 3 mam sie za kręgosłup to rozmasowala..byłam w szoku..

Justyna kołyska bomba

[manieczka1]

Esti no najważniejsze, że Franek ma się dobrze i super podejście lekarza i położnej ja właśnie wzięłam prysznic, wskoczyłam już w piżamkę i zaraz sobie mleczko wypiję

[anuszka21]

Zmacal mi dziś szyjke i leżę jakas obolała mimo że jakoś bardzo nie bolało. Ten wymaz dość nieprzyjemny ;/

[Monian]

Chyba zaraz też ide się umyć i wskoczyć w pidżamkę. Jakiś dziś przymulający ten dzień

[sloneczko_1201]

mgds odeszly mi najpierw wody a skurcze mialam dopiero po jakims czasie w szpitalu.

Ja tez mam rozne nastroje i o wszystko bym ryczala ach te hormony

[pati12345678]

Napisane przez justynaw1982

Ej dziewczyny mam pytanko jestem w 37 tyg. Ciąży i nie miałam jeszcze ani razu robionego ktg czy to normalne??bo tak patrzecze wy wszystkie prawie co rusz latacie na nie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi się 37 zaczyna w sobotę i dziś miałam na wizycie pierwszy raz. Generalnie wizyta pozytywnie. Zrobił mi wymaz na GBS (wynik za tydzień), zbadał dopochwowo - szyjka skrócona, rozwarcia brak, wysłał na KTG - wszystko ok, a potem zrobił USG, mały główką w dół (całe szczęście) i waży ok 2700. Gin powiedział że wielkoluda z niego nie będzie. Za tydzień kolejna wizyta i KTG, ja sie coś będzie działo to mam jechać do szpitala. L4 mam do 21.11 czyli tak jak termin.. (:

[Frau Gizela]

Kurde mol! Nie zacytowało mi! Dzięki Dziewczyny za ciepłe słowa. Ta druga rączka to oczywiście M.

Olya, rozumiem Cię, jak nikt chyba! Ja dopiero przy drugim dziecku doszłam wiecheć. Ty masz burzę hormonów, on nie wie, co się dzieje i atakuje, bo nie wie jak reagować. Potem będziesz stała nad łóżkiem dziecka z oczu polecą Ci łzy a z piersi mleko. Wszystko naraz. On jak taki madry to niech sobie laktator przystawi do sutka a potem komentuje.

Z tym ktg to też miałam dopiero w szpitalu robione więc to nie jest reguła. Z opieką też jest różnie- w moim szpitalu nie praktykują, ale tam też wypuszczają do chaty po drugiej dobie nawet po cc i dren zakładają wszystkim cesarzowym ;-)

Podgrzewacz miałam ale uważam, że nie jest niezbędny. Równie dobrze sprawdza się gorąca kąpiel butli w szklance na przykład.

Drugie dziecko chyba jakoś weryfikuje co jest niezbędne a co można sobie darować przy zakupach ;-)

A w ogóle rano była u mnie położna i nie umylam rąk zanim podeszła do Klary! no ale przecież jak jej miałam coś powiedzieć? Nie z tą się umawiałam, przyszła w zastępstwie, ale to i tak co najmniej dziwne, nie?

No i po wizycie u p.dr. Klara jeszcze spadła z wagi, za tydzień znów do kontroli. Muszę ją podtuczyć. Najbardziej boję się znów jakiegoś gronkowca tak jak przy M..

No i jeszcze się martwię M.pokazała mi dziś trzy razy język, bo tak Junos w przedszkolu robi. Mojej mamie powiedziała, żeby się wynosiła, bo ona chciała być z mamą i tatą (jak pojechaliśmy do lekarza z Klarą), no i boję się, że będzie tylko bardziej hardcorowo. Eh...

[Kasia427]

Szybka oblukałam Cię ;P i jestem zaspokojona ) za mundurem panny sznurem
Właśnie manieczka i szybka powiedzcie mi czy Wasze chłopy biorą opiekę na Was po porodzie? Bo to 80 % płatne? Bo pamietam ze jak pierwsze i drugie dziecko urodzilam to malz bral i mial 100% .. jak to jest u Waszych w robocie?

[manieczka1]

Kasia moj ma od 1 urlop 2 tyg i licze ze maly wbije sie chociaz na tydzien urlopu tatusia. Jak sie nie wbije to wtedy chyba ojcowski wezmie (bo normalnie chcial go pozniej wziac), a opieki raczej nie, to ostatecznosc, bo wlasnie 80%...

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Pati no to synek nie bedzie nie wiadomo jak duzo wazyl jestem przerazona, bo moj chyba jeden z wiekszych

[silesianna]

Napisane przez Keithlyn

Lola - jak najbardziej możesz być po żarełku mała może będzie aktywniejsza.

A ja mam pytanie takie : macie podgrzewacze do butelek kupować to to już czy się jeszcze wstrzymać ? A jak macie to jakie?

Ja mam, akurat jestem w kontrze do reszty bo jestem fanka podgrzewacza (choc niezbedny absolutnie nie jest). Ja sobie chwalilam to ze zawsze mialam pod reka butelke z woda w odpowiedniej temperaturze i nie kusialam czekac na na ani chwili (jak sie dzicko drze to kazda sekunda jest wazna :P ) ale u nas podgrzewacz chodzil 24h na dobe (ustawiony caly czas na 40st). Po karmieniu od razu wstawialam nowa butelke z woda do podgrzewacza i niezaleznie czy mloda chciala wode za pol h czy mleko za 3h to woda ciepla zawsze byla. Od razu sprostuje - rachunki za prad nam nie wzrosly to jeet malo prądożerne
Ale mysle ze jak ktos planuje sporadycznie tylko karmic butelka to kupowanie podgrzewacza jest calkowicie zbedne.

Napisane przez Indra83

Olya, pamiętam jak pierwszy raz po porodzie się na brzuchu położyłam, cudne uczucie a TZ na swój sposób zmiany przeżywa, choć niezbyt stosowny

Anuszka, wybacz czekoladę

Mgds, jabłka są lekkostrawne, nie wzdymaja, nie alergizuja a słodycze i wypieki zalecane miałam własnego wyrobu a nie ze sklepu, żeby być pewnym co w nich siedzi

A no wlasnie ponoc jablka uczulaja coraz wiecej dzieci. Podobnie gruszki i ziemniak. czyli prawie pierwsze pokarmy ktore dajemy dzieciom. Ja caly czas do konca nie moge w to uwierzyc. Ale w najblizszym otoczeniu mam dwoje dzieciakow ktore mialy alergie na jablka.
Niemniej jednak daleka jestem od sugerowania zeby ich nie jesc po porodzie natomiast jesli dziecko sie okaze alergiczne to tez warto miec to gdzies w pamieci

[Kostka09]

Napisane przez Keithlyn

A ja mam pytanie takie : macie podgrzewacze do butelek kupować to to już czy się jeszcze wstrzymać ? A jak macie to jakie?

nie mam nie kupuje wydaje mi się zbędny

Napisane przez justynaw1982

Ej dziewczyny mam pytanko jestem w 37 tyg. Ciąży i nie miałam jeszcze ani razu robionego ktg czy to normalne??bo tak patrzecze wy wszystkie prawie co rusz latacie na nie
.

ja mialam dopiero pierwsze w 40 tc (teraz w poniedzialek)

Napisane przez sloneczko_1201

Ja miałam pierwsze ktg podczas porodu

słoneczko napisz cos wiecej o samym porodzie...milczycie jak zaklęte.. boję się, że dlatego, że było aż tak źle i nie chcecie straszyć...

Napisane przez chmielinka

Cześć dziewczyny.
Jestem i ja w nowym wayku. Nie mam za bardzo czasu zeby z wami pisac. Maly co chwile wisi na moich cyckach ktore bola i nia umiem pozbyc sie z nich grud a popoludniami i wieczorami lapie mnie drprecha i co chwile rycze nie umien się pozbierac

bedzie coraz lepiej

olya - mam nadzieję, ż ez dnia na dzień bedzie lepiej a tztet tez musi sie pewnie odnaleźć w nowej roli..

justyna kołyska cudna zazdroszczę

zwlokłam się z łóżka ale głowa mnie dalej boli chociaż skurczy już nie odnotowałam aktualnie tylko lekki ból brzucha jak na okres, nie napalajcie się to pewnie fałszywy alarm

i zjadłam budyń czekoladowy

[manieczka1]

Silesianna no wlasnie takie co utrzymuja stala temperature sa najlepsze jak bede musiala to wlasnie taki zakupie

[silesianna]

Napisane przez Kostka09

słoneczko napisz cos wiecej o samym porodzie...milczycie jak zaklęte.. boję się, że dlatego, że było aż tak źle i nie chcecie straszyć...


:

Moge Ci wyslac na priv tylko uprzedzam z gory ze dluuuuuuugi jest pisany swiezo po porodzie, chyba z 5 dni po, wiec raczej wiarygodny
I to drugie tez Ci zaraz wysle tylko kompa wlacze

[Monian]

Napisane przez Kostka09

zwlokłam się z łóżka ale głowa mnie dalej boli chociaż skurczy już nie odnotowałam aktualnie tylko lekki ból brzucha jak na okres, nie napalajcie się to pewnie fałszywy alarm

i zjadłam budyń czekoladowy

silesianna ja też bym mogła prosić?

[silesianna]

Napisane przez manieczka1

Silesianna no wlasnie takie co utrzymuja stala temperature sa najlepsze jak bede musiala to wlasnie taki zakupie

Ja mialam jakis no-name z allwgro, za30-40zl? Taka tanioszka. Spisywal sie swiwtnie no i obstawiam, ze teraz tak samo bede go uzywac

[Futbolowa]

Kurczę, myślicie, że to normalne, gdy dzieć rusza się prawie cały dzień? A może to ja mam paranoję jakąś? Martwiło mnie mało ruchów, teraz martwi dużo...

[LolaMontez]

Napisane przez Kasia427

Szybka oblukałam Cię ;P i jestem zaspokojona ) za mundurem panny sznurem
Właśnie manieczka i szybka powiedzcie mi czy Wasze chłopy biorą opiekę na Was po porodzie? Bo to 80 % płatne? Bo pamietam ze jak pierwsze i drugie dziecko urodzilam to malz bral i mial 100% .. jak to jest u Waszych w robocie?

Kasiu czy Twój maz brał opiekę na Ciebie? czy urlop ojcowski? chociaż wtedy chyba go nie było
Twój maz mógł mieć zwolnienie na Ciebie (opiekę to jest na druku L4) płatne 100% bo do niedawna policjanci mieli L4 płatne 100%, od niedawna sie to zmieniło i maja jak wszyscy 80%

[manieczka1]

Ja tam wolę jak rusza się dużo niż jak siedzi cicho a ostatnio to ma rozne dni. Coraz spokojniejsze chyba chociaz i ma chwile szalenstw