Polecamy:

Kasia427 · 2014-10-31, 23:18

Uuuu martha te śledziki to mogą Ci się całą noc odbijać ;P

happywoman · 2014-10-31, 23:21

Cytat:

Napisane przez martha330

Ja zjadlam na kolacje sledzie w sosie hawajskim i popilam ta meliska i to chyba nie byl dobry pomysl

bleeeeee....

A teraz kluje mnie w dole brzucha

i chyba po czesciach odchodzi mi czop, ale oewna nie jestem, czy to moze moj zbity sluz!?!?

Happy

faceci wkurzaja, juz tak maja....

Ale mój to już po ch*** przegial.

Kasia427 · 2014-10-31, 23:25

Happy no to wygadaj się, co wywinął? Chyba, że nie masz ochoty... ale czasem wystukanie na klawiaturze pomaga opanować emocje

martha330 · 2014-10-31, 23:34

Kasia nie mam zamiaru nie spac calej nocy :-P o nie! Nie zgadzam sie!
I jeszcze mysle o tym czopie hehh...

Happy kochana

Kasia427 · 2014-11-01, 00:13

A ja ciekawa jestem jak tiera....

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

I sama zostałam buuuu wszystkie śpią, a ja nie mogę

martha330 · 2014-11-01, 00:17

Nie jestes sama

ja nie spie...jeszcze...ehhhhh

Kasia427 · 2014-11-01, 00:18

Mi się wcale nie chce... czytam opisy porodow i czym sie objawiały

fiorella22 · 2014-11-01, 00:34

Kasia, Marta zwalniam Was z dyzuru. Idźcie spać bo u mnie się na to nie zanosi

Ogladalam Porody na Ipli. Ja juz chce swojego chłopczyka!

---------- Dopisano o 01:34 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

Marta, Ty w miesiac prawko zrobilas??

Kasia427 · 2014-11-01, 00:36

Fajne te porody, tez lubię sobie pooglądać...

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ----------

Nic... spróbuję zasnąć...

martha330 · 2014-11-01, 00:43

Ja z kolei czytalam same glupoty - jak sie golic do porodu,jak odchodzi czop , masakra!

juz sie stresuje,ze wszyscy beda patrzec na mije krocze hahahaha

Fiorella zaczelam w marcu robic, najpierw cala teorie, potem jazdy, no i pierwszy egzamin teoretyczny mialam 7.06, a 20.06 pierwszy egzamin praktyczny,ktore zdalam za pierwszym razem! Potem tylko czekalam na wydanie dokumentu

---------- Dopisano o 01:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:41 ----------

Ja mialan soac ale Tz oglada pile3... i jakos odechcialo mi sie spac.
Poza tym chyba za duzo mysle,a melisa przestala dzialac

fiorella22 · 2014-11-01, 00:50

Cytat:

Napisane przez martha330

Ja z kolei czytalam same glupoty - jak sie golic do porodu,jak odchodzi czop , masakra!

juz sie stresuje,ze wszyscy beda patrzec na mije krocze hahahaha

Fiorella zaczelam w marcu robic, najpierw cala teorie, potem jazdy, no i pierwszy egzamin teoretyczny mialam 7.06, a 20.06 pierwszy egzamin praktyczny,ktore zdalam za pierwszym razem! Potem tylko czekalam na wydanie dokumentu

[COLOR="Silver"]
:

Zdolna Bestia z Ciebie

szybko Ci poszło. Ja zdalam za trzecim razem.

Boli mnie brzuch jak na okres. Zjadlabym sobie drożdżowe z makiem i popila kakao

martha330 · 2014-11-01, 00:55

Zalezalo mi na prawku i chyba dlatego jakos poszlo

dokupilam jazdy u swietnego instruktora i ooooo

za trzecim razem Fior to tez sukces

U mnie w Lodzi masakra ze zdawalnoscia, jedna z nizszych w kraju.ok 28%... smiech na sali!

Uwielbiam slodkie z makiem !!!! I kakao
Ale po tych sledziach to mam rewoluje...

Mnie z kolei kluje bardzo w brzuchu...

Kasia udalo Ci sie zasnac?

happywoman · 2014-11-01, 01:35

No, bo mój TŻ miał dziś pożegnanie kolegi z pracy. Więc poszli na piwo. Nie na rękę mi by pił jak mogę urodzić w każdej chwili. No, ale myślę będę dobrą Żoną, że jak wypije 3 piwa i wyjdzie o 22 to będzie ok. Sam na to przystał i się zobowiazal. No ale mój Małżonek oczywiście wypił o wiele więcej niż 3. Udało mi się łaskawie dodzwonić do Księcia około północy. Po czym wyłączył/ padł mu telefon. Miał wyłączone namierzanie (mamy ustawione na siebie w razie W). Więc ogólnie mogli go równie dobrze pocwiartowac i wrzucić do Wisły i nie wiedziałabym co i jak. Udało mi się tylko wydusic, że jest przy Centralnym. To pojechałam tam po nocy samochodem. A tam jak nie widu, tak nie slychu. Zjechałam pół miasta. Stwierdziłam, ze wracam do domu. Na ostatnich metrach go znalazłam. Poryczalam sie, ze cały i zdrowy, a on do mnie czego ja rycze?

Sorry, ale musiałam z siebie to wyrzucić.

Jutro będą ciężkie rozmowy z Nim...

Kostka09 · 2014-11-01, 02:26

Cytat:

Napisane przez tiera

Odeszly mi wody jade na ip

Powodzenia

Cytat:

Napisane przez fiorella22

Tiera!!! powodzenia!

Ogladam te porody i rycze.

Kurcze zaczynam sie bac, ze nie dam rady. Nie chodzilam do SR, nie znam zbytnio jezyka wiec z polozna na migi jedynie sie bede dogadywac

czy jest jakas pierworodka, ktora nie chodzila do SR?

Ja nie chodzilam

Cytat:

Napisane przez happywoman

No, bo mój TŻ miał dziś pożegnanie kolegi z pracy. Więc poszli na piwo. Nie na rękę mi by pił jak mogę urodzić w każdej chwili. No, ale myślę będę dobrą Żoną, że jak wypije 3 piwa i wyjdzie o 22 to będzie ok. Sam na to przystał i się zobowiazal. No ale mój Małżonek oczywiście wypił o wiele więcej niż 3. Udało mi się łaskawie dodzwonić do Księcia około północy. Po czym wyłączył/ padł mu telefon. Miał wyłączone namierzanie (mamy ustawione na siebie w razie W). Więc ogólnie mogli go równie dobrze pocwiartowac i wrzucić do Wisły i nie wiedziałabym co i jak. Udało mi się tylko wydusic, że jest przy Centralnym. To pojechałam tam po nocy samochodem. A tam jak nie widu, tak nie slychu. Zjechałam pół miasta. Stwierdziłam, ze wracam do domu. Na ostatnich metrach go znalazłam. Poryczalam sie, ze cały i zdrowy, a on do mnie czego ja rycze?

Sorry, ale musiałam z siebie to wyrzucić.
Jutro będą ciężkie rozmowy z Nim...

Przegial totalnie

A mnie skurcze obudzily...czekam jeszcze może znowu przejda...i kawal czopa zlazl znowu - czekoladowy..

begie13 · 2014-11-01, 03:24

No to ja przejmuję dyżur...
Zauważyłam, że co druga noc nieprzespana, więc jak coś to dziś nie mogę rodzić bo jestem padnięta...

Cytat:

Napisane przez pati12345678

muszę się pochwalić;D siostra wygrała sesję noworodkową na mojego Kubusia;D

będzie super pamiątka!

Cytat:

Napisane przez tiera

Odeszly mi wody jade na ip

O kurcze kciuki! ale zapewne już po wszystkim

ciekawe czy dzieciaczek listopadowy czy jeszcze październikowy?

Cytat:

Napisane przez magdula87

Hej dziewczyny. My nadal w szpitalu, nie wypisali nas, tylko przenieślibna patologie noworodka. Mały ma wdrożony antybiotyk, czekamy na posiew z krwi i z pępka.
Plusem jest że laktacja troszkę ruszyła, Mateusz nawet jedna pierś ssał przez 20 minut, więc oby w tym kierunku coś ruszyło

Mam do Was pytanie, czy te nakładki na sutki coś pomagają, jeśli ma się płaskie sutki? Bo mleko leci tylko ma problem ze złapaniem i trzymaniem.
Nie wiem kiedy Was nadrobię

Dobrze, że laktacja się rozkręca

ja z własnego doświadczenia polecam te nakładki, mnie pasowały z Canpola rozmiar S, cały rok na nich karmiłam, teraz mam bardziej wyciągnięte sutki ale nastawiam się znów na nakładki.
Dużo zdrówka dla Mateuszka i kciuki za wyniki badań

Cytat:

Napisane przez Keithlyn

begie fajnie że z małą wszytko wporządku i fajna waga

gdzie rodzisz ??

Gdzie będę rodzić tego nie wiem, chciałabym w OSK na Ligocie ale jak nie będzie czasu/ mąż nie będzie mógł mnie zawieźć to welcome Megrez

Cytat:

Napisane przez czekoladka21

Chyba będę musiała iść w poniedziałek do lekarza-bola mnie migdały....

a czym się leczysz? mnie ostatnio straszne bolały aż miałam takie białe kropki na migdałach, pomógl hascosept, syrop prenalen, tabletki na gardło faringosept ale brałam też halset. poza tym ciepłe mleko z masłem i miodem, zdrówka

Cytat:

Napisane przez happywoman

No, bo mój TŻ miał dziś pożegnanie kolegi z pracy. Więc poszli na piwo. Nie na rękę mi by pił jak mogę urodzić w każdej chwili. No, ale myślę będę dobrą Żoną, że jak wypije 3 piwa i wyjdzie o 22 to będzie ok. Sam na to przystał i się zobowiazal. No ale mój Małżonek oczywiście wypił o wiele więcej niż 3. Udało mi się łaskawie dodzwonić do Księcia około północy. Po czym wyłączył/ padł mu telefon. Miał wyłączone namierzanie (mamy ustawione na siebie w razie W). Więc ogólnie mogli go równie dobrze pocwiartowac i wrzucić do Wisły i nie wiedziałabym co i jak. Udało mi się tylko wydusic, że jest przy Centralnym. To pojechałam tam po nocy samochodem. A tam jak nie widu, tak nie slychu. Zjechałam pół miasta. Stwierdziłam, ze wracam do domu. Na ostatnich metrach go znalazłam. Poryczalam sie, ze cały i zdrowy, a on do mnie czego ja rycze?

Sorry, ale musiałam z siebie to wyrzucić.

Jutro będą ciężkie rozmowy z Nim...

Nie no przegiął na całej linii

jak mógł narazić Cię na takie zamartwianie się i stres

Mój ostatnio jak robiłam pizzę przyniósł ze sklepu czteropak piwa...

jak to zobaczyłam to się wściekłam powiedziałam mu przy jego bracie, że jak tknie choćby jedno piwo to go zabiję!

poczęstował jednym brata i od tygodnia stoją te 3 pozostałe a ja cały czas zerkam czy mu nie przyszło do łba wypić.....przecież ja mogę rodzić w każdej chwili

ale byłoby głupotą gdybym zaczęła rodzić, on byłby w domu i nie mógłby mnie zawieźć bo się piwska napił....

Cytat:

Napisane przez Kostka09

A mnie skurcze obudzily...czekam jeszcze może znowu przejda...i kawal czopa zlazl znowu - czekoladowy..

ooOO czyżby kolejny porodzik na horyzoncie?

---------- Dopisano o 04:21 ---------- Poprzedni post napisano o 04:19 ----------

7 days to go

---------- Dopisano o 04:24 ---------- Poprzedni post napisano o 04:21 ----------

Kasia a u Ciebie nic się nie dzieje po tym masowanku szyjki?

Kostka09 · 2014-11-01, 03:53

Kapiel, nospa nic nie pomoglo zrobilam kanapki, herbate i powoli sie zbieramy na IP, skurcze mam co 5 minut dziwne troche ze takie czeste..

My Sweet Little Precious · 2014-11-01, 03:56

O ja, Kostka, trzymamy kciuki! Czarownice wykrakaly ze w weekend posypia się porody

powodzenia

Pospalam 3,5h szaleństwo!

Rosalie01 · 2014-11-01, 04:25

Kostka trzymam kciuki

mnie tez skurcze obudzily, co 10 minut sa, czekam,czy sie uspokoja:/

begie13 · 2014-11-01, 04:35

Cytat:

Napisane przez Kostka09

Kapiel, nospa nic nie pomoglo zrobilam kanapki, herbate i powoli sie zbieramy na IP, skurcze mam co 5 minut dziwne troche ze takie czeste..

o jaaa!! czyli to już to

powodzenia oby gładko poszło

Cytat:

Napisane przez My Sweet Little Precious

O ja, Kostka, trzymamy kciuki! Czarownice wykrakaly ze w weekend posypia się porody

powodzenia

Pospalam 3,5h szaleństwo!

oj tam czarownice - ...czarodziejki

ja spałam 4

Cytat:

Napisane przez Rosalie01

Kostka trzymam kciuki

mnie tez skurcze obudzily, co 10 minut sa, czekam,czy sie uspokoja:/

nooo dziewczyny dajecie, dajecie!

Nikt nie chciał rodzić 1.11 a tu zonk

martha330 · 2014-11-01, 05:09

Spalam 3 h!

Happy doskonale Cie rozumiem

co prawda min Tz nie zaginal w akcji,ale mial ostatnio dwa spotkanka alkoholowe i balam sie najzwyczajniej w swiecie. Sciskam, przytulam! A Ty z nim porzadnie pogadaj,bo tak byc nie moze!

Ciekawe jak Tiera?

Kostka a wody Ci odeszly?

Rosalie a Tobie?

Wiedzialam,ze jak weekend to polecimy

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:59 ----------

tiera jak tam? Daj jakiegos znaka!

A swoja droga to ciekawe jak niektore po porodach, bo sie nie odezwaly...agatus np? Kasia listy nie moze uporzadkowac, wiec fajnie by bylo gdybysmy same wysylaly jej priv z info,a nie potem ona forum przeszukuje, hm??????

happywoman · 2014-11-01, 05:30

Cytat:

Napisane przez Kostka09

Kapiel, nospa nic nie pomoglo zrobilam kanapki, herbate i powoli sie zbieramy na IP, skurcze mam co 5 minut dziwne troche ze takie czeste..

Kostka09 · 2014-11-01, 05:30

Wody mi nie odeszly i caly czas zwlekam ale skurcze sa coraz silniejsze od 3 w nocy i teraz nawet co 3 - 5 minut wiec chyba pojedziemy w koncu...
Odezwe sie..

Kasia427 · 2014-11-01, 05:42

Kostka powodzenia! Rodzisz!

Tiera co u Was???
Rosalie jak u Ciebie???

Ale numer! Czyżby 3 porody się odbyly w weekend ...?

U mnie cisza jak makiem zasiał, nawet wydzielina z pipki czyściutka... ani różowa ani czekoladowa.. wszystko się uspokoiło...

No i pospałam od tej 2.00 do teraz..

Rosalie01 · 2014-11-01, 05:43

Kostka mi tez skurcze sie zaczely o 3.00

trzymaj sie

Martha wody mi jeszcze nie odeszly.

ja juz s drodze do szpitala, bo zaczelam krwawic, wiec kazali przyjechac natychmiast.

Kasia427 · 2014-11-01, 05:44

Cytat:

Napisane przez Kostka09

Wody mi nie odeszly i caly czas zwlekam ale skurcze sa coraz silniejsze od 3 w nocy i teraz nawet co 3 - 5 minut wiec chyba pojedziemy w koncu...
Odezwe sie..

Kochanie bo wody to Ci mogą dopiero podczas porodu odejść jak położna pęcherz przebije

---------- Dopisano o 06:44 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------

Cytat:

Napisane przez Rosalie01

Kostka mi tez skurcze sie zaczely o 3.00

trzymaj sie

Martha wody mi jeszcze nie odeszly.

ja juz s drodze do szpitala, bo zaczelam krwawic, wiec kazali przyjechac natychmiast.

Będzie dzidziuś

) powodzenia! Czekamy na wiadomość

))

magdula87 · 2014-11-01, 05:51

Dziewczyny trzymam kciuki za Was

Ale się posypało :P i to tego dnia co żadna nie chciała :p

Dziękuję za życzenia zdrowia dla Mateuszka

A tych nakładek spróbuję, na pewno nie zaszkodzą

manieczka1 · 2014-11-01, 05:54

Rosalie, Kostka Wy rodzicie

trzymam ogromne kciuki

Ciekawe jak tiera

Na w nocy mialam masakre. Spac nie moglam, tak mnie plecy i zebra nawalaly

Jeszcze mi cos sie przy piecie zrobilo, ze chodzic mi ciezko. Nie wiem co to, bo nie widac, a boli...ehhh ja chyba juz stara jestem i to dlatego

czekoladka21 · 2014-11-01, 05:59

O ja kolejne dzidziusie beda

Kostka
Rosalie

Begie a te leki co wymienilas można w ciąży tak?

Kasia427 · 2014-11-01, 06:08

A mi się w ogóle śniło że rodzę, ale że w połowie za słabo popierałam i polozna kazala mi jechac do domu...

Czekoladka myślałam że Ty też oznajmisz że masz skurcze i się zbierasz na ip

Happy małżowi lanie się należy, ale poczekaj wlasnie jak wytrzeźwieje... faceci... ile oni nas stresu kosztują ...

Kostka09 · 2014-11-01, 06:11

Rosalie -

trzymaj sie, ja tez jade..
Trzymajcie prosze...boje sie..

2014-10-31, 23:18	#571
Kasia427 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 023	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Uuuu martha te śledziki to mogą Ci się całą noc odbijać ;P __________________ Sara ♥ 9.11.14 ♥

2014-10-31, 23:25	#573
Kasia427 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 023	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Happy no to wygadaj się, co wywinął? Chyba, że nie masz ochoty... ale czasem wystukanie na klawiaturze pomaga opanować emocje __________________ Sara ♥ 9.11.14 ♥

2014-10-31, 23:34	#574
martha330 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 018	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Kasia nie mam zamiaru nie spac calej nocy :-P o nie! Nie zgadzam sie! I jeszcze mysle o tym czopie hehh... Happy kochana __________________ Nasze serduszka Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017

2014-11-01, 00:13	#575
Kasia427 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 023	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) A ja ciekawa jestem jak tiera.... ---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ---------- I sama zostałam buuuu wszystkie śpią, a ja nie mogę __________________ Sara ♥ 9.11.14 ♥

2014-11-01, 00:17	#576
martha330 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 018	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Nie jestes sama ja nie spie...jeszcze...ehhhhh __________________ Nasze serduszka Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017

2014-11-01, 00:18	#577
Kasia427 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 023	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Mi się wcale nie chce... czytam opisy porodow i czym sie objawiały __________________ Sara ♥ 9.11.14 ♥

2014-11-01, 00:34	#578
fiorella22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 363	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Kasia, Marta zwalniam Was z dyzuru. Idźcie spać bo u mnie się na to nie zanosi Ogladalam Porody na Ipli. Ja juz chce swojego chłopczyka! ---------- Dopisano o 01:34 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ---------- Marta, Ty w miesiac prawko zrobilas?? __________________ Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog You are not alone I am here with you... MJ

2014-11-01, 00:36	#579
Kasia427 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 023	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Fajne te porody, tez lubię sobie pooglądać... ---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ---------- Nic... spróbuję zasnąć... __________________ Sara ♥ 9.11.14 ♥

2014-11-01, 00:43	#580
martha330 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 018	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Ja z kolei czytalam same glupoty - jak sie golic do porodu,jak odchodzi czop , masakra! juz sie stresuje,ze wszyscy beda patrzec na mije krocze hahahaha Fiorella zaczelam w marcu robic, najpierw cala teorie, potem jazdy, no i pierwszy egzamin teoretyczny mialam 7.06, a 20.06 pierwszy egzamin praktyczny,ktore zdalam za pierwszym razem! Potem tylko czekalam na wydanie dokumentu ---------- Dopisano o 01:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:41 ---------- Ja mialan soac ale Tz oglada pile3... i jakos odechcialo mi sie spac. Poza tym chyba za duzo mysle,a melisa przestala dzialac __________________ Nasze serduszka Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017

2014-11-01, 00:55	#582
martha330 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 018	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Zalezalo mi na prawku i chyba dlatego jakos poszlo dokupilam jazdy u swietnego instruktora i ooooo za trzecim razem Fior to tez sukces U mnie w Lodzi masakra ze zdawalnoscia, jedna z nizszych w kraju.ok 28%... smiech na sali! Uwielbiam slodkie z makiem !!!! I kakao Ale po tych sledziach to mam rewoluje... Mnie z kolei kluje bardzo w brzuchu... Kasia udalo Ci sie zasnac? __________________ Nasze serduszka Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017

2014-11-01, 01:35	#583
happywoman Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 646	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) No, bo mój TŻ miał dziś pożegnanie kolegi z pracy. Więc poszli na piwo. Nie na rękę mi by pił jak mogę urodzić w każdej chwili. No, ale myślę będę dobrą Żoną, że jak wypije 3 piwa i wyjdzie o 22 to będzie ok. Sam na to przystał i się zobowiazal. No ale mój Małżonek oczywiście wypił o wiele więcej niż 3. Udało mi się łaskawie dodzwonić do Księcia około północy. Po czym wyłączył/ padł mu telefon. Miał wyłączone namierzanie (mamy ustawione na siebie w razie W). Więc ogólnie mogli go równie dobrze pocwiartowac i wrzucić do Wisły i nie wiedziałabym co i jak. Udało mi się tylko wydusic, że jest przy Centralnym. To pojechałam tam po nocy samochodem. A tam jak nie widu, tak nie slychu. Zjechałam pół miasta. Stwierdziłam, ze wracam do domu. Na ostatnich metrach go znalazłam. Poryczalam sie, ze cały i zdrowy, a on do mnie czego ja rycze? Sorry, ale musiałam z siebie to wyrzucić. Jutro będą ciężkie rozmowy z Nim... __________________ Pozdrawiam, happywoman Edytowane przez happywoman Czas edycji: 2014-11-01 o 01:36

2014-11-01, 03:53	#586
Kostka09 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 044	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Kapiel, nospa nic nie pomoglo zrobilam kanapki, herbate i powoli sie zbieramy na IP, skurcze mam co 5 minut dziwne troche ze takie czeste..

2014-11-01, 03:56	#587
My Sweet Little Precious Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-07 Wiadomości: 1 435	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) O ja, Kostka, trzymamy kciuki! Czarownice wykrakaly ze w weekend posypia się porody powodzenia Pospalam 3,5h szaleństwo! __________________ http://www.magdam.com.pl

2014-11-01, 04:25	#588
Rosalie01 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 399	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Kostka trzymam kciuki mnie tez skurcze obudzily, co 10 minut sa, czekam,czy sie uspokoja:/ __________________ "Gdy dwoje ludzi zyje razem, bywa, ze moga zrobic wszystko.Nawet trzeciego czlowieka"

2014-11-01, 05:09	#590
martha330 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 018	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Spalam 3 h! Happy doskonale Cie rozumiem co prawda min Tz nie zaginal w akcji,ale mial ostatnio dwa spotkanka alkoholowe i balam sie najzwyczajniej w swiecie. Sciskam, przytulam! A Ty z nim porzadnie pogadaj,bo tak byc nie moze! Ciekawe jak Tiera? Kostka a wody Ci odeszly? Rosalie a Tobie? Wiedzialam,ze jak weekend to polecimy ---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:59 ---------- tiera jak tam? Daj jakiegos znaka! A swoja droga to ciekawe jak niektore po porodach, bo sie nie odezwaly...agatus np? Kasia listy nie moze uporzadkowac, wiec fajnie by bylo gdybysmy same wysylaly jej priv z info,a nie potem ona forum przeszukuje, hm?????? __________________ Nasze serduszka Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017

2014-11-01, 05:30	#592
Kostka09 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 044	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Wody mi nie odeszly i caly czas zwlekam ale skurcze sa coraz silniejsze od 3 w nocy i teraz nawet co 3 - 5 minut wiec chyba pojedziemy w koncu... Odezwe sie..

2014-11-01, 05:42	#593
Kasia427 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 023	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Kostka powodzenia! Rodzisz! Tiera co u Was??? Rosalie jak u Ciebie??? Ale numer! Czyżby 3 porody się odbyly w weekend ...? U mnie cisza jak makiem zasiał, nawet wydzielina z pipki czyściutka... ani różowa ani czekoladowa.. wszystko się uspokoiło... No i pospałam od tej 2.00 do teraz.. __________________ Sara ♥ 9.11.14 ♥

2014-11-01, 05:43	#594
Rosalie01 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 399	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Kostka mi tez skurcze sie zaczely o 3.00 trzymaj sie Martha wody mi jeszcze nie odeszly. ja juz s drodze do szpitala, bo zaczelam krwawic, wiec kazali przyjechac natychmiast. __________________ "Gdy dwoje ludzi zyje razem, bywa, ze moga zrobic wszystko.Nawet trzeciego czlowieka"

2014-11-01, 05:51	#596
magdula87 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: łódzkie Wiadomości: 600	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Dziewczyny trzymam kciuki za Was Ale się posypało :P i to tego dnia co żadna nie chciała :p Dziękuję za życzenia zdrowia dla Mateuszka A tych nakładek spróbuję, na pewno nie zaszkodzą __________________ miłość: wrzesień 2010 narzeczona: 22.12.2011 żona: 06.10.2012 II kreseczki: 06.03.2014 mama: 27.10.2014

2014-11-01, 05:54	#597
manieczka1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 9 622	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Rosalie, Kostka Wy rodzicie trzymam ogromne kciuki Ciekawe jak tiera Na w nocy mialam masakre. Spac nie moglam, tak mnie plecy i zebra nawalaly Jeszcze mi cos sie przy piecie zrobilo, ze chodzic mi ciezko. Nie wiem co to, bo nie widac, a boli...ehhh ja chyba juz stara jestem i to dlatego __________________ II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio 16.08.2002 23.06.2011 01.06.2013

2014-11-01, 05:59	#598
czekoladka21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 12 861	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) O ja kolejne dzidziusie beda Kostka Rosalie Begie a te leki co wymienilas można w ciąży tak? __________________ Weronika 30.07.2009 Dominika 04.11.2014

2014-11-01, 06:08	#599
Kasia427 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 023	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) A mi się w ogóle śniło że rodzę, ale że w połowie za słabo popierałam i polozna kazala mi jechac do domu... Czekoladka myślałam że Ty też oznajmisz że masz skurcze i się zbierasz na ip Happy małżowi lanie się należy, ale poczekaj wlasnie jak wytrzeźwieje... faceci... ile oni nas stresu kosztują ... __________________ Sara ♥ 9.11.14 ♥

2014-11-01, 06:11	#600
Kostka09 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 044	Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :) Rosalie - trzymaj sie, ja tez jade.. Trzymajcie prosze...boje sie..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)