Mamusie sierpniowe 2014

[TheFall]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;48763265]To ja cię przebije tekstem ciotki mojego męża na chrzcinach, kiedy powiedziała do swoich synów (jeden ok. 25lat, drugi 17 lat), żeby zobaczyli jakie mam tłuste mleko, że cała butelka jest w tłuszczu. Oni nie zakumali to im dalej tłumaczy, że kp i mam dobre mleko w piersiach

Ech... Dosyć mam tych babć. Teściowa dzisiaj przyleciała do mnie powiedzieć, że ktoś dawał swojemu dziecku jakieś kropelki i dziecko nie płakało, więc ja też powinnam spróbować. Ale o co dokładnie chodzi to sama nie wiedziała
A z drugiej strony moja matula trzyma małego, który widać, że jest zdenerwowany i marudzi. A ona na to zlewa i gada z ciotkami. Więc wzięłam małego i zaczęłam uspokajać. Na to się dowiedziałam, że jestem nadgorliwa i nawet nie dam dziecku zapłakać. No pewnie! Bo jak widzę, że mój synek się denerwuje to mam czekać, aż się rozpłacze wniebogłosy [/QUOTE]

Ja dziś usłyszałam znowu o tych rękawiczkach dla młodego na cmentarzu (pisałam na FB). Tym razem wujek Tż’ta stwierdził, że to jest małe dziecko i mu krzywdę robię. Taaaa +13 stopni, słońce, zero wiatru. Może mu jeszcze ognisko rozpalić w tej gondoli?

[ButterBear]

Napisane przez TheFall

Ja dziś usłyszałam znowu o tych rękawiczkach dla młodego na cmentarzu (pisałam na FB). Tym razem wujek Tż’ta stwierdził, że to jest małe dziecko i mu krzywdę robię. Taaaa +13 stopni, słońce, zero wiatru. Może mu jeszcze ognisko rozpalić w tej gondoli?

Uwielbiam takie gadki. Mi kiedyś baba na spacerze 'zwróciła uwagę', że jak to dziecko bez czapki. A to był chyba sierpień, miliard stopni w cieniu i Hania w wózku z zamkniętą budą...

Że już nie wspomnę o tym, jak mój ojciec notorycznie twierdzi, że męczę dziecko np. kładąc ją na brzuchu, albo zostawiając ją w bujaczku na 5 minut...Aaaaaa...

[h4linka]

Mnie sąsiadka zgarnela na schodach czy sobie radzę i czy mama mi pomaga bo czasami słyszy płacz dziecka i się martwi.

[ButterBear]

Napisane przez h4linka

Mnie sąsiadka zgarnela na schodach czy sobie radzę i czy mama mi pomaga bo czasami słyszy płacz dziecka i się martwi.

Łaaaa...słyszy płacz z mieszkania kogoś, kto ma niemowlaka??O nie!!!!Koniecznie powinna powiadomić odpowiednie służby. Sugeruję pozbawienie praw rodzicielskich!!!

[kasia_ruda]

Napisane przez ButterBear

Ale co to znaczy 'niesprawdzone źródło'? Że w necie, czy ogólnie, że w PL tego nie sprzedają?
Mi to przywiozła przyjaciółka z Niemiec..i powiem Ci, że jako jedyne podziałało na kolki!



Ta Magda, o której piszesz też pracuje w tej naszej szkole rodzenia.
Ja nawet wolę nie myśleć, że będę kiedyś rodzić



Heheh..ja też tak mam. Długo śpi - martwię się, krótko śpi - martwię się, robi kupę co 3 dni - martwię się, robi 2 kupy dziennie - martwię się

Tak, karmię dalej piersią tylko. I nie, nie jem wszystkiego, wręcz przeciwnie W ogóle nie jem nabiału, orzechów, miodu, czekolady, grzybów, wzdymających warzyw, pomidorów. Mała miała kolki i na razie nie chcę ryzykować. Może jak skończy 4 mce, muszę wziąć poprawkę na jej wcześniactwo.
A czemu pytasz?

Pytanie chyba nie do mnie, ale że pisałam, że się zgadzam, to też odpowiem. Dla mnie niesprawdzone źródło to np allegro, ja bym się bała, że jakiś psychol coś wyleje z buteleczki i wleje coś innego, w sumie nie wie się kompletnie, od kogo kupujesz, co jest w środku i jak to było przechowywane. Ale jak ktoś ci przywozi z niemieckiej apteki, to spoko.

Napisane przez h4linka

Mnie sąsiadka zgarnela na schodach czy sobie radzę i czy mama mi pomaga bo czasami słyszy płacz dziecka i się martwi.

dbre, trzeba było powiedzieć, że nie i jak ona taka troskliwa, to niech wpadnie trochę popilnować.

Moi sąsiedzi precine mają teksty, ciągle słyszę coś w stylu "a wy to macie to dzieci, bo nic go nie słychać?"

[ButterBear]

Napisane przez kasia_ruda

Pytanie chyba nie do mnie, ale że pisałam, że się zgadzam, to też odpowiem. Dla mnie niesprawdzone źródło to np allegro, ja bym się bała, że jakiś psychol coś wyleje z buteleczki i wleje coś innego, w sumie nie wie się kompletnie, od kogo kupujesz, co jest w środku i jak to było przechowywane. Ale jak ktoś ci przywozi z niemieckiej apteki, to spoko.

A nie no, jasne. Ogólnie kupowanie leków na allegro to pomysł raczej średni.


Kurcze, siedzę dziś pół dnia i rozmyślam nad dekoracjami na chrzciny. I na nic się nie potrafię zdecydować. Mąż jest średnio pomocny, bo o co go zapytam, to mówi 'no, spoko'
Chyba zdecyduję się na kolory biały/jasny róż/szary. Planuję zrobię pompony, a jako motyw przewodni chciałam motylka. Byłby na winietkach i zrobiłabym 'żyrandol' z motyli. Do tego kwiaty różowo/białe na stół...Co myślicie? Kurcze, tylko jakie kwiaty są dostępne w grudniu? Na pewno róże, ale co jeszcze? Eustomy?

[malutka100]

Napisane przez h4linka

Mnie sąsiadka zgarnela na schodach czy sobie radzę i czy mama mi pomaga bo czasami słyszy płacz dziecka i się martwi.

Mnie z kolei sąsiadka zaczepiła z pytaniem, jak to możliwe, że naszego dziecka w ogóle nie słychać jak płacze
ludziom nie dogodzisz

A jak jesteśmy na jakimś spotkaniu rodzinnym, a mały marudzi/zapłacze to zawsze po prostu zawsze dostaje od wszystkich rady- " daj mu smoka", "moim zdaniem to on chce pić, bo tak rusza językiem" itp. Nie zdążę nawet sama zareagować, bo już wszyscy czują się w obowiązku zadbać o to by dziecię nie płakało nawet sekundy
Ale i tak najlepsza jest teściowa, siedzimy w pokoju, ona robi coś w kuchni, mały zapłacze a ona drze się " czekaj Bartusiu zaraz babcia przyjdzie i Cię weźmie na rączki"

[h4linka]

Napisane przez ButterBear

Łaaaa...słyszy płacz z mieszkania kogoś, kto ma niemowlaka??O nie!!!!Koniecznie powinna powiadomić odpowiednie służby. Sugeruję pozbawienie praw rodzicielskich!!!

Spoko, widzę się z nią codziennie prawie na schodach. Widziała mnie z brzuchem a potem była zdziwiona ze to dziecko a nie tluszcz, myślała, że się spaslam

Napisane przez kasia_ruda

Pytanie chyba nie do mnie, ale że pisałam, że się zgadzam, to też odpowiem. Dla mnie niesprawdzone źródło to np allegro, ja bym się bała, że jakiś psychol coś wyleje z buteleczki i wleje coś innego, w sumie nie wie się kompletnie, od kogo kupujesz, co jest w środku i jak to było przechowywane. Ale jak ktoś ci przywozi z niemieckiej apteki, to spoko.



dbre, trzeba było powiedzieć, że nie i jak ona taka troskliwa, to niech wpadnie trochę popilnować.

Moi sąsiedzi precine mają teksty, ciągle słyszę coś w stylu "a wy to macie to dzieci, bo nic go nie słychać?"

Ja nie chce nic sugerowac ale zdaje się, że mamy tutaj dziewczynę z Niemiec

[malutka100]

[QUOTE=kasia_ruda;48764069
Moi sąsiedzi precine mają teksty, ciągle słyszę coś w stylu "a wy to macie to dzieci, bo nic go nie słychać?"[/QUOTE]

Kasia to chyba mamy obydwie takich grzecznych synków bo u nas też jest "podejrzanie" cicho wg sąsiadów

[karoseria]

Napisane przez kasia_ruda

[/COLOR]Likwiduję pralkę w domu, sprzedaję i kupuję pralko- suszarkę, dostaję szału z tymi suszącymi się na okrągło szmatami.

Powiem Ci, że my mamy pralko-suszarkę i wypróbowałam juz wszystkich opcji i niestety do użytku codziennego to się nie nadaje, bo za bardzo niszczy ubrania. Suszę jedynie ręczniki, skarpety i ewentualnie jakieś ubrania "po domu". A suszarnia i tak w salonie non-stop

Napisane przez zVenus

Dziewczyny pamietacie lipcowke co chyba byla w ciazy 2 miechy po porodzie? Czytalyscie ostatnio cos na ich watku? Jest w tej ciazy czy nie...?

Ja czytałam, że poroniła... Musieli jej usunąć niestety macicę A poroniła dosyć niedawno, była gdzieś już w 20 tyg

Napisane przez patrycja19894

Znajoma miała pralko suszarkę to wyjmowala jeszcze lekko wilgotne te ciuchy, ale nie wiem czy tak specjalnie ustawiala suszenie.

Tak można ustawić Dzięki temu trochę mniej niszczy rzeczy

Napisane przez h4linka

Mnie sąsiadka zgarnela na schodach czy sobie radzę i czy mama mi pomaga bo czasami słyszy płacz dziecka i się martwi.

Barany z tych ludzi...

Napisane przez malutka100

Ale i tak najlepsza jest teściowa, siedzimy w pokoju, ona robi coś w kuchni, mały zapłacze a ona drze się " czekaj Bartusiu zaraz babcia przyjdzie i Cię weźmie na rączki"

Nic nie powiem na to, bo jak sobie to wyobrażę, to aż się zapieniam

mamuska Natalka widzę świetnie sobie radzi i jak ładnie chwyta zabawkę

Ja dzisiaj odkryłam, że moja mała bardzo sie boi jeździć samochodem po ciemku Pojechaliśmy sobie do Tesco, a ta darła się w niebogłosy i jak tylko zapaliło się światło, ona się uspokajała.. Kurczę, będzie to spore utrudnienie Chyba, że jej to przejdzie
Teraz już związana pięknie śpi

[gosia3103]

Napisane przez karoseria

Powiem Ci, że my mamy pralko-suszarkę i wypróbowałam juz wszystkich opcji i niestety do użytku codziennego to się nie nadaje, bo za bardzo niszczy ubrania. Suszę jedynie ręczniki, skarpety i ewentualnie jakieś ubrania "po domu". A suszarnia i tak w salonie non-stop




Ja czytałam, że poroniła... Musieli jej usunąć niestety macicę A poroniła dosyć niedawno, była gdzieś już w 20 tyg




Tak można ustawić Dzięki temu trochę mniej niszczy rzeczy





Barany z tych ludzi...




Nic nie powiem na to, bo jak sobie to wyobrażę, to aż się zapieniam

mamuska Natalka widzę świetnie sobie radzi i jak ładnie chwyta zabawkę

Ja dzisiaj odkryłam, że moja mała bardzo sie boi jeździć samochodem po ciemku Pojechaliśmy sobie do Tesco, a ta darła się w niebogłosy i jak tylko zapaliło się światło, ona się uspokajała.. Kurczę, będzie to spore utrudnienie Chyba, że jej to przejdzie
Teraz już związana pięknie śpi

Uu, biedna ta dziewczyna...

[karoseria]

Napisane przez gosia3103

Uu, biedna ta dziewczyna...

Biedna, biedna... Ale trochę też nawaliła, bo kto zabezpiecza się testami owulacyjnymi W dodatku zaraz po cesarce...

[nagiAkt]

Dziewczyny karmiace butelka: polecacie mleczko Nestlé nan pro?

[kasia_ruda]

Napisane przez nagiAkt

Dziewczyny karmiace butelka: polecacie mleczko Nestlé nan pro?

Ja od wielu osób słyszałam, ze po nim dzieci maja masakryczne zaparcia, ale my nie używaliśmy.

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez karoseria

Powiem Ci, że my mamy pralko-suszarkę i wypróbowałam juz wszystkich opcji i niestety do użytku codziennego to się nie nadaje, bo za bardzo niszczy ubrania. Suszę jedynie ręczniki, skarpety i ewentualnie jakieś ubrania "po domu". A suszarnia i tak w salonie non-stop




Ja czytałam, że poroniła... Musieli jej usunąć niestety macicę A poroniła dosyć niedawno, była gdzieś już w 20 tyg




Tak można ustawić Dzięki temu trochę mniej niszczy rzeczy





Barany z tych ludzi...




Nic nie powiem na to, bo jak sobie to wyobrażę, to aż się zapieniam

mamuska Natalka widzę świetnie sobie radzi i jak ładnie chwyta zabawkę

Ja dzisiaj odkryłam, że moja mała bardzo sie boi jeździć samochodem po ciemku Pojechaliśmy sobie do Tesco, a ta darła się w niebogłosy i jak tylko zapaliło się światło, ona się uspokajała.. Kurczę, będzie to spore utrudnienie Chyba, że jej to przejdzie
Teraz już związana pięknie śpi

O nie zalamuj mnie z tą suszarką!!!!

[magie_mg]

Dzisiaj mieliśmy masakryczna nocke, pobudka średnio co 2h, masakra. .. przepraszam że nie podpisuje na wątki, ale ledwo was nadrobiłam, a teraz to średnio funkcjonuje, jakaś taka niewyspana jestem.. a młody juz spać niestety nie chce. ..
Mam pytanko, czy któraś z was miała zabieg udrazniania kanalikow łzowych? My jutro z samego rana jesteśmy umówieni w szpitalu na ten zabieg i strasznie się boje Franek id urodzenia miał łzy w oczkach, potem pojawiła się ropa. Mieliśmy już antybiotyki, robiliśmy masaże ale jednak okulistka stwierdziła że bez zabiegu się nie uda... i tak jestem w szoku że tak szybko dostaliśmy termin w szpitalu. .. czy któraś słyszała coś o tym zabiegu?

[Moni 26]

hejka u nas kolejna nocka super mały nie śpi od 7(usnął przed 22) Zauważył ze już wstaje o 7, nie zależnie, czy uśnie po 20 czy po 21

Dziewczyny czy wasze maluchy dławią sie śliną???Bo zauważyłam że od niedawna mały tak pokasłuje, a właściwie widać ewidentnie że krztusi się ślina, bo jak pisałam wcześniej, bardzo mi się ślini, a jak leży na pleckach to widzę zeta ślinka jakos sie cofa i on sie dławi

[kasia_ruda]

Napisane przez magie_mg

Dzisiaj mieliśmy masakryczna nocke, pobudka średnio co 2h, masakra. .. przepraszam że nie podpisuje na wątki, ale ledwo was nadrobiłam, a teraz to średnio funkcjonuje, jakaś taka niewyspana jestem.. a młody juz spać niestety nie chce. ..
Mam pytanko, czy któraś z was miała zabieg udrazniania kanalikow łzowych? My jutro z samego rana jesteśmy umówieni w szpitalu na ten zabieg i strasznie się boje Franek id urodzenia miał łzy w oczkach, potem pojawiła się ropa. Mieliśmy już antybiotyki, robiliśmy masaże ale jednak okulistka stwierdziła że bez zabiegu się nie uda... i tak jestem w szoku że tak szybko dostaliśmy termin w szpitalu. .. czy któraś słyszała coś o tym zabiegu?

Szybko! My na razie masujemy... Ropa wyszła w drugim tygodniu życia, raz jest, raz jej nie ma...Ten zabieg to chyba nic takiego, moi teściowie to robią w swojej przychdni, długa igła, więc wygląda makabrycznie, ale nie usypia się dziecka ani nic.

Aktywnie buszujących wizażanek 6666. Bezbożnice

[patrycja19894]

U nas noc ok 👌 Mały zasnął o 21 i wstał o 5,z tym ze nie spi do teraz. Lepiej było jak wstawal o 4, przed 5 zasypiał jeszcze na 2 h,bo teraz ja ziewam jak Szalona.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez kasia_ruda

Szybko! My na razie masujemy... Ropa wyszła w drugim tygodniu życia, raz jest, raz jej nie ma...Ten zabieg to chyba nic takiego, moi teściowie to robią w swojej przychdni, długa igła, więc wygląda makabrycznie, ale nie usypia się dziecka ani nic.

Aktywnie buszujących wizażanek 6666. Bezbożnice

Napisane przez magie_mg

Dzisiaj mieliśmy masakryczna nocke, pobudka średnio co 2h, masakra. .. przepraszam że nie podpisuje na wątki, ale ledwo was nadrobiłam, a teraz to średnio funkcjonuje, jakaś taka niewyspana jestem.. a młody juz spać niestety nie chce. ..
Mam pytanko, czy któraś z was miała zabieg udrazniania kanalikow łzowych? My jutro z samego rana jesteśmy umówieni w szpitalu na ten zabieg i strasznie się boje Franek id urodzenia miał łzy w oczkach, potem pojawiła się ropa. Mieliśmy już antybiotyki, robiliśmy masaże ale jednak okulistka stwierdziła że bez zabiegu się nie uda... i tak jestem w szoku że tak szybko dostaliśmy termin w szpitalu. .. czy któraś słyszała coś o tym zabiegu?

Trzymam za was kciuki, bo faktycznie wg opisu Kasi to brzmi strasznie.

[gosia3103]

Napisane przez Moni 26

hejka u nas kolejna nocka super mały nie śpi od 7(usnął przed 22) Zauważył ze już wstaje o 7, nie zależnie, czy uśnie po 20 czy po 21

Dziewczyny czy wasze maluchy dławią sie śliną???Bo zauważyłam że od niedawna mały tak pokasłuje, a właściwie widać ewidentnie że krztusi się ślina, bo jak pisałam wcześniej, bardzo mi się ślini, a jak leży na pleckach to widzę zeta ślinka jakos sie cofa i on sie dławi

Moja chyba też tak ma.
U nas kiepska nocka. Wczoraj małą wieczorem bolał brzuszek, dwa razy dawałam jej espumisan. Usnęła ok 21, wstała o północy na cycka, potem o 4:30 i przez godzinę nie mogła usnąć, jak zaczęła płakać to ją wzięłam w końcu do siebie do łóżka, w jakieś 15 minut zasnęła. O 6:30 wstała na cycka a o 7:30 pobudka, a ja jakoś padam na twarz...

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Kasia, ja też słyszałam, że pralko-suszarki są do d, jak coś to tylko osobna suszarka. A to wydatek rzędu 3-4 tys, chociaż znalazłam jedną chyba firmy beko za ok 1800, ma dobre opinie. Kiedyś ją kupię ;-)

[h4linka]

Chyba zarazilam młodego bo kicha i trochę pokasłuje. RATUNKU co robić?

[Gatita]

Napisane przez kasia_ruda

Pytanie chyba nie do mnie, ale że pisałam, że się zgadzam, to też odpowiem. Dla mnie niesprawdzone źródło to np allegro, ja bym się bała, że jakiś psychol coś wyleje z buteleczki i wleje coś innego, w sumie nie wie się kompletnie, od kogo kupujesz, co jest w środku i jak to było przechowywane. Ale jak ktoś ci przywozi z niemieckiej apteki, to spoko.



dbre, trzeba było powiedzieć, że nie i jak ona taka troskliwa, to niech wpadnie trochę popilnować.

Moi sąsiedzi precine mają teksty, ciągle słyszę coś w stylu "a wy to macie to dzieci, bo nic go nie słychać?"

no mniej więcej tak, chociaż znalazłam jakas apteke wysylkowa z czech, ale to się tez TZ nie podobalo...

Napisane przez h4linka

Spoko, widzę się z nią codziennie prawie na schodach. Widziała mnie z brzuchem a potem była zdziwiona ze to dziecko a nie tluszcz, myślała, że się spaslam





Ja nie chce nic sugerowac ale zdaje się, że mamy tutaj dziewczynę z Niemiec

h4linka wysle info na priv

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Moja chyba też tak ma.
U nas kiepska nocka. Wczoraj małą wieczorem bolał brzuszek, dwa razy dawałam jej espumisan. Usnęła ok 21, wstała o północy na cycka, potem o 4:30 i przez godzinę nie mogła usnąć, jak zaczęła płakać to ją wzięłam w końcu do siebie do łóżka, w jakieś 15 minut zasnęła. O 6:30 wstała na cycka a o 7:30 pobudka, a ja jakoś padam na twarz...

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Kasia, ja też słyszałam, że pralko-suszarki są do d, jak coś to tylko osobna suszarka. A to wydatek rzędu 3-4 tys, chociaż znalazłam jedną chyba firmy beko za ok 1800, ma dobre opinie. Kiedyś ją kupię ;-)

Najpierw myslałam o oddzielnej, ale gdzie ja w dwóch pokojach zmieszczę taką suszarę jeszcze.... Chociaż wczoraj znalazłam coś do wieszania na ścianie za 1500, ale po waszych opiniach boję się, czy warto inwestować...

[h4linka]

Ej nie mi, ja z polski

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Najpierw myslałam o oddzielnej, ale gdzie ja w dwóch pokojach zmieszczę taką suszarę jeszcze.... Chociaż wczoraj znalazłam coś do wieszania na ścianie za 1500, ale po waszych opiniach boję się, czy warto inwestować...

A na pralce nie masz jak postawić? U mnie docelowo tak będzie stało w garderobie.

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

A te wieszane na ścianie to nie muszą mieć wywiewu na zewnątrz?

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

A na pralce nie masz jak postawić? U mnie docelowo tak będzie stało w garderobie.

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

A te wieszane na ścianie to nie muszą mieć wywiewu na zewnątrz?

Nie mogę, bo pralkę mam zabudowaną pod blatem w kuchni. Ta konkretna podobno świetnie się nadaje do małych łazienek w bloku, nie wiem, jak z wywiewem.

[Gatita]

heh... no tak, już widze

padam na twarz cos dzisiaj, chociaż nocka niby spoko - Mały popłakał po późnej kąpieli do 22 gdzieś, zasnal przed 23, i pospal do 3, a kolejna pobudka o 6 - jak dla mnie bomba

[Ksandi]

Napisane przez Moni 26

hejka u nas kolejna nocka super mały nie śpi od 7(usnął przed 22) Zauważył ze już wstaje o 7, nie zależnie, czy uśnie po 20 czy po 21

Dziewczyny czy wasze maluchy dławią sie śliną???Bo zauważyłam że od niedawna mały tak pokasłuje, a właściwie widać ewidentnie że krztusi się ślina, bo jak pisałam wcześniej, bardzo mi się ślini, a jak leży na pleckach to widzę zeta ślinka jakos sie cofa i on sie dławi

Dzisiaj w nocy mała się dławiła sliną, masakra, Tż na szczęście ma więcej zimnej krwi niż ja więc szybkie wzięcie na ręce, obrót, kilka razy opukanie plecków i mała przestała się dławić... myślałam, że zejdę na zawał, jak sobie pomyślę..... wolę nie myśleć .... człowiek uważa, stara się unikać wszelakich zagrożeń a tu zwykła ślina....

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez malutka100

Mnie z kolei sąsiadka zaczepiła z pytaniem, jak to możliwe, że naszego dziecka w ogóle nie słychać jak płacze
ludziom nie dogodzisz

A jak jesteśmy na jakimś spotkaniu rodzinnym, a mały marudzi/zapłacze to zawsze po prostu zawsze dostaje od wszystkich rady- " daj mu smoka", "moim zdaniem to on chce pić, bo tak rusza językiem" itp. Nie zdążę nawet sama zareagować, bo już wszyscy czują się w obowiązku zadbać o to by dziecię nie płakało nawet sekundy
Ale i tak najlepsza jest teściowa, siedzimy w pokoju, ona robi coś w kuchni, mały zapłacze a ona drze się " czekaj Bartusiu zaraz babcia przyjdzie i Cię weźmie na rączki"

doobre
Ja będąc w ciąży w 9m-cu usłyszałam od sąsiada: "ale se pani pojadła"...

Ostatnio byłam odwiedzić koleżanki w pracy i usłyszałam od jednej, że mała ma taaaką ciemną karnację, pewnie dużo Kubusiów do picia jej daję....

[cabonkaa]

Napisane przez nagiAkt

Dziewczyny karmiace butelka: polecacie mleczko Nestlé nan pro?

Też jestem ciekawa? Pofaje bebilon 1 i po tym ma chyba jakieś zaparcia bo stęka, prostuje się i robi czerwona na twarzy, wyglada jakby nie mogła a w efekcie kupka normalna. Planuje zmienic na NAN 1 albo na HIP i zobaczymy.

Napisane przez magie_mg

Dzisiaj mieliśmy masakryczna nocke, pobudka średnio co 2h, masakra. .. przepraszam że nie podpisuje na wątki, ale ledwo was nadrobiłam, a teraz to średnio funkcjonuje, jakaś taka niewyspana jestem.. a młody juz spać niestety nie chce. ..
Mam pytanko, czy któraś z was miała zabieg udrazniania kanalikow łzowych? My jutro z samego rana jesteśmy umówieni w szpitalu na ten zabieg i strasznie się boje Franek id urodzenia miał łzy w oczkach, potem pojawiła się ropa. Mieliśmy już antybiotyki, robiliśmy masaże ale jednak okulistka stwierdziła że bez zabiegu się nie uda... i tak jestem w szoku że tak szybko dostaliśmy termin w szpitalu. .. czy któraś słyszała coś o tym zabiegu?

Napisane przez kasia_ruda

Szybko! My na razie masujemy... Ropa wyszła w drugim tygodniu życia, raz jest, raz jej nie ma...Ten zabieg to chyba nic takiego, moi teściowie to robią w swojej przychdni, długa igła, więc wygląda makabrycznie, ale nie usypia się dziecka ani nic.

Aktywnie buszujących wizażanek 6666. Bezbożnice

Zabieg wygląda okropnie ale podobno dla dziecka nie jest bolesny i raczej jak płacz to przez to że się wystraszy. Biedny Franek, ale lepiej szybciej jak dziecko mniejsze.
Jak taki masaż wygląda? My uciskamy kąciki oka wewnętrzne, nie wiem czy wystarczy?

Napisane przez h4linka

Chyba zarazilam młodego bo kicha i trochę pokasłuje. RATUNKU co robić?

Neonatolog na przeziębienie radziła podawać Cebion 10 kropelek na dzień

[neska1412]

Napisane przez Moni 26

hejka u nas kolejna nocka super mały nie śpi od 7(usnął przed 22) Zauważył ze już wstaje o 7, nie zależnie, czy uśnie po 20 czy po 21

Dziewczyny czy wasze maluchy dławią sie śliną???Bo zauważyłam że od niedawna mały tak pokasłuje, a właściwie widać ewidentnie że krztusi się ślina, bo jak pisałam wcześniej, bardzo mi się ślini, a jak leży na pleckach to widzę zeta ślinka jakos sie cofa i on sie dławi

U nas tak pokasłuje własni. Najczęściej jak coś tam gada to mu ta slina jakoś spływa.
Na noc kłade go tylko na boki bo boję się na plecy. Zdarza mu się ulać i teraz się slini jak opętany.

[kasia_ruda]

Napisane przez neska1412

U nas tak pokasłuje własni. Najczęściej jak coś tam gada to mu ta slina jakoś spływa.
Na noc kłade go tylko na boki bo boję się na plecy. Zdarza mu się ulać i teraz się slini jak opętany.

Ale na bokach to znów masakra dla bioder...

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez cabonkaa

Też jestem ciekawa? Pofaje bebilon 1 i po tym ma chyba jakieś zaparcia bo stęka, prostuje się i robi czerwona na twarzy, wyglada jakby nie mogła a w efekcie kupka normalna. Planuje zmienic na NAN 1 albo na HIP i zobaczymy.




Zabieg wygląda okropnie ale podobno dla dziecka nie jest bolesny i raczej jak płacz to przez to że się wystraszy. Biedny Franek, ale lepiej szybciej jak dziecko mniejsze.
Jak taki masaż wygląda? My uciskamy kąciki oka wewnętrzne, nie wiem czy wystarczy?



Neonatolog na przeziębienie radziła podawać Cebion 10 kropelek na dzień

Ja takimi kolistymi ruchami dość mocno masuję tu na połaczeniu oka z noskiem