A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-02, 22:57   #2011
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam się po wojażach.


Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
pojechalałm..na dzień dobry nie umiałam wejsc do szpitala gdyż ponieważ drzwi nie otwierały sie buheuheuehueh , w koncu wslizgnełam się na krzywego gdy jakis stary dziad niemiec właził i wtedy mnie oślniło ze dotkął coś zanim wszedł - taki czarny przycisk jakis na scianie weszlam i szukalam izby przyjęć ale czegos takiego brak...wyciągnełam słowinik i nigdzie nie moglamznaleźć napisu jaki powienien widniec...poszlam na kolejne pietro .. nadal brak..kurde jestem wsciekła i zła ale w koncu stwoerdzilam ze trzeba zaczepić araba.. arab to arab zawsze pomoże a ich tam pełno,no wiec napatczyła się pani w chuście ( muslim) zaprowadziła mnie z uśmiechem do "meldunkowego biura'' ( takiego słowa w słowniku nie uświadczyłam) i zostawiła a tam kolejna pani tylko do mnie po niemiecku..jedyne co zrozumialam to to ze mam sobie wyjsc i czekać. Złość sie potengowała bo była 11.55 a ja miałam na 12 wizyte juz u lekarza. W koncu zawołała mnie i w kołko mowiła "3" wymyslilam sobie ze pewnie mam isc na 3 pietro ( nie wiem skad to skojarzenie) i pojechałm na 3 pietro a tam 100 oddziałów w koncu znowu zaczepilam arabkę jakąs lekarkę i ona mnie zaprowadziłą już na własciwy oddział " Kreißsaal " , tam zostawiła mnie pod opieką niemieckich poloznych które niestety angielskim nie władały ale na migi sie dogadałysmy w koncu ze mam pokazać karte ciązy przyszła polska lekarka i sie udałoooooooo z kimś dogadac mam się zjawić 24 listopada o 9.00 rano i zostane do 4-5 dni po cc..oj zmeczyłam sie dziś

Eeee tam, wiedziałam, że dasz sobie radę. Grzeczna dziewczynka.



Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić, że kupiłam dziś w Lidlu welurową pościel i polarowe prześcieradło noce będą jeszcze bardziej gorące

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

Też mam polarową pościel i prześcieradło i jest mega fajnie, bo od razu jest ciepło.



Cytat:
Napisane przez monini2507 Pokaż wiadomość
Hej
Witam się już w domku wyszłam wczoraj po południu ale jak wróciłam to się zaraz położyłam bo mnie te dziurska po laparo bolą nadal.
A teraz wstałam tylko żeby Wam napisać że wyszłam. Postaram się później nadrobić , dzięki za pamięć kciuki i troskę.
Dostałam zwolnienie na cały miesiąc więc będę się byczyć i powoli dochodzić do siebie

Kiedy kibicować???


Spadam, bo komp mi zdycha.



Do jutra - dobranoc.
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-02, 23:01   #2012
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dobry wieczór

SPAMuję i zmykam spać

Dobrej nocki wszystkim
Laski niecały tydzień do zlotu

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 08:09   #2013
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Hejooooo
Byłam dzis na tętnie i było ladne 130-140 wiec jest ok..oby do srody, wtedy mam wizyte i bede spokojniejsza
A teraz sie wybieramy z mynżem ogladać zelazka
Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Kwitka no to swietujemy soczkiem
Monini super ze juz w domku.To teraz bedziesz szalec z lenistwa
Linka superowo.Moze mialas wtedy gorszy dzien,a to bylo w tym czasie jak sama poszlas na ta wizyte sama? Moze stres Cie dopadl i Mala odreagowala za Ciebie
Czarna jak sie czujesz?
Lunka ostatnio pytalas mnie kiedy daje tabletki dla Szona.
I dzis tak mnie cos natchnelo.Bo odkad zmienilismy czas to Szon zle sypia.Co z mej radosci,ze Ada przesypia 7-9 godzi,jak Szon wybudza mi sie przecietnie ok 1 w nocy i biore Go do nas i On pieknie daje mamie o sobie znac.Kopie mnie,strasznie sie wierci i z bardziej przyjemnych rzeczy tuli sie do mnie.A ja wstaje mega nie wyspana.
I tak sobie pomyslalam,ze od kilku dni daje Mu wit D3 do mleka na wieczor.Cos tam kuknelam w necie dzis,ze te problemy ze snem moga byc przez to.
Bede testowac przez kolejne wieczory,zobaczym co z tego wyjdzie.

A tak,to jestem dzisiaj szczesliwa.Bylismy na spotkaniu z Ada u psycholozki,ktora jest jednym z punktow do wystawienia opinii i dzieki tej opinii rozpoczniemi rehabilitacje.
A szczescie mnie rozpiera,bo pytala o wiele rzeczy i "testowala" Ade pod wzgledem rozwiniecia- wzrokowego,gestykulacji,r eakcji na rozne zaczepki,gaworzenia i ogolnych czynnosci ruchowych.
Pochwalila Ja i to bardzo.Jedyny wiekszy problem jest z utrzyamniem glowy.Jak lezy na brzuszku to podniesie glowke,ale szybko si emeczy i denerwuje,tzn 5 min Jej wystarczy(podbnie jak Szon,On tez nie lubial lezec na brzuszku). No ale jak sie ciagnie Ja za raczki,to glowka lezy bez reakcji.Zas jak sie podnosi Ja na rece,to trzeba nadal porzadnie Ja trzymac,jak noworodka.W tym wieku juz powinna byc na dalszym etapie,no ale jak wiecie...Ma poprostu oslabione napiecie miesniowe.

Potem udalo sie nam rowniez zobaczyc z fizjoterapeutka i ona juz konkretnie sprawdzila co Ada umie ruchowo.Ogolnie w miare ok,ale tak jak juz psycholog sugerowala,tak i ona powiedziala,ze najwieksza prace bedziemy wkladac w glowke.
W pon mamy jeszcze spotkanie z logopeda i tu dzieki temu,ze Ada duzo gaworzy to jest wielki plus na przyszlosc.Teraz prawdopodobnie beda tylko masaze buzki.
Po polaczeniu wszystkich tych wizyt maja wystawic opinie i za ok 2 tyg moze wystartujemy wreszcie z regularna gimnastyka
Bedziemy mieli tylko 4 h w miesiacu.Wychodzi na 1 h w tygodniu.Ogolnie 3h na gimnastyke,a 1 h na logopede.Raczej bedziemy chcieli dokupic jeszcze 4 h na miesiac,zeby chodzic albo 2 albo 3 razy w tyg.

To sie naczytalyscie,ale musialam przelac tutaj swoja dzisiejsza radosc
Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Witam się

Melduje , że żyje

Moni dobrze , że już w domku jesteś ;*

Linka Jeju to już za chwilę i Jagoda się przywita z nami !

U nas mija dzień za dniem.. Każdy w sumie taki sam.. rano Pobudka, mąż do pracy ,chłopcy do szkoły. Ja ogarniam co nieco, daje małemu jeść i idę z nim do mojej mamy. Po drodze załatwiam w urzędach czy bankach jak coś trzeba.. mamie też przy okazji.. sklepy.. wracając od mamy ide do szkoły po średniego syna..potem spacer i do domu. W domu kładę Tymka spać, robię obiad, lekcje z dziećmi, pranie, sprzątanie i inne pierdy. Potem mąż wraca.. wieczór, kolacja, mycie i spać..
Kurcze dzień swistaka normalnie .

Tymek jutro kończy 17 miesięcy!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jaki przystojniak
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 10:52   #2014
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Witam się

Melduje , że żyje

Moni dobrze , że już w domku jesteś ;*

Linka Jeju to już za chwilę i Jagoda się przywita z nami !

U nas mija dzień za dniem.. Każdy w sumie taki sam.. rano Pobudka, mąż do pracy ,chłopcy do szkoły. Ja ogarniam co nieco, daje małemu jeść i idę z nim do mojej mamy. Po drodze załatwiam w urzędach czy bankach jak coś trzeba.. mamie też przy okazji.. sklepy.. wracając od mamy ide do szkoły po średniego syna..potem spacer i do domu. W domu kładę Tymka spać, robię obiad, lekcje z dziećmi, pranie, sprzątanie i inne pierdy. Potem mąż wraca.. wieczór, kolacja, mycie i spać..
Kurcze dzień swistaka normalnie .

Tymek jutro kończy 17 miesięcy!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Ale mi Ciebie babo brakuje na wątkuniedobra koleżanko, masz tu ode mnie baty!
Myślisz, że moje dni to nie dzień świstaka? Od 6 tygodni na l4 i ciągle to samo ale jestem na wątku aby chociaż poczytać co u moich koleżanek, które nas nie opuściły.
Moje dni się trochę zmienią od jutra, bo wracam do pracy.


A ja sobie odważnie pojechałam do mamy. Tylko z Lidką i udało się w obie strony, bo większą część przespała a resztę drogi musiałam ją zabawiać. Ale udało się. I wróciłam bez mandatu, aczkolwiek to się okaże czy nie przyjdzie jakieś foto z podróży.
Naładowałam sobie akumulatory u mamci, oj bardzo było mi to potrzebne. Uwielbiam tam być, niezależnie czy jest mama czy dom jest pusty. Samo przebywanie tam nastraja mnie radośnie. Także uważam pobyt za udany. Groby też odwiedziłam, oprócz babcinego ale musi być mi to odpuszczone, bo Lidka miała gorączkę (38,3) przez 2,5 dnia a potem wyszła jej wysypka.
Dziś dzwoniłam do przychodni ale nie ma miejsc, więc będzie konsultacja telefoniczna. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Nie drapie się, raczej jej to nie swędzi, i ma na twarzy, tułowiu, plecy i brzuch, trochę na pupie. Ręce i nóżki ma czyste. Sama jestem ciekawa co to jest?


Niedługo spotkanie na szczycie.
HURA, HURA, HURA!!!!
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka




Edytowane przez IsiaG
Czas edycji: 2014-11-03 o 11:22
IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 11:20   #2015
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej

Był mój tata na weekend więc miło, wczoraj wyjechał wszyscy byliśmy u mamy i oczywiście moja siostra pańciowała. wrr już mam dość wiecznie coś źle, coś nie pasuje i zepsuta mina. Czy naprawdę jeden dzień nie można być uśmiechniętym i miłym?
później poszliśmy z TŻ po galeriach, zakupy udane. Bardzo lubie te nasze wypady bo to nie tylko zakupy ale i coś zjemy i się pośmiejemy. Kamil tyle wypił że cały się przelał a było bardzo zimno. Ma manie wylewania na siebie picia w galerii więc zapobiegawczo wzięlam spodnie (bo ostatnio musiałam kupić) i tym razem dokupiliśmy tylko rajtki i miał sucho wracaliśmy na nogach a tak zimno było i to kawałek... troche zmarzliśmy ale jakoś tak dobrze nam spacer zrobił

Color fajny Tymuś, a dzień jak codzień. Mam tak samo tylko z jednym dzieckiem hihi


Dziewczyny musimy się jakoś zorganizować? Na którą godzine, gdzie dokładnie?
Elunka, Czarna o której wyjeżdżamy z Kielc? Monini?
Ja chyba pojadę kibicowskim autobusem, bo jadą przez Kielce i by mnie wyrzucili w Kielcach. Tylko Czarna czy dasz rade gdzieś po mnie podejść, podjechać? Nie wiem o której oni wyjeżdżają musze się dopytać, ale wole z nimi bo bez przesiadki.
Żeby nie było moja Sandecja i Korona mają zgodę między sobą
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 11:25   #2016
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam

Monini dobrze że masz już to za sobą, kolejny duży krok do przodu

Czarna pewnie to jakaś jelitówka była?

Kwicia super dostawka, napewno będzie bardzo z nią wygodnie
no i super że wyniki glukozy dobre

Lunka to mały świrusek z Twojego Kamilka no a Tymek ma podobny kierunek rozwoju... az się boję

Lady

Bazile dobrze że jestes zadowolona o tej wizycie, i że yak wszystko łądnie wygląda. A mięśnie główki też się wyrobią, w końcu też i każde dziecko inaczej

Color brawa dla Tymka! 17 miesięcy...... ale fajny z niego chłopczyk!

Isia a to nie trzydniówka właśnie? Jeśli tak to nie masz sie co martwić, wysypka będzie słabła aż całkiem wszystko minie. No i jak juz pojawiła sie wysypka to gorączka już minęła czyli. My to już przechodziliśmy a też stresowałam sie tym strasznie. Nawet zrobiłam zdjęcia jak ta wysypka była, zobacz może to coś takiego (zaraz wrzuce, choć zdjęcia z telefonu więc nie wiem na ile będa widoczne)
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 11:28   #2017
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

wysypka po 3dniowce
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20140807_132751.jpg (65,6 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20140807_131623.jpg (53,5 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20140807_131630.jpg (65,1 KB, 13 załadowań)
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...

Edytowane przez ...Skierka...
Czas edycji: 2014-11-03 o 12:03
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 11:35   #2018
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

a u nas powoli do przodu
też mało sie odzywam bo znów mi ta przeglądarka w telefonie miga, mimo że zainstalowałam nową. No i teraz właśnie nadrabiam na kompie, Tymek śpi więc mogę bo jak nie spi to nie mam szans nawet włączyć komputera. On wtedy tylko mysli jakby tu dorwać się do klawiatury.....

Z Tymciem fajnie, coraz mądrzejszy, tak dużo juz rozumie... czasem sama jestem zaskoczona że rozumie też jakieś tam rzeczy czy słowa których jakoś specjalnie go nie uczyłam. I wogóle 20 kończy roczek a ja tak patrze na niego i z jednej strony nie wierze że to już a z drugiej myślę sobie jaki on jest już duży....
Ostatni miesiąc wolnego a niestety z początkiem grudnia do pracy. Nastawiam sie już na to psychicznie ale będzie trudno. I wogóle rok czasu jaki mieliśmy razem to przeciez kupa czasu a minęło jak pstryknięcie palcem.

a tak z innej beczki to może ma któraś do odsprzedania kurteczke zimową na ok 86? (ot trochę prywaty )



Linka kiedy rodzisz? może już?
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...

Edytowane przez ...Skierka...
Czas edycji: 2014-11-03 o 11:41
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 13:10   #2019
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Skierka jeszcze nie :-P mąż z delegacji ostatniej w tym roku wiec nogi zaciśniete :-P
__________________
Jagoda




3690 gram szcześcia <3
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 19:43   #2020
monini2507
Zakorzenienie
 
Avatar monini2507
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 391
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej
Wchodzę na neta i widzę że temat spotkania sobotniego jest poruszany.
Niestety, ale muszę z wielkim żalem odmówić . Z dnia na dzień czuję się już coraz lepiej choć cały czas więcej leżę niż chodzę, ale to z powodu takiego iż w sobotę mam 2 zaliczenia na których muszę być koniecznie. Gdyby to był innym przedmiot to bym sobie odpuściła ale mamy z taką drętwą doktorką że szkoda słów. I choć bardzo bym chciała to niestety nie mogę. Mam nadzieję że jak będzie następne spotkanie organizowane to dane mi będzie się z Wami spotkać .
Wybaczcie mi
monini2507 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 22:33   #2021
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Lunka ciezko cokolwiek powiedziec,jak to sie rozwinie.Jedno co jest najwazniejsze i wszyscy nam to powtarzaja,to to,ze duzo zalezy od nas.Ile milosci i zaangazowania damy z siebie.

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Lidka miała gorączkę (38,3) przez 2,5 dnia a potem wyszła jej wysypka.
Dziś dzwoniłam do przychodni ale nie ma miejsc, więc będzie konsultacja telefoniczna. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Nie drapie się, raczej jej to nie swędzi, i ma na twarzy, tułowiu, plecy i brzuch, trochę na pupie. Ręce i nóżki ma czyste. Sama jestem ciekawa co to jest?
i pewnie nie miala przy tym apetytu.Obstawiam,ze to trzydniwoka tak jak Skierka pisala,jal tylko czytalam Twojego posta to odrazu mi to na mysl przyszlo.
Dodam zdjecie mojej Bratanicy,miala to i widze ze w stosunku do Tymcia dosc drastyczna roznica.

Dziewczyny jestesmy po spotkaniu z psychologiem,logopeda i fizjoterapeuta.
Ogolnie wszyscy sa bardzo zadowoleni z Adusi,jak narazie widza najwiekszy problem w utrzymaniu glowki.
Lapana z pozycji lezacej za raczki,zostawia glowke i wogole nie ma drygu do podniesienia.Jak sie Ja bierze na rece to trzeba nadal dobrze asekurowac.Jedynie jak lezy na brzuszku,to ladnie ja podnosi,zas jak lezy na moim brzuchu to czasem pusci glowe do tylu.
Tu bedzie najwiecej pracy.Ale jestem taka szczesliwa,ze w wielu cechach zD odbiega swoimi zdolnosciami
Powiedzieli nam,ze byc moze uda sie ruszyc z rehabilitacja za 2 tyg.

Spamus,dobranoc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 3 dniowka.jpg (95,9 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg trzydniowka1.jpg (100,5 KB, 14 załadowań)
__________________


Edytowane przez bazile
Czas edycji: 2014-11-03 o 22:39
bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 22:41   #2022
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

dodalam zdjecia,ale cos chyba ich nie wyswietla. dodalam wiec drugi raz i nadal ich nie ma.Jak cos dodam jutro.
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 22:47   #2023
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dziewczyny, pytajcie lekarzy czy to czasami nie jest wirus bostoński

Bo wysypka plus zaróżowione gardło, to właśnie ten wirus i trwa on od 3 do 7 dni, wysypka czasami chodzi troche dłużej

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Bazi bardzo się cieszę, że masz taką waleczną Ksieżniczkę
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 10:47   #2024
kwitka13
Zadomowienie
 
Avatar kwitka13
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 290
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Laski czas ucieka, więc zapraszam do klubu!
Tak naprawdę nikt nic nie wie...
__________________
żona od 02-12-2000
mój największy skarb 02-03-2001
moja kolejna wielka miłość 05-01-2015
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!”
S.I. Witkiewicz
kwitka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 12:13   #2025
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej, jutro dam znać o której będę w Kielcach.
I nie wyłamywać się dziewczyny, bo i ja sie wyłamie
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 12:35   #2026
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Ej przestań Luna, ja Ci się wyłamię

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 13:09   #2027
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Czarna no to masz problem bo będę u Ciebie gdzieś na 8 teraz mi powiedz czy dasz radę. I czy ja dam skoro o 4 muszę wyjechać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 13:14   #2028
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Czarna no to masz problem bo będę u Ciebie gdzieś na 8 teraz mi powiedz czy dasz radę. I czy ja dam skoro o 4 muszę wyjechać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Damy radę i Ty też dasz radę
Nie ma problemu, możesz spać w drodze do Łodzi

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 20:46   #2029
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-05, 11:46   #2030
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość
wysypka po 3dniowce

Tak, to była 3dniówka. Na szczęście wysypka już mija.
Czarna, Lidka nie miała zaczerwionego gardła.


Witam się i ja, krótko tym razem, bo mam gości. Brat z żoną. Taaaak, ten brat.
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-05, 13:28   #2031
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Isia to dobrze że już po i Lidzia zdrowa

A ja zrobiłam pyszny obiad, makaron penne z kurczakiem w sosie śmietanowo-serowym. Mmmm
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-05, 19:40   #2032
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam


Prosze o kciuki na jutro bo na 8:30 rozmowe o prace na sprzątanie.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-05, 19:41   #2033
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
A ja zrobiłam pyszny obiad, makaron penne z kurczakiem w sosie śmietanowo-serowym. Mmmm
Zostaw przepis w K

Wogóle to zapraszam wszystkie zlotowiczki do Klubu!!!!! Czas nas goni!!!!! Potrzebne są decyzje!!!!!
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-05, 22:18   #2034
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dzwoniłam wczoraj do Genosa i okazało się, że pani wprowadziła mnie w błąd mówiąc, że już wysyła moje badania bo jak się wczoraj okazało, moje badania nie zostały jeszcze wydrukowane chyba całe osiedle słyszało mnie jak krzyczałam na tą babę w recepcji, która na dodatek była na zastępstwo za tą, która obiecała mi wysłać wyniki poprosiłam o imię i nazwisko tej pani, która wprowadziła mnie w błąd. Dobra, bo zaczynam mieszać
Od początku: zadzwoniłam tam, pytam co z moimi badaniami czy zostały wogóle wysłane czy może zaginęły gdzieś na poczcie i mam ich gdzieś szukać, i pani powiedziała mi, ze kojarzy moje nazwisko i że badania jeszcze nie wysłane jak to usłyszałam, to zaczęłam krzyczeć na nią, że są niepoważni, że drwią z ludzi, którzy mają poważny problem i dodają im jeszcze dodatkowy "nadbagaż emocji", pani poprosiła mnie o numer telefonu i że jutro się do mnie odezwą i powiedziałam im, że dla mnie są niepoważną instytucją i mają wielki bałagan w papierach, skoro nikt nie dojrzał przez 1,5 miesiąca, że nie wysłali mi kompletnych badań, tylko ich część, ale musiałam zapytać jeszcze o mojego lekarza, którego nie mogę "złapać", więc mówię do niej, że rozumiem, że doktor K jest nadal nieosiagalny, a recepcjonistka do mnie, ze nie wie o czym mówię, no wiec jej tłumaczę jak krowie na rowie, że zawsze jak dzwonię to albo go nie ma albo jest właśnie na szkoleniu albo ma dyżur w szpitalu albo jest na sympozjum, no i powiedziałam, że w takim ukłądzie na dniach wyślę do nich pisemną prośbę o interpretację wyników na piśmie, ponieważ pan doktor nie ma czasu do mnie zadzwonić i zrobić tego telefonicznie. To chyba tyle było wczoraj.
Dziś siedzę w pracy, dzwoni telefon, numer nieznajomy, odbieram. Dzwonią do mnie (człowiek musiał się na nich wydrzeć, żeby zareagowali), w słuchawce słyszę panią, z którą gadałam 2 tyg temu (chyba koleżanka przekazała jej, że złożę na nia skargę) i od początku ją zaatakowałam, ona do mnie, że koleżanka pomyliła się i badania są wydrukowane, tylko ona je wysłała na początku tygodnia, więc ja na nią, że jak to na początku tygodnia jak miały być wysłane 2 tyg temu?! Że oszukała mnie i ja cały czas ustawiałam kogoś w domu, żeby był jak przyjdzie listonosz, jak ona to sobie wyobraża?! Potem mówię jej, że w lipcu miałam robione badania, pod koniec sierpnia mam datę wykonanego badania, część przysłano mi we wrześniu i od tamtej pory nikt do mnie nie zadzwonił, żeby się pofatygować i zinterpretować mi wyniki, mówię jej, że to kpina z ludzi mających problem! Że tak nie zachowuje sie renomowana placówka! A ta na mnie, że zawsze mogę przyjechać na interpterację badań osobiście, to jej powiedziałam, że dla mnie to szmat drogi i owszem przyjadę do nich, ale z telewizją i wtedy dostaną rozgłos na całą Polskę i od tej pory pani stała się milsza powiedziała mi spokojnie, na czym to wszystko polega, dlaczego to tyle trwa i umówiłam się, że pojadę do nich i odbiorę osobiście
Ehh sorry za elaborat
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-06, 09:49   #2035
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Czarna a tak od początku to jakie badania już masz a na jakie czekasz?
I dlaczego w końcu to Ty masz jechać do nich?
Człowiekowi zależy na szybkich wynikach, staraniach a Ci sobie jaja robią
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-06, 11:22   #2036
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cześć dziewczynki.

U nas ok, Lidka zdrowa, u nas goszczą się brat z bratową ale dziś odjeżdżają. Szkoda, bo zawsze weselej jak ktoś jest.
Lidka dziś rano wstała o 7 i na powitanie odtańczyła przed wujkiem taniec poranny. A potrafi wywijać, w podskokach wymachuje rączką, kręci biodrami kiwając się na boki i tylko patrzy czy ktoś podziwia i się śmieje. Wujkowi bardzo się podobało. Zaczął bić brawo i tym zdobył serce Lidki. Docenił wysiłek i pomysłowość Lidki.


I wreszcie za jakieś 3 tyg będę mieć szafę w sypialni. Dziś byli panowie pomierzyć, zrobią mam szafę w sypialni, komodę oraz szafkę na buty. Wreszcie zginą nam kartony . I bałagan na korytarzu w butach. Ale się cieszę. Szafa będzie taka (zdj) tylko, że na końcu nie będą szuflady ale też szafa z dwojgiem suwanych drzwi i u góry nad pierwszą szafą nie będzie nadstawki, bo akurat my mamy kawałek prostego, dopiero później jest skos. I takim oto sposobem nasza szafa będzie wyższa. O wiele wyższa. Chyba skos mamy pod innym kątem. Ale jak już będzie szafa to nie omieszkam się pochwalić. Aha i nie będzie luster, nie chcę już luster. W poprzednim mieszkaniu miałam na środku i co chwilę czyściłam od łapek Lidki.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zabudowa szafa.jpg (29,9 KB, 64 załadowań)
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka




Edytowane przez IsiaG
Czas edycji: 2014-11-06 o 11:27
IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-06, 12:44   #2037
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

isia pomyslowa taka zabudowa skosu, ciekawa jestem efektu koncowego.

iza jak tam po rozmowie?
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-06, 12:51   #2038
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Isia podoba mi sie wizja Twojej szafy
Iza własnie jak praca??
Czarna słów na genos mi brak...

Wczoraj byłam u mojego ślicznego doktora na jego oko i sprzet mała ma na chwile obecną 4 kilo co dla mnie jest nierealne chyba..jesli tak to przy porodzie bedzie miała koło 4.5 co jest jakimś absurdem..obstawiam ze to taka zwyczajna pomyłka Jej tętno faktycznie niskie ale w normie sie miesci..taka jej uroda. Zaburzeń pracy serca czy budwy nie ma .. jedyne co mogło by obnizac tak puls to toxo ale według badań jej nie mam. Szyjka twarda , długa i zamknieta - z racji nen budowę i tak bym nie urodziła sn wiec by pisał mi teraz skierowanie na cc. Dobrze ze wczesniej sobie sama załatwiłam to wiele stresu mnie omineło
20 listopada mam ostatnią wizyte i jazda na porodówkę
__________________
Jagoda




3690 gram szcześcia <3
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-06, 16:05   #2039
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Isa super pomysł z tą szafą!
Linka kiedy rodzisz ? tak tak wiem
mała troche za duża, mnie też się nie chce wierzyć. Tak czy inaczej rodzisz CC więc nie ma się co stresować że nie wyjdzie
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-06, 19:45   #2040
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej

Nie bylo mnie troche, ale w wolnych chwilach (czyli poznym wieczorem jak mam sily) czytam ksiazki przeczytalam greya, teraz mecze crossa

Iza jak rozmowa???

Isia szafa super! Czekam na efekt koncowy. A z Lidki aparatka

Skierk leci ten czas, nie ??? Buziaki

Czarna ja juz nalisalam kiedys co mysle o tej instytucji

U nas ok. Agata rosnie. Jest kumata, sliczna i czasem tak urocza, ze mam ochote ja schrupac Pozostala czesc czasu rozrabia doszlismy do etapu, ze jak cos zepsuje to jest placz
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-19 09:35:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.