Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

[paulina119a]

Chmielinka po to tu jesteśmy
Każda z nas ma chwile słabości...
Najważniejsze, że sobie powolutku wszystko regulujesz
Bedzie dobrze

[silesianna]

Ja najpierw wtrzachnelam nuggetsy z grzqnkami ziolowymi, potem salatke owocowa z pomelo, granatu i sharonow, a przed chwila zrobilam jeszcze lody truskawkowe, wyszly mi obledne nie wiwm jak zasnepo tym miksie...

[martha330]

Napisane przez chmielinka

Po cc trzeba wziąć serię zatrzykow przeciwzakrzepowych do brzucha




Dziękuję wam kochane za wsparcie po moim ostatnim uzalaniu sie. Bardzo mi to pomoglo juz jest duzo lepiej ze mną chociaz mam slabe chwile. Za to kp idzie nam super. Nawet mija n am trzecia doba bez dokarmiania butlą dzisiaj tez odstawilam oslonki na piersi i poki co jest dobrze i nawal pokarmu tez opanowany
Jeszcze czekam aż we wtorek sciagna mi szwy bo mam caly czas opatrunek na brzuchu i jest to troche upierdliwe.

Przepraszam ze nie jestem z wami na bieżąco ale przy dwojce maluchow jest to trudne.

chmielinka ważne, ze się odezwalas!

kp udane wiec! tez bym chciała!

Napisane przez paulina119a

Siobhan super że juz jesteście w domku
Od teraz juz będzie tylko lepiej... czuję to

Frau ja z chęcią dołączę do Ciebie ze skalpelem
Dziś wieczorem to przeszłam samą siebie.... zeżarłam popcorn, chipsy, 2 tosty i na koniec zagryzłam to grejfrutem Teraz siedzę i się zastanawiam którą stroną mi to wyjdzie.... dołem czy górą

Coś czuję, że noc mam z głowy... kręgoslup nie daje za wygraną boli piersiowy i rwa
a jutro muszę pobrać krew na wtorkową wizytę u endo. Jak ja wstanę tak wcześnie

może Twój kregoslup odpuści jeszcze ??? bidula!

[chmielinka]

Napisane przez martha330

chmielinka ważne, ze się odezwalas!

kp udane wiec! tez bym chciała!

Tez ciesze sie ze mi się udalo i to jeszcze po cc. Bo z Hania nam sie nie udalo. Oby tak juz zostało. zeby wam tez się udalo

[Justana1984]

dziewczyny lecicie z postami jak szalone
2 niecałe dni nieobecności a tu prawie 15 stron do nadrobienia.
U mnie cisza i spokój!
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamuśkom! Mialam tyle postów do zacytowania ale wizaż coś nie łapie wszystkiego;/
Wielkie dzieki dla dziewczym które zdały relacje ze swych porodów. Teraz mniej wiece wiadomo jak to może wygladać i że wszystkie zgodnie twierdzicei że obecność tż pomocna ja jutro mam wizytę, ciekawe czego się dwiemy.

MAM WAŻNE PYTANIE ODNOŚCIE GBS: wszystkie miałyscie wyniki dodatni bądź ujemny a ja mam tak:
trimetoprim/sulfametoksazol - wrażliwy
klindamycyna - oporny
erytromycyna 15 - oporny
penicylina 1 - wrazliwy
wiecie jak to interpretwać?

Napisane przez magdula87

To ja pokażę Wam Mateusza, niestety z antenką na głowie; ) ale i tak zadowolony

śliczny chlopczyk, gratulacje!

Napisane przez anuszka21

Nie wiecie czy grupę krwi trzeba robić na czczo? Ile w ogóle to badanie kosztuje? Nie mam kurde starego wyniku ;/

ja nie robilam na czczo, koszt coś koło 35 zł

Napisane przez justynaw1982

ja juz sie zastanawiam jak Oluś będzie wyglądał

to jest kolejna rzecz po ciekawości poznania płci jak będzie wygladać i do kogo będzie dzidzi podobne

Napisane przez Kostka09

Slodki, taka ma pociagla twarz, moj to pyza po tżecie

uwielbiam te miski z pod cmentarza i jeszcze kostke piernikowa i marcepanowe kulki co nie lezaly nawet kolo marcepanu

Jerzyk spi, tzet mi przywiozl ipada wiec machne opis porodu na swierzo...

Skurcze mnie obudzily o 3 w nocy najpierw slabe ale juz mocniejsze niz dzien wczesniej, zaczelam chodzic ale nasilaly sie, wzielam kapiej, dalej, wzielam dwie nospy o 4 mialam skurcze co 5 minut i coraz silniejsze, tzet wstal o 5 zaczal mierzyc i nawet co 3,5 -5 minut i coraz silniejsze...wiec zrobilam herbate do termosu, kanapki, dopakowalam torbe, zrobilam sobie lewatywe, zjedlismy sniadanie i pojechalismy.
Przyjeli mnie o 8 na oddzial, zrobili badanie ktg, cyrklem itp. lewatywe mi zrobily, skurcze wyszly dosc slabe, ale rozwarcie na 3 cm, gin zdecydowal, ze warunki do rodzenia sa wiec nie ma co czekac, podali mi zastrzyk rozkurczowy i kazali isc pod prysznic na pol godziny i na pilke, siedzialam tam prawie 2 godziny z przerwami i rozwarcie zrobilo sie na 6 cm, lekarz wyjal czop, w miedzyczasie zrobili mi badania na plytki i jak przewidywalam nici z ZZO, pozostal mi gaz.
W sumie siedzialam jeszcze na pilce pod tym prysznicem chyba do 12-13 z przerwami na gaz i podali mi kroplowke z oxy i potem to juz poszlo, zaczelam miec skurcze na poziomie 160-190% z krzyza i myslalam, ze umieram, jak rozwarci bylo miedzy 9-10 to wzieli mnie na fotel i kazali przec bo malemu zaczelo spadac tetno, podali mi tlen, i w sumie za 3 partym urodzilam, nacieli mnie niewiele ale niestety popekalam tez w srodku wiec potem mnie szyli z pol godziny, ale to juz nie bolalo wcale, ulga niesamowita. Lozysko urodzilam cale to juz bylo plumkniecie.
Mlody dostal 8 punktow przez ten koniec nerwowy chyba bo mial niezbyt kolor skory i cos z napieciem, wzieli go na nowordkowy przebadac a ja lezalam pod dwoma kocami telepiac sie z zimna, normalnie jak galareta.
Po dwoch godzinach dotarlam na oddzial i przywiezli mlodego, a tzet pojechal na impreze brata.
O 23 wstalam pod prysznic z pielegniarka to bym prawie zemdlala, pierwsze sikanie niezbyt przyjemne ale da sie zyc juz

Skurcze parte to juz byl pikus, ja wogole nie czulam bolu wychodzacego dziecka tylko masakryczny bol krzyza nic pozatym...to chyba najgorsze w calym porodzie.
Bardzo polecam prysznic i pilke to jedyne co mi pomoglo i masaze tzeta gaz tez bralam ale mam wrazenie ze nie dzialal, chociaz moze byloby gorzej...
Oddychanie niby pomaga ale ja tego kompletnie nie moglam zalapac, zeby wdychac nosem a wydychac ustami, a na koniec przy partych to juz chyba z tego bolu mialam niezla panike i wrzeszczalam zdrowo, chociaz tzet mowi ze baba obok wrzeszczala a ja nie
Wydaje mi sie tez ze parcie w innej pozycji niz na plecach jest lepsze, ja nie mialam niestety wyjscia..
Ogolnie sama sobie nie wyobrazam tego porodu bez tzeta

dziekujemy za szczegółówy opis na gorąco gratulacje kochana! teraz duzo sił dla Was)

Napisane przez tiera

Zdjecie

Napisane przez tiera

Czekoladka mleko mi daja w szpitalu - bebilon i tym dokarmiam,ale tak to sciagam i daje swoje z butelki. Inaczej sie nie dalo,mala mi poranila brodawki i zreszta jest tak malo mleka ze ciagnela i nic prawie nie lecialo wiec lepiej mi sciagnac do butlki

śliczności)) gratulacje dla Was! a laktator mialaś swoj?

Napisane przez alekaz1

Dziewczyny podloczalyscie ile was wyniosla wyprawka. Bo mi wyprawka dla malej, dla mnie do szpitala i prywatne usg te dwa polowkowe i w 12 tygodniu i te 4d. Wyszlo okolo 3000 zl. W tym sporo uzywek i sporo tez dostalam

u nas same badania ponad 2500 tys. (tylko ja lekarzy prywatnie i badania też);/ reszta ok 4500 w tym nowy wózek za ponad 2 tys..

Napisane przez Kasia427

Ja pierd... zaczynam się cykać :/

no już chciałam mowić że się Kasia nam rozkręca a tu dupa potem czytam że skurcze poszły w sina dal
Kasiu boisz się bo wiesz co Cię czeka.

[Kasia427]

Justana chyba to dodatni wynik skoro jest wyszczegolnione na jakie antybiotyki jest wrazliwy lub oporny twoj gbs...
I no niestety, ale nie boję się dlatego, że wiem co mnie czeka... właśnie kompletnie nie wiem co mnie czeka i tego się boję

[fiorella22]

Napisane przez martha330

kto dziś ze mna dyzuruje? ja się pytam

pewnie ja troszkę podyżuruję

Napisane przez Keithlyn

Zanet ale szybko wrócilas do formy!! Co jadasz ??

Właśnie, dziewczyny, które już urodziły. Co jadacie??
Co Żanet -już doczytałam

[happywoman]

Napisane przez silesianna

Ja najpierw wtrzachnelam nuggetsy z grzqnkami ziolowymi, potem salatke owocowa z pomelo, granatu i sharonow, a przed chwila zrobilam jeszcze lody truskawkowe, wyszly mi obledne nie wiwm jak zasnepo tym miksie...

Na bogato!

[silesianna]

Napisane przez Justana1984

dziewczyny lecicie z postami jak szalone
2 niecałe dni nieobecności a tu prawie 15 stron do nadrobienia.
U mnie cisza i spokój!
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamuśkom! Mialam tyle postów do zacytowania ale wizaż coś nie łapie wszystkiego;/
Wielkie dzieki dla dziewczym które zdały relacje ze swych porodów. Teraz mniej wiece wiadomo jak to może wygladać i że wszystkie zgodnie twierdzicei że obecność tż pomocna ja jutro mam wizytę, ciekawe czego się dwiemy.

MAM WAŻNE PYTANIE ODNOŚCIE GBS: wszystkie miałyscie wyniki dodatni bądź ujemny a ja mam tak:
trimetoprim/sulfametoksazol - wrażliwy
klindamycyna - oporny
erytromycyna 15 - oporny
penicylina 1 - .

To jest wynik antybiogramu. A jesli robili Ci antybiogram to znqczy, ze masz tego gnoja

[Kostka09]

Napisane przez Kasia427

Jutro o 19.00 mam byc na oddziale... moja położna ma nockę wiec bedziemy działać...
A tymczasem mam skurcze

Bedzie Sara na swiecie

Napisane przez martha330

mnie tez się to podoba tak słodko dzieciaczki wygladaja, takie opatulone
kto dziś ze mna dyzuruje? ja się pytam

Te od noworodkow sa naprawde niezle w to pakowanie dzieciakow,
Ja podyzuruje bo wziely mi Jerza bo placze chyba mam za malo pokarmu, dokarmilam go butla ale dalej jest niespokojny.

Jak rozkrecic laktacje? Poradzcie cos, przystawiam go ale leca kropelki chyba narazie..

Apropos diety dla karmiacych to dzisiaj byla na sniadanie zupa mleczna a na obiad kapusta duszona

[martha330]

Napisane przez fiorella22

pewnie ja troszkę podyżuruję



Właśnie, dziewczyny, które już urodziły. Co jadacie??
Co Żanet -już doczytałam

Fiorella Ty mnie jedna nie opuścisz

[Justana1984]

Napisane przez Kasia427

Justana chyba to dodatni wynik skoro jest wyszczegolnione na jakie antybiotyki jest wrazliwy lub oporny twoj gbs...
I no niestety, ale nie boję się dlatego, że wiem co mnie czeka... właśnie kompletnie nie wiem co mnie czeka i tego się boję

hmmm no to chyba na to wygląda, zobaczymy co mi powie jutro moja gin;/
Kasiu no niby każdy poród inny ale już mniej więcej wiesz co się wydarzy a takie pierworódki jak ja to zielone całkowicie. Z jednej strony lęk przed ieznanym a z drugiej chyba lepiej nie wiedzieć, bo znając już ten ból można się cykać jeszcze bardziej, tak mi się wydaje;p

[martha330]

Napisane przez Justana1984

hmmm no to chyba na to wygląda, zobaczymy co mi powie jutro moja gin;/
Kasiu no niby każdy poród inny ale już mniej więcej wiesz co się wydarzy a takie pierworódki jak ja to zielone całkowicie. Z jednej strony lęk przed ieznanym a z drugiej chyba lepiej nie wiedzieć, bo znając już ten ból można się cykać jeszcze bardziej, tak mi się wydaje;p

ja się czuje kompletnie zielona, pierwszy raz, nie wiem, jak się zachować, co mogę, czego nie. nie mowiac, ze nie wiem jak sobie poradzę z Hania, skad będę wiedziała, czy ja wziąć, czy nakramic tyle pytan w glowie, ze masakra.
a co do samego porodu to już w ogole. jakos nie wyobrażam sobie jak się pojawie na IP i co? ze rodze i już?

[Justana1984]

Napisane przez martha330

ja się czuje kompletnie zielona, pierwszy raz, nie wiem, jak się zachować, co mogę, czego nie. nie mowiac, ze nie wiem jak sobie poradzę z Hania, skad będę wiedziała, czy ja wziąć, czy nakramic tyle pytan w glowie, ze masakra.
a co do samego porodu to już w ogole. jakos nie wyobrażam sobie jak się pojawie na IP i co? ze rodze i już?

no ja mam to samo, pytam koleżanek jak to u nas jest jak one miały czytam Was a i tak czuje sie zupelnie nie gotowa;/

[martha330]

Napisane przez Justana1984

no ja mam to samo, pytam koleżanek jak to u nas jest jak one miały czytam Was a i tak czuje sie zupelnie nie gotowa;/

ja już momentami takie beznadziejne pytania wale,ze wstyd ostatnio zameczalam o golenie bo mnie jak krowie na drodze trzeba tlumaczyc poza tym nie znosze szpitali, bialy fartuch i już mam ciśnienie!

[Justana1984]

Napisane przez martha330

ja już momentami takie beznadziejne pytania wale,ze wstyd ostatnio zameczalam o golenie bo mnie jak krowie na drodze trzeba tlumaczyc poza tym nie znosze szpitali, bialy fartuch i już mam ciśnienie!

jakoś to będzie! Na szczęscie mamy tu wsparcie merytoryczne)) w praktyce bedziemy musiały poradzić sobie same

[paulina119a]

Martha chyba dziś nie odpuści jednak... przewalam się jak baleron z boku na bok i jest źle więc zapowiada się, że podyżuruję dziś. Przygarniecie kropka????

Powiem Wam, że ja też ma dokładnie te same obawy.... pierwsze dziecko i skąd ja będę wiedziała dlaczego płacze???? Bo jest głodne, bo ma mokro, bo coś boli ? aaaaa boję się że się nie sprawdzę jako mama

[martha330]

Napisane przez paulina119a

Martha chyba dziś nie odpuści jednak... przewalam się jak baleron z boku na bok i jest źle więc zapowiada się, że podyżuruję dziś. Przygarniecie kropka????

Powiem Wam, że ja też ma dokładnie te same obawy.... pierwsze dziecko i skąd ja będę wiedziała dlaczego płacze???? Bo jest głodne, bo ma mokro, bo coś boli ? aaaaa boję się że się nie sprawdzę jako mama

damy rade!!!!
Paulina może z poduszka będzie Ci lepiej?

a kiedy przyjdzie na nas czas, przyjdzie czas i wtedy nie będzie odwrotu, już nie ma

[Justana1984]

Napisane przez paulina119a

Martha chyba dziś nie odpuści jednak... przewalam się jak baleron z boku na bok i jest źle więc zapowiada się, że podyżuruję dziś. Przygarniecie kropka????

Powiem Wam, że ja też ma dokładnie te same obawy.... pierwsze dziecko i skąd ja będę wiedziała dlaczego płacze???? Bo jest głodne, bo ma mokro, bo coś boli ? aaaaa boję się że się nie sprawdzę jako mama

wiecie co oddalabym Wam trochę mojego snu, bo ja znowu spię jak szalona. JUż mi się oczka kleją, zasnę i wstanę pewnie koło 11-12 i to z wielkim problemem. Mój organizm nie wie co to bezsenność;p i wstajew nocy na sikanko kilka razy ale spie jak suseł. Maż mi się rozkraczył na wyrku jak zaba i jak ja się tam wprasuje?:P myslicie że prawie północ jest dobrą godzina na lody?

[paulina119a]

Martha spię z rogalem i w rezerwie leży poduszka ortopedyczna. Już nie mam pojęcia co wciągnąc do łóżka aby zasnąć

Justana na lody każda pora jest dobra Jaki smak ????

[Justana1984]

Napisane przez paulina119a

Justana na lody każda pora jest dobra Jaki smak ????

noramalnie współczuję Wam tej bezsenności.
lody bakaliowe plus wiorki kokosowe.
Jeden kęs i mała czkawki dostała, może to znak zeby jedak nie żreć o tej porze?
ogladam jakis horror z wczoraj " dom snów" nie wiem czy to nie kolejny zły pomysł na dziś;p
no dobra wskakuje do wyrka do jutra

[paulina119a]

Ja kocham każdy smak lodów Dobranoc

Nudzi mi się

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Spróbuję pomedytowac.
To chyba Lola wspominała o liczeniu do 70 i o puszczaniu balonikow...
Ok jadę z koksem !!!

[fiorella22]

Napisane przez paulina119a

Powiem Wam, że ja też ma dokładnie te same obawy.... pierwsze dziecko i skąd ja będę wiedziała dlaczego płacze???? Bo jest głodne, bo ma mokro, bo coś boli ? aaaaa boję się że się nie sprawdzę jako mama

też mam takie obawy

Napisane przez paulina119a

Ja kocham każdy smak lodów Dobranoc

Nudzi mi się


Spróbuję pomedytowac.
To chyba Lola wspominała o liczeniu do 70 i o puszczaniu balonikow...
Ok jadę z koksem !!!

ale zjadłabym loda!!! tymczasem zgaga mnie męczy. To ja wczoraj polecałam tą medytację

No i zostałam sama na dyżurze na wątku mamy 39 odwiedzających w tym 1 użytkownik czyli JA

[martha330]

Fiorella nie opuscilam naszej warty
Tylko co mam przynudzac? Ze znow spac nie moge, ze kostka prawa mi spuchla do granic mozliwosci? Ze chce juz rodzic a boje sie im blizej?

[fiorella22]

Jak mi puchnie to tez bardziej prawa

[martha330]

Oj, moja prawa jest ze trzy razy taka jak lewa
Mowie,ze mam obwarzanka a nie kostke!

[Frau Gizela]

Napisane przez paulina119a

Martha chyba dziś nie odpuści jednak... przewalam się jak baleron z boku na bok i jest źle więc zapowiada się, że podyżuruję dziś. Przygarniecie kropka????

Powiem Wam, że ja też ma dokładnie te same obawy.... pierwsze dziecko i skąd ja będę wiedziała dlaczego płacze???? Bo jest głodne, bo ma mokro, bo coś boli ? aaaaa boję się że się nie sprawdzę jako mama

Będziesz najlepszą mamą na świecie!

Klara pije i zasypia przy piciu, bo to przecież ciężka robota to się dziołszka szybko męczy ;-)
Zaraz śpię dalej, bo już się nie pocę, nie jest mi duszno i nie sikam siedem razy na noc

[fiorella22]

Napisane przez paulina119a

Spróbuję pomedytowac.
To chyba Lola wspominała o liczeniu do 70 i o puszczaniu balonikow...
Ok jadę z koksem !!!

Tylko to trzeba od 70 do 1- nigdy na odwrot.

I ja ide spac bo bede jutro spala do poludnia i glodna sie robie- musze to przespac.

A wiecie, ze u mnie deszcz lunął, raz blysnelo i zagrzmialo ?! szok, zeby w listopadzie burza byla.

Dobranoc Martha i Frau - widze, ze Wy nadal na dyzurze

[magdula87]

Napisane przez justynaw1982

Ale CUDNE chłopaki gratulacje!!!!a czemu Mateuszek ma ta antenke??
ja juz sie zastanawiam jak Oluś będzie wyglądał

ja ostatnio walczyłam z Bożena i muszę sie pochwalić była to walka wygrana co prawda poszedł w ruch krem i golarka i golilsm ja na klęczkach ale udało sie heh ja OKIEŁZNAĆ Hihi tylko nie wiem czy muszę jak mam cc ale jakoś tam lepiej sie czuje

Któraś sie o magnez pytała to powiem ze mi położna powiedziała ze magnez warto brać cały czas nawet po porodzie bo dobrze robi na organizm wykończonym mamy Aha no i rozluźnia męskie wiec teoretycznie pomaga przy porodzie ja tam biorę cały czas

My dzisiaj tez na spacerku buło siper dopóki młody nie zaczął sie buntować i skakać po pęcherzu
No i pomaliwalismy kolyske wyglada super a jeszcze nie skończona pochwale sie niedługo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mateusz dostaje antybiotyk, stąd wenflon, jednak już nie ma na główce, teraz ma w rączce.

U mnie na sali są dziewczyny, których dzieciom coś jest, a to zakrztuszenie wodami płodowymi, dodatni gbs, infekcje.
Jednak wczoraj w nocy trafiła dziewczyna, której maluch miał bardzo wysoką temperaturę. Dziecko trafiło do inkubatora, pod respirator. Ona całą noc płakała, nawet nie pytałyśmy co dzidziusiowi jest. I na wieczornym obchodzie, neonatolog mówiła że dziecko jest w poważnym stanie, spadają mu płytki krwi, wszystkie wyniki ma złe, crp bardzo wysokie. W ogóle lekarka tak delikatnie dobierala słowa mówiąc do niej. A rodziła ponoć w Katowicach i wypisując ich dziecko miało mocz na granicy normy i podwyższoną bilirubinę. Normalnie po obchodzie wszystkie byłyśmy spocone i w szoku, że się rozmawiać nie chciało.

[justynaw1982]

MARTHA FIORELLA PAULINA MAGDA Witam sie na dyżurze i ja..,.widze robią sie takie dyżury do 2 i od 2-3 hi hi
Ja standardowo sobie "pospalam" ze 3 -4 godzinke i mig org stwierdził BASTA!!

MAGDA kurcze ale historia strasznie smutna i przerażająca mam nadzieje ze z tym maluszkiem będzie ok...az strach dopuszczać do siebie takie historie Dlatego śmiem twierdzić ze te wszystkie mega wózki kolory pościeli ciuszki mało są ważne jeśli maluszek choruje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 02:53 ---------- Poprzedni post napisano o 02:47 ----------

FRAU ale to co piszesz super no oprócz tego ze sobie śpisz jak chcesz i juz sie nie męczysz kurcze...fajnie ze Klarcia tak sobie zasypia no ale taka ciężka robota kurcze nie na co sie dziwić dobrze ze masz mleko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 02:55 ---------- Poprzedni post napisano o 02:53 ----------

Królestwo za LODA najlepiej z bakaliami wlasnie!!!s mała miała czkawkę no tak jej zasmakowały i tak bardzo chciała je zjeść pewnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:01 ---------- Poprzedni post napisano o 02:55 ----------

JUSTANA to ja poproszę o ten sen.., tak moze zeb dodała jeszcze ze 2 godzinki mam nadzieje tez ze sie uprasz z tym cholerstwem!!!

No a co do leków i strachów to ja mam tak samo jak ja sobie poradzę strach sie bać chociaż ostatnio trochę ucichły te moje leki ale sie cały czas czają i mówią zżera ne bede wiedziała co zrobić czemu płacze i wogole cholera ile tego !!

No i zostałam sama na polu bitwy ze snem mam nadzieje ze laski chociaż wy dobrze śpicie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.