Mamusie Kwietniowe 2015! cz.IV

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gossip_girl21

Absolutnie nawet bym nie śmiała



Żona mojego kuzyna uprawiała seks, masowała sutki, skakała delikatnie, sprzątała, chodziła dużo po schodach i nic! żądne sposoby nie pomogły wywoływanie nie pomogło mimo końskiej dawki dopiero cc.....
więc my to sobie możemy gadać planować a natura i tak zrobi swoje

wiadomo. ale probowac zawsze mozna

[Majka232]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

no to super

ja sie wlasnie najabrdziej obawiam tego, ze wszystko sie zacznie jak tz no wyjdzie do pracy i nikt nie bedzie mnie mogl do szpitala zawiezc akurat

To zadzwonisz i wróci

Ja do szkoły rodzenia planuję zacząć chodzić po 25 t.c. a możliwe, ze dopiero w styczniu po świętach

[gosiak0512]

Mala no to jest najgorsze bo moj maz ma w razie co 60km z pracy do domu ale moze i tym razem uda sie w sobote urodzic na spokojnie

[gossip_girl21]

wręcz trzeba! Sylwia mój ma zapowiedziane że tydzień przed terminem ma sobie załatwić z szefem że ma robić na miejscu nie wyjeżdzać z miasta :P i tydzień po też

[Koperco]

Ja zamiast wekować to mroziłam. Raz próbowałam wekować ale za dużo roboty z takimi małymi słoiczkami, poza tym te nakrętki po obiadkach dla dzieci nie zawsze łapią. A ja tak to mrożenie ułatwia sprawę i nie traci się witamin.

[gosiak0512]

Ja szkole rodzenia sobie daruje dla mnie zbedny wydatek i nawet w 1 ciazy nie bylam

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Majka232

To zadzwonisz i wróci

Ja do szkoły rodzenia planuję zacząć chodzić po 25 t.c. a możliwe, ze dopiero w styczniu po świętach

no wlasnie tu jest problem, maz do pracy jezdzi przewozem 25 km i musial by ktos po niego jechac tam, albo on na miejscu tam szukac kogos z autem ale znowu ktos sie nie zwolni zeby go do domu zawiezc, jedyne rozwiazanie to jezdzic do pracy autem ale to sie troche nie oplaca. ale jak nie bedzie wyjscia


ja szkole tez ok 25tc, ale podobno wczesniej trzeba dzwonic, zeby miejsce zaklepac.

[Majka232]

Napisane przez Koperco

Ja zamiast wekować to mroziłam. Raz próbowałam wekować ale za dużo roboty z takimi małymi słoiczkami, poza tym te nakrętki po obiadkach dla dzieci nie zawsze łapią. A ja tak to mrożenie ułatwia sprawę i nie traci się witamin.

Mrozisz gotowe papki w torebkach i po rozmrożeniu jeszcze raz przegotowujesz?

Napisane przez gosiak0512

Ja szkole rodzenia sobie daruje dla mnie zbedny wydatek i nawet w 1 ciazy nie bylam

U nas darmowa, dlatego sie wybieram

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gosiak0512

Ja szkole rodzenia sobie daruje dla mnie zbedny wydatek i nawet w 1 ciazy nie bylam

tez myslalam czy warto, ale mysle, ze chcialabym tym bardziej tzta tam chce, niech siedzi i sie uczy! :P

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez gossip_girl21

wręcz trzeba! Sylwia mój ma zapowiedziane że tydzień przed terminem ma sobie załatwić z szefem że ma robić na miejscu nie wyjeżdzać z miasta :P i tydzień po też

u nas tak sie nie da. teoretycznie ma urlop, ale nie chce zeby go bral jak bede jeszcze w dwupaku

[Majka232]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

no wlasnie tu jest problem, maz do pracy jezdzi przewozem 25 km i musial by ktos po niego jechac tam, albo on na miejscu tam szukac kogos z autem ale znowu ktos sie nie zwolni zeby go do domu zawiezc, jedyne rozwiazanie to jezdzic do pracy autem ale to sie troche nie oplaca. ale jak nie bedzie wyjscia


ja szkole tez ok 25tc, ale podobno wczesniej trzeba dzwonic, zeby miejsce zaklepac.

No chyba te 2 tyg.przed terminem moze zacząć jeździć autem. Mielibyście komfort psychiczny
Ja mam nadz.że nie będzie problemu z miejscem. zadzwonię pod koniec listopada i popytam

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Majka232

U nas darmowa, dlatego sie wybieram

oo zazdroszcze darmowej. u nas bedzie ok 300zl.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez Majka232

No chyba te 2 tyg.przed terminem moze zacząć jeździć autem. Mielibyście komfort psychiczny
Ja mam nadz.że nie będzie problemu z miejscem. zadzwonię pod koniec listopada i popytam

moze i moze tydz przed to juz napewno

[gosiak0512]

Kopercio ja daje to w male sloiki po koncentracie pomidorowym czy musztardzie, bo te po dzieciakowych rzeczach sie nie nadaja

[Koperco]

Napisane przez Majka232

Mrozisz gotowe papki w torebkach i po rozmrożeniu jeszcze raz przegotowujesz?



U nas darmowa, dlatego sie wybieram

Mrożę gotowe obiadki (daję trochę więcej wywaru z gotowania warzyw) w wyparzonych słoiczkach po obiadkach (gerberach, hippach itp). Wtedy mam ilościowo porcję jak trzeba (duże lub małe). Deserków zawyczaj nie robiłam bo są niektóre super, chyba że dostałam coś z ekologicznego. Robiłam tak na 2-3tygodnie. Rozmrażałam wstawiając na noc do lodówki i jak była potrzeba to wyjmowałam i tylko podgrzewałam do właściwej temp.

[soniuska]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

juz ktorys raz widze ten sposob

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

chyba pora powoli myslec o szkole rodzenia

ja tez musze zadzwonic, bo u mnie w szpitalu w ktorym nie bede rodzic (tym w moim miescie) jest darmowa przyszpitalna
i trzeba wczesniej dzwonic sie zapisac, oni sami ustalaja terminy.
hmm a co do prywatnie to 350zl kosztuje.
jak nie uda sie tak zeby babka mnie zapisala na 16:00 na szkole rodzenia to chyba pojde prywatnie,bo chce chodzic z M.
a u nas jest jakos 3 razy dziennie i dwie wczesniejsze h to sa np na 9:00 i na 12:00 a kolejna o 16:00 i M w pracy do 15:30 wiec tylko 16:00 wchodzi w gre.
i oczywiscie jeden raz w tygodniu jakos 8 spotkan czy cos takiego

Napisane przez MaŁa_Sylwia

no to super

ja sie wlasnie najabrdziej obawiam tego, ze wszystko sie zacznie jak tz np wyjdzie do pracy i nikt nie bedzie mnie mogl do szpitala zawiezc akurat

mojego bede z pracy nawolywac, na miejscu pracuje ale ma jakies 20minut drogi po miescie.bo dosyc daleko od mieszkania pracuje

[Koperco]

Napisane przez gosiak0512

Kopercio ja daje to w male sloiki po koncentracie pomidorowym czy musztardzie, bo te po dzieciakowych rzeczach sie nie nadaja

do wekowania? wiem puszczają nakrętki, dlatego mrożę w nich:P

[Nati_kk]

Dziewczyny gratuluję rozpoczętych tygodni

Co do zabawek z FP to tu liczę na spadek po rodzinie,bo mają tego pełno, a jak nie to będziemy kupować ;-)

U nas szkoła rodzenia jest dopiero od 28tc,więc mam jeszcze dwa miesiące przynajmniej,a podejrzewam że przez uczelnię zacznę dopiero koło 30 tygodnia chodzić...dobrze że darmowa jest ;-)

Ja mam przeczucie,że jeszcze w marcu urodzę...

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

A co polecacie zasadzic na działce żeby było dla maluszka?oprócz marchewki bo to wiadomo ;-) zastanawiam się jak rozplanować grzadki na przyszły rok :-D

[Majka232]

Napisane przez Koperco

Mrożę gotowe obiadki (daję trochę więcej wywaru z gotowania warzyw) w wyparzonych słoiczkach po obiadkach (gerberach, hippach itp). Wtedy mam ilościowo porcję jak trzeba (duże lub małe). Deserków zawyczaj nie robiłam bo są niektóre super, chyba że dostałam coś z ekologicznego. Robiłam tak na 2-3tygodnie. Rozmrażałam wstawiając na noc do lodówki i jak była potrzeba to wyjmowałam i tylko podgrzewałam do właściwej temp.

I nie rozsadza Ci tych słoików jak sie zamrożą?

U nas szkoła rodzenia polega na ćwiczeniach dla kobiet - ok.godz. 2 razy w tyg. Z mężem są wykłady przez tydzień po południu, teraz nie będę na nie chodzić. Chodzi mi tylko o ćwiczenia i kontakt z innymi mamusiami

[soniuska]

ja bym chciala urodzic na poczatku kwietnia, moj M jest z 6tego kweitnia wiec super by bylo urodzic w jego urodziny


my juz po spacerku, w domu odkurzone, pranie sie konczy. ja mam chwile na relaks z marwitem marchewkowym.

kupilismy z Kaprysinskim 6 kawaleczkow schabu na jutrzejsze roladki, Pani nam juz je utlukla,wiec nic tylko przyprawiac i zawijac i 2 piersi z kurczaka do dzisiejszej quesadilli
nawet udalo sie kupic fajna suroweczke - z czerwonej kapustki z jablkiem, to bedzie na jutro do obiadku
brakuje mi tylko smietanek 30% ale to jeszcze mam jutro zeby zdobyc ;p

w ogole musze do tesco sie przejsc bo drugie opakowanie oliwki mi sie konczy
ale to jutro raczej,bo dzisiaj M wraca pozno, bo bedzie biegal po pracy

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez soniuska

ja tez musze zadzwonic, bo u mnie w szpitalu w ktorym nie bede rodzic (tym w moim miescie) jest darmowa przyszpitalna
i trzeba wczesniej dzwonic sie zapisac, oni sami ustalaja terminy.
hmm a co do prywatnie to 350zl kosztuje.
jak nie uda sie tak zeby babka mnie zapisala na 16:00 na szkole rodzenia to chyba pojde prywatnie,bo chce chodzic z M.
a u nas jest jakos 3 razy dziennie i dwie wczesniejsze h to sa np na 9:00 i na 12:00 a kolejna o 16:00 i M w pracy do 15:30 wiec tylko 16:00 wchodzi w gre.
i oczywiscie jeden raz w tygodniu jakos 8 spotkan czy cos takiego

u nas tez 8 spotkan, w tym jedno pierwsze organizacyjne i tez chce zeby tz ze mna chodzil, oczywiscie w razie mozliwosci bo ma 3 zmiany :/

[Majka232]

Napisane przez Nati_kk

Dziewczyny gratuluję rozpoczętych tygodni

Co do zabawek z FP to tu liczę na spadek po rodzinie,bo mają tego pełno, a jak nie to będziemy kupować ;-)

U nas szkoła rodzenia jest dopiero od 28tc,więc mam jeszcze dwa miesiące przynajmniej,a podejrzewam że przez uczelnię zacznę dopiero koło 30 tygodnia chodzić...dobrze że darmowa jest ;-)

Ja mam przeczucie,że jeszcze w marcu urodzę...

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

A co polecacie zasadzic na działce żeby było dla maluszka?oprócz marchewki bo to wiadomo ;-) zastanawiam się jak rozplanować grzadki na przyszły rok :-D

Ziemniak, marchewka, pietruszka, dynia

Napisane przez soniuska

ja tez musze zadzwonic, bo u mnie w szpitalu w ktorym nie bede rodzic (tym w moim miescie) jest darmowa przyszpitalna
i trzeba wczesniej dzwonic sie zapisac, oni sami ustalaja terminy.
hmm a co do prywatnie to 350zl kosztuje.
jak nie uda sie tak zeby babka mnie zapisala na 16:00 na szkole rodzenia to chyba pojde prywatnie,bo chce chodzic z M.
a u nas jest jakos 3 razy dziennie i dwie wczesniejsze h to sa np na 9:00 i na 12:00 a kolejna o 16:00 i M w pracy do 15:30 wiec tylko 16:00 wchodzi w gre.
i oczywiscie jeden raz w tygodniu jakos 8 spotkan czy cos takiego

mojego bede z pracy nawolywac, na miejscu pracuje ale ma jakies 20minut drogi po miescie.bo dosyc daleko od mieszkania pracuje

Spokojnie, tak szybko nie urodzisz

[Koperco]

Napisane przez Majka232

I nie rozsadza Ci tych słoików jak sie zamrożą?

U nas szkoła rodzenia polega na ćwiczeniach dla kobiet - ok.godz. 2 razy w tyg. Z mężem są wykłady przez tydzień po południu, teraz nie będę na nie chodzić. Chodzi mi tylko o ćwiczenia i kontakt z innymi mamusiami

Nie, nie rozsadza bo nieładuję pod zakrętkę tylko zostawiam tak 0,5cm wolnej przestrzeni od nakrętki i jest gites

[gosiak0512]

A ja sie mialam wziac za prasowanie i kiepsko mi cos idzie..

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Nati_kk

A co polecacie zasadzic na działce żeby było dla maluszka?oprócz marchewki bo to wiadomo ;-) zastanawiam się jak rozplanować grzadki na przyszły rok :-D

nie mam dzialki, ale tez chetnie poczytam co proponujecie bo mam zamiar zrobic ogrodek w doniczkach na balkonie o ile mi czas sily i dzidzia na to pozwoli

[Majka232]

Napisane przez soniuska

ja bym chciala urodzic na poczatku kwietnia, moj M jest z 6tego kweitnia wiec super by bylo urodzic w jego urodziny


my juz po spacerku, w domu odkurzone, pranie sie konczy. ja mam chwile na relaks z marwitem marchewkowym.

kupilismy z Kaprysinskim 6 kawaleczkow schabu na jutrzejsze roladki, Pani nam juz je utlukla,wiec nic tylko przyprawiac i zawijac i 2 piersi z kurczaka do dzisiejszej quesadilli
nawet udalo sie kupic fajna suroweczke - z czerwonej kapustki z jablkiem, to bedzie na jutro do obiadku
brakuje mi tylko smietanek 30% ale to jeszcze mam jutro zeby zdobyc ;p

w ogole musze do tesco sie przejsc bo drugie opakowanie oliwki mi sie konczy
ale to jutro raczej,bo dzisiaj M wraca pozno, bo bedzie biegal po pracy

Ja mam urodziny w marcu i nie chciałabym urodzić w tym dniu. uważam, że każdy musi mieć swój własny dzień na świętowanie. Ja chcę urodzić 25-27 marca
Sama nie możesz pójść po tę oliwkę?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez Koperco

Nie, nie rozsadza bo nieładuję pod zakrętkę tylko zostawiam tak 0,5cm wolnej przestrzeni od nakrętki i jest gites

Też tak zrobię. Muszę tylko zorganizować od znajomych słoiczki Długo trzymasz takie mrożonki?
Jak teraz bym tak zrobiła dynię to musiałaby stać ponad 10 m-cy więc odpada. Będę je robić jak juz dzidziuś będzie

[Koperco]

Nati

Jeszcze bym dodała cukinię (rózne kolory), patisona, bakłażana - generalnie wszystkie dyniowate bo nie uczulają.
Fasolka szparagowa. Ja bym jeszcze truskawki i pomidory-ale to trzeba ostrożnie bo mogą uczulać. Ale jeśli nie uczulają to najlepsze co może być

[gosiak0512]

Ja obstawiam ze w marcu urodze i tego sie trzymajmy na swieta mam zamiar juz byc w domu

Natik ja zawsze mam pietruche marchew dynie buraki, pomidory i ogorki po za tym truskawki, maliny, winogron i wisnie

[niezawsze]

Gratuluje tygodni Sonia, Sylwia!

Ja wlosow od lipca nie farbuje i trwam w tym nie daje sie tztowi mimo, ze mam moja sprawdzona farbe.

Wczoraj szwagry na wozek tanszy namawiali lupo jakis. Ok nawet fajny, ale mysle, ze bedzie ciezej sprzedac niż maxi cosi, wiec raczej przy tym zostajemy.

Mieszkanie ogarnelam z mama wczoraj, tz duzo pomogl tez i Maja na fb link jest jak ktos chce obejzec

Ja z warzyw sadze cukinie, dynie, fasole, arbuza, seled, por, marchew, salata, kapusta yyy tzn. Mama mi sadzi

Fisher price zabawki posprzedawalam juz dawo, ale hitem byl duzy pingwin grajacy i krzeselko uczydelko. Lamaze lubie zabawki dla maluszkow, tez prawie wszystkie spprzedalam:/

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gosiak0512

A ja sie mialam wziac za prasowanie i kiepsko mi cos idzie..

ja za zlew, zmywarke i ogolnie ogarniecie mieszaknia. a siedze od 9 z nogami wylozonymi na lawe

[gosiak0512]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ja za zlew, zmywarke i ogolnie ogarniecie mieszaknia. a siedze od 9 z nogami wylozonymi na lawe

Juz 12 nie oplaca sie nam zaczynac

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez niezawsze

Mieszkanie ogarnelam z mama wczoraj, tz duzo pomogl tez i Maja na fb link jest jak ktos chce obejzec

Ja z warzyw sadze cukinie, dynie, fasole, arbuza, seled, por, marchew, salata, kapusta yyy tzn. Mama mi sadzi

ja widzialam, piekne mieszaknie :P