Mamusie sierpniowe 2014

[ButterBear]

Kurcze, Dziewczyny, Hani wyszły na policzkach takie jakieś krostki...właściwie nawet nie krostki, a takie maluśkie czerwone plamki suche..Kurcze, nawet nie mam podejrzeń z czego to. Nabiału nie jem, pomidorów też nie. Wydaje mi się, że ogólnie odstawiłam wszystkie rzeczy, które mogą powodować alergię Zastanawiam się, czy to np nie na jakiś mój kosmetyk? Bo w końcu jak ją noszę, to się stykamy twarzami

[Moni 26]

Napisane przez h4linka

Trzymajcie mnie. Poprosilam tesciowa o numer telefonu do przychodni bo jutro chcemy isc do pediatry jak mu ten kaszel i kichanie nie przejdzie a nie wiem czy w mojej przychodni bedzie jutro pediatra. Uslyszalam w odpowiedzi, ze na pewno sie zarazil jak bylismy u nich wczoraj OD KOTA bo kot caly dzien poza domem i tez kicha to pewnie roznosi. Tonem placzu i przepraszania, jakby to dziecko mi mialo zaraz umrzec.

[nagiAkt]

No i oczywiscie jak zwykle gdy sie spiesze... Wiki uwiła kupsztala wiekszego od niej samej

Maaaasakra... mowie wam doznania cudowne

[Tasia34]

Napisane przez ButterBear

Kurcze, Dziewczyny, Hani wyszły na policzkach takie jakieś krostki...właściwie nawet nie krostki, a takie maluśkie czerwone plamki suche..Kurcze, nawet nie mam podejrzeń z czego to. Nabiału nie jem, pomidorów też nie. Wydaje mi się, że ogólnie odstawiłam wszystkie rzeczy, które mogą powodować alergię Zastanawiam się, czy to np nie na jakiś mój kosmetyk? Bo w końcu jak ją noszę, to się stykamy twarzami

A wczesniej juz miala takie plamki czy cos, ze nie jesz tylu rzeczy?
Na kosmetyk moze byc, jakis krem..?

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez nagiAkt

No i oczywiscie jak zwykle gdy sie spiesze... Wiki uwiła kupsztala wiekszego od niej samej

Maaaasakra... mowie wam doznania cudowne

Hehe

[h4linka]

Napisane przez nagiAkt

No i oczywiscie jak zwykle gdy sie spiesze... Wiki uwiła kupsztala wiekszego od niej samej

Maaaasakra... mowie wam doznania cudowne

Kupogedon!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

Kupogedon!

[neska1412]

Napisane przez ButterBear

Kurcze, Dziewczyny, Hani wyszły na policzkach takie jakieś krostki...właściwie nawet nie krostki, a takie maluśkie czerwone plamki suche..Kurcze, nawet nie mam podejrzeń z czego to. Nabiału nie jem, pomidorów też nie. Wydaje mi się, że ogólnie odstawiłam wszystkie rzeczy, które mogą powodować alergię Zastanawiam się, czy to np nie na jakiś mój kosmetyk? Bo w końcu jak ją noszę, to się stykamy twarzami

U nas sie pojawiły takie placki czerwone z takich maciupkich krosteczek odkad mały wcina swoje ręce. Niemiłosiernie się ślini i trze pyszczka rączkami i wydaje mi się ze to od tego.

[Mamamarta2010]

hej, my nadal chorujemy ale to nic nowego, juz sie przyzwyczailam o ile sie nie dusi a ma katar, kaszel i mnostwo inhalacji to juz chleb powrzedni..

Jestem tylko poirytowana tym ze nie mam czasu na NIC! Ledwie ogarniam dom, dobrze ze starszy poszedl do przedszkola to zje tam pelny obiad wied odpadnie mi 1 danie w domu.
O wizazu moge pomarzyc, nigdy Was nir nadrobie

Dziewczyny ja tepa jestem, ale potwierdzcie mi czy na naszej grupie na FB jesli cos napisze , to czy moi znajomi tego na pewno nie widza? Czasem mam ochote cos napisac ale nie mam ochoty zeby wszyscy to widzieli..

Napisane przez nagiAkt

czekam na ta kupe z niecierlliwoscia






Nic takiego sie nie dzieje, zachowuje sie normalnie, i baki tez mormalnie puszcze bez trudu. Nie prezy sie ani nic z tych rzeczy.

Przed tym problemem z kupa robila juz raz dziennie przez kilka dni. Polozna tez mowila, ze kupka moze pojawic sie po kilku dniach nawet.

Juz sie boje jakiego uwali kupsztala...

Jesli nic jej si nie dzieje to sie nie martw U nas jest to samo! Kupa raz na kilka dni ale po ok 3 dniach Szymek juz sie meczy i poplakuje.
Juz sama nie wiem co robic bo dostaje debridad, znow lactulosum a i tak ostatnio robilam mu "sucha rurke"- naprawde polecam te rurki jesli dziecko sie meczy, tylko ze trzeba to wsadzic i przesuwac do przodu i do tylu az pojawi sie kupa.

Napisane przez h4linka

Trzymajcie mnie. Poprosilam tesciowa o numer telefonu do przychodni bo jutro chcemy isc do pediatry jak mu ten kaszel i kichanie nie przejdzie a nie wiem czy w mojej przychodni bedzie jutro pediatra. Uslyszalam w odpowiedzi, ze na pewno sie zarazil jak bylismy u nich wczoraj OD KOTA bo kot caly dzien poza domem i tez kicha to pewnie roznosi. Tonem placzu i przepraszania, jakby to dziecko mi mialo zaraz umrzec.

hahhahaha h4linka Ty zawsze mi poprawiasz humor Roztaczasz bardzo pozytywna aure nawet przez kompa

Napisane przez Tasia34

Anie karmie piersia, ale tez zauwazylam, ze mniej je ostatnio. Rzadziej i krocej. Dzis rano myslalam, ze mi cycki eksploduja Moze to jakis przelom? Ile ma Twoj? Moja Ania zaraz 3 mce skonczy.

A wiecie ze u nas jest to samo? Ale w nocy niestety chce kilka razy za to, ale pociumka i zasypia, a ja razem z nim. potem sie budze ulana mlekiem z cycem na wierzchu

[zaczarowanadlaniego]

A ja się boje..
My z tz używamy prezerwatyw i boję się że zajde w ciążę
Za każdym razem zamiast się rozluźnić to ciągle tylko o tym myślę

[karoseria]

Marta żadna z nas nie chciałaby, żeby znajomi to przeczytali. Zostałybyśmy uznane za kompletne beznadzieje

[kasia_ruda]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A ja się boje..
My z tz używamy prezerwatyw i boję się że zajde w ciążę
Za każdym razem zamiast się rozluźnić to ciągle tylko o tym myślę

To może załóż ten implant sobie? My póki co też ma prezerwatywach.


Dziewczyny, gdybym wiedziała, ile załatwiania jest z tym becikowym, to bym powiedziała tym ch*^*om od "polityki prorodzinnej", żeby sobie tego tysiaka wsAdzili głęboko w odbyt. H4linka, miałaś rację, to jest niewarte zachodu... Nie wspomnę, że w efekcie się pewnie okaże, że wydatki na to poniesine (wolne dni w pracy u męża, paliwo, wizyta lekarska) się z tym becikowym wyrówna... Dziś zrobiłam podejście do złożenia dokumentów, ale wg milej pani nie mam wszystkiego. Byliśmy już w zusie, skarbówce, ale wygląda na to, że czeka nas również wycieczka do urzędu pracy. No poj*^*_o ich zdrowo. Jestem taka zła, że aż się we mnie gotuje, myślałam, że tą babkę wysadzę przez sufit.

[zaczarowanadlaniego]

Implant mi ginka odradzila bo chcemy mieć kolejne maleństwo za 2 lata

[zuken]

Napisane przez karoseria

Marta żadna z nas nie chciałaby, żeby znajomi to przeczytali. Zostałybyśmy uznane za kompletne beznadzieje

Już całkiem nasze życie towarzyskie by umarło

Napisane przez kasia_ruda

To może załóż ten implant sobie? My póki co też ma prezerwatywach.


Dziewczyny, gdybym wiedziała, ile załatwiania jest z tym becikowym, to bym powiedziała tym ch*^*om od "polityki prorodzinnej", żeby sobie tego tysiaka wsAdzili głęboko w odbyt. H4linka, miałaś rację, to jest niewarte zachodu... Nie wspomnę, że w efekcie się pewnie okaże, że wydatki na to poniesine (wolne dni w pracy u męża, paliwo, wizyta lekarska) się z tym becikowym wyrówna... Dziś zrobiłam podejście do złożenia dokumentów, ale wg milej pani nie mam wszystkiego. Byliśmy już w zusie, skarbówce, ale wygląda na to, że czeka nas również wycieczka do urzędu pracy. No poj*^*_o ich zdrowo. Jestem taka zła, że aż się we mnie gotuje, myślałam, że tą babkę wysadzę przez sufit.

Oja to dużo macie do załatwiania... U nas niby też dużo dokumentów ale wszystko da się załatwić przez internet albo pocztą Mamy już skompletowane dokumenty i na dniach jedziemy złożyć wniosek

Z nowych rzeczy Mela zaczęła zauważać swoje stópki Dzisiaj siedząc mi na kolanach tak się zgjęła w pół, że udało jej się włożyć jedną do buzi

[sara 85]

Napisane przez zuken

U nas gorzej niz z czapka jest z rekawami... Mala strasznie nie lubi jak jej sie unieruchamia rece chocby na sekunde:P
Tez sie boje zimy z tym ubieraniem:/
A na jaki rozmiar macie kombinezon zimowy? No i ogolnie to kombinezon czy kurtka? Jak rozwiazecie sprawe w samochodzie? Wiadomo ze maluszka trzeba ubrac w czape, kombinezon zimowy, zapiac w foteliku no a przeciez pozniej jak sie nagrzeje w aucie to sie zagotuja te dzieciaczki:P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

My mamy kombinezon i kurtkę na 68. Na razie używamy kurtki, kombinezon założę jak będzie już bardzo zimno.

Napisane przez Tasia34

I jeszcze pochwale sie moja Slodycza

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A ja się boje..
My z tz używamy prezerwatyw i boję się że zajde w ciążę
Za każdym razem zamiast się rozluźnić to ciągle tylko o tym myślę

u nas dalej post no i w końcu dostałam okres, ale taki jakiego jeszcze w życiu nie miałam. Leci ze mnie gorzej niż po porodzie


Mój Franek na zdjęciach też wygląda jak pulpet, a w rzeczywistości nie jest taki

Mały nosi ubrania na 68, zazwyczaj rękawy są dobre, ale na długość za krótkie i bodów nie można zapiąć w kroku.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Zmykam zaraz do stomatologa na kontrolę, mam nadzieję, że wszystkie zęby zdrowe.

Jutro mamy szczepienie, mam nadzieję, że będzie tak jak ostatnio czyli mały prześpi całe popołudnie

[zaczarowanadlaniego]

My jutro mamy szczepienie juz się boję
Oby mała nie płakała tak jak miesiąc temu

[h4linka]

Napisane przez kasia_ruda

Dziewczyny, gdybym wiedziała, ile załatwiania jest z tym becikowym, to bym powiedziała tym ch*^*om od "polityki prorodzinnej", żeby sobie tego tysiaka wsAdzili głęboko w odbyt. H4linka, miałaś rację, to jest niewarte zachodu... Nie wspomnę, że w efekcie się pewnie okaże, że wydatki na to poniesine (wolne dni w pracy u męża, paliwo, wizyta lekarska) się z tym becikowym wyrówna... Dziś zrobiłam podejście do złożenia dokumentów, ale wg milej pani nie mam wszystkiego. Byliśmy już w zusie, skarbówce, ale wygląda na to, że czeka nas również wycieczka do urzędu pracy. No poj*^*_o ich zdrowo. Jestem taka zła, że aż się we mnie gotuje, myślałam, że tą babkę wysadzę przez sufit.

Ja dlatego sobie póki co ten temat odpuscilam, na zlozenie wniosku jest rok od narodzin. Ogarne to sobie wiosna jak mlody bedzie starszy a tz bedzie mial wiecej luzu w pracy...

Napisane przez zuken

Z nowych rzeczy Mela zaczęła zauważać swoje stópki Dzisiaj siedząc mi na kolanach tak się zgjęła w pół, że udało jej się włożyć jedną do buzi

Zdjecie albo nie uwierze :P

[sara 85]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

My jutro mamy szczepienie juz się boję
Oby mała nie płakała tak jak miesiąc temu

żeby Olivka nie płakała

Mój przy szczepieniu nie płakał w ogóle, tylko trochę się skrzywił.

[kasia_ruda]

Napisane przez zuken

Już całkiem nasze życie towarzyskie by umarło



Oja to dużo macie do załatwiania... U nas niby też dużo dokumentów ale wszystko da się załatwić przez internet albo pocztą Mamy już skompletowane dokumenty i na dniach jedziemy złożyć wniosek

Z nowych rzeczy Mela zaczęła zauważać swoje stópki Dzisiaj siedząc mi na kolanach tak się zgjęła w pół, że udało jej się włożyć jedną do buzi

Ja dziś też szłam ze skompletowanymi teoretycznie, przez telefon jeszcze z tą kobietą sprawdzałam, żeby nie łazić niepotrzebnie i miało być wszystko super, a na miejscu pani mi dała całą listę, co mam jej donieść. Czy wy uwierzycie, że im nie wystarczy zaświadczenie z zusu o dochodzie, ani pit, chcą zaświadczenia z miejsca pracy jeszcże??? To tylko jeden z takich "kwiatków"...

[zuken]

Napisane przez kasia_ruda

Ja dziś też szłam ze skompletowanymi teoretycznie, przez telefon jeszcze z tą kobietą sprawdzałam, żeby nie łazić niepotrzebnie i miało być wszystko super, a na miejscu pani mi dała całą listę, co mam jej donieść. Czy wy uwierzycie, że im nie wystarczy zaświadczenie z zusu o dochodzie, ani pit, chcą zaświadczenia z miejsca pracy jeszcże??? To tylko jeden z takich "kwiatków"...

U nas też wymagają tego zaświadczenia o dochodach z pracy Tż był w opiece od razu jak mała się urodziła i dostaliśmy właśnie pokaźną listę co trzeba mieć Dla nas 1000 zł to dużo więc gra warta świeczki

Halinka zaraz będzie fota na fejsie bo tż coś tam pstrykał tylko nie wiem czy to akurat uchwycił :P

[Tasia34]

Napisane przez kasia_ruda

To może załóż ten implant sobie? My póki co też ma prezerwatywach.


Dziewczyny, gdybym wiedziała, ile załatwiania jest z tym becikowym, to bym powiedziała tym ch*^*om od "polityki prorodzinnej", żeby sobie tego tysiaka wsAdzili głęboko w odbyt. H4linka, miałaś rację, to jest niewarte zachodu... Nie wspomnę, że w efekcie się pewnie okaże, że wydatki na to poniesine (wolne dni w pracy u męża, paliwo, wizyta lekarska) się z tym becikowym wyrówna... Dziś zrobiłam podejście do złożenia dokumentów, ale wg milej pani nie mam wszystkiego. Byliśmy już w zusie, skarbówce, ale wygląda na to, że czeka nas również wycieczka do urzędu pracy. No poj*^*_o ich zdrowo. Jestem taka zła, że aż się we mnie gotuje, myślałam, że tą babkę wysadzę przez sufit.

No, w cholere tego bylo... Mysmy becikowe Krzysia zalatwiali dopiero w kwietniu, bo ciagle cos i odkladalismy - i ledwo zdazylismy przed koncem terminu... Ale teraz przy becikowym za Anie wystaczylo tylko jedna rzecz doniesc i tamte papiery byly wazne
Powiem Wam, ze teraz staramy sie o przydzial mieszkaniowy i tych dokumetow jest mniej do zlozenia...

Napisane przez zuken

Już całkiem nasze życie towarzyskie by umarło



Oja to dużo macie do załatwiania... U nas niby też dużo dokumentów ale wszystko da się załatwić przez internet albo pocztą Mamy już skompletowane dokumenty i na dniach jedziemy złożyć wniosek

Z nowych rzeczy Mela zaczęła zauważać swoje stópki Dzisiaj siedząc mi na kolanach tak się zgjęła w pół, że udało jej się włożyć jedną do buzi

Super ze stopkami

Napisane przez sara 85

My mamy kombinezon i kurtkę na 68. Na razie używamy kurtki, kombinezon założę jak będzie już bardzo zimno.











u nas dalej post no i w końcu dostałam okres, ale taki jakiego jeszcze w życiu nie miałam. Leci ze mnie gorzej niż po porodzie


Mój Franek na zdjęciach też wygląda jak pulpet, a w rzeczywistości nie jest taki

Mały nosi ubrania na 68, zazwyczaj rękawy są dobre, ale na długość za krótkie i bodów nie można zapiąć w kroku.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Zmykam zaraz do stomatologa na kontrolę, mam nadzieję, że wszystkie zęby zdrowe.

Jutro mamy szczepienie, mam nadzieję, że będzie tak jak ostatnio czyli mały prześpi całe popołudnie

Tez juz dostalam okres i straszna powodz byla... Ale kompletnie nie bolalo, jak przed ciazami - wczesniej umieralam z bolu... Tylko przelozylo sie na ilosc

[kasia_ruda]

Napisane przez zuken

U nas też wymagają tego zaświadczenia o dochodach z pracy Tż był w opiece od razu jak mała się urodziła i dostaliśmy właśnie pokaźną listę co trzeba mieć Dla nas 1000 zł to dużo więc gra warta świeczki

Halinka zaraz będzie fota na fejsie bo tż coś tam pstrykał tylko nie wiem czy to akurat uchwycił :P

Napisane przez Tasia34

No, w cholere tego bylo... Mysmy becikowe Krzysia zalatwiali dopiero w kwietniu, bo ciagle cos i odkladalismy - i ledwo zdazylismy przed koncem terminu... Ale teraz przy becikowym za Anie wystaczylo tylko jedna rzecz doniesc i tamte papiery byly wazne
Powiem Wam, ze teraz staramy sie o przydzial mieszkaniowy i tych dokumetow jest mniej do zlozenia...






Super ze stopkami








Tez juz dostalam okres i straszna powodz byla... Ale kompletnie nie bolalo, jak przed ciazami - wczesniej umieralam z bolu... Tylko przelozylo sie na ilosc

Wiecie co, to ie jest normalne, żeby na mieszkanie mniej papierów było niź na głupie becikowe.

Zuken, mnie to strasznie zdziwiło, bo przecież te same kwoty są na picie i na zaświadczeniu ze skarbowego, więc po co to jeszcze...

Tasia, a w Warszawie się staracie? To chyba lata oczekiwania, co?

[Tasia34]

Napisane przez kasia_ruda

Ja dziś też szłam ze skompletowanymi teoretycznie, przez telefon jeszcze z tą kobietą sprawdzałam, żeby nie łazić niepotrzebnie i miało być wszystko super, a na miejscu pani mi dała całą listę, co mam jej donieść. Czy wy uwierzycie, że im nie wystarczy zaświadczenie z zusu o dochodzie, ani pit, chcą zaświadczenia z miejsca pracy jeszcże??? To tylko jeden z takich "kwiatków"...

Ehem, zus, us, do tego z pracy, tak jakby pit nie wystarczyl za wszystko No ale co, urzedasy musza miec prace przeciez...

[kasia_ruda]

Napisane przez Tasia34

Ehem, zus, us, do tego z pracy, tak jakby pit nie wystarczyl za wszystko No ale co, urzedasy musza miec prace przeciez...

najgorsze, że mój mąż jest jednym z nich, tylko w innym urzędzie, bo nie w dzielnicowych, więc nawet nie wypada mi na nich psioczyć, więc psioczę na państwo polskie

[zuken]

Halinka zdjęcie na fejsie


No co zrobić z tym becikowym... Taki nasz chory kraj :/

[Tasia34]

Kasia - tak, w Warszawie. Sa mieszkania. Kumpela od momentu zlozenia podania czekala niecaly rok i dostali 2 pokoje. Zalezy, ile punktow dostaniemy i ktorzy na liscie bedziemy, jesli w ogole przyznaja. Bo najpierw jest komisja orzekajaca, czy w ogole dadza, a potem czeka sie na propozycje.
Bede prosic o kciuki, jak zlozymy, na razie kompletujemy papierzyska

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez kasia_ruda

najgorsze, że mój mąż jest jednym z nich, tylko w innym urzędzie, bo nie w dzielnicowych, więc nawet nie wypada mi na nich psioczyć, więc psioczę na państwo polskie

No ale pewnie, ze to nie wina ludzi tam pracujacych Tylko naszego systemu, pozal sie Boze...

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

A moge dolaczyc na fb? Tylko ja nie mam dostepu do klubu z aplikacji, to moze jakis link na priv?

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez Tasia34

Ehem, zus, us, do tego z pracy, tak jakby pit nie wystarczyl za wszystko No ale co, urzedasy musza miec prace przeciez...

To u mnie chyba urzędnicy są bardziej wyrozumiali, no wystarczylo zlozyc oswiadczenie o dochodach. Nawet urzędniczka tłumaczyła TZowi, żeby pospisywać z naszych PITów. I do tego papier od lekarza i finito

[h4linka]

Napisane przez kasia_ruda

Ja dziś też szłam ze skompletowanymi teoretycznie, przez telefon jeszcze z tą kobietą sprawdzałam, żeby nie łazić niepotrzebnie i miało być wszystko super, a na miejscu pani mi dała całą listę, co mam jej donieść. Czy wy uwierzycie, że im nie wystarczy zaświadczenie z zusu o dochodzie, ani pit, chcą zaświadczenia z miejsca pracy jeszcże??? To tylko jeden z takich "kwiatków"...

Napisane przez Tasia34

Ehem, zus, us, do tego z pracy, tak jakby pit nie wystarczyl za wszystko No ale co, urzedasy musza miec prace przeciez...

To chyba specjalnie, zeby ludzi zniechecic do korzystania z tego becikowego

Czyli ja bede miec ciekawie. Jeden pracodawca sie zamknal, zdobycie dokumentow od drugiego bedzie graniczylo z cudem, a oprocz tego mam kilka freelancerskich umow o dzielo z osobami prywatnymi.. Supcio.

[kasia_ruda]

Napisane przez Tasia34

Kasia - tak, w Warszawie. Sa mieszkania. Kumpela od momentu zlozenia podania czekala niecaly rok i dostali 2 pokoje. Zalezy, ile punktow dostaniemy i ktorzy na liscie bedziemy, jesli w ogole przyznaja. Bo najpierw jest komisja orzekajaca, czy w ogole dadza, a potem czeka sie na propozycje.
Bede prosic o kciuki, jak zlozymy, na razie kompletujemy papierzyska

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------



To napisz do ButterBear, ona nami rządzi



No ale pewnie, ze to nie wina ludzi tam pracujacych Tylko naszego systemu, pozal sie Boze...

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

A moge dolaczyc na fb? Tylko ja nie mam dostepu do klubu z aplikacji, to moze jakis link na priv?

Fajnie z tym mieszkaniem, teraz trochę ich budują i to takich całkiem ładnych i fajnych. Może bedziesz moją sąsiadką, bo namoim osiedlu ma powstać blok komunalnych mieszkań.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;48782736]To u mnie chyba urzędnicy są bardziej wyrozumiali, no wystarczylo zlozyc oswiadczenie o dochodach. Nawet urzędniczka tłumaczyła TZowi, żeby pospisywać z naszych PITów. I do tego papier od lekarza i finito [/QUOTE]


Super! Warszawa niestety nie jest przyjazna...

Napisane przez h4linka

To chyba specjalnie, zeby ludzi zniechecic do korzystania z tego becikowego

Czyli ja bede miec ciekawie. Jeden pracodawca sie zamknal, zdobycie dokumentow od drugiego bedzie graniczylo z cudem, a oprocz tego mam kilka freelancerskich umow o dzielo z osobami prywatnymi.. Supcio.

Oj będziesz mieć wesoło, u nas tż miał staż i umowę o pracę w tamtym roku i to przerosło panią z okienka... Moje papiery (umowa o pracę na czas nieokreślony) to szybko poszły, ale z jego się bujamy strasznie...

[cabonkaa]

Napisane przez Tasia34

A moge dolaczyc na fb? Tylko ja nie mam dostepu do klubu z aplikacji, to moze jakis link na priv?

Ja też chętnie dołączę do klubu fb. Pooglądała bym wasze Skarby
Przygarniecie

[pati1078]

Napisane przez sara 85

żeby Olivka nie płakała

Mój przy szczepieniu nie płakał w ogóle, tylko trochę się skrzywił.

o to maly twardziel ci rosnie