Brak zaanga¿owania ch³opaka. - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2014-11-03, 18:15   #1
Serda3333
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomo¶ci: 18

Brak zaanga¿owania ch³opaka.


Witam wszystkich. Jestem ze swoim ch³opakiem od lipca. Mamy napiête grafiki, ale nie raz mi pokazywa³, ¿e zale¿y mu na spotkaniach (choæ i tak by³y rzadkie - praca, studia). Potrafi³ zrezygnowaæ dla mnie z wyjazdu, na którym mu zale¿a³o. Powtarza, ¿e mu na mnie zale¿y. Zachowuje siê czule i wed³ug moich znajomych - wygl±da na zapatrzonego (ja nie jestem tego pewna, bo s³owa s³owami, a licz± siê czyny). Oto lista moich ,,ale":

- Nie wspomina o wspólnych planach. Zawsze mówi ,,muszê tam kiedy¶ pojechaæ"(mimo, ¿e to siê tyczy naszych wspólnych zainteresowañ). Dopiero jak go przycisnê³am to powiedzia³, ¿e oczywi¶cie patrzy na nas przysz³o¶ciowo. Mimo to, nie us³ysza³am nigdy wiêkszych planów ze swoim udzia³em.

- On zna moj± rodzinê - ja jego nie. (Studiujemy w rodzinnych miastach i mieszkamy z rodzicami). T³umaczy to tym, ¿e jego rodzina jest w¶cibska, a on nie ma ochoty odpowiadaæ na ich milion pytañ (tak jak ma teraz jego brat). Z reszt± ¶rednio siê dogaduje z matk±. Dodatkowo - dzieli pokój z bratem. Rozumiem to, ale trochê mnie frustruje, ¿e co jaki¶ czas powtarza, ¿e chcia³by mnie przedstawiæ - tylko czeka na dogodny moment (np. imieniny babci). Oczywi¶cie ju¿ po imieninach, a ja nadal nikogo nie pozna³am. Wy³±cznie kuzynów, którzy s± zarazem jego dobrymi kumplami.

- Przez to spotykamy siê u mnie (ja mam w³asny pokój i luzackich rodziców). Niestety to te¿ jest problem, bo on ¼le siê czuje zostaj±c u mnie na noc. Jak to ujmuje ,,G³upio mu, bo ja u niego nawet nie by³am. Po za tym nie chce siedzieæ mojej rodzinie na g³owie". Mówi³am ju¿, ¿e to ¿aden problem (rodzicom to nie przeszkadza), ale nadal ma opory i nawet jak dojdzie miêdzy nami do zbli¿enia to potrafi powiedzieæ ,,na mnie ju¿ czas" i muszê go namawiaæ, ¿eby zosta³ do rana (zawsze ostatecznie zostaje i spêdzamy razem ca³y weekend, ale na zasadzie ,,Dobra, w przysz³ym tygodniu mamy ma³o czasu, wiêc zostanê jeszcze na sobotê". Musi byæ usprawiedliwienie - zamiast zwyk³ych chêci). Aczkolwiek jak tak mówi, czujê siê jak przygodna panienka. Spotykania tylko w kawiarni jako¶ mi siê nie u¶miechaj±.

- Nie okazuje ¿adnej zazdro¶ci. Podrywa³o mnie przy nim ju¿ kilka osób, a on na to: ,,Ale masz powodzenie". Niby lepiej ni¿ gdyby mia³ byæ chorobliwie zazdrosny, ale szczypta nawet takiej ¿artobliwej zazdro¶ci dobrze robi zwi±zkowi. Sam te¿ jako¶ nie daje mi powodów bym by³a zazdrosna.

- On mia³ ju¿ dwie ,,kochanki", a moim jest pierwszym. Niestety seksu jest miêdzy nami jak na lekarstwo. Ok, rozumiem - mieszkamy z rodzicami. Ale nawet jak jest dogodna okazja to on jako¶ specjalnie tego nie inicjuje. Raz by³o miêdzy nami trochê ostrzej i mo¿na powiedzieæ, ¿e siê zrani³am. Nie mia³ takiej sytuacji wcze¶niej. Przyzna³, ¿e teraz siê trochê boi, ¿eby mi nie sprawiæ bólu. Mimo, ¿e wszystko ju¿ ok.

- Kiedy¶ mieli¶my dogodn± sytuacjê do blisko¶ci. Przedrze¼niali¶my siê i w sumie wysz³o tak, ¿e w koñcu siê fochn±³, odwróci³ do mnie plecami i zasn±³. A nastêpna okazja malowa³a siê nieprêdko.

- Nie ma miêdzy nami jakiego¶ szczególnego romantyzmu. Choæ czasem przygl±da mi siê jak zasypiam (przy³apa³am go) i ma wtedy ckliw± minkê. Ca³uje w czo³o; przytula; odda swoj± bluzê, gdy zimno; postawi kawê i ciastko; naprawi kran; powiedzia³, ¿e kocha; do poprzednich dziewczyn te¿ co¶ czu³, ale niby nie a¿ tak silnie.

- Z drugiej strony w ogóle nie ingeruje w moje decyzje. Zawsze gada, ¿e mam robiæ jak chcê. ,,Chcesz i¶æ do klubu? Id¼". Albo ,,Jest impreza, je¶li masz ochotê i chêæ to te¿ jeste¶ zaproszona". Mój poprzedni ch³opak jako¶ tak podchodzi³ do tego wspólnie ,,Jest impreza, chce nam siê i¶æ?" albo ,,Ok, to id¼ na imprezê - tylko napisz smsa jak wrócisz".

- Nie zastanawia siê nad tym czy co¶ mi przeszkadza. Ostatnio by³ z kumplami w klubie do samego rana. Przypadkowo by³a tam moja kole¿anka (której on nie zna) i zadzwoni³a zapytaæ, czy ja te¿ jestem. Powiedzia³am, ¿e nie. Pó¼niej mia³a go na oku (równie¿ by³a do rana) i ponoæ siedzia³ tylko z kolegami przy piwie. Nastêpnego dnia mi powiedzia³, ¿e przyjecha³ kumpel z innego miasta (dawno siê nie widzieli) i byli do rana w klubie. Wszystko siê zgadza, ale ¶rednio siê czu³am, ¿e dowiadujê siê o tym po fakcie (gdyby nie kole¿anka).

- Nie obnosi siê z naszym zwi±zkiem, ale i nie ukrywa. Jak siedzimy w towarzystwie to nigdy siê nie krêpuje mnie przytuliæ, czy poca³owaæ. Chocia¿ nie nazwa³ mnie publicznie swoj± kobiet±. Nasi znajomi chyba nie s± pewni czy jeste¶my par±, czy to jaki¶ romansik. Czasem te¿ jak jest u mnie i kto¶ zadzwoni to odpowiada, ¿e jest po za domem. Jakby nie móg³ powiedzieæ: ,,Nie teraz, jestem u dziewczyny".

- Jak kto¶ mnie przedrze¼nia to jeszcze mu pomaga, zamiast mnie broniæ.

- Mamy wspólnych znajomych. Zaprosili nas na imprezê. Nawet nie zapyta³, czy siê jako¶ umawiamy. Przyszed³ z nasz± kole¿ank± (Ponoæ nie wiedzia³a jak trafiæ. Ona ma ch³opka, z którym mój T¯ siê lubi, wiêc romans nie wchodzi w rachubê). A ja sama. ¦rednie uczucie.

- Przyzna³, ¿e do¶æ d³ugo by³ sam i przyzwyczai³ siê my¶leæ g³ównie o sobie. Jednak stara siê to zmieniæ.

Sama nie wiem, czy wymy¶lam problemy, czy s³usznie uwa¿am - ¿e chyba nie zale¿y mu a¿ tak...
Je¶li kto¶ przebrn±³ - jak to wygl±da z dystansu? Z góry dziêkuje za jakiekolwiek uwagi

Edytowane przez Serda3333
Czas edycji: 2014-11-03 o 18:24
Serda3333 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-03, 18:49   #2
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: ¦l±sk
Wiadomo¶ci: 2 343
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Poza dwoma pierwszymi wygl±da mi na wymy¶lanie.
I wygl±da na to, ¿e ch³opak ma raczej niskie libido - przemysl, czy ci to odpowiada.
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-03, 18:56   #3
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomo¶ci: 7 346
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Mi siê wydaje, ¿e to letni zwi±zek, który rozejdzie siê po ko¶ciach (letni w sensie - s³abo ciep³y ).
__________________
Tu wyja¶niam w prostych s³owach trening, dietê i g³owê: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-03, 19:18   #4
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomo¶ci: 9 612
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Cytat:
Napisane przez mpt Poka¿ wiadomo¶æ
Mi siê wydaje, ¿e to letni zwi±zek, który rozejdzie siê po ko¶ciach (letni w sensie - s³abo ciep³y ).
Te¿ odnoszê takie wra¿enie. Od lipca minê³o raptem 5 miesiêcy - z seksem ¼le, nie znasz jego rodziny i siê na to nie zapowiada, mnóstwo w±tpliwo¶ci i pytañ.
Zaanga¿owany w zwi±zek facet (je¶li nie ma wiêkszych problemów w rodzinie) przedstawia rodzicom dziewczynê do¶æ szybko... Poza tym 5 miesiêcy to okres motylków, ogromnego po¿±dania i zabawy ze sob±, a u was ju¿ z seksem s³abo i mieszkanie z rodzicami to kiepska wymówka wg. mnie, bo mia³am podobnie.
Adrianna_8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-03, 19:39   #5
Serda3333
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Poka¿ wiadomo¶æ
Te¿ odnoszê takie wra¿enie. Od lipca minê³o raptem 5 miesiêcy - z seksem ¼le, nie znasz jego rodziny i siê na to nie zapowiada, mnóstwo w±tpliwo¶ci i pytañ.
Zaanga¿owany w zwi±zek facet (je¶li nie ma wiêkszych problemów w rodzinie) przedstawia rodzicom dziewczynê do¶æ szybko... Poza tym 5 miesiêcy to okres motylków, ogromnego po¿±dania i zabawy ze sob±, a u was ju¿ z seksem s³abo i mieszkanie z rodzicami to kiepska wymówka wg. mnie, bo mia³am podobnie.
W³a¶nie te¿ mnie to zastanawia. Mimo, ¿e z poprzednim ch³opakiem nie uprawiali¶my klasycznego seksu to innego rodzaju zbli¿eñ by³o a¿ w nadmiarze.

Tera¼niejszy ma tylko przeb³yski. Jak byli¶my na wyje¼dzie 3 dniowym - to codziennie co¶ siê dzia³o (z jego inicjatywy). Tylko wtedy p³ynê³o du¿o alkoholu. Ogólnie jak wypije to mo¿na powiedzieæ, ¿e siê klei wyj±tkowo mocno. Na trze¼wo raczej ja bardziej inicjujê (tu go pog³askam, tam po³askoczê). Wiem, ¿e to ¼le wró¿y

Raz co¶ tam zagadnê³am, czy uwa¿a, ¿e pasujemy do siebie pod wzglêdem seksualnym. Odpowiedzia³, ¿e siê nad tym nie zastanawia³ -.-

Jakie¶ obiekcje co do moich umiejêtno¶ci? Nie ma ¿adnych.

Pyta³am czy jego zdaniem uda nam siê lepiej dopasowaæ. On na to ,,nie wiadomo, mo¿emy tylko próbowaæ".

Mówi³am, ¿e czuæ od niego czasem takie lekkie wycofanie. To najpierw mówi³, ¿e nie ma nic takiego. Po d³u¿szym zastanowieniu powiedzia³, ¿e mo¿e trochê boi siê, ¿e znowu sprawi mi ból (preferuje ostrzejsz± wersjê, co mi nie przeszkadza).

Nie raz te¿ siê zdarzy³o, ¿e co¶ nam przerwa³o. Z poprzednim ch³opakiem jednak zawsze wracali¶my do dzie³a. Ten z kolei wybija siê z rytmu i ju¿ kaput.

Zdarzy³o siê te¿, ¿e nie stan±³ na wysoko¶ci zadania (ale to g³ównie w³a¶nie jak trochê wiêcej wypi³). Nigdy nie porusza³am tego tematu, bo wiem, ¿e to ciê¿kie dla facetów. Sam te¿ tego nie poruszy³.

Edytowane przez Serda3333
Czas edycji: 2014-11-03 o 19:44
Serda3333 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-03, 19:44   #6
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomo¶ci: 9 612
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Cytat:
Napisane przez Serda3333 Poka¿ wiadomo¶æ
W³a¶nie te¿ mnie to zastanawia. Mimo, ¿e z poprzednim ch³opakiem nie uprawiali¶my klasycznego seksu to innego rodzaju zbli¿eñ by³o a¿ w nadmiarze.

Tera¼niejszy ma tylko przeb³yski. Jak byli¶my na wyje¼dzie 3 dniowym - to codziennie co¶ siê dzia³o (z jego inicjatywy). Tylko wtedy p³ynê³o du¿o alkoholu. Ogólnie jak wypije to mo¿na powiedzieæ, ¿e siê klei wyj±tkowo mocno. Na trze¼wo raczej ja bardziej inicjujê. Wiem, ¿e to ¼le wró¿y

Raz co¶ tam zagadnê³am, czy uwa¿a, ¿e pasujemy do siebie pod wzglêdem seksualnym. Odpowiedzia³, ¿e siê nad tym nie zastanawia³ -.-

Jakie¶ obiekcje co do moich umiejêtno¶ci? Nie ma ¿adnych.

Pyta³am czy jego zdaniem uda nam siê lepiej dopasowaæ. On na to ,,nie wiadomo, mo¿emy tylko próbowaæ".

Nie raz te¿ siê zdarzy³o, ¿e co¶ nam przerwa³o. Z poprzednim ch³opakiem jednak zawsze wracali¶my do dzie³a. Ten z kolei wybija siê z rytmu i ju¿ kaput.

Zdarzy³o siê te¿, ¿e nie stan±³ na wysoko¶ci zadania (ale to g³ównie w³a¶nie jak trochê wiêcej wypi³). Nigdy nie porusza³am tego tematu, bo wiem, ¿e to ciê¿kie dla facetów. Sam te¿ tego nie poruszy³.
Skoro pisa³a¶ o studiach i pracy to domy¶lam siê, ¿e macie ponad 20 lat i raczej takie zachowanie u doros³ego faceta nie jest odpowiednie. Musisz z nim pogadaæ... Lepiej teraz ni¿ potem. To dopiero 5 miesiêcy i bardzo czêsto po tym czasie klaruje siê, co wyjdzie ze zwi±zku.
Adrianna_8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-03, 19:47   #7
Serda3333
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Poka¿ wiadomo¶æ
Skoro pisa³a¶ o studiach i pracy to domy¶lam siê, ¿e macie ponad 20 lat i raczej takie zachowanie u doros³ego faceta nie jest odpowiednie. Musisz z nim pogadaæ... Lepiej teraz ni¿ potem. To dopiero 5 miesiêcy i bardzo czêsto po tym czasie klaruje siê, co wyjdzie ze zwi±zku.
Tylko w³asnie nie wiem o czym. Poruszy³am chyba ju¿ wszystko co siê da³o (powy¿ej). Raz siê pok³ócili¶my to pisa³, ¿e mu zale¿y...¿e chce ze mn± byæ. To nie wiem, co jeszcze mog³abym w ogóle zrobiæ Z reszt± wie, jak to jest uprawiaæ seks z innymi kobietami. Ma porównanie, a i tak nie wspomina, ¿eby co¶ by³o nie tak.

Powiedzia³am mu, ¿e sobie nie wyobra¿am zwi±zku bez seksu to powiedzia³, ¿e on te¿ nie.

Edytowane przez Serda3333
Czas edycji: 2014-11-03 o 19:57
Serda3333 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2014-11-03, 21:51   #8
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomo¶ci: 9 612
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Cytat:
Napisane przez Serda3333 Poka¿ wiadomo¶æ
Tylko w³asnie nie wiem o czym. Poruszy³am chyba ju¿ wszystko co siê da³o (powy¿ej). Raz siê pok³ócili¶my to pisa³, ¿e mu zale¿y...¿e chce ze mn± byæ. To nie wiem, co jeszcze mog³abym w ogóle zrobiæ Z reszt± wie, jak to jest uprawiaæ seks z innymi kobietami. Ma porównanie, a i tak nie wspomina, ¿eby co¶ by³o nie tak.

Powiedzia³am mu, ¿e sobie nie wyobra¿am zwi±zku bez seksu to powiedzia³, ¿e on te¿ nie.
Mówi jedno, robi drugie. Zastanów siê sama, co chcesz z tym fantem zrobiæ... Mi by nie odpowiada³ taki zwi±zek. Lepiej nie bêdzie.
Adrianna_8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-03, 22:37   #9
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomo¶ci: 888
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Nie wierzê...
"Brak zaanga¿owania ch³opaka" i tu argumenty:

Cytat:
Napisane przez Serda3333 Poka¿ wiadomo¶æ
Witam wszystkich. Jestem ze swoim ch³opakiem od lipca. Mamy napiête grafiki, ale nie raz mi pokazywa³, ¿e zale¿y mu na spotkaniach (choæ i tak by³y rzadkie - praca, studia). Potrafi³ zrezygnowaæ dla mnie z wyjazdu, na którym mu zale¿a³o. Powtarza, ¿e mu na mnie zale¿y. Zachowuje siê czule i wed³ug moich znajomych - wygl±da na zapatrzonego (ja nie jestem tego pewna, bo s³owa s³owami, a licz± siê czyny). Oto lista moich ,,ale":

- Nie wspomina o wspólnych planach. Zawsze mówi ,,muszê tam kiedy¶ pojechaæ"(mimo, ¿e to siê tyczy naszych wspólnych zainteresowañ). Dopiero jak go przycisnê³am to powiedzia³, ¿e oczywi¶cie patrzy na nas przysz³o¶ciowo. Mimo to, nie us³ysza³am nigdy wiêkszych planów ze swoim udzia³em.

- On zna moj± rodzinê - ja jego nie. (Studiujemy w rodzinnych miastach i mieszkamy z rodzicami). T³umaczy to tym, ¿e jego rodzina jest w¶cibska, a on nie ma ochoty odpowiadaæ na ich milion pytañ (tak jak ma teraz jego brat). Z reszt± ¶rednio siê dogaduje z matk±. Dodatkowo - dzieli pokój z bratem. Rozumiem to, ale trochê mnie frustruje, ¿e co jaki¶ czas powtarza, ¿e chcia³by mnie przedstawiæ - tylko czeka na dogodny moment (np. imieniny babci). Oczywi¶cie ju¿ po imieninach, a ja nadal nikogo nie pozna³am. Wy³±cznie kuzynów, którzy s± zarazem jego dobrymi kumplami.

- Przez to spotykamy siê u mnie (ja mam w³asny pokój i luzackich rodziców). Niestety to te¿ jest problem, bo on ¼le siê czuje zostaj±c u mnie na noc. Jak to ujmuje ,,G³upio mu, bo ja u niego nawet nie by³am. Po za tym nie chce siedzieæ mojej rodzinie na g³owie". Mówi³am ju¿, ¿e to ¿aden problem (rodzicom to nie przeszkadza), ale nadal ma opory i nawet jak dojdzie miêdzy nami do zbli¿enia to potrafi powiedzieæ ,,na mnie ju¿ czas" i muszê go namawiaæ, ¿eby zosta³ do rana (zawsze ostatecznie zostaje i spêdzamy razem ca³y weekend, ale na zasadzie ,,Dobra, w przysz³ym tygodniu mamy ma³o czasu, wiêc zostanê jeszcze na sobotê". Musi byæ usprawiedliwienie - zamiast zwyk³ych chêci). Aczkolwiek jak tak mówi, czujê siê jak przygodna panienka. Spotykania tylko w kawiarni jako¶ mi siê nie u¶miechaj±.

- Nie okazuje ¿adnej zazdro¶ci. Podrywa³o mnie przy nim ju¿ kilka osób, a on na to: ,,Ale masz powodzenie". Niby lepiej ni¿ gdyby mia³ byæ chorobliwie zazdrosny, ale szczypta nawet takiej ¿artobliwej zazdro¶ci dobrze robi zwi±zkowi. Sam te¿ jako¶ nie daje mi powodów bym by³a zazdrosna.

- On mia³ ju¿ dwie ,,kochanki", a moim jest pierwszym. Niestety seksu jest miêdzy nami jak na lekarstwo. Ok, rozumiem - mieszkamy z rodzicami. Ale nawet jak jest dogodna okazja to on jako¶ specjalnie tego nie inicjuje. Raz by³o miêdzy nami trochê ostrzej i mo¿na powiedzieæ, ¿e siê zrani³am. Nie mia³ takiej sytuacji wcze¶niej. Przyzna³, ¿e teraz siê trochê boi, ¿eby mi nie sprawiæ bólu. Mimo, ¿e wszystko ju¿ ok.

- Kiedy¶ mieli¶my dogodn± sytuacjê do blisko¶ci. Przedrze¼niali¶my siê i w sumie wysz³o tak, ¿e w koñcu siê fochn±³, odwróci³ do mnie plecami i zasn±³. A nastêpna okazja malowa³a siê nieprêdko.

- Nie ma miêdzy nami jakiego¶ szczególnego romantyzmu. Choæ czasem przygl±da mi siê jak zasypiam (przy³apa³am go) i ma wtedy ckliw± minkê. Ca³uje w czo³o; przytula; odda swoj± bluzê, gdy zimno; postawi kawê i ciastko; naprawi kran; powiedzia³, ¿e kocha; do poprzednich dziewczyn te¿ co¶ czu³, ale niby nie a¿ tak silnie.

- Z drugiej strony w ogóle nie ingeruje w moje decyzje. Zawsze gada, ¿e mam robiæ jak chcê. ,,Chcesz i¶æ do klubu? Id¼". Albo ,,Jest impreza, je¶li masz ochotê i chêæ to te¿ jeste¶ zaproszona". Mój poprzedni ch³opak jako¶ tak podchodzi³ do tego wspólnie ,,Jest impreza, chce nam siê i¶æ?" albo ,,Ok, to id¼ na imprezê - tylko napisz smsa jak wrócisz".

- Nie zastanawia siê nad tym czy co¶ mi przeszkadza. Ostatnio by³ z kumplami w klubie do samego rana. Przypadkowo by³a tam moja kole¿anka (której on nie zna) i zadzwoni³a zapytaæ, czy ja te¿ jestem. Powiedzia³am, ¿e nie. Pó¼niej mia³a go na oku (równie¿ by³a do rana) i ponoæ siedzia³ tylko z kolegami przy piwie. Nastêpnego dnia mi powiedzia³, ¿e przyjecha³ kumpel z innego miasta (dawno siê nie widzieli) i byli do rana w klubie. Wszystko siê zgadza, ale ¶rednio siê czu³am, ¿e dowiadujê siê o tym po fakcie (gdyby nie kole¿anka).

- Nie obnosi siê z naszym zwi±zkiem, ale i nie ukrywa. Jak siedzimy w towarzystwie to nigdy siê nie krêpuje mnie przytuliæ, czy poca³owaæ. Chocia¿ nie nazwa³ mnie publicznie swoj± kobiet±. Nasi znajomi chyba nie s± pewni czy jeste¶my par±, czy to jaki¶ romansik. Czasem te¿ jak jest u mnie i kto¶ zadzwoni to odpowiada, ¿e jest po za domem. Jakby nie móg³ powiedzieæ: ,,Nie teraz, jestem u dziewczyny".

- Jak kto¶ mnie przedrze¼nia to jeszcze mu pomaga, zamiast mnie broniæ.

- Mamy wspólnych znajomych. Zaprosili nas na imprezê. Nawet nie zapyta³, czy siê jako¶ umawiamy. Przyszed³ z nasz± kole¿ank± (Ponoæ nie wiedzia³a jak trafiæ. Ona ma ch³opka, z którym mój T¯ siê lubi, wiêc romans nie wchodzi w rachubê). A ja sama. ¦rednie uczucie.

- Przyzna³, ¿e do¶æ d³ugo by³ sam i przyzwyczai³ siê my¶leæ g³ównie o sobie. Jednak stara siê to zmieniæ.

Sama nie wiem, czy wymy¶lam problemy, czy s³usznie uwa¿am - ¿e chyba nie zale¿y mu a¿ tak...
Je¶li kto¶ przebrn±³ - jak to wygl±da z dystansu? Z góry dziêkuje za jakiekolwiek uwagi
Mo¿e faktycznie jaki¶ problem byæ z seksem, choæ jego argumenty, ¿e nie czuje siê komfortowo kiedy Twoi rodzice s± za ¶cian± + boi siê, ¿e znów zrobi Ci krzywdê brzmi± sensownie.

Ale reszta to po prostu ¶mieszna. Wiêkszo¶æ tych ALE to jak dla mnie np. zalety a nie wady...Np. to ¿e nie chce nadu¿ywaæ go¶cinno¶ci twoich rodziców, to ¿e nie jest zazdrosny i nie daje Tobie powodów do zazdro¶ci, ¿e nie zamierza ingerowaæ w Twoje decyzje, ¿e nie ukrywa przed Tob± jak spêdzi³ noc w klubie, ¿e nie obnosi siê ze zwi±zkiem i go nie ukrywa, ¿e ma dystans i jak z kim¶ sobie ¿artujesz, to nie spina siê z "ratowaniem honoru Pani"...
Kilka rzeczy nie jest mo¿e zaletami, ale i nie wadami, dla mnie np. s± zrozumia³e - jak np. czemu nie spêdzacie czasu u niego.
No i pozosta³e rzeczy s± po prostu Twoim jakim¶ wymys³em nawet nie wiem sk±d. ¯e nie zd±¿y³ siê zameldowaæ co robi³ w nocy zanim kole¿anka Ci donios³a, ¿e dotar³ na imprezê razem z dziewczyn± kumpla, która nie mog³a trafiæ, ¿e odbieraj±c telefon mówi, ¿e nie ma go w domu zamiast "jestem u X", ¿e "nie ma romantyzmu" choæ jest czu³y, opiekuñczy, zapatrzony w Ciebie i Ciê kocha.

Szczerze mówi±c, nie znam Was, wiêc mo¿e siê mylê...Ale po tym co napisa³a¶ - fajny facet i wiecznie niezadowolona Ty. S³abo to widzê.
alexandraa13 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-03, 23:08   #10
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomo¶ci: 937
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Poka¿ wiadomo¶æ
Nie wierzê...
"Brak zaanga¿owania ch³opaka" i tu argumenty:



Mo¿e faktycznie jaki¶ problem byæ z seksem, choæ jego argumenty, ¿e nie czuje siê komfortowo kiedy Twoi rodzice s± za ¶cian± + boi siê, ¿e znów zrobi Ci krzywdê brzmi± sensownie.

Ale reszta to po prostu ¶mieszna. Wiêkszo¶æ tych ALE to jak dla mnie np. zalety a nie wady...Np. to ¿e nie chce nadu¿ywaæ go¶cinno¶ci twoich rodziców, to ¿e nie jest zazdrosny i nie daje Tobie powodów do zazdro¶ci, ¿e nie zamierza ingerowaæ w Twoje decyzje, ¿e nie ukrywa przed Tob± jak spêdzi³ noc w klubie, ¿e nie obnosi siê ze zwi±zkiem i go nie ukrywa, ¿e ma dystans i jak z kim¶ sobie ¿artujesz, to nie spina siê z "ratowaniem honoru Pani"...
Kilka rzeczy nie jest mo¿e zaletami, ale i nie wadami, dla mnie np. s± zrozumia³e - jak np. czemu nie spêdzacie czasu u niego.
No i pozosta³e rzeczy s± po prostu Twoim jakim¶ wymys³em nawet nie wiem sk±d. ¯e nie zd±¿y³ siê zameldowaæ co robi³ w nocy zanim kole¿anka Ci donios³a, ¿e dotar³ na imprezê razem z dziewczyn± kumpla, która nie mog³a trafiæ, ¿e odbieraj±c telefon mówi, ¿e nie ma go w domu zamiast "jestem u X", ¿e "nie ma romantyzmu" choæ jest czu³y, opiekuñczy, zapatrzony w Ciebie i Ciê kocha.

Szczerze mówi±c, nie znam Was, wiêc mo¿e siê mylê...Ale po tym co napisa³a¶ - fajny facet i wiecznie niezadowolona Ty. S³abo to widzê.
My¶lê dok³adnie tak samo! Co do seksu - my¶lê, ¿e brakuje Wam intymno¶ci i swobody, co jest zrozumia³e w domu rodziców. Twój T¯ nie czuje siê tak rozlu¼niony, co mnie wcale nie dziwi. Sama u rodziców T¯ta by³am skrêpowana i jako¶ nigdy nie mia³am wiêkszej ochoty na igraszki, wiedz±c, ¿e kto¶ mo¿e zaraz wej¶æ (nawet je¶li realnie rzadko wchodzili, to blokada jaka¶ jest).

Co do przedstawienia rodzicom - czeka na dogodny moment. To niekoniecznie jest wymówka, choæ mo¿e faktycznie trochê z tym zwleka. Mimo wszystko uwa¿am jednak, ¿e pokój razem z bratem nie jest najlepszym miejscem na spotkania i mo¿e dlatego facet ucieka od tego tematu.

Dla mnie to porz±dny, fajny i warto¶ciowy facet, a Ty, Autorko, szukasz dziury w ca³ym. Poza brakiem seksu (co mo¿e byæ frustruj±ce, zgadzam siê, ale tu jest kwestia braku komfortu) - Twój facet jawi siê jako rozs±dny, porz±dny mê¿czyzna. My¶lê, ¿e czepiasz siê zanadto. Ja to jego zaanga¿owanie wyra¼nie widzê, dlatego tytu³ w±tku mnie wprost zdumiewa...
carpediem jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-04, 07:19   #11
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomo¶ci: 888
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

teraz jeszcze tak my¶lê: mo¿e Ty po prostu nie jeste¶ przyzwyczajona do dojrza³ego zwi±zku z normalnym, ogarniêtym facetem? Zapewne jeste¶cie w wieku 20+, ch³opak d³ugo by³ sam, wydaje mi siê ¿e on dojrza³ i ju¿ wyszed³ z etapu (je¶li w nim kiedy¶ by³) "gówniarskich" zwi±zków - scen zazdro¶ci, ³a¿enia wszêdzie razem, prób kontrolowania, sprawdzania, przewra¿liwienia na punkcie drugiej osoby. A Ty nie wiesz co siê dzieje, bo on nie okazuje swojego zaanga¿owania tak, jak Ty sobie to wyobra¿asz, czyli w³a¶nie w ma³o dojrza³y sposób.
alexandraa13 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-04, 08:35   #12
Serda3333
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Poka¿ wiadomo¶æ
teraz jeszcze tak my¶lê: mo¿e Ty po prostu nie jeste¶ przyzwyczajona do dojrza³ego zwi±zku z normalnym, ogarniêtym facetem? Zapewne jeste¶cie w wieku 20+, ch³opak d³ugo by³ sam, wydaje mi siê ¿e on dojrza³ i ju¿ wyszed³ z etapu (je¶li w nim kiedy¶ by³) "gówniarskich" zwi±zków - scen zazdro¶ci, ³a¿enia wszêdzie razem, prób kontrolowania, sprawdzania, przewra¿liwienia na punkcie drugiej osoby. A Ty nie wiesz co siê dzieje, bo on nie okazuje swojego zaanga¿owania tak, jak Ty sobie to wyobra¿asz, czyli w³a¶nie w ma³o dojrza³y sposób.
My¶lê, ¿e mo¿e za bardzo go porównujê do swojego by³ego, z którym by³am kilka lat. Tamten zwi±zek by³ bardziej wywa¿ony. Równie¿ mia³am du¿o swobody w swoich decyzjach, ale ex w jaki¶ sposób bra³ w nich udzia³. Rodzinê ex'a pozna³am bardzo szybko. Czasem okazywa³ lekk± zazdro¶æ mówi±c np. ,,Co ten kole¶ siê tak na Ciebie gapi³? ", ale zarazem mog³am mieæ multum kolegów i mu to nie przeszkadza³o. No i seksu by³o wiêcej (choæ nie pe³nego). Jak mieli¶my byæ w tym samym miejscu (np. na imprezie) to nawet by mi do g³owy nie przysz³o, ¿e nie idziemy razem Wiem, ¿e napisa³by smsa: podejdê po Ciebie o tej i o tej.

W tym nowym zwi±zku jest mi dobrze, ale jestem trochê zagubiona. Po prostu nie wiem, czy tak powinno byæ, bo przyzwyczai³am siê do czego¶ innego. No i przez to odbieram to jako brak wiêkszego zaanga¿owania.
Serda3333 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-04, 09:16   #13
jantrzeci
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomo¶ci: 89
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Dla mnie, czyli z perspektywy faceta, twoje problemy, wygl±daj± w wiêkszo¶ci na przesadzone. Do¶æ niepokoj±ce jest nieprzedstawianie cie rodzicom i brak namiêtno¶ci. Mo¿e to ¶wiadczyæ, ¿e twój facet jeszcze siê mocno nie zaanga¿owa³, ale te¿ nie jeste¶cie ze sob± jako¶ bardzo d³ugo, wiêc nie oczekuj nie wiaodmo czego. Traktuj to bardziej na luzie. I powiedz mu, ze chcesz aby ciê rodzicom przedstawi³
jantrzeci jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-11-04, 09:34   #14
Serda3333
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: Brak zaanga¿owania ch³opaka.

Cytat:
Napisane przez jantrzeci Poka¿ wiadomo¶æ
Dla mnie, czyli z perspektywy faceta, twoje problemy, wygl±daj± w wiêkszo¶ci na przesadzone. Do¶æ niepokoj±ce jest nieprzedstawianie cie rodzicom i brak namiêtno¶ci. Mo¿e to ¶wiadczyæ, ¿e twój facet jeszcze siê mocno nie zaanga¿owa³, ale te¿ nie jeste¶cie ze sob± jako¶ bardzo d³ugo, wiêc nie oczekuj nie wiaodmo czego. Traktuj to bardziej na luzie. I powiedz mu, ze chcesz aby ciê rodzicom przedstawi³
Zastanawia mnie tylko sk±d ten brak namiêtno¶ci. Zdarza³y nam siê dzikie porywy, ale tylko po alko - wiêc siê nie liczy.
Mo¿e go nie poci±gam Raczej nie musi narzekaæ na brak powodzenia. Po za tym mówi³ mi, ¿e gdyby nie chcia³ to by ze mn± nie by³ - bo samemu te¿ ¿yje mu siê dobrze. Jednak jest pewien, ¿e chce mnie. (Na pocz±tku wprost mówi³, ¿e jeszcze nie wie, bo potrzebuje czasu, ¿eby zaanga¿owaæ siê mocniej). Teraz niby ju¿ wie, ¿e kocha. Tak¿e raczej nie owija w bawe³nê w tych kwestiach.

Edytowane przez Serda3333
Czas edycji: 2014-11-04 o 09:37
Serda3333 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-11-04 10:34:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrze¿one.

Jakiekolwiek aktywno¶ci, w szczególno¶ci: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególno¶ci w celu ich eksploracji, zmierzaj±cej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowi±zek uzyskania wyra¼nej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez wzglêdu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak równie¿ bez wzglêdu na charakter tych tre¶ci, danych i informacji.

Powy¿sze nie dotyczy wy³±cznie przypadków wykorzystywania tre¶ci, danych i informacji w celu umo¿liwienia i u³atwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umo¿liwienia pozycjonowania stron internetowych zawieraj±cych serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Wiêcej informacji znajdziesz tutaj.