Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

[Kasia427]

Lola jak u Ciebie???
Ciekawe tez jak silesianna...

Ja siedze u babci i sie nudze...
Ciśnienie sobie zmierzylam mam 96/62

Mąż pojechał na strzelanie, dzieciaki w szkole i co tu robic...

[aleksandrettaa]

Napisane przez happywoman

No i Aleksandretta jakoś też ucichła...

Już grzecznie wracam. W weekend trochę zajęta byłam bo teściowa nas nawiedziła. Mam więc zapełnioną zamrażarkę.

Tiera, Kostka, Rosalie gratuluję dzieciaczków. Super, że macie swoje szczęścia już przy sobie

Kiara dobrze, że ty nadal się trzymasz w dwupaku.

ever_92 gratulacje!

Napisane przez LolaMontez

Ja juz po wizycie... Szyjka 2,5 cm długa, 1 cm rozwarcia wsadziła palce i ściągała szyjkę w dół, kur... Jak to bolało :-/
Jutro. Rano na oddział bo wody sie sporo zmniejszyły od zeszłego tygodnia, miałam iść w środę ale ze względu na te wody juz jutro na obserwacje. Ona będzie w szpitalu dopiero w środę ale w czwartek ma dyżur i to z ordynatorem wiec poda mi kroplówkę i jak samo sie wczesniej nie ruszy to rodzę w czwartek... Kur... Ale sie boje :-/

Trzymam kciuki żeby samo się ruszyło i gładko poszło

Napisane przez benetta

Zalogowac się nie mogłam :-( a więc 3.11 po 13h skurczy urodził się mój synek nawet nie wiem jaki długi jest ;-) byłam wyrabana totalnie a teraz zamiast spać- patrzę sobie na niego. Jest sliczny i taki delikatny

Gratuluję!

Napisane przez martha330

A u mnie zero...objawow... Tz zapowiedzial ze jak nadal cisza bedzie,to w srode seksik ale co z zapowiedzi bedzie?!?

Nie chcę Cię martwić ale to niekoniecznie działa. U mnie zero rezultatów.

Napisane przez czekoladka21

Póki nie zasnęłam melduje ze o 1.50 urodziłam Dominikę sn..4040g i 62 cm- ma burze czarnych wloskow

Resztę opisze jak dojdę do siebie

Gratuluję! Kawał baby więc podziwiam, że dałaś radę sn.

Kasiu w kulki sobie leci trochę ta położna. Wkurzyłabym się.

Silesianna trzymam kciuki żeby to było TO i szybko oraz bezproblemowo poszło

U mnie w piątek tp z om, niecałe 2 tyg do tp z usg a gdyby nie bóle pleców to zapomniałabym o ciąży Zero skurczy, czopa, brzuch wysoko. Muszę chyba jakąś rozmowę wychowawczą przeprowadzić z córką bo az wstyd, ze taka leniwa Buła z niej i wcale nie chce wychodzić. Byliśmy w niedzielę u rodziny tż. Kuzynka w 23 tyg ciązy pytała mnie czy skurcze przepowiadajace bardzo mnie męczą bo ją w 23 tyg już BH dopadły na całego, szyjka jej się skraca i w ogóle nogi będzie musiała zaciskać a u mnie cisza.

Nadrobić was po weekendzie to dramat.

[Aleaa_]

Silesianna kciuki!

Odwolalam dzisiejsze lekcje, ale w zamian dentysta i pierwszy spacer z Wojtkiem
Werandowalismy sie juz troche, a dzis cudowna pogoda i az zal nie wykorzystac

Wyzalic sie przyjde zaraz do klubu jak maly zje, bo na kompa musze isc.

[happywoman]

Napisane przez aleksandrettaa

Już grzecznie wracam. W weekend trochę zajęta byłam bo teściowa nas nawiedziła. Mam więc zapełnioną zamrażarkę.

Grzeczna teściowa! Dobrze, że u Ciebie ok, bo się martwiłam. Poza tematem zdecydowaliście się już na wózek jakiś?

[aleksandrettaa]

Napisane przez happywoman

Grzeczna teściowa! Dobrze, że u Ciebie ok, bo się martwiłam. Poza tematem zdecydowaliście się już na wózek jakiś?

Mąż mówi, że kupimy murę ja się nadal biję z myślami czy nie kupić tańszego. Jak tak dalej pójdzie to kupimy samą spacerówkę bo na gondolę będzie Buła za duża już

[czekoladka21]

Dziękuję za grstulacje
Dokładny opis napisze z domu bo na tel.mi się zle pisze.
Przed 22 byłam na izbie,ktg,badanko rozwarcie na 1 cm,potem zbadala mnie położna i poszły wody to rozwarcie na 3 cm .przed polnoca juz na 6 cm i skurcze co 3 minuty,nawet nie wiem kiedy zaczęłam przec,ale bolało w h.... I o 1.50 się urodziła malutka była owinięta pepowina 3 razy....a ja peklam także mam szwy,położna mówi ze nie aż tak..
także akcja blyskawiczna ale bolało bardziej niż z oxy
Teraz odpoczywamy ,ja nie spalam wogole wiec na noc ja dam na noworodkowy,ale jutro jej nie oddam
Z kp kiepsko bo nerwusek nie chce ssać.

[Monian]

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

[esti87]

Czekoladko Twoj pord trwał prawie 4 godz. I zaczynałaś od 1 cm ..podziwiam..wszysto skumulowne.wspomniałas,ze masz wysoki próg bólu a jak bolało w h...to sobie nawe teo nie moge wyobrazc:-(z małej spory klocuszek moze eltego pęklas..le 3 razy owinięta pępowiną,szok..a bym wyła,ze dziecko sie szczesliie urodziło..i na co tu czekac?jedno jest pewne,mała jest juz z tb i jest po wszystkim.nabieraj sił..a w kalafiorach mleko się niebawem pojawi:-*

[alekaz1]

Napisane przez benetta

Zalogowac się nie mogłam :-( a więc 3.11 po 13h skurczy urodził się mój synek nawet nie wiem jaki długi jest ;-) byłam wyrabana totalnie a teraz zamiast spać- patrzę sobie na niego. Jest sliczny i taki delikatny

Napisane przez czekoladka21

Póki nie zasnęłam melduje ze o 1.50 urodziłam Dominikę sn..4040g i 62 cm- ma burze czarnych wloskow

Resztę opisze jak dojdę do siebie

Napisane przez Monian

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

gratulacje dla was dziewczyny

ja dzis wizyte na 13 juz sie doczekac nie moge. Chce juz znac termin cc bo do tej pory nie znam grr

[begie13]

Napisane przez czekoladka21

Dziękuję za grstulacje
Dokładny opis napisze z domu bo na tel.mi się zle pisze.
Przed 22 byłam na izbie,ktg,badanko rozwarcie na 1 cm,potem zbadala mnie położna i poszły wody to rozwarcie na 3 cm .przed polnoca juz na 6 cm i skurcze co 3 minuty,nawet nie wiem kiedy zaczęłam przec,ale bolało w h.... I o 1.50 się urodziła malutka była owinięta pepowina 3 razy....a ja peklam także mam szwy,położna mówi ze nie aż tak..
także akcja blyskawiczna ale bolało bardziej niż z oxy
Teraz odpoczywamy ,ja nie spalam wogole wiec na noc ja dam na noworodkowy,ale jutro jej nie oddam
Z kp kiepsko bo nerwusek nie chce ssać.

Jeszcze raz brawo szybka akcja a myślałam, że z oxy bardziej boli chociaż koleżanki które rodziły po raz drugi mówiły, że 2 poród o wiele szybszy ale i boleśniejszy...


Lola wrzuciłam sobie na fb to co wrzuciłaś z dietą i tam też chyba nie zakapowali
pytają się w komentarzach "czy już?" i o czymś zapomniałam im powiedzieć

[esti87]

Monian i ty tez juz szczęsliwa mamusia?gratulacjewazne,ze po wszystkim..no spora różnica w wadze ale dałas radę

Niebawem zostanie nas garstka..

[aleksandrettaa]

Napisane przez Monian

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

Gratuluję! Kurcze wychodzi na to, że te pomiary to psu na budę skoro o kilogram się pomylili. To chyba szybka akcja była jak 6 cm już miałaś?

[begie13]

Napisane przez Monian

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

kochana byłaś bardzo dzielna i namęczyłaś się biedaku... jak oni tam na ip mierzą te dzieci
różnica 1 kg..

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Czekoladko a zdj będzie?

[magdula87]

Napisane przez Monian

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

Gratulacje

[Kasia427]

Napisane przez monian

urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

gratulacje!!!!!

[Aleaa_]

Monian, gratulacje!!!

[edzka1104]

Napisane przez Monian

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

Gratulacje

Ja dzisiaj wieczorem też mam wizytę, zobaczymy czy coś się ruszyło czy nie.

[happywoman]

Napisane przez Monian

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

Szok! Szybka akcja chyba była! Gratulacje!

Kurde ja też chce, a to moja Klucha uparta siedzi. Wczoraj tak dupsko wypinał to myślalam, że mi bokiem wyjdzie z brzucha.

[aleska]

Benetta, Czekoladka i Monian- Brawo i gratulacje .

Czekoladka i Monian - konkretnych ludzików urodziłyście!


Silesianna - trzymam kciuki, żeby nie było falstartu

[sloneczko_1201]

Napisane przez czekoladka21

Dziękuję za grstulacje
Dokładny opis napisze z domu bo na tel.mi się zle pisze.
Przed 22 byłam na izbie,ktg,badanko rozwarcie na 1 cm,potem zbadala mnie położna i poszły wody to rozwarcie na 3 cm .przed polnoca juz na 6 cm i skurcze co 3 minuty,nawet nie wiem kiedy zaczęłam przec,ale bolało w h.... I o 1.50 się urodziła malutka była owinięta pepowina 3 razy....a ja peklam także mam szwy,położna mówi ze nie aż tak..
także akcja blyskawiczna ale bolało bardziej niż z oxy
Teraz odpoczywamy ,ja nie spalam wogole wiec na noc ja dam na noworodkowy,ale jutro jej nie oddam
Z kp kiepsko bo nerwusek nie chce ssać.

No to szybka akcja, wiadomo, że bolało, ale masz już kruszynkę i to najważniejsze. O kp jeszcze się nie martw, bo ma jeszcze czas żeby się przyzsać.

Napisane przez Monian

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

O i jaka niespodzianka Ja nie wiem jak Ci mierzyli, bo mi powiedział przed porodem 3300, ale że to waga orientacyjna, ale mały miał akurat tyle. Odpoczywajcie teraz
A leżysz na Polnej?

Powodzenia dziewczyny na wizytach

[pati12345678]

Dziewczyny gratulacje!! (: Jak się macie już cudownie, poród za Wami, a dzieciaczki obok Was pewnie smacznie śpią! Odpocznijcie też!

Ja mam wizytę i ktg w piątek, i GBS do odebrania. A tak poza tym to cisza i spokój, trochę brzuch poboli jak na miesiączkę i to tyle..

[silesianna]

U mnie zapowiada sie dluga akcja, szyjka nadal trzyma na gorze, skurcze sie rozregulowuja, mam dosyc i chyba p....le i nie rodze wcale. Chce mi sie ryczec jak diabli. Siedze na przedporodowej, nawet nie ma sie tu jak poruszac zeby cos wspomoc.

[Frau Gizela]

Napisane przez Monian

Urodziłam. Było bardzo ciężko bo mala miala miec na ip 3200 a ma 4160. Jak pojechałam na ip to bylo rozwarcie na 6 cm.

ale super! gratulacje!

Napisane przez czekoladka21

Dziękuję za grstulacje
Dokładny opis napisze z domu bo na tel.mi się zle pisze.
Przed 22 byłam na izbie,ktg,badanko rozwarcie na 1 cm,potem zbadala mnie położna i poszły wody to rozwarcie na 3 cm .przed polnoca juz na 6 cm i skurcze co 3 minuty,nawet nie wiem kiedy zaczęłam przec,ale bolało w h.... I o 1.50 się urodziła malutka była owinięta pepowina 3 razy....a ja peklam także mam szwy,położna mówi ze nie aż tak..
także akcja blyskawiczna ale bolało bardziej niż z oxy
Teraz odpoczywamy ,ja nie spalam wogole wiec na noc ja dam na noworodkowy,ale jutro jej nie oddam
Z kp kiepsko bo nerwusek nie chce ssać.

no to teraz odpoczywaj! gratulacje! dobrze, że wszystko dobrze

a to ten kalendarz:

http://rodzinna.pl/Terminarze-i-kale...erzajetej.html

[aleksandrettaa]

Napisane przez pati12345678

Dziewczyny gratulacje!! (: Jak się macie już cudownie, poród za Wami, a dzieciaczki obok Was pewnie smacznie śpią! Odpocznijcie też!

Ja mam wizytę i ktg w piątek, i GBS do odebrania. A tak poza tym to cisza i spokój, trochę brzuch poboli jak na miesiączkę i to tyle..

E to i tak dużo się dzieje bo u mnie nawet tego nie ma.

Ja w czwartek mam wizytę. Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi to liczę na dogłębne i bolesne badanie żeby się coś ruszyło.

[sloneczko_1201]

Napisane przez silesianna

U mnie zapowiada sie dluga akcja, szyjka nadal trzyma na gorze, skurcze sie rozregulowuja, mam dosyc i chyba p....le i nie rodze wcale. Chce mi sie ryczec jak diabli. Siedze na przedporodowej, nawet nie ma sie tu jak poruszac zeby cos wspomoc.

Trzymaj się Kochana my tu na wizażu będziemy wywoływać twojego Jerzyka może się cioć wizażowych posłucha

[szybkawolna]

Monian, gratulacje!!!

Silesiana .... no to nie masz alegancko .... mecza Cie te skurcze .... najgorsze ze nie regularne ....

[begie13]

Napisane przez silesianna

U mnie zapowiada sie dluga akcja, szyjka nadal trzyma na gorze, skurcze sie rozregulowuja, mam dosyc i chyba p....le i nie rodze wcale. Chce mi sie ryczec jak diabli. Siedze na przedporodowej, nawet nie ma sie tu jak poruszac zeby cos wspomoc.

Napisane przez Frau Gizela

a to ten kalendarz:

http://rodzinna.pl/Terminarze-i-kale...erzajetej.html

eee fajoski!

[alekaz1]

No i tz znowu wyjerzdza fakt ze jutro z rana a wraca w czwartek popoludniu.

[sloneczko_1201]

Frau fajny ten kalendarz ja dostałam taki z Nivea od położnej na pierwszy rok maluszka, a od mamy książkę na pierwsze trzy lata maluszka. Trzeba by zacząć wypełniać, bo mi z głowy wszystko powylatuje.

[alekaz1]

Napisane przez silesianna

U mnie zapowiada sie dluga akcja, szyjka nadal trzyma na gorze, skurcze sie rozregulowuja, mam dosyc i chyba p....le i nie rodze wcale. Chce mi sie ryczec jak diabli. Siedze na przedporodowej, nawet nie ma sie tu jak poruszac zeby cos wspomoc.

trzymaj sie tam kochana.