|
|
#1201 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Pozwólcie ze jeszcze raz przypomnę ze nie jest to zabieg bez ryzyka. Ja swój miałam robiony juz pół roku temu i po wielkich komplikacjach z prawym okiem teraz mam astygmatyzm w obu co jest skutkiem zabiegu. Dodatkowo prawe oko cały czas odczuwam w nim dyskomfort i wysuszenie. Wada mi sie jeszcze nie ustabilizowała. W piątek byłam na kontroli i pani mi powiedziała ze prawdopodobnie bedzie potrzebna poprawka która jest dożywotnio za darmo oczywiście tylko w ramach tej wady no i oczywiście jeśli moja rogówką jest wystarczajaco gruba do poprawki bo moze nie być! Ogólnie gdybym wiedziała jak to wszystko bedzie to nie wiem czy bym sie zdecydowała. Miałam wadę -4 teraz mam astygmatyzm 1.25 ale ciągły dyskomfort w odczuciu plus niestety muszę wspomnieć prowadzenie auta w nocy jest naprawdę wyzwaniem. Mi tez każdy opowiadał historie jak to na drugi dzień widział a ja na drugi dzień na prawe oko ledwo co wogole widziałam. Nie jest to cudowny i obojętny zabieg pamiętajcie o tym.
|
|
|
|
|
#1202 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Że mogłam sobie powiedzieć ,,lepiej było ciągle używać soczewek i mieć komfort" bo pewne zmiany mogą być nieodwracalne. Ja mam lewe -6,50 oraz astygmatyzm, // w prawym -8 oraz -2 cylindry + niedowidzenie więc bez soczewek/okularów jestem niedowidząca ![]() Trzymam kciuki by jednak ostrość wróciła, do zabiegu kolejnego Cię zakwalifikowano i dyskomfort w oku zniknął!
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 03.2018: Pasjonatka Fotografii ![]() FB: ARIKA - Fotografia Edytowane przez Friese Czas edycji: 2014-11-05 o 01:09 |
|
|
|
|
|
#1203 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Przemek. Ja mialam w artlife. Wada minus 5.5 jestem bardzo zadowolona. W marcu beda juz 3 lata po zabiegu i ciesze sie ze go wykonalak. Jak masz jakies pyt to pisz postaram sie odpowiedziec
__________________
|
|
|
|
|
#1204 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 89
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1205 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Tez mam nadzieje na poprawę ale juz sama nie wiem. Ja byłam podobno idealna kandydatka normalna krótkowzroczność i gruba rogówką jedynym 'problemem' było to ze mam bardzo duże źrenice ale dlatego robiłam najnowsza metoda która niweluje marszczenie sie rogówki czy coś. Ponowny zabieg można robić najwcześniej 6 miesięcy po pierwszej i tylko metoda lasek. Trzeba odczekać czas kiedy wada sie ustabilizuje. Pisze to wszystko żeby nikt nie podejmował tej decyzji tak ja ja czyli ze konsultacje miałam w czwartek o 16 a zabieg w piątek o 10. Powinnam sie nad tym wszystkim dobrze zastanowić a powiem szczerze ze jeszcze dzień przed konsultacja spotkałam znajoma i tez miała laser i zachwalała i chyba to mnie skłoniło do szybkiej decyzji. Po zabiegu jak zaczęły sie problemy to dopiero zaczęłam sie dowiadywać tu i tam ze ktoś tez tak miał i jeszcze ktoś itp. Trudno powiedzieć czy wasz zabieg sie super uda czy nie ale zawsze warto wiedzieć co was czeka gdyby coś poszło nie tak idealnie jak w reklamie co np spotkało wlasnie mnie : (
|
|
|
|
|
#1206 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 47
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Z tego co piszesz miałaś samą wade minusową bez żadnych innych czy astygmatyzm itd. ja również mam samą wade minusową gdzieś z -1 nie wiecej. Powiedz którym sposobem miałaś wykonywaną i jaki kosztem był i jaki łączny koszt z wizytami kontrolnymi i kroplami. Powiedz mi również czy była to operacja tego typu że wszystko odbywało się w jednym dniu ? rano kwalifikacja do badania i na wieczór zabieg ? Pozdrawiam. ---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
czarnadot teraz to mnie wystraszyłas
ja nosze okulary 22 lata i mam juz dosc dla mnie to ostatnia szana na wykonanie takiej korekty i na zastanawienie sie nie mam czasu chociaz bardzo długo analizowałam za i przeciw (2 lata podejmowałam taka decyzje). Wiadomo ze komplikacje sa i kazdy idac na taki zabieg ma nadzieje ze to jego nie dotyczy a to moze przytrafić sie kazdemu niestety ... 16 grudnia mam badania jezeli sie zakwalifikuje to 19 grudnia na 9 rano zabieg wiec czasu na zastanowienie nie mam zbyt wieleMam pytanie do kobiet jak jest po takiej korekcie czy trzeba używac jakis specjalnych np kosmetyków do demakijażu ??
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
#1208 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Pisałam tu już zaraz po zabiegu, więc może coś się powieli. Ja nosiłam soczewki 20 lat (mam 38) i miałam wagę -7 na obu oczach. Moja młodsza siostra nosiła kilka lat i miała coś około -4. Obie miałyśmy zabieg w ten sam dzień, najpierw ja potem ona i dochodziłyśmy do siebie prawie tak samo, więc wydaje mi się że w bardzo dużej mierze dochodzenie do siebie zależy od genetyki. Już w ten sam dzień widziałyśmy w prawie 100%, choć około tygodnia trwało pełne ustabilizowanie się (przynajmniej ja to tak odczuwam). Dlatego wydaje mi się, że osoby które chcą zrobić zabieg nie powinny za dużo czytać różnych opinii tylko, gdyż to że ja i siostra jesteśmy BARDZO zadowolone to nie znaczy, że każda osoba która zrobi w tej samej klinice, u tej samej Pani doktor i tą samą metodą będzie miała taki sam efekt jak my, zależy to na pewno od indywidualnych predyspozycji. Myślę, że NAJWAŻNIEJSZE jest znaleźć dobrego lekarza z dużym doświadczeniem bo jeśli zabieg jest dobrze zrobiony, większa jest szansa na zadowolenie w 100%. Poza tym jeśli nas na to stać, proponuję zrobić zabieg najlepszy dla nas który po badaniach zaproponuje lekarza(przeważnie też najdroższy). Mi i siostrze zrobiono LASIK, ale proponowano nam też najdroższą, ale nie pamiętam nazwy-koszt około 7 tysięcy za parę. Gdyby nas było stać, zrobiłybyśmy właśnie tą metodą ponieważ z tego co mówiono jest ona najbezpieczniejsza i najszybciej widać efekty. Ja jednak jestem bardzo zadowolona z efektu. Zabieg miałam 25 sierpnia br. a w ubiegłym tygodniu byłam na badaniach okresowych i Pani okulistka była zachwycona moim wzrokiem, pytała gdzie robiłam i kto robił. Mi osobiście wydaje się, że na oba oczy widzę tak samo, ale jak "czytałam literki" okazało się, że na prawe widzę w 100%, a na lewe nie widziałam linijki na samym dole, ale Pani doktor powiedziała, że najważniejsze, że ja nie widzę różnicy i nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Ja osobiście polecam tan zabieg ponieważ jestem BARDZO zadowolona, ale gdybym miała wadę tak do -1 to bym się nie podjęła, gdyż naczytałam sie sporo od osób niezadowolonych, którzy mają jakiś problem po zabiegu, ja na szczęście nie mam. Radzę słuchać lekarza i jeśli ma jakiekolwiek wątpliwości radzę poczekać, choć wiem że to może być trudne, ale może za rok, czy dwa będzie jeszcze inna-lepsza dla nas metoda. ---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Co do kosmetyków do demakijażu to ja chyba miałam ZIAJA, ale niedawno kupiłam w płyn micelarny i jest dla mnie lepszy, ale może też dlatego, że minęło więcej czasu od zabiegu. Najlepiej zapytać lekarza, ewentualnie w aptece. Zaraz po zabiegu dostaje się receptę na leki (niestety płatne 100%) i przy wykupie tych leków-kropli, można zapytać w aptece. ---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ---------- Cytat:
Informacja BARDZO WAŻNA DLA OSÓB KTÓRZY KUPUJĄ ZABIEG PRZEZ GROUPON! Kupiłam zabieg dla siebie i siostry na grouponie pod koniec czerwca, ale na badania kwalifikacyjne poszłyśmy dopiero 18 lipca bo tak nam pasowało. Kupiłyśmy zabieg najtańszy, ale po kwalifikacjach okazało się, że OBIE możemy mieć tylko droższy i tu się zaczęły dla nas BARDZO DUŻE PROBLEMY: Panie w recepcji kliniki powiedziały nam, że w najbliższym czasie nie będzie ofert na grouponie, gdyż będzie jakaś inna promocja w ich klinice, ale one wyślą do groupona informację, że się nie zakwalifikowałyśmy na ten zabieg i na pewno wygenerują dla nas link, abyśmy mogły dopłacić do tej droższej metody. Po powrocie do domu sprawdziłam i rzeczywiście, nie było już ofert na groponie(pojawiły się chyba po tygodniu). Po kilku godzinach dostałam maila od groupona, z informacją, że ponieważ klinika napisała, że zabieg ten nie może zostać przeprowadzony, oni zwracają całą wpłaconą kwotę NA MOJE KONTO W GROUPONIE!!! (nie na moje konto bankowe) i mam rok na wykorzystanie tej kwoty na zakupy u nich. Byłam przerażona, gdyż to kwota pawie 5 tysięcy, a przecież nie wydam jej na jakieś tam zakupy bo mnie na to nie stać. Ponieważ to był piątek wieczorem nie byłam w stanie się dodzwonić do groupona, gdyż można tylko pon-pt od 8-18. Przeżyłam szok! Te dni do poniedziałku były bardzo stresujące, zaczęłam szukać opinii o grouponie i naczytałam się, jak to trudno odzyskać kasę. NIE PRAWDĄ JEST, ŻE ZAWSZE ODDADZĄ KASĘ NA KONTO BANKOWE, ODDADZĄ ALE NA KONTO GROPUON, ale tym każdy się interesuje jak wyniknie jakiś problem. Dowiedziałam się, że owszem zwracają na konto bankowe, ALE TYLKO jeśli w ciągu 10 DNI OD DNIA WYKUPIENIA napiszemy do nich maila, że rezygnujemy i prosimy o zwrot na konto bankowe. Jeśli to zrobimy po 10 dniach to zwracają środki , ale tylko na konto groupon i mogę to wykorzystać na inne zakupy u nich. Pół biedy jeśli to jest coś taniego, ale ja za dwa zabiegi zapłaciłam prawie 5 tysięcy, więc jak przeczytałam, że mogę sobie coś u nich kupić w ciągu roku za tą kasę to zrobiło mi się słabo. W poniedziałek zaraz o 8,00 zadzwoniłam do groupona i powiedziałam o chodzi i oni powiedzieli, że "będą wyjaśniać z kliniką moją sprawę", ale nie chcieli mi dać gwarancji, że będzie dla mnie ten link na dopłatę, albo że zwrócą mi kasę na konto bankowe. Trochę to trwało, dzwoniłam tez do kliniki, aż w końcu we wtorek dostałam link i kupiłam droższą metodę. PO zakupie, al. PRZED wyborem płatności (BARDZO WAŻNE), musiałam kliknąć w opcję "korzystaj, że środków groupon", wtedy zdjęło mi 4998, a po resztę (prawie 2 tysiące) już mnie przeniosło na wybrane konto bankowe. Ważne jest to o tyle, że jeśli nie zaznaczy się tej opcji, groupon nadal mi zostawi środki na koncie groupona, a ściągnie całą kasę z konta bankowego. Ulżyło mi bardzo, gdy wydrukowałam te grupony, a na moim koncie w grouponie była kwota 0. Ponieważ jednak badanie kwalifikacyjne przez groupon jest dużo tańsze (179, a bez 250) proponuję takie rozwiązanie: 1. Zadzwonić do kliniki i umówić się na spotkanie kwalifikacyjne mówiąc, że mamy wykupiony groupon. Nie pytają o numer grouponu, tylko należy go zabrać ze sobą na badanie. 2. Gdy już mamy datę badania to np. dzień czy dwa wcześniej kupić groupon (max 8 dni przed datą badania, aby zmieścić się w 10 dniach, ale lepiej jak najbiżej daty badania bo mamy więcej czasu na zwot). 3. Jeśli badanie będzie ok i mamy datę zabiegu to spokojnie czekamy na ten wielki dla nas dzień, ale jeśli się nie zakwalifikujemy to piszemy do groupona maila z informacją, że z powodu braku możliwości zrobienia zabiegu, prosimy o zwrot na KONTO BANKOWE, a nie na konto groupona. Wtedy MUSZĄ oddać nam kasę, ważne, aby to wszystko załatwić w ciągu 10 dni od zakupu I MUSI być dopisek o zwocie na konto bankowe. Mam nadzieję, że nikt nie przeżyje tego stresu z zakupem co ja, może dlatego sam zabieg i rekonwalescencja przebiegły tak rewelacyjnie. Edytowane przez Today1976D Czas edycji: 2014-11-09 o 12:57 |
||
|
|
|
|
#1209 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
czesc z zakupem przez grupona skasowałam jakos nie potrafie zaufac takim zakupom ale oczywiscie to indywidualna sprawa mysle ze komus sie przyda taka wiedza![]() Ja 2 lata temu juz zaczelam szukac kliniki w ktorej bede mogla oddac sie w 100%...mysle ze podjelam dobra decyzje, cena nie gra roli bo chce to miec zrobione dobrze jak narazie nastawiam sie na metode femolasik. Pani z kliniki powiedziala ze jest to jedna z najlepszych metod jakie mają. I mam nadzieje ze po badaniach bede mogla wlasnie z tej metody skorzystać. Na poczatku myslalam żeby nie czytac nic... ale im badania blizej tym wieksza pokusa czytania i tym wiekszy stres jednak to oczy i pomimo tego ze bez okularow nie widze dosłownie nic to pokusa widzenia dobrze jest ogromna![]() A co do kosmetyków używanych na co dzień to muszą być jakies specjalne? po jakim czasie mozna sie malowac? Wiem ze to wszystko dowiem sie w klinice ale ja wole wiedzieć niektóre rzeczy wcześniej
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
|
#1210 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 89
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Niezły kołowrotek z tym grouponem... czyli nie jest tak różowo, że zwracają i po sprawie - dobrze wiedzieć!
Co do powikłań, o których pisze czarnadot, to popieram, aby dać sobie czas na przemyślenie sprawy. Ja sobie dałam prawie 3 lata!!! O rekorekcjach czytałam natomiast, że te 6 miesięcy to czas na bezpieczne odseparowanie nabłonka rogówki. Wcześniej rogówka jest zrośnieta, ale są tam jakieś mikrozrosty, które tylko sprawny chirurg jest w stanie bez uszczerbku na rogówce odseparować. Po 6 miesiącach możliwa jest separacja przy pomocy nożyka czy lasera, jak przy pierwszym zabiegu. Nie ma więc co się spieszyć!!!Umówiłam się na kwalifikację i mam 19 listopada. Zobaczymy..... |
|
|
|
|
#1211 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Ja używam takich samych kosmetyków jak dotychczas. Gdy się malowałam po raz pierwszy po zabiegu (można 2 tygodnie po) to się bałam, że będzie boleć, łzawić itp. a tu...nic
Natomiast demakijaż to już lekki problem ponieważ gdy zaczęłam lekko pocierać wacikiem po powiece to czułam lekki dyskomfort, nie ból ale coś tam czułam. Najlepiej przyłożyc wacik nasączony płynem nawet na minutę na oko to jak się większość rozpuści to wystarczy tylko delikatnie pocierać wymieniając waciki i jest ok. Na tą chwilę już wszystko jest jak przez zabiegiem, ale człowiek jest już "uczulony" i raczej robi się to lekki i delikatnie niż w pośpiechu. Po zabiegu dostaje się kartkę z zaleceniami, uważam, że powinno się dostać ją wcześniej, aby człowiek w razie czego mógł się przygotować. W tych zaleceniach jest np. wymiana pościeli, ja zrobiłam to właśnie dzień przed zabiegiem, ale nie dlatego, że wiedzialam że należy to zrobić (PRZEDE WSZYSTKIM OGRANICZYĆ JAKIKOLWIEK WYSIŁEK FIZYCZNY), ale wzięłam pod uwagę "że może być różnie", a nawet wymiana pościeli wymaga wysiłku. Może się to wydać banalne, ale ja w poniedziałek miałam zabieg, a w czwartek kupiłam kurczaka bo akurat syn wracał z wakacji i mu obiecałam z rożna . Ważył max 2kg i pojechałam na zakupy samochodem więc trochę tylko go niosłam, a po przyjściu do domu zobaczyłam, że mam lekko popękane naczynka w oczach. Byłam naprawdę w szoku, że taki dla mnie minimalny wydawało się wysiłek i takie efekty. Szybko się "zagoiło", ale jednak. Może to sprawa indywidualna, ale u mnie to tak wyglądało.Życzę wszystkim powodzenia |
|
|
|
|
#1212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Today1976D włanie zastanawialo mnie jak bede zmywać makijaż ale bede stosować Twoja taktykę czyli namaczac wacik w plynie i przykładac delikatnie do oka
Ile jestes juz po korekcie? Co do wysiłku to tu akurat nie bede miala problemu bo bede miala opieke ze tak powiem tylko szkoda ze tztem nie bede mogla sie nacieszyć widzimy sie kilka razy w ciagu roku no ale coś za coś ![]() gabisweet powodzenia na badaniach ja na moje tez czekam juz z niecierpliwością
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
#1213 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Olivkaa200 ja miałam zabieg 25 sierpnia, więc jestem ponad dwa miesiące po. Największe zmiany zauważyłam w ciągu 4-5 godzin po zabiegu, tzn. zaraz po widziałam mleko, ale w ciągu 2 godzin widziałam już super w 90%. Tak samo miała moja siostra więc to pewnie zależy od genetyki. Potem do tygodnia właściwie wszystko było tak jak w tej chwili, więc uważam, że ten zabieg był jedną z ważniejszych (i dobrych) decyzji w moim życiu.
Co prawa w dniu zabiegu miałam chwilę paniki, że to oczy, co będzie jak oślepnę itp. ale to chyba każdy tak ma że wyobraża sobie najgorsze, więc to normalka. Naprawdę bardzo, bardzo polecam, jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań. |
|
|
|
|
#1214 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
![]() Możesz mi jeszcze napisac po jakim czasie wrocilas do pracy? Czy siedzenie przed komputerem jest zakazane?(rozumiem ze na poczatku jest zabronione chodzi mi bardzej o to kiedy mozna normalnie zasiąść za komputerem) No i ostatnie pytanie czy to prawda ze nie mozna nic dzwigac przez pierwsze kilka miesiecy i schylac głowy w dol?
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
|
#1215 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Bólu nie ma się co bać bo go nie ma, cały czas jest przemywane oko takim pędzelkiem ze znieczuleniem więc czuć tylko dotyk. Przy droższych metodach na pewno jest to jeszcze lepiej zrobione. Co pracy to wróciłam po 2 tygodniach bo tyle sobie wzięłam urlopu, ale w sumie gdybym musiała to po tygodniu też bym poszła, choć pracuję przy komputerze więc nie wiem jak by było, po dwóch tygodniach było ok, choć często zakrapiałam oczu. Teraz też to robię bo takie zalecenia lekarza, że do końca listopada, ale to 2-3 razy na dobę (nie dlatego że czuję iż z oczami coś nie tak,tylko takie zalecenia) , a na początku było 2-3 razy na godzinę i to jest najbardziej uciążliwe. Co do komputera to sprawa indywidualna, siostra wariatka weszła w ten sam dzień na chwilę, ja chyba po dwóch dniach też na chwilę, ale nie dlatego że czułam ból tylko to zakrapianie oczu "co chwilę" jest męczące jak czujesz, że właściwie nic nie robisz tylko to Moja siostra czuła przez kilka dni duży światłowstret więc nosiła okulary przeciwsłoneczne, a ja tylko poza domem i to tak do tygodnia max. W domu zasunęłam rolety i było ok ![]() Co do schylania to raczej jeśli jest mus (np.umycie głowy ) to można to zrobić, byle powoli i nie gwałtownie, ale to raczej zależy od osoby indywidualnie, ja nie zauważyłam aby coś się działo.Co do wysiłku to minimalny możliwy tak do tygodnia, a potem do miesiąca też raczej nie nosić ciężarów![]() Moja siostra gra w piłkę nożną i po miesiącu już była na jakich zawodach i powiedziała że wszystko ok.Jak znajdę chwilę (pewnie dopiero jutro wieczorem) to zeskanuję kartkę jaką dostałam po zabiegu z zaleceniami co i jak robić, może być przydatne. Zabiegi robi tak wiele osób, ale niewiele coś o tym pisze więc myślę,że 99% to osoby zadowolone tak jak ja, mam nadzieję, że też do nich dołączysz
|
|
|
|
|
|
#1216 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
dzieki Tobie tak jakoś sie nie stresuje własnie w internecie nie ma az tak duzo wiadomości na ten temat a ja jednak z wizażem jestem zżyta i zawsze tutaj szukam odpowiedzi i zawsze znajduje Praktycznie za miesiac mam badania i juz nie moge sie doczekac ale tez strasznie sie stresuje bo jak sie okaże ze nie moge podejsc do korekty to nie będzie ciekawie ![]() ![]() Będe wdzięczna za tą kartkę bo ja lubie zawsze wszystko wiedziec przed
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
|
#1217 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Dziewczyny a jak to wygląda kosztowo? Ja kiedyś kiedyś o tym myśłałam i wtedy do 6 dp chyba było 6000?
|
|
|
|
|
#1218 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
![]()
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
|
#1219 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Nie miałam czasu wczoraj dlatego dopiero dzisiaj wklejam skan wycięłam logo i adresy żeby nie było, że reklama
|
|
|
|
|
|
#1220 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Today dziękuje Ci bardzo
tylko zmartwił mnie ten zakaz przebywania ze zwierzetami mam psa i bede musiala wychodzic z nim na podwórko i opiekowac sie z nim...(pies spi ze mna w łożku wiem ze to nie jest pochwalane ale moj piesek jest taki mały ze nie zabraniam jej na to i tu bedzie chyba problem? ) miałam robić remont w pokoju malowanie ścian układanie paneli itp ale na to wychodzi że odpuszczę tez ![]() Co do mojej wady to jest bardzo skomplikowana mam duży cylinder do tego astygmatyzm i w lewy oku mam stożek rogówki i własnie tu zachynają sie schody bo czytalam ze to dyskwalifikuje na starcie... ale mam nadzieje bo teraz te metody są różne wiec moze będe mogła wady dokładnej Ci nie napisze bym musiala znalesc papierek od okulisty ale na jedno oko mam ponad 3 a na drugie ponad 4 i wiem że na jedno widze z dali lepiej a na drugie z bliży ogólna tragedia
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
#1221 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 735
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Jutro mam zabieg! Trzymajcie kciuki!
__________________
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku..." |
|
|
|
|
#1222 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 89
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
|
|
|
|
|
#1223 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Też mam psa i też śpi ze mną w łóżku i nic się nie działo. Może to ogólnie chodzi o zwierzęta z którymi nie mamy stałego kontaktu i które mogą być na coś chore, najlepiej zapytać na badaniach. Na szczęście prawie z nią nie musiałam wychodzić po prawie zawsze ktoś był w domu, ale czasem musiałam. Mój pies to suka-kundel, ale też mały. Wychodzimy z nią na smyczy bo to wariatka jest i kocha wszystkich, zarówno ludzi, zwierzęta, a nawet koty , a nie każdy to odwzajemnia i kiedyś musiał nawet mieć założone szwy bo jakiemuś nie podobało się jej zaczepianie. Druga i ważniejsza sprawa to to, że zjada wszystko co jej się uda znaleźć na zewnątrz, najlepiej zepsute i śmierdzące . Powiedziano nam, ze może była bita przy jedzeniu lub odganiana przez większe psy i dlatego tak ma. W domu ma zawsze jedzenie w misce, więc głodna nie jest, ale na zewnątrz je wszystko co uda jej się dostać w pysk, dlatego musimy na nią uważać, więc albo smycz albo kaganiec, ale w kagańcu wiecznie próbuje go zdjąć. Odbiegłam od tematu , a chciałam tylko napisać, że jak już musiałam wychodzić z psem to zakładałam jej kaganiec a bez smyczy bo strasznie szapie smycz, a to wiadomo wysiłek dla moich mięśni. Najlepiej zapytać przy badaniach.Co do Twojej wady to faktycznie dużo różnych aspektów które mogą dyskwalifikować, ale nam na badaniach powiedziano, że przy tej najdroższej praktycznie wszystko są w stanie zrobić, więc jeśli nie jesteś ograniczona finansowo to powinno być dobrze, trzymam kciuki i też czekam na Twoje badania ![]() ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ---------- POWODZENIA i dać znać jak już będziesz mogła pisać |
|
|
|
|
|
#1224 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Liii ciekawa jestem jak po zabiegu
jak odwiedzisz nas napisz jak było i jaka metoda mialas robiona koretke ![]() Today wiem coś o psach ze schroniska bo miałam takiego one do konca zycia będa miały uraz to jest bardzo przykre bo zawsze kiedy np podnosilam reke zeby np zwiazać kucyk pies sie kulil i uciekal a nigdy go nie uderzyłam nie wyobrażam sobie tego jak można bić bezbronne zwierze...nie było można podejść do miski jak jadł bo warczał i szczerzył kły było to bardzo smutne...niestety piesek nie był z nami za długo w związku z wieloma chorobami i pasożytami których nabawił sie w schronisku zdechł ajj az smutno mi sie zrobilo i nigdy wiecej nie wzielam psa ze schroniska dla mnie to było traumatyczne przeżycie a teraz mam yorka a raczej yorczkę jest mała wiec nie ciaga mnie na smyczny ale musze ja znosic po schodach bo jest juz stara i jak za duzo sie nachodzi to dostaje strasznych skurczy ale wracajac do tematu dam sobie jakos rade poprosze mamy żeby się nia opiekowała co do mojej wady to wiem ze jest bardzo skomplikowana nie jestem okulista mi to mówil dlatego tez nie nastawiam sie tak bardzo ze sie uda bo nie chce sie rozczarowac i przezywać ale ta jak piszesz jezeli te droższe metody sa w stanie skorygowac mi wade to mam nadzieje
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
#1225 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 89
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Witajcie! no to tak, byłam dziś na tej konsultacji ponownie w Weiss Klinik i lekarka zakwalifikowała mnie do zabiegu
Konsultowała mnie dr Rogowska-Godela i w sumie potwierdziła to, co wcześniej dr Tkacz i dr Smorawski mi powiedzieli tzn. że wada jest skomplikowana z uwagi na ten astygmatyzm i w dodatku jest on w jednym miejscu jakby rogówki. Mimo to nie ma przeciwwskazań, żeby zabieg zrobić i żeby się nie udał - znaczy może być lepiej, ale prawdopodobnie konieczna będzie ewentualnie rekorekcja. Ryzyko powikłań jeśli chodzi o pogłebienie wady jest niewielkie. Lekarka pytała mnie o motywację, jakich efektów oczekuję i jeśli chodzi mi o zmniejszenie wady, aby ewentualnie nosić potem soczewki to na pewno to się uda. Nie ma natomiast gwarancji, że zejdzie wada do pełnego zera, chyba że drugi zabieg później. I mnie to urządza Pytałam też o te zwierzaki, o których piszecie, bo sama mam psiaka. Pani doktor mówiła, że chodzi o to, aby przypadkiem nie doszło do zakażenia oka, szczególnie pierwszy tydzień od zabiegu. Czyli np. nie możemy szczotkować pieska, nie możemy dać się lizać po buzi, absolutnie myć ręce po kontakcie jakimkolwiek z psem, no i niestety - w łóżku spać z nami psiak nie może. Mój nie jest tego nauczony, więc spokój ![]() Na zabieg jeszcze się nie zapisałam, bo teraz muszę to wszystko przetrawić na spokojnie. Może jeszcze wybiorę się gdzieś indziej na konsultacje, chociaż konsultowała mnie już w sumie 3 różnych lekarzy i każdy podobnie mówi. W każdym razie muszę teraz na spokojnie podjąć decyzję
|
|
|
|
|
#1226 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
gabisweet super że jesteś już po i takie wieści
będziesz się decydować? jaką masz wadę? duża?
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
|
|
|
|
#1227 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 89
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Powiem tak - bardzo chcę się pozbyć okularów, przy mojej wadzie nawet soczewki nie wchodzą w grę, znaczy są, ale w kosmicznych cenach! Nawet okulary mam robione specjalnie na zamówienie. Finansowo więc nawet ten zabieg mi się opłaca. Zmniejszenie tego cylindra o kilka dioptrii już by mnie urządzało, więc tak na 90% się zdecyduję. Muszę tylko zgłębić temat rekorekcji - a może jest tu ktoś po rekorekcji? a Ty olivka jak tam?
|
|
|
|
|
|
#1228 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
. Ja ogólnie zawsze uważałam, że w życiu z psem w łóżku, ale w tym musi być konsekwentna cała rodzina. Ja zabraniałam, ale jak tylko wyszłam z domu to mąż i syn jej pozwalali więc kończyło się na tym, że jak byłam w domu i pilnowałam to nie leżała, ale jak tylko nie zauważyłam to od razu na łóżko. W końcu się poddałam i wiecznie leży na łóżku. Na szczęście po zabiegu nic mi się nie działo i myślę, że skoro minęło już prawie 3 miesiące i jest wszystko ok to tak zostanie.Trzymam dziewczyny kciuki za Was wszystkie bo wiem jakie to dla nas ważne, na szczęście ja już jestem po i u mnie wszystko rewelacyjnie, miałam minus 7, a teraz cudowne ZERO |
|
|
|
|
|
#1229 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 89
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Przez weekend intensywnie myślałam i z mężem podjęłam decyzję na TAK
Właśnie dzwoniłam do kliniki i umówiłam się na zabieg!!! Mój dzień to 9 grudnia. Jestem dobrej myśli i pozytywnie nastawiona
|
|
|
|
|
#1230 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4 362
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
boje sie ze sie nie zakwalifikuje albo bede musiala miec dwa zabiegi a wtedy raczej nie bede podchodziła do korekty 16 grudnia mam badania czekam na nie i mam nadzieje ze bede dobrze ![]() co do soczewek ja miałam które są niby roczne i kosztywały mnie 2 tysiace złotych ponosiłam je miesiąc bo tylko tyle dała rade...dla mnie to była katorga wręcz! twarde soczewki są jednym wielkim koszmarem nie polecam nikomu ---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ---------- Cytat:
powodzenia jaką metodą będziesz miała robione?
__________________
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi![]() 12.07.2012r. 485cc Nagor XM3 - dr A.B. Warszawa 27.07.2016r. Usta - 5ty ml |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:40.








ja nosze okulary 22 lata i mam juz dosc dla mnie to ostatnia szana na wykonanie takiej korekty i na zastanawienie sie nie mam czasu chociaz bardzo długo analizowałam za i przeciw (2 lata podejmowałam taka decyzje). Wiadomo ze komplikacje sa i kazdy idac na taki zabieg ma nadzieje ze to jego nie dotyczy
a to moze przytrafić sie kazdemu niestety ...
Czego natura nie dała tego chirurg nie poskąpi






i po miesiącu już była na jakich zawodach i powiedziała że wszystko ok.
dzieki Tobie tak jakoś sie nie stresuje
ogólna tragedia
, a chciałam tylko napisać, że jak już musiałam wychodzić z psem to zakładałam jej kaganiec a bez smyczy bo strasznie szapie smycz, a to wiadomo wysiłek dla moich mięśni. Najlepiej zapytać przy badaniach.
