Czerwcowe Mamusie 2015 :)

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Szuu ja bym nie czekała jeszcze kilku dni. Moim zdaniem nie nadajesz się do pracy

Myboy no to jak wliczali do banku to i tu wliczą

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[poldzik]

Napisane przez szuuu

Nawet nie o prace chodzi tylko o mnie, przy biurku siedziałam dzis lacznie z 2 godziny a resztę spędziłam w toalecie wymiotując... A jeszcze 4 godziny przede mną, wczoraj po przyjściu z pracy byłam tak oszołomiona (nie potrafię znaleźć innego słowa po prostu aż mi w uszach strzelało i dwoilo sie przed oczami), ze wpadłam do domu i zwymiotowałam na podłogę... Spróbuje pobujać sie jeszcze kilka dni i jak nic z tego nie bedzie to pojde chociaż na kilka dni na zwolnienie, przecież to nie moze trwać wiecznie...

Hehe a jeszcze kilka dni temu pisałam jak to mdlosci moze mnie ominą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

o zesz ja mam nadal nadzieje, ze moze mnie mdlosci omina... tzn lekkie mdlosci mam, ale nie wymiotuje i mam nadzieje, ze tak zostanie...

wlasnie wyczytuje ze mi przysluguje 5 miesiecy macierzynskiego, standardowo dwa miesiace przed porodem i trzy miesiace po, mozna, za zgoda lekarza i pracodawcy, zmienic na 1 miesiac przed porodem i 4 po. w czasie urlopu macierzynskiego przysluguje 80% wynagrodzenia.
ah ci wlosi...

[silk_a]

Cześć dziewczyny
Mam mega mdłości od samego rana. Wczoraj brzuch mnie bolał ale dzisiaj juz jest ok.
Mnie tez czasem nachodzą czarne myśli. Czy ciąża dobrze sie rozwija, czy w ogóle nie przestała sie rozwijać. Sama czekam z niecierpliwością na usg. Ale z drugiej strony staram sobie przetłumaczyć ze nie mogę tak schizowac. A co do jawy to ja nie pije. Odstawlilam kawę i wszystkie napoje zawywrajace kofeinę. Pije tylko herbatki owocowe, herbatę zielona ale mało i duuuuzo wody bo strasznie mnie suszy

[201710041131]

No wiem, ze nie nadaje sie, ale dopiero 10 mam wizytę u gina


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[iLoNuS_ktl]

Gabi, wg prawa można iść na macierzyński 6 tygodni przed planowaną datą porodu.

[myboyismine]

Napisane przez szuuu

No wiem, ze nie nadaje sie, ale dopiero 10 mam wizytę u gina


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

możesz pójść do rodzinnego

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Poldzik to do z tym macierzyńskim u Ciebie..

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Aika213]

Napisane przez moni_ka.g

dobrze będzie! ja też zaczynam się martwić. usg miałam 11.10 a kolejne dopiero 18.11... to dopiero szkoła cierpliwości

A ja PIERWSZE usg bede miec dopiero w 12-13 tyg. Do tego to dopiero trzeba miec cierpliwosc i mocne nerwy



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201710041131]

Napisane przez myboyismine

możesz pójść do rodzinnego

Mam 30 km 5 lat tu mieszkam i ani nie zameldowałam sie tu ani nie zmieniłam lekarza

A ze dopiero w weekend będę w rodzinnych stronach to juz poczekam do poniedziałku, No chyba, ze juz naprawdę będę wygladała jak bohater teledysku Thriller

W ogóle lekarz rodzinny tez moze na ciąże wystawić czy tylko gin??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Lekarz rodzinny też

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[myboyismine]

Napisane przez szuuu

Mam 30 km 5 lat tu mieszkam i ani nie zameldowałam sie tu ani nie zmieniłam lekarza

A ze dopiero w weekend będę w rodzinnych stronach to juz poczekam do poniedziałku, No chyba, ze juz naprawdę będę wygladała jak bohater teledysku Thriller

W ogóle lekarz rodzinny tez moze na ciąże wystawić czy tylko gin??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

co za problem podejść i zmienić? jak masz tu bliżej to czemu nie zmienisz? ani sie za to nie płaci, ani to nie boli

może

[pszczoua]

Napisane przez gabisun

to jak tak będzie, to zostaje nam pod koniec maja iść na macierzyński czasami lekarze sami 2 tygodnie przed porodem nie dają już l4 tylko macierzyński ale kombinują.....



woooow to nieźle się naczekałaś...ale może faktycznie szef nawalił, bo teoretycznie mają 30dni na wypłatę, chyba że w międzyczasie będzie kontrola, to wtedy liczą dopiero 30dni od momentu zakończenia kontroli.

Lucy to trzeba pisać, a nie tylko czytać milion lat temu Cię pytałam gdzie pracujesz i mi nie odpowiedziałaś

Zus ma 30 dni od daty wplyniecia wszystkich dokumentow - rowniez tych od pracodawcy a pracodawca musi je dostarczyc do zusu w swietle prawa "niezwlocznie" co jak widac jest roznie interpretowane

[lucy4u]

Oj gabisun przepraszam, umknelo mi. Pracuje w przychodni rehabilitacyjnej, jestem fizjoterapeutka. Teraz L4 wiadomo...

Tak sobie milczę, bo ja po moich "przejsciach" boje sie tak calkiem na to wszytsko jeszcze otworzyc.... Czekam na kolejna wizyte, bedzie taz w sobote.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Pszczoua niezwłocznie, ale czas ma do 30 dni...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[pszczoua]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48808419]Pszczoua niezwłocznie, ale czas ma do 30 dni...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Moze kluczowe bylo to ze wyslali moje dokumenty do zusu zwyklym listem

[cowie]

Dzień dobry


Ja jak siedziałam na l4 to ZUS zawsze trzymał się tych swoich 30 dni. Nigdy wcześniej
I jak na przykład zwolnienie miałam na dwa tygodnie, później na miesiąc, to nie wypłacał na raz "całej pensji", tylko płacił najpierw za te dwa tygodnie, potem za kolejny miesiąc. Oczywiście biorąc pod uwagę, że mają 30 dni na wypłatę to koniec końców miałam przesunięcie w wypłacie i jeden miesiąc żyłam "bez pensji". Ile mi się zaległości i odsetek naliczało przez ten zus to nie wspomnę
Ogólnie pod tym katem bardzo niefajne są zwolnienia

[201710041131]

Napisane przez myboyismine

co za problem podejść i zmienić? jak masz tu bliżej to czemu nie zmienisz? ani sie za to nie płaci, ani to nie boli

może

Ale tam jest znajomy rodziny, warto miec w zanadrzu takiego doktorka

Ooo nie wiedziałam, myślałam ze tylko gin


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gabisun]

Napisane przez poldzik

o zesz ja mam nadal nadzieje, ze moze mnie mdlosci omina... tzn lekkie mdlosci mam, ale nie wymiotuje i mam nadzieje, ze tak zostanie...

wlasnie wyczytuje ze mi przysluguje 5 miesiecy macierzynskiego, standardowo dwa miesiace przed porodem i trzy miesiace po, mozna, za zgoda lekarza i pracodawcy, zmienic na 1 miesiac przed porodem i 4 po. w czasie urlopu macierzynskiego przysluguje 80% wynagrodzenia.
ah ci wlosi...

o kurcze to króciutko....a co potem? żłobek?

Napisane przez pszczoua

Zus ma 30 dni od daty wplyniecia wszystkich dokumentow - rowniez tych od pracodawcy a pracodawca musi je dostarczyc do zusu w swietle prawa "niezwlocznie" co jak widac jest roznie interpretowane

ja jestem swoim pracodawcą l4 będę nosić osobiście bo zus mam pod nosem prawie

Ilonus pisałaś, że wizytę masz 25.11 a zwolnienie od grudnia to będziesz w grudniu jeszcze raz szła do gin?

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez lucy4u

Oj gabisun przepraszam, umknelo mi. Pracuje w przychodni rehabilitacyjnej, jestem fizjoterapeutka. Teraz L4 wiadomo...

Tak sobie milczę, bo ja po moich "przejsciach" boje sie tak calkiem na to wszytsko jeszcze otworzyc.... Czekam na kolejna wizyte, bedzie taz w sobote.

właśnie mamy ten sam zawód i dlatego byłam ciekawa gdzie pracujesz
od początku na l4 jesteś?

Trzymam kciuki za wizytę!

[201710041131]

Napisane przez gabisun

o kurcze to króciutko....a co potem? żłobek?



ja jestem swoim pracodawcą l4 będę nosić osobiście bo zus mam pod nosem prawie

Ilonus pisałaś, że wizytę masz 25.11 a zwolnienie od grudnia to będziesz w grudniu jeszcze raz szła do gin?

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------



właśnie mamy ten sam zawód i dlatego byłam ciekawa gdzie pracujesz
od początku na l4 jesteś?

Trzymam kciuki za wizytę!

No na pewno, fizjoterapeuci sa narażeni na promieniowanie także tam sie od poczatku chodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gabisun]

Napisane przez szuuu

No na pewno, fizjoterapeuci sa narażeni na promieniowanie także tam sie od poczatku chodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wiem ,bo też jestem
tylko byłam ciekawa jak to u Lucy

[201710041131]

Napisane przez gabisun

wiem ,bo też jestem
tylko byłam ciekawa jak to u Lucy

Aaaaaa nie wiedziałam Ja tylko z wykształcenia Ale mój tz w szpitalu pracuje jako fizjol


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tassia]

Napisane przez gabisun

no ja też ty też od grudnia idziesz? ciekawe jak się pospieszą z przelewem

Dziewczyny na l4, długo czekacie na przelew z zus?

Za grudzień dostanies w ostatnie dni stycznia

[lucy4u]

Tak, jak ktos prcuje na fizykoterapii("prady") to od poczatku trzeba, abo przejsc na inny dzial. Ja zajmuje sie kineztyterapią (leczenie ruchem), moze bym i dala rade, to zalezy od tego jakich mialabym pacjentow. Hha, bo przy mobilizacji odcinka ledzwiowego u 90kilowego chlopa sie nie widze (haha, prawda gapsun). Ale ja jestem po in vitro, wiec musze chuchac i dmuchac od samego poczatku.....

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Gapsun, a duza masz dzialalnosc? Jak idzie? Wychodzisz na prosta? Ile ludzi zatrudniasz? Czy tylko ty? Masz kontrakt z nfzem? Ja pracuje w prywatnej przychodni, i na serio z roku na rok z nfzem i dostepnoscia do rehabilitacji dla pacjentow, oraz z warunkami dla pracownikow, jest coraz gorzej. A na prywatne tak na calego ludzi teraz nie stac....

[gabisun]

Napisane przez szuuu

Aaaaaa nie wiedziałam Ja tylko z wykształcenia Ale mój tz w szpitalu pracuje jako fizjol


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

też jest po fizjoterapii? a pracowałaś kiedyś w zawodzie?

Napisane przez tassia

Za grudzień dostanies w ostatnie dni stycznia

jak ty to wyliczyłas? bo to wychodzi prawie 60dni, a nie 30

a niby jest 30dni od dostarczenia l4

Napisane przez lucy4u

Tak, jak ktos prcuje na fizykoterapii("prady") to od poczatku trzeba, abo przejsc na inny dzial. Ja zajmuje sie kineztyterapią (leczenie ruchem), moze bym i dala rade, to zalezy od tego jakich mialabym pacjentow. Hha, bo przy mobilizacji odcinka ledzwiowego u 90kilowego chlopa sie nie widze (haha, prawda gapsun). Ale ja jestem po in vitro, wiec musze chuchac i dmuchac od samego poczatku.....

no pewnie! ja pracuję i na sprzęcie i jeżdżę też na rehab. domową (to w sumie najcięższe)

[industria]

byłam dziś rano robić wszystkie badania, wyniki mam dopiero w poniedziałek a we wtorek wizyta

jak wróciłam do domu to tak sie słabo czułam, położyłam sie do łóżka z książką.....i obudziłam sie o 12 spałam 3 godziny
teraz troche już lepiej ale dalej jakaś przybita jestem....czuje sie jakby było bardzo niskie ciśnienie...

[gabisun]

Napisane przez lucy4u

Tak, jak ktos prcuje na fizykoterapii("prady") to od poczatku trzeba, abo przejsc na inny dzial. Ja zajmuje sie kineztyterapią (leczenie ruchem), moze bym i dala rade, to zalezy od tego jakich mialabym pacjentow. Hha, bo przy mobilizacji odcinka ledzwiowego u 90kilowego chlopa sie nie widze (haha, prawda gapsun). Ale ja jestem po in vitro, wiec musze chuchac i dmuchac od samego poczatku.....

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Gapsun, a duza masz dzialalnosc? Jak idzie? Wychodzisz na prosta? Ile ludzi zatrudniasz? Czy tylko ty? Masz kontrakt z nfzem? Ja pracuje w prywatnej przychodni, i na serio z roku na rok z nfzem i dostepnoscia do rehabilitacji dla pacjentow, oraz z warunkami dla pracownikow, jest coraz gorzej. A na prywatne tak na calego ludzi teraz nie stac....

co ty nikogo nie zatrudniam jest średnio, bardziej poszłam w stronę zabiegów takich hmmmm...upiększających bo mają większe wzięcie.
Kontraktu z nfz nie mam, płacą marne grosze za zabiegi, a wymagania spżetowe takie że do końca życia by mi się to chyba nie zwróciło

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez industria

byłam dziś rano robić wszystkie badania, wyniki mam dopiero w poniedziałek a we wtorek wizyta

jak wróciłam do domu to tak sie słabo czułam, położyłam sie do łóżka z książką.....i obudziłam sie o 12 spałam 3 godziny
teraz troche już lepiej ale dalej jakaś przybita jestem....czuje sie jakby było bardzo niskie ciśnienie...

mi też dzisiaj jakoś słabo, a dodatkowo znowu mnie coś mdli, zawsze mam kryzys ok. 13

[201710041131]

Napisane przez gabisun

też jest po fizjoterapii? a pracowałaś kiedyś w zawodzie?



jak ty to wyliczyłas? bo to wychodzi prawie 60dni, a nie 30

a niby jest 30dni od dostarczenia l4



no pewnie! ja pracuję i na sprzęcie i jeżdżę też na rehab. domową (to w sumie najcięższe)

Nie, ja po licencjacie przerwałam, nie chce miec z tym zawodem nic wspólnego

A Tz tak, magisterkę robił juz zaocznie i pracował w zawodzie (najpierw tez w przychodni a teraz w szpitalu ale nie jest zbyt zadowolony... Ale chce żebym tam urodziła wiec na razie nie zmienia pracy i dorabia prywatnymi wizytami)

U mojego tz każdy pracuje wszędzie - jeden miesiąc np. na kinezie, potem miesiąc na fizyko, miesiąc wizyt domowych, miesiąc na oodzialach ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gabisun]

Napisane przez szuuu

Nie, ja po licencjacie przerwałam, nie chce miec z tym zawodem nic wspólnego

A Tz tak, magisterkę robił juz zaocznie i pracował w zawodzie (najpierw tez w przychodni a teraz w szpitalu ale nie jest zbyt zadowolony... Ale chce żebym tam urodziła wiec na razie nie zmienia pracy i dorabia prywatnymi wizytami)

U mojego tz każdy pracuje wszędzie - jeden miesiąc np. na kinezie, potem miesiąc na fizyko, miesiąc wizyt domowych, miesiąc na oodzialach ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

no bo praca lekka nie jest ,a do tego słabo płatna

[201710041131]

Napisane przez gabisun

no bo praca lekka nie jest ,a do tego słabo płatna

Płace w tym zawodzie to jest żart :/

☠☠☠☠a dzwignelam akta i mnie szarpnęło cos. Chyba bez żartów ide na l4 i niech mnie w pocałują...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lucy4u]

Dokladnie, place to żart i żal.... Ja wizyty domowe tez mialam, tak ciezki chleb...

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Szuuu, idz jak najszybciej! Nie patrz na nich, tylko na swoja kruszynke. Strasznie masz w tej pracy teraz