Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[JossStone]

Jak ja bym chciała zmywarkę Nie wiem czemu dałam się namówić tżtowi, żeby jej nie kupować, a teraz nawet jej w kuchni nie mamy gdzie postawić, bo cała zabudowana...
Moglibyśmy postawić zmywarkę w łazience, ale to chyba by dziwne wyglądało i było niepraktyczne, co nie?

U mnie jest taki problem, że codziennie muszę puszczać pranie a wolno schnie i mi się zbierają góry ubrań potem na raz do pochowania i sortowania co suche a co wilgotne. A kuchnia codziennie potrzebuje mycia od podstaw przez ser, bo wszystko jest uwalone w serwatce i podłoga, szafki na górze i dole potrzebują przetarcia, nie mówiąc o gazówce.

[Dagunia]

Dostałam zaproszenie dla 2 osób na weekendowy wyjazd do SPA *** w mikołajki

[Miss Saeki]

Napisane przez JossStone

Jak ja bym chciała zmywarkę Nie wiem czemu dałam się namówić tżtowi, żeby jej nie kupować, a teraz nawet jej w kuchni nie mamy gdzie postawić, bo cała zabudowana...
Moglibyśmy postawić zmywarkę w łazience, ale to chyba by dziwne wyglądało i było niepraktyczne, co nie?

U mnie jest taki problem, że codziennie muszę puszczać pranie a wolno schnie i mi się zbierają góry ubrań potem na raz do pochowania i sortowania co suche a co wilgotne. A kuchnia codziennie potrzebuje mycia od podstaw przez ser, bo wszystko jest uwalone w serwatce i podłoga, szafki na górze i dole potrzebują przetarcia, nie mówiąc o gazówce.

Może masz za dużą wilgotność w pomieszczeniu gdzie suszysz? Albo za mało wietrzysz? Ja się bałam o dużą wilgotność, bo mieszkanie nowe, jeszcze nie grzane, ale pranie schnie mi całkiem sprawnie. W pokoju w którym suszę je postawiłam dwa pochłaniacze wilgoci i wcale jej tak dużo jeszcze nie nazbierały

Napisane przez Dagunia

Dostałam zaproszenie dla 2 osób na weekendowy wyjazd do SPA *** w mikołajki

Super! Odpoczniesz sobie

[201604250957]

Napisane przez JossStone

Jak ja bym chciała zmywarkę Nie wiem czemu dałam się namówić tżtowi, żeby jej nie kupować, a teraz nawet jej w kuchni nie mamy gdzie postawić, bo cała zabudowana...
Moglibyśmy postawić zmywarkę w łazience, ale to chyba by dziwne wyglądało i było niepraktyczne, co nie?

U mnie jest taki problem, że codziennie muszę puszczać pranie a wolno schnie i mi się zbierają góry ubrań potem na raz do pochowania i sortowania co suche a co wilgotne. A kuchnia codziennie potrzebuje mycia od podstaw przez ser, bo wszystko jest uwalone w serwatce i podłoga, szafki na górze i dole potrzebują przetarcia, nie mówiąc o gazówce.

zmywarka w łazience niepraktyczna ale może udałoby się w kuchni wywalić jakąś szafkę i tam zamontować zmywarkę pod zabudowę?

Napisane przez Dagunia

Dostałam zaproszenie dla 2 osób na weekendowy wyjazd do SPA *** w mikołajki

ale fajnie! mój Tż ma w mikołajki urodziny, w tym roku 30te

[Dagunia]

My w tamtym roku na Mikołajki byliśmy we Wrocławiu,a w tym wyszło SPA Chyba będziemy podtrzymywać tradycję i co roku gdzieś jeździć

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez Miss Saeki

Może masz za dużą wilgotność w pomieszczeniu gdzie suszysz? Albo za mało wietrzysz? Ja się bałam o dużą wilgotność, bo mieszkanie nowe, jeszcze nie grzane, ale pranie schnie mi całkiem sprawnie. W pokoju w którym suszę je postawiłam dwa pochłaniacze wilgoci i wcale jej tak dużo jeszcze nie nazbierały



Super! Odpoczniesz sobie

O tak Szczególnie Tż skorzysta bo 23.11 ma zawody Później jacuzzi jest idealne na bolące/napuchnięte mięśnie.

[JossStone]

Napisane przez Miss Saeki

Może masz za dużą wilgotność w pomieszczeniu gdzie suszysz? Albo za mało wietrzysz? Ja się bałam o dużą wilgotność, bo mieszkanie nowe, jeszcze nie grzane, ale pranie schnie mi całkiem sprawnie. W pokoju w którym suszę je postawiłam dwa pochłaniacze wilgoci i wcale jej tak dużo jeszcze nie nazbierały

Wietrzę codziennie, a wilgotność latem to około 40 - 45 %, zimą wzrasta i średnio jest około 60 %, jak coś gotuję to więcej, ale raczej taki maks w kuchni/salonie to 75%
Mam jeden mały pochłaniacz, przez miesiąc zapełniłam do połowy pojemniczek.
Pewnie schnie słabo też przez to, że mam kuchnię z salonem i jak coś paruje w kuchni to ubrania wchłaniają albo suszarka ma za mało przestrzeni, sama nie wiem.

Napisane przez kashmirka

zmywarka w łazience niepraktyczna ale może udałoby się w kuchni wywalić jakąś szafkę i tam zamontować zmywarkę pod zabudowę?

No właśnie nie za bardzo bo mam masę rzeczy przez te sery, mam dwa wielkie garnki po 30 litrów, muszę to gdzieś upchnąć
A w łazience mamy wolne miejsce, bo miał stać bidet (którego nie chciałam, ale tż się uparł, że taki super potrzebny taaaaa... jasne :P), ale koniec końców zostało podłączenie i miejsce puste stoi Ale pewnie i tak jej tam nie postawimy, bo jakoś tak... dziwnie Najwyżej będę do końca życia myła gary

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez Dagunia

My w tamtym roku na Mikołajki byliśmy we Wrocławiu,a w tym wyszło SPA Chyba będziemy podtrzymywać tradycję i co roku gdzieś jeździć [COLOR="Silver"]

Fajny pomysł Mój tż 19 listopada ma urodziny 26. i chciałam mu wykupić jakiś profesjonalny masaż pleców, bo cały czas mi marudzi, żebym go miziała, bo go plecy bolą

[Miss Saeki]

Napisane przez JossStone

Wietrzę codziennie, a wilgotność latem to około 40 - 45 %, zimą wzrasta i średnio jest około 60 %, jak coś gotuję to więcej, ale raczej taki maks w kuchni/salonie to 75%
Mam jeden mały pochłaniacz, przez miesiąc zapełniłam do połowy pojemniczek.
Pewnie schnie słabo też przez to, że mam kuchnię z salonem i jak coś paruje w kuchni to ubrania wchłaniają albo suszarka ma za mało przestrzeni, sama nie wiem.


No właśnie nie za bardzo bo mam masę rzeczy przez te sery, mam dwa wielkie garnki po 30 litrów, muszę to gdzieś upchnąć
A w łazience mamy wolne miejsce, bo miał stać bidet (którego nie chciałam, ale tż się uparł, że taki super potrzebny taaaaa... jasne :P), ale koniec końców zostało podłączenie i miejsce puste stoi Ale pewnie i tak jej tam nie postawimy, bo jakoś tak... dziwnie Najwyżej będę do końca życia myła gary

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------


Fajny pomysł Mój tż 19 listopada ma urodziny 26. i chciałam mu wykupić jakiś profesjonalny masaż pleców, bo cały czas mi marudzi, żebym go miziała, bo go plecy bolą

TŻa zagoń do tego. W końcu to on nie chciał zmywarki. Albo kup zmywarkę a niech TŻ z garami śpi;p;p

[201604250957]

JossStone nawet taka mała 45cm? pokombinuj bo to nie jest dużo miejsca a oszczędność czasu i wody ogromna

[JossStone]

No właśnie nie dam rady nawet takiej małej, bo mam całą kuchnię na dole zagospodarowaną, a na górze mam mało szafek.

[Miss Saeki]

Napisane przez JossStone

No właśnie nie dam rady nawet takiej małej, bo mam całą kuchnię na dole zagospodarowaną, a na górze mam mało szafek.

To dorób sobie z czasem szafek na górze. Ja mam zabudowane po sam sufit i myślę, że to super sprawa. Dobrze to wygląda, nie zbiera się kurz i z czasem nie tworzysz korony domowej.

[JossStone]

Napisane przez Miss Saeki

To dorób sobie z czasem szafek na górze. Ja mam zabudowane po sam sufit i myślę, że to super sprawa. Dobrze to wygląda, nie zbiera się kurz i z czasem nie tworzysz korony domowej.

No właśnie problem w tym, że nie mogę Bo mam już całą górę zrobioną, w kuchni mam skos i pod tym skosem są szafki, a w kuchni mama dwa duże okna, więc szafki mogły być na górze tylko na małym kawałeczku. Mam skomplikowaną kuchnię

[Miss Saeki]

Napisane przez JossStone

No właśnie problem w tym, że nie mogę Bo mam już całą górę zrobioną, w kuchni mam skos i pod tym skosem są szafki, a w kuchni mama dwa duże okna, więc szafki mogły być na górze tylko na małym kawałeczku. Mam skomplikowaną kuchnię

To zdecydowanie Twój TŻ musi spać z tymi garnkami

Od biedy, jeśli one nie są tak często używane (o ile nie są) to może je wynieś do łazienki (szafka w miejscu bidetu).

[irenkaaa]

Ja chyba jedyna tu ńie jestem przekonana do zmywarki. Jak widze ile problemów maja ci znajomi co ( jeszcze ) z ńimi mieszkamy , czy kuzyn czy sąsiadka jaki w irlandii mieszkałam to jakos nie jestem przekonana. Czesto ńiedomyte ( szczegolńie sztućce ale i czasem talerze ) , ostatnio nawet im jakies smugi sie robia i od tabletek i od płynu i juz maja sami dosc.
Niewiem jak dla mnie przy czyms takim żadna oszczędność . Kuzyn tez pamietam narzekał kiedys ( kupili mieszkanie juz z wyposażona kuchńia i zmywarka juz była. Sprawna, prawie nowa wiec nie ze jakis stary grat) i tez im ńie domywala.
Kolega kiedys miał to jak u niego zostałam na jakis czas domu pilnować uprzedIl mńie zeby przepłukać z grubsza bo wlasńie nie domywa wiec albo ci wszyscy ludzie maja takiego pecha do zmywarek albo to nie działa tak super.

Joss w łazience to moze nie praktyczne ale moze masz koło kuchni jakaś wnękę gdzie mozesz podłączyć. Teściowa ma w spiżarce tyle ze ona ma tam i pralkę i zmywarkę.
My nigdy w domu nie mielismy ale w PL az tak popularne nie jest jak np we Fr gdzie praktycznie nie widziałam jeszcze zeby ktos zmywarki ńie miał ( narzekają czesto ze cos ńie tak ze zmywarka ale i tak używają
Na szczescie co jak co ale uwielbiam zmywać .
Za to tz sie upiera ze jak w koncu gdzies sami zamieszkamy to nie chce mikrofali bo ńiezdrowa itd ( na szczescie mnie to ani ziebi ańi grzeje czy mikrofala bedzie)

Weekend pod znakiem prZeprowadzki raczej. No i znowu wszystko od nowa ...
Postaram sie was czytać jak bedzie skad ( kolega gdzie idziemy ma kiepski internet / wioska , czesto zasięg nawet w tel nie łapie ).
Pewńie bede nadrabiać co jakis czas.

[Miss Saeki]

Napisane przez irenkaaa

Ja chyba jedyna tu ńie jestem przekonana do zmywarki. Jak widze ile problemów maja ci znajomi co ( jeszcze ) z ńimi mieszkamy , czy kuzyn czy sąsiadka jaki w irlandii mieszkałam to jakos nie jestem przekonana. Czesto ńiedomyte ( szczegolńie sztućce ale i czasem talerze ) , ostatnio nawet im jakies smugi sie robia i od tabletek i od płynu i juz maja sami dosc.
Niewiem jak dla mnie przy czyms takim żadna oszczędność . Kuzyn tez pamietam narzekał kiedys ( kupili mieszkanie juz z wyposażona kuchńia i zmywarka juz była. Sprawna, prawie nowa wiec nie ze jakis stary grat) i tez im ńie domywala.
Kolega kiedys miał to jak u niego zostałam na jakis czas domu pilnować uprzedIl mńie zeby przepłukać z grubsza bo wlasńie nie domywa wiec albo ci wszyscy ludzie maja takiego pecha do zmywarek albo to nie działa tak super.

Joss w łazience to moze nie praktyczne ale moze masz koło kuchni jakaś wnękę gdzie mozesz podłączyć. Teściowa ma w spiżarce tyle ze ona ma tam i pralkę i zmywarkę.
My nigdy w domu nie mielismy ale w PL az tak popularne nie jest jak np we Fr gdzie praktycznie nie widziałam jeszcze zeby ktos zmywarki ńie miał ( narzekają czesto ze cos ńie tak ze zmywarka ale i tak używają
Na szczescie co jak co ale uwielbiam zmywać .
Za to tz sie upiera ze jak w koncu gdzies sami zamieszkamy to nie chce mikrofali bo ńiezdrowa itd ( na szczescie mnie to ani ziebi ańi grzeje czy mikrofala bedzie)

Weekend pod znakiem prZeprowadzki raczej. No i znowu wszystko od nowa ...
Postaram sie was czytać jak bedzie skad ( kolega gdzie idziemy ma kiepski internet / wioska , czesto zasięg nawet w tel nie łapie ).
Pewńie bede nadrabiać co jakis czas.

Może znajomi zapominają, ze zmywarkę też trzeba wyczyścić? Ja raz na jakiś czas puszczam zmywarkę z takim specjalnym środkiem i myje pięknie. Tak samo filtr co jakiś czas trzeba wyjąć i umyć. A myślę, że sporo osób o tym zapomina.

Mi zmywarka nie domyła naczyń raptem raz. Nie wiem z jakich przyczyn, ale pojemniczek z tabletką się nie otworzył.

[irenkaaa]

Czyszczą czyszczą ale sama widze ze niewiele to daje bo pochodzi dobrze i znowu klapa a czyści dosc czesto.
Wiec albo im tabletek nie rozpuszczało to jak zmienili tabletki to płyn czasem zostaje na talerzach i drugi raz nawet płukanie nie daje wiele . Na szklankach smugi były , na talerzach jakby było zaschnięte przynajmniej tydzien . Kuzynowi cos tam zostawało i tej drugiej koleżance ale nie az tak jak tutaj. A oni i czyszczą, puszcza program na najgorętszej (około 75 C o ile pamietam i około 2 godzin a napewno ponad godzinę ) temp z czyms do czyszczenia , filtr tez czyszczą , i dalej sie wściekają. Moze czas na naprawę . Choc w ciagu tych kilku miesiecy jak widze ze sredńio 4/6 z zmywać im cos nie grało ( mowie tu o jakiejs części sztućców czy talerzy nie domytych ) i jak policzę ile czasu marnuje sprawdzając dokładnie każda jedna sztukę bo zazwyczaj wstawiają jak ida do pracy a ja potem wyjmuje .
Moze sie kiedys przekonam ale narazie to nie jest dla mnie żadne ,, must have" .

Sent from my iPad using Tapatalk

[Arya90]

Napisane przez Miss Saeki

No dokładnie Ot pokazałam, że można ogarnąć dom nie zaharowując się.
Nie czuję potrzeby aby moje mieszkanie lśniło jak w programie rozenkowej. Czasem jak mi się nie chce to nie robię. W końcu od kilku trocin przecież nie umrę

Ale zwyczajnie staram się nie dopuścić do sytuacji, że będę musiała poświęcić cały dzień aby dom wyglądał jako tako.

no to ja mam dokładnie tak samo

a nam się pralka popsuła

[JossStone]

Napisane przez Arya90

no to ja mam dokładnie tak samo

a nam się pralka popsuła

Co się stało pralce?

[Arya90]

Zaczęła z niej woda wyciekać podczas prania. Nie wiem, podejrzewam uszczelkę (mam nadzieję, że to tylko to), jutro ma przyjechać specjalista i zobaczyć co i jak.

[JossStone]

Napisane przez Arya90

Zaczęła z niej woda wyciekać podczas prania. Nie wiem, podejrzewam uszczelkę (mam nadzieję, że to tylko to), jutro ma przyjechać specjalista i zobaczyć co i jak.

Z bębna? Jak z bębna to uszczelka, jak z dołu to filtr może być czymś zablokowany.
Ja raz miałam, że wody nie wypompowywała, filtr na dole wyczyściłam i dalej nic. Okazało się, że w miejscu jak rura wchodzi w ścianę i dalej leci do kanalizacji, to na przejściu jest taka sprężyna, która zatrzymuje brudy, coby kanalizacji nie przyblokowały i ta sprężyna była cała zapchana chusteczkami (mój tż ) i wystarczyło to wyczyścić... a nie wiedzieliśmy o tym i specjalista zawołał sobie za to stówkę

[Arya90]

wiesz co ciężko stwierdzić skąd, bo mamy pralkę ładowaną od góry. Niby we filtrze patrzył Tż, jest czyściutki, bo z miesiąc temu czyścił, więc nie mam pojęcia o co chodzi.

[201604250957]

dzień dobry

u mnie czwartek, który de facto jest piątkiem

[JossStone]

A ja zaraz muszę się zabrać za ważenie i pakowanie sera na sprzedaż totalnie mi się nie chce, ale muszę, bo to dłuuuga robota

[Miss Saeki]

Dzień doberek!

U was też pogoda się popsuła?

[JossStone]

Napisane przez Miss Saeki

Dzień doberek!

U was też pogoda się popsuła?

Niestety tak, szaro i ponuro

[201604250957]

u nas mgliście i ponuro, wrażenie jakby zaraz miał spaść śnieg ale ciepło

[Molise]

Napisane przez kashmirka

dzień dobry

u mnie czwartek, który de facto jest piątkiem

U mnie również Bumeluję w tym tygodniu, we wtorek wolne, jutro wolne, w sumie od jutra 5 dni wolnego. Ale wczoraj do 23 siedziałam nad papierami, żeby jutro mieć wolne :/

Napisane przez Miss Saeki

Dzień doberek!

U was też pogoda się popsuła?

U mnie ponuro, chociaż ciepło.

[agusiowata84]

Napisane przez JossStone

Dziewczyny, ale ile dziennie Wam schodzi na sprzątanie?
Bo ja jakoś nie mogę się ogarnąć nigdy z tym, jak chcę posprzątać wszystko to pół dnia mi to zajmuje i nie wiem jak inni to robią :P Wszystko mam na myśli łazienkę - kibelek, prysznic, podłogi, trochę ogarnąć, nastawiać pranie. Potem kuchnia - blaty, mycie gazówki i piekarnika, przetarcie lodówki w środku i na zewnątrz. Składanie ubrań, odkurzanie, łóżka, poprawić kilka rzeczy i pół dnia nie ma Masakra jakaś, nie wiem jakim cudem mi tak dużo schodzi na to

Nie spędzam pół dnia na sprzątaniu. Musiałabym nic nie robić, tylko sprzątać. Sprzątam codziennie w kuchni, a w pokojach tak nie. Tyle co powycieram stół, pozbieram zabawki, pościelam łóżko.

[Arya90]

cześć

tak, szaro, ale ciepło

[201608160903]

Napisane przez irenkaaa

Ja chyba jedyna tu ńie jestem przekonana do zmywarki. Jak widze ile problemów maja ci znajomi co ( jeszcze ) z ńimi mieszkamy , czy kuzyn czy sąsiadka jaki w irlandii mieszkałam to jakos nie jestem przekonana. Czesto ńiedomyte ( szczegolńie sztućce ale i czasem talerze ) , ostatnio nawet im jakies smugi sie robia i od tabletek i od płynu i juz maja sami dosc.
Niewiem jak dla mnie przy czyms takim żadna oszczędność . Kuzyn tez pamietam narzekał kiedys ( kupili mieszkanie juz z wyposażona kuchńia i zmywarka juz była. Sprawna, prawie nowa wiec nie ze jakis stary grat) i tez im ńie domywala.
Kolega kiedys miał to jak u niego zostałam na jakis czas domu pilnować uprzedIl mńie zeby przepłukać z grubsza bo wlasńie nie domywa wiec albo ci wszyscy ludzie maja takiego pecha do zmywarek albo to nie działa tak super.

Joss w łazience to moze nie praktyczne ale moze masz koło kuchni jakaś wnękę gdzie mozesz podłączyć. Teściowa ma w spiżarce tyle ze ona ma tam i pralkę i zmywarkę.
My nigdy w domu nie mielismy ale w PL az tak popularne nie jest jak np we Fr gdzie praktycznie nie widziałam jeszcze zeby ktos zmywarki ńie miał ( narzekają czesto ze cos ńie tak ze zmywarka ale i tak używają
Na szczescie co jak co ale uwielbiam zmywać .
Za to tz sie upiera ze jak w koncu gdzies sami zamieszkamy to nie chce mikrofali bo ńiezdrowa itd ( na szczescie mnie to ani ziebi ańi grzeje czy mikrofala bedzie)

Weekend pod znakiem prZeprowadzki raczej. No i znowu wszystko od nowa ...
Postaram sie was czytać jak bedzie skad ( kolega gdzie idziemy ma kiepski internet / wioska , czesto zasięg nawet w tel nie łapie ).
Pewńie bede nadrabiać co jakis czas.

Hmm, jak wkładają z resztkami to pewnie się nie domywa ja mam zmywarkę odziedziczoną po byłych właścicielach, raz czy dwa faktycznie pojemniczek mi się nie otworzył, ale poza tym efekt jest niesamowity, zwlaszcza na szkle, nigdy nie byłam w stanie go tak wypucować, tak samo pojemniki na żywność po pesto - ani śladu tłustego

Napisane przez kashmirka

u nas mgliście i ponuro, wrażenie jakby zaraz miał spaść śnieg ale ciepło

u nas cieplusieńko, słońce mi świeci w okno

Napisane przez Miss Saeki

Dzień doberek!

U was też pogoda się popsuła?

pogoda zacna

dobrze, że już w czwartek... u mnie takie fitnessowe szaleństwo, że nie mogę chodzić, to nie zakwasy tylko autentyczny ból, który dziś poprawiam idąc na kolejne zajęcia w pracy fajnie tylko do grudnia będzie mnóstwo roboty. ogólnie mam teraz plan - wyglądać oszałamiająco na wigilię, olśnić całą rodzinkę TŻ i jeszcze się nie objadać na niej (wigilii, nie rodzince) ambitne cele, nie ma co.

[agusiowata84]

Napisane przez Molise

Ja robię dzisiaj bigos cygański, który kiedyś poleciła mi Kash

Fajny przepis, pamiętam, że pisałyście, że bardzo dobre. W tym miesiącu organizuje dwa przyjęcia urodzinowe. Myślicie, że małe dziecko niedoprawione może zjeść też? Adaś chce jeść to co my. Zawsze patrzy do naszego talerza, czy nie mamy czegoś lepszego.