Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

[Alithia]

Napisane przez hejasz

Dziewczyny nie chcę Was straszyć, ale ja tak miałam do 38 lat. Miałam kumpli, ale mało koleżanek. Oni wypłakiwali mi sie na ramieniu, albo prosili o rade jak którą poderwać itp itd. Rozumiecie? Ja byłam super kumplem, przyjaciólką taka od serca, ale tego mięsistego, nie do kochania. Nie byłam nieszczęsliwa, ale tęskniłam za prawdziwą miłościa i dzis ja mam. Nie życzę Wam oczywiście tego, ale piszę, bo Was rozumiem.
Mam też przyjaciólkę. Laska nieziemska, bardzo ułożona, elegancka, wielojęzyczna, towarzyska osoba, ale też otoczona kumplami aż do ubiegłego roku. Skończyła 29 lat i taki jeden (fantastyczny choc wcale nie piękniś, ale przystojny) mężczyzna ja zauważył i juz jej nie puścił. Dziś on ma ten skarb, a wielu naszych znajomych przychodzi i pyta jak on to zrobił. Bo oni o niej myśleli, ale nie wiedzieli jak podejśc itp itd. A przecież mieli ja od dawna dawna i mogli, ale gapy i tyle.

Hejasz wiesz co, kocham Cię
Ja tam nie chcę pięknisia, czy macho.....ja chę po prostu to męskie ramię, na którym mogłabym sie wesprzeć....i to brakujące do pary skrzydło....

[Naszata]

Hejasz jesteś wspaniała

Alithia ja też, a jak by co to oddam wam moje skrzydło i będzie wam brakowało tylko po 0,5

[Alithia]

Naszata sklonujemy to skrzydło i jakoś to będzie.....

[Naszata]

Alithia - ok to klonujemy Mika i skrzydła

[Alithia]

Szpiegu, ja piszę książkę.....będzie mieć tytuł : "jak to jest jak ciągle trafiają Ci sie troglodyci"........będę miała co opisywać, zwłaszcza po wczoraj.... prawda Naszata? do tej pory tzn nawet dziś mi się ironiczny uśmiech na twarzy pojawia....ehhhh...

[Naszata]

Książka będzie bardzo śmieszna, zabawna, pełna gagów z życia wziętych Niestety podejrzewam ze morał tej książki zachęci do homoseksualizmu większość mężczyzn ma tak spaczone umysły że nie da się z nimi żyć, zupełnie nie wiem dla czego i skąd to się bierze.

[Alithia]

Opiszę tych troglodytów i opiszę tych których warto szukać.....ciekawa jestem proporcji rozdziałów Coś mnie się dziś sarkazm zaczyna
Docenię każdy typ mężczyzn.....
Ale nic nie zdradzę, poznacie ją w całości a za ile to nie mam pojęcia

[Alithia]

Kochaniutkie, zapraszam Was tez Tu http://www.wizaz.pl/forum/showthread...98#post4874898

[hejasz]

Napisane przez Alithia

Kochaniutkie, zapraszam Was tez Tu http://www.wizaz.pl/forum/showthread...98#post4874898

Alithia dobre, dobre, ale dziś juz za późno. Może jutro cos tam napisze.
Jestem prawie happy na dzis, bo udało mi sie dwa pokoje doprowadzić do używalności, ale to jeszcze nie wszystko. Narazie dobrej nocki zyczę i papa.

[Alithia]

Hejasz Mam nadzieję że zagościsz tam na stałe Założyłam go z myślą o Puchatkach, ale nie jak Szpieg to zrozumiała singielkach ale Wszystkich Podkreślam raz jeszcze Wszystkich

Mam nadzieję, że to sprzątanie Cię wypompowało i nie wyssało wszystkich sił

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Alithia, jak wszystkich to jest dublowanie watku.

[hejasz]

Aniu z tego co wiem to niedługo nasz Puchatkowy wątek osiągnie 5000 postów, a wówczas trzeba będzie go zamknąć według jakichś tam nowych reguł. Bedzie więc jak znalazł. Mi to właściwie nie przeszkadza. I tak Was lubie tak bardzo, że moge z Wami plotkowac, gadać, paplać na 10 podobnych wątkach (żart). Wystarczą te dwa.

[chilanes]

Kochane z Was dziewuchy Buziole

[Alithia]

Hejasz, tak niestety zamkną nam nasz Puchatkowy niedługo, bo osiągnie max rozmiar... Jak tam końcówka urlopu?

Chilanes mam nadzieję, że siebie do tych kochanych dziewuch też zaliczyłaś

Szpiegu, to nie jest żadne dublowanie.....



Buziaki dla Wszystkich Puchatków

[kulbit]

Napisane przez Alithia

Hejasz, tak niestety zamkną nam nasz Puchatkowy niedługo, bo osiągnie max rozmiar... Jak tam końcówka urlopu?

Ale dziewuszki w takich sytuacjach otwierają dany wątek z dopiskiem II i idzie on dalej od nowa

[hejasz]

Alithia cieszę się, żę mogę wrócic do pracy. Lubię to co robię.
Kulbit ale my już mamy drugi (właściwie).

[Alithia]

Napisane przez kulbit

Ale dziewuszki w takich sytuacjach otwierają dany wątek z dopiskiem II i idzie on dalej od nowa

i tak będzie

[Alithia]

Hejasz rozumiem jak sie lubi to co się robi to się tam wraca z przyjemnością.

Kulbit Hejasz ma troszkę racji

[AnielicaS]

Witam Dziewczyny
Długo mnie nie było, wybaczcie tą nieobecność, ale jestem zaganiana Jazdy, nauka testów, zakupy i brak czasu na cokolwiek. Nadrobiłam zaległości w czytaniu i uśmiecham się do Was

Spóźnione, ale najszczersze życzenie dla Ania z okazji imienin Dużo, dużo zdrówka (bo to najważniejsze), spełnienie marzeń i czego tylko sobie zapragniecie Wasze zdrówko

Alithia a co też studiujesz na polibudzie? Skończyłam zarządzanie i marketing, a Ty? A obroną naprawdę nie masz co się martwić, bo to tylko formalność Naprawdę... byłam już na 2 i widziałam jak to wygląda, sama czekam na swoja pod koniec września, albo na początku października Grunt, żeby na pisać mgr, bo z tym są problemy

Całuję wszystkie puchatkowe dziewczyny Alithie, hejasz, kulbit, chilanes, Anie, Hexxane, cmoksie i wszystkie inne które nie wymieniłam

[et-ka]

podpisałam dziś umowę czyli w środę witaj praco

[kulbit]

Napisane przez hejasz

Kulbit ale my już mamy drugi (właściwie).

Napisane przez Alithia

Kulbit Hejasz ma troszkę racji

Wiem wiem dziewczyny Ale to jednak nie to samo co nas stary sprawdzony wątek Ja bym była za kontynuacją, ale oczywiscie główne zdanie ma załozycielka wątku

Napisane przez AnielicaS

Całuję wszystkie puchatkowe dziewczyny Alithie, hejasz, kulbit, chilanes, Anie, Hexxane, cmoksie i wszystkie inne które nie wymieniłam

Hej Anelica Fajnie, że znów do nas zawitałaś Całuski dla ciebie

Napisane przez et-ka

podpisałam dziś umowę czyli w środę witaj praco

Et-ka gratuluję

[et-ka]

Napisane przez kulbit

Et-ka gratuluję

dziękuję, dziękuję.
a swoja droga jestem trochę przerażona

poza tym..też byłabym za kontynuacja tego wątku z wdzięcznym dopiskiem II.

[AnielicaS]

Napisane przez et-ka

podpisałam dziś umowę czyli w środę witaj praco

Również gratuluję Sama będę na etapie poszukiwania pracy, a na dzień dzisiejszy to nie ma pojęcia co bym chciała robić Mam nadzieję, że mnie "oświeci" w trakcie czytania ogłoszeń, albo w trakcie wykonywania pracy

Napisane przez kulbit

Hej Anelica Fajnie, że znów do nas zawitałaś Całuski dla ciebie

Dziękuję za przywitanie i jeszcze raz buziaczki Dzisiaj mam dobry humor, choć pogoda za oknem deszczowa i będę całuski rozsyłać na prawo i lewo

[kulbit]

Napisane przez et-ka

dziękuję, dziękuję.
a swoja droga jestem trochę przerażona

poza tym..też byłabym za kontynuacja tego wątku z wdzięcznym dopiskiem II.

To zrozumiałe, że troszkę sie boisz.. Nowa praca, niewiadoma, zwykle przeraża, bo człowiek zwyczajnie nie wie czego oczekiwać.. Ale na pewno wszytsko będzie dobrze Trzymam kciuki za ciebie

To już dwie z nas są za dalszym ciagiem tego watku Może Alithia uwzględni nasze zdanie

Napisane przez AnielicaS

Dziękuję za przywitanie i jeszcze raz buziaczki Dzisiaj mam dobry humor, choć pogoda za oknem deszczowa i będę całuski rozsyłać na prawo i lewo

Dobry humor zawsze w cenie Rozdawaj go nam tutaj ile wlezie!

[Naszata]

O matko ale z was mądre dziewczynki rosną
Aż mi wstyd że nie mogę się poszczycić żadną wiedzą na ten temat
Hmmm... ale może kiedyś

Ja też mam dobry humorek - mam wolny dzień, mogłam troszkę dłużej pospać, jestem juz po zakupach, porozstawiałam psy sąsiadów do ich domków (jakieś dziwne zjawisko, gdy sąsiedzi jadą do pracy ich milusińscy idą na spacerek, następnie ja rano wychodzę z mojego domostwa i co widzę ?... trzy dzielne pieski siedzą pod furtkami swoich domów i czekają aż dzielna Lidzia je wpuści no komedia po prostu )

Tak wiec ja tez mogę wam oddać tak gdzieś 60% mojego humorku, dla siebie zostawiam ten akcent z pieskami, tak mnie złośliwce rozczuliły ze starczy mi na 1 rok dobrego poczucia humoru

[Alithia]

AnielicaS studiuję biotechnologię (wydział biotechnologii i nauk o żywności) na polibudzie w łodzi. Co do skrótów tytułów naukowych to niektórzy są przewrażliwieni zwłaszcza im mniej mają tych tytułów
Za życzenia dziękuję
Nieobecność została usprawiedliwiona mam nadzieję że doznasz ogłoszenia przed wertowaniem ogłoszeń albo i w trakcie, na pewno znajdziesz coś ciekawego.

Et-ka jeszcze raz gratuluję i życzę Ci żeby praca była przyjemnym obowiązkiem i żebyś szybciutko tam sie odnalazła.

Kulbit będzie kontynuacja, zaręczam i zapewniam. Będzie Puchatkowo II W końcu tu piszemy o wszystkim i chyba źle byłoby stracić takie miejsce? Prawda? Skromna jestem a co


Buziaczki dla Was

[Alithia]

Naszata to ja poproszę trochę dobrego humorku, bo mnie angina zamiast opuszczać ponownie atakuje i ledwo mogę mówić.
Nie masz się czego wstydać
A dzielna Lidzia ma dobre serce i wpuści te czworonożne potworki urocze do ich domków

[kulbit]

Napisane przez Alithia

Kulbit będzie kontynuacja, zaręczam i zapewniam. Będzie Puchatkowo II W końcu tu piszemy o wszystkim i chyba źle byłoby stracić takie miejsce? Prawda? Skromna jestem a co

Huraaaaaaaaaaaa Matka-założycielka jest wielka

[AnielicaS]

Alithia 2 tygodnie temu przechodziłam to co Ty Walczyłam nie tylko z bólem gardła, zanikiem głosu, ale także z gorączką. Domyślam się co czujesz Jedyne rozwiązanie to siedzieć w domu i przetrwać Najgorsze były upały, gdzie gorąco na dworze i ja płonęłam w środku Jeszcze na dodatek musiałam kończyć mgr Postaraj się dużo pić, może leżeć w łóżku i przede wszystkim unikaj wychodzenia na dwór Trzymam kciuki, żebyś szybko wyszła ze szponów anginy

Humorek zaczyna mi się psuć Muszę iść załatwić sprawę z wykupem mieszkania (oczywiście wszystko na ostatnią chwilę ) i nie umię umowy najmu znaleźć.. ech.. a rodzice daleko żeby powiedzieli gdzie schowali ( Znowu wszystko na mojej głowie Zaraz idę na jazdy i marsz do spółdzielni

Naszata ale masz z rana przygody

[Naszata]

AnielicaS heh to jeszcze nic, przygody miałam jak ciocia (mieszka 3 domy dalej) kupiła sobie wielkiego psa miało to, to bagatela 75 cm, może jego matka się z dogiem skundliła? Nie wiem efekt był taki ze wychodzę z domu odwracam się żeby zamknąć furtką a tu coś mnie przygniata do słupka ! Odwracam się a to bydle na mnie leży, w pionie ! Na samym pooczątku to miałam siniaki, rozbicia, zadrapania. Ale jakoś się dograliśmy i go trochę podszkoliłam, przychodził pod furtkę, szliśmy razem do ciotki i zaganiałam go do domku. He he he po jakimś czasie zaczął słuchać się tylko mnie, siostra go wzięła do siebie. szczęśliwe to, to biega po podwórku i sieje spustoszenie (wyrywa drzewka z korzeniami, siostra je sadzi na nowo )