Gwiazdy dalej spamują, dietują i ćwiczą- jeszcze niejeden spadek zaliczą! cz. XXI:)

[anns_]

Dzien dobry jade do TŻ na śniadanko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez StupidAlice

Sikorka TU

Przeglądam ten blog i jestem pod wrażeniem

Napisane przez anns_

Dzien dobry jade do TŻ na śniadanko

Smacznego śniadanka

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Hej. Dzisiaj na śniadanie owsianka i kakao

[agulaaaa]

dzień dobry

u mnie była owsianka z jabłkiem i cynamonem teraz kawka za godzinkę ćwiczenia a wieczorkiem w plener pobiegać w końcu w domu jestem to skupię się na ruchu

[heroine86]

U mnie na śniadanie omlet dyniowo-jaglany (z gruszką w środku) z kremem z Lidla

[magda_lena40]

Alice

Napisane przez heroine86

U mnie na śniadanie omlet dyniowo-jaglany (z gruszką w środku) z kremem z Lidla

Brzmi jak zrobilas?



Dzień dobry



U mnie owsianka buraczane brownie z bananem, twarogiem i orzechami włoskimi



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez magda_lena40

Brzmi jak zrobilas?


U mnie owsianka buraczane brownie z bananem, twarogiem i orzechami włoskimi

W sumie inwencja własna jajko, 2 łyżki puree z dyni, 2 łyżki kaszy jaglanej (bo mi zostało z wczoraj :P), łyżka mąki jaglanej, kawałek gruszki pokrojonej w kosteczkę, szczypta sody- zmiksować wszystko i na patelnię


U Ciebie też pycha podasz recipe?

[agila negra]

Dobry ja chyba stawiam na zwykłą kanapkę z awokado, kurczakiem i warzywami

[majka5908]

Dzien dobry
Dzis mam misje

[arnama]

Dzień dobry
Na badaniach byłam, biedę miała krew uciągnąć z mych żył, bolało

[heroine86]

Napisane przez agila negra

Dobry ja chyba stawiam na zwykłą kanapkę z awokado, kurczakiem i warzywami

Jedną?

Napisane przez majka5908

Dzien dobry
Dzis mam misje

Dobry to mamy trzymać kciuki?

Napisane przez arnama

Dzień dobry
Na badaniach byłam, biedę miała krew uciągnąć z mych żył, bolało

siniaczek został?

[majka5908]

Napisane przez arnama

Dzień dobry
Na badaniach byłam, biedę miała krew uciągnąć z mych żył, bolało

Hej
Mocno bolalo?
Tak sobie o Tobie myslalam wczoraj wieczorem i nie jestem pewna czy trzymac kciuki zeby sie tamci do Ciebie odezwali Z drugiej strony moze nie byloby zle nie liczac swiat

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez heroine86

Dobry to mamy trzymać kciuki?

Musialam sie chwile zastanowic W sumie to mozecie trzymac zeby mi sie kolor wlosow spodobal i zebym nie musiala znowu farbowac za jakis czas A wieczorem surprise dla Tz kolejny raz, bo znowu o niczym nie wie a rudy mu sie podoba

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Musialam sie chwile zastanowic W sumie to mozecie trzymac zeby mi sie kolor wlosow spodobal i zebym nie musiala znowu farbowac za jakis czas A wieczorem surprise dla Tz kolejny raz, bo znowu o niczym nie wie a rudy mu sie podoba

Farbujesz włoski? jaki kolor?

[arnama]

Napisane przez majka5908

Oj o co poszlo?

Napisane przez anns_

co się stało

Napisane przez heroine86

Arnama, o co poszło?

Wkurzył mnie starsznie. Jakiś czas temu przeinstalował system w lapku i nie wszystkie programy były pościągane (nawet pdf.a nie było ) a że wcześniej, jak ja instalowałam to jakieś gów.na poinstalowałam przy okazji, to założył blokadę i tylko On może instalować cokolwiek- juz chyba kiedyś Wam o tym pisałam.
Wczoraj chciałam sobie taki program odpalić- nie da się
No to instaluję- nie da się
Wkurzyłam się i poszłam do Niego ze "się nie da", kazał mi przynieść lapka i zaczął robić a ja juz wkuwiona z wątami do Niego że co z Niego za informatyk jak w domu nic nie działa poprawnie, że kompa ujowo przeinstalował itd, no się wkurzył, odłożył laptopa i powiedział jedno słowo: "Wyjdź" No to wyszłam, później zapaliłam fajkę <zawsze go to wkurza> i tyle. Dzisiaj zachowywał sie jak by nigdy nic, a ja tylko odpowiadałam jak sie mnie o coś pytał.

Napisane przez magda_lena40

Arnama


Dziewynyyyy są już wyniki oficjalne, dostałam się!

super!

Napisane przez heroine86

gratki!!!

Czy ten banan pokazuje fakera

Napisane przez heroine86

recipe?

Napisane przez majka5908

Dzien dobry
Dzis mam misje

Jaką

[heroine86]

Arnama, jak tam dzisiaj? Zwada poszła w niepamięć?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Dzisiaj się czuję wreszcie spokojna wewnętrznie, co prawda myśli dręczą mnie przez cały czas, ale już się staram nawet nie przejmować
Za moment idę na kawę

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Farbujesz włoski? jaki kolor?

A no o 11 mam fryzjera Myslalam o brazie i rudym, ale sama jeszcze nie wiem

[heroine86]

Napisane przez arnama

Wkurzył mnie starsznie. Jakiś czas temu przeinstalował system w lapku i nie wszystkie programy były pościągane (nawet pdf.a nie było ) a że wcześniej, jak ja instalowałam to jakieś gów.na poinstalowałam przy okazji, to założył blokadę i tylko On może instalować cokolwiek- juz chyba kiedyś Wam o tym pisałam.
Wczoraj chciałam sobie taki program odpalić- nie da się
No to instaluję- nie da się
Wkurzyłam się i poszłam do Niego ze "się nie da", kazał mi przynieść lapka i zaczął robić a ja juz wkuwiona z wątami do Niego że co z Niego za informatyk jak w domu nic nie działa poprawnie, że kompa ujowo przeinstalował itd, no się wkurzył, odłożył laptopa i powiedział jedno słowo: "Wyjdź" No to wyszłam, później zapaliłam fajkę <zawsze go to wkurza> i tyle. Dzisiaj zachowywał sie jak by nigdy nic, a ja tylko odpowiadałam jak sie mnie o coś pytał.

Yyyyehhh, ciężko moje wkurzenie też by pewnie sięgało zenitu jak już któryś raz z kolei nie mogłabym czegoś odpalić... ale trochę niepotrzebnie nawrzeszczałaś na Niego... z własnego doświadczenia wiem, że jak zacznę "skakać" to tylko pogarsza to sytuację. Lepiej przemilczeć. Zrobiłby wtedy na spokojnie- nawrzeszczeć można po

[majka5908]

Arnama Nie zlosc sie
Ja z Tz tak sie ostatnio poklocilam, ze nie pozwolilam mu wejsc do jego wlasnego lozka Wkurzyl sie, wyciagnal spiwor i na podlodze spal W nocy sie obudzilam i prawie sila wciagnelam go do lozka 115 kg

[heroine86]

Napisane przez arnama

Czy ten banan pokazuje fakera

bardziej pomyślałam, że ma hantle w dłoni i ćwiczy i jest taki czerwony, bo niezły wycisk ma tak dla naszej Madzi specjalnie

Napisane przez arnama

No co

[arnama]

Napisane przez heroine86

siniaczek został?

Nie wiem, bo porać się nie chciało a później tak waliło że musiała mi plastrem zakleić, bo watki musiałam wymieniać
Pewnie zostanie.

[heroine86]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48836242]Dzisiaj się czuję wreszcie spokojna wewnętrznie, co prawda myśli dręczą mnie przez cały czas, ale już się staram nawet nie przejmować
Za moment idę na kawę [/QUOTE]

Dobrze, że dziś lepiej

Napisane przez majka5908

A no o 11 mam fryzjera Myslalam o brazie i rudym, ale sama jeszcze nie wiem

fryzjer coś doradzi

Napisane przez majka5908

Ja z Tz tak sie ostatnio poklocilam, ze nie pozwolilam mu wejsc do jego wlasnego lozka Wkurzyl sie, wyciagnal spiwor i na podlodze spal W nocy sie obudzilam i prawie sila wciagnelam go do lozka 115 kg

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Piję i biorę się za lepienie pierogów

[arnama]

Napisane przez majka5908

Hej
Mocno bolalo?
Tak sobie o Tobie myslalam wczoraj wieczorem i nie jestem pewna czy trzymac kciuki zeby sie tamci do Ciebie odezwali Z drugiej strony moze nie byloby zle nie liczac swiat :cool

Nie dawno tez miałam krew pobierana i prawie czuć nie było a dziś cała żyła rwała

Nie wiem, zobaczymy jakie warunki będą

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez heroine86

Arnama, jak tam dzisiaj? Zwada poszła w niepamięć?

Wygląda na to że nie On nie widzi problemu w tym co mi powiedział i sie czepia że jestem nie do zniesienia ostatnio. Hm no ja nie widzę żeby codziennie były jakieś kwasy, ale OK, a to że mam trudny okres to widocznie dla Niego zbyt wiele

Napisane przez heroine86

Yyyyehhh, ciężko moje wkurzenie też by pewnie sięgało zenitu jak już któryś raz z kolei nie mogłabym czegoś odpalić... ale trochę niepotrzebnie nawrzeszczałaś na Niego... z własnego doświadczenia wiem, że jak zacznę "skakać" to tylko pogarsza to sytuację. Lepiej przemilczeć. Zrobiłby wtedy na spokojnie- nawrzeszczeć można po

Nie wiem, chyba muszę się nauczyć, ale ja już na prawdę nabrałam cierpliwości do Niego, ale czasem jak zbieram do kupy wiele faktów to już wytrzymac nie mogę

Napisane przez majka5908

Arnama Nie zlosc sie
Ja z Tz tak sie ostatnio poklocilam, ze nie pozwolilam mu wejsc do jego wlasnego lozka Wkurzyl sie, wyciagnal spiwor i na podlodze spal W nocy sie obudzilam i prawie sila wciagnelam go do lozka 115 kg

Mój se przylazł w nocy jak by nigdy nic, sądziła że na kanapie w salonie zostanie

Napisane przez heroine86

bardziej pomyślałam, że ma hantle w dłoni i ćwiczy i jest taki czerwony, bo niezły wycisk ma tak dla naszej Madzi specjalnie



No co

Ja tam widzę wkurionego banana pokazującego fakery

No nic, fajnie określenie

[heroine86]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48836592]Piję i biorę się za lepienie pierogów [/QUOTE]

Ruskie?

Napisane przez arnama

Wygląda na to że nie On nie widzi problemu w tym co mi powiedział i sie czepia że jestem nie do zniesienia ostatnio. Hm no ja nie widzę żeby codziennie były jakieś kwasy, ale OK, a to że mam trudny okres to widocznie dla Niego zbyt wiele


Nie wiem, chyba muszę się nauczyć, ale ja już na prawdę nabrałam cierpliwości do Niego, ale czasem jak zbieram do kupy wiele faktów to już wytrzymac nie mogę

Może rzeczywiście troszkę przesadzasz? Ja patrzę z boku i jestem obiektywna czasem też targają mną emocje i powiem za dużo, ale później jak zrobię retrospekcję to jednak widzę, że przeholowałam... ostatnio skumulowało Ci się trochę problemów (mama, ciocia, ogólnie praca...) i może dlatego jesteś poddenerwowana i szukasz ujścia stresu? Nie ma co się obrażać na siebie... szkoda życia pogadaj z Nim, że potrzebujesz teraz więcej wyrozumiałości, bo Ci ciężko. Słowo przepraszam też nie zaszkodzi. Czasem warto przyjąć "winę" na siebie, nawet jeśli uważamy inaczej

Napisane przez arnama

Ja tam widzę wkurionego banana pokazującego fakery

No nic, fajnie określenie

[agila negra]

Hero, nie no dwie te kanapki :P były pyszka
Piję zieloną, potem pewnie kawę, poleżę jeszcze chwilkę i spadam na siłownię

[agulaaaa]

melduję 50 min z Mel, ojj zmęczyłam się idę na II śniadanko

[arnama]

Napisane przez heroine86

Może rzeczywiście troszkę przesadzasz? Ja patrzę z boku i jestem obiektywna czasem też targają mną emocje i powiem za dużo, ale później jak zrobię retrospekcję to jednak widzę, że przeholowałam... ostatnio skumulowało Ci się trochę problemów (mama, ciocia, ogólnie praca...) i może dlatego jesteś poddenerwowana i szukasz ujścia stresu? Nie ma co się obrażać na siebie... szkoda życia pogadaj z Nim, że potrzebujesz teraz więcej wyrozumiałości, bo Ci ciężko. Słowo przepraszam też nie zaszkodzi. Czasem warto przyjąć "winę" na siebie, nawet jeśli uważamy inaczej

Ja wiem ze ostatnio do wspaniałych osób nie należę. Widzę kiedy przeginam i potrafię sie do tego przyznać. Też rozmawiamy, nie ukrywam, mówię o tym co czuję, jak się czuję, co mnie "boli" (nie chodzi tu o TŻ tylko ogólnie). Nie jestem taka że sie zaprę w sobie, zamknę i nie ma do mnie dostępu, nie potrafię się np nie odzywać. Mimo wszystko nie rozumiem jednak czemu On tego nie potrafi zrozumieć i w jakiś spoób odpuścić mi, przynajmniej teraz. To tez nie jest tak ze chodzę cały czas nafuczana i tylko pyskuję Staram się zachowywać normalnie, tylko może radości mi trochę brakuje ostatnio.

[majka5908]

Ja tez widze czerwonego banana z fakerami i moge sie dobrze przyjrzec, bo moj sie nie rusza

Dobra ja juz u fryzjera czekam

[heroine86]

Napisane przez agila negra

Hero, nie no dwie te kanapki :P były pyszka
Piję zieloną, potem pewnie kawę, poleżę jeszcze chwilkę i spadam na siłownię

No to dobrze jak dwie

Napisane przez agulaaaa

melduję 50 min z Mel, ojj zmęczyłam się idę na II śniadanko