Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

[esskapada]

Napisane przez bitterheart

Działa tak samo ?

W tamtym czasie choroby i trochę przed chodzilśmy często na spacery do lasu, a podobno wieść się niesie że z katarem do lasu sosnowego powinno się przejść.

tak, dziala tak samo

[Magiusa]

Napisane przez bitterheart

Hm a można wiedzieć w jakim wieku jest mały ? Sądziłam, że poniżej 6 r.ż. nie można podawać ?

Tak mozna. Tantuum to bardzo bezpieczny i lagodny lek. Moga go rowniez stosowa kobiety w ciazy i podczas karmienia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karota11]

Napisane przez esskapada

Nie dam Ci tej przyjemności :-D

to co robisz nadzieję, a później się wycofujesz :P

Napisane przez bitterheart

Jesteśmy z okolic Kielc

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------


Nie mam pomysłu co napisać.
Nudzi mnie już siedzenie w domu mimo że nie tylko dzieckiem się zajmuję. Lubię robić makijaż i wymyślać co raz to nowe sposoby na brwi i nie tylko, chociaż nie mam na to zbytnio czasu ;p prowadzę też bloga włosowego. Bardzo spodobała mi się świadoma pielęgnacja
Maks ma pełną buźkę ząbków, chyba właśnie wychodzą mu jakieś ostatnie. Potrafi sam zjeść i wypić soczek przez słomkę. Bawi się już sam, mało chce ze mną, ja wtedy gotuję albo sprzątam

miałam nadzieję,ze ktoś mazowieckie jak ja
a tu każda daleko

Napisane przez lonely_lady

Dzięki Dziewczyny
Doczytalam, ze nie tylko nas dopadlo
Banka zdrowka dla Misia
Marchewka zdrowka dla Wojtusia.

Byliśmy dzis u pediatry. Zajrzała w gardło i stwierdziła, ze ma ostre zapalenie dostaliśmy antybiotyk, przed chwila mu podalam ( nasz pierwszy antybiotyk chlip chlip .. )
Mały nic nie chce jeść. Kompletnie nic. Dzis znowu nic nie ruszył na obiad jedna lyzke zupy pomidorowej, drugiego dania wcale.. Tylko cyc nas ratuje.
Nocka beznadziejna, nie przespalam ciągiem nawet godziny bo go pilnowalam. Zasnalam dopiero o 6 jak tz przejal Szkraba i wtslalam przed 8.
W dzien siły mu troszkę wróciły, nawet wesoło sie bawił i śpiewał.
Teraz zasnął przy cycu. Więc uciekam szybko sie wykąpać i tez zaraz sie klade


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spokojnej nocki

ja dzisiaj mam jakiegoś nerwa, Kuba późno poszeł spac, bo drzemka się poprzestawiała, ale tu nie o tym, przez półtora roku nie wiem czy ze 3-4 razy spałam dłużej ciurkiem niż 3h ;/ w tym kilka nocek całych

Ile to będzie trwać? już czasami nie mam na to siły, uśnie, mam czasz,eby poczytac, mija godzina -budzi się

[karolina2121]

Napisane przez karota11

miałam nadzieję,ze ktoś mazowieckie jak ja
a tu każda daleko

Karota bredzisz!

[humpback]

Napisane przez bitterheart

Witam
Można dołączyć ?
Mój szkrab ma rok i 4 mies, urodził się 12 czerwca 2013

cześć ci, i cześć Maks

Napisane przez bitterheart

Ja mam 21 lat, mały bardzo aktywny biega cały dzień ma skazę białkową, która już mu powoli przechodzi. Teraz go chyba bierze coś, ma katar i lekką gorączkę macie jakieś sprawdzone metody na przeziębienie u malucha ?

my się inhalujemy solą jak tylko pojawia się katar, a 3 dni później zazwyczaj jesteśmy chorzy. do tego faszeruje młodego czosnkiem na milion sposobów, miodem niestety gardzi. a od dwóch dni kasza jaglana z cynamonem i gruszkami/jabłkami na rozgrzanie organizmu bo znów mamy katar

Napisane przez lonely_lady

Dzięki Dziewczyny
Doczytalam, ze nie tylko nas dopadlo
Banka zdrowka dla Misia
Marchewka zdrowka dla Wojtusia.

Byliśmy dzis u pediatry. Zajrzała w gardło i stwierdziła, ze ma ostre zapalenie dostaliśmy antybiotyk, przed chwila mu podalam ( nasz pierwszy antybiotyk chlip chlip .. )
Mały nic nie chce jeść. Kompletnie nic. Dzis znowu nic nie ruszył na obiad jedna lyzke zupy pomidorowej, drugiego dania wcale.. Tylko cyc nas ratuje.
Nocka beznadziejna, nie przespalam ciągiem nawet godziny bo go pilnowalam. Zasnalam dopiero o 6 jak tz przejal Szkraba i wtslalam przed 8.
W dzien siły mu troszkę wróciły, nawet wesoło sie bawił i śpiewał.
Teraz zasnął przy cycu. Więc uciekam szybko sie wykąpać i tez zaraz sie klade


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedny Wiko musi mu bardzo to gardło dokuczać, dobrze że choć z piersi trochę popije. zdrówka i odpoczynku

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez karota11

miałam nadzieję,ze ktoś mazowieckie jak ja
a tu każda daleko

ja dzisiaj mam jakiegoś nerwa, Kuba późno poszeł spac, bo drzemka się poprzestawiała, ale tu nie o tym, przez półtora roku nie wiem czy ze 3-4 razy spałam dłużej ciurkiem niż 3h ;/ w tym kilka nocek całych

Ile to będzie trwać? już czasami nie mam na to siły, uśnie, mam czasz,eby poczytac, mija godzina -budzi się

phi! z mazowieckiego trochę was jest, nie narzekaj :P

kurczę, współczuję nocek. mnie drażni jak o 4-5 trzeba wstać zrobić mleko, no ale generalnie jak I. jest zdrowy to od 20 śpi bez problemu do tej 4-5

Napisane przez karolina2121

Karota bredzisz!

o! karo mądrze prawi!

[lonely_lady]

Cholercia nie umiem cytowac w tej aplikacji

U nas trochę lepiej, od rana mały szaleje, jeszcze nie miał drzemki :O w szoku jestem, bo zawsze tak ok 11 śpi.

Megi dzięki, kupiłam hasco sept i mi psikam. Choć na początku był wrzask, bo nie chciał.

Na obiad zjadł prawie cała miseczke pomidorowej z ryżem więc jestem happy ! W końcu coś je.


Karota- rozumiem Cię doskonale ja jeszcze żadnej nocy nie przespalam całej od porodu. Chyba ze dwa razy Wiko nam niespodziankę zrobił i spał prawie do rana bez pobudki, ale oczywiście ja i tak wstawalam pociesze Cię , ze od 4nocy prawie wcale nie spalam , dzis piąta i było lepiej, bo jak sie obudził o 23 to następny raz aż o 2


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esskapada]

Karota, wpadasz na gofra? robie w mojej super hiper gofrownicy

[vil84]

ojjjj zdrówka dla wszystkich dzieciaczków !!! masakra co się dzieje

Przemek powoli wychodzi z choroby, obyło się bez antybiotyku tym razem ... ale inhalujemy go nadal 3 razy dziennie, raz mucosolvanem i dwa razy pulmicortem.
U nas też przy inhalacjach na początku była histeria i wrzask, bał się. potem już na siłę go trzymaliśmy przy bajkach i ze smokiem i w naszym przypadku to akurat sprawdziło się, teraz już sam trzyma maseczkę i próbuje nas inhalować

w październiku w żłobku był tydzień

a ja też chora, dziś już powiedziałam sobie dość, wzięłam wolne za 1 listopada, Przemka mąż odstawił do niani i miałam po raz pierwszy od 1,5 roku trochę czasu dla siebie. wyrzuty sumienia straszne, że kasy nie mamy a ja sobie tutaj wakacje odstawiam, ale jestem szczęśliwa, po raz pierwszy od pół roku film obejrzałam .... oczywiście potem do powrotu małego sprzątałam

[bitterheart]

Napisane przez lonely_lady

Cholercia nie umiem cytowac w tej aplikacji

U nas trochę lepiej, od rana mały szaleje, jeszcze nie miał drzemki :O w szoku jestem, bo zawsze tak ok 11 śpi.

Megi dzięki, kupiłam hasco sept i mi psikam. Choć na początku był wrzask, bo nie chciał.

Na obiad zjadł prawie cała miseczke pomidorowej z ryżem więc jestem happy ! W końcu coś je.


Karota- rozumiem Cię doskonale ja jeszcze żadnej nocy nie przespalam całej od porodu. Chyba ze dwa razy Wiko nam niespodziankę zrobił i spał prawie do rana bez pobudki, ale oczywiście ja i tak wstawalam pociesze Cię , ze od 4nocy prawie wcale nie spalam , dzis piąta i było lepiej, bo jak sie obudził o 23 to następny raz aż o 2


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cieszę się, że już lepiej u Was

Mój misji także zjadł dzisiaj pół miski zupy, jestem cała w skowronkach
Bawiliśmy się wieczorem w baloniku nasz malutki i mały bawił się z babcią, potem przyszedł po mnie, potem po dziadka i tż. Na końcu wszyscy odeszli, a on przyciągnął do zabawy mnie i tż <3

Od urodzenia Wasze maluszki jeszcze nie przespały nocy ? W jaki sposób teraz zasypiają ?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez vil84

ojjjj zdrówka dla wszystkich dzieciaczków !!! masakra co się dzieje

Przemek powoli wychodzi z choroby, obyło się bez antybiotyku tym razem ... ale inhalujemy go nadal 3 razy dziennie, raz mucosolvanem i dwa razy pulmicortem.
U nas też przy inhalacjach na początku była histeria i wrzask, bał się. potem już na siłę go trzymaliśmy przy bajkach i ze smokiem i w naszym przypadku to akurat sprawdziło się, teraz już sam trzyma maseczkę i próbuje nas inhalować

w październiku w żłobku był tydzień

a ja też chora, dziś już powiedziałam sobie dość, wzięłam wolne za 1 listopada, Przemka mąż odstawił do niani i miałam po raz pierwszy od 1,5 roku trochę czasu dla siebie. wyrzuty sumienia straszne, że kasy nie mamy a ja sobie tutaj wakacje odstawiam, ale jestem szczęśliwa, po raz pierwszy od pół roku film obejrzałam .... oczywiście potem do powrotu małego sprzątałam

Czasem trzeba mieć chwilę dla siebie, bo można zwariować. Zwłaszcza gdy się jeszcze pracuje. Gratuluję siły i samozaparcia

[esskapada]

Napisane przez bitterheart

Cieszę się, że już lepiej u Was

Mój misji także zjadł dzisiaj pół miski zupy, jestem cała w skowronkach
Bawiliśmy się wieczorem w baloniku nasz malutki i mały bawił się z babcią, potem przyszedł po mnie, potem po dziadka i tż. Na końcu wszyscy odeszli, a on przyciągnął do zabawy mnie i tż <3

Od urodzenia Wasze maluszki jeszcze nie przespały nocy ? W jaki sposób teraz zasypiają ?

Moja śpi całą noc bez jedzenia odkąd nie.miala jeszcze 3 miesięcy ;-) do 10 msc była lulana a teraz odkladam do łóżeczka i zasypia sama

[bitterheart]

Napisane przez esskapada

Moja śpi całą noc bez jedzenia odkąd nie.miala jeszcze 3 miesięcy ;-) do 10 msc była lulana a teraz odkladam do łóżeczka i zasypia sama

Maks niedawno dopiero nauczył się zasypiać w łóżku ( ze mną ) w nocy, a w dzień to dopiero jakieś 5 dni temu i dopadły go te ząbki i katar i jest masakra, ale czuję że nie mogę go włożyć do wózka, bo jak wydobrzeje, to nie będzie już chciał w łóżku zasypiać :/

[karota11]

Napisane przez karolina2121

Karota bredzisz!

no nie gadaj

Napisane przez humpback

cześć ci, i cześć Maks

my się inhalujemy solą jak tylko pojawia się katar, a 3 dni później zazwyczaj jesteśmy chorzy. do tego faszeruje młodego czosnkiem na milion sposobów, miodem niestety gardzi. a od dwóch dni kasza jaglana z cynamonem i gruszkami/jabłkami na rozgrzanie organizmu bo znów mamy katar

biedny Wiko musi mu bardzo to gardło dokuczać, dobrze że choć z piersi trochę popije. zdrówka i odpoczynku

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

phi! z mazowieckiego trochę was jest, nie narzekaj :P

kurczę, współczuję nocek. mnie drażni jak o 4-5 trzeba wstać zrobić mleko, no ale generalnie jak I. jest zdrowy to od 20 śpi bez problemu do tej 4-5

o! karo mądrze prawi!

bajki masz

Napisane przez lonely_lady

Cholercia nie umiem cytowac w tej aplikacji

U nas trochę lepiej, od rana mały szaleje, jeszcze nie miał drzemki :O w szoku jestem, bo zawsze tak ok 11 śpi.

Megi dzięki, kupiłam hasco sept i mi psikam. Choć na początku był wrzask, bo nie chciał.

Na obiad zjadł prawie cała miseczke pomidorowej z ryżem więc jestem happy ! W końcu coś je.


Karota- rozumiem Cię doskonale ja jeszcze żadnej nocy nie przespalam całej od porodu. Chyba ze dwa razy Wiko nam niespodziankę zrobił i spał prawie do rana bez pobudki, ale oczywiście ja i tak wstawalam pociesze Cię , ze od 4nocy prawie wcale nie spalam , dzis piąta i było lepiej, bo jak sie obudził o 23 to następny raz aż o 2


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oj Ty biedulu masz jeszcze gorzej z tym wstawaniem skoro świt, bo moja Godzilla chociaz pośpi do 9:00-10:00 ;/

Napisane przez esskapada

Karota, wpadasz na gofra? robie w mojej super hiper gofrownicy

Napisane przez bitterheart

Maks niedawno dopiero nauczył się zasypiać w łóżku ( ze mną ) w nocy, a w dzień to dopiero jakieś 5 dni temu i dopadły go te ząbki i katar i jest masakra, ale czuję że nie mogę go włożyć do wózka, bo jak wydobrzeje, to nie będzie już chciał w łóżku zasypiać :/

Kubi usypia leżąc ze mna na łózku

[bitterheart]

Napisane przez karota11

no nie gadaj



bajki masz


oj Ty biedulu masz jeszcze gorzej z tym wstawaniem skoro świt, bo moja Godzilla chociaz pośpi do 9:00-10:00 ;/








Kubi usypia leżąc ze mna na łózku

Parę dni po tym jak nauczył się zasypiać kładliśmy się razem i przytulaliśmy i mały od razu zasypiał. Teraz mogę sobie tylko o tym pomarzyć po szczepieniu zrobił się niespokojny, a potem od razu katar i ząbki

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Włączacie bajki swoim pociechom ?

[vil84]

Napisane przez bitterheart

[/COLOR]Włączacie bajki swoim pociechom ?

my włączamy mimimini albo piosenki na yt. niekoniecznie codziennie, ale ja uważam że i tak za dużo, mąż się kłóci że nie, ale on on stop a tv włączony :/

a co do zasypiania, Przemek zaczął przesypiać noce bez jedzenia jak miał jakieś 4 miesiące, teraz od kilku dni jak ma szczebelki wyjęte z łóżeczka to albo sam idzie do łóżeczka i się kładzie albo zasypia przy nas przy minimini

[esskapada]

Napisane przez bitterheart

Parę dni po tym jak nauczył się zasypiać kładliśmy się razem i przytulaliśmy i mały od razu zasypiał. Teraz mogę sobie tylko o tym pomarzyć po szczepieniu zrobił się niespokojny, a potem od razu katar i ząbki

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Włączacie bajki swoim pociechom ?

zalezy od dnia, generalnie nie puszczam, ale jak juz cos leci to staram sie madre cos puszczac

[bitterheart]

No i mały kaszel, katar powrócił nie było o to ciężko, bo sama jestem chorawa :/ a jeszcze mu pupka nie wydobrzała do końca..

[Magiusa]

Napisane przez humpback

cześć ci, i cześć Maks

my się inhalujemy solą jak tylko pojawia się katar, a 3 dni później zazwyczaj jesteśmy chorzy. do tego faszeruje młodego czosnkiem na milion sposobów, miodem niestety gardzi. a od dwóch dni kasza jaglana z cynamonem i gruszkami/jabłkami na rozgrzanie organizmu bo znów mamy katar

biedny Wiko musi mu bardzo to gardło dokuczać, dobrze że choć z piersi trochę popije. zdrówka i odpoczynku

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

phi! z mazowieckiego trochę was jest, nie narzekaj :P

kurczę, współczuję nocek. mnie drażni jak o 4-5 trzeba wstać zrobić mleko, no ale generalnie jak I. jest zdrowy to od 20 śpi bez problemu do tej 4-5

o! karo mądrze prawi!

Wiesz co bo z tymi inhalacjami to nie tak latwo. Tez myslalam ze dobre na wszystko ale wlasnie niedawno sie od pediatry dowiedzialam ze nie nie. Ze czasami moga wlasnie tylko pogorszyc...wiec trzsba uwazac
Tak jak np.ta super masc depulol. Ona jest cudowna jak dziecko ma tylko katar bo ten znika po 2 dniach ale jak jest do tego kaszel to moze podraznik i nasilic ( to samo dot.kropelek oilbas) wiec trza z rozmyslem to wszystko robic.
Ja sie np.obecnie zakochalam w pulmicort i ventolin do inhalacji. Bujalismy sie z kaszlem hoho...i teraz robimy dzien 4 z tego inhalacje i dzis zakaszl tylko 2x. Byle tak dalej. Jak w sr.na kontroli potwierdzi ze jest super to juz na pewno bede odmawiala antybiotykow jak bedzie mial cos lekko na oskrzelach a bede prosila o tr inhalacje z tych lekow.

Napisane przez bitterheart

Parę dni po tym jak nauczył się zasypiać kładliśmy się razem i przytulaliśmy i mały od razu zasypiał. Teraz mogę sobie tylko o tym pomarzyć po szczepieniu zrobił się niespokojny, a potem od razu katar i ząbki

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Włączacie bajki swoim pociechom ?

my spimy osobno od super dawna. Choc na poczatku zasypial przy piersi w lozku naszym. Ale chyba juz od 8 mies. Zasypia sam i na drzemke i na noc.
Co do bajek to my wlaczamy babytv. Roznie jesli idzie o czestotliwosc. Np.do inhalacji jak teraz to zawsze.
Zrobilismy blad i chcielismy na dobranoc i tak do kolacji puszczalismy i teraz mamy problem go oduczyc.

Napisane przez vil84

my włączamy mimimini albo piosenki na yt. niekoniecznie codziennie, ale ja uważam że i tak za dużo, mąż się kłóci że nie, ale on on stop a tv włączony :/

a co do zasypiania, Przemek zaczął przesypiać noce bez jedzenia jak miał jakieś 4 miesiące, teraz od kilku dni jak ma szczebelki wyjęte z łóżeczka to albo sam idzie do łóżeczka i się kładzie albo zasypia przy nas przy minimini

o fajnie ze wyjeliscie szczebelki. Ja rozwazam to wyjecie od grudnia...ale troche sie boje ze wtedy ze snem bedzie gorzej bo w sumie czasami mam wrazenie ze Darek idzie spac bo nie ma wyjsxia - szczegnie na drzemke ( mimo ze pozniej spi 2,5-3h!!!) Bo po prostu idzie do lozeczka. Ja mu mowie ze pora na drzemke i dobranoc a on nie ma jak wyjsc wiec idzie spac....jak wyjme mu szczebelki to sie boje ze sie skonczy.

Napisane przez bitterheart

No i mały kaszel, katar powrócił nie było o to ciężko, bo sama jestem chorawa :/ a jeszcze mu pupka nie wydobrzała do końca..

Oj biedny. A chodzi do zlobka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esskapada]

Napisane przez Magiusa

Wiesz co bo z tymi inhalacjami to nie tak latwo. Tez myslalam ze dobre na wszystko ale wlasnie niedawno sie od pediatry dowiedzialam ze nie nie. Ze czasami moga wlasnie tylko pogorszyc...wiec trzsba uwazac
Tak jak np.ta super masc depulol. Ona jest cudowna jak dziecko ma tylko katar bo ten znika po 2 dniach ale jak jest do tego kaszel to moze podraznik i nasilic ( to samo dot.kropelek oilbas) wiec trza z rozmyslem to wszystko robic.
Ja sie np.obecnie zakochalam w pulmicort i ventolin do inhalacji. Bujalismy sie z kaszlem hoho...i teraz robimy dzien 4 z tego inhalacje i dzis zakaszl tylko 2x. Byle tak dalej. Jak w sr.na kontroli potwierdzi ze jest super to juz na pewno bede odmawiala antybiotykow jak bedzie mial cos lekko na oskrzelach a bede prosila o tr inhalacje z tych lekow.










my spimy osobno od super dawna. Choc na poczatku zasypial przy piersi w lozku naszym. Ale chyba juz od 8 mies. Zasypia sam i na drzemke i na noc.
Co do bajek to my wlaczamy babytv. Roznie jesli idzie o czestotliwosc. Np.do inhalacji jak teraz to zawsze.
Zrobilismy blad i chcielismy na dobranoc i tak do kolacji puszczalismy i teraz mamy problem go oduczyc.





o fajnie ze wyjeliscie szczebelki. Ja rozwazam to wyjecie od grudnia...ale troche sie boje ze wtedy ze snem bedzie gorzej bo w sumie czasami mam wrazenie ze Darek idzie spac bo nie ma wyjsxia - szczegnie na drzemke ( mimo ze pozniej spi 2,5-3h!!!) Bo po prostu idzie do lozeczka. Ja mu mowie ze pora na drzemke i dobranoc a on nie ma jak wyjsc wiec idzie spac....jak wyjme mu szczebelki to sie boje ze sie skonczy.







Oj biedny. A chodzi do zlobka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aga mam to samo wiem ze jak będzie miała dorosłe łóżko to już sobie nie pośpie rano, ale znów ona się tak wychyla ze się boje ze wypadnie, a szczebelek nie mamy jak wyciągnąć bo chyba się nie da..

[bitterheart]

Napisane przez Magiusa

Wiesz co bo z tymi inhalacjami to nie tak latwo. Tez myslalam ze dobre na wszystko ale wlasnie niedawno sie od pediatry dowiedzialam ze nie nie. Ze czasami moga wlasnie tylko pogorszyc...wiec trzsba uwazac
Tak jak np.ta super masc depulol. Ona jest cudowna jak dziecko ma tylko katar bo ten znika po 2 dniach ale jak jest do tego kaszel to moze podraznik i nasilic ( to samo dot.kropelek oilbas) wiec trza z rozmyslem to wszystko robic.
Ja sie np.obecnie zakochalam w pulmicort i ventolin do inhalacji. Bujalismy sie z kaszlem hoho...i teraz robimy dzien 4 z tego inhalacje i dzis zakaszl tylko 2x. Byle tak dalej. Jak w sr.na kontroli potwierdzi ze jest super to juz na pewno bede odmawiala antybiotykow jak bedzie mial cos lekko na oskrzelach a bede prosila o tr inhalacje z tych lekow.










my spimy osobno od super dawna. Choc na poczatku zasypial przy piersi w lozku naszym. Ale chyba juz od 8 mies. Zasypia sam i na drzemke i na noc.
Co do bajek to my wlaczamy babytv. Roznie jesli idzie o czestotliwosc. Np.do inhalacji jak teraz to zawsze.
Zrobilismy blad i chcielismy na dobranoc i tak do kolacji puszczalismy i teraz mamy problem go oduczyc.





o fajnie ze wyjeliscie szczebelki. Ja rozwazam to wyjecie od grudnia...ale troche sie boje ze wtedy ze snem bedzie gorzej bo w sumie czasami mam wrazenie ze Darek idzie spac bo nie ma wyjsxia - szczegnie na drzemke ( mimo ze pozniej spi 2,5-3h!!!) Bo po prostu idzie do lozeczka. Ja mu mowie ze pora na drzemke i dobranoc a on nie ma jak wyjsc wiec idzie spac....jak wyjme mu szczebelki to sie boje ze sie skonczy.







Oj biedny. A chodzi do zlobka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, nie chodzi. Ja właśnie włączam często TV jak nie chce jeść i teraz kompletnie do jedzenia kuchni go nie namówię

[karolina2121]

U nas Antek ma otwarte łóżko i gdy jest zmęczony normalnie kładzie się i śpi nie ucieka. Śpi nawet do 4h rano rożnie 5,6, 7

[karota11]

Napisane przez bitterheart

Parę dni po tym jak nauczył się zasypiać kładliśmy się razem i przytulaliśmy i mały od razu zasypiał. Teraz mogę sobie tylko o tym pomarzyć po szczepieniu zrobił się niespokojny, a potem od razu katar i ząbki

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Włączacie bajki swoim pociechom ?

nie to że jakoś szczególnie, ale jak pije rano kakao to mu włączę i oglląa chwilę na krzesełku, a później idziemy się przebrac

[Magiusa]

Napisane przez bitterheart

Nie, nie chodzi. Ja właśnie włączam często TV jak nie chce jeść i teraz kompletnie do jedzenia kuchni go nie namówię

my na szczesxie tylko do kolacji wlaczaliamy. Tyle ze u nas powstal z tefo powodu taki problem ze Daro wtedy nie je. Bo on sie zapatrzym na to co leci i zapomina rzuc wiec mialo byc 10 min.bajki na dobranoc a jest 30 bo tyle je 1 skibke zapominajac rzuc.
Postanowilismy wiec ze bedzie jadl w krzeselku jak sniadania i obiady a poznien bajka ale nie wiem czy nam sie uda bo zrobila sie z tefo niezla awantura :/
Przy drugim dziecku nie popelnie tego bledu.

Napisane przez karolina2121

U nas Antek ma otwarte łóżko i gdy jest zmęczony normalnie kładzie się i śpi nie ucieka. Śpi nawet do 4h rano rożnie 5,6, 7

Ale Antek to jeden z kilku wyjatkow. Ja to od razu podziwialam jak napisalas ze sam poszedl sie polozyc. Super fajne.
U nas nie ma chyba na co liczyc. Troche nke rozumiem fizjologii mojego dziecka. Bo z jednej strony spi w ciaagu dnia 2,5-3h a z drugiej jestem przekonana ze gdyby nie zamykane lozexzko to by nie spal caly dzien..a i wieczorem kto go wie o ktorej by sam poszedl jakby sam mial decydowac...no dziwna sprawa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

My już bajek nie ogladamy i męża też oduczylam włączać. .. schowalam kartę od dekodera na 1 dzień teraz zamiast tv rano wlacza muzykę klasyczną: )

[prodiament]

Cześć, dziewczyny Daaaawno mnie tu nie było - nie zaglądałam chyba z rok. Jakoś częściej przeglądam ostatnimi czasy FB jak mam czas, niż wizaż.

Wpadłam zapytać, czy kurowałyście swoje Maluchy syropem z cebuli, a jeśli tak, to w jakich dziennych dawkach? Julka przez te prawie 1,5 roku rozpieściła mnie niemiłosiernie jeśli chodzi o chorowanie - raz był tygodniowy katar, a drugi raz katarek dwudniowy - i tyle. Nigdy żadnej gorączki - no, jedynie po ostatnim szczepieniu miała 37,2, więc tego nawet nie da się gorączką nazwać Jednak od trzech dni zaczyna mi kaszleć takim mokrym kaszlem - niewiele, bo ze 3 razy dziennie tak zakaszle i koniec - dziś było tylko raz, jak się obudziła, ale nie mogła się za to wykaszleć przez pół minuty. Wolę zapobiegać, żeby się nie rozwinęło coś gorszego i zastanawiam się, czy podskoczyć z nią jutro do pediatry. W międzyczasie zrobiłam syrop z cebuli i miodu, ale nie wiem, ile można tego dawać dziecku w tym wieku

[Magiusa]

Napisane przez prodiament

Cześć, dziewczyny Daaaawno mnie tu nie było - nie zaglądałam chyba z rok. Jakoś częściej przeglądam ostatnimi czasy FB jak mam czas, niż wizaż.

Wpadłam zapytać, czy kurowałyście swoje Maluchy syropem z cebuli, a jeśli tak, to w jakich dziennych dawkach? Julka przez te prawie 1,5 roku rozpieściła mnie niemiłosiernie jeśli chodzi o chorowanie - raz był tygodniowy katar, a drugi raz katarek dwudniowy - i tyle. Nigdy żadnej gorączki - no, jedynie po ostatnim szczepieniu miała 37,2, więc tego nawet nie da się gorączką nazwać Jednak od trzech dni zaczyna mi kaszleć takim mokrym kaszlem - niewiele, bo ze 3 razy dziennie tak zakaszle i koniec - dziś było tylko raz, jak się obudziła, ale nie mogła się za to wykaszleć przez pół minuty. Wolę zapobiegać, żeby się nie rozwinęło coś gorszego i zastanawiam się, czy podskoczyć z nią jutro do pediatry. W międzyczasie zrobiłam syrop z cebuli i miodu, ale nie wiem, ile można tego dawać dziecku w tym wieku

Ja kurowalam ale ze wspomaganiem innych lekow. W kazdym razie syrop dawalam 3x 1 lyzeczka.

Rozumiem co masz na mysli z rozpieszczeniem. My do wrzesnja tez uswiadczylismy tylko raz kataeku. Ale niestety od wrzesnia zlobek zrobil swoje. Z tym ze temp.tez poki co ani razu ale kaszel i katarek i owszem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bitterheart]

A na co jest ten syrop z cebuli ? Katar ? Kaszel ?

[esskapada]

Napisane przez bitterheart

A na co jest ten syrop z cebuli ? Katar ? Kaszel ?

Odpornościowy coś jak czosnek

[Magiusa]

Napisane przez bitterheart

A na co jest ten syrop z cebuli ? Katar ? Kaszel ?

Ale to sie samemu robi noe kupuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bitterheart]

Napisane przez Magiusa

Ale to sie samemu robi noe kupuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem, że samemu, tylko na co on działa ?

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez esskapada

Odpornościowy coś jak czosnek

Nie doczytałam, dziękuję. Zrobiłam z cebuli, miodu i czosnku. Teraz tylko pozostaje mi kwestia kiedy będzie on dobry, no i ile go przechowywać. Podobno czosnek jest jak konserwant.

[esskapada]

Napisane przez bitterheart

Wiem, że samemu, tylko na co on działa ?

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------


Nie doczytałam, dziękuję. Zrobiłam z cebuli, miodu i czosnku. Teraz tylko pozostaje mi kwestia kiedy będzie on dobry, no i ile go przechowywać. Podobno czosnek jest jak konserwant.

Albo cebula albo czosnek, nie łączy się ich cebula z cukrem czy też miodem bądź mleko z czosnkiem i miodem