Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[nouvelle2]

Napisane przez ewka5891

Hej

Ja tez dzisiaj byłam na zakupach, obkupiony zostal starszy synek dostałam fajne puzzle dla niego, kilka gier planszowych i książkę o strażakach mi sie nic nie podobało




Super, że wizyta udana



A mi sie wydaje, że skoro robisz pamiątkowy album to wlasnie ten pierwszy słaby test powinnas wkleic, bo od niego wsYstko sie zaczęło
Nowe testy tez powinny wyjść pozytywne, nawet kiedyś na Allegro ktoś sprzedawał pozytywne testy



Odrzuc zle myśli, wszystko jest dobrze zrób sobie kąpiel, zapal świeczki i pomyśl o czyms przyjemnym

Tylko, że na tym teście tak na pierwszy rzut oka to.... ciąży nie ma albo włożę tam jeden i drugi Kupię chyba jakiś najtańszy i sprawdzę co mi tam wyjdzie

[szkrabeniek]

Popatrzcie co znalazłam - fajna animacja - zaskakujące jest jak ciało kobiety potrafi się dostosować

http://www.msichicago.org/whats-here...y/interactive/

nouvelle2 - wyjdą Ci spokojnie dwie kreseczki jak teraz zrobisz test

[nouvelle2]

wiecie co... zdziadziałam totalnie wchodzę sobie na fejsa, a tam znajomi mają jakieś fotki z dzisiaj, alkohol, impreza itd. i tak sobie myślę, kurde co za okazja dopiero potem wpadłam na to, że przecież jest sobota i zwykle w ten dzień ludzie się bawią ehhh... człowiek się zestarzał...

Napisane przez szkrabeniek

Popatrzcie co znalazłam - fajna animacja - zaskakujące jest jak ciało kobiety potrafi się dostosować

http://www.msichicago.org/whats-here...y/interactive/

nouvelle2 - wyjdą Ci spokojnie dwie kreseczki jak teraz zrobisz test

ale super to coś! muszę koniecznie tż pokazać, bo jemu cieżko sobie wyobrazić jak to wszystko w środku się mieści

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

a ja znalazłam coś takiego: https://www.youtube.com/watch?v=EMhCM_F435s do pokazania tżtom

[nouvelle2]

a to znalazłam na wątku mam listopadowych-zobrazowana wielkość żołądka małego dziecka
i link:
http://malgorzatajackowska.wordpress...m-dosyc-mleka/

[lesyeux]

Otworzylam okno i dzwi balkonowe i odrazu ulgaaaaa bo jak ta cieplo idzie oszalec. A ze mąż w.kopalni pracuje a tam temperatury to.jemu wsio jedno, byle by nie było zimno. I jak rozpali w piecu to zawsze przedobrzy, a mi taki upał strasznie przeszkadza....
Zaraz chyba pójdę juz sprobowac zasnac. Jutro tez rodzice.wpadaja, bo tata dzisiaj nie naprawił na bum cyk cyk auta.
A z mamą robimy jutro krokiety ze szpinakiem i serem żółtym , omomom

[nouvelle2]

Napisane przez lesyeux

Otworzylam okno i dzwi balkonowe i odrazu ulgaaaaa bo jak ta cieplo idzie oszalec. A ze mąż w.kopalni pracuje a tam temperatury to.jemu wsio jedno, byle by nie było zimno. I jak rozpali w piecu to zawsze przedobrzy, a mi taki upał strasznie przeszkadza....
Zaraz chyba pójdę juz sprobowac zasnac. Jutro tez rodzice.wpadaja, bo tata dzisiaj nie naprawił na bum cyk cyk auta.
A z mamą robimy jutro krokiety ze szpinakiem i serem żółtym , omomom

daj przepis

[crystal25]

dziekuje mamusie Nerwy przeszly i byl super spacerek po miescie z rodzinka w ta piekna jesienna pogode
Jutro tesciu mi sie wbija na obiad jak uslyszal ze jest moja rodzinka, bedzie impreza rodzinna, szczesliwsza byc nie moge hi hi hi
Dostalam w prezencie kosmetyki z musteli caly komplet dla maluszka....od siostry, fajnie bo sama bym ich nie kupila ze wzgledu na swoja cene, a ona w swojej miejscowosci miala wybor najtanszych albo aptecznych, a jako ze to byl prezent, to chciala wiadomo cos dobrego
I dzis spotkalo mnie cos milego w markecie, starsza kobietka chciala mnie przepuscic w dlugiej kolejce do toalety..... jak zobaczyla ze jestem w ciazy hi hi podziekowalam i poczekalam oczywiscie, ale to bylo bardzo mile

[lesyeux]

Jutro podpatrze co tam mama wyczynia i napiszę przepis zawsze to je zajadalam a.jutro i pomogę w przygotowaniach. To bede.mogla podac przepis

[crystal25]

Napisane przez EdithS

trzymamy kciuki, będzie dobrze
ja też ubranka większe schowam na później, tylko nie sądziłam, że mimo metek w tym samym rozmiarze i tak będą się różnić wielkością.

Dziewczynki, poza Leyseux - Twoją pamiętammacie wybraną pościel dla maluszka?

Nie kupuje poscieli Cos takiego

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

Jestem już po wizycie. Wszystkie pomiary i wymiary są w porządku, mała ma 443 g, czyli przez miesiąc podwoiła wagę. Mam filmik z wizyty i mam pewność, że przynajmniej w jednej ręce ma 5 palców, bo można to dokładnie zobaczyć na filmiku

ja ważę 57.9 kg, czyli od pierwszej wizyty w ciąży (10tydz.) przytyłam 1,5 kg, a od ostatniej wizyty 0,5kg Ale objetościowo czuję, że to dużo więcej. Nie mniej jednak, lekarz mówił, że jest ok

Zosia jest nadal Zosią, nie przepoczwarzyła się w małego Zosia

no i to tyle. Miałam dzisiaj z mamą jechać robić porządki na kancelaryjnym strychu, chcemy wywieźć niepotrzebne ubranka i akcesoria niemowlęce do domu samotnej matki. Ale plany się zmieniły i będziemy robić to we wtorek Ja niedługo jadę z przyjaciółka i jej mamą do Kappahla, bo one chcą skorzystać ze zniżek, a nie mają karty Jadę dla towarzystwa, NIC nie kupię!

Najwazniejsze ze wszystko dobrze Malo przytylas musze cie nakarmic hihi

[lesyeux]

Super Crystal, ze spacerek udany jutro obiadek rodzinny, na pewno bedzie super.
A babeczka w kejce do wc super sie zachowała. Pewnie jedna na milion taka się znajdzie
Zawsze to czlowiekowi miło.

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

daj przepis

Tez poprosze

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez gosiaczek221

hejka ja dziś tak szybko pochwalę się zakupami i brzuszkiem

swietny

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez lesyeux

Super Crystal, ze spacerek udany jutro obiadek rodzinny, na pewno bedzie super.
A babeczka w kejce do wc super sie zachowała. Pewnie jedna na milion taka się znajdzie
Zawsze to czlowiekowi miło.

Nie moge doczekac sie tego obiadku jak bedzie koniec hi hi hi
oj bardzo milo , rzadko ktos taki sie znajdzie

[lesyeux]

Jutro napeeno podam przepis a tymczasem uciekam spać . Oczy mi lecą moze wreszcie zasne sobie smacznie
Kolorowych snów :-* kiss kiss

[aaakarolina]

dziewczyny nie dam rady cytować tyle napisałyście

nouvelle dzięki za linki! chyba też się skuszę na taki rożek, na pewno szary tylko nie wiem czy w paski czy w gwiazdki

crystal super, że dzień z rodzinką udany, korzystaj póki są u Ciebie

smv leż, odpoczywaj, weź ciepłą kąpiel i nie myśl o złych rzeczach, na pewno wszystko jest dobrze!


dziewczyny mam pytanie, mamy w mieszkaniu 3 pokoje- salon z kuchnią, naszą sypialnię i trzeci pokój, który dotychczas był gościnny, a teraz będzie tam pokój małej. Zastanawiam się jak rozwiązać sytuację na początku? czy łóżeczko wstawiać do nas do sypialni, czy od początku ma być w pokoiku? tylko, że to by się wiązało z ciągłym wstawaniem w nocy, a do tego boję się, że mogłabym jej np nie usłyszeć chociaż pokój jest tuż obok i pewnie to niemożliwe...na pewno chciałabym żeby mała spała w swoim łóżeczku a nie z nami w łóżku, ale pewnie wszystko wyjdzie "w praniu"

[mordka_1985]

Napisane przez nouvelle2

Tylko, że na tym teście tak na pierwszy rzut oka to.... ciąży nie ma albo włożę tam jeden i drugi Kupię chyba jakiś najtańszy i sprawdzę co mi tam wyjdzie

A nie da się tej kreski czymś podkolorować?
Ja mam dwa testy po córkach a trzeciego nawet nie robiłam. Czułam, że się udało- ale pamiątki brak;(

Napisane przez aaakarolina

dziewczyny nie dam rady cytować tyle napisałyście

nouvelle dzięki za linki! chyba też się skuszę na taki rożek, na pewno szary tylko nie wiem czy w paski czy w gwiazdki

crystal super, że dzień z rodzinką udany, korzystaj póki są u Ciebie

smv leż, odpoczywaj, weź ciepłą kąpiel i nie myśl o złych rzeczach, na pewno wszystko jest dobrze!


dziewczyny mam pytanie, mamy w mieszkaniu 3 pokoje- salon z kuchnią, naszą sypialnię i trzeci pokój, który dotychczas był gościnny, a teraz będzie tam pokój małej. Zastanawiam się jak rozwiązać sytuację na początku? czy łóżeczko wstawiać do nas do sypialni, czy od początku ma być w pokoiku? tylko, że to by się wiązało z ciągłym wstawaniem w nocy, a do tego boję się, że mogłabym jej np nie usłyszeć chociaż pokój jest tuż obok i pewnie to niemożliwe...na pewno chciałabym żeby mała spała w swoim łóżeczku a nie z nami w łóżku, ale pewnie wszystko wyjdzie "w praniu"

Na początek bym wzięła łóżeczko do sypialni. Człowiek wdtaje co 2-3godz na karmienie. Czuwa jak dziecko chore. Sprawdza w nocy czy wszystko w porządk. Budzi się na każdy dźwięk. Nie chciałoby mi się wędrować po pokojach.
Teraz też wywale szafe z sypialni i wstawię łóżeczko i jakąś szafkę dla małego.

[ojustyna]

Napisane przez aaakarolina

dziewczyny mam pytanie, mamy w mieszkaniu 3 pokoje- salon z kuchnią, naszą sypialnię i trzeci pokój, który dotychczas był gościnny, a teraz będzie tam pokój małej. Zastanawiam się jak rozwiązać sytuację na początku? czy łóżeczko wstawiać do nas do sypialni, czy od początku ma być w pokoiku? tylko, że to by się wiązało z ciągłym wstawaniem w nocy, a do tego boję się, że mogłabym jej np nie usłyszeć chociaż pokój jest tuż obok i pewnie to niemożliwe...na pewno chciałabym żeby mała spała w swoim łóżeczku a nie z nami w łóżku, ale pewnie wszystko wyjdzie "w praniu"

my mamy tylko dwa pokoje ( w trakcie remontu generalnego) i do jednego my się wprowadzamy na początku, a drugi malowany będzie w trakcie i urządzany chociaż troszeczkę i planuje później zrobić z tego dzieciowego sypialnie, tzn nasze łóżko tam wstawić i łóżeczko i mebelki malusie żeby dzidzia już się przyzwyczajała do swojego terenu czyli wychodzi na to że to my się dostosujemy do Bubci naszej malusiej haha pytanie tylko jak to wyjdzie w praktyce?

co do pościelki to ja jej kupować nie będę, mamusie poproszę o uszycie ochraniaczy po całości i tylko prześcieradełko, ewentualnie klin jeśli naszemu dzieciątku się będzie ulewać, ale żadnych kołderek i poduszeczek na pewno nie,bynajmniej nie dla takiego maluszka

odnośnie płaczliwości w ciąży- wczoraj wieczorem poryczałam się, bo TŻ nie czuł kopniaków naszej córy, nagadałam mu że chyba ma jakiś brak czucia

[rosiek]

Dzień dobry
A u mnie TŻ wczoraj dostąpił łaski i poczuł kopniaka małej księżniczki
Bo wcześniej mogła szaleć i szaleć a jak tylko TŻ albo moja mama położyli rękę to w momencie przestawała

U mnie dziś pochmurno i deszczowo ale przynajmniej zmotywuję się do skończenia prezentacji na studia

A co do płaczliwości - u mnie na szczęście trochę zelżało, pod tym względem I trymestr był tragiczny... Aż sama na siebie się denerwowałam bo często płakałam o nic.

[smv]

Dziękuję wam za słowa otuchy. Wczoraj poplakalam i poszłam już o 10 spać ale wstawałam w nocy na siku albo po to by spr czy mnie boli brzuch. Ogólnie od kilku dni jestem rozbita nie mam kompletnie na nic ochoty i tylko mi się płakać chce. Nawet teraz siedzę i wyje do telefonu. TŻ już w pracy więc dzisiaj znowu jestem sama i chyba to mnie tak przytłacza a nie mam z kim się spotkać bo każdy ma swoje życie a dzisiaj niedziela więc wiadomo...

Wzięłam z rana nospe bo wydaje mi się że mnie boli brzuch.. O i siedzę pod kocem dzidzia mnie kopie. Staram się nie dolowac bo wiem że to na dzidziusia źle wplywa ale chyba hormony na mnie tak działają.

Bardzo was przepraszam że tak narzekam i jojcze i stekam.
Miłej niedzieli! Ściskam was mocno!

[emily863]

Napisane przez aaakarolina

dziewczyny mam pytanie, mamy w mieszkaniu 3 pokoje- salon z kuchnią, naszą sypialnię i trzeci pokój, który dotychczas był gościnny, a teraz będzie tam pokój małej. Zastanawiam się jak rozwiązać sytuację na początku? czy łóżeczko wstawiać do nas do sypialni, czy od początku ma być w pokoiku? tylko, że to by się wiązało z ciągłym wstawaniem w nocy, a do tego boję się, że mogłabym jej np nie usłyszeć chociaż pokój jest tuż obok i pewnie to niemożliwe...na pewno chciałabym żeby mała spała w swoim łóżeczku a nie z nami w łóżku, ale pewnie wszystko wyjdzie "w praniu"

Mam tak samo w mieszkaniu. I do tego są to nieduże 3 pokoje, bo mieszkanie ma całe 48 m. Dziecko od razu pójdzie do tego trzeciego pokoju. Nie będzie potem problemu z przeprowadzką. W sypialni nie dałoby rady, bo są tylko dwa niezbyt szerokie przejścia między szafą a łóżkiem i łóżkiem a komodą. W tym trzecim pokoju będzie też fotel rozkładany (o taki http://allegro.pl/super-cena-sofa-fo...735788155.html ), wiec jak będzie potrzeba to i my będziemy mogli tam zostać, a w razie przyjazdu gości bedzie gdzie ich położyć.

[Tepsa]

Napisane przez smv

Dziękuję wam za słowa otuchy. Wczoraj poplakalam i poszłam już o 10 spać ale wstawałam w nocy na siku albo po to by spr czy mnie boli brzuch. Ogólnie od kilku dni jestem rozbita nie mam kompletnie na nic ochoty i tylko mi się płakać chce. Nawet teraz siedzę i wyje do telefonu. TŻ już w pracy więc dzisiaj znowu jestem sama i chyba to mnie tak przytłacza a nie mam z kim się spotkać bo każdy ma swoje życie a dzisiaj niedziela więc wiadomo...

Wzięłam z rana nospe bo wydaje mi się że mnie boli brzuch.. O i siedzę pod kocem dzidzia mnie kopie. Staram się nie dolowac bo wiem że to na dzidziusia źle wplywa ale chyba hormony na mnie tak działają.

Bardzo was przepraszam że tak narzekam i jojcze i stekam.
Miłej niedzieli! Ściskam was mocno!

kochana trzymaj się takie wahania nastroju to normalna sprawa na tym etapie ciąży. Moze możesz z kims spędzić z siostrą?Koleżanką?
Na bol brzucha polecam aspargian-mi nospa nic nie daje, po takiej dawce magnezu czuję że brzuszek puszcza, jest bez recepty i czesto zapisuje sie go cięzarówkom
A mój fika tak, że brzuch mi podskakuje jak nigdy, jedziemy do sklepu z wózkami, ciekzwe co nam zaproponują

[ewka5891]

Hej

Ja się wczoraj wieczorem zestresowalam. Brałam prysznic i uzywalam płynu do higieny intymnej i chyba niepotrzebnie sobie pogrzebalam w środku, bo potem na wkladce delikatny róż był na szczescie była to jednorazowa sytuacja, młody sie rusza ale ja i tak sobie wkrecam rożne rzeczy

Smv spotkaj sie z kimś, na pewno lepiej sie poczujesz, siedzenie samemu w domu bywa dołujące.

[nouvelle2]

Napisane przez aaakarolina

dziewczyny nie dam rady cytować tyle napisałyście

nouvelle dzięki za linki! chyba też się skuszę na taki rożek, na pewno szary tylko nie wiem czy w paski czy w gwiazdki

crystal super, że dzień z rodzinką udany, korzystaj póki są u Ciebie

smv leż, odpoczywaj, weź ciepłą kąpiel i nie myśl o złych rzeczach, na pewno wszystko jest dobrze!


dziewczyny mam pytanie, mamy w mieszkaniu 3 pokoje- salon z kuchnią, naszą sypialnię i trzeci pokój, który dotychczas był gościnny, a teraz będzie tam pokój małej. Zastanawiam się jak rozwiązać sytuację na początku? czy łóżeczko wstawiać do nas do sypialni, czy od początku ma być w pokoiku? tylko, że to by się wiązało z ciągłym wstawaniem w nocy, a do tego boję się, że mogłabym jej np nie usłyszeć chociaż pokój jest tuż obok i pewnie to niemożliwe...na pewno chciałabym żeby mała spała w swoim łóżeczku a nie z nami w łóżku, ale pewnie wszystko wyjdzie "w praniu"

Bierz w gwiazdki, ładniejszy
Na Twoim miejscu na sam początek wstawiłabym łóżeczko do Waszej sypialni. Jeżeli to jest Twoje pierwsze dziecko, to na 99% na początku będziesz mieć paranoje, czy oddycha, czy żyje itd.. więc to rozwiązanie da Ci więcej spokoju. A poza tym malutkie budzi się w nocy dużo częściej, więc bieganie z pokoju do pokoju co 2 godziny (to jest wersja optymistyczna) może być uciążliwe. Po jakimś czasie możecie przenieść łóżeczko do pokoju małej i np. kupić elektroniczną nianię.
Moja przyjaciółka właśnie tak zrobiła. Przez pierwsze 4 miesiące Gabryś spał u nich w sypialni, a potem już u siebie. Miał mniej więcej ustabilizowane nocne karmienia, spał spokojniej

[aaakarolina]

dzień dobry Mamusie

dzięki za odpowiedzi odnośnie pokoiku dla małej, myślę, że wyjdzie tak, że jednak na początku łóżeczko będzie u nas w sypialni, bo jednak wiadomo, że wstawać będzie trzeba bardzo często.

Ja w pokoiku małej planuje mieć jakiś duży wygodny fotel, żeby móc ja tam np karmić, mój wymarzony pokój wygląda mniej więcej tak:

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1415107686

tylko róż chce zamienić na mięte i duuużo szarości.


dziewczyny od poniedziałku 17.11 w lidlu będą ciuszki niemowlęce i widzę, że mają być kombinezon podobny do tego z h&m, które kilka z Was chce kupić.

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=469

nie wiem jak z jakością tych ciuszków, ale ceny fajne

u mnie piękne słoneczko, więc spacer dzisiaj obowiązkowy!!

a jeszcze od rana mam dobre wiadomości, TŻ dzwonił i powiedział, że w przyszłym tygodniu będę mogła wrócić do naszego pięknego, wyremontowanego mieszkania! ale się cieszę

[nouvelle2]

Napisane przez smv

Dziękuję wam za słowa otuchy. Wczoraj poplakalam i poszłam już o 10 spać ale wstawałam w nocy na siku albo po to by spr czy mnie boli brzuch. Ogólnie od kilku dni jestem rozbita nie mam kompletnie na nic ochoty i tylko mi się płakać chce. Nawet teraz siedzę i wyje do telefonu. TŻ już w pracy więc dzisiaj znowu jestem sama i chyba to mnie tak przytłacza a nie mam z kim się spotkać bo każdy ma swoje życie a dzisiaj niedziela więc wiadomo...

Wzięłam z rana nospe bo wydaje mi się że mnie boli brzuch.. O i siedzę pod kocem dzidzia mnie kopie. Staram się nie dolowac bo wiem że to na dzidziusia źle wplywa ale chyba hormony na mnie tak działają.

Bardzo was przepraszam że tak narzekam i jojcze i stekam.
Miłej niedzieli! Ściskam was mocno!

stękaj i jojcz nam, po to tu jesteśmy
A nie wydaje Ci się, że z tym bólem dzisiaj to się troche sama nakręciłas? coś w stylu: 'źle się czuje, jest mi smutno, jestem sama, wszystko jest do dupy, aż mnie brzuch rozbolał'? Postaraj się zrobić coś co sprawia Ci przyjemność jakieś domowe spa, zakupy, ulubiona gazeta, pieczenie ciasta, nie wiem co tam jeszcze A najlepiej spotkaj się z kimś na herbatę i ploty

Napisane przez mordka_1985

A nie da się tej kreski czymś podkolorować?
Ja mam dwa testy po córkach a trzeciego nawet nie robiłam. Czułam, że się udało- ale pamiątki brak;(

Na początek bym wzięła łóżeczko do sypialni. Człowiek wdtaje co 2-3godz na karmienie. Czuwa jak dziecko chore. Sprawdza w nocy czy wszystko w porządk. Budzi się na każdy dźwięk. Nie chciałoby mi się wędrować po pokojach.
Teraz też wywale szafe z sypialni i wstawię łóżeczko i jakąś szafkę dla małego.

takie małe oszustwo, mówisz?

Tepsa napisz później co ciekawego wypatrzyliście

[emily863]

Napisane przez aaakarolina

dziewczyny od poniedziałku 17.11 w lidlu będą ciuszki niemowlęce i widzę, że mają być kombinezon podobny do tego z h&m, które kilka z Was chce kupić.

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=469

nie wiem jak z jakością tych ciuszków, ale ceny fajne

Jakość jest całkiem niezła. Przy ostatniej promocji kupiłam ich za prawie 200 zł. Teraz postaram się kupić tylko ten brązowy kombinezon.

[smv]

Nouvelle może faktycznie trochę się nakrecam sama już sama nie wiem nie czuje bólu a wydaje mi się że mnie boli. Nie mam z kim się spotkać niestety ;( więc siedzimy dziś z dzidkiem i psem w chałupie. Jakoś zleci...

[nouvelle2]

Napisane przez aaakarolina

dzień dobry Mamusie

dzięki za odpowiedzi odnośnie pokoiku dla małej, myślę, że wyjdzie tak, że jednak na początku łóżeczko będzie u nas w sypialni, bo jednak wiadomo, że wstawać będzie trzeba bardzo często.

Ja w pokoiku małej planuje mieć jakiś duży wygodny fotel, żeby móc ja tam np karmić, mój wymarzony pokój wygląda mniej więcej tak:

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1415107686

tylko róż chce zamienić na mięte i duuużo szarości.


dziewczyny od poniedziałku 17.11 w lidlu będą ciuszki niemowlęce i widzę, że mają być kombinezon podobny do tego z h&m, które kilka z Was chce kupić.

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=469

nie wiem jak z jakością tych ciuszków, ale ceny fajne

u mnie piękne słoneczko, więc spacer dzisiaj obowiązkowy!!

a jeszcze od rana mam dobre wiadomości, TŻ dzwonił i powiedział, że w przyszłym tygodniu będę mogła wrócić do naszego pięknego, wyremontowanego mieszkania! ale się cieszę

spodobał mi się kombinezon i sztruksowa, fioletowa sukienka
Tylko jak ostatnio byłam w Lidlu, to widziałam jak dziewczynka przymierzała taką misiową, białą bluzę i jak ją zdjęła to calutka bluzka była w takich białych kłaczkach Ale może jak się wypierze ten kombinezonik, to nie będzie tak kłaczył

[nouvelle2]

Napisane przez ewka5891

Hej

Ja się wczoraj wieczorem zestresowalam. Brałam prysznic i uzywalam płynu do higieny intymnej i chyba niepotrzebnie sobie pogrzebalam w środku, bo potem na wkladce delikatny róż był na szczescie była to jednorazowa sytuacja, młody sie rusza ale ja i tak sobie wkrecam rożne rzeczy

Smv spotkaj sie z kimś, na pewno lepiej sie poczujesz, siedzenie samemu w domu bywa dołujące.

dobrze, że to jednorazowe, ale na wszelki wypadek uważnie obserwuj siebie czyli wiesz... biały papier i białe gacie

Napisane przez smv

Nouvelle może faktycznie trochę się nakrecam sama już sama nie wiem nie czuje bólu a wydaje mi się że mnie boli. Nie mam z kim się spotkać niestety ;( więc siedzimy dziś z dzidkiem i psem w chałupie. Jakoś zleci...

dlatego keep calm i zajmij się czymś A może np. lubisz bawić się w jakieś plastyczne rzeczy. Zrób bożonarodzeniowe kartki albo takie cuda jak umiesz koronkowe robótki. Albo sweter na drutach/szydełku dla dzidzi

[smv]

Niestety nie potrafię

[nouvelle2]

Napisane przez smv

Niestety nie potrafię

no właśnie ja też nie, a chciałabym...

zauważyłyście, że dawno nie było Aluni79 i Magiusy? Mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku.