Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[agunineczka]

Mi w sumie nic nie jest oprócz tego, że albo ryczę, albo się smieje... totalna huśtawka nastrojów...
no i boję się o fasolkę, tym bardziej, że 2 tyg temu duuużo wypiłam, a kompletnie nie podejrzewałam ciąży... no i boję się czy będzie zdrowe, czy sobie poradzimy... milion myśli na minutę...

[elinka21]

Ja sie boje bardzo o Fasolke ze nie da rady malutka, chociaz nie mam na to wplywu , codziennie odmawiam rozaniec i prosze tezJP2 by bylo ok

[cicha1990]

heh czy sobie poradzimy to i ja sie boje;/ bo po urodzeniu dziecka jakies3 4 miesiace bede miala jeszcze umowe a pozniej zostaje tylko pensja mojeg wiec tez sie martwimy jak to bedzie alee mam nadzieje ze cos wykombinujemy i bedzie dobrze

[n91adine]

Cóż, szczerze powiedziawszy to jeszcze nawet nie rozkminiałam spraw finansowych, a tu już czas... Ja na pewno nie będę mieć macierzyńskiego, po prostu ciągle będę łapać zlecenia i nawet wypadałoby ich łapać więcej.

[Sikorka0204]

Cześć, mogę się dołączyć?
Wg kalkulatora mam termin porodu 1 lipca ale owulacja była późno więc się okażę za tydzień
Co do objawów to przyznam, że czuje się fatalnie, może dlatego, że dodatkowo złapała mnie angina i nie chce odpuścić (niestety antybiotyk był konieczny...). Apetyt zerowy, omdlenia, mogłabym cały dzień nic nie jeść. Mam nadzieje, że przejdzie szybko
To jak przyjmiecie?

[madzia2409]

Napisane przez cicha1990

heh czy sobie poradzimy to i ja sie boje;/ bo po urodzeniu dziecka jakies3 4 miesiace bede miala jeszcze umowe a pozniej zostaje tylko pensja mojeg wiec tez sie martwimy jak to bedzie alee mam nadzieje ze cos wykombinujemy i bedzie dobrze

Ale skoro masz umowę to w trakcie macierzyńskiego jak wygaśnie umowa ZUS będzie kontynuował wypłatę w formie zasiłku macierzyńskiego W takiej wysokości jaką otrzymujesz. .,
Poprawcie jeśli źle piszę.

[elinka21]

Napisane przez madzia2409

Ale skoro masz umowę to w trakcie macierzyńskiego jak wygaśnie umowa ZUS będzie kontynuował wypłatę w formie zasiłku macierzyńskiego W takiej wysokości jaką otrzymujesz. .,
Poprawcie jeśli źle piszę.

Racja

[n91adine]

Napisane przez Sikorka0204

Cześć, mogę się dołączyć?
Wg kalkulatora mam termin porodu 1 lipca ale owulacja była późno więc się okażę za tydzień
Co do objawów to przyznam, że czuje się fatalnie, może dlatego, że dodatkowo złapała mnie angina i nie chce odpuścić (niestety antybiotyk był konieczny...). Apetyt zerowy, omdlenia, mogłabym cały dzień nic nie jeść. Mam nadzieje, że przejdzie szybko
To jak przyjmiecie?

Cześć!
Opowiedz coś o sobie

[Sikorka0204]

Napisane przez n91adine

Cześć!
Opowiedz coś o sobie

26 lat, prawdopodobnie z pcos (nie zdążyli zdiagnozować bo udało się zajść w pierwszym miesiącu starań). Pochodzę z Małopolski, wróciłam 2 miesiące temu do PL bo mieszkałam za granicą (chcieliśmy się starać a tam nie było możliwości). Jestem 2 lata po ślubie, jeśli macie jakieś pytania to zadawajcie

[cicha1990]

Napisane przez madzia2409

Ale skoro masz umowę to w trakcie macierzyńskiego jak wygaśnie umowa ZUS będzie kontynuował wypłatę w formie zasiłku macierzyńskiego W takiej wysokości jaką otrzymujesz. .,
Poprawcie jeśli źle piszę.

o czyli jak umowa konczy mi sie3 miesiace po urodzeniu dziecka to dalej zus przejmie? dzieki za informacje

[MarudexuS]

Napisane przez cicha1990

o czyli jak umowa konczy mi sie3 miesiace po urodzeniu dziecka to dalej zus przejmie? dzieki za informacje

Zus przejmuje już w momencie przejścia na macierzyński, albo wcześniej w momencie przejścia na L4 podczas ciąży.

No więc jeśli masz umowę o pracę to masz prawo do pełnego rocznego macierzyńskiego

Przepraszam,że się tak wcinam .. na razie Was podglądam z ukrycia .. jestem po pierwszej becie i jeszcze nie mam odwagi się cieszyć ..kilka lat starań skutecznie studzi emocje ..

[ewelina1988_20]

Dziewczyny nie panikujcie wszystko bedzie dobrze. Pozytywne nastawienie jest ważne wiem jak sie czujecie mój synek wlasnie skończył rok i doskonale pamietam cala ciąże i poród... Z początku bałam sie ale przyjaciółka wpoiła mi ze to nie odemnie zależy co sie stanie ja mogę tylko przekazać dziecku swoją radość i miłość. W moim przypadku to zdzialalo cuda a jak poczułam pierwsze ruchy to aż sie popłakałam ze szczęścia. Teraz choć przez rentgen boje sie ze stracę dzidzie to staram sie o tym nie myślec zajac mysli imionami ubrankami nowym wózkiem itp wiadomo ze fajnie sie ogląda takie ciuszki wiec spróbujcie ja mam 26lat mieszkam w uk od 2lat mam sklep z polska żywnością wiec nie narzekam. Myślicie juz o porodzie? Ja boje sie go podpytam położne o cc na życzenie bo sn to dla mnie niezbyt miłe wspomnienia

[Tea80]

Witam Was wszystkie porannie,od paru dni nie moge w nocy spac.tez tak macie?klade sie do lozka niby spiaca i wierce sie przez 3 godz.bo nie moge usnac.jak juz,mi sie uda to po 2 godz.budze sie na siusiu.dzis w nocy 2 razy bylam,a o 8 pobudka przez 5letnia coreczke.no i do tego te komary!jestesmy wszyscy tak pogryzieni!przez ta pogode komary caly czas u,nas lataja w najlepsze.mimo ze,nie lubie zimna wolalabym zeby juz przyszedl mroz i wyplemil te owady i wirusy.mam do was jeszcze pytanie,jakie kremy do twarzy uzywacie?wlasnie konczy mi,sie krem na dzien i na noc i nie wiem co kupic.mialam 2 w zapasie ale oddalam mamie bo byly z kwasami.na gwiazdke sprezentuje sobie chyba,jakies nat.olejki ale narazie musze sie w cos zaopatrzyc.dzis mnie tak bola piersi ze nie moge ich nawet dotknac.

[madzia2409]

Wizja porodu jest dla mnie przerażająca. Zwłaszcza ze tak naprawdę nie wiem z czym się to wiąże, bo to moja pierwsza ciąża. Ja niestety nadal tkwie w łóżku. Przeziebienia cd... Dzisiaj mój K. zakupił mi tabletki na gardło "prenatalen". Mam nadzieję, że jutro obudze się zdrowa, bo niestety muszę być w pracy. Plus ze wtorek wolny, to można odetchnąć. A dziewczyny kiedy będziecie informować bliskich i pracodawcę o ciąży? Ja najchętniej w pracy powiedziałabym W niedługim czasie, że względu na ok10h pracę codziennie i konieczność zwalniania się na badania i wizytę u lekarza. Poza tym byłabym wtedy na okresie już ochronnym...

[cicha1990]

Napisane przez madzia2409

Wizja porodu jest dla mnie przerażająca. Zwłaszcza ze tak naprawdę nie wiem z czym się to wiąże, bo to moja pierwsza ciąża. Ja niestety nadal tkwie w łóżku. Przeziebienia cd... Dzisiaj mój K. zakupił mi tabletki na gardło "prenatalen". Mam nadzieję, że jutro obudze się zdrowa, bo niestety muszę być w pracy. Plus ze wtorek wolny, to można odetchnąć. A dziewczyny kiedy będziecie informować bliskich i pracodawcę o ciąży? Ja najchętniej w pracy powiedziałabym W niedługim czasie, że względu na ok10h pracę codziennie i konieczność zwalniania się na badania i wizytę u lekarza. Poza tym byłabym wtedy na okresie już ochronnym...

wizja porodu i dla mnie jest przerazajaca bo totez moja 1 ciazaja jestem prawie w 7 tygodniu i od poniedzialku pracodawca juz wie bo jestem na l4 ze wzgledu na prace fizyczna plus ze zle sie czuje.. a rodzicom tez mam zamiar powiedziec niedlugo poniewaz czesto u nich bywam a oni pala wiec bede musiala powiedziec

[n91adine]

Napisane przez Tea80

Witam Was wszystkie porannie,od paru dni nie moge w nocy spac.tez tak macie?klade sie do lozka niby spiaca i wierce sie przez 3 godz.bo nie moge usnac.jak juz,mi sie uda to po 2 godz.budze sie na siusiu.dzis w nocy 2 razy bylam,a o 8 pobudka przez 5letnia coreczke.no i do tego te komary!jestesmy wszyscy tak pogryzieni!przez ta pogode komary caly czas u,nas lataja w najlepsze.mimo ze,nie lubie zimna wolalabym zeby juz przyszedl mroz i wyplemil te owady i wirusy.mam do was jeszcze pytanie,jakie kremy do twarzy uzywacie?wlasnie konczy mi,sie krem na dzien i na noc i nie wiem co kupic.mialam 2 w zapasie ale oddalam mamie bo byly z kwasami.na gwiazdke sprezentuje sobie chyba,jakies nat.olejki ale narazie musze sie w cos zaopatrzyc.dzis mnie tak bola piersi ze nie moge ich nawet dotknac.

Ja też nie mogę spać. A jak juz usne to śni
mi sie, ze okresu dostaje

[cos tam]

Witam przyszłe mamusie
I ja chciałam do Was dołączyć, w czwartek robiłam test, spojrzałam na niego jednym okiem, nic nie zobaczyłam włożyłam do kieszeni po czym poszłam palić w piecu, wyjełam test by go spalić(wiem nie ładnie) i dostrzegłam kątem oka bladą lichą krechę.
Jestem trzecią osobą na wątku która ma termin wg. kalkulatora internetowego na 14 lipiec.
Wizytę u gina, jak uda mi się wepchnąć będę mieć w czwartek.

Dziewczyny nie denerwujcie się, wszystko będzie dobrze

[Sarrai]

Dziewczyny, a ja za to mogłabym spać i spać i spać o 20 się kładę i śpię do oporu tj. do momentu aż mój pies nie zacznie mnie molestować o spacer.... tż zauważył też moje obrzmiałe piersi
Generalnie czuje się naprawdę dobrze...
Co do informacji na temat ciąży to mam zamiar powiedzieć rodiznie w okolicach końcówki pierwszego trymestru... No, chyba że nie wytrzymam i powiem mamie.. no ale nie wcześniej aż nie zobaczę bijącego serduszka.. ale plan jest taki ze po pierwszym trymestrze..
W pracy też chcę powiedzieć najpóźniej jak się da.. tj. też jak się rozpocznie już drugi trymestr...to będzie jakoś po nowym roku, w połowie stycznia.. na badania jakby co będę mogla wyjść, poza tym.. mam obiecaną podwyżkę.... w lutym.. podobno wszystko już uzgodnione i w ogóle... no i zobaczymy jak to będzie, jeśli nagle odwiną kota ogonem to powiem Wam że się nieźle wkurzę...

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez cos tam

Witam przyszłe mamusie
I ja chciałam do Was dołączyć, w czwartek robiłam test, spojrzałam na niego jednym okiem, nic nie zobaczyłam włożyłam do kieszeni po czym poszłam palić w piecu, wyjełam test by go spalić(wiem nie ładnie) i dostrzegłam kątem oka bladą lichą krechę.
Jestem trzecią osobą na wątku która ma termin wg. kalkulatora internetowego na 14 lipiec.
Wizytę u gina, jak uda mi się wepchnąć będę mieć w czwartek.

Dziewczyny nie denerwujcie się, wszystko będzie dobrze

Cześć widzę labradorka w awatarze?? ja też mam tylko czekolabkę

[Kiciaaaa]

Wow i ja jestem lipcowa - na 4-tego.

Ja też nie czuje się za dobrze. Jestem w siódmym tygodniu (6t+0) i najbardziej "dokuczają" mi piersi. Czy wy też czujecie nieznośny ból? Bo już zaczynam się martwić. Ja codziennie ryczę!! Czuję jakby kłuto mnie nożami. Robię chłodne okłady-nie pomaga...Ginekolog w środe .

Powiedzieliśmy tylko rodzicom, z zastrzeżeniem że innym mogą mówić dopiero po 12 lisopada jak usłyszymy serduszko. Ogólnie jestem na l4 i nie zamierzam wracać do pracy do końca ciąży .

[madzia2409]

Witamy, witamy 😊 co do piersi, to od wczoraj ból jest zdecydowanie bardziej odczuwalny I W dodatku są mega obrzmiale. Jestem posiadaczką małego rozmiaru biustu, więc automatycznie te zmiany są u mnie mega widoczne.

[Sikorka0204]

Napisane przez Sarrai

Dziewczyny, a ja za to mogłabym spać i spać i spać o 20 się kładę i śpię do oporu tj. do momentu aż mój pies nie zacznie mnie molestować o spacer.... tż zauważył też moje obrzmiałe piersi
Generalnie czuje się naprawdę dobrze...

Zazdroszczę Mam nadzieje, że będziesz tak się czuła do końca ciąży. Mi się zaczęło 1,5 tygodnia temu i no cóż choćbym chciała nie jestem w stanie ukryć Mój też stwierdził, że mi piersi urosły

Napisane przez Kiciaaaa

Ja też nie czuje się za dobrze. Jestem w siódmym tygodniu (6t+0) i najbardziej "dokuczają" mi piersi. Czy wy też czujecie nieznośny ból? Bo już zaczynam się martwić. Ja codziennie ryczę!! Czuję jakby kłuto mnie nożami. Robię chłodne okłady-nie pomaga...Ginekolog w środe .

Piersi u mnie to najmniejszy problem niestety. Bolą ale inne objawy są gorsze Na pocieszenie dodam, że mnie bolą od dnia owulacji....choć teraz jakby odrobinę mniej

[n91adine]

Ja jestem 5t 2 dzień i cycki od pierwszego dnia planowanego okresu to mi odpadają :p teraz bolą mniej, choc ciagle je czuje.

A właśnie, powiedzcie mi: tygodnie liczymy od pierwszego dnia ostatniego okresu?? Bo juz nie mam pojęcia!

[Sarrai]

Napisane przez n91adine

Ja jestem 5t 2 dzień i cycki od pierwszego dnia planowanego okresu to mi odpadają :p teraz bolą mniej, choc ciagle je czuje.

A właśnie, powiedzcie mi: tygodnie liczymy od pierwszego dnia ostatniego okresu?? Bo juz nie mam pojęcia!

teoretycznie tak, aczkolwiek u mnie np. spóźniła się o co najmniej tydzień owulacja, mam cykle nieregularne tak więc ja sama to nie wiem jak mam to liczyć. Zgodnie z ostatnią miesiączką mam 6 tydzień 2 dzień, ale licząc że była ta obsuwa to 5 tydz. 1 dzień.... taki fajny kalkulator znalazłam: dziecko.haczewski.pl Do gina bym się wybrała 3 grudnia dopiero, po skończonym 8 tygodniu, ale muszę iść 19stego listopada, bo wtedy mi się skończy luteina...........a to będzie dopiero 6,5 tygodnia i boje się ze nic nie zobaczę.. :/

[n91adine]

Dzięki
A kiedy COKOLWIEK widać na Usg?
I co łykacie, dziewczyny? Bo ja NIC, czekam na środę i wizytę u ginekologa...

[cos tam]

Chciałam właśnie czekoladowego labradora, ale mam Sonie, ma już z 5 lat, i nie jest już taka szczupła jak a zdjęciu, oprócz niej, mam jeszcze miniaturkę doga niemieckiego i 2 koty

Też bolą mnie cycki właściwie to można powiedzieć że od dnia zapłodnienia( strasznie to brzmi), więc od samego początku coś przeczuwałam.

[Sikorka0204]

Napisane przez Sarrai

teoretycznie tak, aczkolwiek u mnie np. spóźniła się o co najmniej tydzień owulacja, mam cykle nieregularne tak więc ja sama to nie wiem jak mam to liczyć. Zgodnie z ostatnią miesiączką mam 6 tydzień 2 dzień, ale licząc że była ta obsuwa to 5 tydz. 1 dzień.... taki fajny kalkulator znalazłam: dziecko.haczewski.pl Do gina bym się wybrała 3 grudnia dopiero, po skończonym 8 tygodniu, ale muszę iść 19stego listopada, bo wtedy mi się skończy luteina...........a to będzie dopiero 6,5 tygodnia i boje się ze nic nie zobaczę.. :/

U mnie to samo Owu miałam dopiero w 21 dniu Więc niby mam 53 dzień a tak naprawdę płód ma na oko 4 tygodnie Po 22 dniach od owulacji na usg był tylko pęcherzyk 30mm, lekarz powiedział, że mam poczekać 2 tygodnie

Napisane przez n91adine

Dzięki
A kiedy COKOLWIEK widać na Usg?
I co łykacie, dziewczyny? Bo ja NIC, czekam na środę i wizytę u ginekologa...

lekarz mi powiedział, że najlepiej w 5 tygodniu. U mnie to wychodzi w 5 tygodniu od owulacji więc 7-8 tydzień od @.

[n91adine]

Napisane przez Sikorka0204

lekarz mi powiedział, że najlepiej w 5 tygodniu. U mnie to wychodzi w 5 tygodniu od owulacji więc 7-8 tydzień od @.

Sikorka, ale jeszcze raz, bo nie rozróżniam:w 5 tygodniu ciąży (czyli licząc od pierwszego dnia okresu - jeśli nie jest przesunięty) czy w 5 tygodniu życia Kropki? (czyli 7 tyg ciąży?)
Jej, sama się pogubiłam!

[201608010929]

Napisane przez madzia2409

Wizja porodu jest dla mnie przerażająca. Zwłaszcza ze tak naprawdę nie wiem z czym się to wiąże, bo to moja pierwsza ciąża. Ja niestety nadal tkwie w łóżku. Przeziebienia cd... Dzisiaj mój K. zakupił mi tabletki na gardło "prenatalen". Mam nadzieję, że jutro obudze się zdrowa, bo niestety muszę być w pracy. Plus ze wtorek wolny, to można odetchnąć. A dziewczyny kiedy będziecie informować bliskich i pracodawcę o ciąży? Ja najchętniej w pracy powiedziałabym W niedługim czasie, że względu na ok10h pracę codziennie i konieczność zwalniania się na badania i wizytę u lekarza. Poza tym byłabym wtedy na okresie już ochronnym...

Ja już bliskich poinformowałam, z przełożonym rozmawiałam jakieś 1,5 miesiąca temu na temat tego, że będę planowała powiększenie rodziny, z tego względu, że na moim stanowisku trzeba mieć odpowiednie przeszkolenie. Pierwszego dnia nie byl zbyt zadowolony ale drugiego dnia było już ok w ubiegłym tygodniu powiedziałam zresztą w pracy, że jestem w ciąży.
Moja ciąża była planowana, dwa miesiące wcześniej brałam kwas foliowy a jakieś pół roku temu robiłam wszystkie badania - ogólne i ginekologiczne. I w sumie sami z Tż byliśmy zaskoczeni, że udało się od razu w pierwszym miesiącu starań

W piątek wieczorem Tż wrócił ze szkolenia, od razu przed wejściem do domu powiedział mi przez tel, żebym się z nim nie witała bo prawdopodobnie ma grypę żołądkową. W sb rano pojechaliśmy do teściów i dzisiaj wróciliśmy, na szczęście prawdopodobnie to było tylko zatrucie. To dobrze, bo martwiłam się, zeby się nie zarazić.

Z objawów mam nadal bolące piersi i dużą senność. Budzę się dość wcześnie rano.

[Sarrai]

Napisane przez cos tam

Chciałam właśnie czekoladowego labradora, ale mam Sonie, ma już z 5 lat, i nie jest już taka szczupła jak a zdjęciu, oprócz niej, mam jeszcze miniaturkę doga niemieckiego i 2 koty .

o no to niezły zwierzyniec!! moja ma 1,5 roku i jest naszym "oczkiem w głowie" hehehe mam nadzieję, że nie będzie zazdrosna o rodzeństwo

Napisane przez Sikorka0204

U mnie to samo Owu miałam dopiero w 21 dniu Więc niby mam 53 dzień a tak naprawdę płód ma na oko 4 tygodnie Po 22 dniach od owulacji na usg był tylko pęcherzyk 30mm, lekarz powiedział, że mam poczekać 2 tygodnie

lekarz mi powiedział, że najlepiej w 5 tygodniu. U mnie to wychodzi w 5 tygodniu od owulacji więc 7-8 tydzień od @.

hmmm to u mnie płód ma 3 tygodnie no nic.. poszłabym najchętniej później do tego lekarza ale jak mus to mus (recepta).. w końcu co ma być to będzie, najwyżej odczekam znowu 2 tygodnie

[elinka21]

Ja tez bardzo wczesnie rano sie budze i nie moge zasnac