Na czym oszczędzamy? Moda i uroda. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-08, 21:22   #31
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Fajny wątek

Nie oszczędzam na:

fryzjerze- chodzę regularnie na koloryzacje, noszę różne odcienie blondu, nie byłabym w stanie uzyskać takich kolorów przy samodzielnej koloryzacji
kremach do twarzy- mam tu na myśli również serum oraz filtry, używam produktów aptecznych z retinolem, wit.C, filtry z la roche posay
podkładzie oraz pudrze- podkład z górnej półki ładniej wygląda na twarzy i dłużej się utrzymuje, puder w sumie to samo, do tego są to wydajne kosmetyki, dlatego wydatek rzędu 200-300 złotych na 3 miesiące ( w przypadku podkładu) oraz pół roku- rok ( puder) jest do przełknięcia
soczewkach- lepiej się w nich czuję niż w okularach, więc co dwa miesiące jest to dla mnie wydatek rzędu 200 złotych ( niestety mam astygmatyzm i soczewki są dość drogie)

Oszczędzam na:
żelach pod prysznic/płyn do higieny intymnej- żele kupuje najczęściej z Isany, płyn do higieny intymnej Facelle, moim zdaniem tanie i dobre
lakierach do paznokci-
w życiu nie kupiłabym lakieru do paznokci z Diora, drogeryjne lakiery typu Rimmel, Inglot są równie dobre a sporo tańsze
torebkach- jak na kobietę, to mam ich małoa to dlatego, że nie lubię się przepakowywać
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 22:50   #32
Viann
Raczkowanie
 
Avatar Viann
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 310
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

O rany, podziwiam was za zdolność racjonalnego dzielenia wydatków. Ja to chyba na niczym nie oszczędzam tak zupełnie świadomie, jak coś mi padnie na czapę to muszę to mieć. Pomyślmy...

- Czasem przeprowadzam akcję wielkie zakupy w Orsayu czy w jakimś niedrogim sklepie internetowym i potem na kilka miesięcy mam spokój i mogę sobie powiedzieć "Nie potrzebuję nowego sweterka, dopiero kupiłam 5 innych" i dzięki temu unikam przepłacania za spontaniczne zakupy. Nie zdaje to egzaminu w przypadku butów i torebek niestety

- oszczędzam na perfumach... bardzo wyraźnie mówię sobie STOP masz dość! chociaż ostatnio uległam Burberry... ale tak to się trzymam

- na kosmetykach kolorowych - kupuję z wysokiej półki, ale tylko to, co jest mi faktycznie potrzebne - dobry podkład, puder, róż, pędzle, po jednej sztuce. Lakiery raczej tanie - srednie, szminki, błyszczyki - nie widze roznicy między Diorem a MaxFactor, niech mnie ktoś oświeci. Kocham Carmex - 8 zł.

- na robieniu paznokci, doklejaniu rzęs z norek, kilka stowek miesiecznie w kieszeni, a naturalnie też ładnie.

Nie oszczędzam na:

- fryzjerze (nie podjelabym sie sama blondu robic)
- medycynie estetycznej, ale z rozsadkiem
- kosmetykach do twarzy i włosów, tutaj zazwyczaj oplaca się troche wydac
- kosmetyce - mikrodermabrazja i inne cuda.
Viann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 00:41   #33
Laurelindorenan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 513
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Całkowicie oszczędzam (nie używam/nie chodzę)na:
- kosmetyczce - pielęgnacja domowa mi wystarcza,
- rajstopach i wszelkich okularach, także przeciwsłonecznych - nie noszę, nie posiadam, nie kupuję

Oszczędzam (mało wydaję) na:
- fryzjerze - farbuję się sama w domu drogeryjnymi farbami, mam sprawdzone a niedrogie, a uzyskać równomierną czerń to żadna filozofia; tylko raz na jakiś czas chodzę na podcięcie,
- kosmetykach pielęgnacyjnych - do twarzy wystarczają mi w zupełności polskie kosmetyki po kilkanaście-dwadzieścia kilka złotych, a balsamów do ciała po prostu nie używam, gdyż nie czuję takiej potrzeby - co najwyżej, gdy jakiś dostanę w prezencie, raz na jakiś czas się posmaruję, gdy mi się przypomni, by zużyć, zanim się przeterminuje
- żelach pod prysznic, szamponach, odżywkach - mam sprawdzone w przyjaznej cenie,
- butach innych niż zimowe - przeważnie kupuję proste baleriny i sandałki z sieciówek, które pasują mi do wszystkiego, nie muszą być skórzane.
- bluzkach, swetrach, T-shirtach - wolę mieć tanie, a dużo i w różnych kolorach.

Nie oszczędzam na:
- perfumach - nie schodzę poniżej pewnej półki cenowej, muszą być oryginalne i przeważnie mam po kilka flakonów naraz,
- tuszach i podkładach - są dla mnie najważniejsze w makijażu i muszą być dobrej jakości,
- cieniach i błyszczykach - przeważnie średnia półka, ale mam ich dużo, bo lubię eksperymentować z kolorami,
- dżinsach - trudno mi znaleźć takie, które dobrze leżą na mojej figurze, więc jeśli już znajdę, jestem skłonna zapłacić większą kwotę,
- zimowych butach i okryciach.
Laurelindorenan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 09:30   #34
Misseczka
Zadomowienie
 
Avatar Misseczka
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 047
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Ja w ogóle jestem dziwna i bardziej mi szkoda wydac na siebie niż np. na prezent dla bliskiej osoby Jakoś mam większą wtedy satysfakcje.
Ogólnie nie oszczędzam na:
- kolorówce. Jak coś mi się spodoba to nie ma zmiłuj
- butach. Wolę dac więcej niż kupic w Deichmannie i przy pierwszym śniegu miec mokre nogi, jakoś mam do nich pecha
- jedzeniu, w tej chwili rzadko kupuję je sama, ale jak już, to skład musi byc dobry
- pielęgnacji włosowej.

Oszczędzam za to na:
- fryzjerze
- pielęgnacji (mi starczy jeden krem, albo w sumie nawet tego nie muszę miec, a cera w dobrym stanie)
- ciuchach; głównie wyprzedaże i second handy
- demakijażu; micel Biedry i papa
Misseczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 11:42   #35
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Bardzo fajny temat jako wielbicielka oszczędzania chętnie się wypowiem

NIE OSZCZĘDZAM NA:
- kremach do twarzy- chętnie próbuję te z wyższej pólki cenowej i dermatologiczne, ponieważ zazwyczaj te tańsze kremy zapychały mnie. Oczywiście nie kupuję jakiś kremów za 100 zł itd zazwyczaj wydaję na nie ok. 20-40 zł. Staram się też polować na promocje.

- pielęgnacji włosów- mam całkiem spory zbiorek kosmetyków do włosów, to taki mój maly konik pielęgnacyjny pojedyńcze rzeczy moze nie są drogie, jednak ich ilość jest spora, więc jakby zliczyć ile pieniędzy na nie poszło mogłaby się uzbierać niezła sumka. Oczywiście tutaj też zawsze staram się kupować na promocji.

-butach- buty mają być ładne i wygodne. Więc jeżeli mam do wyboru tańsze buty ale koszmarnie niewygodne i droższe których nawet nie czuć na nodze, wybieram te drugie. Chociaż moja noga nie jest zbyt wymagająca i zwykle kupując buty mieszczę się w przedziale poniżej 200 zł

-Kurtkach/płaszczach- tutaj też warto kupić coś porządnego, tym bardziej że takich rzeczy nie kupuje się na sezon. Zazwyczaj zimową kurtkę czy płaszczyk udaje mi się upolować za cenę poniżej 300 zł i dzielnie służy przez niejedną zimę.


OSZCZĘDZAM NA:
- żelach pod prysznic, balsamach- moja skóra jest średnio wymagająca pod tym względem, tanie żele jakoś szczególnie jej nie wysuszają a fajny balsam można kupić już za ok.10 zł

- kosmetykach do makijażu- mój makijaż jest delikatny, podkładów używam od wielkiego dzwonu wiec w domu mam aż jeden. Natomiast na codzień używam tylko korektora pod oczy, kredki tuszu i eyelinera. Każdy kosmetyk z osobna kupuję poniżej 10 zł w rossmanie (zazwyczaj tańsze marki, wibo, lovely miss sporty).

-ubraniach- bardzo polubiłam się ze sklepami z odzieżą uzywaną. Mam kilka ulubionych sklepów gdzie można znaleźć rzeczy w dobrym stanie z sieciówek, większość z nich wyglądają praktycznie jak nowe. Najczęściej tam kupuję koszulki, koszule, bluzki, legginsy i sweterki. Spodnie kupuję najczęściej na targu albo w jakimś chińskim.

-bieliźnie- w biustonosze i majtki zaopatruje się w chińskim lub na targu. Ceny są niskie, rzeczy jakościowo też nie są złe. Mam bardzo mały biust i wygląda on lepiej w push-upie z chińskiego niż w drogim staniku ze sklepu ( kiedyś kupowałam same drogie staniki jednak nie czułam się w nich zbyt dobrze i wróciłam do "chińskich" ), więc nie dość że lepiej się czuję to i portfel odpoczywa

- fryzjerze- do fryzjerki chodzę ok. 2-3 razy do roku na podcięcie końcówek, natomiast włosy już od kilku lat farbuje mi siostra.
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 12:11   #36
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

ciężkie pytanie ale

nie oszczędzam na bank na - butach - lubię mieć dużo więc czasami co miesiąc wywalam na nie 200-300zł. ostatnio na szczęście doszłam do zadowalającego stanu posiadania obuwia i mam nadzieję zaoszczędzić.

- ciuchy kupuję głównie w H&M i Stradivariusie - nie wiem czy to jest rozrzutność czy oszczędność, jedynie na kurtkach zimowych nie oszczędzam choć staram się je kupować na przecenach.

- pudrze mineralnym

- ostatnio kremach do twarzy, aczkolwiek na chwilę obecną wróciłam do ziaji więc tu pojawiła się oszczędność

- nie oszczędzałam na fryzjerze, teraz zapuszczam więc tu też jest oszczędność.

oszczędzam na

- lakierach do paznokci, kupuję miss sporty, teraz nie maluję zupełnie szponów

- tusz do rzęs, róż do policzków - tu raczej nie wydaję kokosów

- wszelakie balsamy, płyny do kąpieli, kremy do rąk - jestem fanką ziaji wiec raczej jest tanio.

- nie chodzę do kosmetyczki, na paznokcie
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 13:31   #37
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Po przeczytaniu tego myślę, że to kobiety powinny zarabiać więcej od mężczyzn haha
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-09, 13:45   #38
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Po przeczytaniu tego myślę, że to kobiety powinny zarabiać więcej od mężczyzn haha
Przeciez to jasne jak slonce

Nie oszczedzam na:
-perfumach
-podkładzie
-odżywce do rzęs
-biustonoszach
-lakierze do włosów, zawsze kupuje ten sam, tansze egzemplarze nie robily nic
-kremach do twarzy/pod oczy
-pędzlach do makijażu, ale z rozsądkiem

Oszczędzam na:
-fryzjerze. Nie odczuwam potrzeby, chodze raz na rok.
-ubraniach (sieciowki juz nie wiedzą jakie ceny solić za zwykly szit)
-żelach pod prysznic
-tuszach do rzęs (odkrylam, ze tanie tez są fajne)
-lakierach do paznokci (u mnie tylko kompletne buble sie nie sprawdzaja, nie mam potrzeby wydawac duzo na lakier)

Reszta różnie. Natomiast dziwi mnie, ze niektore wizazanki nosza chinskie staniki. Przeciez to nawet nie ma normalnej rozmiarowki, a push-up zajmuje 3/4 miseczki
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury

Edytowane przez PaulinciaKWC
Czas edycji: 2014-11-09 o 13:46
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 13:45   #39
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Fajny wątek! Pokazuje, że faktycznie wśród kobiet są "team buty", "team torebki", "team perfumy" etc.

Ja NIE OSZCZĘDZAM na:
1. jedzeniu - kupuję to na co mam ochotę. Chcę mango w środku zimy? Kupuję. Chcę inny egzotyczny owoc? Czemu nie. Wychodzę z założenia, że jedzenie to podstawa dobrego funkcjonowania organizmu. Przy czym ja nie jem tylko kawioru i łososia. Z reguły zjadam lepszej jakości wędliny, trochę warzyw, jakieś kasze (ostatnio kupiłam ekologiczny Bulgur za 10 zł pół kilo, ale okazuje się, że można kupić kilo po 8 zł), owoce, słodycze.
2. lekach - jak czuję, że potrzebuję suplementów to kupuję te lepsze, a nie najtańsze. Choruję rzadko, ale jeśli już mi się zdarzy to nie odkładam wykupienia recept.
3. kosmetykach do twarzy - kupuję podkłady te, które się u mnie najlepiej sprawdzają (revlon albo Burjois), tusze tylko z Max Factora. To może nie jest najwyższa półka, ale ok. 50 zł za kosmetyk do dla mnie sporo podczas kiedy na rynku są dostępne tusze i podkłady za 10 zł)
4. kosmetykach do włosów - przy czym jestem świadomą włosomaniaczką i stawiam głównie na naturalną pielęgnację, która sama w sobie droga nie jest, ale eksperymenty kuszą, bo co chwila coś dokupuję.
5. butach - nie mam dużo par, ale teraz kupuję już tylko skórzane i naprawdę wygodne. Miałam fazę na buty z sieciówek za 70-100 zl, ale teraz leżą w szafie, bo są albo niewygodne, albo noga się w nich poci, albo są już w opłakanym stanie, bo jeden sezon to dla nich i tak za dużo. Jedynie sandały kupuję czasem tańsze, bo niszczę je w tempie ekspresowym.
6. sprzęcie elektronicznym - nie mam jakiś ogromnych potrzeb, ale jak kupuję to raczej lepszy. Ostatnio kupowałam tablet to nie patrzyłam nawet na te za 600 zł. Kupiłam samsunga tab4, chociaż mocno zastanawiałam się nad galaxy tab S. Szukam teraz laptopa nowego i też patrzę na średnio-wyższą półkę, a nie kompy za 1300 zł, bo przy laptopie spędzam bardzo wiele czasu i musi być dobry.

OSZCZĘDZAM NA:
1. rozrywce - nie chodzę prawie do kina, nie wychodzę na miasto, do klubów, restauracji. Po prostu nie lubię, mam wąski krąg znajomych. Czasami gdzieś na kawę, czy śniadanie pójdę, ale to jest nie częściej niż raz na dwa miesiące.
2. winie - kocham wina, ale nie pozwalam sobie na butelkę za 100 zł. Kupuję wina do 30 zł.
3. perfumach - prawie się nie pryskam, a jeśli już to Blase (wiem trochę to prehistoria, ale ja kocham ten zapach - kojarzy mi się z mamą i dzieciństwem i nie umiem z niego zrezygnować)
4. kosmetykach do mycia się (żele, mydła) - żele Isana są dla mnie w porządku.
5. balsamach, masłach - latem mam niewymagającą skórę i wystarcza mi cokolwiek z rossmana za 10 zł, a zimą i tak smaruję się olejem kokosowym.
6. fryzjerze - chodzę raz na 3-4 miesiace tylko na podcinanie końcówek (i to tylko jak jestem poza Warszawą, bo w Warszawie wołają sobie po 50-60 zł za machnięcie nożyczkami; jak akurat jestem gdzieś na Podlasiu to idę do pierwszego lepszego fryzjera i mam ścięcie za 20-30 zł); włosy farbuję sama farbami profesjonalnymi, które niby są dość drogie (stosuję Goldwella), ale są tez wielokrotnie bardziej wydajne niż drogeryjne, więc jedno farbowanie to koszt ok. 20 zł.
7. torebkach - nie kupuję właściwie. Jedną z Zary za 150 zł nosze od maja zeszłego roku.
8. Ciuchach - kupuję z reguły używane, a jak nie to w sieciówkach typu Reserved, H&M. Zary, Mango, czy inne droższe sieciówki omijam, bo wychodzę z założenia, że i tak ubrania stamtąd nie przetrwają jakoś dużo dłużej niż z tańszych sieciówek. Przy czym ja kupuję głównie rzeczy basicowe typu proste spódnice, podkoszulki bawełniane, jakieś swetereki.
9. Gadżetach do domu - nie kupuję foremek, świeczników, pudełeczek, lampeczek i innych durnostojek. Lubię takie rzeczy, ale szkoda mi kasy na tego typu w sumie nieużyteczne rzeczy.
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 14:25   #40
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

nie oszczędzam na:
-paznokciach. sama sobie robie hybrydy, więc niby oszczędność ale ciągle coś kupuje jakieś wzorki stempelki srelki coś wypada
-pielęgnacji włosów - kosmetyki fryzjerskie najlepiej mu służą
-pielęgnacji twarzy - jak mi się spodoba krem to zazwyczaj kupuję całą serię z tonikiem i resztą
-bieliźnie. biustonosz musi być dobrze dobrany
-obuwiu
-zębach
-część kosmetyków kolorowych; cienie muszę mieć dobrej jakości

oszczędzam na:
-fryzjerze - nie chodzę
-balsamach - mam jeden i żyję
-żelach do kąpieli - nie znoszę. tylko mydło
-bluzkach, tshirtach swetrach - lumpeks lumpeks lumpeks
-część kosmetyków kolorowych; tusz do rzęs lovely żółty mi starcza
-biżuterii. toleruję jedynie srebro a zresztą nie noszę, bo mnie bizuteria po prostu irytuje. tu uwiera tam przeszkadza...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 15:33   #41
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Dopiero po przeczytaniu innych wypowiedzi zdałam sobie sprawę, że:

zupełnie nie oszczędzam na fryzjerze: co 2 miesiące chodzę na farbowanie i płace 250zl (a to i tak po zniżce dla stałych klientów). Farbuję mój ciemny blond na ciemny brąz, więc spokojnie mogłabym to robić sama, albo przynajmniej chodzić do "zwykłego" fryzjera, a nie "stylisty fryzur", ale od 11 lat jestem ich klientką i chyba tak już zostanie

Oszczędzam za to na stanikach: kupuje zawsze w H&M za 59,90. Noszę 70C i ich staniki z usztywnianą miseczką są dla mnie idealne. Mam kilka kompletów bielizny na specjalne okazje, ale na co dzień- H&M.

Co do spostrzeżeń, że kobiety powinny zarabiac wiecej- to przecież oczywiste Mężczyźni nie muszą kupować sukienek, spódniczek, szpilek, kolorowych kosmetyków i nie zostawiają majątku u fryzjera czy kosmetyczki
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 15:45   #42
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Ale paru moich znajomych robi za taksówkarzy i sponsorów swoich dziewczyn więc się wyrównuje Oc, benzyna itp.


Za 250 zł ufarbuje Ci włosy i do tego jeszcze wydepiluje ciało nawet jeżeli masz 20 kg nadwagi i 50 lat na karku haha

Ale fajny garnitur może kosztować sporo jeżeli chcę się wyglądać w miarę.

A tak na marginesie strasznie mnie dziwi, że jako uniwersalny kolor garnituru jest uważany czarny a według mnie ( nie znam się na modzie) jest to granatowy z niebieską koszulą bądź jasną i ciemnoczerwonym bądź innym krawatem.


Ale kobieta zakłada sukienkę, majtki, stanik i buty. Co wychodzi taniej niż załóżmy w stylu trochę bardziej poważnym marynarka, koszula, chinosy, brogsy do tego jakiś zegarek i już wychodzi suma na 3 wyjściowe zestawy dla kobiety

Zakładając, że buty i zegarek nie są na pół roku ale na 30 lat.

Edytowane przez DopplegangerEddarda
Czas edycji: 2014-11-09 o 16:00
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:11   #43
Kle_oo
Zadomowienie
 
Avatar Kle_oo
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 250
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Oszczędzam na :

kosmetyczce-bywam jeśli jakiś zabieg mocno mnie zaintryguje, ale raczej po to żeby zrobić to samo tylko w domu
tipsach/przedłużaniu paznokci - umiem, mam sprzęt i zadowalającą ilość żeli i ozdób
fryzjerze-nie tylko sobie ścinam włosy, ale i rodzinie do tego farbuję itd.
kolorówce/żelach pod prysznic/balsamach/kremach do ciała/peelingach do ciała - w zupełności zadowalają mnie te w niższych cenach, peelingi do ciała często robię sama, jak czegoś mi w danym kremie/balsamie brakuje to wolę "wymieszać" coś sama
torebkach/ubraniach i butach - lubię mieć ich dużo w różnych kolorach, niestety w lumpeksach nie umiem kupować za to na bazarze czuje się jak ryba w wodzie
jedzeniu na mieście-pracowałam kiedyś w restauracji i wiem jak wygląda przygotowanie posiłków od kuchni-nawet gdyby mi za to płacili nie jadłabym na mieście
biżuterii- jeszcze ze 3/4 lata temu bym tak nie powiedziała, ale obecnie mam trzy wypełnione po brzegi kuferki i w zupełności mi ta ilość wystarcza - i tak do emerytury tego nie znoszę

NIE OSZCZĘDZAM:
na jedzeniu - gotuję w domu więc mogę poszaleć, zwłaszcza,że lubię dobre jedzenie
na okryciach wierzchnich -wychodzę z założenia,że kurtka czy płaszcz to zakup na kilka sezonów
sprzęcie kosmetycznym-dużo zabiegów robię sama więc np. parafiniarkę czy urządzenie do peelingu kawitacyjnego wolę kupić droższe bo i efekt lepszy i jest to zakup jednorazowy/przynajmniej na kilka lat
kosmetykach profesjonalnych-jak już się bawię z zabiegi gabinetowe to i tak wychodzi mi taniej niż wizyty u kosmetyczki, ale oczywiście nie mogę powiedzieć, że tanio
na włosach-bycie włosomaniaczką zobowiązuje
kremach/produktach typowo pielęgnacyjnych do twarzy-mam wrażliwą skórę i o ile balsam do ciała może cudów nie czynić o tyle krem do twarzy/serum ma mieć odpowiednie działanie na moją skórę i dawać odpowiednie efekty, a to niestety musi kosztować
rekreacji- wychodzę z założenie,że nie po to chodze do pracy żeby siedzieć w domu.Nie bawią mnie dyskoteki, za to uwielbiam wyjechać gdzieś "na łono natury",wspinać się,pływać itd. Uwielbiam chodzić po górach/zwiedzać. Zamiast więc łazić po mieście wolę na weekend gdzieś pojechać.
Kle_oo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:15   #44
anemeon
Zakorzenienie
 
Avatar anemeon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 484
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Oszczędzam na:
- fryzjer - nie farbuję włosów, podcinam końcówki sama, wizyta u fryzjera raz lub 2 razy w roku;
- kosmetyczka - chodzę raz na jakiś czas na regulację brwi i ewentualnie manicure (ale mam paznokcie swoje, żadnych żeli i innych takich nie mam i nigdy nie miałam);
- ubraniach - noszę głównie sukienki, więc wiadomo, że mam ich dużo. Szukam rzeczy vintage lub retro, więc kupuję na allegro lub w ciucholandach po paręnaście złotych;
- lakiery do paznokci, szampon do włosów (jakiś z apteczki babci z pokrzywy czy innego zielska lepiej działa na moje włosy niż cuda-niewidy), balsam do ciała (widzę np. neutrogenę w biedronce po 10 zł to kupuję :P).

Nie oszczędzam na:
- butach przede wszystkim, wolę mieć kilka par dobrych, skórzanych wygodnych butów niż 20 par za 70 zł. Chociaż w tej dziedzinie zdarzają się wyjątki - 8 lat temu kupiłam w jakimś likwidowanym sklepiku rzemykowe sandałki na płaskiej podeszwie i są w stanie idealnym jeszcze dzisiaj, chociaż kosztowały jakieś 30 zł;
- perfumach - mam dwa "swoje" zapachy, więc kupuję po prostu oryginalne perfumy, nie testuję już żadnych nowych;
- podkład (chociaż nie używam na co dzień podkładu, na co dzień wystarcza mi krem BB z Vichy);
- kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy - nie są to jakieś niezwykle drogie rzeczy, bo używam tołpy, po prostu nie kupię niczego innego;
- pomadki, szminki, tusze do ust - mam około 30 różnych mazideł do ust w różnym przedziale cenowym, chyba jestem uzależniona od kupowania nowych;
- mydło z mydlarni - nie używam drogeryjnych mydeł/żeli pod prysznic, idę raz na jakiś czas i kupuję kostkę mydła oliwkowego i już;
- książkach, operze - książek kupuję dużo, w operze jestem raz w miesiącu, czasami idę do teatru (ale to już mąż mnie zaprasza), czyli ogólnie na kulturze nie oszczędzam;
- na jedzeniu - jestem od 1,5 roku na diecie, więc kupuję produkty dla mnie odpowiednie, a te nie należą do najtańszych (zresztą zawsze zwracałam uwagę na etykiety, nie na cenę);
- chemii domowej - wolę wydać więcej na dobry płyn do czyszczenia piekarnika niż parę groszy na coś, co po prostu nie działa.
__________________







Edytowane przez anemeon
Czas edycji: 2014-11-09 o 16:20
anemeon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:40   #45
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Ale paru moich znajomych robi za taksówkarzy i sponsorów swoich dziewczyn więc się wyrównuje Oc, benzyna itp.


Za 250 zł ufarbuje Ci włosy i do tego jeszcze wydepiluje ciało nawet jeżeli masz 20 kg nadwagi i 50 lat na karku haha

Ale fajny garnitur może kosztować sporo jeżeli chcę się wyglądać w miarę.

A tak na marginesie strasznie mnie dziwi, że jako uniwersalny kolor garnituru jest uważany czarny a według mnie ( nie znam się na modzie) jest to granatowy z niebieską koszulą bądź jasną i ciemnoczerwonym bądź innym krawatem.


Ale kobieta zakłada sukienkę, majtki, stanik i buty. Co wychodzi taniej niż załóżmy w stylu trochę bardziej poważnym marynarka, koszula, chinosy, brogsy do tego jakiś zegarek i już wychodzi suma na 3 wyjściowe zestawy dla kobiety

Zakładając, że buty i zegarek nie są na pół roku ale na 30 lat.
No jeżeli za 250 zł mam włosy i depilację, to ja w to wchodzę

Uniwersalnym kolorem garnituru jest właśnie granat albo grafit. W typowo czarnym mało kto wygląda dobrze i raczej czarnych garniturów nie powinno zakładać się do pracy.

W pogrubionym fragmencie zabrakło torebki, a dobra torebka kosztuje tyle, co przeciętny garnitur. Nie ma też nic o biżuterii
Ja jednak stoję na stanowisku, że gdybym była facetem, to dzięki temu miałabym tyle zaoszczędzonej kasy, że do końca życia mogłabym leżeć i pachnieć
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:42   #46
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

no w sumie ja sobie zdałam sprawę jak oszczędzam na kosmetycznych usługach - włosy umiem farbować i pielegnowac sama a mam trudne zadanie gdyz farbuje kapryśny kolor na dość jasny blond, paznokcie hybrydowe robię sama i idzie mi coraz lepiej, żadna regulacja brwi i inne zabiegi - wszystko sama :d
na cięcie chodzę do fryzjera ale zapuszczam. bylam 1,5 roku temu i ostatnio znowu. dałam 100 zł bez farbowania i reszty, ale lepiej dać stówe za cięcie raz na jakis czas niz plakac regularnie :d
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:44   #47
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Oszczędzam na:
- wszelkich balsamach, kremach, odżywkach, szamponach. Mam dobrą cerę i w zupełności wystarcza mi krem nawilżający (z Lidla q10 i jest super, czasami masło kakaowe z Ziaji), włosy też nic poza szamponem i odżywką z Placenty nie chcą.
- lakierach, bo nie maluję paznokci
- wcale nie chodzę do kosmetyczki, do fryzjera na wycieniowanie raz na dwa miesiące za około 40 zł
- perfumach (mam dwa-trzy flakony, zwykle dostaję co roku jakiś na gwiazdkę i sobie używam, jak mam chęć)
- wszelakich suplementach diety, bo w nie nie wierzę, w większości są źle przyswajalne dla organizmu i jest to po prostu wyrzucanie pieniędzy, zamiast preparatów magnezu wolę codziennie zjeść kilka kostek dobrej gorzkiej czekolady; co innego leki
- wyjściach do klubów, bo w moim mieście studenckim takowych w sumie nie ma
- nie kupuję tzw. taniej biżuterii, bo mam duże zbiory własnych wytworów + biżuteria jubilerska, którą zwykle dostaję np. na urodziny czy święta
- wydaję stosunkowo mało pieniędzy na kolorówkę, raz na pół roku puder za 60 zł, tusz do rzęs zwykle taki do 25 zł, eyelinery z Inglota za 20 zł (mam zwykle dwa-trzy, w tym jeden czarny)
- gadżetach - mam jeden i ten sam laptop od ponad 5 lat, telefon też od trzech i nie widzę potrzeby zmieniania, na wszelkie ajfony jestem odporna i w ogóle mnie to nie kręci. W tym roku jedynym nabytkiem z tej kategorii była nawigacja, ale jak tak podliczyć, ile nerwów i pieniędzy na benzynie dzięki temu zaoszczędziłam, to nie jest to jakiś wielki wydatek.

Nie oszczędzam na:
- ubraniach, zwłaszcza na sukienkach, odzieży wierzchniej, nigdy nie kupuję nic w lumpeksach (odrzuca mnie zapach i nie lubię też godzinami grzebać w ubraniach), właściwie co miesiąc poza jedzeniem i benzyną najwięcej wydaję właśnie na ubrania
- butach (zwłaszcza zimowe muszą być skórzane), w sezonie letnim zwykle mam kilka par w użyciu sandałków/balerin/trampek
- zwykle w użyciu mam trzy-cztery torebki, ale ze skóry ekologicznej; wolę mieć więcej tańszych, niż jedną bardzo drogą
- podręcznikach (koszt podręczników do jednego przedmiotu to nawet 400-500 zł, czasami kupuję używane, ale nie cierpię tych z biblioteki a tym bardziej kserówek)
- jedzeniu - nie lubię jadać jak typowy student, który je chleb posmarowany nożem :P Jak gotuję sama, to i dania orientalne, i ryby, i warzywa/owoce, dużo różnorodnych przypraw, jestem też absolutnie bezradna np. wobec ładnych naczyń żaroodpornych, formach do ciasta
- wyjściach - lubię iść z koleżanką do kawiarni albo ciastkarni, czasami z chłopakiem do restauracji, dwa razy w miesiącu zwykle idę do kina, czasami także do teatru
- antykoncepcji, w sumie zastanawia mnie, że tak mało z Was o tym napisała
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:47   #48
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
no w sumie ja sobie zdałam sprawę jak oszczędzam na kosmetycznych usługach - włosy umiem farbować i pielegnowac sama a mam trudne zadanie gdyz farbuje kapryśny kolor na dość jasny blond, paznokcie hybrydowe robię sama i idzie mi coraz lepiej, żadna regulacja brwi i inne zabiegi - wszystko sama :d
na cięcie chodzę do fryzjera ale zapuszczam. bylam 1,5 roku temu i ostatnio znowu. dałam 100 zł bez farbowania i reszty, ale lepiej dać stówe za cięcie raz na jakis czas niz plakac regularnie :d
Jak Ty to robisz? Nic Ci się nie dzieje z końcówkami? Tym bardziej, że farbujesz na blond Ja w sumie podcinam co 3-4 miesiące, czasami cześciej.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
- antykoncepcji, w sumie zastanawia mnie, że tak mało z Was o tym napisała
Coś kosztem czegoś. Jak chcę mieć na fryzjera za 250, to facet musi poćwiczyć refleks
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:52   #49
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
- antykoncepcji, w sumie zastanawia mnie, że tak mało z Was o tym napisała
Bo temat brzmi:
Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.
Nie antykoncepcja ani książki.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:53   #50
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
A tak na marginesie strasznie mnie dziwi, że jako uniwersalny kolor garnituru jest uważany czarny a według mnie ( nie znam się na modzie) jest to granatowy z niebieską koszulą bądź jasną i ciemnoczerwonym bądź innym krawatem.
Według mnie granatowe garnitury są zwykle brzydkie, a do tego większość osób wygląda w nich co najmniej kiepsko…

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
- antykoncepcji, w sumie zastanawia mnie, że tak mało z Was o tym napisała
Według mnie trudno to podciągnąć pod kategorię „moda i uroda” Chociaż może
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:55   #51
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

dzieje się z końcówkami ale dzięki bogu fryzjerka mnie rozumie i ma taką samą filozofię włosów jak ja:
od podcinania końcówek nigdy nic szybciej nie urosło to raz, dwa, podcinając je co miesiąc będą się niszczyć bez końca przy moim poziomie eksploatacji włosów i nigdy ich nie zapuszczę, trzy, po to są silne kosmetyki uzupełniające strukturę włosa żeby jakoś wygladały - założenie jest takie że zapuszczę je do pewnego momentu a potem zetnę 10 cm pozbywając się najgorzej partii. w tej chwili musiałabym ściąć zbyt duzy % włosów gdybym chciała 10 cm ciachnąć. ale tak to się nic z nimi nie dzieję, używam silikonów i reszty na końcach włosów, bo jestem świadoma że im już nic nie pomoże i nadają się do ścięcia, ale na codzień jak je ułoże na okrągłęj szczotce i użyję np cementu termicznego to wyglądają po prostu bardzo ładne. a że nie są zdrowe to już mi wisi szczerze mówiąc bo nie mam zamiaru się ścinać na alinę z miodowych lat
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:55   #52
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Według mnie trudno to podciągnąć pod kategorię „moda i uroda” Chociaż może
Wyjścia do opery, jedzenie i elektronikę też, a jednak się przewija w tym wątku Pomijając fakt, że niestosowanie antykoncepcji grozi szybką gruntowną wymianą zawartości całej szafy
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:57   #53
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Wyjścia do opery, jedzenie i elektronikę też, a jednak się przewija w tym wątku Pomijając fakt, że niestosowanie antykoncepcji grozi szybką gruntowną wymianą zawartości całej szafy
Bo nie czytacie ze zrozumieniem. Po prostu
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 16:58   #54
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Wyjścia do opery, jedzenie i elektronikę też, a jednak się przewija w tym wątku
No tak. U mnie w wyliczeniu akurat nic takiego się nie znalazło

Cytat:
Pomijając fakt, że niestosowanie antykoncepcji grozi szybką gruntowną wymianą zawartości całej szafy
To mogę napisać, że oszczędzam na ciąży, bo się na nią nie decyduję
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 17:04   #55
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Staram się nie oszczędzać, ale kupować mądrze i nie przepłacać.

Konieczne dla mnie są:
-wizyta u fryzjera raz na 1,5-2 miesiące. Na farbowanie, podcięcie końcówek i wymodelowanie grzywki. Płacę 120 zł.
-raz na 3-4 tygodnie regulacja brwi u kosmetyczki (skubię sama w domu, ale zawsze coś wyjdzie krzywo)
-dobra odżywka i jedwab do włosów
-podkład dobrej jakości
-kremy (mam konkretne wymagania, co do tego jakie mają być)
-perfumy (jak się zakocham w jakimś zapachu to nie ma przebacz:P)
-dobrej jakości skórzane buty
-mocne rajstopy i pończochy bo mam tendencję do darcia ich
-dobre dopasowane staniki (60DD ciężko dostać w sieciówce)
-dobre ubrania specjalistyczne (na narty, na motocykl, sztormiak itd.) bo chronią mój tyłek i całą resztę

Zdecydowanie z niższej półki kupuję:
-kolorówkę (jest dużo dobrych tanich cieni, pudrów, tuszy, lakierów do paznokci)
-kosmetyki higieniczne- żele pod prysznic, mydła itp. Mają myć i ładnie pachnieć
-kolczyki. Mam ich dużo i lubię zmieniać, więc wolę kupić kilka par tańszych
-drobiazgi do pielęgnacji. Waciki itp. mają być i tyle

Nie umiem sklasyfikować:
-szeroko pojętych ubrań. Staram się kupować dobre gatunkowo, ale nie przepłacać.

W ogóle często poluję na okazje, promocje i przeceny. Inaczej bym zbankrutowała

Edytowane przez Kolor Bzu
Czas edycji: 2014-11-09 o 17:06
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 17:23   #56
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
No jeżeli za 250 zł mam włosy i depilację, to ja w to wchodzę

Uniwersalnym kolorem garnituru jest właśnie granat albo grafit. W typowo czarnym mało kto wygląda dobrze i raczej czarnych garniturów nie powinno zakładać się do pracy.

W pogrubionym fragmencie zabrakło torebki, a dobra torebka kosztuje tyle, co przeciętny garnitur. Nie ma też nic o biżuterii
Ja jednak stoję na stanowisku, że gdybym była facetem, to dzięki temu miałabym tyle zaoszczędzonej kasy, że do końca życia mogłabym leżeć i pachnieć
W takim razie mogę nawet co tydzień haha

Bo nigdy nie zwróciłem uwagi na torebkę albo biżuterię, generalnie świecidełka przyciągają wzrok a jak mam patrzeć na świecidełka to wolę na bioderka.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Według mnie granatowe garnitury są zwykle brzydkie, a do tego większość osób wygląda w nich co najmniej kiepsko…



Według mnie trudno to podciągnąć pod kategorię „moda i uroda” Chociaż może
Kto co lubi. Może dlatego, że czarny kolor bardziej wyszczupla niż granatowy i mniej widać, że garniak jest rozmiar lub dwa za duży w szerz i za długi.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 17:33   #57
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Ja byłam u fryzjera 12 lat temu....

co do garniturów to czarne nie są wskazane na co dzień, one są na pogrzeb itd, ale masa osób o tym nie wie. Tak samo jak nie wiedzą, że spodnie od garniaka powinny mieć krótsze nogawki itd... XD
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 17:39   #58
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Kto co lubi. Może dlatego, że czarny kolor bardziej wyszczupla niż granatowy i mniej widać, że garniak jest rozmiar lub dwa za duży w szerz i za długi.
Odejście od tematu, więc na szaro:
To swoją drogą. Mnie nie odpowiada zwykle to, jak ktoś wygląda w dużej ilości granatu (jest to według mnie jeden z najmniej twarzowych kolorów). Dwa, że jest coś dziwnego w wyglądzie wielu granatowych materiałów, z których robi się garnitury.

Jeszcze inna sprawa, że ja w ogóle nie przepadam za garniturami
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 17:56   #59
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Dopiero po przeczytaniu innych wypowiedzi zdałam sobie sprawę, że:

zupełnie nie oszczędzam na fryzjerze: co 2 miesiące chodzę na farbowanie i płace 250zl (a to i tak po zniżce dla stałych klientów). Farbuję mój ciemny blond na ciemny brąz, więc spokojnie mogłabym to robić sama, albo przynajmniej chodzić do "zwykłego" fryzjera, a nie "stylisty fryzur", ale od 11 lat jestem ich klientką i chyba tak już zostanie

Oszczędzam za to na stanikach: kupuje zawsze w H&M za 59,90. Noszę 70C i ich staniki z usztywnianą miseczką są dla mnie idealne. Mam kilka kompletów bielizny na specjalne okazje, ale na co dzień- H&M.

Co do spostrzeżeń, że kobiety powinny zarabiac wiecej- to przecież oczywiste Mężczyźni nie muszą kupować sukienek, spódniczek, szpilek, kolorowych kosmetyków i nie zostawiają majątku u fryzjera czy kosmetyczki
Uświadomiłaś mi, że w rok zostawiam u fryzjera sumę, za którą mogłabym pojechać na wypasione zagraniczne wakacje
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 17:58   #60
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Na czym oszczędzamy? Moda i uroda.

yep dlatego polecam samemu nauczyć się farbować włosy te same farby fryzjerskie można kupić samemu, a jak już wiecie co nakładać, to żadna filozofia

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

zwłaszcza jeśli nakładacie dobre farby w dobrych salonach, typu kerastase czy różne loreale z wyższej półki - farbowanie 180 czy 200 zł a sama farba ledwo łącznie 40 zł wyjdzie. może 50.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 08:15:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.