Schudnąć 20 - 30 kg

[jagoodka21]

Hej dziewczyny.
Przepraszam Melonade, że wczoraj nie podalam wagi... jeśli to mozliwe to przepisz mi z ostatniego tygodnia bo nawet nie wiem i nie mam jak się zważyć.

Dziewczyny mam takiego doła. ...
W tym tygodniu dowiedziałam się, że 6-letni syn kuzyna ma raka złośliwego: ( brak mi słów: (
A jakby tego było mało, poklocilam się ze swoim tż. Prowadzimy razem firmę i jak się zaczynają kłopoty tam, to i w naszym związku.
Teraz już wiem,że to był duży błąd....
Oczywiście dietę szlag trafił. Jem ze smutku i ciągle jestem głodna.
Help!

[mooonik]

Hej.

Michalova no super

Melonik Twoje ćwiczenia jak tam?

ja wczoraj włączyłam kickboxing z FB i chyba będę częściej takie zestawy ćwiczyć, bo fajne, mało skakania, a zmęczenie podobne

gratuluję wszystkim spadków

miłego dnia

[Dotka90]

Michalova, super!
Ja nadal nie dotarlam na ta silownie codziennie cos mi wypada :/ aktualnie mam przez tydzien na przechowanie psa mojego brata, wesolo jest :P

Jagodka, musicie oddzielac zycie zawodowe od prywatnego, inaczej to nie ma racji bytu...

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[michalova]

Jagodka, straszna informacja. nic nie boli mnie bardziej niż chore dzieci. współczuję bardzo, naprawdę. nawet nie wiem co napisać...

dzięki za gratulacje. kupiłam karnet który troszkę szarpnął moją kieszeń, a właściwie kupiliśmy dwa karnety. więc teraz nie ma odwrotu, muszę chodzić. ten trener proponował że ułoży mi trening ale to nie dla mnie. wolę póki co aeroby, szybko zniecheciłabym gdybym miała robić ćwiczenia siłowe. muszę tylko za te moje ramiona jeszcze się wziąć i będę zadowolona

[Dotka90]

Michalova, sprobuj silowych, sa bardzo fajne ja ni elubilam ale polubilam no i najlepsze efekty dawal u mnie silowy + cardio

Ja na silce chce zeby mi ktos wlasnie ulozyl trening

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[michalova]

na razie zostane przy aerobach, planuję też kilka sesji w body space ale to jak będę miała lepszą kondycję. później też interwały wprowadzę. no i może w końcu przekonam się do tych siłowych. choć wczoraj była dziewczyna na siłowni której metamorfozę przeprowadził ten trener i jak patrzyłam jak ćwiczy to jeszcze bardziej się zniechęciłam do tego typu aktywności. ale nie mówię że nigdy nie spróbuję, może mi się spodoba jak się bardziej wkręcę w siłownię

[Dotka90]

A czemu sie zniechecilas?

Uff w koncu podjechalam popytac co i jak, maaatko jaki fajny trener byl od razu mi na Ty mowil no i fajnie bo mowi ze 12-17 jest najmniejszy ruch a ja wlasnie po pracy chcialam chodzic

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[Melonade]

Napisane przez mooonik

Hej.

Michalova no super

Melonik Twoje ćwiczenia jak tam?

ja wczoraj włączyłam kickboxing z FB i chyba będę częściej takie zestawy ćwiczyć, bo fajne, mało skakania, a zmęczenie podobne

gratuluję wszystkim spadków

miłego dnia

Powiedz coś więcej o tym kickboxingu, hm?
Może jakiś link?

Moje ćwiczenia dobrze, ale dzisiaj @, umieram, nawet odwołałam wszystkie plany . Leżę w łóżku i cierpię, także ćwiczeń nie będzie ... ale pod koniec albo po na pewno wracam do ćwiczeń!

michalova daj szansę trenerowi. Nie każdy ma taką okazję, a przecież On powinien wszystko dopasować do Ciebie. Ja uwielbiam treningi siłowe i uważam, ze nie ma lepszych, dlatego bym Ci proponowała chociaż spróbować, ale jak nie chcesz to przecież powinnaś z Nim porozmawiać i On Ci powinien dobrać wszystko według Twoich potrzeb i preferencji.

[mooonik]

Melonik wczoraj robiłam to https://www.youtube.com/watch?v=Vve4BVTZ0QU
takie boksowanie no na kanale FB jest kilka różnych filmów do wyboru

Dziś włączyłam sobie 2 różne filmy od nich, standing abs i kickboxing - oba po 10minut, a na koniec dyszałam jak po biegu

[michalova]

Napisane przez Melonade

Powiedz coś więcej o tym kickboxingu, hm?
Może jakiś link?

Moje ćwiczenia dobrze, ale dzisiaj @, umieram, nawet odwołałam wszystkie plany . Leżę w łóżku i cierpię, także ćwiczeń nie będzie ... ale pod koniec albo po na pewno wracam do ćwiczeń!

michalova daj szansę trenerowi. Nie każdy ma taką okazję, a przecież On powinien wszystko dopasować do Ciebie. Ja uwielbiam treningi siłowe i uważam, ze nie ma lepszych, dlatego bym Ci proponowała chociaż spróbować, ale jak nie chcesz to przecież powinnaś z Nim porozmawiać i On Ci powinien dobrać wszystko według Twoich potrzeb i preferencji.

osobiście uważam że nie ma się co zmuszać do konkretnej aktywności fizycznej jeżeli się jej nie lubi. bieżnia sprawia mi przyjemność a przy tym mam nadzieje będzie przynosić efekty. jeżeli mi się znudzi ten rodzaj aktywności to będę próbować innych. na razie zostanę przy aerobach
bo mi się taka forma ćwiczeń podoba a ten trener to trochę po znajomości więc też głupio mi trochę nadużywać jego dobrej woli. normalnie jeden trening kosztuje u niego 40 zł jeżeli jest robiony na siłowni w której pracuje, w każdej innej silowni kosztuje 100 zł. a mój mąż ma za darmo i ja też tak bym miała. ale tak jak mówię, znudzą mi się aeroby albo nie będzie większych efektów - spróbuję ćwiczeń siłowych.

Napisane przez Dotka90

A czemu sie zniechecilas?

Uff w koncu podjechalam popytac co i jak, maaatko jaki fajny trener byl od razu mi na Ty mowil no i fajnie bo mowi ze 12-17 jest najmniejszy ruch a ja wlasnie po pracy chcialam chodzic

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

zniechęciłam się bo na własne oczy zobaczyłam te ćwiczenia. wolę bardziej dynamiczną formę aktywności. a te ćwiczenia które ona wykonywała były dość statyczne.

[pannaatopowa]

Napisane przez mooonik

Melonik wczoraj robiłam to https://www.youtube.com/watch?v=Vve4BVTZ0QU
takie boksowanie no na kanale FB jest kilka różnych filmów do wyboru

Dziś włączyłam sobie 2 różne filmy od nich, standing abs i kickboxing - oba po 10minut, a na koniec dyszałam jak po biegu

Lubie cardio kick-boxing. Obecnie robię program miesięczny z trenerem MMA. Ale to zachowałam w pamięci na przyszłość. Dzięki!

Ja dziś średnio z dietą. Rano - owsianka. Potem do 13 ostra zasuwa w domu: podłogi z przesuwaniem mebli, kafelki, łazienki. Dom niewielki, ale u Narzeczonego było roboty: przyszła teściowa bez nogi a faceci do wieczora w pracy - rozumiecie. A jak nie umiem przejść obok bałaganu obojętnie. Bratowa narzeczonego chciała zrobić zdjęcie że sprząta. Ja mówię, że wychowuje sobie męża
Dalej warzywna z kawałkiem kiełbasy - zabielana naturalnie
Potem półtorej jabłka oraz dwie kromki z szynką, pomidorem i ogórkiem.
Orzeszki (narzeczony jadł chrupki a ja ani jednej - proszę mnie pochwalić)
Na kolacje były pierogi, ale pierne że nie wiem. Zjadłam serek homo i pomidora.

[michalova]

Napisane przez pannaatopowa

Lubie cardio kick-boxing. Obecnie robię program miesięczny z trenerem MMA. Ale to zachowałam w pamięci na przyszłość. Dzięki!

Ja dziś średnio z dietą. Rano - owsianka. Potem do 13 ostra zasuwa w domu: podłogi z przesuwaniem mebli, kafelki, łazienki. Dom niewielki, ale u Narzeczonego było roboty: przyszła teściowa bez nogi a faceci do wieczora w pracy - rozumiecie. A jak nie umiem przejść obok bałaganu obojętnie. Bratowa narzeczonego chciała zrobić zdjęcie że sprząta. Ja mówię, że wychowuje sobie męża
Dalej warzywna z kawałkiem kiełbasy - zabielana naturalnie
Potem półtorej jabłka oraz dwie kromki z szynką, pomidorem i ogórkiem.
Orzeszki (narzeczony jadł chrupki a ja ani jednej - proszę mnie pochwalić)
Na kolacje były pierogi, ale pierne że nie wiem. Zjadłam serek homo i pomidora.

a pewnie, że Cię pochwalę
moje menu:

1. tost z razowca z wędliną z indyka, suszonymi pomidorem i kiełkami. mandarynka.
2. plaster twarogu poltłustego z otrębami i rodzynkami.
3. papryka faszerowana makaronem pełnoziarnistym, piersią kurczaka, cebulą czerwoną i marchewką.
4. jogurt naturalny, bułka z ziarnem, banan (zjadłam to w czasie meczu bo byliśmy z tż na siatkówce)
5. trochę sałatki z mixem sałat, oliwkami, pomidorami koktajlowymi, oliwkami i serem śródziemnomorskim. pół bułki z ziarnem.

czy któraś z Was jest z Częstochowy? dzisiaj moja drużyna grała z drużyną z Częstochowy właśnie (w końcu wygrali ) ale tak beznadziejnych kibiców nie widziałam jeszcze nigdy. ogólnie kibice siatkówki to kulturalni ludzie, doping wygląda zupełnie inaczej niż na meczach piłki nożnej. a tu takie zdziwienie, bo przyjechali ci kibice z Częstochowy, najpierw zwyzywali naszą drużynę, później sędziego, później Polski Związek Piłki Siatkowej, a na koniec swoją drużynę. oczywiście używając cały czas wulgaryzmów. aż mnie było wstyd i siatkarze Częstochowy też się denerwowali. akurat siedzieliśmy zaraz przy boisku a nad nami byli Ci kibice z Częstochowy. naprawdę żenująca sytuacja.

[pannaatopowa]

Napisane przez michalova

a pewnie, że Cię pochwalę
moje menu:

1. tost z razowca z wędliną z indyka, suszonymi pomidorem i kiełkami. mandarynka.
2. plaster twarogu poltłustego z otrębami i rodzynkami.
3. papryka faszerowana makaronem pełnoziarnistym, piersią kurczaka, cebulą czerwoną i marchewką.
4. jogurt naturalny, bułka z ziarnem, banan (zjadłam to w czasie meczu bo byliśmy z tż na siatkówce)
5. trochę sałatki z mixem sałat, oliwkami, pomidorami koktajlowymi, oliwkami i serem śródziemnomorskim. pół bułki z ziarnem.

No dziękuję za pochwałę.

[Melonade]

Napisane przez mooonik

Melonik wczoraj robiłam to https://www.youtube.com/watch?v=Vve4BVTZ0QU
takie boksowanie no na kanale FB jest kilka różnych filmów do wyboru

Dziś włączyłam sobie 2 różne filmy od nich, standing abs i kickboxing - oba po 10minut, a na koniec dyszałam jak po biegu

Ta pani taka trochę bez życia, ale ćwiczenia niezłe . Przy mojej kondycji to chyba nie do wykonania .

---------- Dopisano o 03:02 ---------- Poprzedni post napisano o 02:58 ----------

Napisane przez michalova

osobiście uważam że nie ma się co zmuszać do konkretnej aktywności fizycznej jeżeli się jej nie lubi. bieżnia sprawia mi przyjemność a przy tym mam nadzieje będzie przynosić efekty. jeżeli mi się znudzi ten rodzaj aktywności to będę próbować innych. na razie zostanę przy aerobach
bo mi się taka forma ćwiczeń podoba a ten trener to trochę po znajomości więc też głupio mi trochę nadużywać jego dobrej woli. normalnie jeden trening kosztuje u niego 40 zł jeżeli jest robiony na siłowni w której pracuje, w każdej innej silowni kosztuje 100 zł. a mój mąż ma za darmo i ja też tak bym miała. ale tak jak mówię, znudzą mi się aeroby albo nie będzie większych efektów - spróbuję ćwiczeń siłowych.






zniechęciłam się bo na własne oczy zobaczyłam te ćwiczenia. wolę bardziej dynamiczną formę aktywności. a te ćwiczenia które ona wykonywała były dość statyczne.

Pewnie, że nie ma się co zmuszać do czegoś, czego się nie lubi, bo i tak się to szybko porzuci. Ale z tego co mówiłaś, zrozumiałam, że nie próbowałaś sama takich ćwiczeń wykonywać, a do spróbowania akurat każdego zachęcam. Ważne, żeby w ogóle coś się ruszać. Powiedziałabym, że dopiero przy "normalnej wadze" (mam na myśli po prostu wagę w normie wg BMI itp.) jak się nadal chce chudnąć to wtedy mniej można wybrzydzać . A póki jest się puszystym i się zaczyna to każdy ruch jest dobry .
Bieżnia na pewno da efekty. Szczególnie interwały. Tylko też nie przesadzaj z długością treningu!

---------- Dopisano o 03:03 ---------- Poprzedni post napisano o 03:02 ----------

Napisane przez pannaatopowa

Lubie cardio kick-boxing. Obecnie robię program miesięczny z trenerem MMA. Ale to zachowałam w pamięci na przyszłość. Dzięki!

Ja dziś średnio z dietą. Rano - owsianka. Potem do 13 ostra zasuwa w domu: podłogi z przesuwaniem mebli, kafelki, łazienki. Dom niewielki, ale u Narzeczonego było roboty: przyszła teściowa bez nogi a faceci do wieczora w pracy - rozumiecie. A jak nie umiem przejść obok bałaganu obojętnie. Bratowa narzeczonego chciała zrobić zdjęcie że sprząta. Ja mówię, że wychowuje sobie męża
Dalej warzywna z kawałkiem kiełbasy - zabielana naturalnie
Potem półtorej jabłka oraz dwie kromki z szynką, pomidorem i ogórkiem.
Orzeszki (narzeczony jadł chrupki a ja ani jednej - proszę mnie pochwalić)
Na kolacje były pierogi, ale pierne że nie wiem. Zjadłam serek homo i pomidora.

za powstrzymanie się!

[pannaatopowa]

Co takie puchy tutaj, co?
Ja miałam pierwszy cheat day.
Śniadanie: owsianka z jabłkiem, rodzynkami oraz pestkami dyni
Potem: parę herbatników oraz 3bit i kawa z cykorii z mlekiem
Obiad: Mięso wieprzowe (nie wiem co to było, coś teściowa wyciągnęła) z gulaszem z soczewicy, ryżem i buraczkami.
Podwieczorek: 10 g trufli, 45 g chipsów, jabłko
Kolacja: coś z jajkami.

Co sądzicie?

No i ćwiczyłam. 40 minut treningu mma.

[Bella2212]

Ja oglądam właśnie program "polka na diecie". Dzisiaj przeżywam zatrucie pokarmowe i dopiero co wstałam z łóżka i zjadłam kisiel...

[Melonade]

Napisane przez pannaatopowa

Co takie puchy tutaj, co?
Ja miałam pierwszy cheat day.
Śniadanie: owsianka z jabłkiem, rodzynkami oraz pestkami dyni
Potem: parę herbatników oraz 3bit i kawa z cykorii z mlekiem
Obiad: Mięso wieprzowe (nie wiem co to było, coś teściowa wyciągnęła) z gulaszem z soczewicy, ryżem i buraczkami.
Podwieczorek: 10 g trufli, 45 g chipsów, jabłko
Kolacja: coś z jajkami.

Co sądzicie?

No i ćwiczyłam. 40 minut treningu mma.

Nie dość, że weekend, to jeszcze długi weekend, można się było spodziewać ciszy .

[fenomenolog]

To ja się odezwę
Schudłam 56kg, chwalę się :P

[Melonade]

Napisane przez fenomenolog

To ja się odezwę
Schudłam 56kg, chwalę się :P

To jak już się chwalisz to powiedz coś więcej .

[fenomenolog]

Rok ciężkiej pracy, ćwiczeń, wyrzeczeń, złości i w końcu radości. Napiszę do Ciebie na priv.

[Bella2212]

Napisane przez Bella2212

Ja oglądam właśnie program "polka na diecie". Dzisiaj przeżywam zatrucie pokarmowe i dopiero co wstałam z łóżka i zjadłam kisiel...

Kisiel nie chciał zostać ze mną na dłużej i wrócił... Ale się dziś męczę...

Napisane przez fenomenolog

To ja się odezwę
Schudłam 56kg, chwalę się :P

Napisane przez fenomenolog

Rok ciężkiej pracy, ćwiczeń, wyrzeczeń, złości i w końcu radości. Napiszę do Ciebie na priv.

Ja też jestem ciekawa, możesz do mnie napisać? Schudlas o 56 LG czy do 56 kg? Jak skóra (to mnie najbardziej interesuje?)

[GrubaBlondyna]

Aż sobie zrobiłam osobiste konto :P
Schudłam na razie 56kg, w planach jest więcej. Skóra coraz lepiej sobie radzi, nie chudnę gwałtownie, dlatego nie mam problemów z wiszącymi pelikanami, brzuchem na kolanach, czy cyckami, które mogę zarzucić sobie na plecy. Poczytaj sobie u mnie na blogu, dzisiaj pierwszy raz weszłam na to forum i zaintrygowało mnie ono. Widziałam sporo młodych, narzekających dziewcząt, którym nie chce się po prostu wziąć w garść. Wkurza mnie coś takiego, dlatego stwierdziłam, że zaloguję się, a co tam!

[Melonade]

Napisane przez fenomenolog

Rok ciężkiej pracy, ćwiczeń, wyrzeczeń, złości i w końcu radości. Napiszę do Ciebie na priv.

A czemu nie napiszesz tutaj?
Planujesz dołączyć do naszego wątku, chcesz się jeszcze odchudzać(o 20-30kg) ?

[GrubaBlondyna]

Napisałam jako GrubaBlondyna. Zrobiłam sobie swoje konto, bo tamto należało do mojego faceta. O odchudzaniu wolę pisać z własnego

[Melonade]

Napisane przez GrubaBlondyna

Aż sobie zrobiłam osobiste konto :P
Schudłam na razie 56kg, w planach jest więcej. Skóra coraz lepiej sobie radzi, nie chudnę gwałtownie, dlatego nie mam problemów z wiszącymi pelikanami, brzuchem na kolanach, czy cyckami, które mogę zarzucić sobie na plecy. Poczytaj sobie u mnie na blogu, dzisiaj pierwszy raz weszłam na to forum i zaintrygowało mnie ono. Widziałam sporo młodych, narzekających dziewcząt, którym nie chce się po prostu wziąć w garść. Wkurza mnie coś takiego, dlatego stwierdziłam, że zaloguję się, a co tam!

Jak Cię wkurza to może nie czytaj? Szkoda się złościć bez powodu .
Gratulacje, że Ci się udało. Pamiętaj tylko, że nie znasz historii osób w internecie i nie wiesz co komu w psychice siedzi.
Forum jest między innymi po to, żeby sobie ponarzekać, pożalić się i wyrzucić z siebie całe to zło. Czasem wystarczy trochę ponarzekać, żeby się lepiej poczuć. A tutaj wiemy, że inne osoby prawdopodobnie zrozumieją nasze frustracje.
No bo co jest ciężkiego w niejedzeniu słodyczy chociażby? No nic, proste, nie kupujesz, nie bierzesz do ręki i nie jesz, nie?

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez GrubaBlondyna

Napisałam jako GrubaBlondyna. Zrobiłam sobie swoje konto, bo tamto należało do mojego faceta. O odchudzaniu wolę pisać z własnego

Ale nadal nie wiem, jaki masz tu cel. Jak przyszłaś po wsparcie w dalszym odchudzaniu to zapraszam do przeczytania pierwszego posta i zaznajomienia się z zasadami.
Jak przyszłaś nam doradzić to wal konkretami.
A jak przyszłaś reklamować bloga to słabo.

[GrubaBlondyna]

Napisane przez Melonade

A czemu nie napiszesz tutaj?
Planujesz dołączyć do naszego wątku, chcesz się jeszcze odchudzać(o 20-30kg) ?

20-30kg to byłoby przegięcie w moim przypadku. Wystarczy mi jakieś 10 i będę wyglądała bardzo dobrze. Mogę dołączyć do wątku, na razie uczę się wizażowania, bo raczej unikałam tego forum. Pozdrawiam!

[Melonade]

Napisane przez GrubaBlondyna

20-30kg to byłoby przegięcie w moim przypadku. Wystarczy mi jakieś 10 i będę wyglądała bardzo dobrze. Mogę dołączyć do wątku, na razie uczę się wizażowania, bo raczej unikałam tego forum. Pozdrawiam!

To przeczytaj pierwszy post i czekam na PW.

[GrubaBlondyna]

Napisane przez Melonade

To przeczytaj pierwszy post i czekam na PW.

Poszło (chyba)

[michalova]

biedna Bella. trzymaj się. jutro już na pewno będzie lepiej!
GrubaBlondyna, piękny wynik. opowiedz konkretnie jak to zrobiłaś

[Melonade]

Napisane przez GrubaBlondyna

Poszło (chyba)

Tak jest, nawet odpisałam.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez michalova

biedna Bella. trzymaj się. jutro już na pewno będzie lepiej!
GrubaBlondyna, piękny wynik. opowiedz konkretnie jak to zrobiłaś

To samo chcę od Niej wyciągnąć.